Sposoby na przyspieszenie porostu włosów- część III

[serduszkoiz]

Napisane przez fionka87

"serduszkoiz" Gratuluję! jesli chodzi o porost wlosow to u mnie nic to nie pomoglo od maja nie susze wloskow suszarka i zero prostownicy jedyne co widac to tylko to ze bardziej sie blyszcza;p

Dziekuje ale powiem ze juz stracilam nadzieje ze zaczna i w koncu zaczely
Ale wspomagasz czyms? Bo ja oprocz tej suszarki to regulrnie wax, skrzypowita, olejek rycynowy i Vatika . Ale jak czytalam o tych efektah ktore mialy inne wlosomaniaczki to myslalam ze sie zalame
Ale w koncu i ja moje przekonalam tymi wspomagaczami, nawet ostatnio zacelam jesc wiecej ryb i pic mleko sojowe ( mowili na tvn style ze maja w sobie cos takiego co tez wspomaga , co ta telewizja robic z ludzmi nigdy nie lubilam ryb hehe a mleo sojowe jakos mi nie podchodzi ale czego sie nie robi.....)

Napisane przez 01Kacha

Witam zazdroszczę Ci Ja nie wytrzymałabym bez prostownicy i suszarki....niestety włosy naturalnie mi się falują. stosuje wiele odżywek ale nic nie pomagają obecnie biorę wyciąg ze skrzypu polnego zobaczymy co z tego wyjdzie może w końcu moje włosy będą odżywione

Kacha moze i beda ow lepszym stanie ale nie swietnym.
Poza tym ja do niedawna suszylam codziennie, rano lokowka ewentualnie prostownica i sama nie moge uwierzyc ze jakos daje rade bez( tylko sporadycznie )

Kilka razy bylo slabych tkie mialm klapniete wloski ale dzis stwierdzilam ze jakos bardziej sie podnosza i jest ich jakby wiecej , no chyba ze to tylko moje odczucie

[fionka87]

Ehh wlasnie ja juz czasami nie wytrzymuje ryczec mi sie chce jak mi tyle wlosow leci;( momentami trace nadzieje ze kiedykolwiek odrosna:/
SERDUSZKOIZ Ja swoje wloski wspomagam regularnie Waxem, olejkiem rycynowym,szamponem kerastase i tonikiem alpecin ktory kilka dni temu mi sie skonczyl ale juz zamowilam sobie nowy do tego lykam CENTRUM i inneov aha i przez miesiac mialam kuracje rzepa Ale nie wiem co mi pomaga bo w tym samym czasie zaczelam stosowac tonik, rzepe i tabletki inneov
Ja jakos nie potrafie sie przelamac zeby zaczac pic mleko blee:P a ryb ostatnio tez nie jadam i mam wyrzuty sumienia ze nie dbam o dobra diete;(
hehe zgadzam sie telewizja ma ogromny wplyw na czlowieka i czasami mozna dowiedziec sie naprawde wiele ciekawych rzeczy :P A to ze rybki sa zdrowe to jzu wczesniej wiedzialam i ponoc banany tez sa dobre na wloski

[serduszkoiz]

Napisane przez fionka87

Ehh wlasnie ja juz czasami nie wytrzymuje ryczec mi sie chce jak mi tyle wlosow leci;( momentami trace nadzieje ze kiedykolwiek odrosna:/
SERDUSZKOIZ Ja swoje wloski wspomagam regularnie Waxem, olejkiem rycynowym,szamponem kerastase i tonikiem alpecin ktory kilka dni temu mi sie skonczyl ale juz zamowilam sobie nowy do tego lykam CENTRUM i inneov aha i przez miesiac mialam kuracje rzepa Ale nie wiem co mi pomaga bo w tym samym czasie zaczelam stosowac tonik, rzepe i tabletki inneov
Ja jakos nie potrafie sie przelamac zeby zaczac pic mleko blee:P a ryb ostatnio tez nie jadam i mam wyrzuty sumienia ze nie dbam o dobra diete;(
hehe zgadzam sie telewizja ma ogromny wplyw na czlowieka i czasami mozna dowiedziec sie naprawde wiele ciekawych rzeczy :P A to ze rybki sa zdrowe to jzu wczesniej wiedzialam i ponoc banany tez sa dobre na wloski

O bananach to moj Tz mowi al ze na piersi podobno sa swietne haha
Mysle ze skoro uzywasz tyyylu wspomagaczy to powinno dzialac
Mnie dlugo tez nie bylo widac a teraz mowie widze odrost i normalnie bym sie wkurzala a teraz jestem szczesliwa
Zapuszczajmy razem

[Agaaa-a]

Mi ładnie włosy rosną (czytaj. szybko), po wszystkich ziołowych szamponach.
Przestają rosnąc , po sklepowcy obciazajacych szamponach i odżywkach , po profesjonalnych niestety tez .
Ja od dawna (czytaj. 2 lat) stosuje szampony apteczne.
Moj faworyt to szampon fitomedu z mydlnicy lekarskiej do włosów suchych i zniszczonych.
Czasem go zdradzam , z seriami(szampon+odzywka) seboradin , radical, barwa rumiankowa(po innej dostaje lupiezu).
Najszybciej włosy rosły po radicalu i seboradinie , najsłabiej po fitomedzie .
Po radicalu dodatkowo wzmocniły mi sie paznokcie ( i to znacząco ) , wreszcie przestały sie rozdwajac, lamac. Było to dla mnie duze zaskoczenie.
Dodatkowo łykam tran (mniej choruje i włosy bardziej błyszczace, mieksze).
Tylko dobry tran jest drogi , ja płace ponad 70 zł.
Łykałam kiedys skrzypowite, nie widziałam jednak efektów. Zaprzestałam bo obciazyłam tylko zoładek.

P.S Kiedys używałam jeszcze Waxu , ale u mnie się nie sprawdził na dłuzsza mete .

[taka_sobie_ja]

a ja dziś kupiłam sobie z Doppel Herza za prawie 14 zł jakieś tabletki (bo się Belissa w aptece skończyła ). Prócz tego piję tran i drożdże (no, były 2 dni przerwy...). Plus WAX niestety zagraniczny oraz żółtka, nafty i olejki rycynowe. I miejmy nadizeję, że podziała

[kosmarka]

Napisane przez taka_sobie_ja

Plus WAX niestety zagraniczny

Dlaczego niestety - wiem że składkowo polski jest lepszy, ale to zagraniczny w opiniach związanych z porostem i wypadaniem włosów ma bardzo dobre rekomendacje .
Sam zużywam już trzecie 480 g pudło , wiem, że na włsoy kręcone jest nie zabardzo ze względu na sls, ale nie trzeba trzymać go długo-tak jak pisze producent nie dłużej niz 30 min. Ja niechcąc się z nim rozstawać ze względu na wysuszanie, a super efet na wzmocnienie cebulek-pogodziłąm jedno z drugim-wax idzie na skalp, po kilku minutach na resztę włosów pakuje odzywke nawilżającą -wszystko trzymam tyle żeby było 15 min. i potem zmywam.
Włosy nie są suche, a nawilżone, a skalp lepiej trzyma włosy- .

[ananonda191]

banany są dobre na włoski mowicie?? ja ich jem hoho, bez przerwy a na piersci to co? że niby rosną??? na szczęście nie rosną :P

[Magdzia94]

Muszę zaczac jesc w wiekszych ilosciach banany<lol2>

[serduszkoiz]

Napisane przez Magdzia94

Muszę zaczac jesc w wiekszych ilosciach banany<lol2>

Podobno zeby rosly Poprostu jak faceci cwicza na silowni to musza duzo takich pozywnych owocow jesc i od tego masa rosnie w miare cwiczenia ( u mezczyzn klata ) hehe

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

To jak banany to i:
http://www.fitnessonline.pl/dieta-na...y-i-paznokcie/

[serduszkoiz]

[1=6a7e0cf2eda2bda4316abe8 4f76a420338a84d81_65555cc f31198;10152201]To jak banany to i:
http://www.fitnessonline.pl/dieta-na...y-i-paznokcie/[/quote]
No nic dodac nic ujac

[niutka1]

Ja kupiłam ostatnio szampon joanny tej z serii babuni... zobaczymy...
na razie skończyły mi sie tabsy ze skrzypem (maxikrzem), włosy rosną, ale nie umiem ocenic czy szybciej, widzę po grzywce, że urosła...
Chyba jednak za krótko jednak stosuję ten skrzyp, żeby mieć efekty...

[kosmarka]

Jeśli chodzi o banany, siłownię i klatkę piersiową, to nie piszcie takich bzdur, bo jak ktoś wejdzie i poczyta ten wątek zwątpi .
Jeśli nie wiecie co to są banany i jaka jest ich tajemnica skoro osoby ćwiczące intensywnie je jedzą to doczytajcie, bo można paść trupem czytając wasze posty.

[Magdzia94]

Ja tylko żartowałam. Nie wzięłam przecież tego na poważnie.

[yourenglish]

Witam, dziewczyny! Moge do Was? Ja tez zapuszczam...

Dla swoch wlosow staram sie robic co tylko sie da. Wiekszosc rzeczy - za Wasza namowa, ale szukalam tez inspiracji na innych stronach i watkach (w tym zagranicznych) i znalazlam kilka swiezych pomyslow.

Otoz zakladajac, ze jedna z podstawowych rzeczy, ktore nalezy zrobic zeby przyspieszyc porost wlosow to zadbac o dobre ukrwienie cebulek, znalazlam takie oto sposoby.

Jeden z nich, to maseczka z gorczyca. Pomysl bazuje sie na tym, ze ona piecze tym samym grzejac skore glowy i powodujac lepsze ukrwienie cebulek.
Nazwijmy ja "Wsciekla gorczyca".

Do maseczki potrzebne sa:

• 2 lyzki sproszkowanej musztardy
• 2 lyzki goracej wody
• 1 zoltko
• 2 lyzki ulubionego oleju
• 2 lyzeczki cukru (im wiecej go, tym bardziej "wsciekla" bedzie gorczyca)

Gorczyce rozrobic woda, a potem dodac po kolei pozostale skladniki.Naniesc na skore glowy unikajac koncowek, szczegolnie suchych (dla lepszego efektu koncowki mozna dodatkowo chornic cieplym olejem). Na to czepek recznik lub czapeczke, wg uznania.

Trzymac 15-60 min w zaleznosci od tego, jak mocno piecze. Jezeli bardzo, to kwadrans wystarczy.

Maseczke zalecaja robic raz, maksymalnie 2 razy w tygodniu przy bardzo tlustych wlosach conajmniej przez miesiac. Po niej mozna nanesc wybrana inna maseczke gdyz skora glowy jest rozgrzana i lepiej "przyjmie" inne skladniki odzywcze.

A teraz moje wrazenia.
Bylam sklonna zrobic ta maseczke, gdyz skora glowy byla juz zahartowana wojna atomowa, ktora na niej uczynila rzepka. Mnie napotkal tylko jeden problem: nigdzie nie znalazlam suchej gorczycy. Wszedzie tylko ziarna. Skusilabym sie na nie, gdybym posiadala mlynek, ale niestety. Do koszyka wiec wrzucilam musztarde.
Nie wiem, czy byl to gatunek niewystarczajaco "wsciekly" czy po prostu nie nadaje sie do tej maseczki, ale pieczenia nie odczulam zadnego.
Nastepnym razem postanowilam wiec lekko zmodyfikowac przepis dodajac zamiast gorczycy... suchy chrzan wasabi Dalam mniejsza ilosc na probe, zrobilam patch test na rece - pieklo, a wiec mozna ostroznie nakladac. Co tez uczynilam.
Jak nakladalam, to serce mi bilo jak szalone. Mazialam i mowilam sobie: "Czy oby nie za daleko zaszlas? Ot zaraz zostaniesz lysa i co wtedy?!" Trzymalam niedlugo, splukalam, pomacalam - wlosy na miejscu.
Takie oto moje eksperymente wlosowe.

Polecany byl takze piling sola. Wyprobowalam na sobie, nic zlego mi sie nie stalo.
Pomysl polega na tym, ze skore glowy trzeba nie tylko "dokarmiac", ale tez oczyszczac zeby wlosy lepiej rosly.
Przepis na piling z sola

• 2-5 lyzek soli (w zaleznosci od dlugosci wlosow) zalac 2-5 lyzkami letniej wody)

Zmoczyc skore glowy i wcierac piling garsciami (polecam najpierw zalozyc gumowe rekawiczki by nie podraznic skore rak). Masowac w ciagu ok 10 min, potem pozostawic na wlosach na jeszcze 10 min (ja wytrzymalam mniej bo nie bylam przekonana czy to cokolwiek daje). Splukac woda i umyc wlosy szamponem jak zwykle.

Jak i w poprzednim przepisie, po pilingu mozna nanesc odzywcza maseczke.
Zaleca sie robic piling 1 raz w tyg w ciagu 6 tyg, potem zrobic przerwe na kilka mies.

Takie oto przepisy. Moze komus sie przydadza. A znalazlam je tu http://www.rastikosa.com/index%20maski.php

P.S. Kosmarko, nie przejmuj sie dlugoscia wlosow - widzialam zdjecia i sa dlugie i ladne.

[Abigail123]

Więc "Wsciekla gorczyca" też ma oczyszczać skórę głowy tak?
ale nie napisałaś jakie były rezultaty, czy może nie powinny być one widoczne tylko powinny działać od zewnątrz?

[KasiaxQ]

Napisane przez yourenglish

Witam, dziewczyny! Moge do Was? Ja tez zapuszczam...

Dla swoch wlosow staram sie robic co tylko sie da. Wiekszosc rzeczy - za Wasza namowa, ale szukalam tez inspiracji na innych stronach i watkach (w tym zagranicznych) i znalazlam kilka swiezych pomyslow.

Otoz zakladajac, ze jedna z podstawowych rzeczy, ktore nalezy zrobic zeby przyspieszyc porost wlosow to zadbac o dobre ukrwienie cebulek, znalazlam takie oto sposoby.

Jeden z nich, to maseczka z gorczyca. Pomysl bazuje sie na tym, ze ona piecze tym samym grzejac skore glowy i powodujac lepsze ukrwienie cebulek.
Nazwijmy ja "Wsciekla gorczyca".

Do maseczki potrzebne sa:

• 2 lyzki sproszkowanej musztardy
• 2 lyzki goracej wody
• 1 zoltko
• 2 lyzki ulubionego oleju
• 2 lyzeczki cukru (im wiecej go, tym bardziej "wsciekla" bedzie gorczyca)

Gorczyce rozrobic woda, a potem dodac po kolei pozostale skladniki.Naniesc na skore glowy unikajac koncowek, szczegolnie suchych (dla lepszego efektu koncowki mozna dodatkowo chornic cieplym olejem). Na to czepek recznik lub czapeczke, wg uznania.

Trzymac 15-60 min w zaleznosci od tego, jak mocno piecze. Jezeli bardzo, to kwadrans wystarczy.

Maseczke zalecaja robic raz, maksymalnie 2 razy w tygodniu przy bardzo tlustych wlosach conajmniej przez miesiac. Po niej mozna nanesc wybrana inna maseczke gdyz skora glowy jest rozgrzana i lepiej "przyjmie" inne skladniki odzywcze.

Żeby to gorczycowe pieczenie nie skończyło się dla kogoś tak, jak w dyskutowanym ostatnio w tym wątku https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post10155811 artykule http://www.papilot.pl/diety-zdrowie/...-sie-lysa.html

[6a7e0cf2eda2bda4316abe84f76a420338a84d81_65555ccf31198]

Ja bym się bała gorczycę na włosy, skórę głowy. Jeszcze mi by wypadły.

[Magdzia94]

Ja tak samo, zwłaszcza z moja alergią. Wole uzywac wypróbowane domowe sposoby

[jyyli]

Myślę, że wystarczy ostrożność. Yourenglish napisała, że zrobiła próbę na ręku i tak się powinno ZAWSZE robić przy tego typu recepturach. Dziewczyna z artykułu tego nie zrobiła i okazało się, że na któryś ze składników ma uczulenie. Dlatego myślę, że nie powinnyśmy się wystrzegać takich mieszanek, wręcz przeciwnie, ale zawsze trzeba podchodzić do tego z duża ostrożnością.

[serduszkoiz]

Ja tez nie zryzykuje sol jest starszna i moze podrazniac A co to dzialaniu na cebulki to mysle ze masaz glowy jest ok.
Poza tym jesli sol jest rozpuszona to i tak nie dziala na zasadzie peelingu tylko normalnego masazu , ale to tylko moja opinia a specjalistka nie jestem

[yourenglish]

Abigail123, wsciekla gorczyca ma rozgrzewac skore glowy, poprawiac ukrwienie cebulek i tym samym powodowac szybszy porost wlosow. Co do rezultatow, to nieprawda byloby powiedziec, ze zauwazylam blyskawiczny porost wlosow. Ale pieklo, skora glowy byla cieplo wiec wnioskuje, ze dziala jak powinna.

KasiaxQ, obawialam sie skojarzenia z tym wlasnie artykulem. Jak zapewne wiecie, podraznic lub uczulic moze potencjalnie kazdy skladnik, nawet miod lub rumianek. Dlatego nie sugerowalam, ze skoro mi sie nic nie stalo, to inni tez moga bezpiecznie uzywac. Tez potwornie sie balam, czy nie zrobie sobie krzywdy (tym bardziej, ze z wlasnej inicjatywy zastapilam gorczyce wasabi!), dlatego tez splukalam jak najszybciej. Zasugerowalam sie tym, ze skoro wasabi zarowno jak gorczyce sie je, to na glowie tez nie powinno zrobic masakry. Ale porownujac pieczenie po rzepce przyznam, ze to chrzanowe bylo duzo slabsze. Wczoraj po wcierce soku z rzepki czolo i policzki blizej skorzy glowy mialam koszmarnie czerwone i piekace, az TZ sie przestraszyl.

jyyli, dziekuje za wsparcie

serduszkoiz, sol nie powinna sie rozpuscic calowicie, trzeba ja tylko troche rozrobic woda, zeby powstala papka.
Czytalam tez jakos o pilingu cukrowym do skory glowy, moze on wydalby sie Wam bardziej przyjazny?

Zmiana tematu: duzo pisalyscie o takich preparatach jak Nisim. Nie jestem pewna, czy wymieniony zostal Aktywator 7 Kerastase? Czytalam wywiad z fryzjerami na temat tego, co polecaja na porost wlosow i jeden z nich zaproponowal wlasnie ten preparat.

Ja osobiscie nie korzystalam z podobnych rzeczy mimo ze mnie kusilo na poczatku.Wole jednak nature, a pozatym w tym samym artykule bylo napisane, ze wlosy, ktore wyrosly za pomoca takich "przyspieszaczy" maja tez krotszy cykl zycia... Ech, cudow wiec nie ma. Pozostaje tylko uzbroic sie w cierpliwosc i czekac

[serduszkoiz]

byc moze cukier rzeczywiscie lepszy
a z ta zywotnoscia wlosa po przyspieszaczach to chyba ciezko cos takiego przebadac bo skad wiadomo ze to akurat ten wlos wyrosl dzieki waxowi etc.
Fryzjerzy nie zawsze sie dziela swoimi tajemnicami ( pisalam o tym na jakims watku , mieszkalam z fryzjerk ktora wlasnie spala ciagle z czyms na wlosach i ciagle utrzymywala ze to zwykla odzywka )

[k0kietka]

Jak miło ze jest taki wątek poniewaz mam podobny problem - fryzjerka uciachała mi włosy które były do polowy pleców moze nawet i dluzsze do dlugosci zaczynajacej sie na wysokosci klatki piersiowej bardzo zle sie z tym czulam bo bylam przyzwyczajona do dlugich wlosow oczywiscie placz i co tu zrobic :/ no to poszlam przedluzyc wlosy - jestem nawet zadowolona bo nie dalam nie wiadomo jak duzo pasemek - zeby mi obciazaly za bardzo wlosow - bo wiem ze to niszczy bardzo wlosy - duzo pasemek tez mi odpadlo - ale chociaz teraz moge sie nacieszyc tymi wlosami dopolki nie odrosna mi moje !!
Na przyspieszene porostu wlosów zastanawialam sie czy jest wlasnie jakis specyfik
ale wydaje mi sie ze tylko dobre odżywanie włosów jak i również nawilżanie ich - przyspieszy ich porost - ja jestem bardzo zadowolona z szamponu loreala - Elseve - różowy - do włosów dlugich - dzięki któremu włosy zdecydowanie mi sie poprawiły jak i rónież nie mam problemów z ich rozczesywaniem - do tego uzywam jeszcze jedwabiu SILK - na końcówki zeby sie nie rozdwajały i nie łamały no i czekam az odrosna włoskii

[yourenglish]

W moim glebokim przekonaniu pierwszym wrogiem zapuszczania wlosow jest wlasnie regularne chodzenie do fryzjera. Wiem, ze sa sprzeczne teorie na ten temat, ale tyle razy probowalam sie przekonac do tego, ze zeby wlosy byly zdrowe, trzeba je regularnie podcinac i nic z tych rzeczy! Zawsze wychodzilam z salonu zawiedziona i obiecalam sobie ze "nastepnym razem juz nie pojde". Tylko za pare mies znow "swedzialy mnie rece" by poprawic fryzurke i znow to samo.

Wezmy,np, nasze babcie. Mialy dluuuugie wlosy. Czy ktokolwiek uwierzy, ze lataly co 2 mies na sciecie? Albo bardziej realistyczny przyklad - dzieciaki. Moja 11 letnia siostrzenica ma wlosy do pasa. A kiedy ostatnio byla u fryzjera? Dobrych kilka lat temu. Moze dzieci to troche inna bajka bo inny organizm i t.d., ale glownie chodzi mi o to, ze ja osobiscie uwazam pocinanie wlosow jako sposob przyspieszania ich wzrostu za mit.

Zgadzam sie z tym, ze nie ma sensu zapuszczac wlosy bardzo zniszczone na koncach, z polamanymi/rozdwojonymi koncowkami. Dlatego wole je intensywnie nawilzac, odzywiac i ogolnie dbac o nie, a o fryzjerze staram sie nie myslec dopoty dopoki nie zobacze ze sciecie jest konieczne. I z mojego doswiadczenia wynika ze wlosy urosly mi najbardziej wlasnie w tym okresie, gdy powstrzymywalam sie od jakichkolwiek poprawek.

[kosmarka]

Napisane przez yourenglish;10156059[B

Kosmarko[/B], nie przejmuj sie dlugoscia wlosow - widzialam zdjecia i sa dlugie i ladne.

Nie przejmuje się , tylko czasem tracę cierpliwość w ich zapuszczaniu .
Ale ogólnie jestem w połowie do wymarzonej długości .

[Kotek112]

ja od pewnego czasu bardzo troszczę się o swoje włoski w pewnym sensie to jest już moja obsesja...marzę o długich i zdrowych włosach...narazie do tego etapu jeszcze dużo brakuje(ale się nie poddaje). Używam:szampon i odżywka z czarnej rzepy,seboradin lotion,skrzypowita i czasami robie maseczki z olejku rycynowego.Oprócz tego codziennie szczotkuje włosy. Moje włosy sięgają mi do łopatek a marzę o włosach do pasa...moim celem jest się nie poddać i dojść do wymarzonego i długo wyczekiwanego celu znacie może jeszcze jakieś wypróbowane i skuteczne sposoby na szybszy porost włosów???

[vinga9669]

Napisane przez Kotek112

ja od pewnego czasu bardzo troszczę się o swoje włoski w pewnym sensie to jest już moja obsesja...marzę o długich i zdrowych włosach...narazie do tego etapu jeszcze dużo brakuje(ale się nie poddaje). Używam:szampon i odżywka z czarnej rzepy,seboradin lotion,skrzypowita i czasami robie maseczki z olejku rycynowego.Oprócz tego codziennie szczotkuje włosy. Moje włosy sięgają mi do łopatek a marzę o włosach do pasa...moim celem jest się nie poddać i dojść do wymarzonego i długo wyczekiwanego celu znacie może jeszcze jakieś wypróbowane i skuteczne sposoby na szybszy porost włosów???

Jest cały wątek, a nawet dwa odnośnie różnych sposobów na szybszy porost włosków, polecam ten:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=234429
Bardzo fajna lektura, zachęcam do przeczytania

[Kissabble]

dziewczyny, zrobiłam sobie ostatnio taką domową maseczkę:
nafta kosmetyczna + żółtko + oliwa z oliwek + cytryna + miód.

włosy miałam po niej śliczne: błyszczące, miękkie.

tylko czy nie przesadziłam ze składnikami?

pozdrawiam

[Magdzia94]

ja dzisiaj tez zrobiłam ale bez oliwy żeby nie było tak tłusto. Myślę ze to zależy od Twoich włosów, jezeli ich to nie obciąza to dawaj