Maskara(da) - nieuczciwa reklama

[guest]

M.Astor to niezbyt ekskluzywna firma.Może opłacenie M.Bellucci wyczerpało fundusze i nie zabdbano o takie drobiazgi Bo to,że modelki na zdjęciach reklamowych maja sztuczne rzęsy to fakt. Oszustwem jest również reklamowanie kremów dla kobiet 50 letnich przez 30 latki(wyjatkiem była ze dwa lata temu firma E.Lauder, której krem do cery dojrzałej reklamowała

[guest]

Przepraszam, ale urwało poprzednią wypowiedz.
Wyjatkiem była reklama kremu do cery dojrzałej EL,
ktory reklamowala twarz firmy sprzed 30 lat czyli faktycznie pani 50 letnia.
Pamiętam reklamę podkładu Astor sprzed roku -M.Bellucci wyglada tam naturalnie i subtelnie.Zlośliwcze bardzo nie spodobało mi się to co o niej napisałeś , może Ci sie nie podobać,ale zdanie "znane są wyczyny erotyczne panienki Bellucci , internet jest zawalony jej hardcorowymi zdjeciami" to przesada.Po pierwsze to nie panienka.Po drugie gdyby była gwiazdą porno internetu nie zatrudniłby jej Tornatore.Może po sieci krążą fotki z filmu pokazywanego w Cannes ze sceną gwałtu?? Po trzecie zdjęcia w sieci często są "ze sztuczkami" jak te reklamowe)

[guest]

Angelina to mnie się akurat podoba [img]icons/icon12.gif[/img] Chodziło mi o to, że w reklamie mascary Bellucci jest przesadzona, olbrzymie oczy, olbrzymie usta, za dużo tego...

[guest]

Coralin, brawo! Bardzo podoba mi się to, co napisałaś.
Internet rzeczywiście zawalony jest "hardcorowymi zdjęciami" gwiazd i gwiazdeczek, co wcale nie znaczy, że nie są to zręczne fotomontaże. To chyba nie jest żaden problem, nieprawdaż Zło? A wyraziłeś swoje zdanie tonem absolutnej pewności, jakbyś bywał z Bellucci na hucznych imprezkach co sobotę i na własne oczy oglądał jej "erotyczne wyczyny".

"nie ja kazałem powiększać usteczka i biustowość pani Bellucci. To jej własna chciwość, jak mniemam"

Nie koniecznie. Może to chciwość firmy Astor podyktowała ten image. Albo osobisty gust twórców reklamy. A to, że Bellucci niewątpliwie zadowolona jest z dolarków, które spłynęły na jej konto - no cóż, w reklamie bierze się udział dla pieniędzy.

"Kobieta nie musi być laską, ale musi być dziewczęco-kobieca".
Dziewczęco-kobieca może być dziewczyna. Dojrzała kobieta już nie, natury nie przeskoczysz, przykro mi [img]icons/icon9.gif[/img]
A swoją drogą, którą ze znanych twarzy uznajesz za wcielenie takiego ideału dziewczęcego piękna?

Moim zdaniem wszystkie reklamy, zwłaszcza kosmetyków są zdrowo przesadzone, w większości też kłamią. Odkrycie tego faktu dla faceta koło trzydziestki chyba nie powinno być takim szokiem, jak, nie przymierzając, znalezienie listonosza w szafie ukochanej [img]icons/icon12.gif[/img]
Nikt po użyciu wody toaletowej Adventure nie nabiera umiejętności wspinaczki wysokogórskiej, a jakoś nikt nie skarży Adidasa z powodu zdjęcia, ktore cośtam sugeruje. A reklamy środków przeciwtrądzikowych? Pomogło komuś OXY?

Trochę racji macie: reklama tuszu Astora jest nieudana, brzydka i kiczowata. Nie ona jedna zresztą. Przyznam jednak szczerze, że o wiele większe oburzenie budzą we mnie reklamy mające charakter pseudonaukowych doniesień. W gazetach często przybierają formę zwykłych artykułów, pełno w nich słownictwa, które co prawda nic nikomu nie mówi, ale fachowo brzmi. Przegladając czasopismo "po łebkach" można dać się nabrać. TO dopiero jest nieuczciwa reklama!

Pozdrawiam - Agnieszka

Coralin, jezeli chcesz, abym wdal sie w dyskusje na temat podstarzalej wloskiej pseudogwiazdki, to ja bardzo przepraszam, ale wysiadam [img]icons/icon7.gif[/img]

Mam swoje zdanie na jej temat, ktore niekoniecznie jest wspolbiezne z Twoim - i super, po co nam obojgu takie same opinie? [img]icons/icon12.gif[/img]
Ja uwazam p. Belucci za pomylke, Ty zas odwrotnie.

Zdjecia... coz. Nie da sie ukryc. Sa w internecie. Tematyka rozna, od softu a skonczywszy na kompozycjach p. B. plus rozne narzedzia i owoce. Czy to fotomontaze? Nie sprawdzalem... I jakos nie mam ochoty. [img]icons/icon7.gif[/img] Gdyby krazyly tam takie moje zdjecia, zainteresowalbym sie tym, ale pani B.? Szkoda mojego czasu [img]icons/icon7.gif[/img]

Jakkolwiek bysmy dalej nie dyskutowali, pokoj miedzy nami [img]icons/icon10.gif[/img]

[guest]

Na codzień maluję wiele kobiet. I im więcej pojawia się komputerowo ulepszonych zdjęć tym większy ja mam problem. Bo one widziały w gazecie... Tłumaczę, przekonuję. Patrzą na mnie dziwnie. Jak to? sztuczne rzęsy? to ja nie będę mieć takich jak ta pani, chociaż używamy tego samego tuszu? Nie pomagają moje zapewnienia,że błyszczaca cera to problem genów i środowiska. Nie wierzą. Wmawiają mi, że podkład long lasting bedzie się na pewno trzymał 3 dni...
No cóż. Nie dyskutuję już. Robię makijaż, który trzyma się 12 h. To są na prawde dobre kosmetyki. Margaret Astor nie dała by rady...
Wtedy do nich dociera.
Ale nadal próbują, i dają się zwieść...
A ja kolejnym tłumaczę, że to dobry program graficzny....
i tak w kółko...

Justyna

Tym wiecej sensu ma stworzenie dzialu antyreklama, gdzie pokazywalibysmy bzdury z gazetowych reklam kosmetykow... moze do kogos dotarloby, ze to jeden wielki pic na wode???

[guest]

Ale do kogo to ma dotrzeć? Do Ciebie? [img]icons/icon7.gif[/img] Do innych facetów? Przecież kobiety raczej wiedzą o co chodzi w reklamach, czego dowodem są wypowiedzi uczestniczek tej dyskusji.
A swoją drogą te zdjęcia pani Bellucci tak Ci się same wyszukały, przez przypadek??? [img]icons/icon10.gif[/img]

wyszukala je znajoma i podrzucila temat [img]icons/icon7.gif[/img]

no ale skoro wszystkie panie wiedza o tym, to faktycznie moj artykulik nie mial sensu...

[guest]

zlosliwiec napisał:
> no ale skoro wszystkie panie wiedza o tym, to faktycznie moj artykulik nie mial sensu...

Hej, hej, tylko bez takich tekstów [img]icons/icon7.gif[/img] Artykuł jest interesujący, o czym świadczy nasza dyskusja. Ja poproszę o więcej!! [img]icons/icon7.gif[/img] Demaskowanie źle wykonanych reklam też ma sens. A o tym, że reklama to trochę przenośnia, trochę karykataura, a trochę oszustwo to i tak większość osób wie i tego chyba nie potrzeba tłumaczyć i udowadniać. [img]icons/icon7.gif[/img]

Spokojnie... [img]icons/icon7.gif[/img]

Temat mi sie spodobal, wiec tak latwo nie odpuszcze [img]icons/icon12.gif[/img]
Na razie poluje na dobre zdjecia innych bubli reklamowych, jesli masz jakies dobre, to mi podeslij na maila.

Dolacze do kolekcji [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

proszę o usunięcie mojego meila z bazy danych, nie chcę dostawać informacji.

justyna

??? a jakie maile dostajesz ???

[guest]

Żartujesz???! Naprawdę istnieją takie naiwne?!

A propos korekt komputerowych. Pamiętacie może billboardy konkursu czy jak to nazwać "Szpieg" RMF-u? W Krakowie wisiało pełno, z Anną Przybylską (nie jestem pewna czy ta pani na pewno tak się nazywa), miała oczy zrobione na kocie, nieskazitelną cerę i burzę rozwianych włosów. Włosy robił mój chłopak, cerę i oczy jego kumpel (wtedy graficy w Interii). No comments.

czerwona napisał(a):
> Na codzień maluję wiele kobiet. I im więcej pojawia się komputerowo ulepszonych zdjęć tym większy ja mam problem. Bo one widziały w gazecie... Tłumaczę, przekonuję. Patrzą na mnie dziwnie. Jak to? sztuczne rzęsy? to ja nie będę mieć takich jak ta pani, chociaż używamy tego samego tuszu? Nie pomagają moje zapewnienia,że błyszczaca cera to problem genów i środowiska. Nie wierzą. Wmawiają mi, że podkład long lasting bedzie się na pewno trzymał 3 dni...
> No cóż. Nie dyskutuję już. Robię makijaż, który trzyma się 12 h. To są na prawde dobre kosmetyki. Margaret Astor nie dała by rady...
> Wtedy do nich dociera.
> Ale nadal próbują, i dają się zwieść...
> A ja kolejnym tłumaczę, że to dobry program graficzny....
> i tak w kółko...
>
> Justyna

[guest]

Zapewne dostajesz informacje, ponieważ masz właczoną opcję monitorowania tej dyskusji.

[guest]

Zapewne dostajesz informacje, ponieważ masz właczoną opcję monitorowania tej dyskusji.

[wiewiorka]

kiedys ogladalam progaram jak powstawala okladka z Cindy C.dziewczyne malowano 6 godz.cale cialo.efekt byl niesamowity zwlaszcza tego co zrobili komputerowcy.Np.nogi wydluzyli jej o 25%,zeby byly lepsze proporcje.malo to wszystko mialo wspolnego z prawdziwa Cindy.jesli widziala ta okladke potem, to na pewno tez chciala by tak wygladac.ja tez!!!!
mimka napisał(a):
> Zapewne dostajesz informacje, ponieważ masz właczoną opcję monitorowania tej dyskusji.

[guest]

Czy po mojej wypowiedzi można zalożyć ,że podoba mi sie Bellucci??? Mój post w jej 'obronie' dotyczył czegoś innego. Pozwolileś sobie na niewybredne zdanie a ja to skomentowałam .I tyle.Napisałam Ci ,że ma prawo Ci sie nie podobać ,ale nazywanie kogoś "pomyłką" to też lekka przesada(no chyba ,że masz na myśli wybranie jej do reklamy)Czy jeśli ktoś wyrazi inne zdanie niż Ty to jest rownoznaczne z wypowiedzeniem wojny? Ja myślałam ,że na tym polega dyskusja.A wracając do osób wybieranych do reklam znanych firm powinny one dobrze się kojarzyć ludziom.Szczegolnie zwraca na to uwagę firma L'Oreal.Kiedy M.Mielcarz miała zostać ich twarzą przez rok spece od reklamy badali czy jest typem kobiety, który podoba sie innym kobietom na tyle by mogła zachęcić do kupna produktów czy nie jest kontrowersyjna. Seksowne gwiazdki(w typie Pameli A.)reklamują raczej produkty dla młodzieży obu płci(cola).Znane kobiety z reklam kosmetyków muszą budzić sympatię kobiet, bo to do nich kierowany jest produkt.Bellucci nie wydaje mi się kontrowersyjna podobnie jak np.C.Schiffer i inne znane modelki/aktorki, których zapewne niecne zdjęcia krążą w sieci.Pozdrawiam.

[guest]

Proponuję najnowszy tusz L'oreal, w sprzedaży od. 26.08.
Przy tych rzęsach, rzęsy Monisi B. to się mogą pod stołek schować!
zlosliwiec napisał(a):
> Spokojnie... [img]icons/icon7.gif[/img]
>
> Temat mi sie spodobal, wiec tak latwo nie odpuszcze [img]icons/icon12.gif[/img]
> Na razie poluje na dobre zdjecia innych bubli reklamowych, jesli masz jakies dobre, to mi podeslij na maila.
>
> Dolacze do kolekcji [img]icons/icon12.gif[/img]

[guest]

Coralin, zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie chodzi o to, czy komuś się Belucci podoba czy nie, chodzi o zachowanie podstawowych zasad dobrego wychowania. I nawet jeżeli złośliwiec jej nie znosi, to nie upoważnia go do nazywania jej pomyłką i komentowania jej zachowania. A co do zdjęć porno z jej udziałem, to w sieci krąży wiele zdjęć gwiazd i jakoś na każdym ich części ciała są inne, co pozwala przypuszczać, że są to jedynie fotomontaże.

[guest]

Zastanawia mnie jeszcze jedno , Złośliwiec pisze "ze ma zdanie na temat tej pseudogwiazdki", ale powołuje sie tylko na jakieś zdjęcia z "narzędziami i owocami".To dużo mówi o autorze))) Polecam film G.Tornatore(laureat Oskara z jeden z moich ulubionych filmów Cinema Paradiso) -"Malena".Bellucci to nie jest jakaś wielka artystka,ale spłycanie jej do roli "gwiazdy" stron XXX to przesada.Ja nie sledzę tych stron jak Zlośliwiec,ale kiedyś natknęłam sie na fotki tego typu B.Spears. Nie znoszę jej, nie podoba mi sie, ale do głowy mi nie przyszło,że mogły być autentyczne. Pozdrawiam.

[Yola]

Trochę z innej beczki, ale też o reklamie.... A co powiecie na dziewczynę która chodzi w kasku bo ma opryszczkę? Oczywiście dopóki nie użyje odpowiedniego cudeńka wtedy jej usta są bez skazy ...
Albo te przerażające reklamy cudów na trądzik... kolesie siedzą w knajpce i zastanawiają się: "a gdzie pryszczata twarz?" ..to też woła o pomstę moim zdaniem ( wyobraźcie sobie skargę klienta: użyłem Oxy, czy też clerasilu, czy jak im tam, ale nadal mnie nikt nie lubi.....) Albo inny dialog na imprezie "fajny facet.. ALEŻ ON MA ŁUPIEŻ!! "....
Można by tak długo.... niestety na tym polega reklama i sztuczne rzęsy to jeszcze nic złego my wiemy, że to sztuczne, nikt nam się "wieszać" na szczęście nie każe że takimi nie "dysponujemy".. [img]icons/icon12.gif[/img]

Chyba bede musial nieco zmodyfikowac swoj jowialny ton w tej sprawie.

Droga Pani Coralin.

Sprawa watpliwej jakosci kinematografii z udzialem p. Belucci jest jedna rzecza. Mozemy na ten temat dyskutowac, analizowac czy zdjecia sa prawdziwe, czy nie. Zapewniam Pania, ze z gory ciesze sie na taka dyskusje i z przyjemnoscia bede z Pania dyskutowac, ALE... (!!!)

Ale stanowczo wypraszam sobie insynuacje, jakobym mial poswiecac wiecej czasu na korzystanie ze stron pornograficznych w internecie. Oswiadczam, ze tego nie robie i nie robilem.
Wiecej, uwazam takie insynuacje za bardzo nieuprzejme i powaznie obnizajaca poziom calej dyskusji. Obnizajace na tyle, ze na dalsze insynuacje odnosnie mojego prywatnego zycia erotycznego odpowiadac nie bede, wiec prosze juz w tej sprawie postow do mnie nie pisac.

Pozostaje z powazaniem

Reklama to nic innego jak narzucanie wzorcow wygladu, zachowan...

To wlasnie reklama jest jedna z przyczyn chorob jak anoreksja, bulimia... Typ suchotycznej modelki, gladkiej, idealnej... Istnieje wlasnie TYLKO na reklamie.

A Wy, drogie Panie? Upiekszacie sie - dzieki miedzy innymi tym stronom - poniewaz dazycie do jakiegos idealu.
Zapytuje... a gdzie ostatnio widzialyscie ten ideal?
Reklama?
Teledysk???
Hm??????????

ojej... ale ja nie mam teraz dostepu do polskiej prasy... moze jakas dobra duszyczka zeskanuje i przesle mi skan na maila??? pliz pliz [img]icons/icon7.gif[/img]

[DominikaS]

zlosliwiec napisał(a):

> Zapytuje... a gdzie ostatnio widzialyscie ten ideal?
> Reklama?
> Teledysk???
> Hm??????????

Lustro [img]icons/icon12.gif[/img]?
hihi)))))))))

[guest]

Ocenę jakości gry M. Belucci radzę pozostawić krytykom filmowym. Chyba, że nim jesteś, Złośliwcze, w takim jednak wypadku prosiłabym o rozsądną argumentację zwrotu "wątpliwa jakość".
Dziękuję.

[guest]

Dla mnie bezkonkurencyjny jest slogan l'oreala: "Ponieważ jesteś tego warta!!!"
I kilka uwag:
1 Moja znajoma po użyciu szamponu ww firmy praktycznie straciła połowę włosów.
2. Ja sama mascarę Longitude lotem koszącym posłałam do śmieci - bubel do kwadratu
3.Cienie w kremie nadają się tylko do pozorowania sińców na twarzy (szczególnie kolorek fioletowy)bo na powiekach cień widać tylko jako grudkowaty wałek w zagłębieniu powieki
I teraz pytanie: czy aby jestem TEGO warta? Jeśli tak to oznacza że L'oreal nie ma zbyt wielkiego mniemania o swoich klientkach!!!! Tak trzymać drodzy producenci!!!

[guest]

Monica Belucci to świetna aktorka i piekna kobieta, a przez Złosliwca zapewne przemawia niestety częst u facetów zawiść. Nie masz szans, żeby tego formatu kobieta choćby spojrzała na ciebie, wiec opluwasz ja w internecie, nie mając zielonego pojęcia kim jest, co i u kogo grała. Być może pomagasz autorkom tej strony w pracy nad wygladem serwisu, ale twoje teksty,a już zwłaszcza próby płodzenia artykulów są żenujące. Albo się naprawdę zainteresuj tematyką tej strony i pisz z sensem, albo sobie daruj.

[guest]

Ojojoj dziewczyno!!!
O gustach się nie dyskutuje i jeżeli Zło ma taką a nie inną opinię jest to jego sprawa - a jeżeli koniecznie chcesz coś napisać możesz to zrobić w bardziej delikatny sposób.
Opinia Zło bez względu jaka by nie była racze nie zasługuje również na to, aby go obrażać (a to właśnie zrobiłaś - bez urazy). Jak widać z ilości odpowiedzi artykuł Zło nie był taki zły [img]icons/icon7.gif[/img] - i całe szcęście że znalazł się na forum facet z odrobiną konstruktywnej krytyki!!!.
Na przyszłość: Więcej osiagniesz wypowiadając swoje zdanie bez obrażania innych.
Pozdrawiam serdecznie,