zdrada czy lenistwo?

[FALLinLOVE]

Napisane przez the_sania

A żyć bez niego na pewno umiesz. Jakoś żyłaś sobie na tym świecie, zanim go poznałaś i nic Ci nie było

swiete słowa .
ale według mnie musisz z nim pogadac jesli jestescie ze soba juz jakis czas to powinniscie umiec ze soba rozmawiac na kazdy temat. moze to bedzie trudne ale masz wszelkie podstawy by go o cokolwiek podejrzewac wiec powinien zrozumiec a poza tym po jego reakcji na twoje argumenty bedziesz mogla stwierdzic co tak naprawde znaczyla ta gumka w kieszeni.

bo jakos mi sie nie chce wierzyc zeby ją tam 2 tygodnie trzymal

[srubka]

ja tam nie lubie weszyc czy sprawdzac, ale w takim przypadku staralabym sie dowiedziec prawdy. Dziwnie sie to wszystko sklada, oklamuje cie, odnowil kontakty, teraz prezerwatywa, dziwne to troszke.
A jak wyglada wasz zwiazek na co dzien? jak czesto sie spotykacie? jak traktujecie no i czego te poprzednie klamstwa dotyczyly?

i to nie prawda, ze nie mozesz zyc bez niego czlowiek do wszystkiego jest sie w stanie przyzywczaic, do kazdej sytuacji, to tak nawiasem mowiac

[znikomapewnosc]

Nasz związek nie jest na odległość, widzimy się średnio do drugi dzień. No i nie zwracam uwagi na jego spodnie, ale wydaje mi się, że był w tych spodniach przynajmniej 2 razy w ciągu dwóch tygodni...

arrabbiata
Nie zmuszam się a chcę. Trwać to dla mnie żyć długo i szczęśliwie, ale w tym wypadku to się jeszcze okaże

Dziś wieczorem porozmawiam z nim szczerze, to wam napiszę czego się dowiedziałam.

Poprzednie kłamstwa byly typu: dostaję sms: mama kazała mi się uczyć, muszę zostać w domu. W rzeczywistości był z kumplami ale przepraszał, zapomnielismy...

[coff3ina]

Czekamy na relację...

[mrrrLady]

Tylko wszystko ze spokojem, nie denerwuj się i myśl trzeźwo, nie daj się zbyt łatwo spławić jego odpowiedziami i pytaj dokładnie o to, co chesz wiedzieć. Nie bój się zadawać mu pytań - masz podstawy, żeby czuć się zagrożoną. Będę trzymać kciuki

[the_sania]

Napisane przez znikomapewnosc

Nasz związek nie jest na odległość, widzimy się średnio do drugi dzień. No i nie zwracam uwagi na jego spodnie, ale wydaje mi się, że był w tych spodniach przynajmniej 2 razy w ciągu dwóch tygodni...

arrabbiata
Nie zmuszam się a chcę. Trwać to dla mnie żyć długo i szczęśliwie, ale w tym wypadku to się jeszcze okaże

Dziś wieczorem porozmawiam z nim szczerze, to wam napiszę czego się dowiedziałam.

Poprzednie kłamstwa byly typu: dostaję sms: mama kazała mi się uczyć, muszę zostać w domu. W rzeczywistości był z kumplami ale przepraszał, zapomnielismy...

najważniejsze to dobrze go podejść i nie wypłoszyć go. Tak, żeby nawet nie do końca wiedział, że podejrzewasz zdradę.

[madziamkk]

A on spodni nie pierze?? hehehe
Ja bym troszke podrazyla temat.. Dla mnie to dziwne

[Marseille]

Nie chce mi sie wierzyć, że on zapomniał wyrzucic gumke po waszym stosunku i sidziala sobie w kieszeni 2 tyg dlaczego dalas sie tak szybko zbyc, ja bym drążyła temta jak pisaly poprzedniczki...i pytanie podstawowe: jak ta gumka wygladala? swieza czy stara?

[znikomapewnosc]

Napisane przez Marseille

Nie chce mi sie wierzyć, że on zapomniał wyrzucic gumke po waszym stosunku i sidziala sobie w kieszeni 2 tyg dlaczego dalas sie tak szybko zbyc, ja bym drążyła temta jak pisaly poprzedniczki...i pytanie podstawowe: jak ta gumka wygladala? swieza czy stara?

nie wiem, nie przyglądałam się... Po prostu uwierzyłam mu, bo wydawało mi się niemożliwe, żeby on mógł zrobić coś takiego... Wiem, wiem głupia jestem

[Fresa]

Napisane przez znikomapewnosc

Witam kochane...

Od niedawna dręczy mnie pewien problem. Pewnego wieczoru gdy chciałam wyjąć coś z kieszeni mojego TŻ natknęłam się na zużytą prezerwatywę. Niby nic takiego, ale on zmieszał się porządnie... Wystraszył się, ale powiedział, że to nasza tylko zapomniał wyrzucić. Uwierzyłam mu, tylko teraz mam wątpliwości, bo jak można 2 tygodnie trzymać w spodniach zużytą prezerwatywę? Samo się nasuwa pytanie... Czy on mnie zdradza czy ja już zwariowałam do reszty... Bo dodam, na swoje usprawiedliwienie, że on czasami kłamie... I tego się boję, że jak kłamał w innych sprawach tak teraz też mnie okłamuje, tylko te inne sprawy były bardziej błahe.

Więc:
1. Czy mam powody do zamartwiania się?
2. A może zwariowałam już do reszty

Napisane przez znikomapewnosc

Też wydaje mi się, że to po prostu flejtuch (oducze go tego niebawem)... Nie chce wierzyć mi się, że on mógł zrobić coś takiego, a z drugiej strony wiem, że 'odnowił' kontakty ze swoją byłą. Nie mówię od razu, że to musi być ona, ale z tego co wiem ona lubi wskakiwać ludziom do łóżka.

Ale z drugiej strony ulżyło mi, bo myślałam, że tylko ja jestem taka podejrzliwa... Dziękuję za szybkie odpowiedzi kochane
T

Napisane przez znikomapewnosc

Ehh... Bo on mówił, że tylko z nią pisał na GG Sama nie wiem... Boję się, że to może być prawda, a ja nie mogę bez niego żyć... No i zupełnie nie wiem jak mam zacząć z nim rozmowę o tym, tak żeby wybadać czy coś zaszło

Napisane przez znikomapewnosc

Tak, dwa tygodnie temu się kochaliśmy.

Napisane przez znikomapewnosc

Nasz związek nie jest na odległość, widzimy się średnio do drugi dzień. No i nie zwracam uwagi na jego spodnie, ale wydaje mi się, że był w tych spodniach przynajmniej 2 razy w ciągu dwóch tygodni...

arrabbiata
Nie zmuszam się a chcę. Trwać to dla mnie żyć długo i szczęśliwie, ale w tym wypadku to się jeszcze okaże

Dziś wieczorem porozmawiam z nim szczerze, to wam napiszę czego się dowiedziałam.

Poprzednie kłamstwa byly typu: dostaję sms: mama kazała mi się uczyć, muszę zostać w domu. W rzeczywistości był z kumplami ale przepraszał, zapomnielismy...

To wszystko dziwnie wygląda... bo co? przez ten czas ani razu nie włożył ręki do kieszeni?

[pieluchomajtek]

Napisane przez arrabbiata

Ale i tak coś mi się wierzyć nie chce, tak jak piszesz, że 2 tygodnie by tam leżała...

moze ja wsadzil, spodni nie uzywal 2 tygodnie i zapomnial o niej. ja czasami tak mam ze cos wsadze do spodni, potem ich nie uzywam i np. po 3 miesiacach odnajduje "zagubione" 50 zl w jednej z kieszen

Droga autorko. Zastanow sie co robiliscie te 2 tygodnie temu, czy on te gumke rzeczywiscie gdzies wsadzil, bo nie bylo mozliwosci wyrzucenia czy co.

[paula78]

A moze to byl jego talizman ?kobiety zbieraja jakies suszone kwiatki ,i *******ki od lubego a on zużytą gume :-D

---------- Dopisano o 14:25 ---------- Poprzedni post napisano o 14:24 ----------

Napisane przez pieluchomajtek

Droga autorko. Zastanow sie co robiliscie te 2 tygodnie temu, czy on te gumke rzeczywiscie gdzies wsadzil, bo nie bylo mozliwosci wyrzucenia czy co.

no bez jaj ,taka guma po 2 tygodniach zapewne zakwitla byla

[Fresa]

Napisane przez pieluchomajtek

Droga autorko. Zastanow sie co robiliscie te 2 tygodnie temu, czy on te gumke rzeczywiscie gdzies wsadzil, bo nie bylo mozliwosci wyrzucenia czy co.

Właśnie!

Napisane przez paula78

A moze to byl jego talizman ?kobiety zbieraja jakies suszone kwiatki ,i *******ki od lubego a on zużytą gume :-D

hahaha

[Marseille]

tez pomysl, zeby po stosunku gumke wlozyc do kieszeni, nie wiem ale ja w bajeczke twojego tz nie wierze, ja bym tego nie łyknęła...

[pieluchomajtek]

Napisane przez paula78

no bez jaj ,taka guma po 2 tygodniach zapewne zakwitla byla

no wiesz, moze na to czekal
Zamiast kwaitka w butonierce, kwitnaca prezerwatywa w kieszeni

[mrrrLady]

Myślę, że pytanie autorki w co drugim poście jak wyglądała gumka jest bezcelowe, bo skoro podczas tej sytuacji dała się tak łatwo TŻ-towi przekonać, że to ich własna, to raczej nie pomyślała wtedy o tym, żeby zajrzeć jak ta gumka wygląda.

[cholernarejestracja]

Dwa tygodnie nosić gumkę w spodniach? Bez jaj ; ]

Wybaczcie, że tak lekko "obrzydliwie", ale przecież taka gumka po seksie jest śliska, cała w sokach. Nie ma mowy, żeby przez dwa tygodnie jej w spodniach nie zauważyć, przecież to czuć będzie.

A tak swoją drogą, to była stricte gumka, czyli zawiązana na supełek, czy opakowanie? Bo jak opakowanie, to insza inność (; Też czekam na efekt rozmowy.

[magdalenka3]

Jak już pisały dziewczyny sprawa co najmniej dziwna. Ja jestem bardzo podejrzliwa i pewne fakty nie dawały by mi spokoju. Wole nie prorokować. Czekam na relacje z rozmowy i trzymam kciuki

[moooniaaaa]

Idąc za swoją podejrzliwością stawiam na zdradę.
Nie chce mi się wierzyć,że facet nie pamiętał,że nosi zużytą gumkę w kieszeni
Po pierwsze przecież czuć,że coś się ma w kieszeni,a po drugie taka gumka po dwóch tygodniach to chyba musi śmierdzieć,co?

[kasienka21]

nie możliwe , chłopak Cię po prostu robi w balonika , kto nosi gumkę 2 tygodnie w kieszeni , nie wyobrażam sobie tego nawet przecież po takim czasie to śmierdzi ...

[Linka24]

Ja tam tez w to nie wierzę...no cóż... różni ludzie na tym świecie mieszkają. A ty nie pamiętasz co on zrobił z nią po ostatnim kontakcie? czy faktycznie włożył ją do kieszeni??

[muammamija]

Mlody facet i seks raz na dwa tygodnie?

Zuzyta gumka w spodniach? Przeciez po dwoch tygodniach CUCHNELOBY tak, ze z kilometra mozna by wyczuc.

Moim zdanie bardziej dosadnego dowodu zdrady nie znajdziesz

[arrabbiata]

Napisane przez muammamija

Mlody facet i seks raz na dwa tygodnie?

Zuzyta gumka w spodniach? Przeciez po dwoch tygodniach CUCHNELOBY tak, ze z kilometra mozna by wyczuc.

Moim zdanie bardziej dosadnego dowodu zdrady nie znajdziesz

Niestety to chyba najbardziej prawdobodobna wersja.

[Hija]

Ja mimo wszystko też obstawiam zdradę, ale jak się gumkę zawiąże na supełek to może nie będzie czuć? No bo jakby to wszystko zostało jednak w środku. Czy jednak by było?

[moooniaaaa]

Napisane przez Hija

Ja mimo wszystko też obstawiam zdradę, ale jak się gumkę zawiąże na supełek to może nie będzie czuć? No bo jakby to wszystko zostało jednak w środku. Czy jednak by było?

Myślę,że raczej nikt Ci nie odpowie na to pytanie bo chyba rzadko ktoś kolekcjonuje zużyte gumki i je wącha

[Marseille]

Pachnie mi to troche prowokacja...

[chocolatka]

Napisane przez znikomapewnosc

Niby nic takiego, ale on zmieszał się porządnie... Wystraszył się, ale powiedział, że to nasza tylko zapomniał wyrzucić.

Powiedzial, ze Wasza w odpowiedzi na Twoje pytanie 'czyja to'? Czy tez nie zasugerowalas, ze moze prezerwatywa nie jest Wasza, a on sam z siebie zaczal Cie o tym zapewniac?


Nie dziwie sie Twoim watpliwosciom, zwlaszcza ze jak napisalas facet juz Cie wczesniej oklamywal.

[hryzotemis]

Jesteś naiwna
Pomijając fakt, że 2 tygodnie ją tam trzymał (jakoś nie mogę w to uwierzyć) i to, że odnowił więzi z byłą, mam jeszcze pytanie.
On kochał się z Tobą w tych spodniach? Nie było okaji, żeby od razu wyrzucić? Po stosunku zamiast ją gdzieś wyrzucić, czy nawet gdzieś położyć na chwilę, zawinąć w coś, on ją pchał do kieszeni spodni? Matko
Wydaję mi się, że to jest najbardziej nieprawdopodobne.

[izazusia]

Kiedyś znaleźliśmy zużytą gumkę szwagra w szafie (!). Nie wiem ile tam leżała ale material zaczal sie rozkladac-gumka napeczniala jak balonik. Tż dzielnie wywalil to szkaradztwo a szwagier dostal zakaz nocowania u nas bleee
stawiam na zdrade.

[agat1976]

2 tygodnie a pogoda jaka byla to wszyscy widzieli-na bank spodnie by pral w tym czasie chociaz raz.poza tym prezerwatywa z ladunkiem noszona 2 tyg w spodniach w kieszeni...sory ale juz parokrotnie by poczul ze tam jest albo by sie to wylalo...ewidentnie zdrada