milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-25, 22:43   #31
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Może za dużo analizujesz swoje uczucia? Podobno często zdarzają się dziewczyny, które potrzebują od czasu do czasu skoku adrenaliny, żeby dobrze czuć się w związku. Skoku adrenaliny, czyli tego wszystkiego, co towarzyszy kłótniom, rozstaniom, szczypty takiej niepewności. Może właśnie taka jesteś? (ja w sumie właśnie tak mam) Zresztą to nie nowość, ja wychodzę z założenia, że gdyby nie przytrafiały się problemy i bolesne sytuacje to nie umielibyśmy docenić własnego szczęścia wtedy, gdy jest dobrze. I tak czasem się czuję w związku, według tego schematu - jak jest za długo za dobrze, za różowo, jakoś tak.. nijako. Ale staram się teraz z tym walczyć
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 23:12   #32
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

no moze. jak z jego strony jest ok to ja sie zastanawiam a jak on mi powiedzial ze ma watpliwosci to strasznie sie zestresowalam i mialam lzy w oczach ech nie podoba mi sie to a jakie masz sposoby zeby z tym walczyc??
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów

Edytowane przez irie18*
Czas edycji: 2009-01-25 o 23:14
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-25, 23:46   #33
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Ja popieram to co dziewczyny pisaly, te wszystkie analizy i watpliwosci w duzej mierze biora sie z romantycznym filmow i ksiazek ktore nas otaczaja. Ogladamy filmy, gdzie sa piekni i wyidealizowani ludzie, patrzymy na ich idealne zycie i idealna milosc i zastanawiamy sie czemu u nas tego nie ma. Czemu nie ma na codzien motylkow, idealnych sytuacji idealnych fryzur nad ranem, swiezego oddechu itp
Zycie to nie bajka, nie zawsze jest kolorowo. Moim zdaniem milosc polega na wspolnym akceptowaniu swoich wad, bo przeciez kazdy z nas je. Na wspolnym troszczeniu o siebie, dbaniu, pomaganiu. Gdy mija zauroczenie, przestaje byc TAK kolorowo jak na poczatku.
Zeby nikt nie zrozumial mnie zle, o kazdy zwiazek trzeba dbac- urozmaic go, podsycac- ale nie zawsze jest na to czas.
Ja na nowo odkrylam potege milosci ( a jestem z TŻ od 5 lat) od momentu wspolnego zamieszkania. A balam sie tego, bo kazdy mowil, ze wtedy wychodza z nas najwieksze wady. Ja odkrywam raz same zalety i choc czasami musze sama je w TŻ odkopac i pokazac mu wlasciwy tor
Nie poddawaj sie, kazdy ma chwile zwatpienia. Wyobraz sobie swoja przyszlsc bez TŻm jak Ci sie uda to znaczy, ze to nie milosc, a jak dojdziesz do wniosku, ze nie mozesz sobie tego wyobrazic choc bardzo bys chciala- to wniosek jest jeden
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 00:10   #34
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Właściwie nie mam sposobu, staram się jak najczęściej myśleć, że go kocham. A jak mam ochotę wywołać kłótnię lub coś podobnego to myślę sobie "czemu mam mu to robić? Przecież go kocham" i się przytulam. Działa jak na razie w ogóle staram się dostrzegać jak jest nam super jak jest dobrze.
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 09:04   #35
ciabatka
Raczkowanie
 
Avatar ciabatka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 488
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez adomajka Pokaż wiadomość
Ja popieram to co dziewczyny pisaly, te wszystkie analizy i watpliwosci w duzej mierze biora sie z romantycznym filmow i ksiazek ktore nas otaczaja. Ogladamy filmy, gdzie sa piekni i wyidealizowani ludzie, patrzymy na ich idealne zycie i idealna milosc i zastanawiamy sie czemu u nas tego nie ma. Czemu nie ma na codzien motylkow, idealnych sytuacji idealnych fryzur nad ranem, swiezego oddechu itp
Zycie to nie bajka, nie zawsze jest kolorowo. Moim zdaniem milosc polega na wspolnym akceptowaniu swoich wad, bo przeciez kazdy z nas je. Na wspolnym troszczeniu o siebie, dbaniu, pomaganiu. Gdy mija zauroczenie, przestaje byc TAK kolorowo jak na poczatku.
Zeby nikt nie zrozumial mnie zle, o kazdy zwiazek trzeba dbac- urozmaic go, podsycac- ale nie zawsze jest na to czas.
Ja na nowo odkrylam potege milosci ( a jestem z TŻ od 5 lat) od momentu wspolnego zamieszkania. A balam sie tego, bo kazdy mowil, ze wtedy wychodza z nas najwieksze wady. Ja odkrywam raz same zalety i choc czasami musze sama je w TŻ odkopac i pokazac mu wlasciwy tor
Nie poddawaj sie, kazdy ma chwile zwatpienia. Wyobraz sobie swoja przyszlsc bez TŻm jak Ci sie uda to znaczy, ze to nie milosc, a jak dojdziesz do wniosku, ze nie mozesz sobie tego wyobrazic choc bardzo bys chciala- to wniosek jest jeden
Zgadzam się w najdrobniejszych szczegółach.

Zastanów się, czego może Ci brakować. Może właśnie potrzebujesz mniej rutyny i szarej codzienności, a w zamian odrobinę szaleństwa? Paradoksalnie kiedy wszystko jest dokładnie tak, jak każda z nas kiedyś marzyła, tzn on jest cały czas zakochany, stara się, pierwszy przeprasza w przypadku jakichś nieporozumień, pamięta o wszystkich drobiazgach itp, to wcale jeszcze nie znaczy, że stajemy się automatycznie szczęśliwe. Powinno tak być, ale nie zawsze jest.

Jeżeli w Twoim przypadku o to własnie chodzi, to problem jest niewielki. Wystarczy przypomnieć sobie, jak było kiedyś, pojechać gdzieś na cały dzień bez wcześniejszego planowania, postarać sie choć na chwilę odświeżyć to romantyczne uczucie z początku związku...

Ale można sprawdzić, czy tylko o to chodzi. Zastanawiasz się, czy go kochasz częściej niż jesteś pewna swoich uczuć? Potrafisz wyobrazić sobie swoje życie bez niego? Zadajesz sobie pytanie, czy chciałabyś z nim być za 15 lat i Twoja odpowiedź brzmi "zdecydowanie nie"? Denerwuje Cię w nim coraz więcej rzeczy? Niechętnie sie z nim widujesz? Irytuje Cię, kiedy Cię przytula i całuje? Jeżeli tak, to mogłaś rzeczywiście przestać go kochać.

Ale na podstawie Twoich postów mam wrażenie, że masz raczej tak, jak ja - za dużo myślisz o swoich uczuciach, zbyt dokładnie je analizujesz, chciałabyś, żeby wszystko było idealnie i tak, jak w Twoim "scenariuszu". Tak się niestety nie da, chociaż z autopsji wiem, że trudno jest się z tym pogodzić...
ciabatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 09:58   #36
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

dzieki dziewczeta
na razie Tz ma sesje wiec prawie nie mamy czasu dla siebie. ja z kolei w tym roku mam mature ale ma nadzieje ze mimo ograniczonego czasu uda nam sie wprowadzic jakies urozmaicenia, zaczac robic cos ciekawego. jak na razie kiedy nachodza mnie te ,,zle" mysli staram sie zajac czyms innym zeby o tym nie myslec. pomaga troche
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 10:47   #37
kundzia07
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 149
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

kurcze, jak bym o sobie czytała
jestesmy ze sobą 3 lata, i wiem ze go kocham, ale sie czepiam, wymyslam jakies dziewne rzeczy, mielismy kryzys po sylwestrze, czyli 2 tyg urlopu, strasznie za nim tęskniłam, ale zaczełam sie zastanawiac czy mnie nie zdradza, no normalnie <sciana> i jeszcze sprowokowałam rozmowe na ten temat, bo sobie ubzdurałam coś i wszystko probowałam do tego dopasować,
to prawda ze baby są głupie a faceco to świnie
i tez wydaje mi sie ze wdarła sie rutyna w nasz związek, obydwoje studjujemy, TŻ pracuje, i nasze spotkania wygladają najczęsciej tak ze On do mnie w pon przyjeżdza a ja do nieg w sobote, On zmeczony nie chce zbytnio wychodzić, ale ja sie denerwuje gdy idzie na piwo z kumplami...
ale zapominam o tym ze ze mną tez czasem wychodzi, ze byliśmy na roczku córki jego brata,

chce juz wiosne, i trzeba PRZESTAĆ tyle myśleć, mama mówi ze sama sie nakręcam, i to teraz sama zauwazyłam,
masakara jakas,
ale damy rade Wy tez dacie rade..
kundzia07 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:10   #38
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

swiadomosc ze inne dziewczyny tez maja ten problem naprawde mi pomaga. juz myslalam ze wszystkie bedace w zwiakach sa super pewne, zakochane i szczesliwe a to ze mna cos jest nie tak. moze takie watpliwosci sa normalne po kilku latach??
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:13   #39
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Heh...
Ja jestem z chłopakiem 3 lata i 2 miesiące...
I mam dokładnie to samo ostatnio
Wątpliwości mnie nachodzą
Kocham Go, ale kurde nie wiem co mam sobie myśleć...
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...

Edytowane przez Malutka1412
Czas edycji: 2009-01-26 o 11:15 Powód: literówka
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:17   #40
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

a ile masz lat? ja 19 a Tz to moj pierwszy facet i mysle ze czesc watpliwosci bierze sie stad ze nie mam porownania ani ,,wzorca" jak to powinno wygladac. ale czy taki wzorzec wogole istnieje....
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:23   #41
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
a ile masz lat? ja 19 a Tz to moj pierwszy facet i mysle ze czesc watpliwosci bierze sie stad ze nie mam porownania ani ,,wzorca" jak to powinno wygladac. ale czy taki wzorzec wogole istnieje....
Też mam 19 lat i też jest to mój pierwszy chłopak...
Wszystkiego nauczyłam się od niego...
Może właśnie to jest spowodowane tym, że nie mamy ich do kogo porównać??
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:27   #42
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

no moze....
ale przeciez nie chce sie z nim rozstawac dlatego zeby szukac porownania. to bezsensu. boje sie tylko ze ten stan mi nie minie. cholera no
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:28   #43
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

opowiem ci moja historie..byłam z chlopakiem 7 lat...pojechalismy zarobic sobie na porzadne weselisko...i co sie stało???? poczułąm to co ty...ogromne watpliwosci...pojawilo sie mnostwo pytan...czy nie zmarnowalam mlodosci dla jednego mezczyzny...czy chce tego slubu...czy nie...czy chce wrocic do kraju, czy chce zaczc nowe zycie na swoj wylacznie koszt!!!! latwo mi bylo podjac decyzje tam z dala od zanjomych rodziny...bo nie uslyszalam slowa krytyki.. ZOSTAWIŁAM GO... miłość mojego zycia...bylam z siebie dumna...myslalam wreszccie zyje na swoj rachunek...ale po 2 miesiacach mina mi zbledla....czulam ze sie realizuje w pracy...pracowalam coraz wiecej...zawiazywalam nowe znajomosci...ale gdy wracalam do mieszkania...jadlam w samotnosci...wypijalam kieliszek wina w samotnosci.. ogladalam ulubione filmy w samotnosci...

Teraz chce cos powiedziec waznego...RUTYNA NIE JEST ZŁA to my nadajemy jej taki charakter..ja za ta wlasnie rutyna zaczelam teskinc bo zycie to nie komedia romantyczna...ani nie przygody Indiany Jones...tylko powtarzalnosc pewnych zachowan...wielka milosc jest w nas zawsze tylko wmawiamy sobie ze rUTYNA ja zabija...nie to my pozwalmy jej umrzec smiercia naturalna

my ending story???

wrocilam do kraju...a porzucony przeze mnie facet mojego zycia czekal na mnie i chial sprobowac raz jeszcze a mnie odechcialo sie podbijac swiat..bo od przyjaciol w kazdym kraju europy ,paryza w weekend czy sylwestra w wiedniu wole sobote i wspolnie sprzatanie mieszkania...robienie spaghetti a potem smianie sie do rozpuku bo tak naprawde smieje sie tylko przy nim....

autorko watku spruboj podgrzac atmosfere w swoim zwiazku rozstanie rozpatruj jako ostanie wyjscie
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:29   #44
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
no moze....
ale przeciez nie chce sie z nim rozstawac dlatego zeby szukac porownania. to bezsensu. boje sie tylko ze ten stan mi nie minie. cholera no

Świetnie Cię rozumiem;(
Kocham Go i chce z nim być...
Ale to bez sensu rozstawać się tylko dla próby...
Ktoś wie co możemy zrobić??
Co zrobić, żeby rozwiać te wątpliwości...?
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:31   #45
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
opowiem ci moja historie..byłam z chlopakiem 7 lat...pojechalismy zarobic sobie na porzadne weselisko...i co sie stało???? poczułąm to co ty...ogromne watpliwosci...pojawilo sie mnostwo pytan...czy nie zmarnowalam mlodosci dla jednego mezczyzny...czy chce tego slubu...czy nie...czy chce wrocic do kraju, czy chce zaczc nowe zycie na swoj wylacznie koszt!!!! latwo mi bylo podjac decyzje tam z dala od zanjomych rodziny...bo nie uslyszalam slowa krytyki.. ZOSTAWIŁAM GO... miłość mojego zycia...bylam z siebie dumna...myslalam wreszccie zyje na swoj rachunek...ale po 2 miesiacach mina mi zbledla....czulam ze sie realizuje w pracy...pracowalam coraz wiecej...zawiazywalam nowe znajomosci...ale gdy wracalam do mieszkania...jadlam w samotnosci...wypijalam kieliszek wina w samotnosci.. ogladalam ulubione filmy w samotnosci...

Teraz chce cos powiedziec waznego...RUTYNA NIE JEST ZŁA to my nadajemy jej taki charakter..ja za ta wlasnie rutyna zaczelam teskinc bo zycie to nie komedia romantyczna...ani nie przygody Indiany Jones...tylko powtarzalnosc pewnych zachowan...wielka milosc jest w nas zawsze tylko wmawiamy sobie ze rUTYNA ja zabija...nie to my pozwalmy jej umrzec smiercia naturalna

my ending story???

wrocilam do kraju...a porzucony przeze mnie facet mojego zycia czekal na mnie i chial sprobowac raz jeszcze a mnie odechcialo sie podbijac swiat..bo od przyjaciol w kazdym kraju europy ,paryza w weekend czy sylwestra w wiedniu wole sobote i wspolnie sprzatanie mieszkania...robienie spaghetti a potem smianie sie do rozpuku bo tak naprawde smieje sie tylko przy nim....

autorko watku spruboj podgrzac atmosfere w swoim zwiazku rozstanie rozpatruj jako ostanie wyjscie

Masz racje...
Nie mogę Go zostawić...
Podobnie jak koleżanka...
Więc zostaić wszystko jak jest i spróbować to podgrzać?
Jakaś romantyczna kolacja??
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:39   #46
Gisia_00
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: z kompa ;)
Wiadomości: 410
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

heh chyba wszytskie tak mamy... jak jest dobrze to mamy wątpliwości, jak jest kryzys to wiemy, że kochamy i nie chcemy stracić... sory za szczerość, ale to głupie babskie myślenie :P kochasz go na pewno, nie warto się dołowac tym bardziej jak widzisz, że nie ma kłótni itd :P ciesz sie miłością
Gisia_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:40   #47
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
opowiem ci moja historie..byłam z chlopakiem 7 lat...pojechalismy zarobic sobie na porzadne weselisko...i co sie stało???? poczułąm to co ty...ogromne watpliwosci...pojawilo sie mnostwo pytan...czy nie zmarnowalam mlodosci dla jednego mezczyzny...czy chce tego slubu...czy nie...czy chce wrocic do kraju, czy chce zaczc nowe zycie na swoj wylacznie koszt!!!! latwo mi bylo podjac decyzje tam z dala od zanjomych rodziny...bo nie uslyszalam slowa krytyki.. ZOSTAWIŁAM GO... miłość mojego zycia...bylam z siebie dumna...myslalam wreszccie zyje na swoj rachunek...ale po 2 miesiacach mina mi zbledla....czulam ze sie realizuje w pracy...pracowalam coraz wiecej...zawiazywalam nowe znajomosci...ale gdy wracalam do mieszkania...jadlam w samotnosci...wypijalam kieliszek wina w samotnosci.. ogladalam ulubione filmy w samotnosci...

Teraz chce cos powiedziec waznego...RUTYNA NIE JEST ZŁA to my nadajemy jej taki charakter..ja za ta wlasnie rutyna zaczelam teskinc bo zycie to nie komedia romantyczna...ani nie przygody Indiany Jones...tylko powtarzalnosc pewnych zachowan...wielka milosc jest w nas zawsze tylko wmawiamy sobie ze rUTYNA ja zabija...nie to my pozwalmy jej umrzec smiercia naturalna

my ending story???

wrocilam do kraju...a porzucony przeze mnie facet mojego zycia czekal na mnie i chial sprobowac raz jeszcze a mnie odechcialo sie podbijac swiat..bo od przyjaciol w kazdym kraju europy ,paryza w weekend czy sylwestra w wiedniu wole sobote i wspolnie sprzatanie mieszkania...robienie spaghetti a potem smianie sie do rozpuku bo tak naprawde smieje sie tylko przy nim....

autorko watku spruboj podgrzac atmosfere w swoim zwiazku rozstanie rozpatruj jako ostanie wyjscie
twoja histroria rzeczywiscie daje do myslenia. ciesze sie ze wszystko sie dobrze skonczylo. chyba najlepszym jak na razie dla mnie sposobem jest nie analizowanie w kolko swoich uczuc bo to do niczego nie prowadzi. o romantyczne kolacje nie jest latwo bo oboje jeszcze mieszkamy z rodzicami, bogaci tez nie jestesmy wiec na chodzenie do restauracji nas nie stac. szkoda ze jest zima bo latem latwiej o jakies niedrogie, ciekawe zajecia. ale czekam jak on skonczy sesje mzoe wtedy cos wymyslimy
edit: Gisia_00 cos w tym jest ze kobiety za duzo mysla i im pozniej glupoty przez to do glowy przychodza
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów

Edytowane przez irie18*
Czas edycji: 2009-01-26 o 11:43
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:43   #48
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez Gisia_00 Pokaż wiadomość
heh chyba wszytskie tak mamy... jak jest dobrze to mamy wątpliwości, jak jest kryzys to wiemy, że kochamy i nie chcemy stracić... sory za szczerość, ale to głupie babskie myślenie :P kochasz go na pewno, nie warto się dołowac tym bardziej jak widzisz, że nie ma kłótni itd :P ciesz sie miłością
Kłótnie czasem wychodzą, ale to normalne...
Cieszę się, że Go mam...
I bardzo Go kocham
Macie racje, trzeba zacząć się cieszyć, że Go mam...
Dzięki wszystkim za rady!
Pozdrówki i cieszmy się życiem
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:47   #49
Malutka1412
Raczkowanie
 
Avatar Malutka1412
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z lapka <333
Wiadomości: 132
GG do Malutka1412
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
twoja histroria rzeczywiscie daje do myslenia. ciesze sie ze wszystko sie dobrze skonczylo. chyba najlepszym jak na razie dla mnie sposobem jest nie analizowanie w kolko swoich uczuc bo to do niczego nie prowadzi. o romantyczne kolacje nie jest latwo bo oboje jeszcze mieszkamy z rodzicami, bogaci tez nie jestesmy wiec na chodzenie do restauracji nas nie stac. szkoda ze jest zima bo latem latwiej o jakies niedrogie, ciekawe zajecia. ale czekam jak on skonczy sesje mzoe wtedy cos wymyslimy
edit: Gisia_00 cos w tym jest ze kobiety za duzo mysla i im pozniej glupoty przez to do glowy przychodza

My też nie mieszkamy razem tylko z rodzicami i też nie jesteśmy za bogaci...
Ale pracowałam niedawno i on też pracuje więc czasem można gdzieś wyskoczyć...
Ważne, żeby być razem...
__________________
Prawdziwie Kochasz wtedy, kiedy nie wiesz dlaczego...
Malutka1412 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 11:56   #50
Nais
Wtajemniczenie
 
Avatar Nais
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Okazuje się, że ja też nie jestem sama
Raz na jakiś czas dopadają mnie takie wątpliwości. Nigdy nie mówiłam o tym TŻ, kiedyś tylko po jakiejś koszmarnej kłótni rozmawialiśmy i powiedziałam mu, że zastanawiam się nad naszym związkiem...
Moja jedyna metoda na te głupie myśli jest taka, że ja przyjęłam założenie, że to właśnie on jest mężczyzną mojego życia. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć albo że jego miejsce mógłby zająć ktoś inny. I ponieważ mam to założenie, kiedy zaczynam za bardzo się zastanawiać, myślę sobie "Ale to jest właśnie on, już to przemyślałam", i nie zastanawiam się więcej Po prostu przyjęłam to w mojej głowie za pewnik, i tyle. Jasne, że on nie jest idealny, czasem strasznie mnie wkurza, ale z drugiej strony ma tyle zalet, że nie mogę go nie kochać. Jest moim jedynym przyjacielem, i tylko jemu mogę zaufać. Dlatego nie dopuszczam już do siebie głosu wątpliwości
Nais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 12:46   #51
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez Nais Pokaż wiadomość
Okazuje się, że ja też nie jestem sama
Raz na jakiś czas dopadają mnie takie wątpliwości. Nigdy nie mówiłam o tym TŻ, kiedyś tylko po jakiejś koszmarnej kłótni rozmawialiśmy i powiedziałam mu, że zastanawiam się nad naszym związkiem...
Moja jedyna metoda na te głupie myśli jest taka, że ja przyjęłam założenie, że to właśnie on jest mężczyzną mojego życia. Nie wyobrażam sobie, że mogłoby go zabraknąć albo że jego miejsce mógłby zająć ktoś inny. I ponieważ mam to założenie, kiedy zaczynam za bardzo się zastanawiać, myślę sobie "Ale to jest właśnie on, już to przemyślałam", i nie zastanawiam się więcej Po prostu przyjęłam to w mojej głowie za pewnik, i tyle. Jasne, że on nie jest idealny, czasem strasznie mnie wkurza, ale z drugiej strony ma tyle zalet, że nie mogę go nie kochać. Jest moim jedynym przyjacielem, i tylko jemu mogę zaufać. Dlatego nie dopuszczam już do siebie głosu wątpliwości

ja tez mam sie za osobe raczej rozwazna ale jak spojrze wstecz to na miejscu mojego TZ dalabym sobie spokoj ze mnataka prawda
jest w stanie zniesc duzo wiecej niz ja i napewno cechuje go wieksza madrosc zyciowa niz mnie..choc czesto wydajemi sie ze jego myslenie bywa proste i banalne

my kobiety( nie wszystkie nie chce nikogo urazic) mamy tendencje do wyolbrzymiania swoich potrzeb...i bardzo czesto reagujemy pod wplywem impulsow
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 12:49   #52
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

dziewczyny jak macie po 19 lat i to Wasz pierwszy chlopak to nie ma sie co dziwic, ze macie takie mysli
Kazdy sobie wyobraza jakby to bylo jakby TŻ zastapil ktos inny, czy byloby lepiej, czy gorzej.
PO glebeszej analizie ja jednak zdaje sobie sprawe, ze mojego nikt by nie zastapil (nawet najprzystojniejszy, najmadarzejszy i najbogatszy czlowiek na swiecie), bo:
- nikt nie rozumie mnie tak dobrze jak TŻ
- nikt nie jest w stosunku do mnie tak cierpliwy jak TŻ
- nikt nie rzucilby wszystkiego i nie przybiegłby do mnie jak TŻ
- nikt nie pokochałby mnie tak jak TŻ
- nikt nie akceptuje tak moich wad jak TŻ
i bym mogla wymieniac i wymieniac

ps: ja tez wole wspolne spagetthi w domu niz wyjscie np; na impreze
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 12:52   #53
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez adomajka Pokaż wiadomość
dziewczyny jak macie po 19 lat i to Wasz pierwszy chlopak to nie ma sie co dziwic, ze macie takie mysli
Kazdy sobie wyobraza jakby to bylo jakby TŻ zastapil ktos inny, czy byloby lepiej, czy gorzej.
PO glebeszej analizie ja jednak zdaje sobie sprawe, ze mojego nikt by nie zastapil (nawet najprzystojniejszy, najmadarzejszy i najbogatszy czlowiek na swiecie), bo:
- nikt nie rozumie mnie tak dobrze jak TŻ
- nikt nie jest w stosunku do mnie tak cierpliwy jak TŻ
- nikt nie rzucilby wszystkiego i nie przybiegłby do mnie jak TŻ
- nikt nie pokochałby mnie tak jak TŻ
- nikt nie akceptuje tak moich wad jak TŻ
i bym mogla wymieniac i wymieniac

ps: ja tez wole wspolne spagetthi w domu niz wyjscie np; na impreze

chcialabym miec 19 lat ooo tak

wszystkie punkty wielkie TAK
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 13:06   #54
adomajka
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 216
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez aniko 23 Pokaż wiadomość
chcialabym miec 19 lat ooo tak
oj ja tez
adomajka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 16:45   #55
irie18*
Wtajemniczenie
 
Avatar irie18*
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

moj ostatni rok bycia nastolatką. choc teraz tez nie czuje sie specjalnie ,,nastolatkowo"
przyznam sie ze jak zakladalam ten watek to balam sie typowych wizazowych rad typu ,,rzuc go, jestes mloda znajdziesz sobie lepszego" i zlinczowania mnie ze tak to jeste jak sie zaczyna powazne zwiazki w mlodym wieku. fajnie ze mnie zrozumialyscie i nikt mnie nie skrzyczal
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
i nie będę już farbować włosów
irie18* jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 16:50   #56
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez irie18* Pokaż wiadomość
moj ostatni rok bycia nastolatką. choc teraz tez nie czuje sie specjalnie ,,nastolatkowo"
przyznam sie ze jak zakladalam ten watek to balam sie typowych wizazowych rad typu ,,rzuc go, jestes mloda znajdziesz sobie lepszego" i zlinczowania mnie ze tak to jeste jak sie zaczyna powazne zwiazki w mlodym wieku. fajnie ze mnie zrozumialyscie i nikt mnie nie skrzyczal

kazdy miewa watpliwosci to nieuniknione...po sobie jednak wiem ze nie sa one a raczej nie powinny byc podstawami diametralnych zmian...o swoje szczescie trzeba walczyc

jednak kazdy ma wolna wole a mnie nic do tego jaka decyzje podejmiesz
zycze powodzenia
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-26, 20:05   #57
Nais
Wtajemniczenie
 
Avatar Nais
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 081
Dot.: milosc po ponad 3 latach watpliwosci, dziwne samopoczucie

Cytat:
Napisane przez adomajka Pokaż wiadomość
dziewczyny jak macie po 19 lat i to Wasz pierwszy chlopak to nie ma sie co dziwic, ze macie takie mysli
Kazdy sobie wyobraza jakby to bylo jakby TŻ zastapil ktos inny, czy byloby lepiej, czy gorzej.
PO glebeszej analizie ja jednak zdaje sobie sprawe, ze mojego nikt by nie zastapil (nawet najprzystojniejszy, najmadarzejszy i najbogatszy czlowiek na swiecie), bo:
- nikt nie rozumie mnie tak dobrze jak TŻ
- nikt nie jest w stosunku do mnie tak cierpliwy jak TŻ
- nikt nie rzucilby wszystkiego i nie przybiegłby do mnie jak TŻ
- nikt nie pokochałby mnie tak jak TŻ
- nikt nie akceptuje tak moich wad jak TŻ
i bym mogla wymieniac i wymieniac

ps: ja tez wole wspolne spagetthi w domu niz wyjscie np; na impreze
Hmm Od dawna już nie mam 19 lat i to nie jest mój pierwszy chłopak, chociaż pierwszy taki długi i poważny związek. Jednak na wszystkie punkty odpowiadam również TAK, bo on jest moim przyjacielem, No i mimo że nie mieszkamy razem, wszystkie istotne sprawy załatwiamy razem, wspieramy się. Jestem pewna, że to miłość, tylko jak w każdej relacji między ludźmi, czasem jest lepiej a czasem gorzej. Mimo to bilans i tak zawsze wychodzi na plus
Nais jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.