Zakręt - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-01-08, 16:17   #31
GdyZapadaZmrok
Przyczajenie
 
Avatar GdyZapadaZmrok
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
Dot.: Zakręt

Witajcie moje drogie!
Póki co mało się odzywam bo jestem zawalona nauką na ten weekend. Z tego wszystkiego troszkę późno się za to zabrałam, w dodatku święta, sylwester - tak jakoś się rozleniwiłam...
Czytając "Toksyczną miłość" utknęłam na rozdziale leczenie i muszę ją na parę dni odłożyć, ale na pewno do niej wrócę.
Tak w skrócie:

backie przyznaję Ci rację, najwięcej złego przynosi pesymizm i bierność. Dziś mam lepszy dzień, więc jestem na tyle obiektywna by to stwierdzić

liliputek dziękuję za przytoczenie tej optymistycznej historii, skojarzyła mi się porównaniem życia do pudełka czekoladek, nigdy nie wiadomo na jakie nadzienie się trafi ale trzeba podjąć wybór i sięgać nawet po co co nieznane...

Mallutka dzięki Tobie połknęłam bakcyla, więc pewnie będę poszukiwać książek tego typu. Psychologia, zachowania i emocje człowieka zawsze znajdowały sie w kręgu moich zainteresowań a kiedy czytam takie książki łatwiej uświadamiam sobie własne problemy, ich genezę itp.... można powiedzieć, że powoli "trawię" złe emocje robiąc tym samym miejse pozytywnym

dodek89 ja ku własnemu przerażeniu odnalazłam w sobie i Nałogowca Kochania i Nałogowca Unikania Bliskości. Choć w związku jestem częściej tym pierwszym. Dużo pracy przed Nami, mam nadzieje że owocnej

Kaluch postaram się nie zawieść


Humor mam nieco lepszy, być może z natłoku obowiązków (mniej czasu na narzekanie, analizy, rozklejanie się). Być może dlatego, że bardziej zmobilizowałyście mnie do szukania pracy, aktualnie zgłożyłam parę podań o przyjęcie na staż. Wiem, że planowałam wyjazd ale postanowiłam nie kierować się emocjami. Teraz priorytetem są dla mnie (siłą rzeczy w sumie) studia, zdanie egzaminów i kombinowanie kasy. Kiedy te problemy rozwiąże, zaczne skupiać się na szukaniu możliwości wyjazdu, przeniesienia itp.
Może to błędne myślenie ale chciałabym uniknąć złych decyzji.
No i jeszcze jedno...były Tż się odezwał z przeprosinami (w sumie po lekturze książki powinnam się tego spodziewać, ponieważ jest klasycznym przykładem Nałogowca Unikania Bliskości - choć podłoże tego zachowania jest mi obce, może o czymś nie wiem?!). Nie dałam się jednak tak łatwo zbałamucić. Muszę najpierw przemyśleć parę spraw, zastanowić sie nad tym co do niego czuję (choć wydaje mi się że to miłość). Piszę, "wydaje mi się" nie dlatego, że nie czuje względem niego silnych emocji (miłości) a dlatego, że zdaję sobię sprawę ze swoich "nałogów". Najwyraźniej mam spaczony obraz związku, nie potrafię obiektywnie oceniać tego co się w nim dzieje i wyciągnąć wniosków dlatego muszę uważnie wsłuchać sie w siebie a przy okazji poobserwować reakcje mojego "tżta" (być moze to że się odezwał to tylko kaprys, a byc może on też ma jakieś blokady w tworzeniu zdrowych relacji). A może ogólnie błądze...nie wiem...
No i znowu się rozpisałam...
Pozdrawiam Was serdecznie!
__________________
Czy w milczeniu białych haniebnych flag
Zejść z barykady
Czy podobnym być do skały
Posypując solą ból
Jak posag pychy samotnie stać
Czy w bezsilnej złości łykając żal
Dać się powalić
Czy się każdą chwilą bawić
Aż do końca wierząc że
Los inny mi pisany jest...

GdyZapadaZmrok jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 04:10   #32
agat337
Raczkowanie
 
Avatar agat337
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 255
Dot.: Zakręt

Cytat:
Napisane przez GdyZapadaZmrok Pokaż wiadomość
Witajcie moje drogie!
Póki co mało się odzywam bo jestem zawalona nauką na ten weekend. Z tego wszystkiego troszkę późno się za to zabrałam, w dodatku święta, sylwester - tak jakoś się rozleniwiłam...
Czytając "Toksyczną miłość" utknęłam na rozdziale leczenie i muszę ją na parę dni odłożyć, ale na pewno do niej wrócę.
Tak w skrócie:

backie przyznaję Ci rację, najwięcej złego przynosi pesymizm i bierność. Dziś mam lepszy dzień, więc jestem na tyle obiektywna by to stwierdzić

liliputek dziękuję za przytoczenie tej optymistycznej historii, skojarzyła mi się porównaniem życia do pudełka czekoladek, nigdy nie wiadomo na jakie nadzienie się trafi ale trzeba podjąć wybór i sięgać nawet po co co nieznane...

Mallutka dzięki Tobie połknęłam bakcyla, więc pewnie będę poszukiwać książek tego typu. Psychologia, zachowania i emocje człowieka zawsze znajdowały sie w kręgu moich zainteresowań a kiedy czytam takie książki łatwiej uświadamiam sobie własne problemy, ich genezę itp.... można powiedzieć, że powoli "trawię" złe emocje robiąc tym samym miejse pozytywnym

dodek89 ja ku własnemu przerażeniu odnalazłam w sobie i Nałogowca Kochania i Nałogowca Unikania Bliskości. Choć w związku jestem częściej tym pierwszym. Dużo pracy przed Nami, mam nadzieje że owocnej

Kaluch postaram się nie zawieść


Humor mam nieco lepszy, być może z natłoku obowiązków (mniej czasu na narzekanie, analizy, rozklejanie się). Być może dlatego, że bardziej zmobilizowałyście mnie do szukania pracy, aktualnie zgłożyłam parę podań o przyjęcie na staż. Wiem, że planowałam wyjazd ale postanowiłam nie kierować się emocjami. Teraz priorytetem są dla mnie (siłą rzeczy w sumie) studia, zdanie egzaminów i kombinowanie kasy. Kiedy te problemy rozwiąże, zaczne skupiać się na szukaniu możliwości wyjazdu, przeniesienia itp.
Może to błędne myślenie ale chciałabym uniknąć złych decyzji.
No i jeszcze jedno...były Tż się odezwał z przeprosinami (w sumie po lekturze książki powinnam się tego spodziewać, ponieważ jest klasycznym przykładem Nałogowca Unikania Bliskości - choć podłoże tego zachowania jest mi obce, może o czymś nie wiem?!). Nie dałam się jednak tak łatwo zbałamucić. Muszę najpierw przemyśleć parę spraw, zastanowić sie nad tym co do niego czuję (choć wydaje mi się że to miłość). Piszę, "wydaje mi się" nie dlatego, że nie czuje względem niego silnych emocji (miłości) a dlatego, że zdaję sobię sprawę ze swoich "nałogów". Najwyraźniej mam spaczony obraz związku, nie potrafię obiektywnie oceniać tego co się w nim dzieje i wyciągnąć wniosków dlatego muszę uważnie wsłuchać sie w siebie a przy okazji poobserwować reakcje mojego "tżta" (być moze to że się odezwał to tylko kaprys, a byc może on też ma jakieś blokady w tworzeniu zdrowych relacji). A może ogólnie błądze...nie wiem...
No i znowu się rozpisałam...
Pozdrawiam Was serdecznie!
No to super, jesteś na dobrej drodze. Bardzo rozsądnie postąpiłaś w sprawie TŻ, świetnie też że działasz i starasz się znaleźć pracę. Póki co życzę powodzenia w nauce, pójdzie dobrze jeśli się przyłożysz jestem o tym przekonana bo jesteś mądra istotą a przynajmniej tak wnoszę po Twoich postach. Myślę że generalnie stać Cię na wiele. Samoświadomość też bardzo pomoże. Pozdrawiam
agat337 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 07:38   #33
dodek89
Zadomowienie
 
Avatar dodek89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zakręt



Cytat:
Napisane przez GdyZapadaZmrok Pokaż wiadomość
dodek89 ja ku własnemu przerażeniu odnalazłam w sobie i Nałogowca Kochania i Nałogowca Unikania Bliskości. Choć w związku jestem częściej tym pierwszym. Dużo pracy przed Nami, mam nadzieje że owocnej
Ja raczej to samo wywnioskowałam. Po części jestem Nałogowcem Kochania, a po części Unikania Bliskości. A w związku byłam tym pierwszym. Piszę byłam, bo chcę, na podstawie drugiej książki (którą polecam Ci niżej) zmienić swoje zachowanie w stosunku ... do siebie. W związku jestem od dwóch lat, szczęśliwa, ale dlaczego nie miałabym być szczęśliwsza?! Obie książki, tudzież poradniki, uświadomiły mi błędy jakie popełniłam. Teraz muszę się postarać aby je naprawić!

Polecam Ci książkę Argov Sherry - Dlaczego mężczyźni kochają zołzy.
Też jest świetna pod tym względem! Kobieta piszę trafiającym do mnie językiem. Jeśli chcesz to podaj mi meila na PW, z chęcią Ci prześlę e-booka.

Na pewno obie przeczytam jeszcze raz a żeby wszystko ładnie się ułożyło i utkwiło w pamięci

Pozdrowienia
__________________

Dorota !

dodek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 10:27   #34
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Zakręt

Cytat:
Napisane przez dodek89 Pokaż wiadomość

Ja raczej to samo wywnioskowałam. Po części jestem Nałogowcem Kochania, a po części Unikania Bliskości. A w związku byłam tym pierwszym. Piszę byłam, bo chcę, na podstawie drugiej książki (którą polecam Ci niżej) zmienić swoje zachowanie w stosunku ... do siebie. W związku jestem od dwóch lat, szczęśliwa, ale dlaczego nie miałabym być szczęśliwsza?! Obie książki, tudzież poradniki, uświadomiły mi błędy jakie popełniłam. Teraz muszę się postarać aby je naprawić!

Polecam Ci książkę Argov Sherry - Dlaczego mężczyźni kochają zołzy.
Też jest świetna pod tym względem! Kobieta piszę trafiającym do mnie językiem. Jeśli chcesz to podaj mi meila na PW, z chęcią Ci prześlę e-booka.

Na pewno obie przeczytam jeszcze raz a żeby wszystko ładnie się ułożyło i utkwiło w pamięci

Pozdrowienia
sama autorka stwierdziła, że można być i nałogowcem kochania i unikaczem miłości w jednym i tym samym związku (co prawda, nie w jednym i tym samym czasie ).
Fajnie, że zmieniacie swoje zachowania wobec partnerów ale też dobrze by było się zastanowić skąd to się wzięło i co ważniejsze co mogę z tą przyczyną zrobić.
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 10:43   #35
dodek89
Zadomowienie
 
Avatar dodek89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zakręt

Cytat:
Napisane przez Mallutka Pokaż wiadomość
ale też dobrze by było się zastanowić skąd to się wzięło i co ważniejsze co mogę z tą przyczyną zrobić.
z "miłości"
Dobra refleksja
__________________

Dorota !

dodek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 12:07   #36
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Zakręt

Cytat:
Napisane przez dodek89 Pokaż wiadomość
z "miłości"
Dobra refleksja

hehe
dodku tylko ja się pytam dlaczego kochasz za bardzo?? dlaczego związałaś się z kimś (pociąga cię ktoś kto jest unikaczem miłości, a więc i ozięblakiem)??
może wbrew pozorom macie jakieś cechy wspólne w tym unikaniu miłości??
dlaczego w waszym związku nie spotkaliście się w połowie??
kiedy on/ty zaczęłaś się wycofywać/kochać za bardzo??

to daje strasznie dużą samoświadomość w związku
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 13:49   #37
dodek89
Zadomowienie
 
Avatar dodek89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zakręt

Powiem Ci, że na początku tak pewnie było że kochałam aż nadto, ale myślę że zaczęło się to powoli zmieniać. Przyznam że jest to mój pierwszy poważny związek a to samo wiele wyjaśnia. Od pewnego czasu staram się powoli nabierać dystansu do tego wszystkiego - wiadomo że nie zmienię się w ciągu 5 dni ale mam motywację. Nie powiem że w Naszym związku jest tak, że ciągle ja się staram, bo bym skłamała. Jestem szczęśliwa, ale pragnę być jeszcze szczęśliwsza!


Sytuacja mojej bliskiej koleżanki: Jest z facetem ok 2,5 - 3 lat. Ona kocha nałogowo on kocha ale przyzwyczaił się, że ona kocha bardziej Jest to związek na odległość mniej więcej Toruń - Poznań. Teraz jest w wojsku. Pewnego dnia odbiło mu i powiedział wprost (przez telefon ) "Chcę mieć do 25 roku życia spokój. Chcę się wyszaleć!" ona nie zareagowała tak jak zwykle - płaczem. Wyrzuciła mu że jest chamem, zostawia ją przed bardzo ważnym okresem (studniówka i matury) itp.
Po kilku godzinach odezwał się ... przeprosił ... powiedział że woli jak jest taka konsekwentna jak tamtego wieczora.
Jaki z tego morał ?

cholera trzeba przeczytać te książki bo to się sprawdza!!
__________________

Dorota !


Edytowane przez dodek89
Czas edycji: 2009-01-09 o 13:49 Powód: Wykrzykniki musiałam dodać :D
dodek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-09, 16:03   #38
Mallutka
Zadomowienie
 
Avatar Mallutka
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: Zakręt

dodku ja uważam, że jest różnica pomiędzy kobietą opisywaną w książce "mężczyźni kochają zołzy", a "toksyczną miłością".

W tym pierwszym przypadku chodzi po prostu o kobiety bluszczowate, nie spotykające się z mężczyznami po środku, bardzo mocno zakochane i nie zajęte sobą. W tym drugim bardzo często chodzi o osoby zaburzone (nie wiem czy to właściwe słowo) takie które w okresie dorastania doznały czegoś co odcisnęło piętno na ich późniejszych związkach. (w przypadku DDA takich sytuacji z dzieciństwa jest od groma i jeszcze trochę).
I ja do tych drugich kobiet kieruję właśnie myśl, że warto by się było zająć tą przyczyną zaburzonej miłości.

tobie dodku życzę powodzenia w wcielaniu się w "zołzę"
Mallutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 17:08   #39
dodek89
Zadomowienie
 
Avatar dodek89
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 1 193
Dot.: Zakręt

No wałśnie powiem Ci Mallutka, że tej toksycznej miłości nie dokończylam czytać bo zajęłam się dwoma naraz i bardziej wciągnęła mnie ta zołza

Ale dziękuję z całego serduszka nie wiem czego ja mam Ci życzyć?
__________________

Dorota !

dodek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-01-09, 19:01   #40
vainilla
Zakorzenienie
 
Avatar vainilla
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
Dot.: Zakręt

ja takze mieszkam pod Częstochową, jeśli masz ochotę na spotkanie pisz na prv!!

problem z praca i opłaceniem studiów mam podobny, to dramatyczne co sie tutaj dzieje. Ale nie poddawaj się tak jak ja się nie poddaję
Spróbuj coś zmienić w swoim życiu! Jesteś inteligentną kobietą (widac to czytając twój post), moze jakas przeprowadzka ...Katowice? tam na pewno dostaniesz prace odpowiadającą twojemu wykształceniu i kwalifikacjom

a problem z facetami....jestem za opcją z Seksmisji
__________________


Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa


vainilla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:01.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.