![]() |
#31 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Eve, po czesci cie rozumiem, bo ja tez zwykle w trudnych sytuacjach mysle o wszystkich, tylko nie o sobie
![]() Czesto mysle co kto o mnie bedzie myslal po tym rozstaniu, zimne poty mnie oblewaja, zoladek sie zaciska, ale po chwili to mija i mysle sobie: Halo! co cie to obchodzi?! oni maja swoje zycie, pogadaja, ponarzekaja i tyle... Tez mam tendencje do przerysowywania sytuacji, wyolbrzymiam sobie wszystko a pozniej nie jest tak strasznie - choc bywa tez, ze mialam racje... narazie wole zajac sie czyms innym, nie zaprzatac sobie tym glowy. Eve podejmij sluszna dla SIEBIE decyzje. Powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
...i odeszlam
![]() ![]() dlugo rozmawialismy, przytulalismy sie, plakalismy do utraty tchu... zrozumial ze nie kocham, ze mnie przeciez nie zmusi i nie zatrzyma. Zapewnial o swojej milosci, ze jestem jego calym zyciem, ze oddalby doslownie wszystko bylebym go pokochala, ze mimo wszystko bedzie sie staral mnie odzyskac, rozpalic we mnie na nowa ta milosc ktora byla... ![]() Pozniej gdy troszke ochlonal powiedzial, ze jak nie pokocham go na nowo, jesli naprawde nie bedzie nam dane byc juz ze soba, to chcialby bym byla dla niego kims w rodzaju siostry lub przyjaciela, bo nie chce ze mna stracic kontaktu...powiedzialam, ze jesli to bedzie tylko mozliwe tzn.ze jesli nikt na nic nie bedzie liczyl, to tak, bo i ja nie chce by kontakt sie urwal. I naprawde, chocby nie wiem co sie dzialo, nie chce stracic z nim kontaktu... zbyt wiele dla mnie znaczyl, za mocno go kiedys kochalam... Powiedzial mi, ze przerwocilam jego swiat do gory nogami, ze pokazalam jak zyc, jak byc szczesliwym, zmienilam i uksztaltowalam go na nowo... az momentami chcialam rzucic mu sie na szyje i wrocic do niego, powiedziec ze kocham...tylko po co? zeby za jakis czas znow sie zastanawiac czy TO JEST TO? ![]() Oby udalo mu sie wrocic do porzadku dziennego z tym wszystkim i zaczac zyc na nowo... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Dobrze zrobiłaś
![]() Wiele mu dałaś, nauczyłaś, zmieniłaś, tak jak pewnie on Ciebie. Wasz związek coś Wam dał dobrego, ale musiał się skończyć. Tak bywa. Pogodzisz się z tym. Pewnie nie jest Ci teraz lekko. Trzymaj się ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Odejsc dojrzale mozna tylko z dojrzalym czlowiekiem.
Z tego co napisalas, Twoj juz Byly Chlopak taki sie wydaje i tego zazdroszcze. Ja w podobnej sytuacji juz trwam ponad rok? Albo i wiecej. Przyzwyczajenie i przywiazanie jest tak wielkie. Mimo wszystko to zamalo aby byc razem. Rozstanie ciagle przede mna, ale to zwlekanie i ciagle sytuacje przez, ktore mieszkalismy razem i nadal mieszkamy, sprawily tylko, ze juz sie nie szanujemy tak jak kiedys. Byly chwile, ze wzajemnie wykanczalismy sie psychicznie. Konczac w pore zle funkjonujacy zwiazek, uniknelabym takich sytuacji. Lecz na dzien dzisiejszy nie jest zle. On wie, ze ja nie kocham, ja zas juz niczego nie ukrywam i w srodku juz prawie zupelnie jestem przygotowana na rozstanie. Chociaz my juz oddawna nie jestesmy fizycznie para. Pozdrawiam i trzymaj sie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() On mowi ze ktos starszy stazem mowil mu, ze milosc czasem wygasa i pojawia sie szacunek i przyzwyczajenie i ze nie nalezy wtedy odchodzic, tylko to przetrwac razem, bo pozniej milosc wraca ze zdwojona sila... ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Dojrzale odejść...
.
Edytowane przez moooniaaaa Czas edycji: 2008-10-26 o 13:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() ![]() Boze dziewczyny...powiedzcie mi, bo ja nie wiem!! to byl moj 1 zwiazek i to dlugoletni... CZY W SZCZESLIWYCH ZWIAZKACH SA WATPLIWOSCI?? CZESTO? CZY JESLI SA CZESTO TO NALEZY ODEJSC? CZY WALCZYC O MILOSC KTORA BYLA?? ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dojrzale odejść...
to pierwszy taki szok, świat mu się zawalił i teraz trochę panikuje, myśli o odzyskaniu Ciebie, boi się tego bólu, ale z czasem powinno mu być łatwiej, będzie się oswajał z tematem. Nie możesz być z nim z litości. Musi minąć trochę czasu, może bądz dla niego bardziej oschła i olewająca, bo jeśli starasz się być wyrozumiała, pokazujesz, że Cię boli jego krzywda on ma nadal nadzieje. Tak myślę, że trzeba go trochę odepchnąć, wiem, że to strasznie boli. 3maj sie dzielnie i nie lituj, bo to nie jest dobra droga.
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() ![]() Odpowie ktos na pytania ktore zadalam w poscie wyzej?? prosze... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dojrzale odejść...
myślę, że nie ma odpowiedzi tak lub nie, to zależy od wielu czynników. Na pewno jakieś wątpliwości w szczęsliwych związkach mogą się pojawiać, są pewne kryzysy w większości. Ale ja pamiętam dwa twoje wątki gdzie interesowali Cię inni chłopacy, co tego dochodzi brak uczucia. Nie masz pewności, że miłość wróci. Większy sens ma walka, gdy w związku się nie układa, ale miłość jest.
Spróbuj się odciąć wyłącz tel, nie wchodź na gadu itp. Przecież nawet jak będzie Wam dane być razem to nie musicie teraz tego robić, bo on Cię błaga, muszą opaść emocje.
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() ![]() owszem, interesowali mnie inni...chyba zawsze ciekawe to, co zakazane. u mnie bylo tak jakis czas, po 2m-cach przestalam imprezowac, nie robilam tego juz dluzszy czas, wtedy cos zrozumialam...ze mam kogos wartosciowego, ze nie cche go stracic i nie trzeba mi odswiezenia czy ksiecia z bajki... nie imprezowalam. Jednak pozniej znow pojawily sie watpliwosci ![]() ehh, sama juz nie pamietam co czulam... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Brasil22 bądź konsekwentna, musisz wytrzymać te trudne chwile, które teraz przechodzisz. To takie trudne, ale nic się nie zmieni. Bo niby dlaczego by miało, skoro jesteście cały czas tymi samymi ludźmi i wiesz, że nie jesteś w stanie pokochać właśnie Tego człowieka pomimo Jego dobroci. To nie Ten. A serce nie sługa, nawet żeby ktoś był cudowny dla nas, bez miłości i to w młodym wieku szkoda byłoby w tym trwać.
Czas będzie działał na Twoją korzyść, i Jego też. Nie myśl o tym, że On jest taki dobry itp dla Ciebie. Jeśli czujesz, że to nie Ten to bez sensu. Kiedyś będziesz miała właśnie Tego, przy którym cały czas będziesz to czuła. Tego Tobie życzę, jak i każdej dziewczynie nio i sobie. Głowa do góry i uciekaj w jakieś zajęcia, które zajmą Cię na tyle aby nie myśleć ciągle o tym. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: kraina czarow
Wiadomości: 695
|
Dot.: Dojrzale odejść...
a moje zycie sie troszke pokomplikowalo, moj najlepszy przyjaciel powiedzial mi ze od ponad roku mnie kocha i nie jak przyjaciolke, ze bardzo mu zalezy na naszej znajomosci, i ze wie ze moze byc tak ze i tak pozostane ze swoim partnerem to on chce sie ze mna spotykac bo daje mu to duzo szczescia i nigdy tych chwil nie zapomni,
nigdy bym sie tego nie spodziewala, a co najgorsze my jestesmy tacy sami, mamy te same zaintereowania, razem robimy mnostwo rzeczy i bac sie zaczynam ze sama sie wkrece w to wszystko i bede musiala podjac jakas decyzje i wybrac jednego z nich ![]()
__________________
Wszyscy się odchudzają, odchudzam się i JA ! ![]() 63kg ![]() ![]() Zapuszczam włosy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Eufi, dziekuje za odp.
![]() ![]() Zla jestem strasznie ze wszyscy mu mowia, ze ja wroce. Szlag mnie trafia!! czemu oni mu daja nadzieje?! ja mu jej nie daje! on mowi, ze zna mnie, ze wie ze ja wroce za jakis czas, ze przemysle to... nikt tego nie moze przyjac, poprostu jakbym nie miala prawa glosu!! ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dojrzale odejść...
powiedz nie i odetnij się od tego
skieruj mysli na inny temat mieszkanie, przyszłość itp.
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() Zauwazylam ze przestal miec smutne opisy na gg i nie oddzywa sie, moze jest na dobrej drodze...oby ![]() ![]() ![]() nie pracuje od jakiegos miesiaca, szukam pracy, studia skonczylam, siedze w domu i nie wiem co robic...nie mam za bardzo sie z kim spotkac, bo znajomi albo pracuja, albo studiuja albo mieszkaja daleko ![]() ![]() mama nadzieje, ze on sobie jakos radzi... ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 16 600
|
Dot.: Dojrzale odejść...
.
Edytowane przez moooniaaaa Czas edycji: 2008-10-26 o 13:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() ![]() Nr gg nie skasuje, tego akurat jestem pewna i nie chce, zeby ktos kazal/prosil zebym to zrobila... Nie chce tak nagle zrywac z nim kontaktu, jest on ograniczony. Wczoraj 2,3 smsy i rozmowa na gg. Dzis 2 smsy i tyle - obydwa suche i zimne z mojej strony... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Dojrzale odejść...
To wyłącz sobie wyświetlanie opisów (chyba się da?), nie ma sensu się męczyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() To tak, jakby moje cialo robilo jedno a moje serce i rozum krzyczaly co innego, jakbym nie miala nad tym wladzy...chowam zdjecia i mysle: Czemu ja to robie?? ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: stolica zachodniopomorskiego ;)
Wiadomości: 39
|
Dot.: Dojrzale odejść...
.
Edytowane przez gazelle Czas edycji: 2009-05-17 o 10:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Dojrzale odejść...
sorki, ale my za Ciebie tego nie zrobimy, nie weźmiemy się w garść itp. musisz sie troche zebrac w sobie
co do innych zajęć to nie masz żadnych zainteresowań? może jakiś sport, język, znaczki....może postaraj się znaleźć na razie jakąkolwiek prace żeby mieć zajęcie jak go zobaczysz z inną będzie bolało, ale da się przeżyć, mówie z własnego doświadczenia, wiem, jak boli serce po rozstaniu itp. ale wiem, że życie się na tym nie kończy, ale nie można w kółko o jednym myśleć.
__________________
narysuj mi baranka... ![]() zakorzenienie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
Gazelle, widze ze naprawde jestesmy w podobnych sytuacjach. Tyle, ze ty chyba lepiej sobie radzisz. Ja tak nie potrafie... jeszcze. Zobaczymy ![]() Znajom,ych troche mam, tyle ze kazdy ma swoje zycie, to przeciez normalne. Ja narazie jestem caly czas w domu, ale non stop szukam pracy, chodze na rozmowy... |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Dojrzale odejść...
przeczytalam caly watek.
musze powiedziec, ze podziwiam Twoja sile i odwage, ze to zrobilas...i dalej robisz. znam wiele par ktore rozeszly sie po wielu latach chodzenia. jedni mowili ze to dobrze, bo maja szanse spotkac kogos innego i moze beda szczesliwsi. ale byly i takie glosy, ktore mowily ze to dlatego ze np chodzili ze soba ponad 10 lat zamiast wziasc slub.i ze razem jako malzenstwo przetrwali by te trudne chwile.nie mysleli o tym ze im zle, ze nie pasuja do siebie.ze nie szukali by fajerwerkow milosci.przetrwali kryzysy.i przyszlyby kolejne dobre chwile. a teraz sa z innymi ludzmi...i pamietaja....bo tyle lat nie wykresli sie z pamieci. to oczywiscie NIE JEST MOJE ZDANIE! tylko cytuje. moje zdanie jest takie, ze trzymam mocno kciuki zebys byla silna i wiedziala jakie rozwiazanie jest najlepsze!pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Cytat:
![]() Moim zdaniem bez sensu zenic sie od razu a pozniej mezczyc i stawac na rzesach zebyleby jeszcze cos poczuc ![]() Jego mama tez ma chyba takie zdanie, ze jak ktos jest ze soba tyle lat, to jak mozna sie roztawac?! no oburzenie poprostu... mi teraz tego nie powiedziala, ale kiedys to od niej uslyszalam odnosnie innej sytuacji. No ale kto to mowi...czlowiek ktory ma za soba 2 nieudane malzenstwa ![]() Narazie jestem pewna swojej decyzji, nie mam zamiaru jej zmieniac, choc wiem, ze bede tesknic... ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 33
|
Dot.: Dojrzale odejść...
eejj. ja mam 22 lata i biore slub za rok. jestesmy 5 lat i dla mnie to doskonaly czas
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z domu :)
Wiadomości: 173
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Życzę wytrwałości i szczęścia Brasil, trzymam kciuki za Ciebie, mam nadzieję, że wszystko się ułoży dobrze!
![]()
__________________
WIELKIE ODCHUDZENIE! ![]() ![]() ![]() Edytowane przez zoffen Czas edycji: 2008-10-29 o 21:39 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 8 448
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Kłamałaś - a kłamstwo przynosi cierpienie.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 66
|
Dot.: Dojrzale odejść...
ty mnie nie zrozumialas. Gdy mowilam ze kocham, nawet jeszcze nie tak dawno, to tak czulam! nie klamalam...tylko zaraz po tym przychodzily watpliwosci, czy aby na pewno
![]() Zoffen, mysle ze jestes w takiej sytuacji jak ja i wmawianie sobie czy "przeczekiwanie" nic nie da, tylko sie sprawa pogorszy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 40
|
Dot.: Dojrzale odejść...
Brasil22 badz glucha na te slowa,ze jeszcze wrocicie do siebie. To nie Ty robisz jemu nadzieje tymi slowami, tylko Ci, ktorzy je wypowiadaja i tym samym rania go bardziej. Ty zrobilas wlasnie cos bardzo fer w stosunku do niego. Malo kto ma odwage aby to prosto powiedziec bez zwalania winy na jakies wymyslone przyczyny. Wiesz, ja kiedy mowilam i mowie do X, ze gonie kocham i to od dawna, on mi odpowiada, ze i tak wie, ze go kocham, bo dlaczego placze przy rozstaniach, ja odpowiadam, ze "- z przyzwyczajenia do Ciebie, ale to nie jest milosc juz od dawna... itp ". Sama widzisz. Ja juz jestem na to glucha.
Nie sluchaj,bo jestes, z tego co i pszesz bardzo fer. Pozdrawiam ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:47.