Give me some fish give me give me some fish;)

[nowakowamonika]

O kurczę. Jakoś nigdy nie byłam przekonana do pangi, ale ostatnio coś mnie wzięło i zaczęłam ją jeść... Nad morzem na Helu jadłam taką pyszną, świeżutką, że szok. Była idealna.... I jak wróciłam to pare razy robiłam sobie i TŻtowi ale ta ze sklepu już nie bardzo mi smakowała... Hm a teraz się dowiaduję, że one nie są najzdrowsze :/ Chyba przestanę je jeść. Zawsze smakowały mi filety z mintaja( co o nich sądzicie?), a innych ryb niestety nie jadłam :/ Jakoś nie potrafię się przekonać do takich kostek, czy do jakiś innych... Czasami też paluszki rybne, ale trzeba uważać, bo niektóre są takie jakby w środku zmielone.. Moj tata raz znalazł w Biedronce takie pyszne w opakowaniu 10sztuk. Mniam
Jakoś do mięsa mnie nie ciągnie za bardzo, prawie wcale nie jem :/ więc będę próbowała przeżucić się na rybki muszę się przełamać i spróbowac jakieś inne

Pzdr.

[archinta]

Świetny temat dziewczyny!!!
Reklamę uwielbiam i pioseneczkę też

Co prawda sama nie jem ryb- jestem wegetarianką tylko się nie doszukujcie jakiegoś przesłania. Nielubie mięsa i ryb,ale jestem za zdrowym żywieniem

Ostatnio bawię się w dietetyka dla mojej mamy- ma straszną nadwagę i nic z tym nie robiła. Żadne prośby nasze czy polecenia kardiologa nie skutkowały, w
więc wzięłam sprawy w swoej rece. I tak gorzej juz być nie może

Zrobiłam jej ładny zeszycik z dietą 2 tygodniową, skomponowaną z normalnych produktów ,a nie z jakiś kosmosów co to nie wiadomo nawet jak wyglądają A takie diety właśnie często są publikowane. Zrobiłam jej również zakupy na pierwszy tydz. diet by nie miała wymówek!

Przez tydzień schudła już 4 kg (ale pamiętajcie ,ze ma ogromną nadwagę ,więc to kropla w morzu).

Od poniedziałku dostanie kolejny zeszycik na 2 - tyg. z hasłem przewodnim "RYBA WPŁYWA NA WSZYSTKO" Mam nadzieję ,ze jej posmakuje bo z ryb to ona jada karpia na Wigilię... Ale z dzeciństaw pamietam ,ze jadała szprotki nad morzem czy ryby wędzone. Mam nadzieje ,że sola czy dorsz pieczone w folii jej posmakują. 3majcie kciuki!!!

pozdro dla rybomaniaczek

[soni]

bardzo lubie ryby . kiedys tak nie bylo , ale poniewaz zewszad bylam atakowana informacjami o tym , jakie to ryby sa zdrowe , zaczelam je jesc . niektorych nie znosze np .sledzia zapiekanego , nie przepadam za rybami w occie ... ale moge sie podzielic sposobami na pyszne rybki .

- losos pieczony - z mrozonego filetu , rozmrazalam filet okolo 2 godzin , a pozniej posypywalam przyprawa do lososia i wstawialam do piekarnika na pol godziny . pysznosci ! nie moglam uwierzyc , ze to ryba !
teraz , zeby zachowac wiecej drogocennych skladnikow robie
- lososia na parze - swierzy filet z lososia - bez skory lub ze skora-myje i posypuje przyprawa do lososia . rowniez pyszne !

jak widac moje przepisy sa bardzo proste , ale to jest wlasnie ich urok . zeby jesc ryby kilka razy w tygodniu przynajmniej , uciekam sie tez do innych sposobow przemycenia ryb do diety , np . kanapka z sardynka z puszki i salata lub kielkami czy tez salatka z pysznych warzywek , makaronu i tunczyka .

trzymam sie tak lososia , tunczyka i sardynki , bo sa to rybki smaczne , morskie ( zawieraja wiec duzo jodu ) i tluste ( drogocenne omega-3 ) . unikam ich smazenia , bo to nic dobrego dla ich wartosci nie uczyni . nie polecam rowniez polaczenia tlustych rybek z olejem slonecznikowym ( np. w puszce lub na patelni ), sklad kwasow tluszczowych slonecznika nie wspolgra dobrze z tymi rybkami .
no i dodam , ze z tunczykiem to lepiej nie przesadzac - ze wzgledu na rtec raz w tygodniu tunczyk wystarczy .

[2724fc39232e7d7e714caae7afe31b7bba2006d5_62c613f34a28b]

Ja mam na osiedlu fajny, sprawdzony sklep rybny a w nim masę róznych ryb, o których nawet nie słyszałam. Najczęściej kupuję sałatki rybne (bez majonezu), filety do smażenia, pstrąga do pieczenia, albo kostki rybne ze szpinakiem lub musztardą i pastę z makreli bez konserwantów. Lubię też od czasu do czasu jakąś rybka wędzoną przekąsić. Tuńczyka jadam rzadko, najczęściej w sałatkach.

[201705250937]

[1=2724fc39232e7d7e714caae 7afe31b7bba2006d5_62c613f 34a28b;9276227]Ja mam na osiedlu fajny, sprawdzony sklep rybny a w nim masę róznych ryb, o których nawet nie słyszałam. Najczęściej kupuję sałatki rybne (bez majonezu), filety do smażenia, pstrąga do pieczenia, albo kostki rybne ze szpinakiem lub musztardą i pastę z makreli bez konserwantów. Lubię też od czasu do czasu jakąś rybka wędzoną przekąsić. Tuńczyka jadam rzadko, najczęściej w sałatkach.[/quote]


To z czym wobec tego sa te sałatki jes,k ne z majonezem? Przyznam, ze żadkie zajwisko . domyslam sie, że zalewa z oleju

[bananowy_czips]

a rybka przyrządzona na elektryczym grillu? Bo na parze nie lubie a piekarnika mi sie nie opłaca grzac na jedną porcje ...

[Gosiurek]

Czy ktoś umie/zna przepis na gotowaną rybę?bo w akademiku nie mamy piekarnika,a nie chcę jej smażyć (R ) Czy to jest smaczne (czyt.zjadliwe? )

[archinta]

Gosiurek- bardzo proszę przepis jaki znalazłam dla mojej mamy. Podobno smaczne, ja nie jadłam

Dorsz w warzywach 400 kcal
• 200 g fileta z dorsza
• szklanka startej marchewki
• pietruszka
• kawałek selera
• średnia cebula
• puszka pomidorów
• łyżka zarodków pszennych
• 1/2 szklanki kiełków fasoli mung
• łyżeczka oliwy z oliwek,
• przyprawy (w tym ziele angielskie, liść laurowy, gałka muszkatołowa)
• koncentrat pomidorowy
Rybę posyp przyprawami i odstaw na 20 min. Warzywa pokrój w kostkę, uduś. Dodaj po*midory z puszki, liść laurowy, ziele angielskie i oliwę. Dołóż rybę do warzyw. Pod koniec duszenia dopraw koncentratem.


Sola z pieca z kuskusem 380 kcal
• 150 g fileta z soli
• sok z cytryny
• przyprawy
• 30 g suchego kuskusu – ugotować wg przepisu z opakowania
Rybę skrop sokiem z cytryny i odstaw w chłodne miejsce na kilkanaście minut. Następnie posyp przyprawami, zawiń w folię i piecz w temp. ok. 180-200 st. C przez ok. 25 minut.



smacznego

[Gosiurek]

Dzięki spróbuję tego dorsza,ewentualnie wymienię na inną rybę.Koleżanka mi podpowiedziała,żeby kawałki fileta doprawić,obłożyć jarzynami i szczelnie zawinąć w folię aluminiową.Takie "pakunki" podlać wodą i gotować na wolnym ogniu.Też spróbuję!

[archinta]

A znacie może taką rybę jak TREWAL? Warto taką wprowadzić do diety , czy może też się cieszy taką złą sławą jak panga?! Za bardzo nie ma o niej info na necie. Zasatnawiam się tez ile ma kalorii?!

Gosiurek - wyprobowalas przepisy? Jak wrazenia?

[monyczkaaa]

ja też uwielbiam ryby

Maślana - mmmm poezja.. zazwyczaj podgrzewam ją chwilkę w mikrofalówce, na ciepło jest jeszcze smaczniejsza.

Makrela, Halibut, tuńczyl - zresztą uwielbiam wszystkie wędzone rybki..

Do tego tuńczyk w sosie własnym (ze względu na dietę tego w oleju unikam) w sałatkach śledzie w różnych zalewach (oprócz tych z olejem)...

Staram się jeść ryby chociaż dwa razy w tygodniu, szczególnie te tłuste..

[monyczkaaa]

no i masz babo placek, własnie wyczytałam w necie że ryba maślana to najgorsze paskudztwo, jakie może być. Zawiera dużo toksyn i jest mocno przetworzona

[Joanelle]

nie tylko maślana. np. z pangą jest jeszcze gorzej (dodatkowo ładują w nią hormony).
a panga jest taka dobra

[monyczkaaa]

o pandze słyszałam już dawno, nawet się ucieszyłam, bo nie przepadałam za nią, a w domu często gościła na talerzach

co do maślanej to bardzo się zdziwiłam, bo przede wszystkim tania nie jest (osttanio płaciłam 48 zł za kg) a tu klops

których jeszcze ryb lepiej unikać? tuńczyka bodajże też nie należy jeść za często

[mamrotka]

Napisane przez monyczkaaa

o pandze słyszałam już dawno, nawet się ucieszyłam, bo nie przepadałam za nią, a w domu często gościła na talerzach

co do maślanej to bardzo się zdziwiłam, bo przede wszystkim tania nie jest (osttanio płaciłam 48 zł za kg) a tu klops

których jeszcze ryb lepiej unikać? tuńczyka bodajże też nie należy jeść za często

a dlaczego tuńczyka nie można jeść za często ?