nie mam już siły :(

[alufa]

melduję się z uporządkowaniem część swoich spraw

zapisałam się na teorię zewnętrzną w PORDzie
i
zmieniłam pracę (nie jest lepiej płatna, ale za to godziny są ludzkie)

teraz czeka mnie napisanie kilku prac (nie mam tylko pojęcie kiedy iść do biblioteki jeśli ciągle pracuję, ale muszę coś wykombinować), sesja , zdanie teorii zew, ale myślę, że to da się zrobić i zdanie praktyki, ale coś mi się wydaje, że to trochę potrwa...

muszę Wam powiedzieć, że teraz czuję się silniejsza mam nadzieję, że w nowej pracy "nie wyjdzie szydło z worka"

pozdrawiam

[agnes188]

dokaldnie: nei jestes jedyna /.ja pracuje od poneidzialku do piatku. a pozniej jezdze na studia 120 km od siebie.to 2.5 godz jazdy autobusem./tez meczace.a pozneij cala sobote i neidziele przesaiduje na wykladach.we niedziele i tak zrywam sie z zajec.a w domu jestem po 23.

nie chce sie licytowac.ale chyba mma troche gorzej...

wez sie w garsc dziewczyno i porozmawiaj z szefowa bo jak ni proozmawiaasz to nie licz ze sie sama domysli i ci zmieni grafik

[Anetka1985]

Kiedy problem się nawarstwiają mamy wszystkiego dosyc, wazne zeby sie wowczas nie poddawac tylko brnac do przodu, porozmawiaj z kierowniczka, powiedz ze potrzebujesz przynajmniej jednego dnia, zeby pracowac od rana, postaraj sie o dobre stosunki z kierowniczką, przekonaj ja powinna sie zgodzic, jezeli chodzi o studia, na wyklady nie musisz chodzic, nie na wszystkie, czasem mozesz cos sobie odpuscic, prawo jazdy - powinnas docenic, ze udalo Ci sie zapisac - nie wszystkich stac na taki wydatek, predzej czy pozniej zdasz i bedziesz miala z tego ogromna satysfakcje. pozdrawiam

[alufa]

Napisane przez agnes188

dokaldnie: nei jestes jedyna /.ja pracuje od poneidzialku do piatku. a pozniej jezdze na studia 120 km od siebie.to 2.5 godz jazdy autobusem./tez meczace.a pozneij cala sobote i neidziele przesaiduje na wykladach.we niedziele i tak zrywam sie z zajec.a w domu jestem po 23.

nie chce sie licytowac.ale chyba mma troche gorzej...

wez sie w garsc dziewczyno i porozmawiaj z szefowa bo jak ni proozmawiaasz to nie licz ze sie sama domysli i ci zmieni grafik

no sporo ludzi dojeżdża z jakiś wiosek i ja zdaję sobie sprawę, że mają gorzej
i może najpierw przeczytaj CAŁE dwie strony wątku, ok? już tam nie pracuję

[Malla]

Fajnie, że jest lepiej, trzymaj się