![]() |
#31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
ja też zrobiłam plan sprzątania- co weekend rotacja i każdy sprząta inne pomieszczenie (najlepiej wyszczególnić czynności, żeby nie było pobieżnego sprzątania) - o dziwno jest to straszna mobilizacja dla każdego, żeby sobie obok swojego imienia "ptaszka" postawić
gorzej, że jest ten kot-wiem, jak to jest-co dzień syf, mimo sprzątania dnia poprzedniego-wszędzie sierść i żwirek z kuwety |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Tomorrow - dobra rzecz z wyszczególnieniem czynności. Już przeszłam przez to, że myłam lustra, otłuszczone drzwi do szafek kuchennych i lodówki, okap, a koleżanki przetarły tylko podłogę, kuchenkę i zlew. Głupio mi było zwracać na to uwagę, więc myłam te miejsca akurat, gdy były w kuchni, ale aluzje nie zostały zauważone. Do niektórych to jednak trzeba dosłownie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
dziewczyny juz przechodzilam przez takie rzeczy jak wieszanie kartek z rozpiska...nawet z prosbami o sprzatanie po sobie..nic to nie dalo.Jutro widze sie z kumplem,powiem mu,ze ma przyjsc do mieszkania i chce sie pozegnac z ta dziewczyna,inaczej tego nie widze.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Dziś sądny dzień, powodzenia!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: o już byś chciała wiedzieć :)
Wiadomości: 2 166
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Masakra co za dziewucha.Skąd się biora takie fleje :/ Współczuje.Napisz jak będziesz juz po rozmowie z kumplem.
__________________
Jestesmy mlodzi,piekni,a kiedys bogaci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 455
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Dla mnie to porażka z tą współlokatorką. Od razu po przeczytaniu wątku przypomniał mi się problem mojej znajomej. Ale że moja znajoma to dobry duszek to pozbyła się współlokatorki dopiero po zakończeniu semestru. Całe pół roku się z nią męczyła. Ta współlokatorka zniszczyła jej kompa, pralkę, i jej znajomy stłukł lustro należące do właściciela. Potrafiła też jak przychodził facet mojej znajomej do tego mieszkania paradować w samych majtkach i staniku ..... Na koniec kiedy się pakowała, zniosła swoje rzeczy na dół i miała pójść do kiosku rozmienić kasę by oddać za to lustro, wyszła i już nie wróciła
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Jak tam sprawy stoją?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Nie wiem czy ten wątek jeszcze odżyje ale chciałabym się podzielić swoimi problemami związanymi z moją współlokatorką. Chyba taka sprawa nie została tu poruszana , a mianowicie sytuacja kiedy współlokatorka jest wydawałoby się najlepszą przyjaciółką. kiedy się wprowadziłyśmy do mojego mieszkania, szybko okazało się że ona jest straszną bałaganiarą i to bardzo zaczęło mnie denerwować. Przede wszystkim to, że ja muszę wszystko po niej sprzątać. Najbardziej denerwują mnie rzeczy zostawione w salonie który użytkujemy razem. Codziennie zostawia tam naczynia i nie sprząta:-(W lodówce zawsze jest mnóstwo spleśniałych rzeczy, których ona nigdy nie wyrzuca.Ostatnio znalazłam wielką plamę na dywanie, do tej pory nie powiedziała mi o niej, nie przeprosiła nic....Poza tym ona wraca do domu zawsze późnym wieczorem kolo 11,12 i tak naprawdę czuję się jakbym udostępniała jej hotel. Kiedyś powiedziała mi że jak wyjechałam to jej się chciało sprzątać bo wiedziała że ktoś musi, a że jak ja jestem to jej się nie chce bo wie, że ja wcześniej wrócę z pracy i to zrobię. Zatkało mnie i nic nie powiedziałam. Bo gdyby to była obca osoba to może byłoby mi łatwiej, ale usłyszeć coś takiego z ust przyjaciółki to zabolało. Mi się wydaję że ona jest nieświadoma tego co mówi, że nie mówi tego złośliwie. Ona chyba nie zdaje sobie sprawy ile nerwów mnie to kosztuje.Nie obchodzi mnie jej pokój, ale czemu ona nigdy nie wysprząta kuchni lub salonu chociaż ja robię to raz w tygodniu. Czasem mam wrażenie że ona myśli że to wszystko się samo sprząta, a jak widzi mnie z odkurzaczem to mówi"ale wielkie sprzątanie"i się śmieje.Grrrrr. Zaczyna mnie boleć już chyba teraz jej tępota i egoizm. Bo swego czasu też znosiłam jej pozostawione kubki do pokoju, ale to nic nie dało. Mam już tego szczerze dosyć...Czuję jakby bliska osoba miała mnie za nic...trudno jest mi z nią porozmawiać bo nie umiem się na nią tak gniewac i nie mam odwagi...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Cytat:
Buka mieszkałam kiedyś z przyjaciółka i niestety u nas skonczyło się zakończeniem znajomości. Musisz koniecznie z nia porozmawiać. Ja rozumiem, że jak wraca tak późno to jej sie nie chce sprzatać, ale w weekend mogłaby się wziąć do roboty i odkurzyć, czy posprztątać kuchnię. w koncu nie jestes jej sprzataczka. Umycie kubków to doslownie chwila i to powinna robic codzinnie - albo trzymac je u siebie w pokoju ![]()
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 29
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Heledore wiesz że my mamy zmywarkę
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 849
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
buka1 nie pozostaje Ci nic innego jak porozmawiać z przyjaciółką, powiedz jej że bardzo cię to denerwuje, że sama wszystko sprzątasz i jak tak dalej będzie to może się to źle skończyć dla waszej przyjaźni bo nie wytrzymasz nerwowo. Podzielcie obowiązki domowe na pól i co tydzień zamieniajcie się rolami (ja z TŻ ustaliliśmy że jedno przez cały tydzień sprząta kuchnię, za to druga osoba robi pranie i raz sprząta łazienkę, odkurza pokoje i myje w nich podłogi).
__________________
asia |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Dziewczyny, wiem że stary temat, ale bez sensu zakładać nowy i śmiecić. Mam problem ze wspólokatorką. Ogólnie trochę się różnimy, dogadujemy się tak w miarę. Ona dzień w dzień potrafi spotykać się z chłopakiem albo u niego nocować. Jeźdi sobie gdzie chce, w ogóle się nie uczy. Ja za to na prawdę miałam ten tydzień ciężki i nie miałam czasu na wielkie sprzątanie. Zmywałam po niej naczynia, które zastawiła, musiałam posprzątać pety, które zostawiła na blacie na którym jem śniadanie, śpi sobie u mnie w pokoju z chłpakiem kiedy chce, zabiera moje rzeczy. Niestety i tak usłyszałam, że ona wraca do domu i śmierdzi, bo śmieci nie zostały wyniesione i, że ona zawsze je musi wynosić... Gdzie mój tata ostatnio wyniósł trzy wielkie wory, bo poprosiłam go żeby mi pomógł, bo wszędzie stały butelki po piwie. Ja nie jestem typem kłótliwym więc nie kłóciłam się z nią, ale teraz nie daje mi to spokoju i może powinnam rozwiązać to inaczej. Mam już jej dosyć. Pożyczyła se mój żakiet a potem rzuciła go wygniecionego... i ja nie robię z tego powodu takich awantur. Już nie wiem co zrobić. Nie wiem czy teraz znajdę inne lokum, ale ta dziewczyna jest dziwna. Pamiętam, że jakoś trzy miesiące po wspólnym mieszkaniu też zrobiła awanture mojej koleżance <mieszkamy we trzy>. Były razem na imprezie i ona kupowała alkohol, ale potem oddali jej wszyscy pieniądze, a ona łaziła i gadała, że za mało. I potem wypominała, że ona kupiła odświerzac, że ona wszystko kupuje do tego domu... No jasne, jakbym ja nie kupowała papieru toaletowego to by się chyba ręką podcierała
![]()
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Powiedz jej, że z powodu wygniecionej marynarki nie chcesz by cokolwiek od Ciebie pożyczała. Zróbcie harmonogram sprzątania kto w danym tygodniu wynosi śmieci. Zróbcie listę zakupów do mieszkania byście mogły się rozliczać z tego na koniec miesiąca i dzielić wydatkami. Nie sprzątaj po niej petów, jeśli nie masz gdzie indziej jeść śniadania to odsuń je na bok albo zbierz na talerzyk/do słoiczka i zostaw na jej szafce i powiedz jej, że jeśli chce je zbierać to nie na wspólnym stole. Butelki po piwie jeśi się wszędzie walają to zgarnij je obok jej łóżka, niech sama sprzątnie gdy wróci. Jeśli wszystkie naczynia macie wspólne to nie myj po niej a jeśli nie masz na czym gotować to zostaw swoje brudne, żeby ona w zamian po Tobie umyła. A jeśli macie więcej naczyń to wydzielcie jej 1 patelnię i garnek, któy może sobie zostawiać brudny a Ty z trzecią współlokatorką (która nie jest takim niechlujem jak rozumiem) używajcie reszty. Wasze relacje się pogorszą, ale nie możesz robić za sprzątaczkę.
__________________
Come to the Dark Side - we have cookies ![]() <3 Oriflame |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Szczerze współczuje. Sama wynajmuję pokój w mieszkaniu studenckim już piąty rok, mnóstwo osób się tu przewinęło. Niestety nie mam szczęścia do współlokatorów więc wiem jakie to męczące.
Na poczatku starałam się zaciskać zęby (też jestem typem nie lubiącym sporów). Po jakimś czasie stwierdziłam jednak, że ileż można i przestałam się patyczkować - teraz po prostu wygarniam (uprzejmie ale stanowczo) jeśli coś mi się nie podoba. Cytat:
![]() Macie wspólne naczynia? Bo jeśli zostawia brudne Twoje to bym jej powiedziała, żeby się zaopatrzyła w swoje jeśli nie chce ich zmywać. Ewentualnie zostawiaj brudne po sobie - jesli nie znajdzie czystych to będzie musiała najpierw umyć. Dwa lata temu mieszkałam z osobnikiem, na którego był to jedyny sposób ![]() Cytat:
![]() Co do sprzątania: ustalcie grafik i się jego trzymajcie. Twoje rzeczy zabiera bez pytania? Tak po prostu, kiedy chce? Nie wiem skąd się tacy ludzie biorą. Jak jestem spokojna, tak by laska zebrała niezły ochrzan ode mnie ![]() Jeśli zamierzasz tam jeszcze pomieszkać to zdecydowanie powinniście ustalić jakieś zasady. Sama raczej zaczęłabym rozglądać się za nowym lokum... Edytowane przez Asji Czas edycji: 2012-02-25 o 12:47 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 6 429
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
One dwie mieszkają w jednym dużym pokoju, a ja mam swój. Ja mam dosyć duże łóżko i ona po prostu chyba tam sobie woli urządzać nocne imprezy z chłopcem
![]() ![]() ![]() Ale chyba już czas coś zmienić. Nie zmywam po niej to raz. I dwa czas chyba troszkę się postawić. Lubię z ludźmi wyjaśniać na spokojnie, pogadać. Szkoda, ze tu będę musiała wyjąć broń ![]() ![]() Druga dziewczyna jest spokojna, cicha i bardzo miła. Jest w porządku.
__________________
A potem świat znowu zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej. Andrzej Sapkowski – Ostatnie życzenie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Władca Wizażu
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 366
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Naprawdę, już dawno przy żadnym watku nie miałam takiego ciśnienia Edytowane przez Asji Czas edycji: 2012-02-25 o 14:22 |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Wroclove
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: Kłopotliwa współlokatorka :(
Cytat:
Pozwalasz jej na wszystko to nie możesz się teraz dziwić, bo to niestety Twoja wina, że nie ustaliłaś granic gdy zauważyłaś, że jest źle wychowana. I zastanawia mnie jak ta druga dziewczyna z nią wytrzymuje.
__________________
Come to the Dark Side - we have cookies ![]() <3 Oriflame |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:18.