Co za życie... - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-06-27, 07:57   #31
M_ileczka
Rozeznanie
 
Avatar M_ileczka
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 589
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez Pelka3133 Pokaż wiadomość
Witam drogie wizażanki Muszę się komuś z tego zwierzyć bo siedzi to we mnie i mam dość. Już są wakację, cały rok czekałam na moment kiedy będzie juz 20 czerwca , ale wcale mnie one nie cieszą Nie wiem czy to moja wina i z czego to się wzięło , może z przemęczenia, stresu, ale mam wszystkiego dość, rano wstaje, patrzę przez okno i mówie sobie ale piekny dzień a tak naprawdę wcale tego nie czuję Na nic nie mam ochoty, zero motywacji. Od jakiegoś czasu życie przestało być dla mnie ciekawe, jest mi wszystko jedno co będzie się dalej działo. Kiedy widzę wesołych ludzi na ulicy mnie samej jest smutno. Praktycznie non stop mysle sobie że życie straciło dla mnie sens naprawdę.W ogóle jest mi totalnie wszystko jedno, na jakiś czas o tym zapominam lecz potem to powraca. Doszłam do wniosku, ze w życiu już mnie nie spotka nic fajnego. NIe cieszy mnie że pójdę na zakupy, na spacer... kiedyś takie rzeczy mnie cieszyły. Teraz nie interesuje mnie co będzie jutro, życie stało sie dla mnie puste, chyba nie mam po co żyć (((
Hmm, mam podobnie. Ale w moim przypadku wcale nie chodzi o samotnosc, bo przyjaciol i znajomych mam troche, codziennie wychodze na jakies spotkania. Nie wiem z czego sie to bierze, ale zero motywacji, pozytywnego myslenia...
M_ileczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 09:49   #32
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Co za życie...

Weszłam tu i tak jakoś....smutno mi się zrobiło..dziewczyny .. głowy do góry, trochę chęci....

piszecie, że nie macie się z kim spotkać , bo koleżanki powyjeżdzały.
Idzcie np. do jakiegoś oddziału PTTK, nie wiem,czy sa w waszych miastach, lub cos podobnego
tam grupki ludzi razem wybieraja sie na wycieczki zarówno piesze, jak i rowerowe.
Spedzacie miło czas, poznajecie nowych ludzi. A wszystko za małe pieniadze
to tylko jeden z pomysłów.

Inny. Ksiazka i kocyk w ruch, usiasc w parku i sobie czytac na swiezym powietrzu
Korzysci: opalone cialko, swieze powietrze

moze z poczatku trzeba sie zmusic, aby wylaczyc komputer, uczesac wlosy i wyjsc do ludzi, ale naprawde niewarto tracic zycia na dolowanie sie.
I mowie to ja, ktora wlasnie rozpoczela wakacje a 2 tyg temu rozstala sie z facetem po 2,5 r zwiazku.

Dacie rade

A jesli nie, to moze warto pokusic sie o wizyte u psychologa.....
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 10:36   #33
Doma17
Rozeznanie
 
Avatar Doma17
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biiałystok
Wiadomości: 633
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez kolezankaa Pokaż wiadomość
dziewczyny noski do góry

mnie tylko dopiła 1 klasa liceum, bo w gimnazjum i postawówka 5.0 spokojnie a teraz po 1 klasie 4.0 i tyle stresu ;/ zmierzyłam się z prawdziwą nauką

cieszcie się życiem jeśli macie to idźcie do przyjaciółki, pogadajcie, porozglądajcie się za jakimiś fajnymi chłopakami, trzeba znaleźć sobie jakieś hobby, coś co przyniesie wam satysfakcję, znajdźcie jakieś zajęcie (pomijając wizaż ), a może odmieńcie siebie? nowy styl, image, przemeblowanie pokoju, kupcie sobie zwierzaka, zróbcie sobie jakąś wycieczkę ze znajomymi bo nie wierzę że ich nie macie, jestem pewna że takie smutki to chwilowe, każdy tak ma uśmiechajcie się to życie się do was uśmiechnie
kupno zwierzaka to moim zdaniem dobry pomysł
zwierzak 'będzie od nas uzależniony' i jeśli my mu czegoś nie damy on sam tego nie zrobi, nie weźmie.
poczujemy się lepiej, bo będziemy wiedzieć że jest ktoś kto nas potrzebuje, aby żyć
chodzi mi tu bardziej o gryzonie
__________________

Doma17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 11:31   #34
caipirinha
Rozeznanie
 
Avatar caipirinha
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 506
Dot.: Co za życie...

Kheem. Ja polecam kilka rzeczy. Po pierwsze, do psychologa serio warto się wybrać. Sama kiedyś chodziłam i to naprawdę może pomóc. Po drugie, jak już w którymś wątku pisałam, muzyka i koncerty. Muzyka łączy ludzi, serio xD. Gdy ma się określone muzyczne preferencje, nie jest trudno wkręcić się w środowisko ludzi o podobnych gustach. Zresztą tak samo jest z innymi rzeczami, np. ze sportem. I po trzecie, to chyba najlepsza możliwość... pomaganie innym. Z własnego doświadczenia wiem, że to daje poczucie satysfakcji i sensu życia. Schronisko dla zwierząt, dom dziecka, cokolwiek.

Powodzenia wszystkim, bless. ;)
__________________

caipirinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 11:34   #35
kleo14
Zakorzenienie
 
Avatar kleo14
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
Dot.: Co za życie...

Miałam podobnie... tylko, że u mnie powodem było przemęczenie rokiem szkolnym, całe 10 miesięcy harówki, a i tak mi złośliwie dowalili komisa i teraz zamiast wakacji nauka matmy
Przez pierwszych parę dni byłam nie do życia, całe dnie ryczałam, mogłam siedzieć i gapić się w ścianę albo leżeć pół dnia pod kołdrą... Rodzice chcieli mnie już do psychologa wysyłać, wszystko widziałam w ciemnych barwach.. aż w końcu pewnego dnia wstałam i jakoś poczułam się inaczej Jakbym zrozumiała, że nie ma sensu takie zamartwianie się.... nadal nie doszlam w 100% do siebie (perspektywa nauki i braku wyjazdu robi swoje), ale powtarzam sobie, że dam radę i będzie dobrze... mam nadzieję, że i u Ciebie się polepszy
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.
kleo14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 11:50   #36
AryaxD
Wtajemniczenie
 
Avatar AryaxD
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków, ale myślami z Meksyku ;)
Wiadomości: 2 400
Dot.: Co za życie...

Doma...i co dziewczyna wyjdzie z doła za pomoca zwierzaka, ale nagle się okaze że tylko do tego zwierzak był potrzebny, koniec wakacji i zonk... co zrobić z np. króliczkiem.
Zwierzak to zly pomysl.Lepiej moim zdaniem zapytać sie np. zapracowanej sąsiadki, cyz możnaby powyprowadzac pieska na spacery, to i dla pieska będzie lepiej, a i sąsiadka będzie miala mniej roboty, albo np. zostac wolontariuszem w schronisk tam dużo pieskow czeka na takie spacery :ehem :
__________________
"Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę. " - Paulo Coelho.
Mów mi Arya
AryaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 12:28   #37
Doma17
Rozeznanie
 
Avatar Doma17
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Biiałystok
Wiadomości: 633
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez AryaxD Pokaż wiadomość
Doma...i co dziewczyna wyjdzie z doła za pomoca zwierzaka, ale nagle się okaze że tylko do tego zwierzak był potrzebny, koniec wakacji i zonk... co zrobić z np. króliczkiem.
Zwierzak to zly pomysl.Lepiej moim zdaniem zapytać sie np. zapracowanej sąsiadki, cyz możnaby powyprowadzac pieska na spacery, to i dla pieska będzie lepiej, a i sąsiadka będzie miala mniej roboty, albo np. zostac wolontariuszem w schronisk tam dużo pieskow czeka na takie spacery :ehem :
w sumie tak...
ale ja np. tak mam że czasem mój zwierzak mi tak jakby pomaga...
nie chodzi mi tylko o wakacje tylko całe życie zwierzaka, a nie żeby oddawać...
__________________

Doma17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-06-27, 12:44   #38
Oana
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Weszłam tu i tak jakoś....smutno mi się zrobiło..dziewczyny .. głowy do góry, trochę chęci....

piszecie, że nie macie się z kim spotkać , bo koleżanki powyjeżdzały.
Idzcie np. do jakiegoś oddziału PTTK, nie wiem,czy sa w waszych miastach, lub cos podobnego
tam grupki ludzi razem wybieraja sie na wycieczki zarówno piesze, jak i rowerowe.
Spedzacie miło czas, poznajecie nowych ludzi. A wszystko za małe pieniadze
to tylko jeden z pomysłów.

Inny. Ksiazka i kocyk w ruch, usiasc w parku i sobie czytac na swiezym powietrzu
Korzysci: opalone cialko, swieze powietrze

moze z poczatku trzeba sie zmusic, aby wylaczyc komputer, uczesac wlosy i wyjsc do ludzi, ale naprawde niewarto tracic zycia na dolowanie sie.
I mowie to ja, ktora wlasnie rozpoczela wakacje a 2 tyg temu rozstala sie z facetem po 2,5 r zwiazku.

Dacie rade

A jesli nie, to moze warto pokusic sie o wizyte u psychologa.....
Zupełnie zgadzam się z Tobą. Myślę, że gdyby dziewczyny, które mają problemy posłuchały podobnych rad, to na pewno poczułyby się lepiej. Tylko do tego również trzeba chęci, a te skąd brać?
__________________
MÓJ BLOG Dress Up The Bone
Oana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 12:46   #39
1141655
Zakorzenienie
 
Avatar 1141655
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 21 228
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez Oana Pokaż wiadomość
Zupełnie zgadzam się z Tobą. Myślę, że gdyby dziewczyny, które mają problemy posłuchały podobnych rad, to na pewno poczułyby się lepiej. Tylko do tego również trzeba chęci, a te skąd brać?
Chęci powinny się brać z tego, że pomimo wszystkiego powinnyśmy kochać same siebie Nie tracić życia na coś , co nie przynosi nam ani uśmiechu , ani nie pcha w przód naszego życia.
Bo tak naprawdę , życie mamy jedno

Ja np. włąsnie dogodziłam sobie , podczas tego nuuuudnego piątku prysznicem z ukochanym żelem pod prysznic do teraz pachnie mi na skórze Czuję się świetnie, puszczę optymistyczną muzyczkę i może..zrobię sobie jakiś pycha deserek
a co, trzeba się rozpieszczać
__________________
http://agicosmoholic.blogspot.com/ Mój wlasny, prywatny blog.

http://perfekcyjniewdomu.blogspot.com/
Mój drugi, prywatny, trochę o porządkach
1141655 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 13:28   #40
AryaxD
Wtajemniczenie
 
Avatar AryaxD
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków, ale myślami z Meksyku ;)
Wiadomości: 2 400
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez Doma17 Pokaż wiadomość
w sumie tak...
ale ja np. tak mam że czasem mój zwierzak mi tak jakby pomaga...
nie chodzi mi tylko o wakacje tylko całe życie zwierzaka, a nie żeby oddawać...
To jest zupelnie co innego, ale jeśli chce się mieć zwierzaka jako recepte na depresje lub doła, to odradzam.Bo tak to faktycznie zwierzaki potrafią pocieszyc ( sama mam 3 , do niedawna miałam 4 ) , mozna sie poczuć potrzebną

Ja dzisiaj siebie zadowolilam, bo kupilam sieie lniane, talarki serowe ( zdrowe i pyszne ) i pestki dyni.Lubie takie rzeczy, a poczucie, ze odzywiam się zdrowo daje satysfakcję bo takie rzeczy są zdrowe ( o ile sie nie wiem o jakis skutkach jedzenia pestek i nasion).
__________________
"Zanim umrę, chcę walczyć o życie. Dopóki mogę iść o własnych siłach, pójdę tam, gdzie zechcę. " - Paulo Coelho.
Mów mi Arya
AryaxD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-27, 14:03   #41
Oana
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 3 113
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez 1141655 Pokaż wiadomość
Chęci powinny się brać z tego, że pomimo wszystkiego powinnyśmy kochać same siebie Nie tracić życia na coś , co nie przynosi nam ani uśmiechu , ani nie pcha w przód naszego życia.
Bo tak naprawdę , życie mamy jedno

Ja np. włąsnie dogodziłam sobie , podczas tego nuuuudnego piątku prysznicem z ukochanym żelem pod prysznic do teraz pachnie mi na skórze Czuję się świetnie, puszczę optymistyczną muzyczkę i może..zrobię sobie jakiś pycha deserek
a co, trzeba się rozpieszczać
Tak, to racja. Mam podobne zdanie na ten temat. I wiesz co? Naprawdę powinnyście brać przykład z 1141655, bo ma rację I więcej optymizmu.
Pozdrawiam
__________________
MÓJ BLOG Dress Up The Bone
Oana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-06-27, 14:54   #42
In_ThE_ShAdOwS
Wtajemniczenie
 
Avatar In_ThE_ShAdOwS
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Piła
Wiadomości: 2 907
Dot.: Co za życie...

Ehh widze ze tu wiecej tych nieszczesliwych...:/

U mnie to jest tak moja najeleepsza przyjaciolka wyjechała do Anglii, co prawda niedlgo wraca mam wielu znajomych ale co z tego skoro ja nie mam w sobioe teraz jakiejs motywacji, szczescia? Jestem uwazana za osobe pewna siebie, rozesmiana otwarta. Ale ja czuje siee mało wartosciowa chyba ze wzgledu na to, że nie mam zadnych zainteresowan:/ nie wiem dlaczego nie potrafie tego odkryc czy jak? w niczym nie czuje sie dobra.

co do zwierzaka to chiałbym miec psa ale raczej nie ma takiej mozliowosci rodzice sie nie zgodza bo "blabablaaa" i nie pogadasz z nimi:/

hmm a z tym facetem to tekst "znajdz sobie" to rzeczywiscie dobry jak mam go znalezc....gdzie.? potrzebuje silnego zauroczenia chyyba ale teraz jakos zaden nie podbija mi serca

a wyjezdzacie gdzies na wakacje?? moze wizja spedzenia wakcji w domu jest taka dobijajaca:/
In_ThE_ShAdOwS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 16:19   #43
99GirlOoo99
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: zach-pomorskie
Wiadomości: 812
Dot.: Co za życie...

jak tam dziewczyny wam wakacjonejszyn mijają ?
ja mam dzis cały dzien nudnyyy, siedze od rana w domu, nawet mi sie nie chce wychodzic;/ dopiero wieczorem jestem umówiona z kolega, chociaż tyle rozrywki
__________________
'' z życia dużo już wyniosłam więc przestań mnie doświadczać, nie chce tak do końca walki z problemami staczać ''
99GirlOoo99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 16:59   #44
mary_alice_young
Wtajemniczenie
 
Avatar mary_alice_young
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 972
Dot.: Re: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez Pelka3133 Pokaż wiadomość
Dlatego czekam na kogoś takiego, prawdziwego przyjaciela nieważne czy chłopak czy dziewczyna, ale to pozwoliłoby mi uwierzyć , że jestem jakąś wartością, że coś znacze i mam po co życ , bo ktos będzie na mnie czekał by pójść na spacer, do kina a tak nie mam nikogo takiego. I chyba nieprędko spotkam taką osobę
Moim zdaniem dopóki sama nie zrozumiesz tego, ze jesteś wartościową osobą, to nikt cię do tego nie przekona. To nie jest tak, ze nagle ktoś zapuka do Twoich drzwi, weźmie Cię do kina, a Ty odzyskasz sens życia.
A jeśli bedziesz cały czas siedzieć i się smucić to nic Ci z tego nie przyjdzie.

Tak jak pisałaś wcześniej - zapisz się na kurs tańca. To jest świetny pomysł! Wyjdziesz do ludzi, poznasz kogos.
I spróbuj znaleźć jakieś pozytywy w Twoim życiu. Jestem pewna że nie wszystko jest takie beznadziejne.
Łatwiej poznasz jakis ciekawych lduzi będąc osobą która widzi plusy w swoim życiu. Wszyscy wolą towarzystwo osób wesołych niż takich ktore cały czas narzekają.

I nie mysl ze jesteś nic nie warta bo to nie prawda!

No i BARDZO Ci polecam jakąś literaturę motywacyjną, np "Mozesz uzdrowić swoje życie" Louise L. Hay
Świetna ksiązka, na prawdę warto przeczytaći dizęki niej inaczej spojrzeć na siebie.
__________________
WYMIANA
mary_alice_young jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 17:36   #45
fossa
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: na prawo od wisły
Wiadomości: 1 876
Dot.: Co za życie...

Wrzuce wam cytaty, ktore lubie i podobaja mi sie

Na samotność skazują człowieka nie wrogowie, lecz przyjaciele.
Milan Kundera


Samotność sprawia, że stajemy się bardziej surowi dla siebie samych a łagodniejsi dla innych: i jedno, i drugie czyni nasz charakter lepszym.
Fryderyk Nietzsche


Prawdziwa samotność zaczyna się od chwili, kiedy człowiek nie może już dłużej znieść własnego towarzystwa.
Jacek Wejroch


Samotność, prawdziwa samotność bez złudzeń, to stan poprzedzający obłęd lub samobójstwo.
Erich Maria Remarque (Paul Remarque)
Smutne ale prawdziwe

I moj ulubiony :
"Czujesz się osamotniony. Postaraj się odwiedzić kogoś, kto jest jeszcze bardziej samotny."
Jan Paweł II (Karol Wojtyła)



Ja chyba bede wyprowadzac pieski ze schroniska na spacer w ramach wolantariatu.

Na poczatku myslalam ze autorka watku ma depresje ale chyba to nie to - podobnie jak w moim przypadku to pewnie"ocean wolnego czasu" w ktorym ja wrecz tone. Przyzwyczailam sie do zycia na wysokich obrotach a teraz mam zastoj i to zle na mnie dziala.
Moim rozwiazaniem jest wolontariat i praca ktorej usilnie szukam z marnym skutkiem ( czasmai mysle ze zwariuje w tym domu)

A chlopaka "szukam" juz dobrych pare lat i z marnym skutkiem, bynajmniej nie jest to rzecz taka latwa do zrealizowania jakby sie niektorym wydawalo I musze jakos zyc




fossa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 18:24   #46
jakasnazwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 47
Dot.: Co za życie...

Mi się podobają cytaty pierwszy i czwarty. Pozostałe do mnie nie trafiają.
jakasnazwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-07-08, 21:44   #47
caipirinha
Rozeznanie
 
Avatar caipirinha
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 506
Dot.: Co za życie...

Cytat:
Napisane przez fossa Pokaż wiadomość
Ja chyba bede wyprowadzac pieski ze schroniska na spacer w ramach wolantariatu.
Też mam zamiar w końcu ruszyć tyłek do schroniska dla zwierząt, to naprawdę świetny sposób na nadmiar wolnego czasu xD. Fossa, tak z ciekawości, skąd jesteś?
__________________

caipirinha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.