styl ubierania :)

[malinka23]

cos jeszcze

[Ananke]

ANKA napisał(a):
> Bluzkie najczęściej przy ciele, bez nadruków, brokatu, klamr, rzemyków, rozcieńć i innych ohydztw zdarza mi się, że widzę już ładną bluzkę, chcę spojrzać na jej przód....no i kapa, bo ma wielki i głupi nadruk, klamry, zamki itp. itd. a tego po prostu nie znosze .

Trafione w sedno Trzepie mnie jak coś takiego widzę i w sklepie i na kimś. Nigdy nie miałam adidasów, ani sportowych rzeczy (bluzy, dres) i nigdy nie kupię. Nie noszę złota i chyba nigdy się do niego nie zdołam przekonać. Biżuteria srebna, duża, prosta - taką lubię.
Buty prawie każde, torebki tak samo. Generalnie stawiam na dodatki i łączenie kolorów. Strój prosty, elegancko-luźny, kobiecy. Co do koloru, to nigdy nie kupuję rzeczy w kolorze który aktualnie jest, według kogoś tam, modny.

[girlka]

Wziełam je ze strony gdzie można kupić rzeczy podobne, lub te same które nosi Jessica Simpson, strone znalazłam w linkach na stronie sweetkisses.net. Ale te rzeczy wcale nie są tanie i to jest jedyny problem, radze poszukać u nas w sklepach(czyt.butikach) napewno znajdziesz coś podobnego bo teraz takie botki sa na topie.

[malinka23]

powinny sie pokazac juz niedlugo sama mam takie bardzo jasno bezowe z identycznym przodem z klamerka tyle ze klapeczki

[margar3tka]

Oooooo
Nie jestem sama
Ja podobnie jak Wy uwieeelbiam housa To moj ulubiony sklep No i jeszcze lubie zagladac do trolla Wlasnie wczoraj sobei nowa bluzeczke w housie kupilam Moglabym tam pol sklepu wynosic A teraz fajnie bo duze przeceny Zgadzam sie ze teraz z Orsaya wiekszosc lolitek wychodzi... jakos wczesniej o wiele bardzi lubilam ten sklep... zauwazylyscie, ze prawie te same swetry sa na zime? Juz nei moge na nie patrzec! A tak na marginesie szkoda ze u nas w BIalymstoku tylko jeden house jest i w dodatku malutki... (mowie o tym w oszolomie bo ten na lipowej to prawie nic tam nei ma ://)
No lece juz doczytam reszte odpowiedzi bo tak sie rzucilam na klawiature jak zobaczylam 'house' ze az dumi

[kiah]

A ja ubieram się przede wszystkim w naturalne barwy: beże brązy, khaki, czerń, bordo, szarości (oczywiście są drobne odstępstwa . Uwielbiam bojówki oraz rozszerzane spodnie, które wspaniale wysmuklają , no i oczywiście wszelkie biodrówki Jeśli chodzi o spódniczki to preferuję długość za kolano. Na górę zakładam na ogół dopasowane bluzki, bluzy, bluzeczki, często z jakimś nadrukiem (ale nie krzykliwym!), golfiki. Co do obuwia to latem bezkonkurencyjne są japonki (już wiele, wiele lat ), a w pozostałe pory roku zakładam buty w stylu trekkingowym, jak równiez sportowe Diversy, Pumy etc. Nie lubię obcasów, jaskrawości, złota, dekoltów, więc w nich nie chodzę ;P Uważam, iż kobiecą można być nie tylko na szpilce, w mini, na różowo i z dekoltem do pępka, ale przecież każdy lubi co innego i ma inne poczucie estetyki

[toagusia]

To, jak sie ubieram, zalezy od okolicznosci, pory dnia i pory roku oraz mojego humoru

[maja55]

ANKA napisał(a):
> Mój styl po części pokrywa się ze stylem sarenki . Ciężko go określić, no ale spróbuje :P
> Uwielbiam spodnie na kant z materiału, po prostu je kocham. Wszystkie są "home made" - bo szyje je mama. Wtedy mam gwarancję, że spodnie będą idealnie leżeć . Oprócz kantówek lubię też bojówki, ale nie takie całkiem "bojówkowate" tylko troche ugrzecznione .

Widzę, że mamy bardzo podobny styl - mam w szafie bardzo dużo szytych przez babcię ubrań, przede wszystkim dlatego, że jestem raczej wysoka i szczupła i naprawdę trudno jest znalezc spodnie w rozmierze "małe 36" o długości jak na 42-44. Kiedy spodnie czy inne ciuszki szyje mi babcia wiem, że leżą doskonale, są uszyte z dobrego materiału, nikt takich nie ma i zawsze są dokładnie takie jak sabie wymarzę
Moje ulubione spodnie to : dżinsy, lekko rozszerzane, dlugie, dobrze dopasowane, bez brokatów, cekinów i sznurowań - takie dodatki "psują" mi cały starannie zaplanowany "look".
Niedawno spodobały mi się takie bojówki w kolorze khaki i na jesień zamierzam się w takie zaopatrzyć. - ale to raczej nie mój codzienny styl, od czasu do czasu "wbijam" się w takie ubrania.
Lubię też materiałowe, dobrze skrojone spodnie.
Często noszę spódnice - lubię, albo proste fasony, albo trapezikowate, alebo takie malutkie, plisowane spódniczki.


Buty - uwielbiam obcasy, tak 6 cm to wg mnie optimum, ani większe ani mniejsze oraz płaskie buty.

Szpilki kocham - ale nistety nasze chodniki są takie krzywe, a ja tak szybko chodzę, że zostawiam je na większe wyjścia, chociaż muszę przyznać, że na co dzień też zakładam Jak nie moje ukochane szpilki to zupełnie płaskie butki. Lubię balerinki

Bluzkie najczęściej przy ciele, bez nadruków, brokatu, klamr, rzemyków, rozcieńć i innych ohydztw, bo po prostu w modzie wg mnie najważniejszy jest umiar, często zdarza mi się, że widzę już ładną bluzkę, chcę spojrzać na jej przód....no i kapa, bo ma wielki i głupi nadruk, klamry, zamki itp. itd. a tego po prostu nie znosze .

Mam dokładnie tak samo - a ostatnio zauważyłam, że nie ubiorę koszulki z nadrukiem czy jakimś napisem, jeżeli na to ubieram np. jakiś sweterek. Jestem nawet zdolna nie kupić kurtki, sweterka czy czegokolwiek jeżeli nie podoba mi się zamek czy guziki...
Większość moich bluzek jest gładka. Mam kilka takich samych koszulek, tylko, że w innych kolorach.
Bardzo lubię Esprit(niestety u mnie go nie ma, ale jak tylko jadę gdzieś to zawsze wychodzę obładowana torbami z Esprit'a)Cottonfield, zaglądam do Quiosque, Reserved, lubię Zarę, Camaieu, Benetton, frqancuskie: Etam, Kiabi, Ober.

sama nie wiem jak mogłabym nazwać swój styl - wszystko zależy od mojego nastroju i przede wszystkim sytuacji. Kiedy mam być elegancka - taka właśnie jestem, kiedy jeżdzę na rowerze- ubieram szorty albo dżinsy i małą bluzeczkę. Latem uwielbiam zwiewne sukienki. Mój styl jest za razem dziewczęcy i elegancki. Lubię perfekcyjnie dobrane dodatki: torebka idealnie dobrana do butów. Nigdy nie zakładam czarnych butów i jasnej torebki. Taki mój mały kaprys.
Moje kolory? Bardzo lubię:
-biały
-różowy we wszystkich odcieniach
-zimny beż
-ciemną czerwień (tylko nie ten pomidorowy odcień)
-bordo
-błękit
-brąz w takim specyficznym kolorze (nie mam pojęcia jak nazwać ten odcien)
-czerń

> Nie trawię:
> -zielonego butelkowego
> -żółtego - wyjątkiem może być cytrynowy
> -pomarańczowego
> -fioletowego - chociaż kiedyś lubiłam
>

ja też nie znoszę żółtego (!!!!) pomarańczowego(!!!!!) - to chyba dwa kolory w które nigdy nigdy się nie ubiorę!


Jeżeli chodzi o dodatki to nie lubię np. złotych kolczyków i srebrnego wisiorka i bransoletki z kamykami i 3 pierścionków na raz - jeżeli już - to tylko cały komplet: takie same kolczyki, wisiorek, pierścionek.

Cynamonko - zdjęcia, ubranka i pani na nich są rzeczywiście przecudne!!!Uwielbiam taki styl!

[maja55]

[maja55]

i jeszcze kilka....

[maja55]

[maja55]

[maja55]

[maja55]

Ojjj, coś mi się kilka razy wysłało.....
najmocniej przepraszam

[maja55]

[maja55]

[ansic]

Sarenko czy te zdjęcia to oferta jakiegoś sklepu?
MAm taki sam styl ubierania się, może nawet trochę bardziej w stronę "angielksiego" i spodobało mi się kilka rzeczy z Twojej kolekcji?

[Kamilanet]

z jakiej firmy są te spodenki???????????
są świetne

[Kamilanet]

chodzi mi o te pierwsz jeansy.....

[maja55]

Kamilanet napisał(a):
> chodzi mi o te pierwsz jeansy.....

O ile mnie pamięć nie zawodzi to te jeansy są ze sklepu

http://www.eluxury.com/browse/produc...icationID=5144

Jest tam duuużo bardzo fajnych spodni, większość klasycznych bez dodatków brokatów i takich tam cekinów brrr....

Pozdrawiam

[Dolly]

hmmm... a ja nie wiem jaki jest mój styl ubierania... kupuje takie ciuszki które mi się podobają
czyli w chłodne dni chodze w jeansach biodrówkach i jakaś bluzka lub sweterek na góre a w ciepłe dni spódniczki, sukienki czy spodenki krótkie

jeśli chodzi o buty to najczęściej chodze w adidasach (czarne NIKE'i )
butów na obcasie na codzień nie zakładam, bo nei mam takiej potrzeby... w mojej szafie jest najwięcej butów na płaskiej podeszwie, a szpileczki to tylko na imprezki

a na fotkach widać jakie bluzeczki lubie

[cynamonka]

Mhmm, coś mi to przypomina. Czy to Zamek Czocha w tle? :P

[WioletaM]

Dolly, gdzie były robione te zdjęcia?

[Dolly]

Kakusia napisał(a):
> Dolly, gdzie były robione te zdjęcia?

fotka nr 1 - Zamek Czocha
nr 2 - zwiedzanie Zamku Chojnik
nr 3 - Niemcy, Saurier Park
nr 4 - tama nad jeziorkiem przy Zamku Czocha

Cynamonka... tak to Zamek Czocha :d hihi
nr 5 - Zamek Czocha

[cynamonka]

<jupi> :P ehh, dawno mnie tam nie bylo ,no ale pewnych rzeczy sie po prostu nie zapomina Pozdroowki :P

[Dolly]

cynamonka napisał(a):
> <jupi> :P ehh, dawno mnie tam nie bylo ,no ale pewnych rzeczy sie po prostu nie zapomina Pozdroowki :P

ja byłam tam w te wakacje tylko szkoda że bilarda tam nie ma hihi bo wieczorami nie ma co robić

[klarus20]

ja mam bardzo podobny styl jak grilka uwielbiam buty na obcasie i jeansy, cos co jest sportowo-eleganckie;-)
ostatnio jestem w trakcie szukania materialu na spodenki widoczne na pierwszych zdjeciach, bo w zadnym sklepie nie znalazlam podobnych moze ktoras z was widziala?;-)

kilka roznych fotek pozdrawiam

[klarus20]

i jeszcze kilka

[youare]

Ja ubieram się na sportowo – zwykle zakładam wygodne, luźne spodnie (chociaż lubię też te dopasowane), trampki, T-shirt, a na to zapinaną, sportowa bluzę

Pozdrawiam

[klarus20]

Taki fajny watek i gdzies zniknal Ja ubieram sie w zaleznosci od potrzeby, swoj styl moge okreslic jako sportowo-elegancki. Buty na niskim obcasie, jeansy i jakas marynareczka, dopasowany sweterek.. Lubie rzeczy blisko ciala. Nizej zamieszczam fotki ubranek ktore mi sie podobaja