Polecamy:

Elfir · 2009-01-08, 10:17

Ręce opadaja z twojej naiwnosci. Raz - znasz faceta z trzech tygodniowych spotkań i planujesz ślub? Dwa - nie wiesz ze posiadanie białej dziewczyny to szpan?

Uswiadom sobie kilka rzeczy:
Jego rodzina nigdy cię nie zaakceptuje.
Bo nie jestes muzłumanką.
Dzieci nie beda twoje/wasze - beda wyłącznie jego. Tak stanowi prawo.
Mu nie bedzie wolno tolerowac we wlasnym domu praktykowania wiary chrześcijanskiej. Nie dlatego, ze on ma cos przeciw, ale zostanie wyklety przez swoje srodowisko. Moze zostac zwolniony z pracy. Ty sama mozesz byc szykanowana ze wzgledu na wiarę, kulturę, kolor.
Łatwiej by było, gdyby był koptem a nie muzłumaninem.

julex88 · 2009-01-08, 13:33

Cytat:

Napisane przez Elfir

Ręce opadaja z twojej naiwnosci. Raz - znasz faceta z trzech tygodniowych spotkań i planujesz ślub? Dwa - nie wiesz ze posiadanie białej dziewczyny to szpan?

Uswiadom sobie kilka rzeczy:
Jego rodzina nigdy cię nie zaakceptuje.
Bo nie jestes muzłumanką.
Dzieci nie beda twoje/wasze - beda wyłącznie jego. Tak stanowi prawo.
Mu nie bedzie wolno tolerowac we wlasnym domu praktykowania wiary chrześcijanskiej. Nie dlatego, ze on ma cos przeciw, ale zostanie wyklety przez swoje srodowisko. Moze zostac zwolniony z pracy. Ty sama mozesz byc szykanowana ze wzgledu na wiarę, kulturę, kolor.
Łatwiej by było, gdyby był koptem a nie muzłumaninem.

niestety, ale koleżanka ma rację. Z drugiej strony, gdyby Cię na prawdę kochał zaproponował by Ci wyjazd do innego kraju i tam zaczęcie wszystkiego od nowa...
Poza tym muzułmanie mogą żenić się z katoliczkami i żydówkami, ale dzieci przejmują wiarę ojca...

...:Rammka:... · 2009-01-08, 18:50

Muzulmanin moze bez przeszkod wziac za zone chrzescijanke tak stanowi prawo ( jedynie muzulmanka musi poslubic muzulmanina- kwestia wiary dzieci- po ojcu),
kwestie mieszkania razem zakazu czy zezwolenia mozna wlozyc miedzy bajki nakazy Koranu odnosza sie do muzulmanow i od nich zalezy czy je respektuja czy nie, egpcjanom biali nie dziwni....
Co do watku milosnego to sama napisalas ze jest jak wszystkie inne, zrobisz co zechcesz ale jak sie kogos zna pare tygodni i to na wakacjach ( wiadomo ze sie nam swiat wydaje caly rozowy wtedy

) i to nie ma sie co czarowac...nie masz pojecia o kulturze, religii i tradycji i mozesz sie bardzo przejechac a bez znajomosci jezyka zawsze bedziesz "z tylu" i uzalezniona od innej osoby. Zawsze mozesz wziac slub w Polsce na polskich prawach ( reszta w Egipcie i wszyscy beda zadowoleni, w Islamie malzenstwo jest kontraktem a nie zwiazkiem religijnym) tylko nie zapomnij o odpowiednich warunkach jak np. ze jestes jedyna zona ( nie wiem jak to dokladnie jest w Egipcie moze byc to juz uregulowane prewnie) no i o mahr.

2009-01-08, 10:17	#31
Elfir Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 14 836	Dot.: Historia jakich wiele... Ręce opadaja z twojej naiwnosci. Raz - znasz faceta z trzech tygodniowych spotkań i planujesz ślub? Dwa - nie wiesz ze posiadanie białej dziewczyny to szpan? Uswiadom sobie kilka rzeczy: Jego rodzina nigdy cię nie zaakceptuje. Bo nie jestes muzłumanką. Dzieci nie beda twoje/wasze - beda wyłącznie jego. Tak stanowi prawo. Mu nie bedzie wolno tolerowac we wlasnym domu praktykowania wiary chrześcijanskiej. Nie dlatego, ze on ma cos przeciw, ale zostanie wyklety przez swoje srodowisko. Moze zostac zwolniony z pracy. Ty sama mozesz byc szykanowana ze wzgledu na wiarę, kulturę, kolor. Łatwiej by było, gdyby był koptem a nie muzłumaninem. __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir * Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.** T.Pratchett

2009-01-08, 18:50	#33
...:Rammka:... Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-05 Lokalizacja: المدينة القديمة Wiadomości: 228	Dot.: Historia jakich wiele... Muzulmanin moze bez przeszkod wziac za zone chrzescijanke tak stanowi prawo ( jedynie muzulmanka musi poslubic muzulmanina- kwestia wiary dzieci- po ojcu), kwestie mieszkania razem zakazu czy zezwolenia mozna wlozyc miedzy bajki nakazy Koranu odnosza sie do muzulmanow i od nich zalezy czy je respektuja czy nie, egpcjanom biali nie dziwni.... Co do watku milosnego to sama napisalas ze jest jak wszystkie inne, zrobisz co zechcesz ale jak sie kogos zna pare tygodni i to na wakacjach ( wiadomo ze sie nam swiat wydaje caly rozowy wtedy ) i to nie ma sie co czarowac...nie masz pojecia o kulturze, religii i tradycji i mozesz sie bardzo przejechac a bez znajomosci jezyka zawsze bedziesz "z tylu" i uzalezniona od innej osoby. Zawsze mozesz wziac slub w Polsce na polskich prawach ( reszta w Egipcie i wszyscy beda zadowoleni, w Islamie malzenstwo jest kontraktem a nie zwiazkiem religijnym) tylko nie zapomnij o odpowiednich warunkach jak np. ze jestes jedyna zona ( nie wiem jak to dokladnie jest w Egipcie moze byc to juz uregulowane prewnie) no i o mahr. __________________ "Nie polemizuj z idiota - najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a potem pobije doswiadczeniem."

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)