![]() |
#31 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Nieciekawie też jest na Złotej Jesieni przy komisariacie policji i akademikach.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 734
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
prawda jest taka, ze wszędzie po zmroku jest niebezpiecznie. czy to w Nowej Hucie czy w Śródmieściu, na Prokocimiu czy w Bieżanowie. W krakowie, jak i w innych miastach. o Nowej Hucie mysli się stereotypowo dlatego wszyscy sie jej boją.
znane są stwierdzenia "betonowa dżungla", "wylęgarnia dresów" czy "ognisko patologii". są one bardzo krzywdzące. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 50 457
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Mieszkałam w Hucie w trakcie studiow...Często wychodziłam ok 22 a wracałam ok 3-4 nad ranem przez blokowisko i jakos żyje
![]() Choc np. zdarzyło sie że w nocy ktoś podpalił samochód pod wieżowcem w którym mieszkałam, a o 15 wynosili kogoś w worku a drugą osobę w kajdankach z wieżowca obok ![]() Ale takie rzeczy zdarzają sie wszedzie i nawet w malej wiosce w której zwijają chodniki o 19 może sie zdarzyć ![]() Typowy stereotyp jeśli chodzi o NH ![]() Mi podobało sie w NH - nowe osiedla sa ładnie zprojektowane - jest dużo przestrzeni, bloki/wiezowce nie stoją jeden przy drugim, jest duzo zieleni, parków, placów dla dzieci .... O wiele bardziej podoba mi sie tam niż w moim mieście gdzie z małym dzieckiem nie ma gdzie wyjść bo do najblizszego parku jest 25 min drogi, a na osiedlach nie am czym oddychac bo blok przy bloku a plac zabaw to skwerek 4x4m ...
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
ja mieszkałam w Hucie przez 4 lata.. na tzw. trójkącie bermudzkim
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 532
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Dziewczyny, nie przesadzacie trochę? Huta to w większości duże osiedla, a na takich zawsze panuje specyficzny "klimacik", czy to Prokocim czy Azory...Wszędzie są dresiarze, kibole i grupki gówniarzy na ławkach.
Mieszkam na Kalinowym 6 lat, nie boję się wracać nocą do domu, mamy zamiar kupić większe mieszkanie i szukamy go właśnie tutaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Cytat:
Nie powielam stereotypow, bo w dosc dobrze poznalam Nowa Hute, wiec nie powtarzam tego co powiedzial mi kolega czy kolezanka, a wyrazam wlasne odczucia. Odczucia kogos, kto w dziecinstwie mial do czynienia z innymi realiami. Nie napisalam, ze ledwo postawisz noge w tej czesci miasta to na pewno stracisz portfel, komorke i jeszcze Cie pobija. Bo az tak tam nie jest. Jednak ta zla fama nie bierze sie znikad. Ktos kto nie zna lokalnych zasad i zwyczajow, nie wie, gdzie lepiej nie wchodzic, czego nie mowic etc. moze za ten brak wiedzy zaplacic niewymiernie wysoka cene. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
dla zainteresowanych artykul o przestepczosci w Krakowie, a duza czesc jest o Nowej Hucie wlasnie
![]() http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,357...odwaznych.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 1 343
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Kilka dni temu mój kumpel ze znajomymi był "przejazdem" właśnie w Krakowie - w dzielnicy Nowa Huta. Wyszli późnym wieczorem do sklepu całodobowego... zostali bez powodu (!) napadnięci przez grupkę napastników, którzy potraktowali ich pałami (?!) Mój kolega dostał w twarz... Z trudem się otrząsnął i jakoś im uciekli... Mi sie to w głowie nie mieści... Co za SKU***SYNY :-/
To nie ludzie, to zwierzęta :-/
__________________
Zejdź na ziemię...
Samą miłością nie wyżyjesz... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Tak, a na Grzegórzkach, przed moją szkołą pobito chłopaka. Grzegórzki = oaza spokoju. Wg statystyk.
Mondzia, niestety takie incydenty się zdarzają, ale uwierz mi, że równie dobrze mogło się to zdarzyć w Bieżanowie.
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Kraków - Nowa Huta
Wiadomości: 3 760
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
a ja mieszkam na BW
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
maszyna, nie człowiek
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Stolica Południa
Wiadomości: 24 775
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Biorąc pod uwagę to, co tam widzę, ja wiem, ze do oazy spokoju Grzegórzkom daleko...
__________________
Rosyjski A1-A2-B1-B2-C1 Francuski A1-A2-B1-B2-C1 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 953
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Mieszkam w Hucie od urodzenia czyli przeszło 20 lat i NIGDY mi sie nic nie stało. Ani mnie nie okradli, ani nie pobili, ani jakis wiekszych zaczepek nie kojarze... (nie kojarze żadnych na chwile obecną, ale przypomniwszy sobie dziisiejszego zboczeńca w tramwaju w samym centrum krakowa musze uznać iż porąbańcy są wszędzie). Ok, to nie jest jakieś eldorado ale cenie sobie ten klimat. Wracając z uczelni czuje jakbym wjeżdżała do jakiejś innej rzeczywistości.
![]() Btw, i tak nic mnie nie przekona do nazwania NH najniebezpiecznieją w Krakowie dzielnicą. O ile wiem jestesmy gdzies daleko w rankingu za Podgórzem, Prądnikiem i paroma innymi przybytkami. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Cytat:
Huta ma swój specyficzny klimat. Ludzie tu są normalni. Niektórzy mówią, że mieszka tu margines.. Ja bym tak nie powiedziała. Chodzę po róznych zakątkach Huty i nie boję się, że nie wróce do domu. Co innego jak idę przez Rynek. Tam zaczepiają pijani faceci co chwile. Ktoś powiedział, że Nowa huta jest brzydka. Wcale nie. Stara Huta ma swój urok. Troche historii i można się dużo ciekawych rzeczy dowiedzieć.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Nienawidzę takich porównań.
pozdrawiam, mój kot również ![]()
__________________
gdy mi jest dobrze moja dusza mruczy. M.Peszek |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Kraków / Chania
Wiadomości: 51
|
Dot.: Kto się boi Nowej Huty?
Huta była niebezpieczna w latach 90' i wcześnie. Teraz cała ta patologia siedzi w więzieniach, wyjechała do UK na zmywak, albo pozabijali się nawzajem
![]()
__________________
Wystarczająco dorosła, żeby wiedzieć jak powinno się postępować Jednocześnie wystarczająco młoda, żeby i tak robić wszystko po swojemu... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:54.