![]() |
#31 |
Zadomowienie
|
Dot.: O moim aniołku
Karolinko.. pisałam Ci już, że do końca miałam nadzieję. Zwłaszcza, że nie zawsze sprawdza się wszystko, o czym mówią lekarze..
Wklejałaś wiersz, który mógłby oddać to, co masz w serduchu. Jest piosenka, znasz na pewno, Annie Lenox- There must be an angel. Napisała ją po śmierci swojego Aniołka. Nie umiem napisać nic więcej. Trzymam kciuki, żeby żałoba w Twoim sercu, nie zostawiła tam ran, których nie da się zaleczyć. Buziaki ps. widziałam, że Ag_nes pisała o forum. nie wiem, czy myślę o tym samym, ale jest strona : http://www.dlaczego.org.pl/d/ może coś tam dla siebie znajdziesz
__________________
Proszę o głosy: KLIK ![]() ![]() https://wizaz.pl/akcje/magiczne_swieta/aniolek-273465 1 % DLA NASZEJ KAROLINKI !!! ![]() Edytowane przez nabuko Czas edycji: 2009-02-08 o 14:27 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: O moim aniołku
właśnie to forum chciałam polecić, tylko nie wiedziałam że mogę tak jawnie wkleić link
![]()
__________________
16.05.2013
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Raczkowanie
|
dzieki dziewczyny
poryczalam sie jak weszlam na ta strone i wiecie....chyba nie chce sie na niej logowac wiecej wystarczy ze jestem tu...mała i tak wie jak bardzo ja kocham jak czesto mysle nosze ja w sercu myslach wszedzie tam gdzie tylko to mozliwe... boze dlaczego???? jednak napisalam na tym forum ....zwariowalam ..juz nie tykam sie netu bo niedługo bede wszechobecna......mała pewnie sie smieje ze mnie ...matka wariuje papapa Bardzo ci wspolczuje kochana bardzo mam nadzieje ze bol jest z kazdym dniem mniejszy ....ja staram sie zyc normalnie funkcjonowac ...robie to dla malej bo wiem ze nie chce moich lez.... Pozdrawiam Cytat:
Edytowane przez Rzabba Czas edycji: 2009-02-08 o 18:26 Powód: post pod postem |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: bedlam
Wiadomości: 5 384
|
Dot.: O moim aniołku
wiesz karolina co mnie urzeklo w ostatnich postach? ze mowisz o sobie mama w tak zwykly sposob, "matka wariuje" itp
bardzo to cieple, normalne |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: O moim aniołku
mi pół roku zabrało żeby się pozbierać. Codziennie ryczałam, dzień w dzień. Teraz już jest lepiej. Ale ja jestem twarda
![]() Myślę że powinnaś sobie teraz zafundować dozo dużo pracy i wypełniaczy czasu. Od rana do nocy.
__________________
16.05.2013
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Rzabbocop
|
Dot.: O moim aniołku
Zycze Wam dużo siły
![]() wiem ile jej potrzebowalam, kiedy stracilam malenstwo pierwszych tygodniach ciazy a mam wrazenie, ze z kazdym dniem ciazy i po urodzeniu dziecka, jej potrzeba i bol straty wzrastaja do kwadratu ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
bo ja jestem calkiem normalna.....zwyczajna... ...czuje sie nadal mama i juz nia pozostane do konca zycia ... nawet teraz gdy Liwi juz z nami nie ma pragne jej pokazac ze staram sie z tym wszystkim zyc i sie nie gniewam na nia i nie mam jej za złe...i zachowuje sie normalnie, wiadomo sa łzy zaduma smutek ból ale staram sie nadal pozostac soba wszystko dla niej...........bedzie spokojniejsza tam u góry
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
Wiesz ...ze mna nie jest strasznie boli i ma bolec ....ale staram sie zyc dalej robie to dla niej bo wiem ze tego własnie by chciala sa chwile gdy siedze i płacze, gdy nic nie mowie jestem nieobecna.....ale czy łzy coś zmeinia? nic nie zmienia....mam nawet wrazenie ze jesli ja bede płakac ona bedzie plakac ze mna a tego nie chce. chce zeby byla najszczesliwszym aniołkiem w swoim ANIOŁKOWIE i zeby była dumna z matki ze jest taka dzielna i silna i by wiedziala ze KOCHAM JA NAJBARDZIEJ NA SWIECIE
to jest teraz dla mnie najwazniejsze |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: O moim aniołku
Kochana ja już poltorej roku "zbieram sie " po stracie malej i (jak juz pisalam koraliki) mam 5 m-cze malenstwo w domu, zdrowe i kochane to jednak kocham moja Julke do nieprzytomnosci i codziennie kiedy wieczorem klade sie z Klaudia do lozka, zeby ja uspac to mysle o moim aniolku, wracam wspomnieniami i probuje sobie dokladnie przypomniec kazy z 11 dni, ktore razem spedzilysmy, a lzy plyna mi po policzkach... I jestem w tym bolu i cierpieniu sama, bo moj maz niedawno zapytal, czy gdybym mogla wybrac zamienilabym Klaudie na Julke... coz on jest tylko facetem i nigdy nie zdozumie, ze tego sie nie da porownac i zamienic bo obydwie byly i sa wyjatkowe... tylko jednej juz nie ma...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
Dobrze ze masz mala córeczke .....ja niestety narazie nie moge zajsc w kolejna ciaze bo po cesarce musze odczekac poza tym jeszcze inne kwestie doszły
![]() ale kiedys mam nadzieje bede tak jak ty lezała z moim dzieciatkiem w łózku i płakała za Liwia ......tak bardzo tesknie za nia dzis spotkalam malutkie dziecko mojej sasiadki .....i popłakałam sie ....dlaczego jej tu nie ma , dlaczego zabrano mi ja dlaczego nie zdazył sie cud....tak ja kocham tak tesknie tak jej chce Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 8
|
Dot.: O moim aniołku
kochana karolinko zawsze jest ciezko z czasem z pomoca rodziny bliskich ci osob pozbierasz sie i znajdziesz sile aby stawic temu wszytstkiemu czola o naszych aniolach nie da sie zapomniec bo sa zbyt wyjatkowe tak ja i my wlasnie na stronce DLACZEGO jedna z mam aniolkow napisala ze JESTESMY WYJATKOWE BO JESETSMY MAMAMI ANIOLKOW... i to jest prawda jestesmy mamai i zawsze nimi bedziemy zyc trzeba nie jest mi latwo o tym pisac bo minelo od mojej tragedi dopiero 10 tygodni ale staram sie dla mojego synka ktorego nie ma ze mna... trzymam kciuki za nas wszytskie
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Zakorzenienie
|
Dot.: O moim aniołku
płaczę razem z Tobą
![]() ![]() ![]() dodam jeszcze tyle, nie wiem czy po tym wszystkim wierzę jeszcze w tego czy innego boga czy siłę wyższą. mam tylko nadzieję, że gdzieś kiedyś będę mogła jeszcze wyprzytulać i wycałować moje Maleństwo.
__________________
Edytowane przez mamaNiny Czas edycji: 2009-02-10 o 15:15 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje miasto
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: O moim aniołku
Cytat:
nie wyobrażam sobie co musiałaść przejsć co przechodzisz... Cytat:
Na pewno te chwile z Tobą dla Niej były szczęśliwe... teraz jej nic nie boli.. i szczerze wierzę że sie Wami opiekuje Ciesze się że nie zamykasz sie na ludzi ze w awatarze masz usmiechnietego aniołka... Dzięuję ze sie z nami podzieliłaś swoja historią Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
myślę ze sie uśmiecha ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 62
|
Dot.: O moim aniołku
Czytam i płaczę...... Nie wiem co napisać, by nie zabrzmiało zbyt banalnie.... poprostu ściskam Was mocno
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 209
|
Dot.: O moim aniołku
Trzeba płakać po stracie dzieciaczków, trzeba o nich myśleć,ale przede wszystkim mówić, rozmawiać z bliskimi.. Gdy mój braciszek umarł wszyscy zamknęli się w sobie. Dlatego teraz mimo że minęło kilka lat, jest to temat tabu. A właśnie powinniśmy o nim mówić, wspominać, przypominać sobie wszystkie radosne chwile z tych 6 lat
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Dzieci są kotwicami, które trzymają matki przy życiu. ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
dziekuje
![]() pozdrawiam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
ja chyba tez sie w sobie zamknełam gdybym mogła do nikogo bym sie nie odzywała najwiecej radosci sprawia mi wlasnie siedzenie w milczeniu ...to chyba depresja
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
musisz wierzyc .....to nam tylko pozostało .....i mnie wiara utrzymuje przy zyciu...bo pomysl kim by człowiek był bez tej wiary???......ja swoja córeczke przytulam i głaszcze w myslach...zawsze uwielbiala jak ja miziałam po policzku .....mama nie przestawaj jest mi bosko jakby chciala powiedziec ....a mi bylo tak swietnie bo wiedzialam ze sprawiam jej radosc i przyjemnosc .......
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
|
Dot.: O moim aniołku
witam was mamusie aniołków. brak słów i nie ma takich co pocieszą... ja jestem w 19 tc i na razie wszystko jest ok. modlę się za wasze aniołki, a one na pewno za was żebyście były silne. ściskam was mocno
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
(*)(*)(*) dla CIEBIE MOJ ANIOłKU NAJUKOCHAńSZY
MAMA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
Gdy matka tuli w ramionach dziecko swe,
Jej miłość staje przeciw złym mocom. Tak ludzie modlą się o urodzajny deszcz, Jak ona czuwa nad nim nocą...... Życie choć piękne tak kruche jest. Wystarczy jedna chwila, by zgasić je. Życie choć piękne tak kruche jest. Zrozumiał ten, kto otarł się o śmierć. I nie do końca piękny jest ten świat Gdy wciąż odwieczne prawa łamie. Zabiera miłość, młodość, słońca blask Zabrało mi i Ciebie mała........... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
Widzę Twoją twarz,
Wciąż brakuje mi słów, Gdyby cofnąć czas, Naprawić każdy zły ruch I nie ważne ,że powiem jak bardzo mi żal Ciepła Twoich rąk, Twych ust... Tak bardzo mi brak... Czasami błądzę, brak mi wiary i szans... Znaleźć odpowiedż jak to mogło się stać, więc Zanim odejdziesz to odpowiedz czy starczy sił, Chcę chwile być przy Tobie i nią żyć widzę twoją twarz..... tysiące wspomnień rozpala mnie wciąż miliony zwątpień lecz gdzieś słyszę ten głos by ciągle wierzyć, ze warto jest żyć być dzikim wiatrem, sobą być ja wariuje ....niedługo tylko moje wypowiedzi będą w tym wątku a wsystkie mamy stwierdza że cos ze mną nie tak... ale to dla Ciebie mój ANIELE tak wariuje ....nie wiem jak mam Zyc ....bez CIEBIE.... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 28
|
Dot.: O moim aniołku
Dużo SŁOŃCA życze
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: O moim aniołku
Witajcie!
Ja stracilam nienarodzone dziecko ![]() ![]() Od samego poczatku pokochalam najmocniej na swiecie mojego Aniolka*. Teraz w sercu czuje taka pustke, ktorej niczym nie potrafie zapelnic ![]() Mam przy sobie kochanego mezczyzne, ale widze, ze on juz zapomnial o naszym kochanym Aniolku*, choc minelo dopiero 1,5 miesiaca! Moze jest to wynik tego, ze kobiety inaczej przechodza zalobe? 3 miesiace moglam nosic naszego Aniolka* pod sercem, i tego uczucia nie zapomne do konca zycia ... Do dzisiaj nie potrafie odpowiedziec sobie DLACZEGO??? Dlaczego tak jest na swiecie, ze kobieta pragnaca dziecko- jest dotknieta taka tragedia? ![]() Czytajac Wasze historie, lzy same cisna sie do oczu ![]() ![]() ![]() Sciskam Was mocno ![]() Trzymajcie sie |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
dzisiaj ogladałam malą na filmach dzięki Bogu że mamy je wogóle.... chociaż to nam pozostało i zdjęcia....ciężko to oglądać bo serce płacze....ale wszystko to warte jest łez
dzien za dniem mija a bol wciaż taki sam |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
|
Dot.: O moim aniołku
Strasznie Ci współczuję.Jak czytam takie historie to płaczę jak bóbr.Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić tego bólu jaki czujesz po śmierci swojej narodzonej córeczki.
Szczerze pisząc,to ja nie wiem co bym zrobiła jakby mnie to spotkało...naprawdę.Uczuc ia mam tak sprzeczne,że aż sama się sobie dziwię. Ja poroniłam 3 razy we wczesnych tygodniach,ale jakoś specjalnie nie przeżywałam tego.Nie wiem nawet czemu??Może nie byłam psychicznie gotowa na ciążę,nie wiem.Mogę jedynie powiedzieć,że nie cierpiałam wcale z tego powodu.Coś na zasadzie "trudno,stało się,widocznie tak miało być".....głupie,wiem,ale to chyba myślenie mało dojrzalej osoby do macierzyństwa. A tym bardziej nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić tego co Ty przezywasz i przezywałaś wtedy.Tragedia okropna ![]() Ale dasz radę i jak tylko uda ci się zajść w kolejną ciąże to uśmiech powróci.Nie zapomnisz,bo to nie możliwe ale będziesz znowu mamą dla dzidziusia który na pewno urodzi się piękny i zdrowy.W każdym razie życzę Ci tego z całego serca ![]() Acha....i nie wchodź na tamte forum o matkach,które straciły swoje dzieci,bo schizować można.Byłam,czytałam i tylko płakałam. Edytowane przez Sensuel Czas edycji: 2009-02-15 o 19:20 Powód: uzupełnienie tekstu |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: O moim aniołku
Kochana koraliki1981 ... i nawet nie wiem, co mam Ci napisac... ból po stracie dziecka jest taki sam za pol roku, za poltorej i nawet mama wrazenie, ze czasami wiekszy, bo teraz nie placze sie caly dzien, bo trzeba jakos zyc dalej, ale serce rozdarte na kawaleczki w dniu tragedii juz nigdy nikt nie jest w stanie posklejac... nikt
Dzisiaj, kiedy minelo juz poltorej roku ja nadal nie moge sie z tym pogodzic i nigdy sie nie pogodze... Ty piszesz, ze masz filmy i mozesz je ogladac, a ja... nie mam sily spojrzec na zdjecie mojej Julki, bo boli okropnie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 329
|
Dot.: O moim aniołku
Cytat:
nabuko co z twoim dzidziusiem?bo szukam po wiadomosciach i nie moge znlaezc,a wczesniej sledzilam twoj watek,tylko teraz mialam chwilowy zastój |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: O moim aniołku
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | |
Raczkowanie
|
Dot.: O moim aniołku
witam
ja znajduje te siły nie wiem skad sie biora ale je mam....tak jak juz pisalam wczesniej wiem ze moja Liwia chce bym zyła normalnie i nie płakała...to prawda nie płacze sie cały dzien ....płacze tylko gdzies w kącie jak wspominam , jak ogladam filmyi zdjecia i jak opowiadam o swojej tragedii...... musimy byc silne ![]() . Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:30.