porwania, kradzież organów

[marrellic]

aż strach dzieci na ulice wypuśćić

[Lena_20]

Napisane przez marrellic

aż strach dzieci na ulice wypuśćić

i strach wyjsc w ogole samemu... kto wie kto czyha za rogiem..

[Baby14]

Napisane przez SerenaVDW

U mojej kolezanki w pewnej podwarzawskiej miejscowosci ktorej nazwy nie wymienie zanaleziono 2 lata temu 6 cial z wycietymi nerkami + dziecko ktore odstawiono zywe pod drzwi domu z kartka o tresci zeby jak najszybciej zglosic sie z nim do szpitala. historia jak najbardziej prawdziwa.

A co do tego ze malo kogo stac na kupno nerki to nerka kosztuje ok 30 tysiecy ( w googlach nie jest problemem znalezienie oferty zarowno kupna jak i sprzedazy) wiec majatek to nie jest...zwlaszcza ze wydatek jednorazowy. O ile wiecej przeciez ludzie wydaja na rehabilitacje czy leki przy innych ciezkich chorobach.

Wierze na słowo Ale to straszne

Napisane przez marrellic

aż strach dzieci na ulice wypuśćić

Ale to nie tylko dzieci porywają... U nas do dzis zaginal slad po dorosłych ludziach ;/


Kurcze jednak cos takiego sie zdarza...Pamietam u nas 3 l;ata temu tak bylo teraz sie powtarzalo...Pewnie pojechali sobie gdzie indziej .

Wlasnie irytuje mnie to ze policja tego nie naglasnia czy cos. U nas owszem wisialy plakaty ,,Zaginela 17 letnia dziewczyna" ,policja jezdzila po miescie. No ale przeciez to nic nie dalo

[Śnieżka]

u mnie w takiej miastowej gazecie jest artykuł ze ''straszy czarna wołga'' ale jest to czarne bmw...
po prostu znaleziono w okolicach mojego miasta i takich okolicznych ciała dzieci bez organow
straszne
ale policja mowi ze nic o tym nie wie wiec dziwne troche

[marrellic]

No tak dorosłych tak samo. Ale dzice małe nie wiedzą co złe i wszedzie się wpakują.

[Baby14]

Ale to jest tak że oni Ci sie nie pytaja czy wsiadasz tylko Cie wciagaja .

śnieżka a u Ciebie to aktualnie jest taka sytuacjia?

[martini.]

Napisane przez parapet16

woj. łódzkie dokładniej nie chce podawać
nie wiem czy to prawda, ale u nas ostatnio duzo się o tym mówi, jednak tylko tak między sobą bo żadnej oficjalnej informacji czy to prawda czy głupie plotki nie ma, ale mam stracha

Dobrze wiedzieć, bo ja też z tych okolic, a ja nie nic na ten temat nie wiem. Ciężko mi więc powiedzieć, czy to plotki czy nie, ale będę ostrożniejsza.

Napisane przez layla_lbn

BTW, ale takie rzeczy robi sie raczej na zamowienie, jakkolwiek makabrycznie to brzmi.
Nie porywaja raczej ludzi ot tak sobie. Przeciez porywacz musi wiedziec jaki stan zdrowia jest porywanego.

Po raz pierwszy w życiu cieszę się, że mój jest nie najlepszy. Bo miałam baaardzo rzadko spotykaną bakterię, która nie wiadomo, jakie ma skutki uboczne (cały czas ją sprawdzają, a jest to dość nowe odkrycie, więc prowadzą obserwacje dopiero). A w nerkach mam kamienie, więc nie nadają się do niczego.

[Śnieżka]

Napisane przez Baby14

Ale to jest tak że oni Ci sie nie pytaja czy wsiadasz tylko Cie wciagaja .

śnieżka a u Ciebie to aktualnie jest taka sytuacjia?

no dokładnie u mnie tak jest w gazetach sa artykuły...okolice Skierniewic(ja z tego miasta jestem) i potem Mszczonowa itd.znaleziono te dzieci no ale policja mowi ze nic takiego nie miało miejsca
mi sie zdaje ze cos jest na rzeczy ogolnie nieswojo sie czuje

[layla_lbn]

Napisane przez Śnieżka

u mnie w takiej miastowej gazecie jest artykuł ze ''straszy czarna wołga'' ale jest to czarne bmw...

To czarne BMW, to nic innego jak wlasnie ta czarna wołga w PLRu

[Baby14]

Napisane przez Śnieżka

no dokładnie u mnie tak jest w gazetach sa artykuły...okolice Skierniewic(ja z tego miasta jestem) i potem Mszczonowa itd.znaleziono te dzieci no ale policja mowi ze nic takiego nie miało miejsca
mi sie zdaje ze cos jest na rzeczy ogolnie nieswojo sie czuje

No u nas tez gadali... A policja mowila ze dla dobra postepwania śledztwa nic nie bedzie ujawniac.

Ja juz niby zapomnialam ale wlasnie znow zaczynam sie abc jak to czytam.

A pamietam ze jak byla t sprawa to jak ludzie to naglosniali jak szlam ulica i jakiklwiek samochod przychamowal to juz sie zegnałam z zyciem hehe

[Śnieżka]

Napisane przez layla_lbn

To czarne BMW, to nic innego jak wlasnie ta czarna wołga w PLRu

no tak mowi sie ze czarna wołga ale teraz jest bmw
Baby14 ja jak teraz zobacze czarne bmw to juz bede trzesła portkami
ale nie sadzicie ze skoro pisza ze to jest czarne bmw oni to przeczytaja i moga zmienic przeciez to auto nawet na jakies biale czy czerwone
a moja sasiadka mowila wlasnie ze w szkole bylo zebranie,mowili zeby przychodzic po dzieci do szkoły no i ze to karetka jest taka niby

[layla_lbn]

Napisane przez Śnieżka

no tak mowi sie ze czarna wołga ale teraz jest bmw
Baby14 ja jak teraz zobacze czarne bmw to juz bede trzesła portkami
ale nie sadzicie ze skoro pisza ze to jest czarne bmw oni to przeczytaja i moga zmienic przeciez to auto nawet na jakies biale czy czerwone
a moja sasiadka mowila wlasnie ze w szkole bylo zebranie,mowili zeby przychodzic po dzieci do szkoły no i ze to karetka jest taka niby

Moze powinnam napiusac "czarna wolga" ;-).

Czyli po prostu mijeska legenda, z prawda niewiele w
spolnego ma ;-).

[Baby14]

U nas też jak porywali dyrektor coś mówił żeby nie chodzic samemu lub poznym wieczorem.

Ale wiecie co mnie dziwi? Tyle ludzi widziało samochód, wiedza ze jest czarny BMW a nikt nie zapamietał rejstracji ? dziwne troszku...

[layla_lbn]

Oj, dziewczyny, dziewczyna...

Czarna wołga – miejska legenda rozpowszechaniana w Polsce głównie w latach 60. i 70. XX w., która mówiła o kursującej po mieście czarnej limuzynie marki Wołga - rzekomo porywano nią dzieci i znikały one na zawsze.

Według tej pogłoski, czarna wołga musiała mieć białe firanki w oknach. Inni wspominali jeszcze o białych oponach. Według różnych wersji jeździli nią księża lub zakonnice, Żydzi, ewentualnie wampiry lub sataniści. Samochód miał krążyć po drogach po zmroku. Ktokolwiek by nią nie kierował - porywał dzieci, spuszczał im krew - jako lekarstwo dla bogatych Niemców umierających na białaczkę. W niektórych wariantach ofiary były pozbawiane organów do przeszczepu, przede wszystkim nerek – legenda o czarnej wołdze uległa wówczas skrzyżowaniu ze słynną plotką o złodziejach nerek, puszczoną w obieg przez KGB. Legenda o czarnej wołdze pojawiła się po raz pierwszy zapewne na Śląsku.

Historia z czarną wołgą powróciła w zmienionej wersji pod koniec XX wieku. W tym wariancie opowieści tajemniczy osobnik miał podróżować czarnym BMW lub Mercedesem (czasem z rogami zamiast bocznych lusterek czy rejestracją z składającą się z trzech szóstek). Ponoć kierowcą tego auta był sam Szatan m.in. o wizerunku skinheada, który zabijał przechodniów, pytając ich o godzinę (o której rzekomo później mieli umrzeć). Wieść pojawiła się wg niektórych w Ostrowie Wielkopolskim i bardzo szybko rozpowszechniła się w wielu rejonach Polski. Wiele osób traktowało to poważnie, lecz większość z przymrużeniem oka.

Miejska legenda (ang. urban legend) - z pozoru prawdziwa informacja rozpowszechniana w mediach, Internecie bądź w kręgach towarzyskich, która budzi wielkie emocje u odbiorców.

Zazwyczaj takie plotki nie mają pokrycia w faktach, jednak ich niezwykła tematyka elektryzuje słuchaczy i prowokuje ich do komentarzy i dalszego przekazania tej informacji. Nie jest to jednakże plotka lokalna, dotycząca lokalnych spraw, lecz dotycząca znanych osób i powszechnych zjawisk, przez co możliwe jest jej rozchodzenie się w obrębie całego kraju lub nawet poza jego granice. Era Internetu, szybkiej wymiany informacji przysłużyła się znacznie szybszemu obiegowi tego rodzaju plotek, obecnych od wieków w grupach społecznych. Miejskie legendy mają charakter podobny do mitu i często są nawiązaniem do wcześniejszych mitów np. legenda o czarnych wołgach porywających ludzi (dzieci) w epoce PRL nawiązuje do mitu o Żydach porywających dzieci po to, by wyssać z nich krew czy o obcych, demonach porywających dzieci. Każda miejska legenda może mieć wiele wariantów.

[Baby14]

Ale o czarnej wołdze to słyszałam od babci A to chyba co innego niż dzisiejsze porwania

[layla_lbn]

Napisane przez Baby14

Ale o czarnej wołdze to słyszałam od babci A to chyba co innego niż dzisiejsze porwania

A przecytalas to, co napisalam/zacytowalam? . To, ze to czarne BMW, to wlasnie odpowiednik tej czarnej Wolgi, tylko taki do XX wieku przystosowany, bo kto teraz Wolga jezdzi ;P.
=>

Źródło legendy zaś wywodziło się zapewne z Kremla. W latach 30. jeździły po Moskwie czarne limuzyny, które porywały ładne, młode dziewczyny dla zaspokajania erotycznych potrzeb partyjnej wierchuszki - w tym Berii. Ofiary, którym udało się przeżyć, opisały po latach swoje wspomnienia. Najbardziej radykalni wyznawcy mitu czarnej wołgi przysięgali wręcz, że samochodem jeżdżą wampiry.

Porwania, owszem zdarzaja sie, ale raczej nie w celu zabrania nerki.

A, co do dziewczyny z "Sopotu"...

Pewna dziewczyna postanowiła wybrać się na dyskotekę, a że drogę miała długą skorzystała z autobusu. Tam usłyszała komunikat w radiu, jakoby w pobliskich dyskotekach grasowali złodzieje nerek. Jednakże szybko zapomniała o tej przestrodze, tym bardziej, że na parkiecie spotkała bardzo miłego chłopaka, który od razu wpadł jej w oko. Nieznajomy zaproponował dziewczynie drinka, ona się zgodziła… kilka godzin później obudziła się naga w obskurnym mieszkaniu, w wannie wypełnionej lodem. Obok leżała karteczka: „nie masz jednej nerki - jeśli chcesz żyć nie wychodź z lodu i czekaj na karetkę…”



Przypis:

Historia ta zyskała dużą popularność i szybko rozniosła się w świecie. W USA do szpitali zgłaszali się nawet ludzie, którzy wyimaginowali sobie, że została im skradziona nerka - w większości potrzebowali oni pomocy, lecz nie chirurgów tylko psychologów. Również w Polsce wzbudziła spore zamieszanie - do dziś mówi się o przypadkach kradzieży nerek na dyskotekach, lecz przypadki takie nie zostały póki co udokumentowane.

No, coz, miejskie legendy istnieja/istnialy i istniec beda przez naiwnosc ludzka.

Wiecej realizmu .

[ViLLeMkA]

hmm.. moze tak drastycznie to nie

ACZKOLWIEK
w miejscowosci gdzie mieszkalam jeszcze 4 lata temu urodzila sie dziewczynka z 3 nerkami xD
[ma jakies 10 lat teraz]
i co? lekarze jej wykradli ta nerke.. dziwne, ale prawdziwe
moja mama jest nauczycielka w tamtejszej skzole wiec sama mama dziewczynki opowiadala

nie, nie jakos drastycznie, po prostu wykonywali jakis zabieg [bo 3 nerki to tez wcale niedobrze]
i wycieli, a potem ze "zaginela w akcji"

przynajmniej tyle ze ma 2 - jak zdrowy czlowiek
szkoda ze nikt tego z rodzina nie konsultowal

o.

[maruuuus16]

W mojej miejscowości i okolicach też słychać o porwaniach o kilku osobach wyłowionych na siatkach na warcie bez wnętrzności zaginęło już ok kilku dzieci. Raczej to bajki nie są ponieważ policja ciągle jeździ po wsiach i obrzeżach miast. Prawdopodobnie złodzieje organów jeżdżą czarnymi autami marki(BMW, Mercedes) Przetrącają przechodni zwłaszcza młodzież. Sprawca udaje że dzwoni na pogotowie a tak na prawdę dzwoni do swoich kumpli i wtedy jego "współpracownicy" podjeżdżają ambulansem i zabierają poszkodowanego a dalej to już się chyba domyślacie co jest...;/ Według mnie musi być w to zamieszany jakiś lekarz typu chirurg czy coś w tym stylu, ponieważ zwykły człowiek raczej nie wie jak pokroić gościa nie uszkadzając narządu..;/ Piszcie coś na ten temat jak coś wiecie. I podzielcie się swoimi informacjami i opiniami. Dzięki za Uwagę!!!

[maruuuus16]

W mojej wsi i okolicach krążą plotki o porywanych dzieciach wyłowiono chlopczyka na siatkach w Sierakowie bez zadnego narzadu, a takze dziwczynke przybita do drzewa przy drodze ktora miala przyczepiona kartke "Brak Nerki"!! Wszyscy tak plotkuja a policja ciagle krazy po naszych rejonach..!!

[layla_lbn]

Napisane przez maruuuus16

W mojej miejscowości i okolicach też słychać o porwaniach o kilku osobach wyłowionych na siatkach na warcie bez wnętrzności zaginęło już ok kilku dzieci. Raczej to bajki nie są ponieważ policja ciągle jeździ po wsiach i obrzeżach miast. Prawdopodobnie złodzieje organów jeżdżą czarnymi autami marki(BMW, Mercedes) Przetrącają przechodni zwłaszcza młodzież. Sprawca udaje że dzwoni na pogotowie a tak na prawdę dzwoni do swoich kumpli i wtedy jego "współpracownicy" podjeżdżają ambulansem i zabierają poszkodowanego a dalej to już się chyba domyślacie co jest...;/ Według mnie musi być w to zamieszany jakiś lekarz typu chirurg czy coś w tym stylu, ponieważ zwykły człowiek raczej nie wie jak pokroić gościa nie uszkadzając narządu..;/ Piszcie coś na ten temat jak coś wiecie. I podzielcie się swoimi informacjami i opiniami. Dzięki za Uwagę!!!

Tia...
A czemu w mediach nic o tym nie slychac?

[ankasz]

Z tego co wiem to polska jest teraz rajem dla tych kórzy handlują organami.

Mowicie że 90% przypadków to urban legends. A pozostałę 10%??? Czyli w pewnym procencie to jest prawda. A skoro prawda, to dlaczego to nie jest nagłośnione? A dlatego że:
1. policja (ale ci którzy są na wysokich szczeblach) jest w to wszystko zamieszana, a oficjalne komunikaty brzamią: ":Nie chcemy ich wypłoszyć, rozpracowywyjemy ich"
2. wyobraźcie sobie co by się stało gdyby taka wiadomość została nagłośniona. Totalna psychoza strachu, kazdy może okazać sie twoim wrogiem, paraliz społeczenstwa. Rodziny daaawno zmarłych w dziwnych okolicznościach osób zaczynaja sie zastanawiać co tak na prawdę sie stało (słyszałam o przypadku że znaleźli denata w rowie, zmarł z przedawkowania alkoholu, po dwóch latach jego żona zażadała ekschumacji zwłok czy czasem jemu ktoś nie wyciął nerki - chore. Wyobraźcie sobie wiecej takich przypadków)

studiuję komunikacje medialna (dziennikarstwo) i miałam niedawno warsztaty z dziennikarzami śledczymi. Rozmawialiśmy na takie tematy. Co do dzienniakrzy to nie jest tak że idą, robią materiał i puszczają na antenie czy do druku. Najpierw to musi zdobyć pozwolenie od ok 10 osób które dopuszczą materiał do wydania.
A coś co jest "społecznie szkodliwe" - czyli szkodzi policji bo stawia ją w zlym śwetle nie zostanie pozytywnie rozpatrzone jako materiał do nagłośnienia.

Ktoś jeszcze wspomnial o samobójcach. Nie robi sie dokładnych reportaży o samobójstwach, poniewaz mogą ona posłużyć jako swoista "instrukcja obslugi" dla potencjalnych samobójców. (przypomnijacie sobi enagłośnioną sprawę Ani, która po nakręceniu jej przez kolegów powiesiła się. Sprawa została nagłosniona, później przez polskę przeszła fala samobójstw wsród nastolatków - nagłośnionych zostało 5 przypadków, z danych statystycznych w okresie jednego miesiaca od sprawy Ani samobójstwo w podobny sposób (powieszenie się) dokonało... 100 osób.

[wesna]

Mimo że wierzę 50/50 to i tak mnie przeraziłyście i nie bedę teraz sama ulicami chodzić! (dobrze, że noce jeszcze krótkie :-P).

Tylko jedno mnie ciekawi: przecież żeby dokonać przeszczepu, trzeba zrobić gruntowne badania np. zgodności krwi.. przygotowanie do przeszczepu też trochę trwa... Czy ci rzekomi porywacze po prostu wycinają nerkę, a potem szukają biorcy do którego nerka będzie pasować? Korzystają z jakiś baz danych i proponują komuś nerkę? No przecież to bez sensu!

A w ogóle to dlaczego tylko nerki? Jeżeli już handel narządami to dlaczego nie szpik kostny, wątroba, serce, rogówka...? Moim zdaniem ten własnie fakt znacznie umniejsza prawdziwości tym historiom.

[ankasz]

Napisane przez wesna

Mimo że wierzę 50/50 to i tak mnie przeraziłyście i nie bedę teraz sama ulicami chodzić! (dobrze, że noce jeszcze krótkie :-P).

Tylko jedno mnie ciekawi: przecież żeby dokonać przeszczepu, trzeba zrobić gruntowne badania np. zgodności krwi.. przygotowanie do przeszczepu też trochę trwa... Czy ci rzekomi porywacze po prostu wycinają nerkę, a potem szukają biorcy do którego nerka będzie pasować? Korzystają z jakiś baz danych i proponują komuś nerkę? No przecież to bez sensu!

A w ogóle to dlaczego tylko nerki? Jeżeli już handel narządami to dlaczego nie szpik kostny, wątroba, serce, rogówka...? Moim zdaniem ten własnie fakt znacznie umniejsza prawdziwości tym historiom.

z tego co wiem to oni nie chca zabijac swoich ofiar. Zawsze jest niebezpieczenstwo ze wpadną, i wtedy odpowiadaja za kradzien narzadu a nie za morderstwo (bez jedniej nerki mozesz zyc a bez serca lub watroby juz nie)

[Lustereczko]

Całkiem niedawno zaginął przyjaciel mojego kolegi. Miał wracać do domu z innej miejscowości oddalonej o jakieś 15 km. Uciekł mu autobus więc wracał na piechotę. Jednak do domu nie dotarł. Szukano go kilka dni. Po kilkunastu dniach znaleziono jego zwłoki na wysypisku śmieci. Miał wycięte nerki, płuca, serce i wątrobe. Dziewczyny ja jak czytałam ten wątek to też myślałam, że to jest tylko jakaś historyjka. Dopiero to co się wydarzyło w moim otoczeniu przekonało mnie, że to jednak prawda

[Hisoka]

W jednym z sopockich klubów [już zamknięty] podobno bywało,że dziewczyny budziły się w wannie z lodem i zostawioną wiadomością "nie masz nerki, zgłoś się do lekarza"...Podobno najpierw dosypywali jakiegoś świństwa w stylu pigułki gwałtu,a potem dziewczyna 'szła' na zaplecze. Aż strach coś pić na imprezach :|

[Goris]

Moze to wcale nie jest jedna grupa bo widze ze ludzie tu sa z lodzi i z krakowa itd.
To moze byc czarne bmw w lodzi \, karetka w mszczonowie a skyline w czestochowie...

[bess]

Tak Kaczynski tez wszedzie widzi spisek
Przed wojna mowilo sie ,ze Zydzi porywaja dzieci bo z ich krwi robia mace (taka plotka byla poczatkiem pogromu kieleckiego i wtedy tez pewnie byli "naoczni świadkowie "ktorzy mieli dowody ) mowilo sie,ze Cyganie porywaja dzieci,a za PRL ludzie straszyli sie czarna wołgą
Teraz nastala moda na porywaczy organów

No, coz, miejskie legendy istnieja/istnialy i istniec beda przez naiwnosc ludzka.

Wiecej realizmu .

otoz to
realia sa takie ,ze ludzie za pieniadze godza sie na sprzedaze nerek i umieszczaja ogloszenia w necie

Jak bylam dzieckiem to oczywiscie zdarzalo nam sie nakrecac podobnymi historiami

[Demonna]

teraz ta pseudo karetka w Poznaniu krąży. 6 ciał juz znalesci. mojego kuzyna siostra kumpla tak zginela. straszne rzeczy.

[Baby14]

Napisane przez Demonna

teraz ta pseudo karetka w Poznaniu krąży. 6 ciał juz znalesci. mojego kuzyna siostra kumpla tak zginela. straszne rzeczy.

o kurde

Straszne...widze ze oni robia to tak ze jezdza sobie gdzies , porywaja ,nie zostawiaja sladow i jada gdzie indziej zeby ucichlo wszystko...

a tak sobie wczoraj myslalam jak szlam do domu o tych sytuacjach

[layla_lbn]

Napisane przez Demonna

teraz ta pseudo karetka w Poznaniu krąży. 6 ciał juz znalesci. mojego kuzyna siostra kumpla tak zginela. straszne rzeczy.

kuzyna siostra kumpla. zamotane