|
|
#31 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 492
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Ja tez mam strasznie odstajace uszy.... Mam kompleks od dawna,zawsze kazdy sie z nich nabijal....Samo slowo "uszy" przyprawia mnie o mdlosci,a to wlasnie przez to co przechodzilam w dziecinstwie
Dostawalam przezwiska:mis uszatek,plastus,itd.Kate Hudson to przy mnie nic. I nie pomoze mi gadka,zebym sie nie przejmowala.Nie nawidze tych radarow,a na operacje mnie zwyczajnie nie stac. Nie robie kucyka,warkoczyka,nie upinam.poprostu nic.Zebym jeszcze miala grube,geste wlosy.A mam dosc cienkie,bo jestem blondynka i proste jak druty.Uszy czasem przez nie wystaja. Moj chlopak mowi,ze lubi moje uszy.Przyczail,chociaz nigdy mu ich w calej okazalosci nie pokazalam. A ja nawet nie pozwalam mu ich dotykac.Zebym mogla to poprostu bym je sobie obciela. Czasem nosze bawelniane opaski,ale po kilku godzinach uszy mnie bola,bo sa przyzwyczajone sterczec a nie przylegac do glowy. Ech...rozpisalam sie. To moj wielki,maly dramat:/
|
|
|
|
|
#32 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 999
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
- nawet krótsze (po szyję) włosy, ale uszesane tak na puszysto (pianki i odżywki zwiększające objętość
- jak związane to tak żeby 'złapać' te uszy żeby bardziej przylegały - albo związane nawet w wysoki kucyki a na granicy czoła i włosów i na uszach jakas apaszka (wiele dziewczyn tak teraz chodzi więc nikt nie zorietuje sie ze to po to zeby uszy zakryc )- dwa krótkie warkoczyki (przy kręconych włosach wyglądają słodko a przy cieniowanych i krótszych włosach nie będą wyglądać jak u pierwszoklasistki w mudurku )- nigdy prostej grzywki na całe czoło - albo ukośna albo włosy pocieniowane przy twarzy i nie ulizane - wtedy wszystko bardziej odstaje i mniej widać te uszy - na zime każdych beretów/kaszkietów/czapek z daszkiem itd - tylko jakaś ladna czapka zachodząca na uszy -jeśli jednak dalej je widac, to napewno zrezygnować z wszystkiego co przyciągnie do nich uwagę (kolczyków, kolorowych spinek zaraz obok itp) w podstawówce się ze mnie śmiali (dlatego do dzis mam manie na tym pukcie i caly czas pilnuje zeby mi wlosow nie zwialo albo zeby nie oklaply), ale tak mniej więcej w gimnazjum zaczęłam kombinować z uczesaniem, kosmetykami stylizującymi i w końcu pozbyłam się tego problemu (a raczej go dość skutecznie ukryłam ostatnio koleżanka z klasy była strasznie zaskoczona jak mnie zobaczyła po basenie bo mówi że nigdy nie zauważyła że mam takie uszy
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 669
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Skoro jesteśmy przy tym temacie. W sobotę mam weselę- problem oczywiście fryzura i odstające uszy. Jakie uczesania proponujecie, może jakieś fotki?
Szukałam w necie, ale brak ładnych :/.
__________________
Razem
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 492
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Tak,ja zawsze krece.Wszelkie upiecia odpadaja.ALbo loczki,albo sprezynki,albo fale cienkie i geste
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 3 910
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Ja też mam lekko odstające uszy, w prawdzie każdy twierdzi że tak nie jest, ale ja wiem swoje
W kucyku chodzę bardzo rzadko, w domu czasami, a tak to mam długie włosy i prawie zawsze rozpuszczone ewentualnie tak upięte że część spada na uszy i je zakrywa trochę. Odstające uszy mogą być czasem charakterystycznym pozytywnym elementem naszego wyglądu Nie trzeba nic na siłę zmieniać, np. wiele modelek ma odstające uszy i śmigają śmiało po wybiegach. Trzeba w końcu zaakceptować siebie ![]() W ostateczności zostaje operacja albo chodzenie w opaskach, ale potem uszy bolą od opaki hehe
__________________
|
|
|
|
|
#36 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Czesc dziewczyny
widze ze nie jestem sama z tym problemem.. mecze sie juz z tym od 19 lat i wczesniej jakos nie myslalam o operacji ale czym bardziej dorastam.. stwierdzam ze to moje marzenie by zmienic swoj wyglad i w koncu czuc sie w pelni szczesliwa.. Chcialabym sie dowiedziec czy ktos mial robiona operacje w Poznaniu lub pod Poznaniem w jakiejs klinice i jaka jest wasza opinia juz po ? jestem z Wlkp. dlatego chcialabym zeby ktos napisal mi cos na ten temat,ktos kto juz to przechodzil i jest z moich okolic.. z gory dziekuje
|
|
|
|
|
#37 |
|
BAN stały
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Nie przejmuj się...Skoro mówisz, że takie słowa Ci nie pomogą to nie wiem co mam napisać:Uwierz z czasem to minie, dla mnie to już żaden problem chodze w rozpuszczonych i już i tak w ogóle nie obchodiz mnie już jak wyglądam.Są powazniejsze rzeczy, ludzie za wygląd nie będą Cie oceniać, tylko za prace charakter i za cała You!....natomiast, gdy cuchniesz ludzie cie odtrącają...Nie zycze nikomu by był w takiej sytuacji(i to przez całe zycie
Edytowane przez agnieszka015 Czas edycji: 2009-06-13 o 10:32 |
|
|
|
|
#38 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Hey mam 15 lat i bardzo wielki problem z moimi uszami a raczej jednym uchem które mi odstaję . 5 dni temu miałęm ładne i fajne uszy ale gdy sie przebudziłem zobaczyłem ze jedno niestety odstaje ;( co mam teraz zrobić (operacja plastyczna nie wchodzi w grę
...) może jakieś opaski nosić? ;( Bardzo proszę o Pomoc
|
|
|
|
|
#39 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 644
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Cytat:
wiesz... nie chcę cię urazić,ale myślę,że wyolbrzymiasz... W ciągu kilku dni ci się ucho skrzywiło? Może miałeś już takie wcześniej,ale dopiero teraz zauważyłeś Nie mam pojęcia jak można to u chłopaka ukryć
__________________
Filologia germańska-Wir beginnen ... |
|
|
|
|
|
#40 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Cytat:
kryptoreklama ! uwaga to oszust.
__________________
Regeneracja ducha i ciała Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz. ![]() |
|
|
|
|
|
#41 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
ja też mam odstające uszy . w mojej rodzinie wszyscy mają takie duże, odstające uszy, w dodatku do szpica. i porobili sobie operacje. mam 16 lat i w sumie mam to w du..e. mój kuzyn po tej operacji miał duże komplikacje. zapłacił ok 4000 i uszy zaczeły mu ropiec musiał miec poprawkę, bardzo cierpiał. ja jakoś sobie radzę, chodzę w rozpuszczonych włosach robię warkocza na bok, który przysłania ucho, ubieram opaski materiałowe, normalnie czeszę koka, ale włosy nakładam na uszy i wyglądam normalnie. nikt się ze mnie nie śmieje bo mama mocny charakter i nie zwracam uwagi na zaczepki.
Według mnie operacji plastyczne to głupota. Każdy jest inny i ma w sobie piękno. Robią je ludzie którzy mają coś nie tak, nie akceptują siebie i mają z sobą problem. Lepsza nią operacja bedzie chyba wizyta u innego specjalisy
|
|
|
|
|
#42 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
miałam kompleks od podstawówki. bałam się operacji, tego bólu i komplikacji a także kwota jest olbrzymia. szczęśliwie znalazłam w internecie otostick. od jakiegoś miesiąca tego używam i bez problemów spinam włosy. wyglądam rewelacyjnie i w głowie puścił stres
|
|
|
|
|
#43 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
Ja mialam zabieg w wieku 16 lat. Najgorszy moment to wbicie zastrzyku za ucho. Bylo czuc jak wbijanie igly w twarda skorupke jajke :P a potem juz nic nie czulam. Nie mialam zadnego bolu w trakcie i po. Moja siostra miala bole wlasnie po, niewiem od czego to zalezy.
Jak teraz sobie o tym pomysle, to nie moge uwierzyc, ze taka odwazna (albo zdesperowana) bylam :P Od ponad roku sie zabieram, zeby wyciac sobie pieprzyk a to wydaje sie mniej przerazajace
|
|
|
|
|
#44 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6
|
Dot.: ODSTAJĄCE USZY-Wielki Kłopot?
dokładnie tak. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy i jakie będą konsekwencje. operacja to jednak ryzyko a to co udało mi się z tymi korektorami estetycznymi to cud
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:14.



Dostawalam przezwiska:mis uszatek,plastus,itd.Kate Hudson to przy mnie nic. I nie pomoze mi gadka,zebym sie nie przejmowala.Nie nawidze tych radarow,a na operacje mnie zwyczajnie nie stac. Nie robie kucyka,warkoczyka,nie upinam.poprostu nic.Zebym jeszcze miala grube,geste wlosy.A mam dosc cienkie,bo jestem blondynka i proste jak druty.Uszy czasem przez nie wystaja. Moj chlopak mowi,ze lubi moje uszy.Przyczail,chociaz nigdy mu ich w calej okazalosci nie pokazalam. A ja nawet nie pozwalam mu ich dotykac.Zebym mogla to poprostu bym je sobie obciela. Czasem nosze bawelniane opaski,ale po kilku godzinach uszy mnie bola,bo sa przyzwyczajone sterczec a nie przylegac do glowy. Ech...rozpisalam sie. To moj wielki,maly dramat:/


)
a przy cieniowanych i krótszych włosach nie będą wyglądać jak u pierwszoklasistki w mudurku






Nie mam pojęcia jak można to u chłopaka ukryć
kryptoreklama ! uwaga to oszust.






