![]() |
#31 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: zielono mi
Wiadomości: 883
|
Dot.: Wielkie rozczarowanie
Cytat:
__________________
Nieśmiertelność jest bardzo łatwa do osiągnięcia. Wystarczy nie umierać. Woody Allen
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 170
|
Dot.: Wielkie rozczarowanie
Tak właśnie przypuszczam,że gdy tata się dowie porządnie mi się oberwie z tą ingerencje.Zachowanie paskudne,wiem doskonale ,jednak ja nie mogłabym stać z boku i patrzeć jak nas oszukuje.Nie wiem czemu nie wybrałam rozmowy z nim ,ale wyszło by na to samo:czytanie tej nieszczęsnej korespondencji (musiałabym się przyznać).
Oni starają się nie ingerować w moje życie,gdyby zrobili coś podobnego hmm na pewno byłabym zła,ale nie obraziłabym się na śmierć i życie jeśli kierowaliby się moim dobrem tzn wybaczyłabym. Współczuję dziewczyny podobnych sytuacji ![]() Moi rodzice są szczęśliwi,tak przynajmniej wyglądają na co dzień,mamy szczęśliwy dom,a tata nie miał ciągotów do zdrad ,stad mój głęboki szok . Jestem przekonana,że jeśli tylko uda się utrzymac to w tajemnicy ,a tata niebedzie próbował na siłę odzyskać z tamtą kontaktu ,wszystko pozostanie "po staremu ".Wyrzuty sumienia jednak mam ,trochę mi głupio ,że musiałam się do tego posunąc,cały czas męczy mnie widmo rozmowy z ojcem i jego pretensje... Acha ,chciałam dodać ,że to trwało na przestrzeni dwóch tygodni ,niekoniecznie musiało skończyć się to zdradą(fizyczną),ale był to ewidentny początek "czegoś" czegoś co mogłoby nas skrzywdzić (z resztą to co przeczytałam zraniło mnie bardzo). Edytowane przez Kay lee Czas edycji: 2008-07-24 o 17:18 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:48.