Zanik okresu.

[Malwinkaa0610]

Witajcie
Mam ten sam problem..
Nie mam okresu od sierpnnia,
a wszytsko przez odchudzanie..
Jutro mam wizyte u ginekologa...
Jak to wyglada ?
Myslicie, ze odzyskam okres?
I Czy po tabletkach hormonalnych moge miec wieksze piersi ?

[cytrusekxD]

Też mam podobny problem.Mama powtarza mi, że jestem za chuda, ale ja i tak widze siebie inaczej...

[Malwinkaa0610]

A jak dlugo okresu nie masz ?

[Noc(nik)]

Taki sam wzrost mam i wagę też miałam podobną - najmniej 41 kg. 3/4 sama doprowadziłam się do takiego stanu, choć były też te 1/4 innych czynników. Równo roczna przerwa w okresie. Otoczenie kazało mi przytyć. Dopiero sama musiałam dojrzeć do tej decyzji.

Przytyłam do 46kg i wtedy też okres wrócił Lepiej być kobietą w formie, jedrną zamiast wysuszonym chucherkiem. Przyrównaj sobie np. taką tancerke do wybiegowej modelki. Mi osobiście bardziej podoba się ta pierwsza. W ogóle tamtego okresu mojego życia nie wspominam najlepiej - ciągłe rozdrażnienie, utrata połowy włosów, wolne gojenie się ran a za tym powstające blizny, szara skóra, problemy ze snem, brak okresu - długo by wymieniać.

Z wagą naprawde różnie bywa. Teraz zaniedbując ćwiczenia a ważąc 45,5 kg[kurde, troszeczke za mało] mam trochę wiecej tłuszczyku niż "trenując" i ważąc 47. Z kolei ja ważąca 48 kg pare lat temu a niedawne 47 kg to zupełnie inny człowiek. Przede wszystkim ćwiczenia i pełnowartościowe posiłki - to jest to! Najładniejsi są ludzie zdrowi

[Shinkai]

Napisane przez lexie

Shinkai, może nadal jesz za mało, by przytyć? Podliczałaś kiedyś kalorie ze swojego jadłospisu żeby zobaczyć ile ich zjadasz dzienne?

Podliczyłam ile jadłam przez ostatnie dni wacha się to między 1500 a 1700 kcal według kalkulatora jem właściwie. Podwyższe do 2000 (wciągne tosty z serem xD) i zobaczymy może przestane tracić drogocenny już tłuszczyk .

[201705250937]

ten kto nie ma okresu, ten ma za mało tłusczu w ogranizmie i tyle. Nie pisze ow yjarkach i anomlaiach ze względu, że jestem w podforum kz, co mówi samo za siebie. Wiem, ze ta choroa jest klasyczna próba zwrócenia uwagi na siebie, ale w internecie zlotka, jej nie znjadizecie. Ani matczynego ciepła ani przyjacielskiego ramienia.

[cytrusekxD]

Napisane przez Malwinkaa0610

A jak dlugo okresu nie masz ?

Ja akurat okres mam, ale jem bardzo mało.

[Malwinkaa0610]

Ja mam 162 i waze jakos 53 kg..
Wiec tluszczu za malo nie mam..
Tym bardziej ze zaczynajac odchudzanie wazylam jakies 48 kg..
Wiec duzo mniej

[iza_wiosenna]

Napisane przez Noc(nik)

Taki sam wzrost mam i wagę też miałam podobną - najmniej 41 kg. 3/4 sama doprowadziłam się do takiego stanu, choć były też te 1/4 innych czynników. Równo roczna przerwa w okresie. Otoczenie kazało mi przytyć. Dopiero sama musiałam dojrzeć do tej decyzji.

Przytyłam do 46kg i wtedy też okres wrócił Lepiej być kobietą w formie, jedrną zamiast wysuszonym chucherkiem. Przyrównaj sobie np. taką tancerke do wybiegowej modelki. Mi osobiście bardziej podoba się ta pierwsza. W ogóle tamtego okresu mojego życia nie wspominam najlepiej - ciągłe rozdrażnienie, utrata połowy włosów, wolne gojenie się ran a za tym powstające blizny, szara skóra, problemy ze snem, brak okresu - długo by wymieniać.

Z wagą naprawde różnie bywa. Teraz zaniedbując ćwiczenia a ważąc 45,5 kg[kurde, troszeczke za mało] mam trochę wiecej tłuszczyku niż "trenując" i ważąc 47. Z kolei ja ważąca 48 kg pare lat temu a niedawne 47 kg to zupełnie inny człowiek. Przede wszystkim ćwiczenia i pełnowartościowe posiłki - to jest to! Najładniejsi są ludzie zdrowi

ok, nie wierzę, żebyś z tą wagą wyglądała jak "kobieta" ;P chyba, że masz jakieś mega lekkie kości, albo wzrost 1,50 no chyba, że Twoja budowa to kobiece kształty z natury

[lovecassie]

Ja pomimo tego, że przytyłam okresu nadal nie mam. A moje BMI wynosi 18. Nie wiem już co mam robić, więcej przytyć już chyba nie dam rady, bo teraz z obecną wagą czuję się fatalnie.

[Malwinkaa0610]

Napisane przez lovecassie

Ja pomimo tego, że przytyłam okresu nadal nie mam. A moje BMI wynosi 18. Nie wiem już co mam robić, więcej przytyć już chyba nie dam rady, bo teraz z obecną wagą czuję się fatalnie.

Nie przejmuj sie, ja ze swoja tez..
Jeszcze nigdy tyle nie wazylam,
i nawet nie przypuszczalam ze w tak krotkim czasie tyle przytyje
no i ze w takim wieku tak bede wygladala..
Ale na razie dalam sobie spokuj z dietami, i odchudzaniem...
Przed chwila wrocilam od ginekologa,
Tobie radze tez sie wybrac...
Lekarka przepisala mi Novynette
czy ktoras z was stosowala,
mialyscie moze jakies skotki uboczne,
prosze o odpowiedz..

[lovecassie]

Napisane przez Malwinkaa0610

Nie przejmuj sie, ja ze swoja tez..
Jeszcze nigdy tyle nie wazylam,
i nawet nie przypuszczalam ze w tak krotkim czasie tyle przytyje
no i ze w takim wieku tak bede wygladala..
Ale na razie dalam sobie spokuj z dietami, i odchudzaniem...
Przed chwila wrocilam od ginekologa,
Tobie radze tez sie wybrac...
Lekarka przepisala mi Novynette
czy ktoras z was stosowala,
mialyscie moze jakies skotki uboczne,
prosze o odpowiedz..

Byłam u ginekologa, nie chciał dać żadnych tabletek, nic. Powiedział, że sama muszę przytyć (z tym, że wtedy miałam BMI 15.9), a okres na pewno wróci. Jak na razie dupa.

[Malwinkaa0610]

Napisane przez lovecassie

Byłam u ginekologa, nie chciał dać żadnych tabletek, nic. Powiedział, że sama muszę przytyć (z tym, że wtedy miałam BMI 15.9), a okres na pewno wróci. Jak na razie dupa.

A jaki amsz wzrost i ile wazysz
no i ile wazylas przed przytyciem..
To idz jeszcze raz..
i ile czasu nie maials okresu

[nurtia]

Ja już u ginekologa z tym byłam,przepisała mi tabletki,ale nic nie pomogły.
Na dodatek powiedziała,że odżywiam się prawidłowo
No nic....
Porozmawiałam z mamą i ustaliła mi wizytę u psychologa. Mam nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej....
Tylko czy to na prawdę pomaga? Jak wygląda taka wizyta ?
Bardzo się jej boje .

[iza_wiosenna]

Napisane przez Malwinkaa0610

A jaki amsz wzrost i ile wazysz
no i ile wazylas przed przytyciem..
To idz jeszcze raz..
i ile czasu nie maials okresu

a czy to wazne?... wazniejszy jest procent tkanki tluszczowej ... ;/

Napisane przez nurtia

Ja już u ginekologa z tym byłam,przepisała mi tabletki,ale nic nie pomogły.
Na dodatek powiedziała,że odżywiam się prawidłowo
No nic....
Porozmawiałam z mamą i ustaliła mi wizytę u psychologa. Mam nadzieję,że teraz będzie już tylko lepiej....
Tylko czy to na prawdę pomaga? Jak wygląda taka wizyta ?
Bardzo się jej boje .

BARDZO POMAGA rozmawiasz sobie z psychologiem o Twoich emocjach itp, zresztą przekonasz się sama .

[aoii]

podziele się swoimi wrażeniami z wizyty jeśli pozwolicie ;p

pomijając fakt, że bdb trafiłam, babka była mega wyrozumiała i nie robiła głupich uwag to trochę się przeraziła że już prawie 1,5 roku nie mam okresu. stwierdziła że nie ma sensu robić badań bo i tak to nic nie da, zrobiła mi za to uzg na czym wyszło że mam układ rozrodczy 10latki.
przepisała mi cyclo-progynova i powiedziała, że za 3 opakowania mam do niej przyjść, bo wydaje jej sie, że wcześniej okresu nie będzie.

a na do widzenia usłuszałam, że jeszcze nie dawno też miała chorą ,którą udało sie z tego wyjść i trzyma za mnie kciuki

oby to nie poszło na marne .___________.

[phony]

mi tez zanikl, ale byl to wynik nadmiernych cwiczen fizycznych. Jadlam normalnie bo nie chcialam sie katowac.
3 miesiace sie zbieralam zeby powiedziec o tym mamie. Przemoglam sie, umowila mnie do ginekologa i dostalam specjalne tabletki, a dzisiaj wlasnie dostalam okres
Nie warto sie katowac, uwierz mi, powiedz o tym mamie. Nie wolno z tym zwlekac chyba ze nie chcesz miec w przyszlosci dzieci

[GummyKammy]

Napisane przez phony

mi tez zanikl, ale byl to wynik nadmiernych cwiczen fizycznych. Jadlam normalnie bo nie chcialam sie katowac.
3 miesiace sie zbieralam zeby powiedziec o tym mamie. Przemoglam sie, umowila mnie do ginekologa i dostalam specjalne tabletki, a dzisiaj wlasnie dostalam okres
Nie warto sie katowac, uwierz mi, powiedz o tym mamie. Nie wolno z tym zwlekac chyba ze nie chcesz miec w przyszlosci dzieci

Gratuluje

Ja okresu nie mam od wakacji
Bylam u lekarza ktory powiedzial mi ze jak przytyje - okres wroci.. coz zostalo mi tylko walczyc i czekac z niecierpliwoscia:rolleyes : Nie sadzilam ze kiedys bede tesknic za tym bolem

[arrabbiata]

Ja nie miałam okresu 7 miesięcy, ale przez swoją głupotę, bo wtedy głodziłam się i byłam na granicy anoreksji. Przytyłam trochę i okres wrócił po paru miesiącach. Ale do dzisiaj mam problem bardzo nieregularnych miesiączek...

[ewelina*]

Czytając wasze posty doszłam do wniosku że brak okresu to przede wszystkim za mała ilość tłuszczów w diecie?
Ja odchudzam się od stycznia ale zdrowo około 1300-1400kacl zdarza się więcej (jakieś grzeszki). W lutym nie dostałam okresy;/ trochę się boje czy w tym miesiącu wróci, staram się jeść tłuszcze ale ciężko jest na diecie kiedy trzeba przestrzega zasady ze ww nie łączymy z tłuszczami, wychodzi ze konkretne tłuszcze(siemię, pestki słonecznika) jem tylko na podwieczorek.

[abelarda]

nie miałam okresu pół roku, rok brałam hormony, potem jakieś 8 miesięcy bez, znów hormony, pół roku bez... i dostałam. sama... tzn musiałam przytyć i to baaaaaaaaardzo znacznie. bo z bmi 17,5 do 20,5... 8kg no i miałam już 3 razy okres w odstępach co prawda 2-miesięcznych ale jednak
już podejrzewano u mnie jakieś inne zaburzenia hormonalne itd... i wiecie co? jestem jakoś zła, że to nie np coś z jajnikami tylko moje odchudzanie - bo tak mogłabym być chuda, a tak mam do wyboru: gruba i zdrowa lub chuda i chora... ciągle się waham.
a najgorsze jest to, że utyłam te 8kg jedząc max 1600kcal... teraz utrzymuję wagę na 1000-1200...

[Margolcia0703181]

Myślicie, że długotrwały brak miesiączki z powodu ED (kilka lat) może mieć jakieś poważne konsekwencje zdrowotne? (oprócz osteoporozy)?
Już sama nie wiem, co mam robić...niby przybrałam na wadze, wyglądam szczupło, ale nie tak jak kiedyś, posiłki chyba też, ale okresu nie mam już od 3 lat - do tego musiałabym przytyć jeszcze kilka kg, lekarka też radziła nie wywoływać tabletkami i poczekać na odpowiednią wagę, a ja nie wiem, czy kiedyś mi się to uda...Nie potrafię nic zmienić w swoim jadłospisie, zatrzymałam się na wadze ok 49-50/173 (taką wagę udało mi się osiągnąć w szpitalu). Nadal muszę mieć tę głupią kontrolę nad jedzeniem. Ostatnio nawet głupio ją straciłam (nie wiem, chciałam sobie udowodnić) ... i jadłam znowu mniej...dno...
A najgorsza jest ta złudna iluzja, króra przysłania mi obiektywną ocnę wszystkiego.
Nie wiem, czy stan, w którym tkwię jest naprawdę szkodliwy??
Najgorsze w ED jest oszukiwanie samej siebie.......

[ewelina*]

No właśnie jakie są konsekwencje braku okresu?

[niedowiarek0]

mi wyszło włąsnie ,ze mam zanik jajników i bardzo mała macicę- jednym słowem jak u 10-12 latki...rewelacjA.. i co teraz hormony, czy tycie wystarczy( gdybo to było takie proste- tyc ot tak,bez wyrzutów....) ((

[phony]

Napisane przez ewelina*

No właśnie jakie są konsekwencje braku okresu?

Mas zmniejszony poziom hormonow, na dluzsza mete prowadzi to do osteoporozy, szanse na zajscie w ciaze wyjatkowo maleja. Teraz to sie moze wydawac bzdurne ( w koncu kto w mlodym wieku chce miec dziecko), ale za kilka lat mozna pozalowac swojej glupoty w odchudzaniu

[ewelina*]

Napisane przez phony

Mas zmniejszony poziom hormonow, na dluzsza mete prowadzi to do osteoporozy, szanse na zajscie w ciaze wyjatkowo maleja. Teraz to sie moze wydawac bzdurne ( w koncu kto w mlodym wieku chce miec dziecko), ale za kilka lat mozna pozalowac swojej glupoty w odchudzaniu

Ja jem około1300-1400 kcal do głodówki mi daleko.
Jenak zabrakło jakiegoś składnika w mojej diecie ze jednak nie dostałam tego okresu, mam nadzieje że ten miesiąc był lepszy i wróci, jem więcej zdrowych tłuszczy.

[dontknow]

ja miałam ostatni raz okres w styczniu^ fakt, że od tego czasu trochę schudłam (tak pokazała waga u szkolnej pielęgniarki), ale jak potem wg wagi w przychodni udało mi się odzyskać stracone 2kg^
ostatnio trochę ćwiczę- ok godzinkę dziennie, 6 dni w tygodniu.. jem całkiem sporo- nawet moja mama dziwi się, że tyle potrafię wsunąć, ale są to zdrowe rzeczy- żadnych fast-foodów i słodyczy. zauważyłam znaczny ubytek tkanki z brzucha- reszta ciała została nienaruszona.. myślicie, że to może być przyczyną mojego zahamowania?
od razu mówię, że pierwszą miesiączkę dostałam gdzieś dopiero w listopadzie ubiegłego roku. do tej pory nigdy nie miałam regularnie- raz cykl trwał 15dni, a raz nawet 42.. i póki co to pocieszam się myślą, że początki bywają nieregularne :P
aha.. i upławy mam normalnie, jeszcze nie umiem stwierdzić które dni u mnie są płodne, a które nie.. czasami mi się wydaje, że śluz leci codziennie- zresztą i tak codziennie noszę wkładkę^

[ingaa]

mój okres zniknął w sierpniu ubiegłego roku..
jak dużo musiałyście przytyć, żeby wrócił? dodam, że przy wzroście 167 cm waże 44/45 kg.
aha.. kiedy byłam u lekarza ginekolog powiedziała mi, że ta krew musi mi się gdzieś gromadzić aż w końcu mogę dostać wylewu krwi do mózgu czy to prawda? słyszałyście coś o tym ;/ ? mam nadzieje, że tylko chciała mnie postraszyć..

[aoii]

jeśli nie masz okresu to nie masz hormonów, a jak nie masz hormonów to tym samym nie tworzy Ci sie tkanka, która później zmienia się w krew i wychodzi. więc wylew Ci nie grozi. ale rozregulowanie cyklu i bezpłodność tak.

[ingaa]

tak też mi się wydawało, że ginekolog dziwne rzeczy opowiada..
bynajmniej nie chodzę już do niej bo nie należała do zbyt przyjemnych osób ;/