|
|||||||
| Notka |
|
| Surowce i półprodukty kosmetyczne Chcesz robić własne kosmetyki? W tym miejscu wymienisz się doświadczeniem i opinią w temacie surowców i półproduktów kosmetycznych. |
| Pokaż wyniki sondy: Jak oceniasz produkt? | |||
| * |
|
5 | 7,69% |
| ** |
|
3 | 4,62% |
| *** |
|
5 | 7,69% |
| **** |
|
19 | 29,23% |
| ***** |
|
33 | 50,77% |
| Głosujący: 65. Nie możesz głosować w tej sondzie | |||
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 130
|
Dot.: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (BU)
Zamówiłam miesiąc temu, umieszałam niedawno i jestem dziś po trzecim posmarowaniu nim buzi (używam co drugi dzień zamiennie z kremem Acnederm). Dziś po kąpieli, kiedy twarz była tylko wytarta ręcznikiem i jeszcze nic na nią nie nałożyłam (ani toniku ani kremu), zauważyłam, że okolice brody i sama broda zaczynają się delikatnie łuszczyć, skóra jest lekko napięta i taka "zabielona suchością" (nie umiem inaczej tego określić
) Jestem zaskoczona, bo nie sądziłam, że będę się po nim łuszczyć, gdyż jestem po 3 zabiegach kwasami (ostatni był 12 dni temu), więc teoretycznie buzia powinna być przyzwyczajona w jakimś stopniu, a tymczasem niepozorne stężonko 10% ładnie pokazuje co potrafi na pysku To też pewnie zasługa PH, które jest niższe niż standardowe 4 dla toników.
__________________
"Dam radę, kto jak nie ja?!"
Edytowane przez Lorri Czas edycji: 2014-03-06 o 12:31 Powód: Watek nie służy do dyskusji. Zamieszczamy tylko recenzje, bez pytań, cytatów, itp. |
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (BU)
Nie wiem dlaczego, ale ja po nim mam ogromny wysyp bolących wulkanów, które goją się wiekami. Skóra w ogóle się nie łuszczy a wręcz zrobiła się bardzo tłusta (nigdy tak się nie świeciłam!) przez co żaden podkład nie wygląda na niej dobrze. Dla mnie tragedia, a szkoda bo pokładałam w nim wielkie nadzieje
|
|
|
|
|
#33 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 8
|
Dot.: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (BU)
kurcze ja stosuję już 4 dzień i nic się nie łuszczy. Fakt skóra jest gładka, przyjemna w dotyku, nie przetłuszcza się tak, jak zawsze. Wypryski szybko znikają. ale nic poza tym. chyba jestem zbyt niecierpliwa
ale tyle się naczytałam dobrego o tym specyfiku, że nie ,ogę się doczekać, aż zrzucę tę wstrętna skórę
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (BU)
Ja jakis tydzien temu ukrecilam wspomniany tonik i poki co jestem po dwoch zastosowaniach (przeplatanych pillingiem migdalowym i uzywaniem serum z kwasem LHA - wszystko wlasnej roboty).
Po pierwszym uzyciu skora luszczyla mi sie baaaaaardzo. Znacznie, znacznie mocniej niz sie spodziewalam i to zarowno na brodzie, gdzie mam najwieksze problemy skorne (podskorne, niebolesne grudki oraz zaskorniki otwarte i zamkniete), a takze na nosie, co bylo sporym zaskoczeniem. Po kolejnym uzyciu luszczenie bylo prawie niezauwazalne, stad dzis kolejne smarowanie |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: kuj-pom
Wiadomości: 3 374
|
Dot.: Tonik z kwasami AHA/BHA 10% (BU)
Dla mnie to taki "must have". Poradził sobie z moją skórą na twarzy lepiej niż preparaty przepisane przez dermatologa. Od 4 lat już używam regularnie z mniejszymi lub większymi przerwami, nawet latem jego używanie mi nie szkodzi, może dlatego że unikam generalnie słońca.
Gdy skóra wygląda gorzej, używam go kilka dni z rzędu i pomaga błyskawicznie, niedoskonałości się pięknie zasuszają a nawet jakby magicznie znikają i nie ma po nich śladu, a gdy jest lepiej to po prostu podtrzymuję ten efekt i przecieram twarz raz w tygodniu. Skóra jest rozjaśniona, produkcja sebum się uspokaja, nowych niedoskonałości brak. Spektakularnego łuszczenia u mnie po nim nie ma, co mi akurat odpowiada. Bardzo udany produkt.
__________________
♛ |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Surowce i półprodukty kosmetyczne
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:59.



) Jestem zaskoczona, bo nie sądziłam, że będę się po nim łuszczyć, gdyż jestem po 3 zabiegach kwasami (ostatni był 12 dni temu), więc teoretycznie buzia powinna być przyzwyczajona w jakimś stopniu, a tymczasem niepozorne stężonko 10% ładnie pokazuje co potrafi na pysku
To też pewnie zasługa PH, które jest niższe niż standardowe 4 dla toników.


ale tyle się naczytałam dobrego o tym specyfiku, że nie ,ogę się doczekać, aż zrzucę tę wstrętna skórę

