Puszyste też piękne :) forum plotkowe !!

[Ponura]

Napisane przez kasiamniam

blondynkapoznan witam to pokazuj pokazuj te botki a ponurej chodzilo o to ze na tym forum gadamy o modzie a na "moda plus size" plotkujemy zamiast na odwrót hihi a mój humorek powrócił dzis od mojego Tż dostalam róże bez okazji i sliczny zegarek przyszedl ktory zamowilam, jest boski a co musze sie pochwalic

Tak, własnie o to chodziło. Dziękuję za wyjaśnienie tejże kwestii.

[chilanes]

A więc proszę o powrót do naturalnej kolei rzeczy, czyli:

W tym wątku plotkujemy, narzekamy, chwalimy się i pocieszamy, a w wątku Moda Plus Size zajmujemy się modą i rozmowami o naszych zakupach i poradach dotyczących ubierania się

blondynkapoznan - witam serdecznie i mam nadzieję, że zadomowisz się tu na długo

[Limonatka]

no to plotkuję: ble, jestem zmęczona dzisiaj, bo bylam na zakupach, a wczoraj wróciłam z weekendu w górach z rodzicami i nawet nie mialam dziś czasu wszystkiego posprzątać, więc mój pokój wygląda jak jeden wielki bajzel...
no i mam dość tej pogody.. chciałabym już chłodniejsze dni, żeby nie lał się ze mnie pot ciągle ehh

oo i jeszcze jedno. kupiłam dziś sobie wagę cyfrową, z pomiarem tłuszczy, wody itp. super, git, przychodzę do domu, ważę się, a tam 15 kg mniej niż na starej poczciwe wadze! lol, niby radość, bo 15 kg mniej, ale oczywiste jest, że waga coś nie teges... siostra się zważyła - to samo, tzn też jakieś 10 kg mniej. no i muszę ją zwrócić/wymienić. najgorsze jest to, że kupiłam ją w Saturnie, a mam do niego jakieś 50 min drogi :| wiec muszę znowu specjalnie jechać. a ja jeszcze jestem taka, że nie lubię chodzić z reklamacją, bo nie umiem się kłócić i walczyć o swoje... ciekawe w ogóle, jak mi uwierzą, że nie działa.. i czy bedę musiała zostawić ją i czekać aż "naprawią" czy może wymienią na nową...

[Ponura]

Napisane przez Limonatka

no to plotkuję: ble, jestem zmęczona dzisiaj, bo bylam na zakupach, a wczoraj wróciłam z weekendu w górach z rodzicami i nawet nie mialam dziś czasu wszystkiego posprzątać, więc mój pokój wygląda jak jeden wielki bajzel...
no i mam dość tej pogody.. chciałabym już chłodniejsze dni, żeby nie lał się ze mnie pot ciągle ehh

oo i jeszcze jedno. kupiłam dziś sobie wagę cyfrową, z pomiarem tłuszczy, wody itp. super, git, przychodzę do domu, ważę się, a tam 15 kg mniej niż na starej poczciwe wadze! lol, niby radość, bo 15 kg mniej, ale oczywiste jest, że waga coś nie teges... siostra się zważyła - to samo, tzn też jakieś 10 kg mniej. no i muszę ją zwrócić/wymienić. najgorsze jest to, że kupiłam ją w Saturnie, a mam do niego jakieś 50 min drogi :| wiec muszę znowu specjalnie jechać. a ja jeszcze jestem taka, że nie lubię chodzić z reklamacją, bo nie umiem się kłócić i walczyć o swoje... ciekawe w ogóle, jak mi uwierzą, że nie działa.. i czy bedę musiała zostawić ją i czekać aż "naprawią" czy może wymienią na nową...

Taka waga to skarb przeca Co będziesz wymieniać ?

I już jest chłodno fajnie i jesiennie Ale powiem Wam, że ja znalazłam sposób na upały: BUW! Dzięki temu, że profesor dał mi drugą szansę (a nie musiał) mogę teraz caaaaaaałe dnie spędzać w klimatyzowanym BUWie. Nie wiem tylko, czy śmiać się czy płakać.

[Goooga]

Napisane przez Limonatka

no to plotkuję: ble, jestem zmęczona dzisiaj, bo bylam na zakupach, a wczoraj wróciłam z weekendu w górach z rodzicami i nawet nie mialam dziś czasu wszystkiego posprzątać, więc mój pokój wygląda jak jeden wielki bajzel...
no i mam dość tej pogody.. chciałabym już chłodniejsze dni, żeby nie lał się ze mnie pot ciągle ehh

oo i jeszcze jedno. kupiłam dziś sobie wagę cyfrową, z pomiarem tłuszczy, wody itp. super, git, przychodzę do domu, ważę się, a tam 15 kg mniej niż na starej poczciwe wadze! lol, niby radość, bo 15 kg mniej, ale oczywiste jest, że waga coś nie teges... siostra się zważyła - to samo, tzn też jakieś 10 kg mniej. no i muszę ją zwrócić/wymienić. najgorsze jest to, że kupiłam ją w Saturnie, a mam do niego jakieś 50 min drogi :| wiec muszę znowu specjalnie jechać. a ja jeszcze jestem taka, że nie lubię chodzić z reklamacją, bo nie umiem się kłócić i walczyć o swoje... ciekawe w ogóle, jak mi uwierzą, że nie działa.. i czy bedę musiała zostawić ją i czekać aż "naprawią" czy może wymienią na nową...

Mój pokój zawsze wygląda jak jeden wielki bajzel Ale nie szkodzi, potrafie szybko sprzątać
Dawno już nie byłam na zakupach, bardzo dawno. Najwyższy czas się wybrać Niestety, zaczeła się szkoła i nie mam już w ogóle czasu

Przy okazji, Gośka jestem, miło mi Tu się jeszcze nie zdążyłam przywitać

[chilanes]

A czym jest ten BUW? Bo ja ciemna jestem i nie wiem

[adrijah]

obstawiam Biblioteke Uniwersytecką w Warszawie, ale mogę się mylić

PS. pamiętacie jak pisałam o czerwonych butach do płaszczyka? klęska! za ciasne! lewego jeszcze wcisnęłam na stopę (chociaż z podkurczonymi palcami), ale prawa stopa (większa jest) za nic się nie zmieściła.. kopciuszek przy mnie wysiada

[Limonatka]

Napisane przez Ponura

Taka waga to skarb przeca Co będziesz wymieniać ?

I już jest chłodno fajnie i jesiennie .

taaaak, tylko że ja chcę wiedzieć, co zrzucam :P

chłodno? gdzie? u mnie ciepło (śląsk) - ranek i przedpołudnie było chłodne i deszczowe (jak faaaajnie! ) a potem znowu wredne słońce i burze, których nie lubię i się boję!

Napisane przez Goooga

Przy okazji, Gośka jestem, miło mi Tu się jeszcze nie zdążyłam przywitać

witam, Magda

ps. pojechałam dziś jeszcze z wagą i najpierw wymienili mi na inna z tej samej firmy, ale jak sprawdziłam znowu (na miejscu)i znowu coś świrowała, to powiedzieli, ze mogę wymienić na inną całkiem i różnicę w kasie najwyżej pokryję. więc zamiast takiej za 59,90 zł wzięłam za 109 zł i cud - działa normalnie jednak czasem faktycznie - im droższe tym lepsze.
dowiedziałam się już m.in że mam 37% tłuszczu, 45% wody, 32% mięśni ale nie wiem jak to to liczy, bo przecież wychodzi więcej niż 100% :P no ale jestem w trakcie czytania instrukcji i wyjaśnień, może się jeszcze dowiem :P

[kasiamniam]

Witajcie
ja wkoncu odzyskalam humorek szczesliwa jestem bo Tż ma urlop zaraz jedziemy po wage bo limonatka mnie skusiła hehe ;p bo nie mam wagi niestety a teraz chce zaczac intensywnie sie odchudzac zobaczymy co z tego wyjdzie, bo juz tyle razy próbowalam ;/ no i wrocilismy od weterynarza z nasza szczurka, bo miala dzis operacje i bardzo sie balismy ze moze juz sie z narkozy nie wybudzic, a jestesmy z nia tak zwiazani, ze nie wyobrazam sobie domu bez jej obecności ale na szczescie wszystko skonczylo sie pomyslnie teraz wlasnie odpoczywa wogole w miedzyczasie jak zawiezlismy ja na zabieg to pojechalismy nad jeziorko, dzis chlodnawy wiaterek ale slonce niezle daje i nie bylo prawie nikogo oprocz kilku naturystów w podeszlym wieku hehe zamoczyłam dupke, poopalałam sie a jak wam mija dzionek? buziaki

[Mischoko]

OOO Kasiu milo posluchac u mnie w UK tak leje od tygodnia ze nie rusza msie z domu Masz Szczurke ? znaczy szczrza samiczke ? super fajnie jak sie zwie i jak sie takie zwierzatko chowa?

[kasiamniam]

Napisane przez Mischoko

OOO Kasiu milo posluchac u mnie w UK tak leje od tygodnia ze nie rusza msie z domu Masz Szczurke ? znaczy szczrza samiczke ? super fajnie jak sie zwie i jak sie takie zwierzatko chowa?

Nioo ja uwielbiam zwierzątka a zwłąszcza koty, ale niestety nie mogę narazie tu mieć kotka, dopiero jak sie przeprowadzimy na wieksze mieszkanie bo wlasciciel sie nie zgadza heh.. wiec zakupilismy szczurka a raczej szczurke jest bardzo inteligentnym zwierzątkiem i kochanym, czesto ja z klatki wypuszczamy i sobie smiga po calym domu wchodzi na nas, lize nas, ucieka, chce sie bawic, no naprawde przeurocza i slodka nie wyobrazam sobie zeby jej zabrakło.Raz pobiegła do kuchni i na dolnej polce na stoliku lezały takie chlebki zytnie wasa i ona taki jeden chlebek przytargała do pokoju, smiesznie to wygladalo chlebek byl wiekszy od niej, straszny z niej lakomczuch, oj moglabym pisac i pisac.. :P a nazywa sie Kitty ))

[Mischoko]

Ojj super zdjeciorki slyszalam o szczurach ze sa to bardzo inteligentne stworzonka ja tez uwielbiam koty i mam juz obiecanego kolejnego (dwa zostaly w Pl) jak tylko zmienimy mieszkanie na wieksze ale bylabym sklonna zrezygnowac nawet z tgo kota gdybym tylko miala juz bobaska swojego .....

[Goooga]

Ja też mam kotaa Nazywa się Kluska Ciągle z nią problemy jakieś, ale jest taaaka kochana Jest dzika, bo zabraliśmy ją z podwórka, nie możemy jej jakoś oswoić, niby sama przychodzi do domu, zawsze drapie pazurkami w okno żeby ją wpuścić do środka, ale nie pozwala się przytulać, nie lubi jak ktoś ją głaszcze Tylko zawsze się przymila i daje pogłaskać jak jest głodna a nikomu się nie chce zanieść jej jedzenia Ale jak tylko zje to ucieka na swój fotel Ojj mogłabym godzinami o niej,ale nie będe was zanudzać Ide uczyć się biologii, bo jutro już pierwszy sprawdzian A nie wypada zaczynać od jedynek Noooo tooo MIŁEGO DNIA życze


P.s Kasiamniam miałam kiedyś chomika, był bardzo podobny do Twojego szczurka

[Mischoko]

Ja mialam dwa kotki jeszcze w PL ale niesty musialy zostac tam jednak wieksza byla Myszka jakos tak na przekor a druga Malinka - bo robila malinki. Zabralam ja ze schroniska a ze ktos za wczesnie odstawil ja od mamci to tak chodzila i ciamkala nas po rekach wiec zostala Malinka

A my znowu ploty na modowym oj beda bic nas

[Ponura]

Dzieńdobry... Nazywam się Ponura i mam dzisiaj straszliwego kaca.....:hel p:

[Mischoko]

Wow Ponura to sie wczoraj dzialo najlepije to sok pomidorowy a jeszcze lepiej seta na kaca )

[kasiamniam]

Mischoko fajne kotki no tak widac jak Ci bardzo zalezy na dzidziusiu 3mam kciuki zeby pojawila sie fasolka !! nie pokrzycza nas bo to nie jest modowy tylko plotowy, wiec wszystko oki
Goooga ucz sie ucz ja to jak mam sie uczyc niemieckiego to mnie szlag trafia;/ nie lubie tego jezyka, a niestety musze, bo mieszkam w DE
Ponura kac morderca nie ma serca mi zawsze pomaga goracy rosołek

a ja wlasnie wrocilam z Tż z wagą od jutra zmiana calego jadłospisu wogole sie załamałam jak weszłam na wage, ale to szczegół :P

[Mischoko]

Napisane przez kasiamniam

Mischoko fajne kotki no tak widac jak Ci bardzo zalezy na dzidziusiu 3mam kciuki zeby pojawila sie fasolka !! nie pokrzycza nas bo to nie jest modowy tylko plotowy, wiec wszystko okia ja wlasnie wrocilam z Tż z wagą od jutra zmiana calego jadłospisu wogole sie załamałam jak weszłam na wage, ale to szczegół :P

A rzeczywiscie ale niedojda ze mnie

Mam taka fajna wage wlasnie jak ty. Ona baaardzo mobilizuje bo pokazuje kazde 100 gramow i dodatkowo tluszcz wode i kosci i miesnie i wskaznik bmi no ja sie super czuje bo ja zaczelam od tego mojego 122 to plakalam co tydzie njak wchodzial mna wage a teraz 97kg! jestem mega dumna z siebie

[Ponura]

Oj działo się działo Sety nie mam i jakoś mnie nie ciągnie powiem Ci Soku pomidorowego też niestety nie - ale właśnie pichcę dobre, ciężki tłuste papu

[Mischoko]

Na pewno pomoze trzymamy kciukasy daj znac jak sie potem miewasz

[kasiamniam]

Napisane przez Mischoko

A rzeczywiscie ale niedojda ze mnie

Mam taka fajna wage wlasnie jak ty. Ona baaardzo mobilizuje bo pokazuje kazde 100 gramow i dodatkowo tluszcz wode i kosci i miesnie i wskaznik bmi no ja sie super czuje bo ja zaczelam od tego mojego 122 to plakalam co tydzie njak wchodzial mna wage a teraz 97kg! jestem mega dumna z siebie

yhy ja tez jestem dumna z ciebie i jestes moja motywacja oraz nowo zakupiona waga wlasnie z pomiarem tłuszczu, wody i miesni

[Limonatka]

Napisane przez kasiamniam

Nioo ja uwielbiam zwierzątka a zwłąszcza koty, ale niestety nie mogę narazie tu mieć kotka, dopiero jak sie przeprowadzimy na wieksze mieszkanie bo wlasciciel sie nie zgadza heh.. wiec zakupilismy szczurka a raczej szczurke jest bardzo inteligentnym zwierzątkiem i kochanym, czesto ja z klatki wypuszczamy i sobie smiga po calym domu wchodzi na nas, lize nas, ucieka, chce sie bawic, no naprawde przeurocza i slodka nie wyobrazam sobie zeby jej zabrakło.Raz pobiegła do kuchni i na dolnej polce na stoliku lezały takie chlebki zytnie wasa i ona taki jeden chlebek przytargała do pokoju, smiesznie to wygladalo chlebek byl wiekszy od niej, straszny z niej lakomczuch, oj moglabym pisac i pisac.. :P a nazywa sie Kitty ))

śliczna ja ostatnio tak bym chciala królika kupić... takie słodkie są, eh. ale póki mieszkam z rodzicami, nie mogę, bo tata uczulony :| wprawdzie od października będę studiowała i mieszkała w Krakowie, ale na weekendy, święta itp będę przyjeżdżała do domu i wtedy albo wozić królila, albo jeśli współlokatorki będą fajne, zostawić go pod ich opieką... ale sama nie wiem..

Napisane przez Ponura

Dzieńdobry... Nazywam się Ponura i mam dzisiaj straszliwego kaca.....:hel p:

,
ojjjj, kefirek albo kwaśne mleko a, i sok wyciśnięty z całej cytryny - bez wody, bez cukru. Uzupełni Ci szybko brakujące witaminy i mineraly i szybciej staniesz na nogi

Napisane przez Mischoko

A rzeczywiscie ale niedojda ze mnie

Mam taka fajna wage wlasnie jak ty. Ona baaardzo mobilizuje bo pokazuje kazde 100 gramow i dodatkowo tluszcz wode i kosci i miesnie i wskaznik bmi no ja sie super czuje bo ja zaczelam od tego mojego 122 to plakalam co tydzie njak wchodzial mna wage a teraz 97kg! jestem mega dumna z siebie

gratuluję ja też teraz tyle ważę moja waga BMI nie pokazuje niestety, ale całą resztę tak

[Ponura]

Napisane przez Mischoko

Na pewno pomoze trzymamy kciukasy daj znac jak sie potem miewasz

Żyyyyyyyję... Ale co to za życie

[Mischoko]

Napisane przez Limonatka

gratuluję ja też teraz tyle ważę moja waga BMI nie pokazuje niestety, ale całą resztę tak

OOO Limonatka to walczymy razem kochana obie z Gliwicw koncu jestesmy nie

[synesthesia]

Ja ważę 95 kg. Chyba
Ale jak tylko okres mi się skończy, planuje w końcu się wziąć za siebie - dietka i ćwiczonka.

[Ponura]

Uprzejmie informuję, że wróciłam do życia Właśnie zaraz - tylko dopiję herbatkię i umyję zęby będem ćwiczyć. A potem będę dalej zgłębiać tajniki historii starożytnej Grecji... Jej.

[chilanes]

Napisane przez Ponura

Dzieńdobry... Nazywam się Ponura i mam dzisiaj straszliwego kaca.....:hel p:

Grupa wsparcia AA (chórem): Witaj Ponura!

A królisia mam ja mego pana i władcę widać na NK

[Mischoko]

Ponura witaj z zaswiatow hihihi

[Ponura]

Napisane przez Mischoko

Ponura witaj z zaswiatow hihihi

To nie były zaświaty, to był inny wymiar Nieeee chceeemy tam wracać, ojj nie. Ja już nie piję.

















ZAWSZE tak mówię

[chilanes]

obiecywanki, obiecywanki...