Dieta 10-dniowa

[gravin79]

Napisane przez Framme

@Gravin79

Naprawde nie wiesz dlaczrgo nikt nie wrocil, zeby sie pochwalic?? To ja Ci to bardzo prosto wytlumacze.
...
Autorka tylko spytala czy ktos moze akurat zamierza robic ta sama diete a Wy ja juz do piekla za to chcecie wyslac.
Bezsensu. Kazdy sobie rzepke skrobie.

P.S. Ja schudlam na tej diecie 5kg, nie mam efektu jojo, jem tak jak chce. Niech Was nie obchodzi czy zdrowo czy nie.

No właśnie, niektórym osobom na tym forum zależy, żeby osoby czytające takie wątki zdawały sobie sprawę z tego jak dużą krzywdę można zrobić sobie takimi eksperymentami.
Tylko ludzie bezmyślni mają gdzieś, czy ich eksperymenty dietetyczne są niekorzystne dla zdrowia. A ta dieta jest zdecydowanie niekorzystna.

Głodując i pijąc tylko wodę też można osiągnąć stratę paru kilogramów. Taka sama jest wartość tej diety, różnica jest znikoma.
Schudnąć 5 kg.... wybacz ale do tego nie trzeba żadnych eksperymentów tego typu i żadne odchudzanie nie przyniesie trwałych rezultatów jak się nawyków nie zmieni. O trwałych rezultatach możemy mówić, nie w tydzień, miesiąc czy 3 miesiące po zakończonym odchudzaniu. Jak po roku czy dwóch od osiągnięcia wagi jedząc normalnie czyli 2000-2500 kcal dla kobiet i 2500-3500 dla mężczyzn, nadal waga Ci się trzyma, to znaczy, że to było skuteczne odchudzanie bez efektu jojo.

[Framme]

Ale chyba mozna to powiedziec w sposob delikatny zamiast odrazu dogryzac, co?
A po za tym gdyby te dziewczyny chcialy odchudzac sie dlugo i z glowa a nie szybko i niezdrowo to poszly by na forum o zdrowym odchudzaniu. Myslisz, ze jak komus dowalisz paroma tekstami na marnym forum to swiat sie zmieni i anoreksja, bulimia i szybkie diety znikna? Daj spokoj...
Dajcie zyc po swojemu. Doradzajcie ale nie atakujcie.

[czysta abstrakcja]

o matko
brak słów
"A po za tym gdyby te dziewczyny chcialy odchudzac sie dlugo i z glowa a nie szybko i niezdrowo to poszly by na forum o zdrowym odchudzaniu"

i Ty myslisz ze anorekcja, bulimia jest w porządku?
i że nie powinno mnie to obchodzić, że ktoś potem to czyta i robi sobie krzywdę?
takie dziewczyny jak ja

"Dajcie zyc po swojemu. Doradzajcie ale nie atakujcie."

nie mam zamiaru doradzać osobie, ktora na wlasne życzenie robi sobie krzywdę i oczekuje oklasków

[Framme]

A pokaz mi, w ktorym momencie ja napisalam, ze anoreksja i bulimia sa okej?
Wezcie sprawdzcie IP autorki postu, sprawdzcie kim i jest i pojedzcie do niej, podajcie do sadu i oddajcie na przymusowe leczenie, bo przez 10 dni chciala jesc okreslone przedmioty. No wlasnie, no brak slow. No to doradzacac nie masz zamiaru, ale atakowac juz tak? Bardzo to pedagogiczne, bardzo.

[czysta abstrakcja]

nie jestem Twoją matką ani nauczycielką żebym miała obowiązek postępowac wobec Ciebie pedagogicznie.

Jeżeli mimo wielu wypowiedzi powyżej nadal nie rozumiesz co jest nie tak, to trudno.
Nic więcej nie mogę. Jestem też daleka od ustalania Twojego adresu IP.
Pozostaje mi życzyć Ci zdrowia

[Framme]

Po pierwsze nie chodzilo mi o moj adres IP ani o poedagogiczne postepowanie wobec mnie, ale o autorke. No ale mniejsza z tym. Widac, ze nie jestes ani matka ani nauczycielka, bo nie masz podejscia do ludzi, starasz sie jedynie panicznie wyrzucic z siebie swoje frustracje. Dziekuje, ze zyczysz mi zdrowia, napewno sie przyda, jesien to czas przeziebien w koncu.
I na sam koniec do dodam, ze ja doskonale rozumiem co jest nie tak i doskonale wiem o co walczycie, chodzi mi jedynie o to, ze robicie to w pozbawiony szacunku sposob.
Pozdro!

[czysta abstrakcja]

szanuję każdego człowieka jeżeli tylko odwdzięcza mi się tym samym. Nie wyrażam się wulgarnie, nie grożę nikomu, nie mieszam z błotem. Za to Ty stosujesz argumenty ad personam, które są ostatnią deską ratunku we wszelkich dyskusjach.

Nie chodziło mi także o "wyrzucanie frustracji" tylko o próbę przemówienia do rozsądku. Rozumiem, że niekiedy takie próby są skazane na nieporozumienie.
No trudno. Jeżeli ktokolwiek kto to przeczytał przyznał mi rację, jestem zadowolona

[Framme]

No wiesz, ja tez nie uwazam, zebym wyrazala sie wulgarnie czy obrazliwie. A moje argumenty moze i sa jakies ostatnie na liscie, ale sa zgodne z prawda, a to chyba liczy sie najbardziej.
Napewno niejedna osoba przyznala Ci racje czytajac co. Jak juz mowilam - masz racje, ale walczysz o nia w sposob dla mnie not fair. Cisnac kogos na dno o 10 dni jedzenia nabialu... Troche przesadzone.
Zaloz / znajdz lepiej jakis watek o dopalaczach i tam przemow im do rozumu, bo swiat schodzi na psy.

[kamilcia112899]

Hej
stosowałam tą diete i jest bardzo fajna. W 10 dni schudłam8 kilo, czuje się swietnie. Polecam

[gravin79]

Napisane przez kamilcia112899

Hej
stosowałam tą diete i jest bardzo fajna. W 10 dni schudłam8 kilo, czuje się swietnie. Polecam

Fascynująca historia - 10 dni 8 kg normalnie prawa natury Cię nie dotyczą.
Żeby spalić/pozbyć się 1 kg tkanki tłuszczowej potrzeba deficytu ok.7500 kcal. czyli 8 kg to deficyt 60000 kcal.
Z tego wynika, że przez 10 dni średnio miałaś deficyt 6000 kcal dziennie.
Podziwiam, na diecie złożonej z "niczego" przez 10 dni trenowałaś z intensywnością mistrzów olimpijskich i świata w dyscyplinach lekkoatletycznych. Ale musisz być jeszcze większym fenomenem pod względem wydolności organizmu, bo oni, żeby tak trenować to zjadają te 6000 kcal w ciągu dnia, a Ty tak na głodniaka
Dziewczę zgłaszaj się do kadry olimpijskiej w dowolnej dyscyplinie na następnej olimpiadzie parę medali dla Polski murowane

Ludzie bajki pisać to ja rozumiem, każdy lubi, ale one muszą zawierać chociaż "ziarno prawdy".

[kate b]

Po coi na tym forum znajduje sie wgl takie miesjce jak "krzywe zwierciadło odchudzania" skoro i tak nie da sie tu nic napisać bez odzewu "zbawczyń całego świata" Nie rozumiem osób, które wchodza na tego typu wątki i krytykują...
Można schudnąć "NA WADZE: 8 kg w tydzien z wody.

[19paulus94]

jak myślicie czy można pić kefir owocowy 0% ? nie lubię kefiru naturalnego dlatego fajnie by było gdyby mógłby on mieć jakiś smak

[asica13081991]

Dieta bardzo fajna sama zaczynam od poniedziałku, od białka nic sie nie stanie i nie ma efektu jojo. Sama przez dwa tygodnie piłam tylko kefir i schudłam żadnego jojo nie było. A osoby które krytykują i twierdza ze jojo jest sa dla mnie nikim bo poco maja stosowac diety odchudzające jak pozniej wpierdzielają wszytsko co spotkaja na swojej drodze? i maja pretensje ze efekt jojo wystąpił, nie trzeba tyle żreć to jojo nie bedzie.