Sklep Naturalne Piękno

[KKZJ]

dziękuję

[cassatta]

Wypróbowałam własnie popiół wulkaniczny jako peeling. Dosłownie w ciągu minuty zrobił z mojej buźki gładziznę Te dziewczyny co lubią peelingi mocne to coś dla was. Czuje się lekkie szorowanie jakby pumeksem ale o wiele delikatniejsze , gładsze. Uwaga tylko na naczynka o których ja zapomniałam i wyszły mi bardziej na nosie, nałożyłam na twarz serum ekspresowe i czuję się jak bym wyszła od kosmetyczki. Cud miód i zadowolenie.

[Shili]

Hej dziewczyny ! Mam pytanie: czy olej z baobabu nadaje się na włosy?
Bo ostatnio się za nie wzięłam no i jojoba, kokos są aktualnieu mnie na tapecie
Polecicie mi jeszcze jakieś inne do włosów?

[confused_girl]

Napisane przez Shili

Hej dziewczyny ! Mam pytanie: czy olej z baobabu nadaje się na włosy?
Bo ostatnio się za nie wzięłam no i jojoba, kokos są aktualnieu mnie na tapecie
Polecicie mi jeszcze jakieś inne do włosów?

Miałam baobab, ale rafinowany z ZSK, dodałam kilka razy do odżywki do włosów, ale na kolana mnie nie powalił Oprócz olejów wymienionych przez Ciebie polecam olej z orzechów Macadamia i z Avokado. No i oczywiście masełko shea

[cassatta]

Macadamia i z brokułow możesz spróbować na wlosy

[confused_girl]

I jak tam sprawuje się osławiony olej kukui Kilka Wizażanek pochwaliło się, że go zakupi(ło), więc czekam z niecierpliwością na relacje

[KKZJ]

popełniłam pierwsze zamówienie w NT

bardzo, ale to bardzo podoba mi się popiół wulkaniczny - dorzucam do algowego żelu myjącego wg Limarii - efekt pilingujący super, a myślałam że taka drobnica nie zdziała wiele, a tu gładź jak po mikrodermabrazji;

zamówiłam też olej z czarnej porzeczki (w związku z brakiem na Mazidłach) i chyba chała - jakiś taki jasny jest, choć podobno zimnotłoczony;

trochę rozczarowałam się pudrem perłowym - liczyłam na większe rozświetlenie, zwłaszcza po tym, jak chyba schaetzchen pisała o stosowaniu jako rozświetlacz pod oczy; muszę jednak przyznać, że pod i nad oczami (wiecznie świecąca górna powieka) nieźle matuje bez podkreślania zmarszczek

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez KKZJ

zamówiłam też olej z czarnej porzeczki (w związku z brakiem na Mazidłach) i chyba chała - jakiś taki jasny jest, choć podobno zimnotłoczony

Szkoda Tak przypuszczałam, niestety...

Napisane przez KKZJ

trochę rozczarowałam się pudrem perłowym - liczyłam na większe rozświetlenie, zwłaszcza po tym, jak chyba schaetzchen pisała o stosowaniu jako rozświetlacz pod oczy; muszę jednak przyznać, że pod i nad oczami (wiecznie świecąca górna powieka) nieźle matuje bez podkreślania zmarszczek

Ja nieodmiennie wielbię ten puder. Twarz po nim wygląda naprawdę dobrze - nie kryje, ale matuje w stopniu dla mnie idealnym, czyli bez maski i idealnego matu, z naturalnym efektem.

[milena72]

tak sie zastanawiam nad tym pudrem perłowym...moze by go tak połaczyc z korektorem mineralnym i zarzucic pod oko...
KKZJ gdybys chciala sie go pozbyc to ja mogłabym go przygarnac a oddac cos w zamian

[KKZJ]

milena72, będę miała to na uwadze, a na razie jeszcze trochę pomęczę ten puder w różnych konfiguracjach pielęgnacyjno-makijażowych..

ostatnio najpierw zapudrowałam się Lucidity, a dopiero na to pod samymi oczmi położyłam perły, w dość słusznej ilości - było lepiej niż na gołą skórę, ale to jeszcze nie to

też bym pokombinowała z jakimś korektoro-rozświetlaczem + perły, ale:
1. dziewczyny pisały, że lepiej nie łączyć (a tak właściwie to dlaczego??)
2. wszystkie korektory okołooczne jakie miałam do tej pory potwornie uwidaczniały moje zmarszczki, więc doszłam do wniosku, że wolę trochę ciemniej ale za to gładko pod oczkami mieć

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez KKZJ

1. dziewczyny pisały, że lepiej nie łączyć (a tak właściwie to dlaczego??)

Łączenie nie jest zabronione , ale problem polega na tym, że puder perłowy wchłania się w skórę, więc łączenie go z czymś jest dziwnym pomysłem, bo na powierzchni zostanie ten drugi preparat...

[KKZJ]

masz na myśli łączenie czyli wymieszanie z czymś, tak?
a jedno na drugie - przy czym perły na wierzch?
mam wrażenie, że jednak one zostały tam, gdzie powinny, i coś tam rozświetliły

[513900e90b83d91c2e26787f916d5639aed43c42]

Skoro ten puder wchłania się, to rozumiem, że na filtr absolutnie się nie nadaje?

[niezamienna_juz_na_nic]

Trudno mi odpowiedzieć na te pytania, bo puder perłowy stosuję solo i nie używam filtra. Wydaje mi się jednak, że któraś z dziewczyn pisała coś o tym pudrze na filtr i nie była zachwycona...
Natomiast puder perłowy faktycznie trochę rozświetla, ale - przynajmniej u mnie - nie pozostaje na powierzchni skóry, tylko tak jakoś się wchłania, delikatnie napinając cerę. Dla mnie to nie tylko kosmetyk upiększający, ale przede wszystkim pielęgnacyjny.

[schaetzchen]

Napisane przez KKZJ

trochę rozczarowałam się pudrem perłowym - liczyłam na większe rozświetlenie, zwłaszcza po tym, jak chyba schaetzchen pisała o stosowaniu jako rozświetlacz pod oczy; muszę jednak przyznać, że pod i nad oczami (wiecznie świecąca górna powieka) nieźle matuje bez podkreślania zmarszczek

Tak, pisałam o rozświetlającym działaniu pudru, choć muszę przyznać, że to nienajszczęśliwsze sformułowanie. Jak czytam "rozświetlenie" to wyobrażam sobie puder lekko opalizujący, ten - mimo że to perły - jest całkiem matowy. A rozświetla w ten sposób, że mniej widać mi cienie pod oczami. Nie używam korektora, bo a) nie umiem znaleźć dobrego odcienia b) podkreśla mi zmarszczki - dlatego cienie mam zwykle dość widoczne. Po pudrze perłowym widać je nadal, ale są bledsze niż po dryflo Puder nakładam pędzelkiem z sephory nr 7.

[KKZJ]

no to dokładnie tak jak ja
pędzelek z sephory 7, korektory zarzuciłam już dość dawno bo masakrycznie uwidaczniały wszystko co pogięte wokół oka, więc teraz noszę ciemniejsze, ale za to trochę gładsze oczodoły
nie zgodzę się tylko z tym totalnym matem pereł - ja tam się w nich dopatrzę bardzo bardzo lekkiego opalizowania, w kierunku zieleni, a raczej seledynu
schaetzchen, a nie masz wrażenia, że one (te perły) trochę suszą?

[schaetzchen]

Napisane przez KKZJ

schaetzchen, a nie masz wrażenia, że one (te perły) trochę suszą?

trochę tak, ale i tak bardziej wysusza mnie skrobia czy inny puder. Dlatego teraz zimą pod filtr daję oprócz jakiegoś serum antyoksydacyjnego - parę kropli oleju. Ryż albo herbata. Japońska kombinacja

[confused_girl]

Napisane przez KKZJ

popełniłam pierwsze zamówienie w NT

bardzo, ale to bardzo podoba mi się popiół wulkaniczny - dorzucam do algowego żelu myjącego wg Limarii - efekt pilingujący super, a myślałam że taka drobnica nie zdziała wiele, a tu gładź jak po mikrodermabrazji;

właśnie miałam ochotę na ten popiół Jak z wydajnością? Na stronie sklepu napisali, że opakowanie 10gr wystarcza tylko na 2 peelingi buzi A ja bym chciała użyć go na ciałko, więc nie wiem czy to się w ogóle opłaca

[schaetzchen]

To jest małe pudełeczko i gdybyś chciała się wypeelingować tylko tym popiołem to pewnie starczy na jedno użycie... Ja stosowałam w masce do twarzy, ale dałam tam jeszcze inne dobroci, popiołu było mało ale i tak dość mnie wydrapał - musiałam twarz zmywać prysznicem bez dotykania rękami żeby się nie podrapać. Już się tak przyzwyczaiłam do peelingu bromelainowego, że każdy inny mnie drapie

[KKZJ]

ja właśnie zamówiłam te 10g (dostałam to w torebce, nie w pudełku), czyli najmniejsza ilość, i zdecydowanie starczy na o wiele więcej niż dwa pilingi twarzy

myślę, że wydajność samego popiołu zależy od tego, w co się go wpakuje

jak już pisałam, osobiście używam myjącego żelu algowego jako bazy;
żel ma bardzo fajny poślizg, nie przylepia się do skóry (jak bazy olejowe), dzięki temu drobinki popiołu nie drapią, ale jednocześnie doskonale wykonują swoje zadanie;
najpierw na mokrej buzi rozprowadzam żel, potem mokre paluchy zamaczam w pilingu - nie nabieram, tylko właśnie zamaczam, tym sposobem nakładam na buzię tak ze 3-4 przylepione do opuszków porcje; tyle wystarczy, żeby wypolerować facjatę

jak widać, co osoba, to opinia - mam cerę suchą, dodatkowo ostatnio uwrażliwioną po retinie, ale żadnych podrażnień czy nadmiernego drapania nie odnotowałam

[confused_girl]

No właśnie też chciałam dodać popiół do jakiegoś żelu, ewentualnie oleju. Jak dla mnie zdecydowanie najlepszy peeling do ciała to kawa , ale niestety ostatnio późno się kąpię i jakbym jeszcze stosowała taki peeling to nieprzespana noc gwarantowana Dlatego szukam jakiegoś skutecznego zamiennika. Dzięki Dziewczyny za rady Jak w końcu się przełamię i zaakceptuję brak sterylności w naturalnym pięknie to wypróbuję ten popiół

[niezamienna_juz_na_nic]

Skoro mowa o naszym ulubionym pudrze perłowym, to muszę donieść, że wreszcie nauczyłam się nakładać go palcami, i jego wydajność mi wzrosła. Wklepuję go opuszkami jak kremik

Confused, a może peeling algowy Ci się nada? Miałam z EcoSpa i podobał mi się. Ma jedną wadę - niełatwo go zmyć, ale ściera świetnie.

[confused_girl]

Napisane przez niezamienna_juz_na_nic

Confused, a może peeling algowy Ci się nada? Miałam z EcoSpa i podobał mi się. Ma jedną wadę - niełatwo go zmyć, ale ściera świetnie.

O, nie pomyślałam o tym 13 zł za 100g to kusząca cena A masz porównanie tego peelingu np. z kawą?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez confused_girl

O, nie pomyślałam o tym 13 zł za 100g to kusząca cena A masz porównanie tego peelingu np. z kawą?

Owszem, rabiałam oba Peeling algowy nie ściera gorzej, chociaż jest drobniusienieczki, więc jest z nim trochę zabawy. Pachnie dziwnie, nieco "rybnie", ale można wykorzystać olejki eteryczne. Jak pisałam, wadą była dla mnie kiepska zmywalność - trzeba się naszorować (to też nieźle robi ), żeby do usunąć np. z ud.
Teraz mam w charakterze peelingu czarne mydło Beldi i tez polecam.

[confused_girl]

No proszę - tez mnie tym mydłem zaciekawiłaś Ściera równie mocno co algi i kawa? I w jakim opakowaniu jest sprzedawane? W słoiku?

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez confused_girl

No proszę - tez mnie tym mydłem zaciekawiłaś Ściera równie mocno co algi i kawa? I w jakim opakowaniu jest sprzedawane? W słoiku?

Jest w plastikowym, zakręcanym słoiku, takim jak EcoSpowe masła. Nie ściera bardzo mocno, to raczej peeling enzymatyczny, delikatny, ale pozostawia skórę baaaardzo gładką. Pisałyśmy o nim z Schaetzchen w wątku o EcoSpa. Mnie ono bardzo odpowiada, bo kawa i różne szurane ścieracze zaogniają mi pęknięte naczynka na udach.

[malamaluczka87]

Dziewczyny, co do pytań o puder perłowy- noszę się z zamiarem kupna- nakładacie go już na krem? czy samodzielnie na buzię? Mam problem o tyle, że ostatnio męczy mnie na nowo trądzik grudkowy, ale leczę się po raz enty;/ i w sumie przeżyje brak dużego krycia a konto poprawy kondycji mojej skóry...

[niezamienna_juz_na_nic]

Napisane przez malamaluczka87

Dziewczyny, co do pytań o puder perłowy- noszę się z zamiarem kupna- nakładacie go już na krem? czy samodzielnie na buzię?

Ja nakładam na olej.

[malamaluczka87]

dziękuję próbuję właśnie sforsowac wątek minerałoholiczek;D chyba mi to rok zajmie a nie chcę się powielac z pytaniami;D może wreszcie uda mi się wyprowadzic cerę na mój wymarzony zdrowy naturalny model żeby nei potrzebowac tapety...;P

[agabil1]

poczyniłam spore zakupy w tym sklepie

Popiół Wulkaniczny
Puder perłowy - luksus dla Twojej cery..
Krem z Jedwabiem i Morskim Kolagenem
Olej herbaciany
Olej z nasion malin
Oliwkowozielona glinka
Orientalna**Kompozycja Zapachowa
Woda kwiatowa - Ylang Ylang
Mocznik
Łagodny Lotion Oczyszczający
Krem Oczyszczająco-Rozświetlający
Proszek jedwabny
Mother of Pearl

gratis dostałam próbki glinki i dwóch masełek