kradzież portfela

[Papryczkaa]

Napisane przez -agniesia-

A mnie, jak wtedy ukradli portfel to gdzieś po około miesiącu przyszło pismo urzędowe z poczty z moimi zdjęciami, jakimiś papierkami, kartą płatniczą i dowodem przekazu pocztowego, który nosiłam w portfelu i na którym był mój adres. Okazało się, że złodziej wrzucił niepotrzebne mu świstki do skrzynki pocztowej. Niestety nie oddał dowodu, karnetu na basen, karty kodów do przelewów i oczywiście pieniędzy (jakieś 50pln)

chyba niezbyt rozważne jest noszenie karty kodów do przelewów w portfelu ..

[-agniesia-]

Napisane przez Papryczkaa

chyba niezbyt rozważne jest noszenie karty kodów do przelewów w portfelu ..

Może faktycznie, ale loginu i hasła do konta w portfelu nie miałam, więc karta kodów do niczego by mu się nie przydała (chyba).

[popscene]

Napisane przez gosia1207

mam nadzieje że do prawka nie bede musiała iść do lekarza specjalnego, tylko do urzędu, nie wiem czy teraz jak nie mam prawka fizycznie, ale ogólnie mam czy moge jezdzić, bo często mi sie zdarza...

Mojego tatę kiedyś okradli, gdy pojechał na targi staroci 200 km od domu. Na policji zgłosił i chyba mu jakieś zaświadczenie tam wydali, bo mógł jeździć bez prawa jazdy i dowodu rejestracyjnego.
Miał pecha, bo jeszcze jak wracał do domu to mu się auto po drodze zepsuło. Jakby mi się taki dzień przydarzył, to potrzebowałabym chyba pomocy psychologa.