O moim aniołku - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-02-08, 14:25   #31
nabuko
Zadomowienie
 
Avatar nabuko
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Grudziądz
Wiadomości: 1 410
GG do nabuko
Dot.: O moim aniołku

Karolinko.. pisałam Ci już, że do końca miałam nadzieję. Zwłaszcza, że nie zawsze sprawdza się wszystko, o czym mówią lekarze..
Wklejałaś wiersz, który mógłby oddać to, co masz w serduchu.
Jest piosenka, znasz na pewno, Annie Lenox- There must be an angel. Napisała ją po śmierci swojego Aniołka.
Nie umiem napisać nic więcej. Trzymam kciuki, żeby żałoba w Twoim sercu, nie zostawiła tam ran, których nie da się zaleczyć.
Buziaki

ps. widziałam, że Ag_nes pisała o forum. nie wiem, czy myślę o tym samym, ale jest strona : http://www.dlaczego.org.pl/d/
może coś tam dla siebie znajdziesz

Edytowane przez nabuko
Czas edycji: 2009-02-08 o 14:27
nabuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 14:39   #32
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: O moim aniołku

właśnie to forum chciałam polecić, tylko nie wiedziałam że mogę tak jawnie wkleić link
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 15:16   #33
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
dzieki dziewczyny

poryczalam sie jak weszlam na ta strone i wiecie....chyba nie chce sie na niej logowac wiecej wystarczy ze jestem tu...mała i tak wie jak bardzo ja kocham jak czesto mysle nosze ja w sercu myslach wszedzie tam gdzie tylko to mozliwe...

boze dlaczego????

jednak napisalam na tym forum ....zwariowalam ..juz nie tykam sie netu bo niedługo bede wszechobecna......mała pewnie sie smieje ze mnie ...matka wariuje

papapa

Bardzo ci wspolczuje kochana bardzo mam nadzieje ze bol jest z kazdym dniem mniejszy ....ja staram sie zyc normalnie funkcjonowac ...robie to dla malej bo wiem ze nie chce moich lez....


Pozdrawiam



Cytat:
Napisane przez ag_nes Pokaż wiadomość
ja straciłam niespełna rocznego synka.
Mija teraz 7 miesiąc od kiedy ja jestem tu a on tam. Jest takie forum w internecie dla rodziców po stracie, gdzie można poczytać masę wzruszających historii, i poczuć że nie jesteśmy same w tym okrutnym świecie. Na pogrzeb mojego synka przyjechały takie mamy jak ja- i tak naprawdę dzięki nim sie podniosłam
jak bedziesz chciała adres to napisz na prv.

Edytowane przez Rzabba
Czas edycji: 2009-02-08 o 18:26 Powód: post pod postem
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 18:07   #34
katakumba
Zakorzenienie
 
Avatar katakumba
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
Dot.: O moim aniołku

wiesz karolina co mnie urzeklo w ostatnich postach? ze mowisz o sobie mama w tak zwykly sposob, "matka wariuje" itp
bardzo to cieple, normalne
__________________
swoje rady zwin w ciasny rulonik i rozwaz znaczenie slowa "czopek"

Haters gonna hate.
Potatoes gonna potate.



katakumba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 18:17   #35
Ag_nes
Wtajemniczenie
 
Avatar Ag_nes
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 2 474
GG do Ag_nes
Dot.: O moim aniołku

mi pół roku zabrało żeby się pozbierać. Codziennie ryczałam, dzień w dzień. Teraz już jest lepiej. Ale ja jestem twarda
Myślę że powinnaś sobie teraz zafundować dozo dużo pracy i wypełniaczy czasu. Od rana do nocy.
__________________
16.05.2013
Ag_nes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 18:33   #36
Rzabba
Rzabbocop
 
Avatar Rzabba
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Guernsey
Wiadomości: 18 528
GG do Rzabba
Dot.: O moim aniołku

Zycze Wam dużo siły

wiem ile jej potrzebowalam, kiedy stracilam malenstwo pierwszych tygodniach ciazy a mam wrazenie, ze z kazdym dniem ciazy i po urodzeniu dziecka, jej potrzeba i bol straty wzrastaja do kwadratu

__________________
[SIGPIC][/SIGPIC]
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
10 PŻ
Rzabba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-08, 19:44   #37
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

bo ja jestem calkiem normalna.....zwyczajna... ...czuje sie nadal mama i juz nia pozostane do konca zycia ... nawet teraz gdy Liwi juz z nami nie ma pragne jej pokazac ze staram sie z tym wszystkim zyc i sie nie gniewam na nia i nie mam jej za złe...i zachowuje sie normalnie, wiadomo sa łzy zaduma smutek ból ale staram sie nadal pozostac soba wszystko dla niej...........bedzie spokojniejsza tam u góry



Cytat:
Napisane przez katakumba Pokaż wiadomość
wiesz karolina co mnie urzeklo w ostatnich postach? ze mowisz o sobie mama w tak zwykly sposob, "matka wariuje" itp
bardzo to cieple, normalne
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-08, 19:49   #38
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

Wiesz ...ze mna nie jest strasznie boli i ma bolec ....ale staram sie zyc dalej robie to dla niej bo wiem ze tego własnie by chciala sa chwile gdy siedze i płacze, gdy nic nie mowie jestem nieobecna.....ale czy łzy coś zmeinia? nic nie zmienia....mam nawet wrazenie ze jesli ja bede płakac ona bedzie plakac ze mna a tego nie chce. chce zeby byla najszczesliwszym aniołkiem w swoim ANIOŁKOWIE i zeby była dumna z matki ze jest taka dzielna i silna i by wiedziala ze KOCHAM JA NAJBARDZIEJ NA SWIECIE

to jest teraz dla mnie najwazniejsze


Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
mi pół roku zabrało żeby się pozbierać. Codziennie ryczałam, dzień w dzień. Teraz już jest lepiej. Ale ja jestem twarda
Myślę że powinnaś sobie teraz zafundować dozo dużo pracy i wypełniaczy czasu. Od rana do nocy.
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 15:11   #39
SabinaLG
Raczkowanie
 
Avatar SabinaLG
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
Dot.: O moim aniołku

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
mi pół roku zabrało żeby się pozbierać. Codziennie ryczałam, dzień w dzień. Teraz już jest lepiej. Ale ja jestem twarda
Myślę że powinnaś sobie teraz zafundować dozo dużo pracy i wypełniaczy czasu. Od rana do nocy.
Kochana ja już poltorej roku "zbieram sie " po stracie malej i (jak juz pisalam koraliki) mam 5 m-cze malenstwo w domu, zdrowe i kochane to jednak kocham moja Julke do nieprzytomnosci i codziennie kiedy wieczorem klade sie z Klaudia do lozka, zeby ja uspac to mysle o moim aniolku, wracam wspomnieniami i probuje sobie dokladnie przypomniec kazy z 11 dni, ktore razem spedzilysmy, a lzy plyna mi po policzkach... I jestem w tym bolu i cierpieniu sama, bo moj maz niedawno zapytal, czy gdybym mogla wybrac zamienilabym Klaudie na Julke... coz on jest tylko facetem i nigdy nie zdozumie, ze tego sie nie da porownac i zamienic bo obydwie byly i sa wyjatkowe... tylko jednej juz nie ma...
SabinaLG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-09, 19:24   #40
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

Dobrze ze masz mala córeczke .....ja niestety narazie nie moge zajsc w kolejna ciaze bo po cesarce musze odczekac poza tym jeszcze inne kwestie doszły
ale kiedys mam nadzieje bede tak jak ty lezała z moim dzieciatkiem w łózku i płakała za Liwia ......tak bardzo tesknie za nia

dzis spotkalam malutkie dziecko mojej sasiadki .....i popłakałam sie ....dlaczego jej tu nie ma , dlaczego zabrano mi ja dlaczego nie zdazył sie cud....tak ja kocham tak tesknie tak jej chce



Cytat:
Napisane przez SabinaLG Pokaż wiadomość
Kochana ja już poltorej roku "zbieram sie " po stracie malej i (jak juz pisalam koraliki) mam 5 m-cze malenstwo w domu, zdrowe i kochane to jednak kocham moja Julke do nieprzytomnosci i codziennie kiedy wieczorem klade sie z Klaudia do lozka, zeby ja uspac to mysle o moim aniolku, wracam wspomnieniami i probuje sobie dokladnie przypomniec kazy z 11 dni, ktore razem spedzilysmy, a lzy plyna mi po policzkach... I jestem w tym bolu i cierpieniu sama, bo moj maz niedawno zapytal, czy gdybym mogla wybrac zamienilabym Klaudie na Julke... coz on jest tylko facetem i nigdy nie zdozumie, ze tego sie nie da porownac i zamienic bo obydwie byly i sa wyjatkowe... tylko jednej juz nie ma...
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-10, 11:00   #41
madziaraw4
Przyczajenie
 
Avatar madziaraw4
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 8
Dot.: O moim aniołku

kochana karolinko zawsze jest ciezko z czasem z pomoca rodziny bliskich ci osob pozbierasz sie i znajdziesz sile aby stawic temu wszytstkiemu czola o naszych aniolach nie da sie zapomniec bo sa zbyt wyjatkowe tak ja i my wlasnie na stronce DLACZEGO jedna z mam aniolkow napisala ze JESTESMY WYJATKOWE BO JESETSMY MAMAMI ANIOLKOW... i to jest prawda jestesmy mamai i zawsze nimi bedziemy zyc trzeba nie jest mi latwo o tym pisac bo minelo od mojej tragedi dopiero 10 tygodni ale staram sie dla mojego synka ktorego nie ma ze mna... trzymam kciuki za nas wszytskie
madziaraw4 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-10, 15:03   #42
mamaNiny
Zakorzenienie
 
Avatar mamaNiny
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 637
GG do mamaNiny
Dot.: O moim aniołku

płaczę razem z Tobą ja też mam Aniołka poroniłam 1999r. po 20tc cały czas to przeżywam, chociaż od 9mcy mam córę.o

dodam jeszcze tyle, nie wiem czy po tym wszystkim wierzę jeszcze w tego czy innego boga czy siłę wyższą. mam tylko nadzieję, że gdzieś kiedyś będę mogła jeszcze wyprzytulać i wycałować moje Maleństwo.
__________________
NINA
z zamiłowania Koronkarka

Mikołaj <3

Edytowane przez mamaNiny
Czas edycji: 2009-02-10 o 15:15
mamaNiny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-10, 19:46   #43
st_ella
Wtajemniczenie
 
Avatar st_ella
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
Dot.: O moim aniołku

Cytat:
Napisane przez koraliki1981 Pokaż wiadomość

odeszla .........na koniec zdązyla spojrzec na mnie po czym jej oczy zamknely sie na zawsze bylam pelna bolu zlosci bezradnosci serce mi pekalo i peka do dzis nigdy sie nie pogodze z jej strata nigdy nigdy nigdy
zaczynam czytać i płaczę...
nie wyobrażam sobie co musiałaść przejsć co przechodzisz...

Cytat:
Napisane przez koraliki1981 Pokaż wiadomość
niestety bywa i najgorsze ze człowiek jest wobec tego bezradny i musi przyjąć z pokorą to wszystko....i zyć z raną na sercu ....ale teraz mam aniołka który pewnie patrzy z góry i czuwa by mama była silna i szczęśliwa tu na Ziemi a kiedyś pewnie się spotkamy i będzie tak jak przez te 5 tygodni
to cytat Twój z innego wątku - mam nadzieje ze tak bedzie i mam nadzieje ze ONa teraz czuwa nad Toba jak Ty byłaś prz niej.
Na pewno te chwile z Tobą dla Niej były szczęśliwe... teraz jej nic nie boli..
i szczerze wierzę że sie Wami opiekuje

Ciesze się że nie zamykasz sie na ludzi ze w awatarze masz usmiechnietego aniołka...
Dzięuję ze sie z nami podzieliłaś swoja historią

Cytat:
Napisane przez madziaraw4 Pokaż wiadomość
Witaj Karolinko mocno cie przytulam rowniez stracilam dzieciato tylko ze w 21 tygodniu ciazy ...
Przykro mi...

Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość


może nie straciłam dziecka w taki sposób jak Ty ale staram się o maleństwo od prawie 5 lat, mam za sobą trzy poronienia i serce posklejane w trudach...
też wierzę że Wam sie uda!!

Cytat:
Napisane przez Ag_nes Pokaż wiadomość
Ja straciłam niespełna rocznego synka.
Mija teraz 7 miesiąc od kiedy ja jestem tu a on tam.
Bardzo mi przykro dziewczyny trzymajcie sie i wspierajcie nawzajem

Cytat:
Napisane przez koraliki1981 Pokaż wiadomość

......mała pewnie sie smieje ze mnie ...matka wariuje
myślę ze sie uśmiecha
__________________

st_ella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 14:11   #44
monipolka
Raczkowanie
 
Avatar monipolka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 62
Dot.: O moim aniołku

Czytam i płaczę...... Nie wiem co napisać, by nie zabrzmiało zbyt banalnie.... poprostu ściskam Was mocno
monipolka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 20:52   #45
Weronika.21
Raczkowanie
 
Avatar Weronika.21
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 209
Dot.: O moim aniołku

Trzeba płakać po stracie dzieciaczków, trzeba o nich myśleć,ale przede wszystkim mówić, rozmawiać z bliskimi.. Gdy mój braciszek umarł wszyscy zamknęli się w sobie. Dlatego teraz mimo że minęło kilka lat, jest to temat tabu. A właśnie powinniśmy o nim mówić, wspominać, przypominać sobie wszystkie radosne chwile z tych 6 lat ale jak tylko o nim pomyślę to płaczę Czas nie leczy ran.... Trzymajcie się i wierzcie, że Wasze maluszki są przy Was i wiedzą o Waszej miłości!
__________________
Dzieci są kotwicami, które trzymają matki przy życiu.

jestem mamą małego Stworka
Weronika.21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 21:30   #46
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

dziekuje

pozdrawiam
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 21:33   #47
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

ja chyba tez sie w sobie zamknełam gdybym mogła do nikogo bym sie nie odzywała najwiecej radosci sprawia mi wlasnie siedzenie w milczeniu ...to chyba depresja



Cytat:
Napisane przez Weronika.21 Pokaż wiadomość
Trzeba płakać po stracie dzieciaczków, trzeba o nich myśleć,ale przede wszystkim mówić, rozmawiać z bliskimi.. Gdy mój braciszek umarł wszyscy zamknęli się w sobie. Dlatego teraz mimo że minęło kilka lat, jest to temat tabu. A właśnie powinniśmy o nim mówić, wspominać, przypominać sobie wszystkie radosne chwile z tych 6 lat ale jak tylko o nim pomyślę to płaczę Czas nie leczy ran.... Trzymajcie się i wierzcie, że Wasze maluszki są przy Was i wiedzą o Waszej miłości!
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-11, 21:39   #48
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

musisz wierzyc .....to nam tylko pozostało .....i mnie wiara utrzymuje przy zyciu...bo pomysl kim by człowiek był bez tej wiary???......ja swoja córeczke przytulam i głaszcze w myslach...zawsze uwielbiala jak ja miziałam po policzku .....mama nie przestawaj jest mi bosko jakby chciala powiedziec ....a mi bylo tak swietnie bo wiedzialam ze sprawiam jej radosc i przyjemnosc .......






Cytat:
Napisane przez mamaNiny Pokaż wiadomość
płaczę razem z Tobą ja też mam Aniołka poroniłam 1999r. po 20tc cały czas to przeżywam, chociaż od 9mcy mam córę.o

dodam jeszcze tyle, nie wiem czy po tym wszystkim wierzę jeszcze w tego czy innego boga czy siłę wyższą. mam tylko nadzieję, że gdzieś kiedyś będę mogła jeszcze wyprzytulać i wycałować moje Maleństwo.
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 07:13   #49
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: O moim aniołku

witam was mamusie aniołków. brak słów i nie ma takich co pocieszą... ja jestem w 19 tc i na razie wszystko jest ok. modlę się za wasze aniołki, a one na pewno za was żebyście były silne. ściskam was mocno
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-12, 10:43   #50
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

(*)(*)(*) dla CIEBIE MOJ ANIOłKU NAJUKOCHAńSZY

MAMA
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 11:20   #51
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe,
Jej miłość staje przeciw złym mocom.
Tak ludzie modlą się o urodzajny deszcz,
Jak ona czuwa nad nim nocą......

Życie choć piękne tak kruche jest.
Wystarczy jedna chwila, by zgasić je.
Życie choć piękne tak kruche jest.
Zrozumiał ten, kto otarł się o śmierć.

I nie do końca piękny jest ten świat
Gdy wciąż odwieczne prawa łamie.
Zabiera miłość, młodość, słońca blask
Zabrało mi i Ciebie mała...........
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 11:26   #52
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

Widzę Twoją twarz,
Wciąż brakuje mi słów,
Gdyby cofnąć czas,
Naprawić każdy zły ruch
I nie ważne ,że powiem
jak bardzo mi żal
Ciepła Twoich rąk,
Twych ust...
Tak bardzo mi brak...

Czasami błądzę, brak mi wiary i szans...
Znaleźć odpowiedż jak to mogło się stać, więc
Zanim odejdziesz to odpowiedz czy starczy sił,
Chcę chwile być przy Tobie i nią żyć

widzę twoją twarz.....
tysiące wspomnień
rozpala mnie wciąż
miliony zwątpień
lecz gdzieś słyszę ten głos
by ciągle wierzyć, ze warto jest żyć
być dzikim wiatrem, sobą być


ja wariuje ....niedługo tylko moje wypowiedzi będą w tym wątku a wsystkie mamy stwierdza że cos ze mną nie tak... ale to dla Ciebie mój ANIELE tak wariuje ....nie wiem jak mam Zyc ....bez CIEBIE....
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-12, 19:46   #53
silvana30
Przyczajenie
 
Avatar silvana30
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
Dot.: O moim aniołku

Dużo SŁOŃCA życze

__________________
silvana30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-02-13, 10:01   #54
Ines100
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15
Dot.: O moim aniołku

Witajcie!

Ja stracilam nienarodzone dziecko, ale czuje ten sam bol co Wy.
Od samego poczatku pokochalam najmocniej na swiecie mojego Aniolka*.
Teraz w sercu czuje taka pustke, ktorej niczym nie potrafie zapelnic .
Mam przy sobie kochanego mezczyzne, ale widze, ze on juz zapomnial o naszym kochanym Aniolku*, choc minelo dopiero 1,5 miesiaca! Moze jest to wynik tego, ze kobiety inaczej przechodza zalobe?
3 miesiace moglam nosic naszego Aniolka* pod sercem, i tego uczucia nie zapomne do konca zycia ...
Do dzisiaj nie potrafie odpowiedziec sobie DLACZEGO???
Dlaczego tak jest na swiecie, ze kobieta pragnaca dziecko- jest dotknieta taka tragedia?

Czytajac Wasze historie, lzy same cisna sie do oczu

Sciskam Was mocno
Trzymajcie sie
Ines100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-13, 12:35   #55
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

dzisiaj ogladałam malą na filmach dzięki Bogu że mamy je wogóle.... chociaż to nam pozostało i zdjęcia....ciężko to oglądać bo serce płacze....ale wszystko to warte jest łez

dzien za dniem mija a bol wciaż taki sam
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-15, 19:18   #56
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: O moim aniołku

Strasznie Ci współczuję.Jak czytam takie historie to płaczę jak bóbr.Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego bólu jaki czujesz po śmierci swojej narodzonej córeczki.
Szczerze pisząc,to ja nie wiem co bym zrobiła jakby mnie to spotkało...naprawdę.Uczuc ia mam tak sprzeczne,że aż sama się sobie dziwię.
Ja poroniłam 3 razy we wczesnych tygodniach,ale jakoś specjalnie nie przeżywałam tego.Nie wiem nawet czemu??Może nie byłam psychicznie gotowa na ciążę,nie wiem.Mogę jedynie powiedzieć,że nie cierpiałam wcale z tego powodu.Coś na zasadzie "trudno,stało się,widocznie tak miało być".....głupie,wiem,ale to chyba myślenie mało dojrzalej osoby do macierzyństwa.
A tym bardziej nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego co Ty przezywasz i przezywałaś wtedy.Tragedia okropna

Ale dasz radę i jak tylko uda ci się zajść w kolejną ciąże to uśmiech powróci.Nie zapomnisz,bo to nie możliwe ale będziesz znowu mamą dla dzidziusia który na pewno urodzi się piękny i zdrowy.W każdym razie życzę Ci tego z całego serca


Acha....i nie wchodź na tamte forum o matkach,które straciły swoje dzieci,bo schizować można.Byłam,czytałam i tylko płakałam.

Edytowane przez Sensuel
Czas edycji: 2009-02-15 o 19:20 Powód: uzupełnienie tekstu
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-16, 07:17   #57
SabinaLG
Raczkowanie
 
Avatar SabinaLG
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
Dot.: O moim aniołku

Kochana koraliki1981 ... i nawet nie wiem, co mam Ci napisac... ból po stracie dziecka jest taki sam za pol roku, za poltorej i nawet mama wrazenie, ze czasami wiekszy, bo teraz nie placze sie caly dzien, bo trzeba jakos zyc dalej, ale serce rozdarte na kawaleczki w dniu tragedii juz nigdy nikt nie jest w stanie posklejac... nikt
Dzisiaj, kiedy minelo juz poltorej roku ja nadal nie moge sie z tym pogodzic i nigdy sie nie pogodze... Ty piszesz, ze masz filmy i mozesz je ogladac, a ja... nie mam sily spojrzec na zdjecie mojej Julki, bo boli okropnie...
SabinaLG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-16, 07:54   #58
euphoria87
Raczkowanie
 
Avatar euphoria87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 329
Dot.: O moim aniołku

Cytat:
Napisane przez nabuko Pokaż wiadomość
Karolinko.. pisałam Ci już, że do końca miałam nadzieję. Zwłaszcza, że nie zawsze sprawdza się wszystko, o czym mówią lekarze..
Wklejałaś wiersz, który mógłby oddać to, co masz w serduchu.
Jest piosenka, znasz na pewno, Annie Lenox- There must be an angel. Napisała ją po śmierci swojego Aniołka.
Nie umiem napisać nic więcej. Trzymam kciuki, żeby żałoba w Twoim sercu, nie zostawiła tam ran, których nie da się zaleczyć.
Buziaki

ps. widziałam, że Ag_nes pisała o forum. nie wiem, czy myślę o tym samym, ale jest strona : http://www.dlaczego.org.pl/d/
może coś tam dla siebie znajdziesz

nabuko co z twoim dzidziusiem?bo szukam po wiadomosciach i nie moge znlaezc,a wczesniej sledzilam twoj watek,tylko teraz mialam chwilowy zastój
euphoria87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-16, 14:17   #59
SabinaLG
Raczkowanie
 
Avatar SabinaLG
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
Dot.: O moim aniołku

Cytat:
Napisane przez euphoria87 Pokaż wiadomość
nabuko co z twoim dzidziusiem?bo szukam po wiadomosciach i nie moge znlaezc,a wczesniej sledzilam twoj watek,tylko teraz mialam chwilowy zastój
http://www.wizaz.pl/forum/showthread...6#post11001496 to link do forum nabutko pozdrawiam
SabinaLG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-02-16, 21:30   #60
koraliki1981
Raczkowanie
 
Avatar koraliki1981
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: irlandia
Wiadomości: 46
GG do koraliki1981
Dot.: O moim aniołku

witam

ja znajduje te siły nie wiem skad sie biora ale je mam....tak jak juz pisalam wczesniej wiem ze moja Liwia chce bym zyła normalnie i nie płakała...to prawda nie płacze sie cały dzien ....płacze tylko gdzies w kącie jak wspominam , jak ogladam filmyi zdjecia i jak opowiadam o swojej tragedii......

musimy byc silne


.
Cytat:
Napisane przez SabinaLG Pokaż wiadomość
Kochana koraliki1981 ... i nawet nie wiem, co mam Ci napisac... ból po stracie dziecka jest taki sam za pol roku, za poltorej i nawet mama wrazenie, ze czasami wiekszy, bo teraz nie placze sie caly dzien, bo trzeba jakos zyc dalej, ale serce rozdarte na kawaleczki w dniu tragedii juz nigdy nikt nie jest w stanie posklejac... nikt
Dzisiaj, kiedy minelo juz poltorej roku ja nadal nie moge sie z tym pogodzic i nigdy sie nie pogodze... Ty piszesz, ze masz filmy i mozesz je ogladac, a ja... nie mam sily spojrzec na zdjecie mojej Julki, bo boli okropnie...
koraliki1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-10 15:20:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.