Wychowanie czy charakter? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-08-08, 09:32   #31
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Socjalizacja na pewno nie gra pierwszych skrzypiec w tej orkiestrze.
Jest w pierwszym składzie, ale ustępuje miejsca charakterowi.
charakter jest tak zlozonym pojeciem, jak przytoczone tu zasady.
gdyby charakter mial pierwszenstwo przed socjalizacja, wrocilibysmy do czasow, gdy ludzie zyli w malych gromadach, poniewaz z samej zbitki charkterow nie wyewoluuje szeroko pojeta kultura. 'charakter; jest rzecza tak naturalna jak poped plciowy, ale to wlasnie dzieki socjalizacji wiemy, kiedy mamy trzymac go na wodzy.
bardziej obrazowo: 25 letni choleryk wie, ze gdy pojdzie na rozmowe o prace i domniemany pracodawca go splawi, nic mu nie pomoze tupanie noga i walenie piescia o stol; dlatego mowie grzecznie 'dziekuje' i wychodzi.
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 09:43   #32
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Ankalime, przecież wiem, że charakter jest zagadnieniem skomplikowanym, o czym już wcześniej wspominałam.

Uważam jednak, że cała ta rozmowa o socjalizacji to tylko teoria (ekhem, psychologia, tak?), natomiast charakter to praktyka, to samo życie, dlatego wysuwa się przed to teoretyczne gdybyanie (co nie umniejsza faktu, że to co mówisz jest prawdą, ale nie zapominajmy, że jest to tylko wiedza teoretyczna).
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 10:40   #33
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
charakter jest tak zlozonym pojeciem, jak przytoczone tu zasady.
gdyby charakter mial pierwszenstwo przed socjalizacja, wrocilibysmy do czasow, gdy ludzie zyli w malych gromadach, poniewaz z samej zbitki charkterow nie wyewoluuje szeroko pojeta kultura. 'charakter; jest rzecza tak naturalna jak poped plciowy, ale to wlasnie dzieki socjalizacji wiemy, kiedy mamy trzymac go na wodzy.
bardziej obrazowo: 25 letni choleryk wie, ze gdy pojdzie na rozmowe o prace i domniemany pracodawca go splawi, nic mu nie pomoze tupanie noga i walenie piescia o stol; dlatego mowie grzecznie 'dziekuje' i wychodzi.
Ale nie zrobisz z choleryka spokojnego człowieka, nawet jak na głowie staniesz. On czasem moze trzymać nerwy na wodzy (i do tego potrzebna jest własnie socjalizacja) ale tak ogólnie pozostanie na zawsze cholerykiem i juz po wyjściu z tego gabinetu moze sobie szpetnie zakląc i teczuszką z dokumentami walnąć o podłogę.
Tak samo jak z osoby flegmatycznej nie zrobisz strusia pedziwiatra. Jasne, czasem sie pospieszy jak trzeba, ale za chwilę i tak zwolni i nic nie da, jak rodzic będzie do takiego gadać całe życie, żeby sie ruszył szybciej.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 10:43   #34
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Ankalime, przecież wiem, że charakter jest zagadnieniem skomplikowanym, o czym już wcześniej wspominałam.

Uważam jednak, że cała ta rozmowa o socjalizacji to tylko teoria (ekhem, psychologia, tak?), natomiast charakter to praktyka, to samo życie, dlatego wysuwa się przed to teoretyczne gdybyanie (co nie umniejsza faktu, że to co mówisz jest prawdą, ale nie zapominajmy, że jest to tylko wiedza teoretyczna).

jestem na socjologii i wiedza socjologiczna jest wiedza praktyczna, wiec mylisz sie
cos co wystepuje w spoleczenstwie (tu socjalizacja) zostaje zauwazona i opisana, a nie opisana a pozniej szukana w obserwacji
psychologia jednostki nie interesuje mnie zbytnio, co innego psychologia tlumu.

pojmujesz socjalizacje tylko jako wychowanie przez rodzine, co jest bledne, a charakter jako jedyne nastepstwo tejze socalizacji. a przeciez czlowiek przechodzi mnostwo typow socjalizacji w swoim zyciu (rodzina, szkoly, praca, nowa rodzina), dzieki 'charakterowi' przechodzi przez nie bardziej lub mniej topornie. ale tak czy siak przechodzi, inaczej jest 'odludkiem' swoistym recydywista socjalizacji i jest 'wykluczony' ze spoleczenstwa- przykladem moze byc morderca, majacy 160 IQ i cudowne poczucie humoru, co z tego skoro i tak jest morderca...

chodzi mi o to, ze mimo to, ze istnieja rozne charaktery to one nam nie pomoga w normalnym zyciu jesli nie zastosujemy sie do danej socjalizacji. mozna byc ogolnie lubianym ekstrawertykiem z szalenie imponujacymi zasadami moralnymi, ale klepniecie w tylek zony swojego szefa nie zostanie odebrane zbytnio pozytywnie. i tlumaczenie "ale przeciez mam fajny charakter' nic tu nie pomoze, bo klepiac zone szefa zlamalismy pewna obowiazujaca zasade.
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 10:47   #35
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale nie zrobisz z choleryka spokojnego człowieka, nawet jak na głowie staniesz. On czasem moze trzymać nerwy na wodzy (i do tego potrzebna jest własnie socjalizacja) ale tak ogólnie pozostanie na zawsze cholerykiem i juz po wyjściu z tego gabinetu moze sobie szpetnie zakląc i teczuszką z dokumentami walnąć o podłogę.
Tak samo jak z osoby flegmatycznej nie zrobisz strusia pedziwiatra. Jasne, czasem sie pospieszy jak trzeba, ale za chwilę i tak zwolni i nic nie da, jak rodzic będzie do takiego gadać całe życie, żeby sie ruszył szybciej.

pewnie ze tak. pow yjsciu z gabinetu taki choleryk moze zrobic wszystko, ale o ile jest w pelni wladz umyslowych i panuje mniej wiecej nad soba, to nie walnie domniemanego szefa w nos, poniewaz ktos mu kiedys powiedzial ze tak sie nie robi -czyli mniej wiecej socjalizacja. ale ktos mu kiedys powiedzial- powiedzmy terapeuta- zeby wyladowywal swoje emocje na rzeczach martwych, np skaczac ile tchu po teczce za dzwiami biura cech charakteru nie da sie zmienic, mam nadzieje ze nikt tego nawet nie probuje , ale wychowanie jest takim drogowskazem jak przetrwac i nie zginac.


ps. przepraszam za post pod postem

Edytowane przez Ankalime
Czas edycji: 2008-08-08 o 10:48 Powód: dopisek
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 10:49   #36
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
jestem na socjologii i wiedza socjologiczna jest wiedza praktyczna,
(...)
pojmujesz socjalizacje tylko jako wychowanie przez rodzine, co jest bledne, a charakter jako jedyne nastepstwo tejze socalizacji. a przeciez czlowiek przechodzi mnostwo typow socjalizacji w swoim zyciu (rodzina, szkoly, praca, nowa rodzina), dzieki 'charakterowi' przechodzi przez nie bardziej lub mniej topornie. ale tak czy siak przechodzi, inaczej jest 'odludkiem' swoistym recydywista socjalizacji i jest 'wykluczony' ze spoleczenstwa- przykladem moze byc morderca, majacy 160 IQ i cudowne poczucie humoru, co z tego skoro i tak jest morderca...

chodzi mi o to, ze mimo to, ze istnieja rozne charaktery to one nam nie pomoga w normalnym zyciu jesli nie zastosujemy sie do danej socjalizacji. mozna byc ogolnie lubianym ekstrawertykiem z szalenie imponujacymi zasadami moralnymi, ale klepniecie w tylek zony swojego szefa nie zostanie odebrane zbytnio pozytywnie. i tlumaczenie "ale przeciez mam fajny charakter' nic tu nie pomoze, bo klepiac zone szefa zlamalismy pewna obowiazujaca zasade.
Zgadzam się z tym.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:03   #37
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
pewnie ze tak. pow yjsciu z gabinetu taki choleryk moze zrobic wszystko, ale o ile jest w pelni wladz umyslowych i panuje mniej wiecej nad soba, to nie walnie domniemanego szefa w nos, poniewaz ktos mu kiedys powiedzial ze tak sie nie robi -czyli mniej wiecej socjalizacja. ale ktos mu kiedys powiedzial- powiedzmy terapeuta- zeby wyladowywal swoje emocje na rzeczach martwych, np skaczac ile tchu po teczce za dzwiami biura cech charakteru nie da sie zmienic, mam nadzieje ze nikt tego nawet nie probuje , ale wychowanie jest takim drogowskazem jak przetrwac i nie zginac.
Tak, masz racje, pisałam już o tym trochę innymi słowami:

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Zaś wychowanie to przystosowanie dziecka do życia w społeczeństwie i w miarę możliwości uczynienie z tych cech z którymi przszło na świat atutów, żeby mu życia nie utrudniały...

A tak nawiasem mówiąc, czy teraz nie uczy sie już, że niegrzecznie jest pokazywać ludziom język, nawet jesli jest to tylko ikonka? Coś ta socjalizacja w niektórych przypadkach psu na budę i charakter nie daje się przytłumić
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-08, 11:08   #38
aaricia8
Zakorzenienie
 
Avatar aaricia8
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 663
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Charakter to podstawa, ale może być różnie wykształcony przez wychowanie i przez środowisko, które jakiś tam (mniejszy lub większy) wpływ na charakter mają.
aaricia8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:09   #39
YenneferD
Zakorzenienie
 
Avatar YenneferD
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 7 772
GG do YenneferD
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Ale nie zrobisz z choleryka spokojnego człowieka, nawet jak na głowie staniesz. On czasem moze trzymać nerwy na wodzy (i do tego potrzebna jest własnie socjalizacja) ale tak ogólnie pozostanie na zawsze cholerykiem i juz po wyjściu z tego gabinetu moze sobie szpetnie zakląc i teczuszką z dokumentami walnąć o podłogę.
Tak samo jak z osoby flegmatycznej nie zrobisz strusia pedziwiatra. Jasne, czasem sie pospieszy jak trzeba, ale za chwilę i tak zwolni i nic nie da, jak rodzic będzie do takiego gadać całe życie, żeby sie ruszył szybciej.
Hmm, ale mówisz o dorosłym człowieku. I pytanie - czy ten dorosły choleryk był cholerykiem jako małe dziecko? Czy też urodził się z pewnymi cechami predysponującymi go do takiego a nie innego typu charakteru? I czy charakter to to samo co osobowość?

Heh, mam chwilę wolnego w pracy, zaraz sobie gdzieś poczytam na ten temat
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
YenneferD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:10   #40
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Ankalime Pokaż wiadomość
pojmujesz socjalizacje tylko jako wychowanie przez rodzine, co jest bledne, a charakter jako jedyne nastepstwo tejze socalizacji. a przeciez czlowiek przechodzi mnostwo typow socjalizacji w swoim zyciu (rodzina, szkoly, praca, nowa rodzina), dzieki 'charakterowi' przechodzi przez nie bardziej lub mniej topornie.
A skąd możesz wiedzieć jak ja pojmuję socjalizację?
Skoro twierdzisz (ba! raczej mi wmawiasz, co i jak JA pojmuję ), że jako wychowanie przez rodzinę, to znaczy, ze nieuważnie czytasz moje wypowiedzi, bo czyż szkoła, praca, nowa rodzina nie zaliczają się do środowiska?

To wszystko z mojej strony
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:12   #41
włoczykijka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: ze wsi
Wiadomości: 1 464
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Hmm w sumie nie jestem jeszcze na studiach ani nie mam jakiejś specjalnej wiedzy psychologicznej ale spróboję coś nabazgrolić.
Wg mnie, duże znaczenie mają geny.Mam charakter po matce- nerwowa, ,,krzykacz", lubię mieć kontrolę nad tym co będzie, czasem jestem bardzo wredna, nie umiem okazywać uczuć, szczera.Ale też patrząc na to jak wychowała mnie babcia( mam 16 lat-nie wiem czy jeszcze możnaby wychować takie dziecko?hmm),która nauczyła mnie że nie warto być mściwym i takie rzeczy które,,kłociły się" z moją naturą.Przykład- kolega mnie wkurzył, to mu zaraz coś odpyskuję,nie podoba mi się coś- nie będę sie zgadzać z większością (za każdym razem)itp.Jednak to też miało znaczenie, bo jestem przez to wychowanie bardziej spokojniejsza, a kiedy czegoś nie chce-to mówię: nie zgadzam sie a nie- co to ma być, ja nie będę się dostosowować a w życiu!no do cholery co to ma być itp (chyba wiecie o co chodzi).Ale za to mój brat, ma charakter po tacie-ugodowy,spokojny,życzliwy , niepyskaty i to strasznie widać kiedy np.się kłócimy.Ja juz szykuję argumenty a on-no dooobra,niech ci będzie- trochę boję się że nie będzie umiał ,,postawić na swoim",ale zobaczymy.No i moja siostra- cicha,wrażliwa, skromna, płaczliwa , nie krzyczy,teoretycznie mieszkanka rodziców z przewagą taty.Wychowanie chyba było podobne, nie pamiętam żebym ja czy siostra np byłyśmy lepiej traktowane od brata.
Duże znaczenie ma też np. w moim wypadku szkoła, niektóre zdarzenia zapadły mi głęboko w pamięć i czasem mam takie ,,powroty do przeszłości" kiedy stwierdzam-bylam sama jak palec w klasie i dałam sobie radę to teraz też sobie dam- dlatego zadko kiedy daję sobie pomóc chociaż wiem ze mogę liczyć na babcię.
__________________
,,Legenda o smoku głosi,żeby nie zaspokajać głodu byle baranem."-Marek Kondrat
włoczykijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-08, 11:13   #42
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez YenneferD Pokaż wiadomość
Hmm, ale mówisz o dorosłym człowieku. I pytanie - czy ten dorosły choleryk był cholerykiem jako małe dziecko? Czy też urodził się z pewnymi cechami predysponującymi go do takiego a nie innego typu charakteru? I czy charakter to to samo co osobowość?

Heh, mam chwilę wolnego w pracy, zaraz sobie gdzieś poczytam na ten temat
Pisze o dorosłym, bo taki był przykład mojej poprzedniczki.

Tak, miał od urodzenia predyspozycje do tego, żeby byc cholerykiem.

Jeśli przeczytasz cos ciekawego jak z choleryka ktos kiedyś zrobił flegmatyka to daj znać (oczywiście wcale nie wątpię, że zrobisz to nawet gdybym nie poprosiła i nie zapomnij na koniec pokazac języka ), bo ja akurat czasu nie mam.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:27   #43
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
A tak nawiasem mówiąc, czy teraz nie uczy sie już, że niegrzecznie jest pokazywać ludziom język, nawet jesli jest to tylko ikonka? Coś ta socjalizacja w niektórych przypadkach psu na budę i charakter nie daje się przytłumić
No tak .

Bo socjalizacja to jednak tylko nauka, a człowiek jest nieprzewidywalny i jego zachowań nie da się do końca ani zbadać, ani zamknąć w sztywnych ramach pod tytułem: "wyższość socjalizacji nad charakterem" (bo ktoś to zbadał? i tak ma być ), ponieważ jak samo życie pokazuje, to charakter bierze górę nad tym, co człowiekowi jest wpajane, gdy nadarzy się ku temu stosowna okazja.
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 11:51   #44
Emilcia_1616
Zakorzenienie
 
Avatar Emilcia_1616
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: zza horyzontu;)
Wiadomości: 20 599
Dot.: Wychowanie czy charakter?

charakter, charakter chrakter a na wychowanie zawsze mozna zwalic lub sie pochwalic kazdy czlowiek jest inny bo m inny charakter a nie bo zostal inaczej wychowany
__________________
24.03.2016
Emilcia_1616 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 12:08   #45
Ankalime
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No tak .

Bo socjalizacja to jednak tylko nauka, a człowiek jest nieprzewidywalny i jego zachowań nie da się do końca ani zbadać, ani zamknąć w sztywnych ramach pod tytułem: "wyższość socjalizacji nad charakterem" (bo ktoś to zbadał? i tak ma być ), ponieważ jak samo życie pokazuje, to charakter bierze górę nad tym, co człowiekowi jest wpajane, gdy nadarzy się ku temu stosowna okazja.
nie wiem, czemu tak agresywnie (?) to odbierasz.

nie chce mi sie tego juz tlumaczyc
po prostu polecam lekture typowo socjologiczną dla wszystkich zainteresowanych, byc moze i zainteresuje Ciebie
moze juz po prostu spogladam na to z innego punktu.
tylko wroce do czegos co mnie osobiscie 'ubodlo', spoleczenstwo jest bardzo plastyczne to nie jest matematyka i fizyka (gdzie 2+2=4 i tak bylo i bedzie), ale w tym przypadku spoleczenstwo jest jak brazylijski serial, cos wynika z czegos nawet jesli na pierwszy rzut oka jest dziwne, lecz jesli cos wyniklo z czegos to tak juz bedzie, az do konca 'serialu'.
i uzylas slowa 'wpajane', do socjalizacji sie przystosowywuje lub nie, ale o tym juz pisalam wyzej.

z mojej strony napisalam juz wszystko co chcialam
Ankalime jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 12:45   #46
YenneferD
Zakorzenienie
 
Avatar YenneferD
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Koszalin
Wiadomości: 7 772
GG do YenneferD
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Pisze o dorosłym, bo taki był przykład mojej poprzedniczki.

Tak, miał od urodzenia predyspozycje do tego, żeby byc cholerykiem.

Jeśli przeczytasz cos ciekawego jak z choleryka ktos kiedyś zrobił flegmatyka to daj znać (oczywiście wcale nie wątpię, że zrobisz to nawet gdybym nie poprosiła i nie zapomnij na koniec pokazac języka ), bo ja akurat czasu nie mam.
Pewnie, ze się podzielę. Ale jezyka nie pokażę, bo już nie mam na to nastroju

Na razie przeczytałam kilka ciekawych artykułów w sieci, może niekoniecznie jak z flegmatyka zrobić choleryka Wrzucam linki dla zainteresowanych:

http://209.85.135.104/search?q=cache...=pl&lr=lang_pl

http://www.vulcan.edu.pl/eid/archiwu.../05/etyka.html

http://www.seoteka.pl/a285.php/2

http://narozdrozu.org.pl/index/?id=6...094440c317e21b

http://www.psychologium.net/juz-taki-mam-charakter/

http://www.autonom.edu.pl/artykuly/cac-mm.html

Miłej lektury
__________________
Czarodziejka zawsze działa. Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

TELEPORT czyli niedzielne zapiski <- Bloguję
YenneferD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 13:00   #47
BlueAngel85
Raczkowanie
 
Avatar BlueAngel85
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 157
Dot.: Wychowanie czy charakter?

a ja mysle ze to wychowanie odgrywa wieksza rolę charakter przecież zmienia się po pewnym czasie... może jestem staromodna i wogle zacofana babka ale moim zdaniem żadne dziecko nie rodzi się złe, szalone, rozwydrzone, zaden noworodek nie jest od razu uparty albo potulny... na charakter maja wpływ rodzice, znajomi, towarzystwo, miejsce w którym sie wychowuje

dzieci przecież chłoną wszystko jak gąbka, a najbliższe osoby moga pokierować naszym umysłem i kształtować nasz charakter
__________________
Nasze oczy wreszcie się spotkały,
Jak odbicia zagubionych gwiazd.
Byłeś blisko, wszystko zrozumiałam,
Kto odejdzie, zawsze będzie sam.


BlueAngel85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-09, 20:45   #48
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
-Co ma większy wpływ na człowieka -wychowanie czy jego charakter?
Odpowiem za siebie.
W moim przypadku miał charakter.
Choć wydaje mi się, że odpowiedź nie będzie tu prosta.
Myślę, że jeżeli rodzic pozna charakter swojej pociechy, może pomóc jej odpowiednim wychowaniem rozwijać atuty i walczyć z niedoskonałościami.

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Oczywiście ,wiadomo biorę przykład z siebie -nikt nigdy nie prowadził ze mną żadnych pogadanek i nie robił kazań i co tu kryć byłam dzieckiem z 'kluczem na szyi' a jednak wypuszczona samopas czy na wakacjach i tak w ogóle zawsze wiedziałam co mi wolno (?)a co nie
Miałam dokładnie tak samo.
Mój brat również.
Co do "klucza na szyi", takie dzieci są potem bardzo samodzielne ŁAJKO.
Pamiętaj o tym.
Choć może to również kwestia charakter(k)u.
cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 13:28   #49
..::anvastra::..
Zadomowienie
 
Avatar ..::anvastra::..
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
Dot.: Wychowanie czy charakter?

moze nie tyle wychowanie w sensie 'zasady wpajane' ale raczej przyklad jaki daja rodzice zachowaniem, to co dziecko samo zaobserwuje
a jesli zaobserwuje to ze rdzice czego innego ucza a co innego robia to traca w jego oczach autorytet i raczej beda robic dokladnie odwrotnie niz nakazuja te 'zasady wpajane'
to wiem po sobie

ale na pierwszym miejscu chyba jednak jest charakter
bo np jedno dzecko 'trzymane pod kloszem' moze wyrosnac na maminsynka, bedie niesamodzielne, do 40 roku zycia bedzie mieszkac z mamusia i nie bedzie sobie umial poradzic w zyciu, podejmowac samodzielnych decyzji itd itd,
a drugie sie zbuntuje, przy pierwszej okazji wyprowadzi sie z domu i za wszelka cene bedzie chcialo byc samodzielne i nielezne zeby zrekompensowac sobie brak wolnosci w dziecinstwie
..::anvastra::.. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 14:17   #50
kolezankaa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 5 643
Send a message via Skype™ to kolezankaa
Dot.: Wychowanie czy charakter?

stawiam na wychowanie..
bo wychowaniem kształtuje się charakter
kolezankaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 16:16   #51
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Wszystko jest uzależnione od kultury w jakiej się wychowujemy. Czyli od szeroko pojętego społeczeństwa jakie nas otacza.

W niektórych kulturach (np. Islam) niedopuszczalne jest, aby charakter wziął górę nad wychowaniem. Kobiety są WYCHOWYWANE, aby być niejako niżej w hierarchii niż mężczyźni i nawet kobieta z najsilniejszym charakterem tego nie zmieni.

W Polsce, jako kraju typowo Europejskim możliwe jest, że to nasz charakter i cechy które posiadmy dominują nad naszymi wyborami.

Jak widać, wszystko jest względne, ale to SPOŁECZEŃSTWO zawsze kszałtuje jednostkę i ma wpływ na jej wybory.
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 18:09   #52
karamba
Rozeznanie
 
Avatar karamba
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 630
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Ah jakie wspaniałe dywagacje na wizażu

Mi się trochę ten temat przejadł bo studiuję psychologię i miałam całe seminarium "Psychologia różnic indywidualnych" -wszystko sprowadzało się własnie do fundamentalnego pytania: "geny czy środowisko?".

Jeśli chodzi o inteligencję to jest 50% z tytułowym problemem podobnie chociaż nie daję głowy.
Jest na ten temat wiele sprzecznych teorii stąd rozbieżności.

Jeśli chodzi o wątpliwości niektórych wizażanek co do tego, że rozstrzygnięcie jest całkiem teoretyczne - zdziwiłybyście się jak szeroko zakrojone badania są w tym zakresie prowadzone, często bardzo sprytne.
Zwykle wykorzystuje się porównanie:
bliźniąt monozygotycznych<jednojaj owych> które maja 100% genów wspólnych
bliźnięta dyzygotyczne<dwujajowe>-50%
w obu opcjach wersje a) wychowujące się razem b) wychowujące się osobno
dzieci adoptowane, nie mające wspólnych genów z prawnymi opiekunami

Najśmieszniejsze rzeczy wychodzą w grupie bliźniąt jednojajowych wychowujących się osobno. Udokumentowane są takie przypadki, że siostry, które przez całe życie wychowywały się w innych środowiskach były bardzo podobne, preferowały taką samą religię, miały podobny stosunek do mężczyzn, poczucie humoru a nawet tak samo nazwały swoje psy!
No ale to oczywiście nie rozstrzyga sprawy, po prostu śmiesznie się czasem składa.
karamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 18:29   #53
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: Wychowanie czy charakter?

ja dorzucę coś od siebie.
może naukowo nie jest to udowodnione ,ale do wychowania i cech charakteru dodałabym znak zoodiaku.
wiele cech wspolnych mają osoby urodzone w tym samym okresie.oczywiście na to wpływ ma jeszcze wychowanie,ale sporo podobieństw jest.

mogłabym omawiać znane znaki i porównywać z cechami horoskopu,ale każda z was choć w jakimś stopniu z tym się spotkała.
jak wy uważacie,czy ścisłe i naukowe umysły dopuszczają do myśli,że jest w tym jakiś ukryty cel,czy to brednie stworzone na potrzeby romantykow ?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 18:41   #54
karamba
Rozeznanie
 
Avatar karamba
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 630
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Szczerze? Myślę że to brednia i to nawet niezbyt romantyczna...
No chyba, że są na to jakieś sensowne dowody empiryczne, ale piszesz, że nic Ci o tym nie wiadomo.
karamba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 20:30   #55
kiniaczeq
Zakorzenienie
 
Avatar kiniaczeq
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 11 397
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
ja dorzucę coś od siebie.
może naukowo nie jest to udowodnione ,ale do wychowania i cech charakteru dodałabym znak zoodiaku.
wiele cech wspolnych mają osoby urodzone w tym samym okresie.oczywiście na to wpływ ma jeszcze wychowanie,ale sporo podobieństw jest.

mogłabym omawiać znane znaki i porównywać z cechami horoskopu,ale każda z was choć w jakimś stopniu z tym się spotkała.
jak wy uważacie,czy ścisłe i naukowe umysły dopuszczają do myśli,że jest w tym jakiś ukryty cel,czy to brednie stworzone na potrzeby romantykow ?

Na wizażu czytałam, że znaki zodiaku się przesuwają czy coś takiego, gdybym to znalazła to podrzucę Ci link..

__________________
kiniaczeq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 20:41   #56
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Wychowanie, geny(chociaż powiedziałabym, że najmniej), własne predyspozycje - wszystko po trochu.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 20:54   #57
kr0pka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 3 447
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Ja myślę, że charakter ma tu wpływ, bo zasady zasadami, ale geny wg mnie biorą górę
Na własnym przykładzie mogę stwierdzić to, że mój pradziadek, ojciec i ja mamy takie podle charaktery, że pomimo zasad te cechy wrodzone zostają.Ale to tylko przykłady z własnego doświadczenia, nie podlegające dyskusji, ponieważ są zbyt banalne
__________________





Lewy pas, gaz i płynę..
kr0pka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-10, 22:12   #58
Jula
Zakorzenienie
 
Avatar Jula
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: wizaż
Wiadomości: 4 671
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Super temat
Psychologia i socjologia to nie moja dziedzina, więc wiedzy mi brakuje (bardzo żałuję ), ale myślę, że jest 50 do 50: charakter (i temperament?) determinują człowieka a wychowanie/ środowisko/kultura (czyli szeroko pojęta socjalizacja) sprawiają, jakie elementy z tego, co wrodzone, zostają wykorzystane/eksponowane/nad którymi się panuje etc. Czyli trochę tak jak z gliną coś już jest, ma pewne wady i zalety, ale wychowanie daje mu formę.
Najbardziej ciekawi mnie to, że efekt końcowy takiego "lepienia" jest zawsze zagadką - mimo (dobrych?) intencji twórcy (rodzica), dziecko nie wyrasta na człowieka, jakiego chcieliby rodzice. Np.: efekt "wilk syty i owca cała" - mały hipokryta i kombinator, wychowanie pełne dyscypliny i zasad - wieczny buntownik, żarliwi wierzący wychowujący w duchu religijnym - zadeklarowany racjonalista, otwarty dom, dużo luzu - konserwatysta etc. etc. [oczywiście tutaj mocno uprościłam]
__________________
"Była jednak za duża na złodziejkę, zbyt uczciwa na skrytobójczynię, zbyt inteligentna na żonę i zbyt dumna, by podjąć jedyną powszechnie dostępną damską profesję.
Dlatego została wojowniczką.

/T.Pratchett, "Blask Fantastyczny"/


Jula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 22:27   #59
***luna
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Kiedyś przeprowadzono eksperyment. Mężczyzna wychowywał swoje dziecko w sztucznym środowisku, specjalnie wyprofilowanym, pod kloszem.
Dziecko słuchało tylko muzyki klasycznej, czytało madre książki (gdy było młodsze książki były czytane jemu) itp. itd.
Pojawiło się pytanie: czy to samo dziecko wychowywane w sposób bardziej otwarty na świat zewnętrzny byłoby również tak zdolne (bo zostało uznane za wybitna jednostkę).


Inna historia, to historia Kamali i Amali- sióstr wychowanych przez wilki.
Mimo jakkolwiek pojetego wrodzonego charakterku nie przetrwały.
Ich życie/ socjalizacja przebiegały w swiecie wilków, a nie ludzi. Obie dziewczynki zmarły: jedna rok po przeniesienia do ludzkiego swiata, druga 8 lat po tym na skutek choroby.


Geny mają duże znaczenie, nasze życie przed narodzeniem również (jak się zachowywała matka podczas ciązy itp), jak przebiegał poród.
Wychowanie determinuje w pewnym stopniu nasze funkcjonowanie w swiecie, ale nie jest jedynym czynnikiem.
Charakter jest kształtowany przez pewne czynniki.
Kwestia tego jak do problemu podejdziemy. Dobre wychowanie polega na wykorzystywaniu mocnych dobrych człowieka, wzmacnianiu ich- dla jego wąłsnego dobra i dobra pgółu społecznego


Pomijając jednostki socjopatyczne, pscyhopatyczne (których przyczyna są fizyczne zmiany w mózgu) uważam,że nasze doświadzcenia, wychowanie, środowisko nas kształtuje; aczkolwiek nie ogranicza.


Starania przemienienia osoby cholerycznej w flegmatyka spełzną na niczym.


Gdyby mój syn w przyszłości okazał się być złym człowiekiem, przestępca, mordercą, bez szacunku dla innych czułabym się za to odpowiedzialna.
Każdego dnia uczę go przecież,że nawet mając swoje potrzeby i swój temperament trzeba szanować drugiego człowieka, uczę go (poprzez przykład pewnych zasad). Okazałoby sie,że moje działanie byłoby bezowocne.
__________________
Blogi są dwa
blogowo: poradnik emigranta nowy post:
14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali
blogowo:
aktywnie
nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici
***luna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-10, 22:35   #60
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 7 406
Dot.: Wychowanie czy charakter?

Cytat:
Napisane przez Jula Pokaż wiadomość
Super temat
Psychologia i socjologia to nie moja dziedzina, więc wiedzy mi brakuje (bardzo żałuję ), ale myślę, że jest 50 do 50: charakter (i temperament?) determinują człowieka a wychowanie/ środowisko/kultura (czyli szeroko pojęta socjalizacja) sprawiają, jakie elementy z tego, co wrodzone, zostają wykorzystane/eksponowane/nad którymi się panuje etc. Czyli trochę tak jak z gliną coś już jest, ma pewne wady i zalety, ale wychowanie daje mu formę.
Najbardziej ciekawi mnie to, że efekt końcowy takiego "lepienia" jest zawsze zagadką - mimo (dobrych?) intencji twórcy (rodzica), dziecko nie wyrasta na człowieka, jakiego chcieliby rodzice. Np.: efekt "wilk syty i owca cała" - mały hipokryta i kombinator, wychowanie pełne dyscypliny i zasad - wieczny buntownik, żarliwi wierzący wychowujący w duchu religijnym - zadeklarowany racjonalista, otwarty dom, dużo luzu - konserwatysta etc. etc. [oczywiście tutaj mocno uprościłam]
Eee, nie bawmy się w procenty, na każdego bardziej odddziaływuje co innego - jeden homo sapiens jest bardziej podatny na działanie stada (socjalizacja), inny homo sapiens jest większym indywidualistą i kieruje się przede wszystkim swoim rozumem. Wychowywanie to moim zdaniem w wielu przypadkach pic na wodę, fotomontaż, jeżeli młody osobnik ma zasady wpojone przez swoich rodziców zwyczajnie gdzieś. Chyba najbardziej liczy się charakter, a zaraz po nim socjalizacja.
7b876ccefd4157b39b86852d237c1fcdcf44b9c3_64850071d5e54 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-23 10:48:12


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.