|  2009-07-09, 18:33 | #31 | ||
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-01 Lokalizacja: UK 
					Wiadomości: 653
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  cóż proponowanie małżeństwa po kilku dniach znajomości mnie nie dziwi, a powodów mogł mieć chłopak wiele, takich propozycji małżeństwa nawet po kilku godzinach znajomości miewałam już wiele (m in od Hindusów) i miałam wrażenie że oni traktowali to poważnie (przynajmniej tak się zachowywali), jednak po paru dniach (kiedy docierała do nich myśl że nie ma mowy) znajdowali inny obiekt westchnień i jemu deklarowali dozgonną miłość  mi to zachowanie przypomina filmy Bollywood, nie wiem czemu Cytat: 
 a co jeśli po roku przyjdzie wielkie rozczarowanie? 
				__________________ Edytowane przez go2me Czas edycji: 2009-07-09 o 18:37 | ||
|     |   | 
|  2009-11-24, 03:32 | #32 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-11 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Ja po swoim doswiadczeniu moge powiedziec tyle t zagranie czy jakkolwiek by tego nie odczytywac ze slubem nie wynika z jego nie szczerosci tam  malzenstwa sa aranzowane takze jakies zauroczenia itp  znaczy dla niego wiele a kobiete on moze i poznac po slubie bo w koncu tak w ich kraju sie zyje. Tyle co ja ci moge powiedziec ze dla przecietnej WYZWOLONEJ polki roznica jest nie do pokonania. Moj naciskal mnie do slubu przez 2 miesiace i to codzienne mowil ze juz wiecej o tym nie wspomni ale gdzie tam ... Ja zawsze myslam ze to kobieta tak pragnie slubu a tu prosze... poprostu oni sa msitarzami w odstaraszaniu a jeszcze moj mi mowil ze chce slub bo boi sie ze mnie straci to to juz poprostu zalosne jak ktos ci ufa to ci ufa a slub nic nie zmieni tyle ze u nich w religi rozwody raczej nie wchodza w rachube chyba ze jestes w panstwie europejskim albo ze ci pomoze ja mojego znalam 2 miesiace a po tych 2 on wyskoczyl z pytaniem czy jakby mnie uderzyl to bym odeszla powiedzialamz e tak i kto byl zly? ONNN na mnie ze smialam powiedziec ze bym odeszla to ja powinnam sie bardziej wkurzyc... Moj zwiazek z nim to byl koszmar on oczekiwal ze wszedzie bede z nim chodzic NIEDOCZEKANIE jego ! krzyczalam na niego dzien w dzien i chodzilo o to samo wiecznie bo po co sluchac kobiety tez jakas bzdura:/ takze zostawilam go i teraz naprawde wiem co znaczy wolnosc najgorszy moj zwiazek w zyciu ale czegos sie nauczylam  a swiat stoi otworem a i jeszcze nie mialam sie do jego kolegow odzywac na wszelki wypadek zdumiewajace... a pozniej on ktoregos dnia mi sms napisal ze jego koledzy powiedzieli ze musialam sie czuc jak w wiezieniu ja mu to dzien w dzien powtarzalam ale tego to nie uslyszal dopiero koledzy to odkryli TAKZE brawa dla kolegow ... a i jeszcze najlepsze raz wyszlamz  innym chlopakiem to potem si eokazalo ze jego kolega siedzial w samochodzie i mnie "pilnowal" i on wszytsko wiedzial ... Nie pakuj sie w to dziewczyno chyba ze chcesz byc niewolnica na wlasne zyczenie... mi wczesniej sie wydawalo ze czlowiek jak czlowiek ale j amusialam si en awlasnej skorze przekonac nie popelniaj tego bledu a i ja nie bylam w zadnych indiac te swoje numery on stosowal w europie az sie boje co by bylo po zekomym slubie POWODZENIA | 
|     |   | 
|  2009-11-26, 03:53 | #33 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-02 
					Wiadomości: 26
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Witajcie ja tez byłam w związku z hindusem. Byłcudowny ale zostawił mnie gdyż rodzina była dla niego ważniejsza. Dlatego radzę wam sie dziewczyny zastanowić. Oni są dobrymi ludźmi ale nie potrafią się sprzeciwstawić rodzinie i tradycji.
		
		 | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 12:19 | #34 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Odświeżam wątek  Zastanawia mnie dlaczego ludzie sa tak negatywnie nastawieni do hindusów... na prawde myślicie ze zwiazek z hindusem jest bez sensu? 
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 18:17 | #35 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Moze dlatego, ze hinduistyczni fundamentalisci i nacjonalisci to drudzy ostro pieprznieci po muzulmanskich fundamentalistach? Tak zgaduje he he.
		
		 
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 20:36 | #36 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  Tak samo mozna powiedziec o polakach, teraz jest coraz wiecej nienormalnych facetow... a uogólnianie nie jest dobre. 
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 20:42 | #37 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
 Nie da sie zaprzeczyc, ze hinduskie grupy nacjonalistyczne i fanatyczne sa prawie tak samo walniete jak muzulmanskie. Wystarczy pomyslec kto i gdzie ostatnio zamachy wysmarowal..... 
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 20:58 | #38 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  Mam znajomego hindusa, mieszka w Polsce i jest bardzo sympatyczny  dlatego zastanawia mnie opinia innych na temat tego narodu  Szczegolnie tych ktorzy mieli z nimi do czynienia   
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 21:12 | #39 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Ja od tak wielu lat nie mieszkam w Polsce, ze w sumie nie myslalam o ty temacie lokalnie ("jak mysla o Hindusach w Polsce") tylko "globalnie". Uwazam, ze dlatego niektoryz ludzie maja taka opinie, bo sie im obijaja o  uszy, a to zamachy na tle religijnym, a to aranzowane malzenstwa itd. Wiadomo, ze to krzywdzacy stereotyp, ale stad sie on wlasnie bierze :/
		
		 
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:05 | #40 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  ja tez mam obawy przed ta znajomoscia ale jestem dobrej mysli... 
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:09 | #41 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
 Jakiego on jest wyznania? 
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:30 | #42 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: porto 
					Wiadomości: 3 445
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
 
				__________________  not all who wander are lost.  | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:32 | #43 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  Wlasnie ja sie nie orientuje za bardzo, nigdy nie spotykalam sie z hindusem i dlatego mam obawy   
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:39 | #44 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			omatkozcorka! Rozumiem, ze on nie jest praktykujacym Sikhem? Tzn nie nosi turbanu i scina wlosy???
		
		 
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 22:49 | #45 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2010-11-24, 23:10 | #46 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			hehe to spoko ;-). Moze zapytaj go o religie itd? Warto takie rzeczy wiedziec    
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | 
|     |   | 
|  2010-11-24, 23:13 | #47 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  hmm zeby to bylo takie latwe ale ja nie planuje zwiazku z nim  tlko co najwyzej kolegowac sie, no ale wypaaloby wiedziec co nieco   
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 23:21 | #48 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
   
				__________________ "Thunderstorms seldom clear the air" Santosowa rzezba ;-) nie jestem zawodowym dietetykiem ani trenerem, to moje hobby. Chetnie udziele rad, ale korzystasz z nich na wlasna odpowiedzialnosc. Dziekuje za uwage   | |
|     |   | 
|  2010-11-24, 23:34 | #49 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Okolice Rzeszowa:) 
					Wiadomości: 8 484
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  ale chyba zwiazek nie mialby szans na przetrwanie   
				__________________ Zuzia 24.09.2014   | |
|     |   | 
|  2013-07-31, 22:48 | #50 | 
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Witam! Chcę się z Wami podzielić moją historią i prosić Was jednocześnie o opinię i o radę... Otóż poznałam pewnego Hindusa (niestety przez Internet). Rozmawia Nam się świetnie. Potrafimy rozmawiać całą noc. Pochodzi z Indii,ale studiuje na Cyprze. Znamy się od ponad miesiąca, a jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym znajomym. Na czacie nie rozmawiam z nikim innym tylko z Nim, wchodzę na tą stronę (na której Go poznałam) tylko dlatego,żeby z Nim porozmawiać. On też poczuł coś do mnie,bo mi to mówi za każdym razem jak rozmawiamy. Komunikujemy się w języku angielskim (ja studiuję filologię angielską, więc jest wiele łatwiej)... Tylko jest mały a zarazem ogromny problem. Kultura i religia - całkowicie inna - chcę z Nim dalej mieć kontakt, tylko, że On chce, żebym była Jego żoną. Powiedzialam Mu, że narazie poczekajmy z tą decyzją, ja skończę studia (został mi ostatni rok, Jemu z resztą też) i potem zobaczymy. Jest gotowy nawet zamieszkać w Polsce i załatwić wizę, żeby tylko mnie zobaczyć. Powiedział nawet o mnie swojej mamie (która jest dla Niego naprawdę bardzo ważna) - dla niej nie ma problemu, że jestem katoliczką i mieszkam w Polsce. Dla niej ważne jest, żeby jej syn był szczęśliwy. Tylko, że ja trochę boję się tego szczęścia... Nie wiem co powiedziałaby na to moja rodzina... Byłaby mega zaskoczona, plus do tego próbowałaby na pewno przekonać mnie do zmiany decyzji. On powiedział na to, że będzie próbował ze wszystkich sił , żeby Go zaakceptowali i może nawet zamieszkać z moją rodziną na tyle ile to będzie konieczne. Zasugerował nawet kiedyś, że dla mnie może zmienic swoją religię, jeśli chcę być z katolikiem to On postara się, aby On się nim stał, ale rodzina Jego rodzina i tak będzie dla niego ważna i na Ich uroczystości będzie jeździł do Indii. jednak uważam, ze to akurat było tylko takie gadanie... Rozmawiałam z moimi trzema koleżankami na ten temat. Powiedziały, że nie wierzą takim ludziom jak On (mają na myśli osoby, które wierzą w innego Boga) i ich kultura itd... Czytałam bardzo dużo informacji o związkach dziewczyn z Hinduskim chłopakiem. Tam sa różne opinie - złe i dobre... i właśnie ktoś na którymś blogu napisał:" Nie ważne czy chłopak jest z Indii czy z Hiszpanii, bo i tak jak ma być dobrze to będzie dobrze. Nie ważne z jakiego pochodzenia jest druga osoba, ważne jest to co się czuje ." No właśnie, a ja chcę coś więcej, ale boję się narazie. Oglądałam nawet wesele Polsko-Hinduskie na YouTube (fakt jest tam raptem parę filmików, ale są) i widać było, że oboje z małżonków są mega szczęśliwi - aż im zazdrościlam i od razu pomyślałam i wyobraziłam sobie mój ślub z moim Hindusem  a nawet dzwoni do mnie, rozmawiamy - uwielbiam Jego głos... Pyta o moją rodzinę, przyjaciół co u Nich słychać... Jest kochany, martwi się o mnie gdy coś mi dolega i potrafi mnie rozśmieszyć  i ja Jego.. jest nam razem miło, ale boję się . Miesiąc znajomości jest zdecydowanie za mało, żeby podjąc decyzję na całe życie... Ale powiedział, ze poczeka ile będzie musiał i będzie robił wszystko, żebym się zgodziła być jego żoną. Narazie faktycznie się stara, ale boję się... Ale nie mam pojęcia co robić, pomożecie, doradzicie mi??? | 
|     |   | 
|  2013-07-31, 22:59 | #51 | 
| Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 725
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 
			
			Znasz go zdecydowanie za krótko! Nie wychodź za niego, błagam :P Rozumiem, że Ci na nim zależy, ale niezależnie od narodowości takie oświadczenie jest raczej nie do zaakceptowania   Ja jestem z muzułmaninem od kilku dobrych lat i mogę powiedzieć, że jest cudowną osobą. Ale Ty musisz zrobić konkretny wywiad, zanim zaczniesz jakiś związek z nim, bo 3 dni to jeszcze nic  Poczekaj, aż przyjedzie następnym razem. Skoro często bywa w Polsce, to chyba możecie się spotkać? A w międzyczasie możesz przepytywać go on-line... Ale nie spiesz się   | 
|     |   | 
|  2013-08-01, 08:43 | #52 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: różnie to bywa 
					Wiadomości: 5 910
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
 Oczywiscie, ze nie wychodz za niego, nie teraz. Oni tak dziwnie maja, ze szybko sie decyduja na slub. Ja bym na pewno na to sie nie zgodzila, nie znajac jego rodziny, mamusi, ktora pozniej moze sie okazac straszna kobieta, jak juz bedziesz jego zona (zakazy, nakazy, masz sluchac meza i jak Cie bije, nie szanuje - to mamusia zawsze po stronie synka bo u nich w kulturze tak jest od zawsze itp- u nich tak jest.) To zupelnie inna kultura, na pewno o tym wiesz. Musisz go poznac lepiej,musisz wiedziec co dla niego znaczy malzenstwo. Oni na poczatku zawsze sa mili i kochani dopiero po slubie sie dowiadujesz, co to znaczy dla nich zona. Czesto sie slyszy, ze polka uciekla z dzieckiem do Polski po ciezkich trudach, pozniej ojciec porwal dziecko itp Nie mowie, ze tak bedzie u Ciebie, ale trzeba wszystko sprawdzic, poznac sie, poznac jego rodzine. Jak jego mama jest traktowana przez jego ojca, jakie maja zasady, wiara itp Mile slowka to nie wszystko. A jak z wiara? Przekonywal Cie zebys przeszla na jego? Zapewne nie, ale nie wiadomo jak bedzie po slubie, oni jakos lubia wszystko zmienic o 360stopni po slubie, nagle inny czlowiek. Oczywiscie nie kazdy hindus taki jest. Znam malzenstwo hinduskie, mieszkaja w stanach, kochani sa. Mogliby byc przykladem jak zyc w malzenstwie (wzieli slub po 6 latach bycia razem).Oprocz wygladu, korzeni i kuchni - nic ich nie laczy z hinduzmem. Zapewne dlatego sa normalni. Tak pomyslalam, jesli Wy sie krotko znacie, przez neta, a on juz proponuje malzestwo - to cos tu jest nie teges. Oni chyba juz tak maja, szybko znalezc zone. A to oznacza, ze to prawdziwy hindus, a to zle wrozy. Jedynie co uwielbiam u hindusow to ich kuchnie   Edytowane przez ellish Czas edycji: 2013-08-01 o 08:51 | |
|     |   | 
|  2013-08-01, 08:57 | #53 | |
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2004-07 
					Wiadomości: 1 566
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
  Moja znajoma też poznała hindusa studiującego na Cyprze (poznali się bodajże przez Badoo) i przebieg zdarzeń podobny- po pierwszej czy drugiej rozmowie zapytał czy chce być jego dziewczyną,interesował się nią,codzienne rozmowy, układał plan dnia pod nią, po jakimś miesiącu rozmów poprosił o rękę  Któregoś dnia z ciekawości przejrzała jego znajomych na fb i okazało się że połowa z nich to Polki choć gość nigdy w Polsce nie był  On oczywiście utrzymywał że to tylko zwykłe znajome  Dziewczyna napisała do jednej z tych jego znajomych i okazało się że jej proponował to samo miesiąc wcześniej tylko że dziewczyna obśmiała pomysł ślubu z osobą której na oczy się nie widziało i chłopak się obraził i zerwał kontakt  Ja bym była ostrożna, nie widziałaś faceta na oczy a Ty już snujesz wizje hinduskiego wesela  Trąci to mega desperacją i z jego i z Twojej strony. | |
|     |   | 
|  2013-08-01, 09:09 | #54 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-10 Lokalizacja: różnie to bywa 
					Wiadomości: 5 910
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 | 
|     |   | 
|  2013-08-06, 00:03 | #55 | ||
| Przyczajenie Zarejestrowany: 2013-07 
					Wiadomości: 2
				 | 
				
				
				Dot.: związek z hindusem???
				
			 Cytat: 
 Nie,nie jak chodzi o ślub, to nie. Tylko wiesz wyobraźnia jednak w głowie pozostaje  ale ja jestem 'boiduda' jak chodzi o związki z partnerem z innego kraju... ale w sumie zawsze miło przeczytać wiadomości typu: 'myślałem o Tobie', albo coś w tym stylu... Tylko też nie wiem,czy takich samych wiadomości nie wysyła przypadkiem to 10 innych dziewczyn, więc raczej traktuję to wszystko z dystansem. To, że uwielbiam jego głos i ogólnie zauroczona Jego urodą (bo wysłał zdjęcia) to co innego... na pewno moje dzieci o nim będą wiedziały... Co do religii - nie przekonywał mnie,ale wspomniał, żebym kiedyś uczestniczyła w ich tak zwanych festiwalach, bo jest podobno świetnie. Nie ukrywam, że kiedyś interesowałam się Indiami itd. i chciałam w ogóle tam wyjechać, żeby zwiedzić, ale to tylko marzenia... Podobno dla Niego jego mama jest najważniejsza, bo Jego tata zmarł gdy był dzieckiem. Ona wychowała jego i jego brata i on jest jej bardzo wdzięczny za to i chce dla niej jak najlepiej i jak o niej opowiada to zawsze używa miłych słów (ale mówić można , ale zachowywać się w realu można inaczej). Narazie staram się to brać wszystko na dystans.. no ale zobaczymy jak to wyjdzie  ---------- Dopisano o 00:02 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ---------- Cytat: 
 Jak chodzi o ślub, to nie wiem czy wspomniałam na pewno z nim tego ślubu nie wezmę... Nawet gdyby błagał na kolanach. Za duża różnica kulturowa, plus do tego inna religia, tradycje itd... aż tak głupia nie jestem!!! Po prostu z gadki wygląda na spoko chłopaka... a czy w Polsce są wszyscy tacy święci??? tutaj też mogę spotkać chłopaka, który po miesiącu się oświadcza i to znam nie z mojego doświadczenia, ale z doświadczenia mojej bardzo bliskiej osoby.... !!! I zapewniam Cię , że nie 'trąci to mega depresją z mojej strony'!!!!!! ---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:02 ---------- Myślę, że nie!!!!! | ||
|     |   | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:41.
 
                


 
			
		











 
 
 



 

