Wakacje 2009

[aaaaniaaaa]

Napisane przez Anja92

Byłam z TUI w Grecji, w te wakacje i byliśmy naprawdę baardzo zadowolenie .
Mam nadzieję że w Egipcie będzie tak samo dobrze, jedynie ( ale to już nie zależy od biura oczywiście ) co niektórych Egipcjan się trochę obawiam, po tym ile naczytałam się o ich zachowaniu

Nie martw się, Egipcjanie nie są tak bardzo nachalni

[Anja92]

Napisane przez aaaaniaaaa

Nie martw się, Egipcjanie nie są tak bardzo nachalni

To dobrze , bo na forach różnie piszą.

[k_sagitta]

Napisane przez Anja92

To dobrze , bo na forach różnie piszą.

Ja osobiście nie byłam, ale kuzynka opowiadała mi troszkę co innego. Tzn jak była na jakimś targu, to wręcz bała się tam być nawet w dzień. Ludzie dotykali ją, wołali, nawet nie chcieli przepuszczać. Generalnie byli bardzo nachalni - oczywiście gdzieś mieście sprawa wygląda na pewno inaczej

[aaaaniaaaa]

Napisane przez k_sagitta

Ja osobiście nie byłam, ale kuzynka opowiadała mi troszkę co innego. Tzn jak była na jakimś targu, to wręcz bała się tam być nawet w dzień. Ludzie dotykali ją, wołali, nawet nie chcieli przepuszczać. Generalnie byli bardzo nachalni - oczywiście gdzieś mieście sprawa wygląda na pewno inaczej

Owszem są nachalni w namawianu do zakupów, ale nie spotkałam się z tym żeby ktoś mnie dotykał czy nie chciał przepuścić. Po prostu w stosunku do ludzi z krajów arabskich trzeba być bardzo zdecydowanym i konsekwentnym

[Anja92]

Napisane przez k_sagitta

Ja osobiście nie byłam, ale kuzynka opowiadała mi troszkę co innego. Tzn jak była na jakimś targu, to wręcz bała się tam być nawet w dzień. Ludzie dotykali ją, wołali, nawet nie chcieli przepuszczać. Generalnie byli bardzo nachalni - oczywiście gdzieś mieście sprawa wygląda na pewno inaczej

No o coś takiego mi właśnie chodziło . Chciałabym ponownie odwiedzic Grecję, ale ceny są w tym roku kosmiczne !

Co do Egiptu - jestem optymistką i mimo niektórych uwag, które przeczytałam i tak wierzę że spędzę tam bardzo udany czas . Nie mogę się doczekac i nie wiem jak wytrwam te kilka miesięcy .
Chciałabym sobie poczytac jakieś opinie o naszym hotelu i pooglądac więcej zdjęc, ale to nowośc i otwierają go dopiero w maju więc nie mogę .

[k_sagitta]

Dobrze jest znać każde opinie, nawet te negatywne, bo wtedy będziesz przygotowana na każdą ewentualność i będziesz wiedziała jak się zachować w konkretnej sytuacji. A ludzie wszędzie są inni, akurat możesz trafić na porządnych i uczciwych. Poza tym - najważniejsze i tak jest to, co zobaczysz, zwiedzisz, drobnymi sprawami nie warto się przejmować
A tej opalenizny już Ci zazdroszczę

[Sahira]

Egipt w kwietniu, a marzy mi się Mauritius zimą. I chyba się skończy na marzeniach tym razem.

[Apali]

za dwa tygodnie Kuba, chcę już wakacje.

[Darianna25]

Ja lece 27 marca do Hurghandy, do hotelu Albatros.Leci może ktoś jeszcze w tym czasie?

[aaaaniaaaa]

Napisane przez Darianna25

Ja lece 27 marca do Hurghandy, do hotelu Albatros.Leci może ktoś jeszcze w tym czasie?

Bardzo żałuję, ale nie .

[Lupetita]

Ja brałam Egipt pod uwagę na wakacje w lipcu, ale jednak byloby mi tam za gorąco. Wybrałam Teneryfe, Playa de las Americas, jade z biurem Itaka. Zamówilam first minute ciekawe jak bedzie....

[Misiuniuniunia]

widzę,że koleżanka też z Kielcteż myślę o Teneryfie w tym roku,aczkolwiek raczej załapię się na LastMinute,nie mogę sobie ustalić teraz terminu...co sądzicie o wyspie Kos?

[aaaaniaaaa]

Napisane przez Misiuniuniunia

widzę,że koleżanka też z Kielcteż myślę o Teneryfie w tym roku,aczkolwiek raczej załapię się na LastMinute,nie mogę sobie ustalić teraz terminu...co sądzicie o wyspie Kos?

Podobno lepsza jest Kreta

[Anja92]

Napisane przez Misiuniuniunia

widzę,że koleżanka też z Kielcteż myślę o Teneryfie w tym roku,aczkolwiek raczej załapię się na LastMinute,nie mogę sobie ustalić teraz terminu...co sądzicie o wyspie Kos?

Kos jest cuuudowny!!! Byłam w ostatnie wakacje i to były chyba ( a raczej na pewno... ) najlepsze w moim życiu !

[Misiuniuniunia]

Różne są gusta
tak mówię,że pojadę do Grecji,ale moim marzeniem są Malediwyszkoda tylko,że ceny są...chore.Moja koleżanka,która miesza w Irlandii,poleciała na Malediwy za 4 tys.zł podczas gdy u nas taki luksus kosztuje co najmniej 8 :[.Jak oni tak mogą z nas zdzierać
aj,to była taka mała dygresja
co najbardziej Ci się podobało na Kos?

[Anja92]

Napisane przez Misiuniuniunia

Różne są gusta
tak mówię,że pojadę do Grecji,ale moim marzeniem są Malediwyszkoda tylko,że ceny są...chore.Moja koleżanka,która miesza w Irlandii,poleciała na Malediwy za 4 tys.zł podczas gdy u nas taki luksus kosztuje co najmniej 8 :[.Jak oni tak mogą z nas zdzierać
aj,to była taka mała dygresja
co najbardziej Ci się podobało na Kos?

Klimat - w dzień jest baardzo ciepło, ale od morza zawsze wieje przyjemny wiatr że nie ma problemów z wytrzymaniem w intensywnym słońcu . Nocami nadal ciepło, ale czasami trzeba było założyc bluzy .
Ludzie - ale to chyba na każdej wyspie tak samo , bardzo sympatyczni
Widoki - niesamowicie wyglądają góry gdy stoisz nad brzegiem morza . Miasto Tigaki, w którym byłam jest także naprawdę prześliczne .
No i kultura . Grecka przeplata się tam z Turecką, gdyż Kos jest bardzo blisko tego kraju.

[Misiuniuniunia]

a z którym biurem byłaś?Myślę nad Scan Holiday

[Anja92]

Napisane przez misiuniuniunia

a z którym biurem byłaś?myślę nad scan holiday

z tui

[juhu84]

Tunezja

[agusia b-rd]

TUNEZJA-Sousse 4-18.06 z Oasis.Hotel Panorama z korzystaniem z rekreacji Samary

[JennyAniolek]

W zeszłym roku byliśmy w Turcji z biurem GTI, hotel Kleopatra Golden Sun, Alanya - wszystko było ok i wakacje bardzo udane, oczywiście all inc ... A w tym roku zarezerwowaliśmy first minute z gwarancją ceny przełom lipiec/sierpień do Tunezji z biura Selectours, hotel El Fell - mam nadzieję, że to też będą udane wakacje

[Provocateur]

JA jadę na początku lipca prawdopodobnie do Hiszpanii Tylko mam mały problemik,bo jest to wycieczka rodzinna, ja mam 23 lata i od zwiedzania wolę bawić się itd, ale nie będę miała z kim,a sama na jakieś balety przecież nie pojde
Niech mnie ktoś pocieszy, że to nic, że będę wracała z rodzinką do mieszkanka o 22 i szła spac... :P

[Anja92]

Napisane przez Provocateur

JA jadę na początku lipca prawdopodobnie do Hiszpanii Tylko mam mały problemik,bo jest to wycieczka rodzinna, ja mam 23 lata i od zwiedzania wolę bawić się itd, ale nie będę miała z kim,a sama na jakieś balety przecież nie pojde
Niech mnie ktoś pocieszy, że to nic, że będę wracała z rodzinką do mieszkanka o 22 i szła spac... :P

Ja jestem od ciebie kilka lat młodsza, ale też zaczynam się obawiac o nudę na rodzinnych wakacjach. O wyjściu samej poza hotel ( w Egipcie tym bardziej ) to mogę przy moich baaardzo opiekuńczych rodzicach pomarzyc ;P. Brat młodszy niestety, a na zawieranie znajomości na miejscu za nieśmiała jestem .

[Provocateur]

Ehh no właśnie, też nieśmiała jestem i nie wyobrażam sobie podejść do kogoś, a tym bardziej pójść z nim gdzieś wieczorem(bałabym się o bezpieczeństwo, czytam/oglądam za dużo horrorów ) Myślałam, że może w hotelu trafią się jacyś młodzi,samotni ludzie mówiący po angielsku,bo to już aż tak bardzo obcy by nie byli, ale nie będziemy mieszkać w hotelu Będzie mi strasznie żal i głupio, kiedy będę w drodze do domu przechodzić z rodzinką koło młodzieży wybierającej się na balety i pijącej i w ogóle No ale takie uroki rodzinnych wypadów, pozostaje liczyć na cud

[Anja92]

Napisane przez Provocateur

Ehh no właśnie, też nieśmiała jestem i nie wyobrażam sobie podejść do kogoś, a tym bardziej pójść z nim gdzieś wieczorem(bałabym się o bezpieczeństwo, czytam/oglądam za dużo horrorów ) Myślałam, że może w hotelu trafią się jacyś młodzi,samotni ludzie mówiący po angielsku,bo to już aż tak bardzo obcy by nie byli, ale nie będziemy mieszkać w hotelu Będzie mi strasznie żal i głupio, kiedy będę w drodze do domu przechodzić z rodzinką koło młodzieży wybierającej się na balety i pijącej i w ogóle No ale takie uroki rodzinnych wypadów, pozostaje liczyć na cud

Mi właśnie też chodziło o ludzi z hotelu . W ostatnie wakacje jak się wyjątkowo nudziłam, tylko leżąc i opalając się mama mówi np No podejdź do niego/niej, poznasz kogoś i nie będziesz musiała tu z nami siedziec!
Tylko problem jest taki że ja jakoś nie miałam odwagi by tak zaczepic
Tak więc mi też pozostanie czekanie na cud, że może ktoś sam zacznie ze mną rozmowę i jakoś to będzie xD

[Mimikaa]

Wakacje 2009.
No tak trzeba gdzieś pojechać.
Pytanie "gdzie ?"
Myślałam o Bułgarii- Złote Piaski, bo jeszcze tam nie byłam... z biura BUT.

Ps. Jest ktoś chętny jechać ze mną.?

[Karo1983]

2 tygodnie w lipcu na Krecie ze znajomymi juz zarezerwowane w Triadzie

[badthing]

witam! ja z moimi koleżankami zastanawiamy się nad Włochami (Rimini) lub Hiszpanią (Lloret de Mar). Głównie stawiamy na zwiedzanie bądź plaże w ciągu dnia, a wieczorem chciałbyśmy poczuć klimat włoskich dyskotek((:

a tak to polecam jak najbardziej Chowracje! Dubrovnik, Mostar, Zagrzeb, Split... piekne miastaa

[Agniesia666]

ja na pewno zalicze polskie morze z mamusia [] oprocz tego rejs na mazurach ze znajomymi - mam nadzieje ze nam sie uda zebrac ekipe, nie to co w 2007 ;/
a wogole to mary mi sie jakas hiszpania lub grecja, moze pole namiotowe, tylko jeszcze jakas pare znajomych bysmy musieli z tz zwerbowac
albo jakis samochodowy eurotrip...
pozyjemy, zobaczymy

[Aggie125]

Napisane przez aaaaniaaaa

Owszem są nachalni w namawianu do zakupów, ale nie spotkałam się z tym żeby ktoś mnie dotykał czy nie chciał przepuścić. Po prostu w stosunku do ludzi z krajów arabskich trzeba być bardzo zdecydowanym i konsekwentnym

To prawda. Zaczepiają na ulicy, ale nie lapią za ręce i nie obejmują, wręcz przeciwnie. Natomiast "hello" i "where are you from" to standard, pięciu metrow nie przejdziesz, a już to słyszysz. Zwlaszcza, jesli jest sie blondynką

Oczywiście nie manawiam nikogo na samotne łażenie po knajpach o północy, bo może się to kiepsko skończyć, ale tak samo jest i w Polsce. Na ulicach takich miast jak Hurghada czy Sharm kręci się mnóstwo policjantów w cywilu, którzy zwracają baczną uwagę na turystów. Dlatego miejscowi sa ostrozni, nie zaczepiają wulgarnie czy nachalnie turystów, bo mogłoby to się skończyć interwencją ze strony policji.

Mój szwagier opowiadał mi, jak kiedys jego kolega pojechał sobie do Egiptu. Wszedł do sklepu z biżuterią i chcąc obejrzeć rzeczy wystawione w gablotce pochylił sie tak gwaltownie, że huknął czołem o szybę, rozbił szybe i rozciął sobie czoło. Nic poważnego, nieduże skaleczenie, ale trochę się zakrwawił. Wyszedł na ulicę przyciskając chusteczkę do zakrwawionego czoła i jak opowiadał, w chwile potem zrobiło się całe zamieszanie. Nie wiadomo skąd pojawili się policjanci, wpadli do sklepu, wyciągnęli Bogu ducha winnego sprzedawcę. Ludzie w sekunde znilknęli z ulicy, widząc, że cos się dzieje. Facet dopiero po chwili zrozumiał, że policjanci widząc zakrwawionego turystę sądzili, że to zamach albo napaść. Dobrze, że zajarzył błyskawicznie, bo podobno zaczęto już tarmosić biednego sprzedawcę.