Zakrzepowe zapalenie żył - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kobieta 30+

Notka

Kobieta 30+ Forum dla trzydziestolatek, czterdziestolatek i innych -latek. Tutaj możesz podzielić się swoimi problemami, poradami i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-09-13, 11:56   #31
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

podobno - opinia mojej lekarki pierwszego kontaktu - najlepsza naczyniówka jest na Kamieńskiego
tu masz dane lekarzy z poradni i kiedy przyjmują:

<!--[
·Dr n. med. Krzysztof Szecówka
Specjalista Chirurgii Naczyniowej
Poniedziałek: 8.00 do 14.00
Wtorek: 8.00 do 14.00
Środa: 8.00 do 14.00
<!--[
·Lek. Piotr Krefft
Specjalista Chirurgii Naczyniowej
Czwartek: 8.00 do 14.00
Piątek: 8.00 do 14.0
Rejestracja osobista lub telefonicznie pod numerem:
71 - 327 0172
Zakres usług Poradni Chirurgii Naczyniowej:
<!--[
·Kwalifikacja do leczenia operacyjnego;
<!--[
·Diagnostyka układy tętniczego;
<!--[
·Diagnostyka układu żylnego
ze strony: http://www.wssk.wroc.pl/index.php?op...d=89&Itemid=56

ja idę do Kreffta, w opinii lekarza z tego szpitala, z którym gadałam, dr Krefft zajmuje się tylko żyłami, żylakami, zakrzepicą i zna się na rzeczy

możesz jeszcze we Wrocławiu iść do poradni przy szpitalu klinicznym - czyli tak jak chcesz, Akademia Medyczna - Borowska

Informacja Szpitala 71 - 733 11 10
+ Akademicka Przychodnia Specjalistyczna –rejestracja 733 16 00/03
Prof. dr hab. Piotr Szyber 733-20-01 733-20-02/03 733-20-09 733-22-99
Klinika Chirurgii Naczyniowej, Ogólnej i Transplantacyjnej
Ul.Borowska 213
ze strony: http://www.am.wroc.pl/nrklinik.htm


ja leżałam tam na oddziale naczyniowym - BEZ REWELACJI
nawet nie dali mi konkretnych zaleceń, każdy lekarz zalecał coś innego skrajnie różne zalecenia ... od "minimum 1,5 miesiąca leżenia, jeśli noga w dół to tylko w pończosze", do "proszę normalnie funkcjonować"
i co ja mam myśleć?
dr Krefft kazał mi z kolei nie nosić w ogóle pończochy do póki mi się żyła nie udrożni - twierdzi, że pończocha teraz mi blokuje krążenie w tych żyłach powierzchniowych i mam zastoje krwi przez to - ma się wytworzyć krążenie oboczne

pow izycie na Kamieńskiego, którą będę miała w piątek, napiszę ci co i jak w tym szpitalu, w ich poradni
ponoć mają doświadczenie .. zobaczymy

proszę żebyś mi napisała jak u ciebie przebiega zakrzepica, jak było na początku
jak długo trwał najgorszy okreś ... w którym ja teraz jestem
kiedy zaczęłaś móc w miarę normalnie funkcjonować itd.
jakie bierzesz leki, w jakich dawkach


wiem, że mam większą zakrzepicę od ciebie - ale pewnie zasada podobna ..
ja od miesiąca się męczę jak cholera, nie ma mowy o normalnym funkcjonowaniu, obrzęk i ból, źle się czuję

Edytowane przez dedede
Czas edycji: 2009-09-13 o 15:42
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-13, 20:01   #32
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

witaj wiem przez co teraz przechodzisz. mam nadzieję, że jesteś psychicznie silniejsza ode mnie. bo ja mimo to, że uważałam się za raczej twardą, byłam nie do zniesienia. bałam się wszystkiego, nawet chodzić normalnie. ale muszę Cię pocieszyć, to minie

a więc do rzeczy.
w październiku rok temu zaczęłam odczuwać bóle w podbrzuszu( tak mniej więcej pod żebrami po lewej stronie). chodziłam do lekarzy i co inny mówił mi co innego. najpierw, że to mięśnie międzyżebrowe, potem że korzonki a potem nie wiadomo co. w końcu zażądałam skierowania na usg. zmarnowałam 2 tyg na to chodzenie po lekarzach w końcu miałam już skierowanie na usg, ale w ten właśnie dzień już nie mogłam normalnie stanąć na nogę. strasznie mnie bolało w pachwinie. co się okazało skrzep zawędrował do żyły biodrowej i tej pachwinowej. od razu wysłano mnie do szpitala, gdzie siedziałam z 3 godz przed izbą przyjęć, a potem łaskawie już w środku kolejne 2 godz. nie wspomnę, że ból już był nie do wytrzymania i w każdej chwili groził mi zator ale jak widzisz mało to kogo obchodziło, nawet nie dostałam nic przeciwbólowego.
w szpitalu leżałam 2,5 tyg. najpierw podawali mi dożylnie heparynę, a później przeszli na acenocumarol, który biorę jeszcze, ale to ze względu, że przez jakiś czas miałam niskie INR. liczę, że w październiku przestanę go już brać.
w czasie pobytu w szpitalu nie mogłam wyprostować nogi, nie wiem jak to nazwać. dostałam takiego skurczu ścięgien, że miałam zgiętą nogę. na chama ją prostowałam co przynosiło mi tragiczny ból, ale po prostu się bałam, że później nie wyprostuję jej w ogóle

wyszłam ze szpitala praktycznie bez większych zaleceń. o pończosze dowiedziałam się u innego lekarza po tyg czasu dodam że to był pierwszy rok studiów i nie chciałam odpuścić sobie sesji i głupia chodziłam na zajęcia i zaliczałam zaległe egzaminy.
przez około miesiąc czasu dostawałam strasznej zadyszki- po zrobieniu kilku kroków dla mnie to było niepojęte... ale miałam kondycję gorszą o wiele bardziej niż moja babcia.
noga spuchnięta non stop, dopiero po nocy wyglądała w miarę przyzwoicie, ale bez pończochy purpurowa wręcz.
później wylądowałam jeszcze w klinice w katowicach, ale tam pojechałam na badania. przy okazji zdziwili się, że nie przeszłam na heparynę drobnocząsteczkową. no i od tamtej pory przez ponad miesiąc robiłam sobie zastrzyki, a potem stopniowo wróciłam do aceno.
może opowiem Ci jak teraz jest
otóż czuję się dobrze. żyję w miarę normalnie. na kondycję już nie narzekam do pończochy można się przyzwyczaić. no i przede wszystkim nie myślę przy każdej czynności czy oderwie mi się skrzep, bo to u mnie do paranoi podchodziło wręcz. do tego często łapały mnie dziwne skurcze w okolicach serca, no i od razu panika...
wszystko przeszło. nie wiem jak Ty to przeżywasz, ale jeśli teraz non stop się boisz o zdrowie i życie, to wiedz, że to minie sama się przekonasz, że z tym da się żyć. podsumowując ja przechodziłam najgorszy okres przez jakieś 4 miesiące, ale chyba sama się nakręcałam i użalałam nad sobą czego to właśnie mnie spotkało...później już było tylko lepiej. masz tą przewagę, że ma Tobie kto opowiedzieć, że teraz normalnie żyje, bo ja od nikogo nie mogłam tego usłyszeć.

ja miałam wykryte kilka skrzeplin, w tym tomografia komputerowa pokazała, że w udzie miałam jedną na długości 10 cm !!! z tego co teraz wiem zostały mi dwie po 3 i 5 mm. przy najbliższym badaniu się przekonam czy coś się jeszcze rozpuściło.
u młodych osób jest prawdopodobieństwo zupełnego rozpuszczenia się skrzeplin, a reszta włóknieje tak jakby obrasta.

aha ważna jest też dieta. należy wystrzegać się potraw które zawierają dużo witaminy K- dzięki niej zachodzi proces krzepnięcia. więc nie powinno się jeść zielonych warzyw ja czasem łamię tą regułę, ale za to dużo wody piję. no i trzeba uważać z magnezem i potasem. mimo skurczy które miewałam niedawno , nie mogłam brać nic z tych rzeczy.

poza kilkoma sprawami możemy żyć normalnie. pewnie już wiesz, że nie można się opalać plackiem na słońcu ani w solarium. mimo tego udało mi się złapać opaleniznę, więc nie chodzę blada

jeśli masz jeszcze jakieś pytania to śmiało pisz.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-13, 20:40   #33
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

dzięki za odp - to dobrze, że z czasem to się tobie normuje
u mnie niestety nie można usunąć głównego czynnika ryzyka, więc lekarze zakładają, że nie ma możliwości odetkania się żyły, rozpuszczenia skrzepów
dodatkowo mam poważne problemy z wątrobą i nie mogę stosować większości leków stosowanych w zakrzepicy

dziwi mnie to, że zakrzepicę mam w lewej nodze, ponieważ lewa noga jest /była/ moją zdrowszą nogą
8 lat temu miałam poważnych kilka operacji na prawem biodrze i to ta kończyna zawsze była "gorsza"

to duszenie w klatce to są najprawdopodobniej małe zatory w obrębie płuc
czytałam parę dni temu artykuł z amerykańskiego pisma branżowego i opisali tam wyniki badań, z których wynika, że ogromna większość ludzi z zakrzepicą w odcinku udo-miednica ma zatory - tylko że wiele z nich przechodzi prawie bezobjawowo

ja miałam 2 razy kilkugodzinne tętno ponad 170 z duszeniem w klacie, akurat mieli zepsuty tomograf /śmiech przez łzy/ więc mnie nie zdiagnozowali
u mnie jest skrzeplina ciągiem na długości 80cm z czego do miednicy nie "zajrzał" dopplerem, bo usg nie przeszło przez gazy w jelitach
mam wzdęte żyły na podbrzuszu i wzgórku łonowym, co sugeruje że także wnętrze miednicy jest zawalone skrzepliną

na psychę nie narzekam, bywałam w trudniejszych sytuacjach zdrowotnych i pewnie dlatego mnie to nie rusza
godzinę po zrobieniu zastrzyku bardzo mnie boli głowa, to samo było podczas podłączenia do pompy z heparyną - wtedy szlag mnie trafia
do końca roku mam obiecane L4 /pracuję przy kompie/, jestem na ostatnim roku studiów zaocznych .. siedzenie 10h na zajęciach odpada
muszę sobie jakoś przeorganizować życie, ech .. to cholerne życie

Edytowane przez dedede
Czas edycji: 2009-09-13 o 21:14
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-13, 21:52   #34
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

pewnie będziesz mieć robione badania na trombofilię. ja jestem przed nimi. będę musiała się starać o skierowanie na badania. mam nadzieję, że jej nie mam i jedynym powodem skrzepów były tabletki hormonalne.

trzymaj się trzymam za Ciebie kciuki

warto tutaj sobie poczytać:
http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3531470&start=2370

nie jesteśmy same. takich ludzi jak my jest o wiele więcej niż komuś się może wydawać.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-18, 18:30   #35
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

jestem po wizycie w przyszpitalnej poradni - Kamieńskiego we Wrocławiu
bardzo pozytywne wrażenia: dr Krefft zrobił mi dopplera obu nóg i znalazł cienką "rzeczkę" przy moim zakrzepie, czyli zupełnej niedrożności nie ma
jako że czekam na biopsję wątroby, którą mam mieć pod koniec roku, nie zapisał mi leków silnie działających - do stycznia jadę na heparynie drobnocząsteczkowej, zastrzyk raz na dobę - czyli jak dotychczas
mam badać płytki krwi raz w miesiącu
w styczniu kontrola, badanie i jakieś jego "ulubione leki amerykańskie"
kij wie o co chodzi, ale jestem podbudowana po tej wizycie, bo mimo masywnego zakrzepu jest w głębokiej żyle przepływ!
do stycznia szybko zleci ..
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-18, 19:41   #36
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez dedede Pokaż wiadomość
jestem po wizycie w przyszpitalnej poradni - Kamieńskiego we Wrocławiu
bardzo pozytywne wrażenia: dr Krefft zrobił mi dopplera obu nóg i znalazł cienką "rzeczkę" przy moim zakrzepie, czyli zupełnej niedrożności nie ma
jako że czekam na biopsję wątroby, którą mam mieć pod koniec roku, nie zapisał mi leków silnie działających - do stycznia jadę na heparynie drobnocząsteczkowej, zastrzyk raz na dobę - czyli jak dotychczas
mam badać płytki krwi raz w miesiącu
w styczniu kontrola, badanie i jakieś jego "ulubione leki amerykańskie"
kij wie o co chodzi, ale jestem podbudowana po tej wizycie, bo mimo masywnego zakrzepu jest w głębokiej żyle przepływ!
do stycznia szybko zleci ..
wiedz, że tak będzie. czas szybko zleci. ja niedługo będę rok od momentu wykrycia zakrzepicy...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-09-18, 20:06   #37
dedede
Anna Ha
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 160
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

współczuję, ale zakrzepica to de facto pikuś - nie ma co się takimi pierdołami dołować i rozczulać nad sobą
chciałabym mieć tylko takie problemy

post wyżej napisałam, ponieważ szukasz lekarza we Wrocławiu - to relacja z wizyty w poradni szpitala na Kamieńskiego

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

jako ciekawostka:
http://img.mp.pl/articles/www/inne_p...ngiologia4.jpg

to zdjęcie masywnego zakrzepu wyjętego operacyjnie wraz z "sitkiem" cewnikowym z żyły pewnej pani niezłe kur...stwo, w ogóle nie wygląda jak skrzep - raczej jak tkanka łączna
dedede jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-12, 13:57   #38
DarkNoir
Zakorzenienie
 
Avatar DarkNoir
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 5 328
GG do DarkNoir
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Witam
Dziś byłam u chirugrga naczyniowego i dostałam receptę na Clexan. Lekarz mówił, że sama mogę sobie robić zastrzyki. I tu pojawia się mój problem. Mam 23 lata, od 3 biorę antykoncepcję. Pękają mi żyłki na nogach. Zmianiałam pigułki ale to nic nie dało. Nigdy wcześniej nie robiłam sobie zastrzyków. Zastanawiam się czy w ogóle wykupić receptę, czy to nie jest przesada... Może powinnam to skonsultować z innym lekarzem?Jak myślicie?
DarkNoir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-12, 15:12   #39
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

szczerze mówiąc dla mnie jest bez sensu branie tabletek i clexane razem. jeżeli lekarz stwierdził, że przyczyną są tabletki, należy je odstawić.koniec kropka.
a zresztą Clexane nie można brać dożywotnio, więc nie wiem po co Ci lekarz to przepisał, żeby załatwić problem na parę miesięcy?
ten lek jest podawany głównie po to by rozrzedzić krew i ułatwić rozpuszczanie skrzepów.
moim zdaniem lekarz niepoważny, choć nie byłam tam i nie znam sprawy tak jak Ty...
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 21:51   #40
jus_1986
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1
Exclamation Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył pomóżcie

witam,moja babcia ma podobny problem,ale zacznę od początku,u babci wykryto nowotwór piersi przeszła chemię,potem amputowano jej ta pierś,i ciągle bierze chemię,ale ostatnio pojamił sie nowy problem,musiała przerwac leczenie,bo stwierdzono u nie zapalenie żyły w nodze.Lekarz przepisał jej jakieś zastrzyki w brzuch,bierze już z piąte opakowanie tych zastrzyków i nic zadnej ulgi,serce mi pęka jak widze jak ona cierpi,pomożcie może ktos wie co mogło by pomóc mojej kochanej babci,ona zawsze była przy mnie jak anioł stróz a ja nie wiem jak jej pomóc,z góry dziekuje za rady.
jus_1986 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-01-16, 22:53   #41
nanaa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 573
GG do nanaa
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez anka83krk Pokaż wiadomość
Witam, mam takie pytanie.
Od kilku dni pobolewa mnie lewa pięta i łydka. Boję się że może to być coś z żyłami. Zaczęło się przy zmianie tabletek antykoncepcyjnych na Novynette, po jakimś czasie przeszło, ale znów musiałam zmienić bo ciśnienie zaczęło wariować. Po pierwszym opakowaniu Yazu było ok, ale kilka dni temu ok 4 znowu się zaczęło. Lekarze mnie ignorują bo nie ma żadnych zmian na nodze.
Może to efekt skręcenia kostki kilka lat temu i zignorowania zaleceń lekarza o gipsie? NIe wiem co myśleć, strasznie się denerwuje i ciągle o tym myślę co moim zdaniem potęguje jeszcze odczucia bólu. Po przespanej nocy wszystko jest ok, dopiero po jakimś czasie ból powraca. Dodam że mama zmarła na miażdżycę żylną. Poradźcie coś proszę. Noga nie jest ani opuchnięta nawet po całym dniu chodzenia tylko boli pod pięta tak jakby pod kostką i ta łydka. Z góry dziękuje za odpowiedź
wiem, że u niektórych lekarzy cięzko się czegokolwiek doprosic, ale nie daj się zbyc i obserwuj tą nogę, domagaj się badań. ja miałam zakrzep w lewej ręce która też nie różniła się wcale od drugiej, zdrowej ręki. obecnośc zakrzepu "wyszła" zupełnie przypadkiem. jeszcze troche i byłoby za późno. dodam że mam 19 lat i brałam Regulon przez ponad rok. zrobiono mi badania i okazało się że nie mam jakichś predyspozycji genetycznych do tej choroby ani wrodzonej skłonności. więc jest prawie pewne, że to przez antykoncepcję.
Lekarz ginekolog przepisując komu kolwiek tabletki hormonalne ma obowiązek zlecenia badań. mi oczywiscie tych badan nie zrobiono. ale z tego co wiem prawie zaden lekarz tego nie robi..
Tak, czy inaczej nie odpuszczaj, tylko dowiedz sie czy z ta noga wszystko ok. tak dla wlasnego spokoju.
Pozdrawiam cieplo

Edytowane przez nanaa
Czas edycji: 2010-01-16 o 22:58
nanaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-12-02, 10:28   #42
kanzaki26
Raczkowanie
 
Avatar kanzaki26
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 109
Exclamation Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Witajcie

Czy sa tu dziewczyny z problemem zakrzepicy na zyłach? Odezwijscie sie
kanzaki26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-02, 15:59   #43
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez kanzaki26 Pokaż wiadomość
Witajcie

Czy sa tu dziewczyny z problemem zakrzepicy na zyłach? Odezwijscie sie
oczywiście, że są
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-03, 08:52   #44
kanzaki26
Raczkowanie
 
Avatar kanzaki26
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 109
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez kamyczek89 Pokaż wiadomość
oczywiście, że są

super, powiedz mi czy ty miewasz takie swedenie skory,ze jak sie podrapiesz to zaraz tak mocno piecze i powstaja takie brazowe plamy na skorze od tego drapania?
kanzaki26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-03, 20:22   #45
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez kanzaki26 Pokaż wiadomość
super, powiedz mi czy ty miewasz takie swedenie skory,ze jak sie podrapiesz to zaraz tak mocno piecze i powstaja takie brazowe plamy na skorze od tego drapania?
wiesz co wszystko zależy od natężenia i stadium, w którym jesteś tzn. czy chorujesz od niedawna. ja na pewnym odcinku żyły tak miałam do około 1,5 roku od zdiagnozowania. a te brązowe plamy to nadzwyczajne siniaki, ja miałam ich sporo, teraz już w miarę rzadko
jeżeli długo się bierze leki przeciwkrzepliwe to tak jest. każde mocniejsze uciśnięcie, lekkie uderzenie pozostawia siniak najgorzej jest latem, bo to wygląda jakby było się pobitym lub po jakimś upadku
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-04, 09:17   #46
kanzaki26
Raczkowanie
 
Avatar kanzaki26
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 109
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Ja choruje od 2006 r i od czasu do czasu biore juz tylko zastrzyki clexane . No latem to wyglada niezaciekawie ,a nawet strasznie .

A uzywalas cos na to swedzenie? Mnie jak nieraz tak zacznie swedziec,toaz do krwi potrafie sie podrapac brr
__________________
Dyplomowana kosmetyczka
kanzaki26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-04, 18:10   #47
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez kanzaki26 Pokaż wiadomość
Ja choruje od 2006 r i od czasu do czasu biore juz tylko zastrzyki clexane . No latem to wyglada niezaciekawie ,a nawet strasznie .

A uzywalas cos na to swedzenie? Mnie jak nieraz tak zacznie swedziec,toaz do krwi potrafie sie podrapac brr
szczerze mówiąc to nic nie smarowałam na to swędzenie samo przechodziło. teraz na przykład nie mam takich napadów drapania, bo nie swędzi spróbuj nawilżać skórę, powinno pomóc. skóra może być w tych miejscach słabo ukrwiona i brakuje jej czegoś ze składników i jest taka "wyjałowiona".
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-09, 19:08   #48
Z2nic
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Hej Babeczki !

Te z Was, które codziennie wstrzykują sobie Clexane, robią się Wam krwiaki, siniaki na brzuchu ?
Jeśli tak - jak sobie z tym radzicie ?

Czy lekarz dał Wam do wyboru Clexane albo tabletki (Acenocumarol, Warfin, Sintrom).
Przy tabletkach trudniej określić dawkę (przynajmniej u mnie) i trzeba systematycznie badać INR.

Jak z pończochami uciskowymi ?
Przestrzegacie noszenia ich od rana do nocy ?

Czy smarujecie - szczególnie sfioletiowiałe - kostki maściami heparynowymi ?
Jest u Was poprawa czy brzydki kolor pozostaje niezmienny ?

serdecznie pozdrawiam

dziękuję za wypowiedzi




.
Z2nic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-11, 12:46   #49
kanzaki26
Raczkowanie
 
Avatar kanzaki26
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 109
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez Z2nic Pokaż wiadomość
Hej Babeczki !


.
hej, ja zastrzykow juz od dawna nie biore,ani zadnych tabletek na recepte. Raz dziennie lykam acard lub diosminex, co do podkolanowek,nosze sporadycznie, plamy na nogach nie zejda, mozesz smarowac mascia z heparyna ,troche pomaga. W sumie moznaby bylo sie wybrac na jakies zabiegi kosmetyczne,z tym że,niestety nie wszystkie sa dla nas :/ wiec lipka troche...
__________________
Dyplomowana kosmetyczka
kanzaki26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-03-11, 14:31   #50
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez kamyczek89 Pokaż wiadomość
szczerze mówiąc dla mnie jest bez sensu branie tabletek i clexane razem. jeżeli lekarz stwierdził, że przyczyną są tabletki, należy je odstawić.koniec kropka.
a zresztą Clexane nie można brać dożywotnio, więc nie wiem po co Ci lekarz to przepisał, żeby załatwić problem na parę miesięcy?
ten lek jest podawany głównie po to by rozrzedzić krew i ułatwić rozpuszczanie skrzepów.
moim zdaniem lekarz niepoważny, choć nie byłam tam i nie znam sprawy tak jak Ty...

Ja mialam te zastrzyki, zeby wlasnie zakrzepow nie bylo. Mialam usuwane zylaki i po musialam robic sobie codzien zastrzyki przez chyba 2 tyg.

A tabletki antykoncepcyjne tez bym odsatwila juz na zawsze. Sama kiedys bralam, mialam taka swietna pania ginekolog, ze nawet mnie nie zbadala, nie przeprowadzila wywiadu i powioedziala ze skoro mam nieregularne miesiaczki to w moim wieku( wtedy 20 lat) moge juz brac hormony. No i zyly sie oslabily. bralam 2 razy po 0,5 roku, wiecej juz zadnych hormonow nie bralam. w wieku 31 lat mialam usuwane zylaki, ktore przez te lata sie zrobily( bylam wtedy 2,5 roku po urodzeniu dziecka). Moja obecna pani ginekolog twierdzi ze antykonceprji hormonalnej nie powinnam brac skoro mam sklonnosc do zylakow. PO operacji nosilam oczywiscie uciskowe ponczochy potem podkolanowki, ale doraznie. Od ok 2-3 lat nosze dzien w dzien przez caly rok, bo zauwazylam ze znow zaczynaja mi pekac naczynka i nogi sie pogarszaja. Przed operacja tez nosilam i to jest wielka roznica. Nogi nie bola, nie meczy sie tak szybko. POza tym jak mi lekarka powiedziala nawet prace domowe takie jak gotowanie czy prasowanie bardzo je obciaza. Nie dosc ze stoi sie to jeszcze dochodzie cieplo ktore jest wytwarzane przy tych pracach domowych, a to zle wplywa na nogi.

Edytowane przez 201608040942
Czas edycji: 2012-03-11 o 14:37
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-11, 22:02   #51
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Ja mialam te zastrzyki, zeby wlasnie zakrzepow nie bylo. Mialam usuwane zylaki i po musialam robic sobie codzien zastrzyki przez chyba 2 tyg.

A tabletki antykoncepcyjne tez bym odsatwila juz na zawsze. Sama kiedys bralam, mialam taka swietna pania ginekolog, ze nawet mnie nie zbadala, nie przeprowadzila wywiadu i powioedziala ze skoro mam nieregularne miesiaczki to w moim wieku( wtedy 20 lat) moge juz brac hormony. No i zyly sie oslabily. bralam 2 razy po 0,5 roku, wiecej juz zadnych hormonow nie bralam. w wieku 31 lat mialam usuwane zylaki, ktore przez te lata sie zrobily( bylam wtedy 2,5 roku po urodzeniu dziecka). Moja obecna pani ginekolog twierdzi ze antykonceprji hormonalnej nie powinnam brac skoro mam sklonnosc do zylakow. PO operacji nosilam oczywiscie uciskowe ponczochy potem podkolanowki, ale doraznie. Od ok 2-3 lat nosze dzien w dzien przez caly rok, bo zauwazylam ze znow zaczynaja mi pekac naczynka i nogi sie pogarszaja. Przed operacja tez nosilam i to jest wielka roznica. Nogi nie bola, nie meczy sie tak szybko. POza tym jak mi lekarka powiedziala nawet prace domowe takie jak gotowanie czy prasowanie bardzo je obciaza. Nie dosc ze stoi sie to jeszcze dochodzie cieplo ktore jest wytwarzane przy tych pracach domowych, a to zle wplywa na nogi.
Powinnyśmy się cieszyć nas życie nie doświadcza ciężko. Zdrowia życzę, bo to najważniejsze
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-12, 19:32   #52
Z2nic
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Ja mialam te zastrzyki, zeby wlasnie zakrzepow nie bylo. Mialam usuwane zylaki i po musialam robic sobie codzien zastrzyki przez chyba 2 tyg.

W wieku 31 lat mialam usuwane zylaki, ktore przez te lata sie zrobily( bylam wtedy 2,5 roku po urodzeniu dziecka).
PO operacji nosilam oczywiscie uciskowe ponczochy potem podkolanowki, ale doraznie. Od ok 2-3 lat nosze dzien w dzien przez caly rok, bo zauwazylam ze znow zaczynaja mi pekac naczynka i nogi sie pogarszaja.
Hej Moniko
Co do operacji żylaków, to ona nie załatwia głównej przyczyny choroby, tj. niewydolności żylnej i nawracających zmian zapalnych.
I co robić ?
Co parę lat usunąć któryś żylak lub usunąć niewydolną żyłę ?

Napisałaś, że po jakims czasie po operacji Twój stan nóg znowu się pogarsza.
Myślisz o następnej operacji ?

Co miałaś robione ?
Operację żylaków:
tradycyjną (stripping żyły odpiszczelowej),
laserową (EVLT laserowe zamknięcie żyły odpiszczelowej),
skleroterapię (zamknięcie żyły odpiszczelowej przez podanie do niej środka obliterującego) ?

Jesteś z Niemiec.
Moniko, jak porównasz metody leczenia niewydolności żylnej w Polsce i w Niemczech ?

Czy w Niemczech też pozostaje Clexane lub Acenocumarol, Sintrom, Warfaryna, wzmacniająco Diosmina, bez przerwy uciskające podkolanówki, na zmianę koloru kostki maść z arniką ?
Może sąsiedzi mają coś innego, inne sposoby ?

serdecznie pozdrawiam
też monika
Z2nic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-03-12, 20:51   #53
Z2nic
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 3
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez MonikaPogrzeba Pokaż wiadomość
Ja mialam te zastrzyki, zeby wlasnie zakrzepow nie bylo. Mialam usuwane zylaki i po musialam robic sobie codzien zastrzyki przez chyba 2 tyg.

W wieku 31 lat mialam usuwane zylaki, ktore przez te lata sie zrobily( bylam wtedy 2,5 roku po urodzeniu dziecka).
PO operacji nosilam oczywiscie uciskowe ponczochy potem podkolanowki, ale doraznie. Od ok 2-3 lat nosze dzien w dzien przez caly rok, bo zauwazylam ze znow zaczynaja mi pekac naczynka i nogi sie pogarszaja.
Hej Moniko
Co do operacji żylaków, to ona nie załatwia głównej przyczyny choroby, tj. niewydolności żylnej i nawracających zmian zapalnych.
I co robić ?
Co parę lat usunąć któryś żylak lub usunąć niewydolną żyłę ?

Napisałaś, że po jakims czasie po operacji Twój stan nóg znowu się pogarsza.
Myślisz o następnej operacji ?

Co miałaś robione ?
Operację żylaków:
tradycyjną (stripping żyły odpiszczelowej),
laserową (EVLT laserowe zamknięcie żyły odpiszczelowej),
skleroterapia (zamknięcie żyły odpiszczelowej przez podanie do niej środka obliterującego) ?

Jesteś z Niemiec.
Jak porównasz metody leczenia niewydolności żylnej w Polsce i w Niemczech ?
Czy w Niemczech też pozostaje Clexane lub Acenocumarol, Sintrom, Warfaryna, wzmacniająco Diosmina, bez przerwy podkolanówki, na zmianę koloru kostki maść z arniką ?
Może sąsiedzi mają coś innego, inne sposoby ?

serdecznie pozdrawiam
też monika

.
Z2nic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 15:22   #54
lalinka23
Raczkowanie
 
Avatar lalinka23
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: silesia
Wiadomości: 484
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

witam czy sa tu moze dziewczyny ktore biora clexane?
__________________
~you can't break a girl who is already broken
lalinka23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-12, 20:14   #55
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Cytat:
Napisane przez Z2nic Pokaż wiadomość
Hej Moniko
Co do operacji żylaków, to ona nie załatwia głównej przyczyny choroby, tj. niewydolności żylnej i nawracających zmian zapalnych.
I co robić ?
Co parę lat usunąć któryś żylak lub usunąć niewydolną żyłę ?

Napisałaś, że po jakims czasie po operacji Twój stan nóg znowu się pogarsza.
Myślisz o następnej operacji ?

Co miałaś robione ?
Operację żylaków:
tradycyjną (stripping żyły odpiszczelowej),
laserową (EVLT laserowe zamknięcie żyły odpiszczelowej),
skleroterapia (zamknięcie żyły odpiszczelowej przez podanie do niej środka obliterującego) ?

Jesteś z Niemiec.
Jak porównasz metody leczenia niewydolności żylnej w Polsce i w Niemczech ?
Czy w Niemczech też pozostaje Clexane lub Acenocumarol, Sintrom, Warfaryna, wzmacniająco Diosmina, bez przerwy podkolanówki, na zmianę koloru kostki maść z arniką ?
Może sąsiedzi mają coś innego, inne sposoby ?

serdecznie pozdrawiam
też monika

.
ja zapalenia zyl nie mial, to musze podkreslic, pisalam pod kontem zylakow.
Bralam Clexane. Operacje mialam tradycyjna metoda czyli wyciaganie popsutej zyly, moze teraz moja pani doktor juz robi nowa metoda( tego jeszcze nie wiem). Nogi mi sie pogorszyly bo tez swoje waze. przytylam przez ostatnie 5-6 lat i teraz moje nogi dzwigaja 6kg wiecej, na co tez moja lekarka mi zwrocila uwage, a co jest wazne przy zylakach.
Mnie sie kolor kostek nie zmienia, nie ma typowego sinego zabarwienia jak przy zapaleniu zyl. pekaja mi naczynka, mam takie kropki, ktorych gdy jest duzo zlewaja sie w jedna plame i z koloru rozowego robia sie brazowawe, przez co wyglada jak bym miala przebarwienia na stopach i kostkach. A w zdluz calej nogi widac najpierw zyle przez skore, ktora po jakims czasie staje sie wypukla. Nogi puchna, bola, sa ciezkie itp, typowe objawy zylakow. Mi moje dwie zyly( jedna na udzie, druga na lydce) wyszly po ciazy. W ciazy nie nosilam uciskowych rajstop, bo nogi mialam nawet lepsze niz dobre. a jak urodzilam, hormony sie ustabilizowaly to sie okazalo ze zyly juz nie jest widoczna przez skore w postaci niebieskiej lini, ale staje sie wypukla. nogi szybko sie mecza, sa ciezkie i bola.
Uciskowe podkolanowki/ponczochy to podstawa w zapobieganiu, wiec nosze na codzien. Majac typowego zylaka, czulam duza roznice noszac zdrowotne podkolanowki, a ich nie noszac. Nie mam sklonnosci getnetycznej do zylakow, tak mi pani doktor powiedziala po badaniach, ale nie zagwarantowala, ze za jakies 10 lat znow mi sie zyla nie oslabi i zastawki w niej nie popsuja i nie bedzie trzeba operowac.
Jeszcze raz napisze, ze Trombozy ani innych problemow z zylami( poza zylakiem i kilkoma naczynkami) nigdy nie mialam
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 19:16   #56
Gajowniczka
Zadomowienie
 
Avatar Gajowniczka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 114
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

mam pytanie do dziewczyn które brały clexane w dużych dawkach i przez długi okres czy lekarz przepisywał wam polprazol na ochronę żołądka?
Gajowniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-25, 07:43   #57
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

A czemu ochrone zoladka? To jak sie robi zastrzyki to zoladek sie psuje? Czy moze jest tez forma w tabletkach? Ja mialam zastrzyki i bralam tylko 14 dni po operacji. Mojej mamy maz mial operacje kolana i zastrzyki musial robic chyba z miesiac po operacji.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-01, 13:57   #58
tinerfenia
Raczkowanie
 
Avatar tinerfenia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 176
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Witam,
Mam pytanie do osób, które chorowały bądz choruja na zakrzepice żył głebokich w kończynach dolnych, a mianowicie; jak długo utrzymują się bóle nogi ?
Zachorowałam na zakrzepicę lewej nogi 3 miesiące temu, zakrzep został wykryty w lewej nodze pod kolanem, przy badaniu Doppler + D-dimetry, dodam, że zator na szczęście nie był duży.
Otrzymałam heparynę w zastrzykach, które aplikowałam sama w domu a dokładniej aplikował mi je mój mąż.
Zastrzyki brałam jakieś 2 tygodnie, ponieważ INR ciagle był za niski. Po kilku dniach wdrożono dodatkowo lek doustny o nazwie Sintrom tzn. Acenocumarol. Zastrzyki tak jak wczesniej napisałam kazano odstawic po 2 tygodniach kiedy to INR utrzymywał się stabilny na poziomie 2, 84, 2,65, itp.
Sintrom brałam przez okres 3 miesięcy tzn. do ubiegłego tygodnia, kiedy to lekarka prowadzaca zadecydowała odstawienie leku po uprzednim prześwietleniu kontrolnym Doppler.
Przeswietlenie wykazało, że żyły są wolne, nie ma zatoru i przepływ krwi w normie.
Dodam, że wczesniej przez jakies 2 ostatnie tygodnie przed odstawieniel Sintromu wskaźnik INR zaczął mi spadać, w dniu ostatniej kontroli, gdy lekarka zadecydowała odstawienie leku wskaźnik wynosił 1,43, dla mnie to bardzo mało !!!
Przez te ostatnie tygodnie przyjmowania leku , kiedy to wynik spadał , zaczęła pobolewac mnie znów noga, nie są to bóle takie jakie były wczesniej, ale wyczuwalne i dla mnie niepokojące.
Mówiłam o tym lekarce prowadzącej i otrzymałam odpowiedź, że to normalne, gdyz żyły są podczas leczenia bardzo wrazliwe....
Boję się , że dostanę znów zator, nieraz miewam takie lęki, że muszę sięgać po leki na uspokojenie.
Dodam, że noszę pończochy uciskowe, ubieram na obydwie nogi, te pończochy kazała mi nosić jeszcze przez 3 miesiące.
Dlatego moje pytanie do osób, które chorowały również na zakrzepicę nóg, jak to wyglądało u was ?
Jak długo bolały was nogi ?
Zapomniałam napisać, że moja noga wygląda normalnie, tzn, nie jest opuchnięta, ani zaczerwieniona czy sina..., jedyne to te bóle, tak w obrębie od kostki ku pięcie, w łydce i pod kolanem, jednak nie są to bóle przez cały czas, występują w róznych odstępach.
Z góry bardzo dziękuję i proszę o odpowiedź.
tinerfenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-04, 15:45   #59
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Witaj. Myślę, że nie masz się czym zamartwiać. Jestem ponad 3 lata po zakrzepicy. Noga mnie pobolewała od środka do około roku czasu, jak nie dłużej- szczerze mówiąc nie pamiętam dokładnie kiedy to ustąpiło. Ale na pewno działo się tak, kiedy brałam Acenocumarol. Lekarz ma rację, żyły są wtedy nadwrażliwe i w miejscu gdzie ja miałam skrzepliny czułam tępy ból, który trwał dłuższą chwilę. Teraz takich bólów nie mam.
I nie zamartwiaj się. Tobie się udało wyjść z tego bez szwanków musisz się tylko kontrolować i od czasu do czasu pójść do lekarza na badania. Zbadaj za jakieś pół roku po odstawieniu leków czy nie masz hemofilii. Pozdrawiam.
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-05-05, 17:05   #60
tinerfenia
Raczkowanie
 
Avatar tinerfenia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 176
Dot.: Zakrzepowe zapalenie żył

Witaj,
Dziękuję za odpowiedź, myślałam, że juz nikt się nie odezwie, a tu znalazła się jedna dobra duszyczka....
No troszkę mnie pocieszyłaś, bo jestem w ciągłym strachu, ja przestałam przyjmować Acenocumarol od jakiegos tygodnia i tak na prawdę wtedy właśnie bóle te nasiliły się. Dzisiaj np. boli mnie trochę mniej noga, ale nadal coś tam odczuwam....
Jeśli do poniedziałku nie ustąpi choć trochę to zamierzam pójść do lekarza i zrobić wynik na d-dimery.
Wiem już od ciebie , że to prawda, że noga może być wrażliwa, ale dlaczego właściwie tylko ta noga, która była chora ?
Natomiast o tej hemofilii nic nie wiedziałam, masz tu na myśli badanie na krzepnięcie krwi ?, dobrze rozumiem ?
Pończochy mam nosić w ciagu dnia jeszcze przez 3 miesiace, tez tak stosowałaś?
Pozdrawiam i będę wdzięczna za odpowiedź.

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ----------

Ps.
Najgorsze dla mnie jest to, że ciągle jestem podenerwowana, nie mogę zasnąć bez leku na uspokojenie.
Boję się zasnąć, że dostanę jakiegoś zatoru, np. w płucach i się uduszę...
Wieczorami dostaję zadyszki i mam problemy z oddychaniem...
Co robić ?, jakie leki na uspokojenie przyjmować by się nie uzależnić i nie zaszkodzić sobie ?
tinerfenia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kobieta 30+


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-01-25 20:44:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.