W czym prać ciuszki dla noworodka?

[Monia2800]

To pewnei ta seria ekologiczna w przezroczystych butelkach z niebiesko zielonymi napisami. Wiem, ze produkuja plyny do mycia naczyn itp, ale jakos nie zajrzalam na ich polke jesli chodzi o proszki czy plyny do prania. Poki co mam duza butle plynu Fairy Non Bio, jak mi sie skonczy to chetnie wyprobuje z tej serii. JAk z zapachem, bo wszystkie te dla dzieci pachna podobnie z rozna intensywnoscia. Np plyn do prania wzielam fairy, ale juz do plukania zapach mi calkowicie nie podpasowal i wybralam nieco lzejszy Comfort.

[aaliyah]

Napisane przez Monia2800

To pewnei ta seria ekologiczna w przezroczystych butelkach z niebiesko zielonymi napisami. Wiem, ze produkuja plyny do mycia naczyn itp, ale jakos nie zajrzalam na ich polke jesli chodzi o proszki czy plyny do prania. Poki co mam duza butle plynu Fairy Non Bio, jak mi sie skonczy to chetnie wyprobuje z tej serii. JAk z zapachem, bo wszystkie te dla dzieci pachna podobnie z rozna intensywnoscia. Np plyn do prania wzielam fairy, ale juz do plukania zapach mi calkowicie nie podpasowal i wybralam nieco lzejszy Comfort.

Tak, wlasnie ta.

Jesli chodzi o zapach to proszek ma taki delikatnie lawendowy bo w skladzie ma lawende wlasnie dla nadania zapachu.

Mi sie zapach plynu do plukania Fairy akurat podoba, a wlasciwie oba bo maja miodowo-migdalowy i klasyczny. Tego od Ecovera jeszcze nie probowalam, ale sie przymierzam bo chyba calkiem przerzucimy sie na ich produkty. Plyn do mycia naczyn tez uzywamy Ecover i nawet plyn do toalety (i wreszcie sie czlowiek nie zasmrodszi chlorem przy sprzataniu ).

[Monia2800]

Buuu, a ja wlasnie nie znosze zapachu lawendy, no ale jesli zapach nie bedzie zbyt intensywny to moze wyprobuje. Co do Fairy plynu do plukania, to widzialam tylko klasyczny, miodowo migdalowy brzmi smakowicie
Jesli natomiast chodzi o stosowanie calej serii z Ecovera to nie wiem, kiedys wyprobowalam plyn do mycia naczyn i musze powiedziec ze mnie nie zachwycil. Slabo sie pienil i byl niewydajny, a jednak nie taki tani. Po przetestowaniu kilku marek przystalo jednak na Fairy, kupuje duza butle i wystarcza na bardzo dlugo, dobrze sie pieni i ma ladne zapachy.
W lazience ostatnio przetestowalam do mycia Cif w piance cytrusowy. Rewelacja, latwy w uzyciu, swiezy zapach i czysci naprawde dobrze. Zreszta chyba tak jak wszystkie produkty cif, zawsze mam w zapasie zielony plyn w spray do ogolnego uzytku.
Do toalety jednak stosuje Duck i tez jestem zadowolona. Podobnie po przetestowaniu kilku tanszych i drozszych kostek do toalety, wybralam tesco value po 20p. Odswierzacz powietrza, cos takiego jak Glade przyklejany na sciane, tylko z Discount Brand z 3 wkladami. Zabija kazdy smrod i jest bardzo wydajny.
Jesli chodzi o zapach chloru to czuje go tylko gdy zastosuje Bleech, ale to tylko gdy mam cos opornego do wyszorowania lub porzadnego zdezynfekowania.
Do lekkiej dezynfekcji na codzien uwielbiam Dettol grejfrutowy.
Do prania dopoki dziecko sie nie pojawi stosuje plyn Asda i nie moge mu niczego zarzucic. Jednak plyn do plukania juz z Asdy mi sie nie sprawdzil i wrocilam do Lenor z febrize effect.
Jak wiec wdzisz nie stosuje wszystkiego z jednej marki. Staram sie balansowac, co mi odpowiada do danej czynnosci z cena. Jedne produkty stosuje z gornej polki, inne znowoz tansze.
Inna sprawa, ze my nie jestesmy alergikami i ani zapachy ani skladniki chemiczne nam nie szkodza. Oczywiscie co innego dziecko, ale to juz wiadomo sa produkty dla noworodkow. Na pewno ekologiczna nie jestem, no ale coz zbawiac swiata nie bede Gdybym miala takie podejscie to bym zbankrutowala, te wszystkie kosmetyki ekologiczne czy ciuszki ekologiczne dla dzieci sa bardzo drogie. Podobnie jak ekologiczne pieluszki jednorazowe. Wydaje mi sie, ze producenci powinnio zachecac cenami do ich stosowania, a tak efekt jest odwrotny. Wielorazowaych pieluch nie bede uzywala, bo n ie mam warunkow. W 1 bedroom flat, juz jak rozwiesze nasze pranie w korytarzu to nie ma miejsca na pieluchy. Moze przy kolejnym dziecku, gdy bedziemy mieszkali w domu z ogrodem.

[rumcia1]

Ja mam pytanie odnośnie odplamiaczy dostępnych w Polsce. Mam synka, który zaczyna jeść zupki: marchewka itp. i czasem mu się ulewa. Jelp przy 60 stopniach nie radzi sobie z marchewką. Jak myślicie, czy mogę te rzeczy niemowlaczka moczyć w odplamiaczu Vanish? Nie uczuli go to?

[aaliyah]

Napisane przez Monia2800

Buuu, a ja wlasnie nie znosze zapachu lawendy, no ale jesli zapach nie bedzie zbyt intensywny to moze wyprobuje. Co do Fairy plynu do plukania, to widzialam tylko klasyczny, miodowo migdalowy brzmi smakowicie
Jesli natomiast chodzi o stosowanie calej serii z Ecovera to nie wiem, kiedys wyprobowalam plyn do mycia naczyn i musze powiedziec ze mnie nie zachwycil. Slabo sie pienil i byl niewydajny, a jednak nie taki tani. Po przetestowaniu kilku marek przystalo jednak na Fairy, kupuje duza butle i wystarcza na bardzo dlugo, dobrze sie pieni i ma ladne zapachy.
W lazience ostatnio przetestowalam do mycia Cif w piance cytrusowy. Rewelacja, latwy w uzyciu, swiezy zapach i czysci naprawde dobrze. Zreszta chyba tak jak wszystkie produkty cif, zawsze mam w zapasie zielony plyn w spray do ogolnego uzytku.
Do toalety jednak stosuje Duck i tez jestem zadowolona. Podobnie po przetestowaniu kilku tanszych i drozszych kostek do toalety, wybralam tesco value po 20p. Odswierzacz powietrza, cos takiego jak Glade przyklejany na sciane, tylko z Discount Brand z 3 wkladami. Zabija kazdy smrod i jest bardzo wydajny.
Jesli chodzi o zapach chloru to czuje go tylko gdy zastosuje Bleech, ale to tylko gdy mam cos opornego do wyszorowania lub porzadnego zdezynfekowania.
Do lekkiej dezynfekcji na codzien uwielbiam Dettol grejfrutowy.
Do prania dopoki dziecko sie nie pojawi stosuje plyn Asda i nie moge mu niczego zarzucic. Jednak plyn do plukania juz z Asdy mi sie nie sprawdzil i wrocilam do Lenor z febrize effect.
Jak wiec wdzisz nie stosuje wszystkiego z jednej marki. Staram sie balansowac, co mi odpowiada do danej czynnosci z cena. Jedne produkty stosuje z gornej polki, inne znowoz tansze.
Inna sprawa, ze my nie jestesmy alergikami i ani zapachy ani skladniki chemiczne nam nie szkodza. Oczywiscie co innego dziecko, ale to juz wiadomo sa produkty dla noworodkow. Na pewno ekologiczna nie jestem, no ale coz zbawiac swiata nie bede Gdybym miala takie podejscie to bym zbankrutowala, te wszystkie kosmetyki ekologiczne czy ciuszki ekologiczne dla dzieci sa bardzo drogie. Podobnie jak ekologiczne pieluszki jednorazowe. Wydaje mi sie, ze producenci powinnio zachecac cenami do ich stosowania, a tak efekt jest odwrotny. Wielorazowaych pieluch nie bede uzywala, bo n ie mam warunkow. W 1 bedroom flat, juz jak rozwiesze nasze pranie w korytarzu to nie ma miejsca na pieluchy. Moze przy kolejnym dziecku, gdy bedziemy mieszkali w domu z ogrodem.

Ja uzywam wlasnie produktow ekologicznych i bardzo soebie je chwale, mam na mysli chemie i kosmetyki, bo od jakiegos czasu kupuje tylko organiczne. Podobnie jak jedzenie, ale to temat na inny watek.
A dla dzidziusia polecam Ci Welede nagietkowa, jest rewelacyjna. Uzywamy juz piate opakowanie kremu do mycia. I naprawde warto wydac troszke wiecej bo skora dziecka jest bardzo delikatna. Za to nie uzywamy zadnych balsamow czy oliwek do ciala bo po tym kremie do mycia sa zwyczajnie zbedne.

Napisane przez rumcia1

Ja mam pytanie odnośnie odplamiaczy dostępnych w Polsce. Mam synka, który zaczyna jeść zupki: marchewka itp. i czasem mu się ulewa. Jelp przy 60 stopniach nie radzi sobie z marchewką. Jak myślicie, czy mogę te rzeczy niemowlaczka moczyć w odplamiaczu Vanish? Nie uczuli go to?

Wiem, ze kolezanki z watku uzywaly Vanisha do dzieciecych ciuszkow i bylo ok, tylko nalezy pamietac zeby bardzo dokladnie wyplukac.

[women20]

ja przez bodajze 3 miesiace pralam w ''dzidziusiu''-najlepsyz proszek. probowalam loveli-bezndzieja. jelp tez mialam -tez tez dobry jednak dzidzius faworytem. pozniej pralam w normlanym proszku takim co sobie i nic sie nie dzieje

[pulpecik88]

Ja stosowałam Jelp'a i Bobasa. Jednak Bobas zagościł na dobre gdyż cena jest o wiele korzystniejsza od Lovelli, Jelpów i innych.

[Funieczka]

U nas niestety maluch źle reagował na proszki. Przerzuciłam się na szare mydło "Biały jeleń" Polleny. Rewelacja. Faktem jest, że nie dopierał marchwiowych plam (ale tutaj nie radzą sobie i proszki), ale szczerze polecam. Tanio, bezpiecznie. Kupiłam sobie tarkę warzywną garść wiórków do pralki i gotowe.
W okolicach jednego roku przerzuciłam się na zwykły proszek i jest ok.

[Ficca]

do czwartego miesiąca prałam w płatkach mydlanych BEBI, następnie zaczęłam używać lovelę

[nataliawrzos]

Napisane przez bazylia

Przez pierwsze 3 miesiące w Jelpie + płyn do płukania Jelp + płukanie dodatkowe, przez kolejne 3 miesi,ące już bez dodatkowego płukania Jelp + płyn do płukania Jelp na zmianę z mleczkiem i płynem do płukania Lovella, a potem zaczęłam stopniowo przechodzić na zwykły płyn do prania + płyn do płukania sensitive, ale jeszcze (Małgosia ma teraz 8 miesięcy) ustawiam opcję dodatkowego płukania. Jest ok.

robiłam identycznie! moja córa ma teraz 10 mc i piorę na zwykłym proszku "sensitive" i dodatkowym płukaniem. Bez płynu do płukania.

[wojniann]

ja prałam od początku w E sensitive z takim okrągłym znaczkiem Instytutu Matki i Dziecka i do tego lenor sensitive ale dwa razy płukałam. Nie drogo, ładnie pachnie i moi alergicy(synio i mąż) nie narzekają

[80aga]

Ja ostatnio sporo słyszałam o ekologicznych sposobach prania i sprzątania. Jestem nastawiona raczej sceptycznie do takich nowinek, ale dostałam próbkę orzechów piorących. Spróbowałam i moge powiedzieć, że pranie jest takie mięciutkie jak nigdy wcześniej. Nie ma detergentów czyli nie powinno uczulać. jeśli chodzi o dopieranie, to muszę jeszcze dokładniej przetestować. Zobaczymy czy warto kupować

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

Napisane przez zielona_mandarynka

Moja siostra prała w Drefcie . Ubranka były mięciutkie, miały delikatny, niezbyt nachalny zapach. Mała nie dostała uczulenia, ani nie miała zaczerwień. Zdecydowanie polecam

ten dreft nie pierze wcale
właśnie odłożyłam wczoraj spodnie, koszulkę, pieluchę .... coś tam jeszcze do ponownego prania

[nina732]

Ubranka mojego małego od początku prałam w Wirku-mleczku do prania pieluszek i ubranek niemowlęcych. Świetnie wszystko dopierał, ubranka były miękkie, nie traciły kolorów, nigdy nie spowodował żadnych uczuleń( przebadany i zaakceptowany przez Instytut Matki i dziecka), no cena bardzo przystępna a mleczko wydajne zarówno praniu ręcznym i automacie.

[natalor]

Nie ma reguły czy dziecko dostanie uczulenia czy nie.Koleżanka od urodzenia używała takich proszków.Dwoje dzieci nigdy nie miało żadnego uczulenia.
Ja do 5 miesiąca prałam w proszku Jelp.Później vizir sensitive . Odkąd córka skończyła 1,5 roku w proszku takim jak inni domownicy czyli jakimś niemieckim (nie pamiętam nazwy ).

[Silpe]

Zgadzam sie z poprzedniczką nie ma reguły czy dziecko dostanie uczulenia czy nie . Jestem zdania , że im bardziej świrujemy , tym możemy sobie sami alergika wychodowac , no i przy okazji nakrecamy rynek
Od początku prałam i piore ciuszki małej w normalnych proszkach i płukam w Lenorze - ku początkowemu zgorszeniu rodziny meża bo przecież u nich dzieci miały alergie na to , na tamto to Gabi też musi
Nie miała i nie ma alergii na nic .

[żurawinka]

Ja prałam pierwszy niepełny miesiąc w Dzidziusiu ( a może to Bobas? ), teraz w Vizir Sensitive plus podwójne płukanie, plamy po marchewce traktuję ręcznie szarym mydłem ale od razu a nie jak się weżrą Jak miałam czas to czasem przepierałam szybko ręcznie własnie Szarym mydłem. Płynów nie stosuję bo nie lubię jak mi pachną ubrania czymś sztucznym ( mówię o dziecięcych rzeczach a siebie i tak perfumuję więc po co sie ma gryść) Sama czystość "pachnie" i starczy.

[belka92]

zdecydowanie w plynie do prania kindy (do koloru koszt ok. 10zl za litr) ma dzidziusiowy zapach i jest hipoalergiczny. i BEZ DWÓCH ZDAŃ PŁYN DO PLUKANIA SILAN SENSITIV MIGDALOWY (NAJLEPIEJ NIEMIECKI, CENA OK.10ZŁ ZA 1,5LITRA LUB 12ZL ZA LITR POLSKIEGO) UBRANKA PO TYCH 2 PRODUKTACH NIEMOŻLIWIE PIĘKNIE PACHNĄ NIGDY BYM ICH NIE ZMIENIŁA POLECAM !

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Napisane przez doris9

w czym prać ciuszki dla noworodka aby nie dostał uczulenia ? Prosze doświadczone mamusie o porade, bede wdzieczna za odp. Pozdrawiam

zdecydowanie plyn do prania kolor kindy, i plyn do plukania silan sensitive migdalowy wszystko hipoalergiczne z atestami i przesłodki zapach dzidziusiowy polecam naprawde !

[pau4linka]

Ja od pierwszego dnia prałam w zwykłym proszku. Tylko stosowałam podwójne płukanie. Tak doradziła pani w szkole rodzenia. Używałam też mniej płynu do płukania (położna kazała całkiem z niego zrezygnować).

Mała nigdy nie miała problemów ze skórą.

Córeczka mojej znajomej dostała wysypki i lekarz powiedział, że to od proszku. Używała wtedy Loveli. Kiedy przeszła na normalny proszek uczulenie minęło.

Na dzień dzisiejszy moje zdanie jest takie, że specjalne proszki dla niemowląt służą wyciągnięciu pieniędzy z rodziców.

[_vixen_]

Ja piorę w balsamie do prania "Dzidziuś". Ustawiam też dodatkowe płukanie.
Plamy spryskuję takim sprayem z niemieckiej chemiii, "Sil" się nazywa.

[ilonkaczapela]

Tak często spotykam się ze stwierdzeniem, że ktoś włącza dodatkowe płukanie, że muszę aż się zapytać które to jest płukanie już? Bo u mnie w pralce w podstawowym programie są trzy płukania. Powinnam dla dziecka włączać czwarte?

[belka92]

mam corke i spodziewam sie 2 dzieciatka i najlepszy jest plyn kindy do koloru w zelu to jeest plyn do prania i do tego plyn niemiecki do plukania silan migdalowy, nie zamienilabym tych 2 produktow na nic innego sa super; wydajne pachna super i zmiekczaja idealnie co jest najwazniejsze dla malego brzdac polecam naprawde !

[natalor]

Ja prałam w proszkach dla dzieci.Nie widziałam różnicy między proszkami droższymi i tańszymi .

[marcza1112]

Nie mniej ważne od samego prania, jest suszenie wypranych już ubranek. Najlepiej robić to na zewnątrz, bo odzież suszona w pomieszczeniu ma tendencję do sztywnienia. Także zapach ubranek suszonych w domu może odbiegać od oczekiwanego. Tak więc ogródek, podwórko, balkon, taras, a w przypadku ich braku – suszarka podgrzewana elektrycznie. Przed rozwieszeniem ubranek warto je strzepnąć, by łatwiej się je potem prasowało. <ciach>

[_vixen_]

Genialne poradnictwo, dla idiotów po prostu.

[telem]

Napisane przez _vixen_

Genialne poradnictwo, dla idiotów po prostu.

A czemu? Jesli iles tam mam napisze ze jelp jest najlepszy to moze jest to jakis miarodajny wynik, hmm? Ja akurat tez wybralam jelpa wiec podałąm ten przykład. Ale proszkow jest duzo <ciach> i kazda mama moze miec inny typ - wadomo. Ale ulatwi jej to poruszanie sie na rynku proszkow dla dzieci.

[magmar777]

ja prałam w jelp a pozniej lovela

[Kamila215]

Napisane przez magmar777

ja prałam w jelp a pozniej lovela

Ja tak samo - najpierw prałam w Jelpie, ale zapach mnie drażnił więc przerzuciłam się na mleczko Loveli. Póki co jestem bardzo zadowolona, bardzo dobrze dopiera ubranka

[Antosia1993]

Napisane przez Kamila215

Ja tak samo - najpierw prałam w Jelpie, ale zapach mnie drażnił więc przerzuciłam się na mleczko Loveli. Póki co jestem bardzo zadowolona, bardzo dobrze dopiera ubranka

Ja tak samo najpierw Jelp a potem Lovela.

[JulaBura]

Ja sama mam problemy ze skóra i piorę w delikatnych proszkach "dzidziusowych" ale mimo wszystko łatwo nie jest... jakieś naturalne sposoby - środki piorące macie?znacie? polecacie? szare mydło chyba tylko zostaje...