Zachodniopomorskie Panny Młode

[kasienkakg]

ja od razu chcialam wynajac ten czarny,ale byl bardzo niewygodny, drzwi sie zacinaly, w srodku ciasno i od razu wyobrazilam sobie jak gniote moja wymarzona suknie z dlugim trenem. Poza tym wlasciciel nie byl zainteresowany rozmowa ze mna, wiec powiedzialam do Tżta - wole wynajac sobie taki jak ten ale w kolorystyce bardziej slubnej a mniej pogrzebowej i nie byc olewana przez osobe ktora ma go prowadzic.
Czerwony taki szeroki (w srodku bialy) nie byl 5cio drzwiowy, wiec jak dla mnie tez odpadl ze wzgledu na funkcjonalnosc. Ale byl cudnyyyyyy

Bardzo chcialam miec samochod retro, niestety zaden z tych, ktore ogladalam (nie tylko na gali) nie spelnial moich warunkow odnosnie funkcjonalnosci. Chcialam wchodzic i wychodzic z gracja, nie pogniesc sie i zeby kierowca byl ladnie ubrany (a dziewczyny to wcale nie jest dla niektorych takie oczywiste) i zeby bez problemu dojechal tam gdzie ja chce i kiedy chce.


Ostatecznie wzielismy ta najdluzsza i najnowsza biala limuzyne. Wlasciciel (=kierowcA) byl przemily. Bez problemu dojedzie ok150km i wezmie moich znajomych w obie strony. Tablice i dekoracje (ale bede chciala tylko kokardy na klamkach) bez problemu i SAM sie tym zajmie. Sesja tez bez problemu. Za wynajecie na caly dzien zaplacimy duzo, jak dla mnie bardzo duzo. Limuzyny nie chcialam i bronilam sie od niej jak moglam. Nawet nie raz mowilam ze wole taksowke, ale ta mnie jakos tak urzekla

[chilanes]

A ja Ci powiem, ze własnie od tego czarnego właściciel był dla nas miły. Od wspomnianego czerwonego Cadillacka był taki gbur, a limuzyny nam się nie podobały i nie podobają, więc tylko na nie spojżeliśmy. Za to od tych 2 samochodów retro (licząc od lewej strony : szary i bordowy), to własciciel także był sympatyczny, ale samochody trochę przyciasne, no i to wchdozenie o którym pisałaś byłoby utrudnione

Co do dekoracji to każdy nam proponował, ze zrobi, tylko ten oczywiście od czerwonego Cadillacka miał swoje "ale" ;/

[kasienkakg]

no cóż... widać żaden z właścicieli nie był w porządku (albo dla mnie albo dla Ciebie)

[chilanes]

nie mogę znależć dj/zespołu który grał by w miarę fajnie i nie kasował majątku ;(

[kasienkakg]

Napisane przez chilanes

nie mogę znależć dj/zespołu który grał by w miarę fajnie i nie kasował majątku ;(

Mogę polecić mój zespół 3 os. z Kołobrzegu
3 panów: gitara, perkusja (lub gitara), klawisze, 3 wokale,
Dla mnie bardzo istotne było żeby osoby z zespołu zajmowały się graniem zawodowo, a nie od poniedziałku do piątku w pracy za biurkiem, a w weekend granie. W Kołobrzegu mają baaaardzo dobrą opinię. Często grają na statkach wycieczkowych, w sanatoriach. Nie kaleczą języków obcych, mają dobry sprzęt i wieloletnie doświadczenie. Grają razem w tym składzie od samego początku, dobrze się znają. A w wolnych chwilach grają inną muzykę, na innych festiwalach.
Ja płacę za granie w dniu wesela od 16:00 - 5:00 cena: 2500zł + poprawiny ok 4h (ok 500-600zł).
Jak na zespoły kołobrzeskie ta cena jest przecietna z tych nizszych. Nr tel moge wyslac na priv zeby nie robic reklamy

[chilanes]

A dziękuję, poproszę ten nr. Mają jakaś stronkę może?

[Karla1983]

Witajcie dziewczyny
Mozna sie przylaczyc do Waszego grona?

[chilanes]

Napisane przez Karla1983

Witajcie dziewczyny
Mozna sie przylaczyc do Waszego grona?

Oczywiście! Obowiązkowo
Napisz nam coś o sobie, o Was, o planach ślubno-weselno-poweselnych

My W KOŃCU zarezerwowaliśmy salę, wpłaciliśmy zaliczkę, termin zaklepany. Byliśmy u księdza w Maszewie (tam wesele będzie), ponieważ w tamtejszym kościółku chcemy wziąć ślub. Kościółek uroczy, w środku maleńki, kameralny, proboszcz przemiły był dla nas. Poinformował nas co i jak załatwić, nie widzi żadnego problemu.
Spotkaliśmy się też z dwoma Dj'ami, bo jednak oboje z Narzeczonym wolimy Dj. Obaj mają swoje plusy i minusy, ale może na 1 z nich sie zdecydujemy.

[Karla1983]

Bardzo dziekuje

My swoj slub mamy zaplanowany na 19. wrzesnia 2009, po szesciu latach zwiazku Wlasciwie w dniu slubu bedzie prawie siedem.... Przez dlugi czas bylo nam dobrze, tak jak jest , a temat slubu byl na tapecie od jakiegos roku, choc wlasciwie decyzja zapadla dosc niespodziewanie. I szczerze mowiac nie sadzilam , ze beda az takie problemy z rezerwacja sali. Kobieta z ktora rozmawialismy byla bardzo zaskoczona, ze dopytujemy sie o wolne terminy na wrzesien, pazdziernik tego roku. Byl tylko jeden termin, gdzie jakas para byla zapisana olowkiem, jak sie pani wyrazila, i jeszcze nie potwierdzila rezerwacji. Tak wiec przy nas wykonala telefon i okazalo sie , ze tamci ludzie rezygnuja. Mielismy farta A mnie ta data przypadla do gustu, dodatkowo to wlasciwie same dziewiatki, wiec jest nadzieja, ze facet bedzie pamietal
Mamy juz wplacona zaliczke, dostalismy tez wykaz potraw, zeby skomponowac wlasne menu. Ale nie wpadlam w wielki szal przygotowan. Jestem odrobine przerazona kosztami, ale zakladam, ze wychodze za maz raz ( daj Boze ).

Pozdrawiam wszystkie przyszle panny mlode

[chilanes]

My też wychodzimy z tego założenia Inaczej w życiu bym się nie podjeła takich ksoztów!
A gdzie wesele?

[Karla1983]

Napisane przez chilanes

My też wychodzimy z tego założenia Inaczej w życiu bym się nie podjeła takich ksoztów!
A gdzie wesele?

Wiesz.... moze dziwnie to zabrzmi w tej sytuacji, ale mam swiadomosc, ze w zyciu po prostu bywa roznie, z tym ze po tylu latach raczej juz sie tak bardzo nie obawiam ciezaru tej decyzji... Bo tak naprawde swoje przeszlismy i jestesmy razem, wiec mam nadzieje ze i tak pozostanie

Wesele robimy w takim ladnym nowym hotelu w naszej miejscowosci k. Szczecina. Wszystko nowe , ladne, blyszczace i pachnace i musze szczerze powiedziec, ze po obejrzeniu sali stwierdzilam, ze jest ona taka strojna sama w sobie i nie trzeba tam wiele ozdob.

A propos kosztow, to pomijajac wesele, przed slubem jest taka masa rzeczy do zalatwienia, ktore takze kosztuja- bo chyba wszedzie juz sie bedzie chodzilo z pieniadzmi- ze glowe mam taaaaaka

A czy ktoras z Was orientuje sie moze, ile kosztuje tzw. licencja, jesli bierze sie slub w innej parafii? Chociaz orientacyjnie, bo slyszalam, ze nawet polowe tego, ile placi sie za udzielenie slubu.

[chilanes]

No ja nie zamierzam za calą papierologię zapłacić więcej niż 100-200 zł ( w tym licencja). Niech się wogóle cieszą, że ktoś jeszcze chce ślub kościelny brać! Sakramenty powinny być za darmo! Tyle samo chyba zapłacimy za poprowadzenie mszy w kościele, który wybraliśmy.

[Karla1983]

Napisane przez chilanes

No ja nie zamierzam za calą papierologię zapłacić więcej niż 100-200 zł ( w tym licencja). Niech się wogóle cieszą, że ktoś jeszcze chce ślub kościelny brać! Sakramenty powinny być za darmo! Tyle samo chyba zapłacimy za poprowadzenie mszy w kościele, który wybraliśmy.

Ja rowniez uwazam , ze sakramenty powinny byc udzielanie nieodplatnie. Bez wzgledu na to, czy jest to slub, pogrzeb czy chrzciny. A juz do bialej goraczki doprowadza mnie stwierdzenie, ze np. slub kosztuje " co laska" , a w domysle- " ale nie mniej niz w taryfikatorze"......

[chilanes]

hahaha widzę, ze mamy takie samo zdanie na ten temat Mi czasem szczęka opada, jak słyszę ile księża sobie "co łaska zawołali" za chrzest lub ślub. Paranoja jakaś! Ale po części rozbestwili się tak, bo im na to ludzie pozwalają wpłacając te przesadzone kwoty.

[Karla1983]

Tak naprawde jak pomysle o tym calym zalatwianiu dokumentow, kancelariach, rezerwacjach... i wszedzie trzeba bedzie juz chodzic z pieniedzmi....- to chcialabym miec wszystko juz za soba. Bo z jednej strony bardzo sie oczywiscie ciesze na to wydarzenie, a z drugiej juz mam glowe taaaaka od myslenia o tym I chyba wszystko odkladam na ostatnia chwile. Tzn. jakos nie jestem z tych dziewczyn, ktore dwa lata wczesniej maja dopiety kazdy szczegol na ostatni guzik
Mnie sie ciagle wydaje, ze jeszcze spokojnie ze wszystkim zdaze na czas....:rolley es:

[chilanes]

Mnie też zaczyna od tego głowa boleć. My będziemyc hcieliz ałątwić szybciej nauki i poradnię, bo Tż prawdopodobnie będzie wyjeżdżał. Do koscioła po licencję i tak nie ma sensu wcześniej niż na 3 miesiące, bo tyle jest podobno ważna, no i trzeba mieć już odbębnione wszystko i kwestionariusz wypełniony, a to też podobno dopiero na 3 miesiące przed ;/ Takze mamy sporo czasu jeszcze
Chociaż planuję wybrać się niedługo i wszystkiego dowiedzieć w kancelarii, ale faktycznie, gdzie nie pójdziemy, tam trzeba będzie mieć wypchany portfel

[kasienkakg]

Chilanes - jak wróce do domu, podam Ci nr tel do zespołu, nie mam przy sobie

Ja nauki przedmałzeńskie zrobię w miejscu w którym studiuje. Na kolędzie był u mnie młody i bardzo sympatyczny ksiądz. W ogole nie zaczynal tematu slubu,ale zapytałam go czy jest taka możliwość. Powieział mi, że w Szczecinie trwają parę dni z rzędu po kilka godzin. Niestety nam tak nie pasuje ze wzgl na godziny pracy TŻta i moje studia. A ksiądz powiedział nam tak - to mozemy to między sobą załatwić,ale zeby się proboszcz nie dowiedział i przyjdę do Was parę razy na kolację , wszystko podbiję,a raz będziecie musieli isc do takiej pani porozmawiac o rzeczach, o ktorych księdzu nie wypada mówic. Tylko niech kolacja będzie dobra , bo łakmoczuch jestem. A wiem ze macie duzo spraw, wydatkow, zajęc
Byłam w szoku,ze tak idze nam rękę i sam zaproponowal

[Karla1983]

Napisane przez kasienkakg

Chilanes - jak wróce do domu, podam Ci nr tel do zespołu, nie mam przy sobie

Ja nauki przedmałzeńskie zrobię w miejscu w którym studiuje. Na kolędzie był u mnie młody i bardzo sympatyczny ksiądz. W ogole nie zaczynal tematu slubu,ale zapytałam go czy jest taka możliwość. Powieział mi, że w Szczecinie trwają parę dni z rzędu po kilka godzin. Niestety nam tak nie pasuje ze wzgl na godziny pracy TŻta i moje studia. A ksiądz powiedział nam tak - to mozemy to między sobą załatwić,ale zeby się proboszcz nie dowiedział i przyjdę do Was parę razy na kolację , wszystko podbiję,a raz będziecie musieli isc do takiej pani porozmawiac o rzeczach, o ktorych księdzu nie wypada mówic. Tylko niech kolacja będzie dobra , bo łakmoczuch jestem. A wiem ze macie duzo spraw, wydatkow, zajęc
Byłam w szoku,ze tak idze nam rękę i sam zaproponowal

Niezle Ksiadz, a taki zyciowy
Tak a propos - ile przed slubem nalezy odbyc te nauki przedmalzenskie? I czy jest to platne?

[chilanes]

nie ma "limitu" na czas zrobienia nauk. Można je zrobić np teraz, mimo, że ślub jest dopiero za 2-3 lata. Czy płatne nie wiem, pewnie tak.

[madziaranew]

mozna sie przylaczyc?
ja tez jestem z zachodniopomorskiego , powiatu waleckiego. pozdrawiam Was wszystkie

[Karla1983]

Napisane przez madziaranew

mozna sie przylaczyc?
ja tez jestem z zachodniopomorskiego , powiatu waleckiego. pozdrawiam Was wszystkie

Witaj
Na kiedy planujecie slub? I jak przygotowania?

[madziaranew]

slub planujemy na 12 kwietnia 2009, juz wszystko mamy zalatwione poza samochodem, ale mysle ze z tym nie bedzie wiekszego problemu.juz sie pomalu zaczynam denerwowac, bo przeciez zostaly tylko dwa miesiace.

[kasienkakg]

Napisane przez madziaranew

slub planujemy na 12 kwietnia 2009, juz wszystko mamy zalatwione poza samochodem, ale mysle ze z tym nie bedzie wiekszego problemu.juz sie pomalu zaczynam denerwowac, bo przeciez zostaly tylko dwa miesiace.

Witaj! Możesz nam napisać gdzie konkretnie bierzesz ślub i jak przedstawiają się poszczególne koszty (może to być pomocne innym wizażankom) , na ile osób planujesz wesele. Jaką masz suknie i inne dodatki? A jak z ubioirem NArzeczonego?
Oj chyba znowu przesadziłam z ilością pytań

[chilanes]

Kasia zasypała pytaniami le wszystkie mogą się przydać komuś innemu. Mozemy przede wszystkim porównać koszty między psozczególnymi rejonami naszego województwa Witam nową MP
Ojj jak Ci już szczęściaro malutko zostało A u mnie jeszcze tyleee czasu

[Karla1983]

Rzeczywiscie slub tuz tuz Ja jak pomysle o swoim to juz mam stresa, a co dopiero gdyby byl za dwa miesiace Dolaczam sie do pytan- tak ogolnie jesli chodzi o koszty. Jesli mozesz to napisz prosze ile zaplaciliscie za dokumenty, formalnosci itp., ktore trzeba bylo zalatwic. To chyba najbardziej mnie interesuje, bo reszta, np. koszty wesela, beda pewnie bardzo rozne. A u Was dziewczyny jakie sa koszty na jedna osobe, w lokalu gdzie wyprawiacie wesele?

Ps. Moze warto byloby zrobic taki nasz maly slubny terminarz, typu kto i kiedy? Co o tym myslicie?

[Sprezynkaa]

Ja jestem z wątku PM2011 ale tutaj też się dołączę, już jakiś czas przeglądam i widzę, że ciekawych rzeczy można się dowiedzieć
Im więcej się będzie rozmawiało, tym więcej będzie się wiedziało (ale żem zabłysnęła heh ).

[Karla1983]

Napisane przez Sprezynkaa

Ja jestem z wątku PM2011 ale tutaj też się dołączę, już jakiś czas przeglądam i widzę, że ciekawych rzeczy można się dowiedzieć
Im więcej się będzie rozmawiało, tym więcej będzie się wiedziało (ale żem zabłysnęła heh ).

Ojej, podziwiam! Nie dotrwalabym....

[Sprezynkaa]

A ja muszę przecierpieć i wytrzymać, bo facetom (a przynajmniej mojemu) śpieszno do ołtarza nie jest. Ale ja wolę się zabezpieczyć i wiedzieć wszystko co i jak

[Karla1983]

No tak to jest.... facetom sie nie spieszy, a dziewczyny chca wiedziec na czym stoja Wiem o tym Tylko to jakos strasznie duzo czasu do roku 2011..... A macie juz ustalona jakas konkretna date? A przygotowania? Zaczeliscie juz cos?
Moj slub za 7 miesiecy, a mnie sie ciagle wydaje, ze ze wszystkim zdaze....

[Sprezynkaa]

Daty na razie konkretnej nie mamy, bo TŻet jest w Holandii i muszę jeszcze poczekać na niego z dalszymi planami. Jak wróci to powoli zaczniemy już coś organizować itd. mimo, że obojgu nam wydaje się, że to jeszcze szmaaaaaaat czasu został. Chociaż z tego co czytałam na innych wątkach to w obecnych czasach tej ślubnej szarpaniny i wojny o wszystko, począwszy od DJa na butach kończąc(coraz więcej ludzi wstępuje w te związki małżeńskie no! ), jest to odpowiedni czas. Mówią że strasznie szybko zleci...