Zakochałem się w dziewczynie której nie znam i nie wiem gdzie teraz jest :(

[caelum]

Napisane przez Oleszko

A teraz zobaczymy jak to sie rozwinie

Ale to był zupełny przypadek(a moze tak miało być??), przeglądałem fotkę.pl nie pamiętając o moich poszukiwaniach, i natrafiwszy na jedno z profili dojrzałem (i to nie od razu) 'poszukiwaną', skojarzyłem po kurtce. A to był naprawde fart bo juz miałem zamiar zamykac zakladke a tu nagle olsnienie, na poczatku nie dowierzałem, ale jednek :P jak sie zorientowałem był to profil jej kolezanki, nst. wyslalem do niej wiadomosc, ale zanim dostałem odpowiedz juz znalazłem w jej znajomych profil mojego obiektu. I to tez przypadkowo bo nie miała w avatarze swojego zdjecia, i tak przejrzałem na poczatku 5 stron ze znajomymi, otworzyłem z 20 profili i jej nie było, dopiero po powrocie na pierwsza strone jej znajomosci otworzyłem jeden profil ktory okazał sie byc wlasnie 'tym'

Nie jest z mojego miasta, mieszka 10km od niego

No to pozostało chyba pogratulować, że Ci sie udało ją w ogóle znaleźć. Choć muszę przyznać, że jakoś sama zupełnie sie pogubiłam w tym całym procesie. Ale grunt, ze Ty nie i znalazłeś zgubę .

Tylko nadal nie wiem co teraz? Napisałeś do niej? Umówiłeś się z nią?
10 km to jest bułka z masłem. Gorzej by było jakby mieszkała w tym samym bloku .