|
|
#31 | |
|
Killing me softly
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 5 436
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
Hm, nic mi nie jest straszne (może poza faktem, że rocznik 82 jest tak daleko od 94 ) Czy jest dobrze, czy jest źle, ja tu jestem
__________________
Nienawidzę nieoświeconego tłumu i unikam go. |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 24 996
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
fajny wątek
![]() poprawia humor ![]() [pozdrawiam rocznik 92 ![]() ]
__________________
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Dla mnie tez ta nowa wersja profilu pojawila sie tak nagle...
![]() Pewnego razu po prostu oprocz tradycyjnego PW przyszlo zaproszenie do przyjazni. Rocznik 92 to nie takie dzieci. To jakby nie liczyc 16 lat. Wtedy to czlowiek nosil twarz saute, wlosy takie jak dala natura, za ksiazek bylo zdecydowanie duzo, wiecej i jeszcze wiecej ![]() Eh chcialo by sie miec znow 16 lat i miec chlonny umysl jak wtedy
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
emememsik-ten avatar przypomina mi coś
Czy to nie postać z okładki ksiązki autorstwa M.Musierowicz???Jeśli tak, to przypomniały mi sie piękne, acz przeszłe , czasy.Uwielbiałam książki tej autorki
|
|
|
|
|
#35 | |
|
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 28 407
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
![]() Ja Jeżycjadę wielbię bezgranicznie.
__________________
od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 773
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
|
|
|
|
|
#37 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2002-11
Lokalizacja: opiekuńcze skrzydła Aleksandra Łukaszenki
Wiadomości: 1 468
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Hmm, z 16 wiosny życia to ja pamiętam zmianę liceum, kiedy zasugerowano mi zmianę szkoły ze względu na radykalizm głoszenia lewicowych poglądów, gdyż miałam czelność uznać wyższość modelu skandynawskiego nad modelem demokracji ludowej. Co więcej, panu od Przysposobienia Partyjnego
zarzuciłam brak przygotowania ideologiczndego, m.in. nieznajomość dzieł Karola Marksa i głównych nurtów feminizmu amerykańskiego. Cud, że nie skierowali mnie na oddział psychiatryczny, ale do szkoły, w której nikt na moje poglądy nie zwracał uwagi, gdyż Grono Pedagogiczne chodziło równie zatrawkowane jak wkład szkolny młodzieżowy, więc mogłam spokojnie wzywać na korytarzu do rewolucji społecznej. Zresztą wykrakałam, rok 89 był blisko i wszyscy nagle wytrzeźwieli w naszej szkole.Obecnie mieszkam w równie ciekawej rzeczywistości, tzn, na Białorusi. Mój mąż bawi się w dyplomację, a ja bawię się z Kalinką, gdyż kontakty z dziećmi miejscowymi kończą się dla niej źle, gdy jakiś chłopczyk ostatnio zagadał do niej po rosyjsku w piaskownicy: Diewoczka, kakaja ty krasiwaja a kaliaska u tiebie oczień priekrasnaja, Młoda nie oglądając się na towarzystwo stwierdziła "Nie pieldol", pojęcia nie mamy, skąd zna takie słowa, przecież u nas sami światowi kulturalni ludzie się kręcą Zresztą same katastrofy w tej dyplomacji, a to Andżelikę Borys gdzieś wsadzą za głośne ujadanie i pół konsulatu siedzi pod więzieniem, a to podsłuch w domu wysiądzie i nagle przychodzą mili panowie naprawiać mi wentylację gratis, choć wcale nie zamawiałam takiej usługi.... Dwa tygodnie temu 0 7.00 rano mąż zadzwonił z przejścia że wiezie pewnego wicemarszałka na szybkie śniadanie, nie dość, że ubrałam bluzkę na lewą stronę i wypiął mi się jeden kolczyk, to w dodatku, kiedy podawałam kawę zauważyłam, że wpadła do niej cholerna szczypawka, nie wiedziałam, co zrobić, przerażenie w oczach, marszałek wyciąga rękę po kawę, a mąż widząc, że coś nie tak mówi, o, kotek przyszedł na śniadanie, marszałek się odwrócił, bo kocha koty a ja poszłam szybko wylać tę kawę mokra jak mysz. Ale poza tym jest śmiesznie, podsłuch wszędzie, kiedyś Mała płakała przez całą noc, a mój mąż mówi: Współczuję tym, co mają dzisiaj dyżur.... Staram się pracować, asystuję konsulowi od spraw kultury, zrobiłam wystawę herbertowską, egzaminowałam magistrantów i tłumaczę młodzieży na uniwersytecie, że Olga Tokarczuk po pierwsze jeszcze żyje, nie dostała jeszcze Nobla i wcale nie pisze wierszy, zresztą poziomem polonistyki jestem tu załamana. Organizuję teraz spotkanie ze Stasiukiem i Andruchowyczem, jestem przekonana, że połowa sali będzie myślała, że ten pierwszy napisał "Chłopów". Ale przebojem i tak są neologizmy tworzone przez miejscowych Polaków, dostaliśmy zaproszenie na "Targi rękodzielników". Próbowałam wytumaczyć, ż w Polsce w sprawie rękodzielników dzwoni się na niebieską linię a rękodzielnicy uprawiają swoje rękodzieło samotnie, za kratkami. Nie zrozumieli mnie. Reszta wspomnień i wrażeń - w następnym odcinku. Dołączm zdjęcie Kaliniki, guz na czole - efekt pościgu za naszym kotem Bielarusem, dziecko nie wie, że kot wskakuje na ogrodzenie szybciej i wyżej niż człowiek szczególnie dwuletni.
__________________
Admin broni Admin radzi Admin nigdy cię nie zdradzi |
|
|
|
|
#38 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 102
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
w dzisiejszych czasach trzeba ciągle śledzić nowinki techniczne,bo inaczej człowiek sie cofa.dzieci więcej wiedzą o komputerach niż rodzice. moja mama niedawno nauczyła się pisać sms-y.w koncu po dwóch latach posiadania telefonu komórkowego oparła się "diabłu"i nauczyla sie esemesować.jakie święto było w domu. moj ojciec (63 lata)od roku uczy sie obsługi komputera.idzie mu dobrze,ale to "powojenny egzemlarz",ktory łatwo sie nie poddaje. uszy do góry.ogarniesz wszystkie nowinki techniczne.nie wstydz sie pytać (w taki sposob wiele sie nauczyłam)
|
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 15 262
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
to jest jakas podpucha?
ile Helenka ma lat?nie znamy sie, ale watek fajny |
|
|
|
|
#40 | |
|
nabija na KOPIĘ kopistów.
okrutnica jakaś... |
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
![]() |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Rocznik 92 serdecznie pozdrawia i ściska założycielkę wątku
.
__________________
|
|
|
|
|
#42 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 868
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
czyli niezła zabawa w tą dyplomację, córeczka czarujaca
__________________
Pnie się mój różowy powój w górę wciąż się pnie
migdałowy zapach ma i smak |
|
|
|
|
|
#43 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Gdańsk/Trones
Wiadomości: 1 773
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#44 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 553
|
Dot.: Jezus Maria weszłam na Wizaż.....
Helka, blagam cie napisz ksiażkę !
Córka slodka i piekna i szybko naucz ja kolejnych brzydikich słów przyda sie na kolejnych adoratorów
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:06.





) 

]


Czy to nie postać z okładki ksiązki autorstwa M.Musierowicz???Jeśli tak, to przypomniały mi sie piękne, acz przeszłe
szczególnie dwuletni.







