Skoki na Bungee

[ziolekkk]

zapraszam do obejrzenia krótkiego filmiku ze skoków na bungee

http://www.youtube.com/watch?v=jNQCujxJnx8

[Mała Kulka]

Skakałam kilka dni temu z 60 metrów i polecam! Mam lęk wysokości, nie czuję się komfortowo stojąc na balkonie na 8-mym piętrze bloku mieszkalnego ale zawsze chciałam to zrobić, wiedziałam, zę mogę pokonać ten strach, "przeskoczyć" samą siebie.

Do teraz mam zakwasy w brzuchu od ściskania mięśni ze stresu ( półtorej godziny czekania w kolejce na skok)

Wjazd na górę jest świetny, widok niesamowity, panorama miasta, ludzie na dole malutcy...Z tym, ze nie myślisz o tym bo wiesz, po co wjeżdżasz...Za tobą instruktor, spokojnie mówi, żeby się nie zastanawiać za długo, skakać od razu, bo lęk narasta w kosmicznym tempie. Na górze słyszysz "raz, dwa, trzy, bungeeee!" i skaczesz.

Sam lot jest niesamowity, prędkość cię oszałamia, wszystko dookoła wiruje, drzesz się wniebogłosy, panika jak cholera, przeklinasz wszystkich dookoła a zwłaszcza siebie za ten idiotyczny pomysł. Zapominasz o tym, zę masz line, czujesz się trochę jak samobójca. Szarpnięcie i już lecisz w górę, potem jest jak na sprężynie, powoli zniżasz loty, ktoś łapie Cię za ręce i ściąga na dół.

Reasumując: po tym przeżyciu człowiek chodzi optymistyczny i naładowany energia, jest gotowy na różne wyzwania, podejmuje z łatwością decyzje dotychczas sprawiające kłopot i wahanie. (Tak jest w moim przypadku). Każdemu polecam przełamanie strachu. Jeśli i wasz partner skoczy, czujecie, ze przeżyliście razem coś wyjątkowego i to daje wam wspólną energię. Genialna rzecz.

[Lara Croft]

Baaardzo chcialabym, ale niestety problemy zdrowotne mi to uniemozliwiaja. Strasznie tego zaluje:-(

[agent_25]

kurcze sama chciala bym skoczyc,a le boje sie ze jak wyjade do gory to zrezygnuje mam ogromny lęk wysokosci, balkon i 10 pietro to dla mnie ciezkie ;p a co dopiero dzwig 90 metrow;p ale za 2 tyg jade do zakopca wlasnie w celu skoku, tylko czy skocze... no nie wiem.. ;p

oby mi nóg nie urwało:P

[nusia1987]

Ja również chcę skoczyć, jadę za 2 tyg do Francji, chciałabym skoczyć, ale z mostu nad wodą Ohhh...

[pietrusia]

Nigdy nie skakalam i nie mam zamiaru, jakos mnie to nie kreci

[martynatka]

CHCE !
chce, chce, bardzo chce ;D
strasznie sie nakręciłam na skok. I tak sobie myślę, że byłby to świetny pomysł na urodziny dla TŻ (czytałam ze można we dwójke skoczyć a oboje chcemy ) w prawdzie mam jeszcze sporo czasu (do marca ;P) ale zastanawiam się już.. GDZIE ? i czy to bezpieczne na tych 'objazdowych' ? wolałabym w jakimś stałym punkcie, ale jedyne info znalazłam o tym w Warszawie a to zdecydowanie za daleko.. wie ktoś coś na ten temat ?

[nkaa]

Hej, zajrzałam tu, bo właściwie chyba mam lekki problem. Mianowicie 3 dni temu skoczyłam na bungee (swoją drogą - było super! ), ale od tej pory za każdym razem jak wstaje z krzysła czy z łóżka, czuję ból w tylnej części głowy. Zastanawiam się czy może ktoś miał podobne reakcje organizmu? Nie wiem co się dzieje...

W każdym razie pozdrawiam ;-)

[kiniaczeq]

Nie i nie mam zamiaru.
A najlepszy jest napis na dyplomie po skoku jaki miał mój brat:
"Dołączył do grona miłośników gumkowego szaleństwa"

[House__baby]

Napisane przez nkaa

Hej, zajrzałam tu, bo właściwie chyba mam lekki problem. Mianowicie 3 dni temu skoczyłam na bungee (swoją drogą - było super! ), ale od tej pory za każdym razem jak wstaje z krzysła czy z łóżka, czuję ból w tylnej części głowy. Zastanawiam się czy może ktoś miał podobne reakcje organizmu? Nie wiem co się dzieje...

W każdym razie pozdrawiam ;-)

mi się wydaje, że każdy organizm reaguje inaczej. Ja przez następne około 2 tygodnie jak wstawałam z krzesła czy skądś, to czułam ból w kręgosłupie, widocznie bardzo nadwyrężyłam go sobie podczas skoku. Ale to samo przeszło

[aga3304]

Skakałam
Swietne przezycie, skakałam z 50m, mam nadzieje ze kiedys bd miałą okazję z 90

Naprawdę warto, marzy mi sie skok ze spadochronem... moze za rok

[Monifash34]

Nie i nie mam zamiaru spróbować.

[martynatka]

czytałam, że podobno nic się nie powinno stać, nawet szarpnięcie przy skoku nie powinno być mocno odczuwalne, ale jak wiadomo dużo rzeczy się pisze by zachęcić klienta ;P

nkaa - skakałas pare dni temu.. można wiedziec gdzie ? odczekaj jeszcze pare dni, myślę, że samo przejedzie

[nkaa]

Hej

Hm, więc skakałam z dźwigu przy uczelni, był gościnnie - 42m wysokości. Co do reakcji organizmu... poczekam jeszcze parę dni, jak nie przejdzie to niestety chyba będę się musiała udać do neurologa, bo wszyscy wokół straszą mnie, że z głową nie ma żartów ;-) No cóż, i tak było warto. Cudowne uczucie, właściwie przed skokiem to bałam się jedynie tego szarpnięcia, które z resztą okazało się nie być ani bolesne ani mocne. Po skoku byłam w stanie euforii przez jakieś 2-3 dni lol.

Pozdrawiam serdecznie!

Ania.

[martynatka]

aha no tak z głową nie ma żartów, ale miejmy nadzieję, że samo przejdzie
na razie nie ma żadnych info o "gościnnych dźwigach" u mnie (Chorzów.. ogólnie okolice Górnego Śląska) wiec chyba zdecyduje się na skok ze stałego punktu. Tylko gdzie lepiej ? Warszawa czy Zakopane ? skakała któraś z was tam ? i w jedną i drugą stronę daleko więc jak mam jechać taki kawał to właściwie wszystko jedno gdzie ;P

[honeypuff]

ja skakalam ale tylko z 55 metrow fajnie bylo polecam wszystkim ;p napewno skocze jeszcze raz ale moze tym razem z mostu do rzeki z wiekszej wysokosci

[UrbanWarrior]

Napisane przez House__baby

no właśnie najgorszy jest ten moment szarpnięcia. Ja skakałam bez butów (miałam balerinki i kazali ściągnąć) i musiałam gdzieś o coś uderzyć palcem u nogi, potem chodzić nie mogłam;P I kręgosłup mnie bolała z 3 tyg po tym, ale mimo wszystko było wartooo

Eeee? Skakalam na bungee wielokrotnie, z tego dzwigu w Warszafce (jakies 2-3 lata temu, nie pamietam juz dokladnie) jak i za granica (Chorwacji, Niemczech). Ani razu nie doswiadczylam zadnego szarpniecia, o bolach kregoslupa nie wspominajac Uwielbiam wszelkiego rodzaju sporty ekstremalne, a dla milosniczek skokow, ktore chca sprobowac czegos "innego" polacam tzw. dream jumping - skakanie z budynkow. W Warszawce chlopcy organizowali ta zabawe na bodajze Grochowie (wysokosc 60m) . Swietna sprawa jak sie leci twarza rownolegle do chodnika :P

[spsuta]

Witam.
Zaczne od tego że mam lek wysokości ale to nie stanęło mi na przeszkodzie żeby skoczyć
Na dniach morza skoczyłam z 72 metrów.
Nie myślałam nic z początku. Dopiero w trakcie lotu i poczułam satyswakcję. Pare minut później doczodziłam do siebie - nogi mi się trzęsły i byłam podekscytowana.
Nie żałuję i zamierzam to powtórzyć

Możecie zobaczyć mój skok: http://www.youtube.com/watch?v=mf1q9oumfGo

[seduction]

Nie skakałam, ale mam zamiar skoczyć i to nie jeden raz mnie w ogóle kręcą te wszystkie ekstremalne sporty

Ale moim marzeniem jest skoczyć z jakiegoś porządnego mostu np. w Hiszpanii, czy Francji. I tam też mam zamiar odbyć mój pierwszy skok, jak pierwszy to z grubej rury

[mariposa88]

Jak byłam młodsza baaaaardzo chciałam skoczyć, teraz mi już trochę przeszło i im starsza jestem tym mniejsze prawdopodobieństwo, że skoczę, bo zaczynam się bać Widziałam w jakimś programie skoki na bungee, w których lina nie była przyczepiona do nogi tylko było takie jakby krzesłko. Na coś takiego bym się może zdecydowała, bo boję się tego skoku głową w dół i szarpnięcia, bo mam problemy z kolanami.

Jak w moim mieście były objazdowe skoki była możliwość wjechania dźwigiem na górę za 10zł, żeby się przekonać jak to jest

[yasmine87]

Ja bym się na coś takiego pisała :-P http://www.youtube.com/watch?v=KRoQuownYok w ogóle uważam, że powinni to przepchnąć jako dyscyplinę olimpijską. Oglądalność jak nic. Niestety na takie pomysły tylko reklamiarze wpadają :P a szkoda.

[Ytha]

lecimy 3.jpga ja skoczyłam w tandemie (z TŻ-em) z 90 m w Zakopanem.
Polecam serdecznie

[kasztanek56]

Bardzo bym chciała .
Ale mam chorobę lokomocyjną i wgl od byle czego mam mdłości , i boję się że zwymiotuje przy szarpnięciu albo jak nie raz blisko dołu tak mocno ludzi okręca