Odchudzamy sie ZDROWO i SKUTECZNIE! (bez diety "cud") - część II

[czyzyk007]

jej, wszystykie prócz mnie już schudły??!!

[sabbatha]

Ja troszku tylko

[Klaterina]

bez obaw, nie wszystkie nadal mam przynajmniej 5kg do spalenia i zamierzam dopiąć celu.

[Pasitheanne]

Przyłączam się... chcę schudnąć, ale tym razem zdrowo. Wpadłam w zaburzenia odżywiania i teraz nie chcę tego powtórzyć... Chcę schudnąć ale moja przemiana materii jest bardzo spowolniona...

[andziuchna]

Napisane przez Pasitheanne

Przyłączam się... chcę schudnąć, ale tym razem zdrowo. Wpadłam w zaburzenia odżywiania i teraz nie chcę tego powtórzyć... Chcę schudnąć ale moja przemiana materii jest bardzo spowolniona...

w podpisie masz cel 50kg
moge spytac ile masz wzrostu?

na przemiane materii polecam cykorie- moje najnowsze odkrycie

[xanthippe24]

A może jest ktoś z Warszawy kto chciałby się przyłączyć do grupy wsparcia która rusza 18 listopada. Całę przedsięwzięcie składa się z 12 cotygodniowych wykładów o odchudzaniu i zdrowym odżywianiu oraz z opieki doradcy żywieniowego. Jest nas już 6 osób - a jak wiadomo im więcej tym weselej Poprzednia grupa zakończyła średnim rezultatem na każdego uczestnika 9 kg i 27 centymetrów w obwodach i my teraz też nie chcemy być gorsze

[michal200]

dziewczyno nie strasz>>>>> bo mi serce wysiądzie,,,ha ha ha ha

[sabbatha]

NIE!

Oczywiście, że tak

[ensue]

Witam wszystkie Panie od wczoraj rozpoczęłam odchudzanie, mam 171 cm i 66 kg, moim celem jest osiągniecie 60 kg i daje sobie na to dwa miesiące- poprzez dietę oraz od poniedziałku pierwsze zajęcia aerobicu. Mam nadzieje ze wytrwam !!!

[mosska]

UWAGA!
Dołączam się :P We wrześniu nowa szkoła, więc trzeba się prezentować
Ważę 66 (!!!!) kg, 170 cm wzrostu i mój cel to 57 kg.
Zero słodyczy, jeść co 3 godziny w małych porcjach. No i dużo się ruszać
Od paru tygodni piję napój dietetyczny z TESCO. I muszę przyznać że chyba poprawia mi się metabolizm Napój pyszny ja piję czekoladowy ale jest jest jeszcze waniliowy i truskawkowy.
Ciekawe co z tego wyjdzie, już próbowałam ale nie dawałam rady mam nadzieję, że z Wami mi się uda )

[sabbatha]

nie wiem po co tyle wykrzykników, masz w pełni normalną wagę.

[mosska]

Wiem że mam normalną wagę, ale mam też boczki, brzuch i grube uda :/

[Klaterina]

Ale może masz też taką budowę ciała ? Mi się najpierw odkłada na brzuchu, koło kręgosłupa, boczki, potem ładnie bioderka i wielkie uda.
Najważniejsze podejść do tematu z głową i efekty murowane

[mosska]

Kurcze, z tego mojego odchudzania chyba nici ;| Jestem po operacji i nie mogę ćwiczyć do końca wakacji aaaa! Oo
Oczywiscie, jedzenie ograniczyłam, nie jem słodyczy itp., regularnie do 3 godziny. Powinno to cos dać jednak na pewno nie tyle co ćwiczenia...

[Maliniarka]

a ten wątek to umarł czy co?

[sabbatha]

chyba tak

[dancehallmama]

Witam nie wiem czy taki nowicjusz może sobie wbic i odświerzyć temat, no ale cóż

Kobiety chcę odchudzać się od poniedziałku, ale w grupie zawsze raźniej ;]
Czekam na jakieś odpowiedzi.

[Kahlo91]

Cześć! Cieszę się, że znalazlam ten temat na forum, bo... wiecie jak to jest z odchudzaniem się, mam 20 lat i przez jakieś 3 jestem na ciągłej "diecie". Same rozumiecie jak to wygląda - tydzień głodówki, a potem miesiąc obżarstwa, wyrzuty sumienia i tak cały czas.
Tak więc chwytam się kolejnego sposobu na efektywne odchudzanie się i mam nadzieję, że razem damy radę . Ja zaczynam od jutra! Co będę jadła? Nie będę cudowała z jakimiś wymyślonymi daniami, u mnie problem polega na tym, że baaaardzo lubię słodyczne. Codziennie zjadam tabliczę Milki, która odkłada się na moim brzuchu. Jestem strasznym obrzartuchem, muszę trochę przyhamować i wierzę, że tym razem wytrzymam dłużej niż tydzień.

[Agniesiak85]

Hej!!
mam na imię Agnieszka i mam 25 lat. Przy wzroście 164cm ważę obecnie 59kg. (ale dlatego, że schudłam przez 3 dni 3kg). Jestem teraz na diecie turbo. Bardzo mi odpowiada bo można jesc sporo i wcale nie jest sie głodnym Odpowiada mi także bo dobrze się czuję Chciałabym schudnąc do 55kg.. Jeśli ktos chce diety to pisac na maila: agnieszka858@gmail.com to prześlę

[klaudus_94]

Witam ! nie wiem czy będę tu mile widziana.. ale pozwoliłam sobie tu zajrzec i opowiedziec Wam moją historię.. a raczej historię mojego odchudzania.. od stycznia tego roku do dnia dzisiejszego schudlam 12 kg.. Nie odchudzalam sie, bo bylam jakos przesadnie gruba.. ale poprostu nie podobalam sie sama sobie.. z 62 kg schudlam do 50.. a nie robilam nic szczegolnego, nie lecialam z tym odchudzaniem jakos na łeb na szyje.. poprostu zmienilam swoje nawyki zywieniowe.. jadlam co chcialam, tylko tyle ze w troszke mniejszych ilosciach niz dotychczas.. jesli troche zapedzilam sie ktoregos dnia z jedzeniem to poprostu troszke wiecej pocwiczylam, albo nastepnego dnia bardziej sie pilnowalam.. i jakos sie wyrownalo 5 posilkow dziennie, co 3 godziny.. staralam sie spozywac jakies 1500 kcal dziennie, czasem nawet 1800, ograniczalam slodycze.. ktore kocham do dnia dzisiejszego! nie ograniczylam ich do zera, bo to dla mnie niemozliwe ale staralam sie jesc ich jak najmniej , ale kiedy juz naprawde naszla mnie ochota na cos slodkiego to pozwalalam sobie na male conieco.. zrezygnowalam z picia kolorowych napojow, zaczelam pic duze ilosci wody mineralnej, wczesniej tylko coca cola, a teraz bez wody zyc nie potrafie, uwielbiam ja cwiczyc tez jakos nie cwiczylam za duzo.. skakanka 3 razy w tygodniu po 20 minut, czasem rower, brzuszki w wolnym czasie i przysiady.. sama początkowo nie widzialam efektow, ale moi znajomi nie mogli wyjsc z podziwu.. pisze to po to aby pokazac Wam kochane , ze bardzo czesto na efekty trzeba troche poczekac i nie warto stosowac jakis drastycznych diet zeby schudnac szybko i duzo.. wystarczy zmienic troche swoj styl zycia, zaczac sie troche wiecej ruszac, zdrowiej odzywiac a efekty przyjda same. a przy okazji nie bedziecie musialy sie katowac dietami, bedziecie jadly na co macie ochote, rodzaj ruchu tez kazda z Was moze dobrac sobie indywidualnie.. a efekty beda, napewno! dodam tez, ze teraz jem troszke wiecej, a efektu jojo nie mam.. malo tego, cwiczenia i ruch tak weszly mi w krew ze bez nich sobie zycia nie wyobrazam ! dzieki nim czuje sie lepiej, moje samopoczucie poprawilo sie znacznie.. takze podsumowujac zycze Wam kobietki wytrwalosci, systematycznosci i zdrowego rozsadku! lepiej chudnac dluzej a zdrowiej niz drastycznie z gwarantowanym efektem jojo i problemami zdrowotnymi.. teraz ciesze sie sylwetka z ktorej jestem dumna ii nie mam zadnych problemow zdrowotnych mimo utraty tylu kg. pozdrawiam!

[persefona89898]

ej laski a jakie macie zastępcze produkty ? głównie chodzi o słodycze... ja jestem uzależniona po prostu... żeby troche ogarniczyc ten cukier, wsuwam suszone owoce i batoniki niskokaloryczne np z sante, ale czuje ze i tam przeginam ze słodyczami jak widze czekolade to mi się oczy świecą macie jakies sposoby na ograniczenie słodyczy prócz silnej woli? jakieś zamienniki, moze są jakieś sybstancje ktorych mi brakuje i temu mam taki apetyt na słodycze?