prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-16, 18:01   #31
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Moja mama tez nigdy ze mną o sexie nie rozmawiala. Co jedynie, ze jestem mloda, ze takie czeste spotykanie z chlopakiem do jednego prowadzi. Dobrze, ze jest internet, biologia i bardziej doswiadczone kolezanki ;P
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:27   #32
insomnieux
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez Nezka07 Pokaż wiadomość
Rodzice nie rozmawiają z dziećmi, bo myślą, że ich dzieci ten problem nie dotyczy (często się niestety mylą) albo że ich dzieci są za młode i jeszcze przyjdzie czas żeby na temat seksu pogadać. Jakie są efekty takiego podejścia, widać w zamieszczonym tekście
nie wszyscy
moi rodzice ze mna o tym rozmawiaja, czasami az mnie to denerwuje. kazde wyjscie z domu konczy sie trzaskaniem drzwiami bo ile mozna słuchac tego samego.
kiedy zaczęłam chodzic na imprezy moi rodzice tak jakos naturalnie wkręcili mnie w ten temat, o antykoncepcji o ciązy o facetach. brat tez mi nie szczedzi komentarzy co faceci pomysla na moj widok na takie a takie zachowanie. oczywiscie-jestem wyjątkiem, i wiem ze rodzice nie rozmawiaja z dziecmi o tym -widze chociazby po kolezankach.
__________________
biegnę przed siebie nie patrząc na to, że mogę się przewrócić.
insomnieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:30   #33
tass822
Zadomowienie
 
Avatar tass822
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez insomnieux Pokaż wiadomość
nie wszyscy
moi rodzice ze mna o tym rozmawiaja, czasami az mnie to denerwuje. kazde wyjscie z domu konczy sie trzaskaniem drzwiami bo ile mozna słuchac tego samego.
kiedy zaczęłam chodzic na imprezy moi rodzice tak jakos naturalnie wkręcili mnie w ten temat, o antykoncepcji o ciązy o facetach. brat tez mi nie szczedzi komentarzy co faceci pomysla na moj widok na takie a takie zachowanie. oczywiscie-jestem wyjątkiem, i wiem ze rodzice nie rozmawiaja z dziecmi o tym -widze chociazby po kolezankach.
niejedna mogłaby Ci pozazdrościć takich rodziców
mówiesz, ze kończy się to czasami kłotniami, ale sama na pewno wiesz, ze robia dobrze
i że zapewne dużo dały Ci takie rozmowy
tass822 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 18:54   #34
Nezka07
Rozeznanie
 
Avatar Nezka07
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 879
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez tass822 Pokaż wiadomość
niejedna mogłaby Ci pozazdrościć takich rodziców
mówiesz, ze kończy się to czasami kłotniami, ale sama na pewno wiesz, ze robia dobrze
i że zapewne dużo dały Ci takie rozmowy
Właśnie, pozazdrościć takich rodziców, bo to świadczy przede wszystkim o tym, że mają świadomość tego, że dorastasz
Nie pisałam, że wszyscy rodzice nie rozmawiają, chodziło mi o większość Bo zawsze się wydaje, że "moja córka ma dopiero 1... lat, jeszcze pewnie się z chłopakami nie umawia, nie wie o co chodzi w relacjach damsko-męskich, a jak coś powiem, to zacznie się śmiać, nie zrozumie" itd. Takie myślenie jest krzywdzące dla dzieci, bo dzisiaj o seksie zamiast usłyszeć od rodziców, to albo się czyta w gazecie/internecie, albo się dowiaduje od koleżanek.
Nezka07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 20:06   #35
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Kolejny wątek, który pokazuje, że należy 'uświadamiać' [okropne to słowo] swoje pociechy.

Nie ważne czy artykuł był prawdziwy, bo jeśli nie ta dziewczyna to może jakaś inna.

Aaa i w moim mniemaniu jest też coś takiego jak szacunek do siebie, o czym wspominałam w poprzedniej wypowiedzi. Wiele młodych dziewczyn nie bardzo rozumie na czym to polega. Widać to na ulicy, kiedy nastolatki chcą pokazać jak najwięcej, być sexy w wieku 13 lat. Taka postawa może potem zaowocować sponsoringiem czy czymś w tym rodzaju. W dzisiejszych czasach nie rzadko mamy z tym styczność.

Od małego należy wpajać pewne wartości. Wiadomo, że nie zawsze to przyniesie oczekiwane rezultaty, ale lepiej próbować, niż potem pluć sobie w brodę, że nasze dzieci mają jakieś braki wychowawcze.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 20:23   #36
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez tass822 Pokaż wiadomość
niejedna mogłaby Ci pozazdrościć takich rodziców
mówiesz, ze kończy się to czasami kłotniami, ale sama na pewno wiesz, ze robia dobrze
i że zapewne dużo dały Ci takie rozmowy
mysle ze jesli rodzice przekazuja to w sposob negatywny ze faceci to swinie ze zrobi dziecko ze ciaza ,antykoncepcja ze to zle ,brudne a do tego dokladajac wszelkie grozby ze jak wpadnie to wyrzuca z domu itp to tez nie dobrze.

nalezy znalezc zloty srodek i przekazywac wiedze stopniowo w odpowiedni sposob i dostosowany o wieku dziecka a szacunek do ciala i to ze jest ono wlasnoscia malego czlowieka przekraczamy czesto np. nakazujac dziecku dac sie pocalowac cioci lub kiedy przytulamy je kiedy ono tego nie chce -skad te dzieci maja wiedziec ze jezeli sasiad bedzie je lapal jest to zle ?
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 21:32   #37
antoinettee
Zadomowienie
 
Avatar antoinettee
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 1 407
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Ale tak prawdę mówiąc to raczej bym nie chciała, żeby moja mama mnie uświadamiała w tych tematach.
__________________
Nasze szczęście Julia
antoinettee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-16, 22:08   #38
Anethka
Zakorzenienie
 
Avatar Anethka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Pleasant Hill
Wiadomości: 7 852
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

antoinettee, a ja wprost przeciwnie. Ale według nich "mam jeszcze czas na chłopaków, seks itd i nie ma co gadać o relacjach damsko-męskich, bo to mnie nie dotyczy". Śpiewka stara jak świat . Na ten temat jedyne co się dowiedziałam to to, że jeśli bym "wpadła" to do domu mogę nie wracać .
Myślę, że rodzice powinni zdawać sobie sprawę z tego, że rozmowy z dziećmi na temat seksu, antykoncepcji, prostytucji itd są koniecznością i tak jak napisała koleżanka wyżej: mam nadzieję, że nasze pokolenie będzie "mądrzejsze"
__________________
Życie w Dubaju z mojej perspektywy

KLIK
Anethka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 23:00   #39
forever_girl
Raczkowanie
 
Avatar forever_girl
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: okolice szczecina
Wiadomości: 66
GG do forever_girl
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

bardzo przykre
forever_girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-16, 23:39   #40
insomnieux
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 493
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez antoinettee Pokaż wiadomość
Ale tak prawdę mówiąc to raczej bym nie chciała, żeby moja mama mnie uświadamiała w tych tematach.
wiesz mnie na poczatku to krępowało. tymbardziej ze to zaczeło sie kilka lat temu kiedy "ja wiedziałam lepiej" ale moi rodzice jakos tak zawsze zaczynali o tym rozmowy ze dopiero jak skonczyli mowic zdawałam sobie sprawy ze to rozmowa o tym.drażni mnie jedynie to, ze oni mysla ze ja to wypuszczam drugim uchem i dlatego wciaz sie powtarzaja.
__________________
biegnę przed siebie nie patrząc na to, że mogę się przewrócić.
insomnieux jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-17, 10:33   #41
tass822
Zadomowienie
 
Avatar tass822
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 280
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez paula78 Pokaż wiadomość
nalezy znalezc zloty srodek i przekazywac wiedze stopniowo w odpowiedni sposob i dostosowany o wieku dziecka a szacunek do ciala i to ze jest ono wlasnoscia malego czlowieka przekraczamy czesto np. nakazujac dziecku dac sie pocalowac cioci lub kiedy przytulamy je kiedy ono tego nie chce -skad te dzieci maja wiedziec ze jezeli sasiad bedzie je lapal jest to zle ?
o właśnie, tu się zgodzę...
tak niestety jest i to również oddziałuje na dziecko w sposób nie zawsze właściwy.
tass822 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-17, 13:40   #42
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

artykul przejmujący...ale prawdziwy.

Sama mam kolezanke w klasie, ktora zajmuje sie sponsoringiem. Jestesmy w LO, bardzo renomowanym LO. Na początku 1-szej kl. Paulina( bo tak ma na imie) wygladala bardzo niewinnie,ale ladnie i skromnie. Blondynka, szczupla, o ladnych rysach twarzy. W przeciagu 2 lat zmienila sie nie do poznania. Z opowiadań kolezanek w gimnazjum byla ambitna i miala wysokie aspiracje, do dzis wspomanaja jej cytat: " mnie kategoria chlopcow nie interesuje". Hmm...jakbym to dzis od niej uslyszala, to bym sie jej zasmiala w twarz. Teraz to tleniona blondi, co tydzien odwiedza fryzjera, na mysl,ze ma umowiona wizyte u kosmetyczki na tipsy cieszy sie i skacze ze szczescia. Oblepiona cyrkoniami, oczywiscie Svarowskiego, markowymi ciuchami. Stringi na wierzchu...w tym roku ledwo co przeszla. Zawsze w piatek przyjezdza po nia "chlopak"...zastaje w Rzeszowie na weekend... Nagle w pon przyplyw ciuchow, pieniedzy...hmm.
Ja osobiscie nie zostalam uswiadomiona przez rodzicow. Sadza,ze mi takie rzeczy nie w glowie. Sama sie uswaidomiłam. Chlopaka mam od 2 lat. Ciesze sie,ze Bog mi dal rozum...wlasny.
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 11:22   #43
rozmarynek
Zadomowienie
 
Avatar rozmarynek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 1 362
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez nataluska175 Pokaż wiadomość
artykul przejmujący...ale prawdziwy.

Sama mam kolezanke w klasie, ktora zajmuje sie sponsoringiem. Jestesmy w LO, bardzo renomowanym LO. Na początku 1-szej kl. Paulina( bo tak ma na imie) wygladala bardzo niewinnie,ale ladnie i skromnie. Blondynka, szczupla, o ladnych rysach twarzy. W przeciagu 2 lat zmienila sie nie do poznania. Z opowiadań kolezanek w gimnazjum byla ambitna i miala wysokie aspiracje, do dzis wspomanaja jej cytat: " mnie kategoria chlopcow nie interesuje". Hmm...jakbym to dzis od niej uslyszala, to bym sie jej zasmiala w twarz. Teraz to tleniona blondi, co tydzien odwiedza fryzjera, na mysl,ze ma umowiona wizyte u kosmetyczki na tipsy cieszy sie i skacze ze szczescia. Oblepiona cyrkoniami, oczywiscie Svarowskiego, markowymi ciuchami. Stringi na wierzchu...w tym roku ledwo co przeszla. Zawsze w piatek przyjezdza po nia "chlopak"...zastaje w Rzeszowie na weekend... Nagle w pon przyplyw ciuchow, pieniedzy...hmm.
OMG. Tragedia.
Poweidz mi , czy z tego powodu spotyka sie w szkole z jakimis docinkami, dogryzaniem?CIekaiw mnie to.
__________________
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie jak go wskrzesić."

Albert Einstein


rozmarynek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 12:31   #44
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Często wiek 12 lat to już jest ostateczna granica kiedy trzeba dziecko "uświadamiać". A niektórzy rodzice czekają do 18-stki.. .w tym wieku to czasem dzieci mogły by uświadomić rodziców.

Ze mną mama gadała odkąd skończyłam 8lat (była wtedy w ciąży). Gadała nawet jak nie chciałam słuchać, teraz wiem, że dobrze robiła. Mogłam o wszystko zapytać matki, w podstawówce biegałam do mamy z pytaniami "co to jest seks oralny", "co to jest seks analny" i moja mama nie mówiła "jesteś za młoda by wiedzieć" tylko odpowiadała mi prostymi słowami i pojęciami tak, abym mogła zrozumieć. Jestem wdzięczna mojej matce - dzięki niej nie wpadłam będąc nastolatką bo seks nie był mi obcy, ale też antykoncepcja nie była mi obca. Moje najlepsze przyjaciółki robiły dokładnie to samo co ja, z tą różnicą że dzisiaj ich dzieci chodzą już do 1-szej klasy SP...

---------------
Co do samego artykułu - 14-latka dobrze wie, że takie coś to molestowanie, chyba, że jest jakoś wybitnie oporna umysłowo... Przepraszam, że to napisze, ale nie można ku**stwa zwalać na rodziców, jak miała 14lat to może nie wiedziała, że to złe, ale jak miała 20 lat to nadal nie wiedziała? No sry... Rodzice jej też sie wychowaczo nie popisali, to prawda. Ale zwalanie winy jest lekko mówiąc usprawiedliwianiem się przed sobą i innymi. Poszła na łatwiznę, poniosła niejako "karę" - chorobę, a teraz szuka sobie usprawiedliwienia. To tak jakby powiedzieć "byłam morderczynią bo w dzieciństwie rodzice nie rozmawiali ze mną na temat mordowania ludzi"... rodzice rodzicami, ale jeszcze otacza nas świat który aż wali po oczach informacjami - jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć, to się dowie.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 12:54   #45
ilo16na
Zakorzenienie
 
Avatar ilo16na
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 17 871
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Kolejny artykul.
Tym razem "galerianki"
Jak dla mnie zwal jak zwal- wszystkie to prostytutki-robia to samo(tylko inaczej sie nazywaja)

http://zdrowie.onet.pl/1492573,2041,...ychologia.html
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.

  • "Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą"

ilo16na jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-06-18, 13:08   #46
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Kolejny artykul.
Tym razem "galerianki"
Jak dla mnie zwal jak zwal- wszystkie to prostytutki-robia to samo(tylko inaczej sie nazywaja)

http://zdrowie.onet.pl/1492573,2041,...ychologia.html
Moim zdaniem to również jest prostytucja, tylko taka bardziej na miarę naszych czasów.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 13:12   #47
Zmijka
Zakorzenienie
 
Avatar Zmijka
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 8 686
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez ilo16na Pokaż wiadomość
Kolejny artykul.
Tym razem "galerianki"
Jak dla mnie zwal jak zwal- wszystkie to prostytutki-robia to samo(tylko inaczej sie nazywaja)

http://zdrowie.onet.pl/1492573,2041,...ychologia.html
jest nawet o tym artykule watek na Wizazu
Zmijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 15:53   #48
mesarka
MUSEarka
 
Avatar mesarka
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Rivia
Wiadomości: 10 557
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Często wiek 12 lat to już jest ostateczna granica kiedy trzeba dziecko "uświadamiać". A niektórzy rodzice czekają do 18-stki.. .w tym wieku to czasem dzieci mogły by uświadomić rodziców.

Ze mną mama gadała odkąd skończyłam 8lat (była wtedy w ciąży). Gadała nawet jak nie chciałam słuchać, teraz wiem, że dobrze robiła. Mogłam o wszystko zapytać matki, w podstawówce biegałam do mamy z pytaniami "co to jest seks oralny", "co to jest seks analny" i moja mama nie mówiła "jesteś za młoda by wiedzieć" tylko odpowiadała mi prostymi słowami i pojęciami tak, abym mogła zrozumieć. Jestem wdzięczna mojej matce - dzięki niej nie wpadłam będąc nastolatką bo seks nie był mi obcy, ale też antykoncepcja nie była mi obca. Moje najlepsze przyjaciółki robiły dokładnie to samo co ja, z tą różnicą że dzisiaj ich dzieci chodzą już do 1-szej klasy SP...

---------------
Co do samego artykułu - 14-latka dobrze wie, że takie coś to molestowanie, chyba, że jest jakoś wybitnie oporna umysłowo... Przepraszam, że to napisze, ale nie można ku**stwa zwalać na rodziców, jak miała 14lat to może nie wiedziała, że to złe, ale jak miała 20 lat to nadal nie wiedziała? No sry... Rodzice jej też sie wychowaczo nie popisali, to prawda. Ale zwalanie winy jest lekko mówiąc usprawiedliwianiem się przed sobą i innymi. Poszła na łatwiznę, poniosła niejako "karę" - chorobę, a teraz szuka sobie usprawiedliwienia. To tak jakby powiedzieć "byłam morderczynią bo w dzieciństwie rodzice nie rozmawiali ze mną na temat mordowania ludzi"... rodzice rodzicami, ale jeszcze otacza nas świat który aż wali po oczach informacjami - jak ktoś chce się czegoś dowiedzieć, to się dowie.
własnie.. w końcu to już druga klasa gimnazjum, proszę Was, w drugiej klasie gimnazjum, nawet jakby była tępa umysłowo i nie powiadomiona prz rodziców, są takie lekcje jak WDŻ [potocznie zwany po prostu sexem] i tam nauczycielka mówi WSZYSTKO.
__________________
Muse
21.08.2010 Kraków CLMF
28.08.2011 Reading Festival
23.11.2012 Łódź
14.07.2013 Berlin
14.06.2015 Warszawa OWF

21.08.2016 Kraków LMF
22.06.2019 Kraków
mesarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-18, 16:53   #49
nataluska175
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: ...koniec świata...
Wiadomości: 1 024
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez rozmarynek Pokaż wiadomość
OMG. Tragedia.
Poweidz mi , czy z tego powodu spotyka sie w szkole z jakimis docinkami, dogryzaniem?CIekaiw mnie to.

Nie. Nie przyznaje sie do tego. Nie nazywa tego SPONSORINGIEM. Każdego poznanego faceta nazywa "chłopakiem"...nikt jej nie lubi. Wszyscy się z niej śmieją...ostatnio coś mówiła o ślubie z jednym z nich- obleśny 30latek...ale ustawiony,ze mogłaby tonąc w swoich cyrkoniach Swarowskiego...<ściana>

co za priorytety życiowe...
__________________
gdy rozczarowują nas Ci, których jesteśmy najbardziej pewni...


nataluska175 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-23, 10:34   #50
xDkarusiaxD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 92
GG do xDkarusiaxD Send a message via Skype™ to xDkarusiaxD
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez SerenaVDW Pokaż wiadomość
Wszystko mozna "usprawiedliwić". Ja tez wychowaywalam sie w sumie bez ojca a jakos sie nie puszczam, ani za pieniadze ani za darmo. A historia z Kafeterii jest tragiczna. Bohaterka artykulu nawet jak miala 14 lat to powinna posiadac cos takiego jak rozum i umiec odroznic dobre od zlego zwlaszcza ze nie pochodzila z jakiejs menelskiej, patologicznej rodziny. No coz widocznie umiejetnosc myslenia jest tylko dla wybranych.


Masz całkowita rację... Teraz nawet mnie nie zdziwiła jak wczoraj przyprowadziła ze soba...chłopaka...taaa... .chłopak starszy o 10 lat i....zarabia;/ !! Pomijając innego który jest od niej starszy o 25 lat ale to tylko "kolega od sexu" - jak mówi....
__________________
-9
cel?
w sumie -24
zostało: 15
xDkarusiaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 09:09   #51
punia10
Raczkowanie
 
Avatar punia10
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 112
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

najgorsze jest to że w szkołach wiedze o wychowaniu seksualnych przekazują zwykle katechetki , wuefiści ,poprostu osoby niewykwalifikowane a potem nastolatki myślą że żeby wypłukać plemniki trzeba umyć się octem .
__________________

Edytowane przez punia10
Czas edycji: 2009-11-17 o 09:17 Powód: pomyłka
punia10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 10:40   #52
kika171
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 908
GG do kika171
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Z przerażeniem przeczytałam ten artykuł...i owszem pojawiły się dreszcze, ale spowodowane obrzydzenam...

Mam 19 lat i wiem, że seks to faktycznie temat tabu w oczach rodziców. Sama pamiętam kiedy mój brat starszy ode mnie o 2 lata miał 17 lat i rodzice zawołali go do salonu, ja siedziałam w kuchni. Padło jedno pytanie: "X wiesz co to jest seks?" X:"wiem" Rodzice: no to my chcemy Ci powiedzieć, że nie chcemy jeszcze zostać dziadkami. i rozmowy koniec. Braciszek został "uświadomiony".

Ze mną wyglądało to troszkę inaczej. Od 2 lat nie mieszkam w domu a z Babcią. Ze strony mamy na takową rozmowę nie miała co liczyć, a Tata? Tata chyba wstydził się tej rozmowy bardziej niż ja no bo w końcu ja-dziewczyna, on-mężczyzna. Dla niego zapewne dość niezręczna sytuacja...

ale kiedy zauważył, że zaczęłam spotykać się z pewnym chłopakiem, przyjechal do Babci i przeprowadził ze mną dość poważną rozmowę. Mówił, że mi ufa, że wie o tym, że jestem rozsądna i nie zrobię nic nieopdowiedniego i niemądrego. Wiecie co mi utkwiło z tej rozmowy? to, że nie mówił rzeczy typu "jesteś za młoda, a co jak wpadniesz, przed Tobą szkoła". Mówił, że jestem już dojrzała, że zapewne mam swoje priorytety i plany i wiem jak chciałabym zorganizować swoje życie-na co jestem gotowa, a na co nie. i za to jestem mu wdzięczna

tak więc ja jestem zdania, że rodzice powinni rozmawiać z dziećmi, ale dużo wcześniej. Nie nagle, wtedy kiedy zauważą, że pojawia się sympatia. Pamiętam jak mając 13-14 lat czytałam z najlepszą koleżanką Bravo i inne śmieciowe czasopisma bo po prostu byłyśmy ciekawe pewnych rzeczy...Wdż owszem w podstawówce było, ale lekcje te ograniczały się do ploteczek nauczycielki i rozmów o pierwszej miesiączce

owszem, mieliśmy spotkanie z ginekologiem, ale niestety to spotkanie do interesujących nie należało...

poza tym wiek rozpoczęcia inicjacji seksulanej stale spada w dół...kiedyś norma 18-19 lat dziś jest wręcz "wyśmiewana" "co? jeszcze nie przeżyłaś pierwszego razu?" matko...znam te pytania...a dla mnie szokiem było kiedy moje 14-letnie koleżanki opowiadały jak to było...może jestem staroświecka, ale na pewno nie żałuję, że nie uległam ich namowom...
__________________
Książki-15

A6w- ...27-28-29-30-31-32-33-34-35-36-37-38-39-40-41-42

"Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.
JC"
kika171 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-11-17, 12:16   #53
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: prostytuujace się dzieci -artykuł z kafeterii

Cytat:
Napisane przez mesarka Pokaż wiadomość
raczej prawda.. szara prawda no i smutna..

a z tymi rodzicami - także prawda, moja mama ostatnio walnęła tekst, że ona nie wyobraza sobie, jak jej dziecko kupuje piwo w sklepie.. no to by się zdziwiła
to samo z sexem, matka nie wyobraża sobie tego, że mogłabym stracić dziewictwo.. mogłabym już, ale odmówiłam, bo nie czuje jeszcze takiej potrzeby,

problem sexu w tak młodym wieku jest mi znany, mam wiele koleżanek nie-dziewic w klasie, jak zarówno z klasy z która się rozstałam [gimnazjum]. Paranoja. I żadnym argumentem jest "takie czasy, taka moda" kurna jakie czasy?! Pytam jakie niby czasy dają prawo dzieciom mieć dzieci? Teraz wazniejsza jest liczba chłopaków z którymi sypiałaś, czy robiłas już loda [ wybaczcie za tak dosadny sposób mojej wypowiedzi, ale tak własnie jest.. znam to z autopsji] i jaką pozycję preferujesz, niż to, na jakie studia sie wybierasz, co będziesz robić w życiu i czy czasami nie spędzisz reszty swojego życia na ulicy.

Ehh rozpisałam się nieco, ale to dlatego, że mnie ten temat dotyczy ze wzgledu przedziału wiekowego.

Pozdrawiam!
Nie generalizuj. To nie Twoja sprawa, przede wszystkim, co robię z chłopakiem w łóżku. I nie masz prawa nikogo oceniać na podstawie doświadczeń seksualnych. Młoda dziewczyna, która nie jest dziewicą, nie równa się prostytutka.
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.