![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Suziaa - nie przejmuj sie, ja swojego tz tez teraz malo widze i jest to tak jakby tylko moje zycie sie teraz kompletnie zmienilo.
Mysmy dzisaj byli w szpitalu, maly mial miec pobierana krew na zoltaczke, ale polozna stwierdzila, ze juz wcale nie jest zolty wiec da mu spokoj. A mnie dzisiaj bardzo plecy bola i polozna stwierdzila, ze pewnie nie siedze wygodnie podczas karmienia. juz nie wiem jak mam siedziec bo musze sie odginac do tylu bo inaczej mleko leje sie tak szybko, ze Rayan sie krztusi. Jak tak dalej pojdzie to bede chodzic zgieta w pol. |
![]() ![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
podłóż sobie poduszke pod plecy - mi pomogło
|
![]() ![]() |
![]() |
#33 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
dziewczyny dajcie swoim maluchom smoczek? zastanawiam sie czy kupic , i jaki... balabym sie ze jakby sprobowala smoczka to potem z ssaniem piersi moga byc problemy.. co o tym sadzicie?
|
![]() ![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
ja mam wielkiego ssaka... bez smoczka mały byłby chyba 24h na piersi bo ssać lubi. jak nie ma smoczka to ssie co popadnie - rączki, pieluszkę, kocyk... piersi ssie ok, wprawdzie krótko ale za to często. z powodu popękanych brodawek uzywam nakłądek więc naet jesli zmienił sposób ssania to ja tego nie odczuwam. mam smoczek aventa - jakiś dla noworodków, maż kupił jak byliśmy w szpitalu bo poradzono mi by mały go dostał jak był na lampach (bo się wiercił i co 15 minut mi go przywozili że niby głodny jest)
powoli łapię doła przez problemy jelitowe Arturka. nie wiem już anie co mam jeść, ani jaką heratkę pić by mu pomóc. godzinę po każdym jedzeniu zwija sie i piszczy... nie płacze - piszczy. robi się czerwony jakby miał problem w wypuszczeniem gazów z sibie. masuje jego brzuszek, dawałam nawet herbatkę ale nic nie pomaga. teraz też od godziny leży obok mnie i miałczy... nie wiem jak mu pomóc... dochodzi do tego ze w myślach mam go dosc i płacze z bezsilnosci... najchętniej przykleiłanym mu smoczek tasmą klejącą bo tylko on go jakoś uspokaja... ae niestety wypada co 5 minut z buzi i zaczyna się krzyk... do tego mam problemy z własnym wypróżnianiem, chyba po porodzie nabawiałam się hemoroidów... zwariuję chyba... Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2008-05-11 o 06:21 |
![]() ![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witajcie dziewczyny
w końcu do was dołączyłam i wróciłam do domciu z Michałkiem. ![]() Mały ważył 3160 i mierzył 53 cm co do smoczka mój mały też czasami possie i też tak jak monia mam aventa 0-3 m
__________________
Start ![]() 81,1 kg po I fazie ![]() teraz ![]() CEL 65kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#36 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Czarnamonia-witaj w naszym gronie
Co do smoczka to ja jeszcze nie dawalam ale mam w domu i chyba niedlugo zaczne stosowac, bo maly ma duza potrzebe ssania. Monia - rozumiem cie doskonale, u nas ten sam problem z brzuszkem, maly sie wije i prezy i nie moze kupy zrobic. Tez nie wiem jak mu pomoc. Miejmy nadzieje, ze niedlugo z tego wyrosna. Rayanowi dzisiaj odpadla pepowina. Ja jestem wykonczona, bo w nocy budzil si eprawie co godzine, w dzien bylo lepiej ale teraz usypiam go od 3 godzin. Brzuszek go boli i nie moze zasnac a widac, ze jest zmeczony. ciagle chce jesc, wiec go przystawiam do piersi, po paru minutach zasypia, wiec go odkladam a on pare minut pospi i sie budzi - prezy sie, baki puszcza i troche posteka a potem krzyczy i tylko cyc go uspokaja. |
![]() ![]() |
![]() |
#37 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 231
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Dzieki za odpowiedz dotyczaca smoczkow.
83monia nie jest Ci lekko ale wierze ze sobie poradzisz i to co teraz Cie trapi szybko minie.Moze poradz sie pediatry albo doswiadczonych mam. Moze chodzi o Twoja diete, moze pomoglby masazyk, cieply oklad z pieluszki, polozenie na brzuszku, nie wiem.. pewnie na rozne dzieci rozne rzeczy dzialaja i przyczyna jest nie jedna ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#38 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Monia wiem ,że łatwo nam sie mówi żebyś się nie przejmowała bo wszystko przed nami...Ale spokojnie ,nie poddawaj się.Może zapytaj dziewczyn na watku Mikołajkowe dzieciaczki 2007 jak sobie radziły z podobnymi problemami?Albo połoznej czy lekarza.Trzymam kciuki za szybką poprawe!
|
![]() ![]() |
![]() |
#39 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
masuje maluszka, okłady nie dzialają a suszarki nie mogę jeszcze używać bo kikut nie odpadł, teraz siedze z małym uwikłanym w chuście - nie wiem jak może mu być w takiej zgietej pozycji wygodnie ale śpi... moze jednak ta chusta chociaż pomoże. dziś znowu koncert poranny odstawił - od 5 rano staram sie go uspić. nawet nie wiem czy to klki czy tylko gazy... bo kolki to chyba wieczorami, a on sie wydziera rano... mam dziwne dziecko
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#40 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
widzę że niejestem sama z moimi problemami...mój malutki tez lubipossać i częśto uspokaja się przy cycku ale smoczek pierwszy raz dałam mu juz w szpitalu na chwilę tak mni erozczulił bo ten smok taki wielki a buźka taka maleńka ale on mało go nie połknął...ja mam z NUK-a uspokajający, miałam tez inny chyba z AVENT-a ale go wypluwał pomimo że był jakby mniejszy...zamierzam teraz mu kupic butelkę LOvi z tym smoczkiem anatomicznym bo pomyśłałam sobie że może to też go wyciszy. smoczka daję mu tylko jak juz jestem bezsilna lub na spacerku jak zaczyna cos marudzić choć teściowa to by mu wkładała non stop i dlatego niechcę go z nią zostawiać(choć w środę będę musiała jechać po ubranie na komunię i mnie to nieominie)bo jak mówi jakbyś go nie nauczyła to by Ci spokoju nie dał....a tak to dasz mu smoczka i będzie święty spokój...masakra...
wczoraj mój mały głodomorek wypił 90ml bebiko(szok!!)na raty plus kilka ssań z cycka o 23 zasnął o 3 nad ranem na pół śpiącego przebrałam i nakarmiłam chwilę potem ok.4 sie obudził nieprzytomny dostał cycka no i ok 7 to samo a potem do 8.20 pospaliśmy, po 9 dąłam mu 70ml bebiko i śpi jak zabity ubrałam go i leży przy otwartym oknie ![]() ![]() wiem terz że gdyby nie bebiko to byśm y się obje wykończyli..przepraszam Dziewczyny za chaos jaki panue w tym poście ale nei mam zbyt wiele czasu a chciałabym tyle napisać i się z wami podzielić... aha w ogóle miałam spytac jak się odzywiacie bo ja już nie moge patrzeć na niektóre rzeczy a niewiem co moge wprowdzać.... ja niejem żadnych owoców tylko ewentualnei marchewkę lub sok z marchwią bananem i jabłkiem, woda neigazowana, chleb z białym serem, jogurt, chuda wędlinka, parówki, zupki chude jałowe i gotowane mięsko z warzywani, zupki mleczne...napiszcie prosze co Wy jecie... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
ja tam jadlam schabowe, kurczaka w sosie smietanowym, jajka w roznej postaci, platki roznego rodzaju, czekolade i spagetti i nic malemu nie bylo. dzis jadlam pyszne lody truskawkowe i cytrynowe. maly zadowolony- a ja mam goraczke... musialam wziac paracetamol bo powyzej 38 byla. spocilam sie jak szczurek ale przeszlo. teraz usypiam Arturka - ciezko mi idzie bo znowu ma gazy... ale mniejsze.
|
![]() ![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cześć mamusie
![]() Moj Michałek też ma gazy i bardzo czesto czkawkę. Nałyka się zawsze powietrza jak nie może dobrze cyca złapać. Mam duże problemy z karmieniem przez te moje piersi, brodawki mam juz strasznie popekane, bolą. Coraz częsciej sciagam sobie pokarm laktatorem i karmie z butelki, oszczedzam sobie nerwow i dziecku. Zaluje, ze nie zainwestowalam w laktator elektryczny, jednak trzeba się przy recznym namachac. Własnie czekam na wizyte poloznej, Michalek slodko śpi, jak zasnie to potrafi z cztery godziny przespac ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#43 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
No i ja się w końcu melduję w Naszym wątku mamusinowo - dzieciaczkowym
![]() Tak czytam o tych wzdęciach to na prawdę Wam współczuję, mam nadzieję, że mnie to ominie. Ja to się teraz zastanawiam, czy normalne jest, że Mikołajek ma ciepłą szyję, nóżki też, a policzki, nosek i rączki ma zimne. Boję się jak durna o wszystko, czy mi nie zachoruje, czy moje mleko mu smakuje, czy cały czas oddycha. Czy wy też tak macie? A tak ogólnie to jest super, patrzę na niego godzinami i nie mam ochoty na nic innego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witaj Malami!
Mój Michałek też ma zimne rączki nóżki i nosekale myślę że to może po mnie bo jateż często mam zimne nogi i nosek po prostu jestem zmarźluchem.
__________________
Start ![]() 81,1 kg po I fazie ![]() teraz ![]() CEL 65kg ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
jak kark jest cieply to wszystko ok - wlasnie na karku a nie na rączkach i nóżkach sprawdza się czy maluch jest przegrzany lub czy jest mu zimno. ja tez ma zwykle kończyny zimne... i też jak mały sie nie wierci to zastanawiam się czy na 100% oddycha... i mam problem czy dziecko sie najada (wiem ze tak bo ładnie przybiera - maż w przypływie ojcostwa kupił wagę i codziennie go waży wieczorem), bo przeciez nie widze il pokarmu leci z piersi.
|
![]() ![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Moj stopki i rączki ma zawsze chlodne, po mamusi chyba, karczek cieplutki. Staram się go nie przegrzewac.
Jak dziś pokazałam połoznej moje piersi, to się za głowe złapała takie pogryzione. Pokazala mi jak stosowac nakladki silikonowe, wczesniej nie wyobrazalam sobie jak w czyms takim karmic, mile sie zaskoczylam. Monia miałas rację ![]() Co do smaku mleka to Michałkowi chyba smakuje, w szpitalu musiałam go dokarmiac sztucznym i widzę, ze moje pije chętniej. Chyba się nim najada, bo po karmieniu potrafi spac nawet cztery godziny ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Malami - zimne raczk, stopkii i nosek to normalne ja juz sie o to poloznej pytalam. Ja tez mojego snka obserwuje i zawsze cos znajde czego nie jestem pewna to potem dzwonie do poloznej. podobno by sprawdzic czy dziecku jest zimno czy goraco trzeba dotknac zewnetrzna strona dloni karku lub brzuszka.
Co do diety - ja jem w miare wszystko, zreszta tu w anglii maja takie podejscie - od poczatku radza wszystko jesc a jesli cos by sie dzialo to potem eliminowac. polozna mi wytlumaczyla, ze dziecko bardzo szybko przyzwyczaja sie do nowych pokarmow a znowu taka ograniczona dieta matki przynosi wiecej szkody dla niej i dziecka. Wiec ja jem w miare wszystko, nawet juz truskawki jadlam i powiem, ze nie zauwazam wielkiej roznicy miedzy dniami gdy staram sie ograniczac a dniami gdy jem wszystko. Moje dziecko jest generalnie malo spiace, to mi sie bardziej chce spac niz jemu. 3 godz snu to u nas rzadkosc. od okolo 10 do 15-16 prawie wcale nie spi, a potem od okolo 22 do 1 w nocy nastepny okres aktywnosci. z tym, ze sam nie chce lezec, jedyne co pomaga to czarno-biale obrazki - uwielbia sie na nie patrzec nawet do 10 minut i jeszcze mata edukacyjna-na 5 minut no i gapienie sie na kubusia puchatka - 5 minut. a reszta to karmienie, przytulanie, zabawianie itp - a ja pomiedzy zasypiam. Pytanie - czy wasze dzieci potrafia sie same ululac do snu? Bo u mnie to cyc albo przytulanie. |
![]() ![]() |
![]() |
#48 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Reem mam pytanie czy karmisz malego przez nakladki ? Jak tak to jakiej firmy.
I czy musialas prosic lekarza o skierowanie na usg bioderek czy sam ci dal??? |
![]() ![]() |
![]() |
#49 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Malgo - nakladek nie stosowalam, dla mnie zbawieniem byl krem na sutki Lansinoh - mozesz go kupic w boots lub mothercare. jest dosc drogi ok 9 - 10 funtow ale naprawde wart. ja juz tylko od czasu do czasu smaruje, ale na poczatku to po kazdym kamieniu.
A co do usg bioderek, to mi znajoma poradzila, ze jak sie powie poloznej lub pediatrze, ktory bedzie badal dziecko w szpitalu, ze sa w rodzinie przypadki zwichnietych bioderek to dostane skierowanie na usg, tak tez zrobilam, powiedzialam , ze ja sie z tym urodzilam i moja siostra i lekarz wyslal skierowanie. jak nie zalatwisz tego w szpitalu to pogadaj z polozna, ktora bedzie przychodzic do domu. |
![]() ![]() |
![]() |
#50 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 658
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Reem dziekuje za odpowiedz. To ja tez powiem ze urodzilam sie ze zwichnietym bioderkiem. Moze mi dadza skierowanie.
Juz sie nie moge doczekac az bede miala mojego skarba przy sobie. |
![]() ![]() |
![]() |
#51 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 667
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Witajcie dziewczyny, ja tak was tutaj podczytuję i właśnie odnośnie tego kremu Lansinoh chciałam coś powiedzieć. U mnie położna powiedziała, żebym nie kupowała, bo pielęgniarka jak przyjdzie do mnie jak wrócę z małą do domu to mi przyniesie tubkę, no tak tutaj robią. I ostatnio też byłam na takim zorganizowanym spotkaniu dla ciężarnych z tematem przewodnim Karmienie piersią i również polecała babeczka ten krem, że rewelacyjny bo to czysta lanolina i dostałyśmy po dwie próbki
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#52 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Malgo - jak tak powiesz to na pewno skierowanie dostaniesz, tylko nie czekaj az cie zapytaja tylko sama sie upomnij.
Agulan - to w takim razie nie kupuj, u mnie nie tego kremu nie dawali. Jest naprawde super, pare znajomych mi go polecilo, a jedna to szczegolnie bo podobno miala sutki w takim stanie, ze az krwawily i ten krem tylko jej pomogl. A nawet nie trzeba go zmywac z sutkow przed karmieniem, moj synek jak na poczatku smarowalam to sie troche krzywil ale szybko sie przyzwyczail. A i ten krem jest bardzo wydajny, naprawde tylko odrobinka sie smaruje. |
![]() ![]() |
![]() |
#53 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
A pytanie do mamus, czy rady Tracy Hogg w "Jezyku niemowlat" sie przydaja, stosujecie sie do czegos?
O kremie na sutki nie pomyslalam, zreszta jak was czytam to coraz nowe rzeczy wychodza, tak wogole to ani kremu ani laktatora, chyba zostawie to na po porodzie
__________________
https://getthefocus.net/ |
![]() ![]() |
![]() |
#54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Ciekawe czy ten krem Lansinoh jest dostępny tez w Polsce. Mam straszny problem z sutkami, poranione, krwawią. Jedna piersia nie mogę karmic w ogole i sciagam pokarm laktatorem a drugą piersią karmię, ale przez sylikonową oslonkę.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Cytat:
mi pomogło tylko to żeby słuchac płaczu dziecka - i juz rozróżniam czego mały chce (jesc czy mokro - reszty nie kumam ![]() ona - smaruj piersi bephantenem. podobno w aptece mozna kupic czysta lanoline. ja nie pytalam bo juz mialam bephanten - jest slabszy w dzialaniu ale nie jest tak zle. chociaz jeden sutek mam w 100% wyleczony, drugi sie leczy |
|
![]() ![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 6 055
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Monia stosuje Bephanten, troche pomaga, ale niewiele, mam strasznie delikatne sutki
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#57 |
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
ja na szczęście nie cierpię z powodu poszarpanych brodawek ale stosuję codziennie na noc maśc MALTAN.
mam pytanie do Was z trochę innej beczki- co właściwie jecie? czy np.pączek z budyniem może maluszkowi zaszkodzić?? |
![]() ![]() |
![]() |
#58 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: londyn
Wiadomości: 272
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Suziaa- mysle, z jeden paczek to ok, ja tam jem wszystko ale staram sie z umiarem
Co do Jezyka Niemowlat - to to co w ciazy przeczytalam to juz zapomnialam, a terez lezy na stoliku i nie mam czasu jeszcze raz czytac - ale mam taki zamiar. |
![]() ![]() |
![]() |
#59 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
Podczytuję tu was dziewczyny i muszę pogratulować. Radzicie sobie świetnie. A ja się właśnie tego najbardziej boję. Czy uda mi się wszystko sobie poukładać. Ale chyba nie będę gorsza od was?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#60 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Mamusie i ich słoneczka majowo-czerwcowe 2008
a co to jest czas dla nas?
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:42.