Wasze ulubione cytaty z sagi Zmierzchu

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Do Czekoladki:
To mój najbardziej znienawidzony fragment

Ale byłam na niego zła wtedy uhh

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Do These-word:

Aaaaa, jaki on jest kochany i romantyczny i dlaczego do jasnej cholery nie istnieje?!!?!?!?!?!!?!?

[these-words]

ja byłam zła na Belle że tak stala jak ta..
ojj ja bym mu dała

olanina: nie wiem własnie gdzie tacy się kryją. aa i może po prostu Daria

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

A no w sumie tak, Dario

[these-words]

o, tak lepiej

[asi_ula]

Kolejny wątek, oj Wy

No to ode mnie:

"-Zaopiekuj się moim sercem.
-Zostawiłem je przy Tobie"

"Nie przejmuj się - szepnąl mi do ucha - Gdybym mógł snić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym sie tego."

"Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem.. "

Z filmu:

Edward Cullen: Are you afraid?
Isabella Swan: I'm only afraid of losing you.

Isabella Swan: You've got to give me some answers.
Edward Cullen: I'd rather hear your theories.
Isabella Swan: I have considered radioactive spiders and kryptonite.
Edward Cullen: That's all superhero stuff, right? What if I'm not the hero? What if I'm... the bad guy?

Edward Cullen: That's what you dream about? Being a monster?
Isabella Swan: I dream about being with you forever.

Edward Cullen: I don't have the strength to stay away from you anymore.
Isabella Swan: Then don't.

Edward Cullen: I'm the world's most dangerous predator. Everything about me invites you in. My voice, my face, even my smell. As if I would need any of that. As if you could outrun me. As if you could fight me off. I'm designed to kill.

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Uwielbiam kiedy on mówi 'what if i'm the bad guy' Kocham normalnie

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

A tak w ogóle to kocham te teksty które macie w podpisach
Są the best

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez asi_ula

Kolejny wątek, oj Wy

No to ode mnie:

"-Zaopiekuj się moim sercem.
-Zostawiłem je przy Tobie"

"Nie przejmuj się - szepnąl mi do ucha - Gdybym mógł snić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym sie tego."
.

uwielbiaaam te dwaa cytaty

[these-words]

"Bylam niczym osamotniony księżyc - satelita, którego planeta wyparowala w wyniku jakiegos kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążylam wokół pustki po swojej dawnej orbicie"
~KwN


"(...)ale nie pojmuje, dlaczego uważasz, ze zasługiwałabyś na to, żeby trafic do piełka. Czyżbyś od mojego wyjazdu zabila paru ludzi?
- Skąd. Zresztą wcale nie twierdze ze trafilam do piekła. W piekle nie nagrodziliby mnie twoja obecnością."
~KwN


i jeden z moich ulubionych, który robił mi za opis jakiś czas

"trafiłam do nieba - w samym środku piekła'
~KwN

[anetak]

świetne cytaty, zmuszacie mnie do przeczyatnie jeszcze raz całej sagi

[Grapefrutka]

Podajecie tylko cytaty wymieniane miedzy Edwardem i Bellą a co z resztą postaci? Ja nie zapomnę jak śmiałam się po przeczytaniu tego:

„...Z zadumy wyrwał mnie głos Angeli. Machała Alice ręką przed nosem, bo siostra Edwarda siedziała nieruchomo z szeroko otwartymi oczami i nieobecnym wzrokiem... Podskoczyła nagle na krześle, jakby ktoś kopnął ją pod stołem…”
- Co, zdrzemnęło się babuleńce? - spytał Edward, udając, że naigrywa się z jej zachowania.”

ojj długo nie mogłam się uspokoić. No i oczywiście później:

„Takie małe a tak wnerwia”

Ja w ogóle bardzo podobała mi się postać Alice, ona zawsze potrafiła coś ciekawego wymyślić żeby nie było nudno

[AJaLubieCzekolade]

Napisane przez Grapefrutka

Podajecie tylko cytaty wymieniane miedzy Edwardem i Bellą a co z resztą postaci? Ja nie zapomnę jak śmiałam się po przeczytaniu tego:

„...Z zadumy wyrwał mnie głos Angeli. Machała Alice ręką przed nosem, bo siostra Edwarda siedziała nieruchomo z szeroko otwartymi oczami i nieobecnym wzrokiem... Podskoczyła nagle na krześle, jakby ktoś kopnął ją pod stołem…”
- Co, zdrzemnęło się babuleńce? - spytał Edward, udając, że naigrywa się z jej zachowania.”

ojj długo nie mogłam się uspokoić. No i oczywiście później:

„Takie małe a tak wnerwia”

Ja w ogóle bardzo podobała mi się postać Alice, ona zawsze potrafiła coś ciekawego wymyślić żeby nie było nudno

`Co zdrzemneło sie babuleńce?` z tego nie mogłaaam


Ja tez lubiłam Alice. Była taka usmiehcnieta i zywiołowa

[AJaLubieCzekolade]

"- To jak mam zareagować, na to co się stało?
- Chcę, żebyś wykrzyczał mi w twarz wszystkie wyzwiska, jakie ci tylko przyjdą do głowy, w każdym języku, który znasz. Chcę, żebyś powiedział mi, że się mnie brzydzisz i chcesz mnie rzucić, a ja padnę ci do stóp i będę się czołgać, i błagać cię, żebyś został.
Westchnął.
- Wybacz, ale nie spełnię twojej prośby.
- To przynajmniej przestań mnie pocieszać. Pozwól mi cierpieć. Zasłużyłam sobie na to.
- Nie ma mowy.
Pokiwałam głową.
- Wiesz co, masz rację. Bądź dalej taki miły. Tak chyba jest jeszcze gorzej.
Czekałam na to, co powie. Jego głos przeszedł w szept:
- W odróżnieniu od Jacoba, ja potrafię być szlachetny, Bello. Nie zamierzam zmuszać cię do tego, żebyś wybierała pomiędzy nami dwoma. Chcę, żebyś była szczęśliwa. Weź ze mnie, co tylko chcesz, albo i nic, jeśli tylko taka jest twoja wola. Nie czuj się do niczego zobowiązana, kiedy będziesz podejmować decyzję."

.Zaćmienie.
lubie ten moment

[these-words]

"mimo to sięgnął jednoczenie do tylniej kieszeni dzinsow i wyciągnął z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z wielobarwnego materialu. położyl mi go na dłoni.
- jest śiczny- powiedzialam- dziękuje.
westchnął.
- bella, prezent jest w środku..."

dostając coś od Jacoba tez byym tak zareagowała
bo czego sie więcej po nim spodziewać
przepraszam.. ja naprawde go nie lubie

~

"Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno- raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży- ale mimo to przemija. Nawet mnie to dotyczy."

~

"-Tak łupnelo - oswiadczyla Alice - ze myslelismy juz, iz kosztujesz Belli na lunch, i przyszlismy zobaczyc, czy i nam cos nie skapnie."

~

"-Fuj! Twoje wlosy cuchną jeszcze bardziej niz twój pokój.
-Przepraszam.
Przypomnialam sobie, jak żegnajac się z Edwardem, poczułam jego lodowaty oddech na skórze glowy. To to go tak rozbawilo - specjalnie na mnie nachuchal!"

~

"Życie jest do dupy, a później umierasz" (BD )

uwielbiam wszystkie wymianki Jacob kontra Rose ale tego juz tu wklejac nie będę

[AJaLubieCzekolade]

BD miało byc na biało

smiałam sie jak Bella dostała ten prezeent



*"- Boże, ale z ciebie upierdliwy masochista...
- Do usług."
~Zaćmienie~

*"-A jeśli jeszcze raz ją pocałujesz- ciągnął Edward-to, gdy tylko się o tym dowiem, złamię ci szczękę w jej imieniu."
~Zaćmienie~

[these-words]

ale to nie zdradza fabuły ;P

[AJaLubieCzekolade]

noo doobraa

[Grapefrutka]

Napisane przez these-words

"-Fuj! Twoje wlosy cuchną jeszcze bardziej niz twój pokój.
-Przepraszam.
Przypomnialam sobie, jak żegnajac się z Edwardem, poczułam jego lodowaty oddech na skórze glowy. To to go tak rozbawilo - specjalnie na mnie nachuchal!"

to też było dobre, jak przeczytałam mojemu TŻ'towi to też się śmiał choć książki nie czytał

[AJaLubieCzekolade]

heh

[70dd468e07eb673ab65e89e138309c61dced7434_5f137f251019b]

Napisane przez AJaLubieCzekolade

"- To jak mam zareagować, na to co się stało?
- Chcę, żebyś wykrzyczał mi w twarz wszystkie wyzwiska, jakie ci tylko przyjdą do głowy, w każdym języku, który znasz. Chcę, żebyś powiedział mi, że się mnie brzydzisz i chcesz mnie rzucić, a ja padnę ci do stóp i będę się czołgać, i błagać cię, żebyś został.
Westchnął.
- Wybacz, ale nie spełnię twojej prośby.
- To przynajmniej przestań mnie pocieszać. Pozwól mi cierpieć. Zasłużyłam sobie na to.
- Nie ma mowy.
Pokiwałam głową.
- Wiesz co, masz rację. Bądź dalej taki miły. Tak chyba jest jeszcze gorzej.
Czekałam na to, co powie. Jego głos przeszedł w szept:
- W odróżnieniu od Jacoba, ja potrafię być szlachetny, Bello. Nie zamierzam zmuszać cię do tego, żebyś wybierała pomiędzy nami dwoma. Chcę, żebyś była szczęśliwa. Weź ze mnie, co tylko chcesz, albo i nic, jeśli tylko taka jest twoja wola. Nie czuj się do niczego zobowiązana, kiedy będziesz podejmować decyzję."

.Zaćmienie.
lubie ten moment

Ja też, dziś rano myślałam, żeby go tu dodać, ale mnie wyręczyłaś

[AJaLubieCzekolade]

heehe bylam pierwsza

[SzalonaMysza]

Cytacik xD :

-Co to było z Edwardem Cullenem? Dźgnełaś go ołówkiem czy co? Zachowywał się jak wariat -

Mike- Zmierzch

-Czy ja wiem ugryzł Cię radioaktywny pająk?
-Nezbyt to oryginalny pomysł.
-Sorry, nic wiecej nie przychodzi mi do głowy.
-Nie zbliżyłaś się do rozwiazania zagadki nawet na milimetr
-Żadnych pająków?
-Żadnych.
-Zero radioaktywnosci?
-Nic z tych rzeczy.
-Cholera.
-Kryptonitu też nie stosuje- zachichotał.
(...)

Edward i Bella xD - Zmierzch

-Bello.-Edward pochylił się nade mną. Słowa Mike'a najwyraźniej go uspokoiły- Slyszysz mnie?
-Nie-jęknełam- Daj mi spokój.
Zachichotał.
(...)Nagle poczułam ,ze unosze się w powietrzu. Przerażona natychmiast otworzyłam oczy. Edward wziął mnie na ręce z taką łatwością, jakbym ważyła 5 kilo, a nie 50, i ruszył szybkim krokiem przed siebie.
-Postaw mnie na ziemi!- zażadałam, modlac się ,żeby na niego nie zwymiotować

Bella i Edward - Zmierzch

Widze , że troche popisalyście xD
hehe xD

i ostatni puki mam faze xD

-Mój mózg nie pracuje normalnie? Jestem walnięta?- Przejełam się tym bardziej, niżby wypadało. I nic dziwnego. Od zawsze podejrzewałam ,że psychicznie coś jest ze mną nie tak, a teraz miałam na to konkretny dowów. Poczułam się nieswojo.
-Ja tu słysze w głowie głosy,a ty się przejmujesz ,ze jesteś wariatką.

Edward i Bella - Zmierzch

[AJaLubieCzekolade]

"Zawsze trudno było mi uwierzyć w to , ze kocha mnie ktoś taki jak ty."
~KwN~


'A potem, tak wyraźnie, jak gdyby groziło mi straszliwe niebezpieczeństwo, usłyszałam glos Edwarda - jego aksamitny szept:
- Bądź szczęśliwa.
~KwN~

[SzalonaMysza]

Napisane przez these-words

"Życie jest do dupy, a później umierasz" (BD )

uwielbiam wszystkie wymianki Jacob kontra Rose ale tego juz tu wklejac nie będę

WYBIELIC PROSZE
Cytaty z BD MUSZA BYC WYBIELANE

[SzalonaMysza]

"...zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem, ale jak dla zabawy, to nie ma sprawy"

Edward - KWN xD

[AJaLubieCzekolade]

"- Nie wiem, jak mam się zachowywać, gdy jestem tak blisko ciebie - przyznał. - Nie wiem, czy potrafię być tak blisko."
~Zmierzch~

"Spojrzał na mnie z czułością.
- Powiedziałaś, że mnie kochasz.
- To już wiesz - przypomniałam mu, spuszczając wzrok.
- Ale zawsze miło usłyszeć.
Wtuliłam twarz w jego ramię.
- Kocham cię - szepnęłam.
- Jesteś całym moim życiem."
~Zmierzch~

[SzalonaMysza]

Przez chwilę obserwowałam Jacoba kątem oka. (...) nie wyglądała na szesnastolatka. (...)
Spostrzegł, że mu się przyglądam.
- Co? - zapytał, odrobinę zmieszany
- Nic, po prostu coś sobie dopiero uświadomiłam. Wiesz, jesteś całkiem przystojny.
Od razu pożałowałam swojej impulsywności. Mój komentarz mógł przecież zostać potraktowany jako zaproszenie do flirtu. Na szczęście Jacob wzniósł tylko oczy ku niebu.
- Musiałaś się mocno uderzyć w tę głowę - stwierdził.
- Mówię serio.
- W takim razie, dziękuję. Czy coś w tym stylu.
- Nie ma za co. czy coś w tym stylu.


- Kanapa w naszym saloniku jest do twojej dyspozycji - przypomniałam.
Nareszcie się uśmiechnął.
- Tak, Billy zgłosi na policji, że mnie porwano, a tu okaże się, że porwał mnie sam pan komendant.

Bella i Jacob - KWN

Moje rozpaczliwe rozmyślania przerwał znajomy głos. To wołał mój nocny gość.
- Bella! - syknął. - Auć! Otwórz wreszcie to okno! Auć! Do jasnej cholery... (...)
- Co ty tu robisz? - wykrztusiłam.
Jacob kołysał się uczepiony wierzchołka rosnącego przed domem świerku. Od pasa w górę był nagi. Pod jego ciężarem drzewo przechyliło się sprężyście, tak że chłopak wisiał jakiś metr od parapetu - i jakieś sześć czy siedem metrów nad ziemią. To gałązki z czubka świerku drapały o szybę i tynk.
- Usiłuję... - Zmienił pozycję, żeby nie stracić równowagi. - Usiłuję dotrzymać swojej obietnicy.
Potrząsnęłam głową, żeby otrzeźwieć. To musiał być sen.
- Kiedy to mi obiecałeś, że popełnisz samobójstwo, rzucając się z naszego świerka?

Bella i Jacob - KWN

[these-words]

Napisane przez SzalonaMysza

WYBIELIC PROSZE
Cytaty z BD MUSZA BYC WYBIELANE

omg.. no dobra.
ja raczej mialam na myśli spojlery.

[AJaLubieCzekolade]

"- Tęsknię za tobą - wyszeptałam.
- Wiem, Bello, i dobrze rozumiem, co czujesz. Mam wrażenie, że zabrałaś ze sobą połowę mnie.
- To przyjedź po nią - podkusiłam go."
~Zmierzch~

"- Jacob, czy mam pomóc ci zasnąć? - zaoferował Edward.
- Spróbować zawsze warto - mruknął mój przyjaciel, niezrażony. -
Ciekawe, kto by wtedy wyszedł?
- Te, wilk, nie podjudzaj mnie. Moja cierpliwość kiedyś się
skończy."
~Zaćmienie~