|
|
#31 |
|
Rozeznanie
|
Re: KROJE
Spódnica rzeczywiście jest najprostrza, a konstrukcja jaką podała Tinkerbell jest konstrukcją podstawową, czyli takiej zwykłej spódniczki i łatwo się ją szyje. Aha, jak będziecie wykrajać spódnicę to pamietajcie, że do formy jaką wyrysujecie trzeba dodać jeszcze dodatki naszwy
Co do sukienek bez ramiączek, to "bluzka" musi być usztywniana- inaczej zleci |
|
|
|
|
#32 |
|
Rozeznanie
|
Re: KROJE
Spódnica rzeczywiście jest najprostrza, a konstrukcja jaką podała Tinkerbell jest konstrukcją podstawową, czyli takiej zwykłej spódniczki i łatwo się ją szyje. Aha, jak będziecie wykrajać spódnicę to pamietajcie, że do formy jaką wyrysujecie trzeba dodać jeszcze dodatki naszwy
Co do sukienek bez ramiączek, to "bluzka" musi być usztywniana- inaczej zleci |
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
Hej Lucille
namalowalam Ci spódnice, abys wiedziala, jak powinna wygladac gotowa, razem z podszewka! to czerwone nazwalam "zakladka" nie wiem czy to tak sie nazywa, i ona musi byc ze sztruksu! dodalam tez szwy( 1cm)! na ostatnim widzisz gdzie dokladnie ta zakladka jest.
__________________
|
|
|
|
|
#34 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
Hej Lucille
namalowalam Ci spódnice, abys wiedziala, jak powinna wygladac gotowa, razem z podszewka! to czerwone nazwalam "zakladka" nie wiem czy to tak sie nazywa, i ona musi byc ze sztruksu! dodalam tez szwy( 1cm)! na ostatnim widzisz gdzie dokladnie ta zakladka jest.
__________________
|
|
|
|
|
#35 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
Super
Powiedz czy ja dobrze rozumiem, że podszewka powinna być krótsza i węższa od spódnicy? |
|
|
|
|
#36 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
Super
Powiedz czy ja dobrze rozumiem, że podszewka powinna być krótsza i węższa od spódnicy? |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
nie, podszewka jest szersza ( po kazdym boku o 0,5cm)
Do spódnicy ze sztruksu dodajesz na dole 4cm extra, poszewka jest od tych 4cm o 2 cm krótsza ale dluszsza od spódnicy( ze sztruksu) bez dodaka szwu. musi byc o 2 cm dluszsza, zeby nie ciagnela! a te 0.5 cm po bokach, to zkladasz w mini zaszewki gdziesz o 5cm od boku ( mozesz nawet dodac 1cm extra, bedzie latwiej zrobic zaszewke
__________________
|
|
|
|
|
#38 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
nie, podszewka jest szersza ( po kazdym boku o 0,5cm)
Do spódnicy ze sztruksu dodajesz na dole 4cm extra, poszewka jest od tych 4cm o 2 cm krótsza ale dluszsza od spódnicy( ze sztruksu) bez dodaka szwu. musi byc o 2 cm dluszsza, zeby nie ciagnela! a te 0.5 cm po bokach, to zkladasz w mini zaszewki gdziesz o 5cm od boku ( mozesz nawet dodac 1cm extra, bedzie latwiej zrobic zaszewke
__________________
|
|
|
|
|
#39 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
hey, najlepiej, jak sobie ta spódnice wydrukujesz, powycinasz i poukladasz kolo siebie, zobaczysz jaka podszewka ma dlugosc i szerokosc. najlepiej, jak podszewke polozysz na ta spódnice z fotki 1 i zobaczysz. ja to wszystko dopasowalam!
__________________
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
hey, najlepiej, jak sobie ta spódnice wydrukujesz, powycinasz i poukladasz kolo siebie, zobaczysz jaka podszewka ma dlugosc i szerokosc. najlepiej, jak podszewke polozysz na ta spódnice z fotki 1 i zobaczysz. ja to wszystko dopasowalam!
__________________
|
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Hej, dziewczyny! Ja w spódnicach podszewkę robię zawsze ok.4-5 cm krótszą od spódniczki, żeby nie wyłaziła. I nie łączę dołu podszewki i dołu spódniczki (tak jak łączy się w żakietach), więc nic się nie ciągnie. Bo chyba to miała na myśli Tinkerbell?
"musi byc o 2 cm dluszsza, zeby nie ciagnela!" Lucille, ta spódnica ma być w trapezik czy prosta? Bo jeśli zupełnie prosta, to można wyciąć bez rysowania czegokolwiek. Rozporeczek może być z tyły lub z boku (a nawet z przodu!), Z zakładem lub "na styk". Mogę opowiedzieć, jak to skroić i pozszywać, jeśli chcecie. Na razie kończę i pozdrawiam! |
|
|
|
|
#42 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Hej, dziewczyny! Ja w spódnicach podszewkę robię zawsze ok.4-5 cm krótszą od spódniczki, żeby nie wyłaziła. I nie łączę dołu podszewki i dołu spódniczki (tak jak łączy się w żakietach), więc nic się nie ciągnie. Bo chyba to miała na myśli Tinkerbell?
"musi byc o 2 cm dluszsza, zeby nie ciagnela!" Lucille, ta spódnica ma być w trapezik czy prosta? Bo jeśli zupełnie prosta, to można wyciąć bez rysowania czegokolwiek. Rozporeczek może być z tyły lub z boku (a nawet z przodu!), Z zakładem lub "na styk". Mogę opowiedzieć, jak to skroić i pozszywać, jeśli chcecie. Na razie kończę i pozdrawiam! |
|
|
|
|
#43 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
elimaj napisał(a):
> Hej, dziewczyny! Ja w spódnicach podszewkę robię zawsze ok.4-5 cm krótszą od spódniczki, żeby nie wyłaziła. I nie łączę dołu podszewki i dołu spódniczki (tak jak łączy się w żakietach), więc nic się nie ciągnie. Bo chyba to miała na myśli Tinkerbell? Właśnie taką chyba zrobię > Lucille, ta spódnica ma być w trapezik czy prosta? Bo jeśli zupełnie prosta, to można wyciąć bez rysowania czegokolwiek. właśnie zrobiłam wykrój na papierze i mi wyszła prosta a miał byc trapez >Rozporeczek może być z tyły lub z boku (a nawet z przodu!), Z zakładem lub "na styk". Wymyśliłam, że z boku i kryty na styk będzie najłatwiejszy >Mogę opowiedzieć, jak to skroić i pozszywać, jeśli chcecie. > Na razie kończę i pozdrawiam! A opowiadaj - będzie super Ja chłonę teraz wszelka wiedzę z zakresu "krojenia" jak gąbka Chcę się tego nauczyć - żebym mogła swobodnie bez pomocy Burd itp. kopiować ciuszki np. ze zdjątek Ech gdzie te czasy kiedy w każdym DOmu Kultury był kurs kroju i szycia :westchnięcie: Pozdrawiam |
|
|
|
|
#44 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
elimaj napisał(a):
> Hej, dziewczyny! Ja w spódnicach podszewkę robię zawsze ok.4-5 cm krótszą od spódniczki, żeby nie wyłaziła. I nie łączę dołu podszewki i dołu spódniczki (tak jak łączy się w żakietach), więc nic się nie ciągnie. Bo chyba to miała na myśli Tinkerbell? Właśnie taką chyba zrobię > Lucille, ta spódnica ma być w trapezik czy prosta? Bo jeśli zupełnie prosta, to można wyciąć bez rysowania czegokolwiek. właśnie zrobiłam wykrój na papierze i mi wyszła prosta a miał byc trapez >Rozporeczek może być z tyły lub z boku (a nawet z przodu!), Z zakładem lub "na styk". Wymyśliłam, że z boku i kryty na styk będzie najłatwiejszy >Mogę opowiedzieć, jak to skroić i pozszywać, jeśli chcecie. > Na razie kończę i pozdrawiam! A opowiadaj - będzie super Ja chłonę teraz wszelka wiedzę z zakresu "krojenia" jak gąbka Chcę się tego nauczyć - żebym mogła swobodnie bez pomocy Burd itp. kopiować ciuszki np. ze zdjątek Ech gdzie te czasy kiedy w każdym DOmu Kultury był kurs kroju i szycia :westchnięcie: Pozdrawiam |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
Moze sie przyda http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
__________________
Edytowane przez bunny-pie Czas edycji: 2006-01-16 o 14:01 |
|
|
|
|
#47 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Skoro uzyskałam zachętę do opowiedzenia jak skroić spódnicę to do dzieła. Będzie długo, postaram się,żeby niezbyt zawile.
Najpierw trzeba się zmierzyć: talia, biodra (a nawet niżej, bo chodzi nam o najszersze miejsce - tak, aby po złożeniu centymetra w kółko dało się go przełożyć przez nasz największy obwód) i długość spódnicy. Zakładam, że szyjemy klasyczną spódniczkę z rozporkiem "na styk" (czyli jego brzegi do siebie dochodzą,ale żaden na drugi nie zachodzi), z tyłu. Układamy materiał złożony na pół, prawą stroną do środka, tak że fabryczne brzegi są razem, z boku. Od strony tego brzegu będą dwie połówki tyłu, tam gdzie złożenie przód. Dzielimy największy obwód naszego ciała na 4, czyli otrzymujemy szerokość ćwiartki spódnicy. Od miejsca złożenia odmierzamy 1/4 naszego obwodu + 2cm na szwy. Robimy to na całej długości spódnicy (a długość to tyle ile ma mieć spódnica + 3-4 cm podwinięcia dołu + 2 cm na wszycie w pasek u góry).Czyli mamy prostokąt, który będzie przodem spódnicy. Teraz od strony gdzie jest fabryczny brzeg odmierzamy 1/4 naszego obwodu + 2 cm na szwy + 3 cm na rozporek - wycinamy z podwójnie złożonego, więc otrzymujemy 2 prostokąty, które będą połówkami tyłu spódnicy. Obrzucamy. I bierzemy się do szycia. Najpierw zaszewki- z tyłu w połowie tych prostokątów, od góry, w zależności czy mamy dużą różnicę między talią a biodrami, około 1 cm (na złożonym, czyli zwęził nam się materiał o 2 cm) zaszywamy skośnie w dół na długości 7-10 cm (zależy od wzrostu, im wyższa osoba tym dłuższa zaszewka). Z przodu tak samo , po środkach boków (zaznaczam środek przodu, składam brzeg do środka i mam mniej więcej ten sam punkt co z tyłu). Zaszywamy środkowy szew tyłu na szerokość 3 cm od fabrycznego brzegu, zostawiamy niezaszyty rozporek. W górnej części tego szwa zaszywamy ciut głębiej (ok 1 cm głębiej),żeby lepiej dopasować spódnicę w talii. Teraz składamy przód z tyłem, prawą stroną do środka. Od środka tyłu odmierzamy 1/4 szerokości zmiarzonej talii w obie strony, to samo z przodu; zaznaczamy te punkty kredą na materiale. To samo robimy na wysokości najszerszego miejsca ze zmierzonym obwodem "bioder". Również kredą zaznaczamy na materiale. Zszywamy od góry, jadąc łagodnym łukiem od kreseczki w talii do punktu na biodrach, a potem prosto do dołu (jak ktoś lubi podreślać biodra może troszkę do dołu zwęzić). Uwaga!Na lewym boku u góry zostawiamy miejsce na wszycie suwaka! (suwaki do spódnic zazwyczaj kupuje się 18-to cm) Teraz wszywamy suwak, żeby po zasunięciu dawał analogiczny łuk jak z prawej strony szew. Przymierzamy, ewentualnie zwężamy/rozszerzamy nasze dzieło. Wszywamy pasek. Podczepiamy dół, prasujemy. Dziurka, guzik. Gotowe. O rany, jak epopeja! Czy ktoś coś zrozumiał? Możliwe są modyfikacje,a z rozporkiem z boku jest jeszcze łatwiej. Nie wiem czy to moje pisanie ma sens, chyba rysunki Tinkerbell są bardziej pomocne. Na razie mam dość, Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#48 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Skoro uzyskałam zachętę do opowiedzenia jak skroić spódnicę to do dzieła. Będzie długo, postaram się,żeby niezbyt zawile.
Najpierw trzeba się zmierzyć: talia, biodra (a nawet niżej, bo chodzi nam o najszersze miejsce - tak, aby po złożeniu centymetra w kółko dało się go przełożyć przez nasz największy obwód) i długość spódnicy. Zakładam, że szyjemy klasyczną spódniczkę z rozporkiem "na styk" (czyli jego brzegi do siebie dochodzą,ale żaden na drugi nie zachodzi), z tyłu. Układamy materiał złożony na pół, prawą stroną do środka, tak że fabryczne brzegi są razem, z boku. Od strony tego brzegu będą dwie połówki tyłu, tam gdzie złożenie przód. Dzielimy największy obwód naszego ciała na 4, czyli otrzymujemy szerokość ćwiartki spódnicy. Od miejsca złożenia odmierzamy 1/4 naszego obwodu + 2cm na szwy. Robimy to na całej długości spódnicy (a długość to tyle ile ma mieć spódnica + 3-4 cm podwinięcia dołu + 2 cm na wszycie w pasek u góry).Czyli mamy prostokąt, który będzie przodem spódnicy. Teraz od strony gdzie jest fabryczny brzeg odmierzamy 1/4 naszego obwodu + 2 cm na szwy + 3 cm na rozporek - wycinamy z podwójnie złożonego, więc otrzymujemy 2 prostokąty, które będą połówkami tyłu spódnicy. Obrzucamy. I bierzemy się do szycia. Najpierw zaszewki- z tyłu w połowie tych prostokątów, od góry, w zależności czy mamy dużą różnicę między talią a biodrami, około 1 cm (na złożonym, czyli zwęził nam się materiał o 2 cm) zaszywamy skośnie w dół na długości 7-10 cm (zależy od wzrostu, im wyższa osoba tym dłuższa zaszewka). Z przodu tak samo , po środkach boków (zaznaczam środek przodu, składam brzeg do środka i mam mniej więcej ten sam punkt co z tyłu). Zaszywamy środkowy szew tyłu na szerokość 3 cm od fabrycznego brzegu, zostawiamy niezaszyty rozporek. W górnej części tego szwa zaszywamy ciut głębiej (ok 1 cm głębiej),żeby lepiej dopasować spódnicę w talii. Teraz składamy przód z tyłem, prawą stroną do środka. Od środka tyłu odmierzamy 1/4 szerokości zmiarzonej talii w obie strony, to samo z przodu; zaznaczamy te punkty kredą na materiale. To samo robimy na wysokości najszerszego miejsca ze zmierzonym obwodem "bioder". Również kredą zaznaczamy na materiale. Zszywamy od góry, jadąc łagodnym łukiem od kreseczki w talii do punktu na biodrach, a potem prosto do dołu (jak ktoś lubi podreślać biodra może troszkę do dołu zwęzić). Uwaga!Na lewym boku u góry zostawiamy miejsce na wszycie suwaka! (suwaki do spódnic zazwyczaj kupuje się 18-to cm) Teraz wszywamy suwak, żeby po zasunięciu dawał analogiczny łuk jak z prawej strony szew. Przymierzamy, ewentualnie zwężamy/rozszerzamy nasze dzieło. Wszywamy pasek. Podczepiamy dół, prasujemy. Dziurka, guzik. Gotowe. O rany, jak epopeja! Czy ktoś coś zrozumiał? Możliwe są modyfikacje,a z rozporkiem z boku jest jeszcze łatwiej. Nie wiem czy to moje pisanie ma sens, chyba rysunki Tinkerbell są bardziej pomocne. Na razie mam dość, Pozdrawiam! |
|
|
|
|
#49 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
Ja zrozumiałam - a skoro ja zrozumiałam to każdy zrozumie
Połączyłam Twój opis i rysunki Tinkerbell i jest git Chyba Was wykorzystam maksymalnie - z krzykiem na hasło lucille bedziecie uciekać Nie dość, że cały kurs kroju ze mną przerabiacie/przerobicie Chociaż musze przyznać, że po Waszych wyjaśnieniach i po zastosowaniu powyższych w praktyce obejrzałam kilka spódniczek, w których się wręcz zakochałam i stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny Czyli grunt to podstawy - mam wrażenie, że na takim właśnie podstawowym wykroju opiera się większość spódnic Tinkerbell, Elimaj macie abonament na |
|
|
|
|
#50 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
Ja zrozumiałam - a skoro ja zrozumiałam to każdy zrozumie
Połączyłam Twój opis i rysunki Tinkerbell i jest git Chyba Was wykorzystam maksymalnie - z krzykiem na hasło lucille bedziecie uciekać Nie dość, że cały kurs kroju ze mną przerabiacie/przerobicie Chociaż musze przyznać, że po Waszych wyjaśnieniach i po zastosowaniu powyższych w praktyce obejrzałam kilka spódniczek, w których się wręcz zakochałam i stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny Czyli grunt to podstawy - mam wrażenie, że na takim właśnie podstawowym wykroju opiera się większość spódnic Tinkerbell, Elimaj macie abonament na |
|
|
|
|
#51 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
Hej elimaj,
ja zrozumialam A takie pytanie: Jak sie to nazywa, co ja nazwalam w moich rysunkach " zakladki" ( to co jest od srodka spódnicy/ do tego przyszywa sie podszewke) pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#52 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
Hej elimaj,
ja zrozumialam A takie pytanie: Jak sie to nazywa, co ja nazwalam w moich rysunkach " zakladki" ( to co jest od srodka spódnicy/ do tego przyszywa sie podszewke) pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#53 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
lucille napisał(a):
> > Połączyłam Twój opis i rysunki Tinkerbell i jest git co to znaczy to "git" > Czyli grunt to podstawy - mam wrażenie, że na takim właśnie podstawowym wykroju opiera się większość spódnic Tez tak mysle pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#54 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: bEckingham palace
Wiadomości: 3 034
|
Re: KROJE
lucille napisał(a):
> > Połączyłam Twój opis i rysunki Tinkerbell i jest git co to znaczy to "git" > Czyli grunt to podstawy - mam wrażenie, że na takim właśnie podstawowym wykroju opiera się większość spódnic Tez tak mysle pozdrawiam
__________________
|
|
|
|
|
#55 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
"git" czyli Ok, super, dobrze
Kiedyś było to określenie typowo warszaskie - teraz kojarzy się głownie z młodzieżowym i hip-hopowym slangiem, a szkoda. |
|
|
|
|
#56 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 559
|
Re: KROJE
"git" czyli Ok, super, dobrze
Kiedyś było to określenie typowo warszaskie - teraz kojarzy się głownie z młodzieżowym i hip-hopowym slangiem, a szkoda. |
|
|
|
|
#57 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Wow! Zrozumiałyście! Tzn, nie,żeby to było trudne samo w sobie, ale opisanie tego to było trudne. Bałam się,że wszystko zamotałam.
Tinkerbell, to co nazwałaś zakładkami zazwyczaj "fachowo" nazywa się "odszycie". Zakładki to takie niezaszyte zaszewki, tzn. materiał zakładasz i przeszywasz u góry np. wszywając w pasek, nie zaszywasz po całej długości jak zaszewkę. Ale ty to pewnie wiesz, więc po co ja się męczę! Całusy dla wszystkich! |
|
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
|
Re: KROJE
Wow! Zrozumiałyście! Tzn, nie,żeby to było trudne samo w sobie, ale opisanie tego to było trudne. Bałam się,że wszystko zamotałam.
Tinkerbell, to co nazwałaś zakładkami zazwyczaj "fachowo" nazywa się "odszycie". Zakładki to takie niezaszyte zaszewki, tzn. materiał zakładasz i przeszywasz u góry np. wszywając w pasek, nie zaszywasz po całej długości jak zaszewkę. Ale ty to pewnie wiesz, więc po co ja się męczę! Całusy dla wszystkich! |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Druty, igła i szydełko
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:09.














