Depresja z powodu braku pracy... Ktoś jeszcze ją ma?? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-11-04, 23:53   #31
Hazel Eyes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 553
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez iza243 Pokaż wiadomość
Jestem załamana.Od 2 tygodni nie mam pracy,nie moge nic znalezc.Nie mam pieniedzy na zycie:-(Odechciewa mi sie życia.Czy jest ktos z was w takiej samej sytuacji i jakos daje rade?
ja tez to przechodze od 2 tygodni... ;(
__________________
Hazel Eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 09:03   #32
aaniaa_aa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 472
GG do aaniaa_aa
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

co to jest 2 tyg
ja szukam od pol roku, w sumie zrobilam sobie na wakacje przerwe co nie zmienia faktu ze naprawde mam juz serdecznie dosc!
ogloszen niby sporo ale tak jak mowicie wysle sie to cv i mozna czekac az odzwonia nawet miesiac
ostatnio wlasnie sie juz zalamalam ale siostra mnie pociesza wiec narazie spoko i mam nadzieje ze pzynajmniej przed nowym rokiem cos sie znajdzie !!
tak to jest checi sa a ciezko jest cos znalesc
aaniaa_aa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 09:27   #33
Marzenax
Raczkowanie
 
Avatar Marzenax
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 284
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez kasiuni_a Pokaż wiadomość
W lipcu skończyłam studia, na piątym roku pracowałam w sklepie, ale z różnych powodów musiałam się zwolnić przed obroną. Od tamtej pory nie mam pracy, jestem zarejestrowana, ale od razu powiedziano mi w urzedzie pracy, że nie mają i raczej nie będą mieć dla mnie nic, bo nie maja poprostu w naszym regionie (świętokrzyskie) żadnych ofert. Załatwiłam sobie staż 2 miesiące temu, ale nie mają w PUPie pieniędzy, kazali przyjśc w przyszłym roku. Co dzień przeglądam ogłoszenia w internecie, gazetach i słucham w lokalnym radiu. Wysyłam CV i odpowiedź była tylko raz - praca biurowa okazała się w rzeczywistości pracą w sklepie za ladą. Niektórzy mówią, że pracy jest dużo - owszem, jest dużo ogłoszeń. Co jedno to doradca finansowy, konsultant telefoniczny, telemarketer, w najlepszym razie przedstawiciel handlowy. Nie mówię o dziesiątkach ogłoszeń, gdzie poszukują elektryka, budowlańca, handlowca. Powiem tak, narazie mam co robić w domu, jest dużo pracy u moich rodziców, ale to przeciez nie o to chodzi, nie mam też żadnej kasy na siebie (dobrze że jeszcze nie usłyszałam, że dłużej mnie nie będą utrzymywać) i nie odpowidam na takie oferty, nie jestem jeszcze bardzo zdesperowana, chociaż to już piąty miesiąc. Wiem, że będzie coraz gorzej, ale nie po to kończyłam 2 kierunki studiów. Chociaz coraz częściej myśle, że teraz to każdy niemal poszukujący jest po studiach... Coraz częściej jestem zdołowana i zła na wszystko i czasem na siebie, bo trzeba było iść na zaoczne i szukać pracy 5 lat temu...
No to witaj w klubie W lipcu też skończyłam studia, tak samo dwa kierunki i jestem bezrobotna. Mieszkam w jeszcze gorszej części Polski, bo na Podkarpaciu. PUP nie ma dla mnie żadnych ofert pracy, na staż nie mogę iść bo w trakcie studiów pracowałam. Byłam już na kilku rozmowach kwalifikacyjnych. rożnie bywało: albo oni nie byli mną zainteresowani albo mi nie odpowiadały warunki pracy i pieniądze. Teraz czekam na odpowiedź w sprawie pracy na której mi bardzo zależy, także trzymajcie kciuki
__________________
Jak dobrze być razem...
Marzenax jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 09:32   #34
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Witam was dziewczyny.

Byłam w identycznej sytuacji przez 2 miesiące czasu. Same poszukiwania, wertowanie stron w gazetach, codzienne zaglądanie do serwisów internetowych z pracą, pytanie znajomych, znajomych znajomych i znajomych znajomych znajomych, telefonowanie, umawianie się na spotkania, a efekt zawsze jeden- ROZCZAROWANIE.

Czułam się taka niepotrzebna, wyobcowana, bo każdy coś robił, a ja tylko ślęczałam na tymi ogłoszeniami w beznadziei i myślałam już, że do niczego się nie nadaje. Jedynie tż mnie wspierał, bo ciągle powtarzał, że coś znajdę i udusi mnie, jeśli będę smutna z powodu braku pracy.

Szukałam pracy biurowej lub biurowej połączonej z obsługą klienta. Ogłoszenia, które spełniały te wymagania w mig były obdzwonione. Byłam umawiana na rozmowy, przechodziłam je, lądowałam na szkoleniu i w tym momencie okazywało się, że będę akwizytorem niepopularnej telefonii stacjonarnej, przedstawicielem handlowym pewnego funduszu emerytalnego (co wiązało się z wkręceniem znajomych i rodziny do tejże pracy), będę sprzedawcą kart kredytowych w CH, kosmetyków, kominków, będę telemarketerem lub ewentualnie będę przeprowadzała przez telefon sondaże.

Zwątpiłam.

I w środę tydzień temu zadzwoniła do mnie koleżanka. Natychmiast kazała się ubrać, przyjechać do niej do pracy, wziąć ze sobą CV. Przyjechałam i dostałam pracę. W końcu. Od pt pracuję.

Więc nie poddawajcie się dziewczyny, bo nie warto, w końcu coś znajdziecie, tylko trzeba naprawdę wiele przejść, żeby dostać pracę, której się potrzebuje. Czasami to po prostu trwa.

W między czasie łapałam się rozdawania ulotek i innych tego typu zajęć. Zarabiałam nieźle, bo 10-12 zł na godzinę. Żadna praca nie hańbi. A rozdawanie ulotek już napewno nie. I czas szybko mija
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać

Edytowane przez nice6irl
Czas edycji: 2008-11-05 o 09:33
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 09:55   #35
kasiuni_a
Wtajemniczenie
 
Avatar kasiuni_a
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: CK
Wiadomości: 2 818
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Marzenax Pokaż wiadomość
No to witaj w klubie W lipcu też skończyłam studia, tak samo dwa kierunki i jestem bezrobotna. Mieszkam w jeszcze gorszej części Polski, bo na Podkarpaciu. PUP nie ma dla mnie żadnych ofert pracy, na staż nie mogę iść bo w trakcie studiów pracowałam. Byłam już na kilku rozmowach kwalifikacyjnych. rożnie bywało: albo oni nie byli mną zainteresowani albo mi nie odpowiadały warunki pracy i pieniądze. Teraz czekam na odpowiedź w sprawie pracy na której mi bardzo zależy, także trzymajcie kciuki
Ja też w trakcie studiów pracowałam przez kilka miesięcy (poniżej pół roku), ale na staż moge pójść. Oczywiście jak będą mieć pieniądze, czyli w marcu Nie wiem dokładnie jak to jest z tym czasem pracy, ale skoro tak Ci powiedziano w urzędzie to tak chyba musi być.
W każdym razie trzymam kciuki, oby Ci się udało z tą pracą
__________________
DAWID
MIŁOSZ

Mel B 14/14 +
kasiuni_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 13:54   #36
agatkad
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 352
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

I ja się dołączam. Skończyłam ochronę środowiska, mam inż mgr i co nic. Odbyłam staże i prace interwencyjne w gminach i urzędach miasta, ale tam nie ma szans żeby cie zatrudnili na stałe ponieważ zatrudniają tylko i wyłacznie rodzinke i znajomych:P. Załozyłam własną kwiaciarnię za kase z urzędu pracy na własną działaność, ale niestety mamy złą lokalizację i trzeba do końca roku zamknąć. I szukam pracy od 2 miesięcy nawet w sklepach odziezowych i innych i co nikt mnie nie chce!!. Chyba wolą studentów lub rencistów. Mieszkam w małym mieście i nie ma szans znależc pracy. Załamka
agatkad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 14:26   #37
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość
Ja mam, szukam pracy w zawodzie, nic innego mnie nie interesuje.
Specjalnie po lic. zdecydowalam sie na mgr zaocznie, dojezdzam na uczelnie 200km 2 razy w miesiacu, choc moglabym studiowac dziennie i sie niczym nie martwic.
Mieszkam jeszcze z rodzicami, pieniedzy nie brakuje, ale czuje, ze juz czas isc do pracy.
Zlozylam oferty do wszystkich przedszkoli w moim miescie (20 przedszkoli) i wszedzie slysze, ze nie mam kwalifikacji i doswiadczenia! (Na Boga! Mam dopiero 22 lata!).
A kolezanki na wioskach i mniejszych miejscowosciach jakos nie maja problemow z praca po licencjacie w przedszkolach, tam nie ma takich restrykcji, bo nauczcieli brakuje.
Niestety, by pracować w przedszkolu czy szkole trzeba mieć odpowiednie wykształcenie. Do pracy w przedszkolu trzeba mieć ukończoną pedagogikę przedszkolną, a do pracy w szkole - albo pedagogikę wczesnoszkolną (do klas 1-3) lub mieć uprawnienia do nauczania dwóch przedmiotów (do klas 4-6). Jednak faktycznie, w wielu placówkach tego się jednak nie przestrzega lub zatrudnia się rodzinę i znajomych bez odpowiednich kwalifikacji, a przez to ludzie mający odpowiednie wykształcenie są bez pracy. Na dodatek wiele szkół zamieszcza ogłoszenia, że poszukiwani są nauczyciele, ale jest to tylko formalność, bo w rzeczywistości miejsca są już zajęte na lata-po znajomości! Wiem to z autopsji!
Poza tym na wioskach czy w małych miejscowościach nie czepiają się tak kwalifikacji, bo tam z reguły są pilnie potrzebni nauczyciele, a chętnych jest mniej bo z reguły jest problem z dojazdem. A co się dzieje w miastach? Strach myśleć!
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-05, 15:05   #38
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

ulinka - a może złożysz podanie na wieś? Dojazd godzinny-dwugodzinny da się przeżyć, a doświadczenie będzie.
Tak tez wlasnie zrobie
Mam auto, nie jest daleko, wiec dam rade, byle mnie tylko zechcieli.

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
Niestety, by pracować w przedszkolu czy szkole trzeba mieć odpowiednie wykształcenie. Do pracy w przedszkolu trzeba mieć ukończoną pedagogikę przedszkolną, a do pracy w szkole - albo pedagogikę wczesnoszkolną (do klas 1-3) lub mieć uprawnienia do nauczania dwóch przedmiotów (do klas 4-6). Jednak faktycznie, w wielu placówkach tego się jednak nie przestrzega lub zatrudnia się rodzinę i znajomych bez odpowiednich kwalifikacji, a przez to ludzie mający odpowiednie wykształcenie są bez pracy. Na dodatek wiele szkół zamieszcza ogłoszenia, że poszukiwani są nauczyciele, ale jest to tylko formalność, bo w rzeczywistości miejsca są już zajęte na lata-po znajomości! Wiem to z autopsji!
Poza tym na wioskach czy w małych miejscowościach nie czepiają się tak kwalifikacji, bo tam z reguły są pilnie potrzebni nauczyciele, a chętnych jest mniej bo z reguły jest problem z dojazdem. A co się dzieje w miastach? Strach myśleć!
Tak, ja wiem, ze trzeba miec ukonczona, ja mam licencjat z wczesnoszkolnej i terapii pedagogicznej, ale mgr robie z przedszkolnej i na biezaco zaliczam juz przedszkola z licencjata (roznice).
W tym przedszkolu, do ktorego zlozylam papiery mialam przez 4 miesiace praktyke, wszyscy byli ze mnie zadowoleni, a ja sie tam dobrze czulam. Dyrka juz dawno wiedziala, ze przyjde z papierami, ze skonczylam licencjat z yroznieniem i wiedziala tez, ze ja wiem, ze od stycznia zwalniaja sie 3 miejsca. A teraz mi mowi, ze nie mam kwalifikacji! Poczulam sie jak smiec...

Jesli jeszcze przez tydzien nikt nie zadzwoni do mnie to zloze papiery na wies, bo wiem, ze tam nie ma takich problemow, kolezanki nie maja przedszkolnej nawet, a mgr robia z ogolnej i pracuja na wsi, a ja jak glupek jezdze 200km w jedna strone zeby tylko miec ta przedszkolna.

Naprawde beznadziejne to jest - wszyscy chca sie na mnie przejechac, bo jestem mloda i nie mam doswiadczenia, a jak mam je nabyc skoro nie chca mnie zatrudnic? I nikt nie patrzy na moj potencjal czy checi tylko szukaja wykretow, ze nie mam kwalifikacji. Ale ja im jeszcze pokaze!
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 15:13   #39
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Przyłączam się, niestety
W lipcu skończyłam studia i od tamtej pory siedzę w domu. Rano w ogóle nie chce mi się wstawać, bo po co... Praca niby jest, tylko dlaczego wszędzie chcą doświadczenia, min rocznego. Teoretycznie jakieś tam mam doświadczenie, w czasie studiów miałam praktyki... Wysłałam już wiele CV, porozsyłałam po bankach i do biur zajmujących się rekrutacją, zarejestrowałam się chyba we wszystkich portalach z ogłoszeniami... i nic, ani razu nie zostałam zaproszona na rozmowę... Chcę pracować w zawodzie, niestety u nas w Polsce ta branża w ogóle nie jest rozwinięta (Biomatematyka ), więc szukam czegoś pośredniego. Nie chcę pracować na produkcji, w supermarkecie, przy obsłudze klienta, w call center... Chcę robić to co lubię, to, na co poświęciłam 5 lat swojego życia... Czasami myślę, że lepiej by było w ogóle nie iść na studia, po liceum znaleźć jakąś pracę w biurze i byłoby ok...
Dodatkowo wkurzające są pytania mojej rodzinki, czy juz znalazłam prace, bo przecież jest tak duzo ofert, matematyków wszędzie potrzebują itp. I na tym kończy sie zainteresowanie... Parę razy próbowałam porozmawiać z rodzicami, że dobrze by było ten czas siedzenia w domu wykorzystać, np podszkolić się z angielskiego na jakimś kursie, zrobić prawko, czy vhodziazby zapisać sie na jakikolwiek kurs, np księgowość... Słyszę tylko odpowiedź, że jak znajdę pracę to będę mogła wydawac swoje pieniądze na kursy jakie tylko będę chciaął. Oni nic mi nie dadzą... Więc na razie sama doszkalam swój język, uczę sie accessa, w planach mam poczytać coś o SQL, ale powiem szczerze nie chce mi się... Na szczęscie daję korki, więc jakieś tam pieniądze mam na swoje wydatki, bo przecież rodzice już mi nie dają... a najlepsze jest to, że jak dostanę swoją pierwszą wypłatę, to będą pierwsi z wyciągniętą rączką...
Musiałam się w końcu wyżalić....
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 16:46   #40
iza243
Zakorzenienie
 
Avatar iza243
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Hej zaczełam dzis roznosic ulotki zawsze jakis grosz bedzie
iza243 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 17:09   #41
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 11 469
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Ferrou Pokaż wiadomość
Czasami myślę, że lepiej by było w ogóle nie iść na studia, po liceum znaleźć jakąś pracę w biurze i byłoby ok...
Dodatkowo wkurzające są pytania mojej rodzinki, czy juz znalazłam prace, bo przecież jest tak duzo ofert, matematyków wszędzie potrzebują itp. I na tym kończy sie zainteresowanie...
Z tym znalezienie pracy po LO też nie jest tak łatwo. Jestem po technikum i ciągle szukam, bo nic znaleźć nie mogę. Wszędzie w biurach chcą staż, albo doświadczenie, a ja niestety jeszcze tego nie mam
A rodzinka cóż...jakbym miała pracę lub nie musiałbym pracować to też bym się mądrowała Ofert może jest i dużo tylko niech lepiej zobaczą jakie to oferty i jakie jest wynagrodzenie. Często jest to tylko wykorzystywanie człowieka...
d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-05, 18:25   #42
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez ulinkaaa Pokaż wiadomość

Tak, ja wiem, ze trzeba miec ukonczona, ja mam licencjat z wczesnoszkolnej i terapii pedagogicznej, ale mgr robie z przedszkolnej i na biezaco zaliczam juz przedszkola z licencjata (roznice).
W tym przedszkolu, do ktorego zlozylam papiery mialam przez 4 miesiace praktyke, wszyscy byli ze mnie zadowoleni, a ja sie tam dobrze czulam. Dyrka juz dawno wiedziala, ze przyjde z papierami, ze skonczylam licencjat z yroznieniem i wiedziala tez, ze ja wiem, ze od stycznia zwalniaja sie 3 miejsca. A teraz mi mowi, ze nie mam kwalifikacji! Poczulam sie jak smiec...

Jesli jeszcze przez tydzien nikt nie zadzwoni do mnie to zloze papiery na wies, bo wiem, ze tam nie ma takich problemow, kolezanki nie maja przedszkolnej nawet, a mgr robia z ogolnej i pracuja na wsi, a ja jak glupek jezdze 200km w jedna strone zeby tylko miec ta przedszkolna.

Naprawde beznadziejne to jest - wszyscy chca sie na mnie przejechac, bo jestem mloda i nie mam doswiadczenia, a jak mam je nabyc skoro nie chca mnie zatrudnic? I nikt nie patrzy na moj potencjal czy checi tylko szukaja wykretow, ze nie mam kwalifikacji. Ale ja im jeszcze pokaze!
Ja miałam podobną sytuację, gdy poszłam zapytać o pracę w ośrodku kulturalnym. Najpierw dyrektorka powiedziałam, żebym przyszła za jakiś czas, bo być może, że zwolni się miejsce i w ogóle, żebym przychodziła pytała. Poszłam drugi raz to mi powiedziała, że nie ma szans bo nie ma etatów u niej. Myślałam, że mnie trafii! Po co gadała, żebym przychodziła i się dowiadywała, jak potem powiedziała, że nie ma etatów. Albo je trzymała dla kogoś znajomego, albo mogła powiedzieć od razu, że nie ma i koniec. Odnoszę wrażenie, że jak już pisałam, wiele ofert pracy to tylko formalność. Miejsca są pozajmowane dawno, a oni robią tylko z człowieka wariata!
mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 18:34   #43
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Ferrou - a o doktoracie myślałaś? Po moim kierunku jeśli nie chce się uczyć w szkole, to tylko z doktoratem albo za granicą można pracować w zawodzie. A ja pracuje w call center i jestem zadowolona, nie wykorzystują mnie, ludzie są super, nie wydzwaniam do dziadków z kitem, nabyłam sporo wiedzy w tej dziedzinie i nie jest to telekomunikacja, poza tym zajmuję się komputerami, więc robię to, do czego mnie ciągnie Co nie znaczy, że nie chciałabym czegoś poważniejszego, z umową na czas nieokreślony itp. Jednak ludzie ode mnie awansują dalej w inne struktury, paru podłapali head hunterzy, no i zawsze jest to jakieś doświadczenie, po którym łatwiej dostać coś innego.


Wkurzają mnie te babki obiecujące, a potem się wycofujące... Grrr!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2008-11-05 o 18:36
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 18:50   #44
Hazel Eyes
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 553
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

pozostaje nam uciec na wyspy :P
__________________
Hazel Eyes jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 19:02   #45
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Wolę być biednym doradcą niż bogatą kelnerką ;]
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-11-05, 19:10   #46
ulinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar ulinkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
Ja miałam podobną sytuację, gdy poszłam zapytać o pracę w ośrodku kulturalnym. Najpierw dyrektorka powiedziałam, żebym przyszła za jakiś czas, bo być może, że zwolni się miejsce i w ogóle, żebym przychodziła pytała. Poszłam drugi raz to mi powiedziała, że nie ma szans bo nie ma etatów u niej. Myślałam, że mnie trafii! Po co gadała, żebym przychodziła i się dowiadywała, jak potem powiedziała, że nie ma etatów. Albo je trzymała dla kogoś znajomego, albo mogła powiedzieć od razu, że nie ma i koniec. Odnoszę wrażenie, że jak już pisałam, wiele ofert pracy to tylko formalność. Miejsca są pozajmowane dawno, a oni robią tylko z człowieka wariata!
Mam takie same odczucia, ta moja baba zostala niedawno dyrektorka tego przedszkola i rowniez przeczuwam, ze tylko tak gada, a na te etaty chce wkrecic swoje kolezanki z poprzedniego przedszkola. Najpierw: prosze zlozyc, czekam na podanie, jestem z pani bardzo zadowolna, a potem: lepiej byloby gdyby sie pani jeszcze pouczyla...

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wolę być biednym doradcą niż bogatą kelnerką ;]
Jestem tego samego zdania!;]
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów.
Wszystkiego, co niezmienne,
w nicości za oknem, gdy budzą się mgły...
ulinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 19:12   #47
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ferrou - a o doktoracie myślałaś? Po moim kierunku jeśli nie chce się uczyć w szkole, to tylko z doktoratem albo za granicą można pracować w zawodzie. A ja pracuje w call center i jestem zadowolona, nie wykorzystują mnie, ludzie są super, nie wydzwaniam do dziadków z kitem, nabyłam sporo wiedzy w tej dziedzinie i nie jest to telekomunikacja, poza tym zajmuję się komputerami, więc robię to, do czego mnie ciągnie Co nie znaczy, że nie chciałabym czegoś poważniejszego, z umową na czas nieokreślony itp. Jednak ludzie ode mnie awansują dalej w inne struktury, paru podłapali head hunterzy, no i zawsze jest to jakieś doświadczenie, po którym łatwiej dostać coś innego.


Wkurzają mnie te babki obiecujące, a potem się wycofujące... Grrr!
Niestety doktorat u mnie na uczelni nie jest możliwy. Na moim wydziale szanse na doktorat maja tylko osoby po specjalności teoretycznej, a ja skończyłam biomatemtykę. Chyba, ze na innych uczelniach, np biologicznych... Ale nie chciałabym tego robić.
Jeżeli chodzi o call center to ja po prostu nie lubię wydzwaniać, mam jakąś taką dziwną blokadę. Kiedyś miałam możliwość pracy w firmie, gdzie moim zadaniem było dzwonienie do innych firm i oferowanie im "naszych" usług. Dałam radę, jednakże było to dla mnie dość uciążliwe... Nawet narzeczony się ze mnie śmieje, że mam jakieś blokady włączone i obawiam się dzwonić do ludzi i gadać z nimi przez telefon Moja wymarzona praca, to za biurkiem, przed komputerem i w liczbach Kocham matematykę i z nią chciałabym wiązać przyszłość.


Mam jeszcze do Was pytanie. Przez ostatnie 3 lata przez miesiąc na wakacjach pracowałam: 2 razy na poczcie i raz we wcześniej wspomnianej firmie, Była to typowa wakacyjna praca, aby zarobić na wyjazd. Myślicie, ze powinnam to wpisać w CV? W sumie to co tam robiłam nie wiąże się w żaden sposób ze stanowiskami, na które wysyłam aplikacje. tak się zastanawiam i sama już nie wiem.

Można powiedzieć, że też miałam sytuację z obiecanym stanowiskiem, jednakże to jest trochę skomplikowane, bo oferowała mi to bliska osoba. Skończyło się tylko na gadaninie... W sumie nie chciałabym tam pracować i to z wielu powodów, jednakże, mi się wydaje, że jak komuś się coś obiecuje to powinno się dotrzymywać słowa i się zapytać, a nie zapomnieć... a tym bardzie, tak jak opisywałałyście wyżej, zmienić zdanie...

Edytowane przez Ferrou
Czas edycji: 2008-11-05 o 20:26
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 19:25   #48
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Ferrou - z tym że ja nie dzwonię, tylko do mnie dzwonią
Na razie wpisuj w CV wszystko, niech wiedzą, że jesteś zaradna. Jak będziesz starać się już na stanowisko kirownicze, to wtedy możesz sobie odpuścić
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-05, 20:28   #49
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Ferrou - z tym że ja nie dzwonię, tylko do mnie dzwonią
Na razie wpisuj w CV wszystko, niech wiedzą, że jesteś zaradna. Jak będziesz starać się już na stanowisko kirownicze, to wtedy możesz sobie odpuścić

Nie dla mnie taka praca...ale może kiedyś, jak nie znajdę pracy w zawodzie...

To będę musiała poszukać umów i dopiszę do CV
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-06, 07:46   #50
gosiaczek_ch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 105
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

jak tak czytam to niewiedzialam ze sa takie problemy w znajdowaniu pracy i to nawet w duzym miescie.ja obecnie zaczelam magisterke. 1 semest zaplacili mi rodzice.mieszkam w miejscowosci gdzie jest 26 tys ludnosci wiec niby to nie malo ale trudno o prace a jak jest to po znajomosciach.problemem jest to ze jest uczelnia wyzsza i co roku konczy tu mase ludzi i szukaja prace.unas jest tak aby dostac staz to urzad wysyla nas na staz przedstazowy ktory trwa 2 tygodnie konczy sie smiesznie latwym testem i placa nam 100 zl za to.teraz jestem od polowy lipca w geodezji w starostwie a skonczylam ekonomie wiec smieszna sprawa co ja tyu robie.zajmuje sie mapkami bardzije zmudna praca. odlozylam juz 900 zł.dobrze ze teraz za staz placa 665 zł niz kiedys.w tym miesiacy zwalniam ise ztad bo ide do wojska do pracy na poczatek 800-900 ale lepsze to niz nic.
gosiaczek_ch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 07:48   #51
gosiaczek_ch
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 105
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

gdyby nie to ze tata pracuje w wojsku to bym narazie nic nieznalazla
gosiaczek_ch jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-06, 17:34   #52
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Lubię pracować z mapami, pasowałoby mi.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-08, 22:26   #53
kessie
Raczkowanie
 
Avatar kessie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 54
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez kkaa Pokaż wiadomość
czego oczekujesz? że ktoś zatrudni Cię bez doswiadczenia? w jakim świecie żyjesz?
a to dobre

mam znajomą w urzedzie pracy, nie cierpi ludzi świeżo po studiach, którzy przychodza do niej i chcą być "prezesami" i wielce oburzeni, że nikt nie chce ich zatrudnić. a nawet pozamiatac porządnie nie potrafią . Ona sama nie lubi swojej pracy, jednak traktuje to jako "poziom przejściowy" który pozwoli jej uzyskać za jakis czas lepszą pracę. Pracodawcy patrza na to czy wogle się gdzieś pracowało, nie ważne zbytnio gdzie (mógł być to nawet mcdonald) bo to ozancza, ze osoba jest pracowita i konkretna.
Tylko wiesz, twoja koleżanka pracuje w urzędzie, a nie na kasie czy w mcdonaldzie, wtedy ten okres przejściowy widziałaby pewnie troche inaczej. A młodzi ludzie po studiach wcale nie chcą być odrazu "prezesami"-chcą tylko pracy odpowiadającej ich wykształceniu, dającej im możliwość rozwoju w interesującym ich kierunku, czego o np. siedzeniu na kasie po studiach raczej powiedzieć nie można...

Nie chce mi się opowiadać tu mojej historii, napisze tylko że odbyłam staż, pracowałam jako barmanka, miałam również inne zajęcia dorywcze, jestem w trakcie studiów, robiłam różne kursy i szkolenia, teraz odbywam szkolenie księgowo-kadrowe. Nikt jednak nie patrzy na moją pracowitośc, aktywność itp. Dlaczego? Bo nie mam doświadczenia - na stanowisku, na którym chciałabym pracować (a uwierz mi, nie chce być "prezesem"). Taka jest prawda
kessie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 16:07   #54
Wisienki
Zakorzenienie
 
Avatar Wisienki
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: raz stąd, raz stamtąd ;)
Wiadomości: 3 944
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Ja również mam doła skończyłam z piątką na dyplomie podobno dobry kierunek studiów - prawo, mam w sumie 11 miesięcy doświadczenia w zawodzie (praktyki, praca), byłam na stypendium zagranicznym, działałam w kołach naukowych i jestem bez pracy. Nie wiem może mam przewrócone w głowie, ze nie chcę pracować w McDonald'sie, może fakt iż zaczęłam studia doktoranckie przeraża niektórych pracodawców nie wiem…

pozdrawiam wszystkich.
__________________
Wisienki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 16:16   #55
agusia18xxx
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 10
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

mam to samo...szukałam szukałam ale wszedzie oferuja 6zl za godzine co jest moim zdaniem zalosne
agusia18xxx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-09, 18:10   #56
iwona200
Zakorzenienie
 
Avatar iwona200
 
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 14 498
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Kurczę dziewczyny jak czytam jakie macie wykształcenie to wstyd mi się w ogóle wypowiadać w tym wątku

W każdym razie ja też nadal szukam i coraz bardziej sie dołuję Co idę do urzędu to mnostwo ofert dla: budowlancow, kierowcow kat. C, inzynierow itp a dla kobiet tylko na kasę do supermarketu albo akwizytor

Właśnie mnie tez rozbraja jak pracodawca ma wymagania na stanowisko za 900 zł brutto jakby było conajmniej 3000 zł

W ogóle złozyłam ostatnio nawet do takiego supermarketu CV, ale na fakturzystkę i do pewnej firmy na stan. fakturzysta/kasjer (mam zawod technik informatyk i mialam podczas nauki praktyke jako fakturzystka). Z supermarketu sie nie odezwali, a w tej firmie facet umowil sie ze mna na rozmowe i pyta sie czy praca na 3 zmiany mnie nie przeraża (w ofercie pisalo ze na 2 zmiany, 1400 zł brutto) więc powiedzialam, ze nie bo mnie zaskoczył, ale pomyslalam, ze wcale mi sie to nie usmiecha miec nocki no ale juz bym sie zdecydowala gdyby mnie zechcial przyjac Na koniec mowi, ze to narazie tyle, bo ma juz sporo ofert i pokazuje mi plik CV Załamka

Ja nawet mogę iść do zwykłego sklepu tyle, że takich ofert nie ma. Jedynie do supermarketow, ale tam nie pojde, bo wiem, ze bede sie tam meczyc, uzerac z ludzmi (a widze codziennie jakcy potrafia byc wredni w takich superm. dla kasjerek). Już nawet miałam mysli żeby sie przyjąc do nowego CH, ktore otwarli 30 km ode mnie, ale gdy przeliczyłam ile wydałabym na paliwo to

Edytowane przez iwona200
Czas edycji: 2008-11-09 o 18:12
iwona200 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 09:45   #57
andra
Wtajemniczenie
 
Avatar andra
 
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Ja do Ferrou- nie możesz się tak przejmować rodzicami ;/ - mam dokładnie takich samych, wciąż z nimi mieszkam ale mi to strasznie ciąży... (i wyciąganie łapek po pieniążki)

Piszesz, że na swoje potrzeby zarabiasz korkami, może do tego tak jak proponowały dziewczyny wcześniej, zaczepiłabyś się w jakimś Mac-u?
Plusy są takie-
miałabyś do dyspozycji większą kasę (nie można tym pogardzić, może poszłabyś na jakiś kurs z oprogramowania,albo języka itp), oraz zaczęłabyś pracować na umowę , to też się liczy dla pracodawców - nie boisz się ani ciężkiej pracy ani wyzwań

A co do zawodu-jestem po mat. finansowej (rok po obronie), i tylko w tym chciałam pracować, więc wiem przez co przechodzisz...
Problem był w tym, gdzie znaleźć doświadczenie, skoro i tak jest mało ofert dla ludzi z umysłem analitycznym, a już niesamowite byłoby gdyby pracodawca chciał kogoś do przyuczenia
Nasz profil trochę się różni, ale coś cię może naprowadzi:
Wymyśliłam w trakcie studiów, że znajdę coś niezwiązanego z matmą byle w branży, i powoli pozmieniam firmy/lub stanowiska
Efekt? Doświadczenie w bankowości (3praktyki, praca asystentki) 18m-cy, pozwoliło znaleźć mi firmę, w której chcieli matematyka, docelowo analityka Jestem tu pół roku, i pracy zmieniać nie chcę, zawsze chciałam robić to co dziś

Więc tak podsumowując, napisz sobie na kartce wszystko co potrafisz robić, oraz wszystko czego się wymaga od twojego wymarzonego zawodu (może niekoniecznie biomatematyk, może coś związanego/pokrewnego?), gdzie się pokrywają a gdzie nie ma problemu by się błyskawicznie doszkolić?
Jeśli nie masz doświadczenia, trzeba będzie teraz pracodawcę przekonać, że jesteś idealnym kandydatem, bo masz chęć i pasję do pracy właśnie w tym zawodzie, a brak doświadczenia wynagrodzi fakt że błyskawicznie wszystkiego się uczysz (skończyłaś taki kierunek, to też się liczy! nie jest przecież specjalnie łatwy!) i już coś znasz, co jest wymagane...

To będzie trudne, ale... jeśli gdzieś wymaga się bdb obsługi office, wierz mi, że zgłaszają się ludzie którzy nie wiedzą co to access (tzn. nie słyszeli nigdy o tym) Już pomijam znajomość programu...
Zatem- mogę bardzo uogólnić, mało osób odpowiada wymaganiom na takie stanowiska, jak gdzieś już jakiś specjalista pracuje, to zmieni pracę tylko ze względu np. na wynagrodzenie... Rotacja wśród takich osób jest naprawdę niewielka. Ale potrzebują przecież czasami pomocy, asystentów, młodszych specjalistów, a wtedy jest miejsce dla Ciebie.
(czasami szef nie wie że przydałby mu się ktoś taki, a się okazuje że jednak )

Jakby coś to pisz na pv (jestem z katowic/tychów, ale może coś Ci pomogę )
andra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 11:35   #58
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Cytat:
Napisane przez Wisienki Pokaż wiadomość
Ja również mam doła skończyłam z piątką na dyplomie podobno dobry kierunek studiów - prawo, mam w sumie 11 miesięcy doświadczenia w zawodzie (praktyki, praca), byłam na stypendium zagranicznym, działałam w kołach naukowych i jestem bez pracy. Nie wiem może mam przewrócone w głowie, ze nie chcę pracować w McDonald'sie, może fakt iż zaczęłam studia doktoranckie przeraża niektórych pracodawców nie wiem…

pozdrawiam wszystkich.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-10, 12:43   #59
Kasik_M
Raczkowanie
 
Avatar Kasik_M
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 350
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Ja nie mam pracy od 5 miesiecy. I poki co nie mam na nia szans, dopoki nie opanuje norweskiego. Dukam sama w domu, bo skad wziac na kurs

Mialam w Polsce dobrze platna prace, ale z powodow wylacznie prywatnych () wyjechalam do Norwegii.

Oboje nie mamy pracy, mieszkanie mamy cudem (uprzejmosc + niezorientowanie w swiecie pewnej rodziny - dlugo by mowic).

Bez jezyka dziewczyna tutaj moze bic sie z rodaczkami o miotle i mopa na czarno. Polki SPRZEDAJA sobie nawzajem robote. Oplata jednorazowa albo pobierany procent co miesiac (!). Nie moge sie temu nadziwic, serio.

Ech.
__________________
Nie uzywam juz tego konta.

Edytowane przez Kasik_M
Czas edycji: 2008-11-10 o 12:52 Powód: po co psioczyc :)
Kasik_M jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-11-12, 15:10   #60
Ferrou
Zakorzenienie
 
Avatar Ferrou
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: gdzieś tam...
Wiadomości: 3 723
Dot.: Kto ma doła z powodu braku pracy?

Andra, dziękuję za tyle wskazówek

Ja już się przekwalifikowałam, u nas Biomatemtyka jeszcze raczkuje, na zachodzie normalką są zespoły złożone z biologa, informatyka i biomatematyka.

Chciałabym właśnie pracować jako analityk, we Wrocławiu o dziwo jest kilka fajnych ofert gdzie teoretycznie nie potrzeba doświadczenia, porozsyłałam CV, ale nikt się nie odezwał... Wkurza mnie ta polityka firm, że odezwą się tylko do niektórych osób. I teraz zastanawiaj się, czy jeszcze nikogo nie wybrali, czy wybrali, ale nie Ciebie... jak by nie mogli wysłać maila o chociażby treści "Nie, spadaj na drzewo" Wtedy wiesz na czym stoisz. Ciągle zastanawiam się, gdzie mogłabym pracować, co robić i po prostu nie wiem, zapewne finanse, ale przecież finansistów po studiach też jest wielu, oni przynajmniej mają jakaś wiedzę na ten temat, ja niestety już nie. Może mam za wysokie wymagania... Zawsze byłam w czołówce, z matury średnia 5,5; dostałam się na wymarzone studia, przyjęli 300 osób, ukończyła niecała setka... Piątka z obrony, średnia ocen 4,69. Wypluwałam sobie flaki, aby zaliczać kolejne semestry i przedmioty, które do łatwych wcale nie należały... każdy jak słyszał że studiuję matematykę, robił wielkie oczy... W głowie miałam pełno marzeń, przecież nie każdy urodził się ścisłowcem, skończę studia, znajdę pracę w zawodzie, w końcu będzie mnie stać na wynajęcie mieszkania, założenie rodziny... A rzeczywistość okazała się brutalna... Pozostaje praca w Mcdoladzie... SWEET.

Ja już po prostu nie mam siły....
Ferrou jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:37.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.