|
|
#31 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cytat:
7i 9 lat.Mini noszę - rzadko, bo uważam że mi do figury nie bardzo pasuje, ale w lato jak mi gorąco, albo w zimę do grubych rajstop i wysokich kozaczków czasami noszę. Rozmiar "osoby" 36. Kremy przeciwzmarszczkowe bym używała jakbym mogła- niestety mam uczulenie chyba na wszytko co z drogeri , wiec używam kremów nawilżających dla alergicznych niemowlaków + co 2 dzień a czasami i codziennie maseczek z glinek i ziół. Czasmi się kopnę do kosmetyczki na mikrodermabrazję lub algi.Co do wieku- zaczynam jakby nowy etap. Coś się zmieniło znów - może to kolejny etap dojrzałości, moze inne hormony (więcej testosteronu ) łapię nowy wiatr w żagle, zrobiłam się bardziej uparta, zdecydowana, chyba tez bardziej konflikowa , zamierzam się przekwalifikować, wykszatłcić w nowym zawodzie i założyć własny biznes.Bo kurde, dość tego obijania się i płynięcia z falą - dziecka podrosły, mozna znów się wyrwać.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2012-01-02 o 10:29 |
|
|
|
|
|
#32 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 19
|
dołączam sie do grupy 35 lat a zaraz będzie 40 lat mineło jak jeden dzień...........
|
|
|
|
|
#33 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Witajcie dziewczyny, zgłasza się kolejna 35 latka
![]() Nie mam i nie planuję dzieci, od 9 lat jestem szczęśliwą mężatką. Wyglądam lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej, ale łapię się na myślach o tym, czy wypada, czy już nie wypada założyć krótką sukienkę na imprezę... (na razie odpowiedź brzmi TAK). Kremuję się Iwostinem i tego typu "aptecznymi specyfikami". Będę zachwycona, jak wątek się rozkręci, może "złapię" swoją grupę forumowo-towarzyską
|
|
|
|
|
#34 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 42
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Hmmm, dawno mnie już tu nie było.
Depresja urodzinowa prysła jak bańka mydlana. To bardzo dobrze. Jest szansa, że szybko nie wróci. Trochę słońca i od razu lepiej człowiekowi. Majowa Rosa ma niezły pomysł. Ja się już przyłączam. Mam nadzieję, że te 5 lat do 40-tki nie strzeli jak z bicza Pozdrawiam was babeczki.
|
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 087
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Witajcie kochane Kobietki
![]() Zgłaszam się i ja do tego cudownego rocznika 74'. W czerwcu będę obchodziła urodzinki ale czy w związku z powyższym mam się dołować? Nie!! w żadnym wypadku. Mam 1 córcię 8l. W sumie można powiedzieć odchowaną. Najbardziej mnie denerwują ciągłe pytania - kiedy następne(dziecko)?? Jak to możliwe, żebym miała 1 dziecko?! - ano tak wyszło - odpowiadam Nie mam poczucia niespełnienia, uważam że właśnie teraz nadszedł czas żeby zrobić coś dla siebie Pozdrawiam Was serdecznie babeczki
|
|
|
|
|
#36 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Zrobić coś dla siebie - mówisz? To ja oficjalnie deklaruję, że jutro idę na sushi
Dzisiaj pracuję do 21, więc wieczorem zafunduję sobie "tylko" jakąś fajną, odprężającą kąpiel, ale jutro - moje ulubione jedzonko! Smacznego, dziewczyny, co u Was?
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 3 087
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cytat:
![]() Dzisiejszego dnia to ja Ci nie zazdroszczę.... ale hmm... sushi hmmm Ja dziś, ok. g. 18-tej zamierzam wybrać się na wycieczkę moim nowym nabytkiem dwukołowym, trochę ruchu nie zaszkodzi. Jutro... jeszcze nie myślałam co będę robiła, pewnie wieczorkiem na coś "mądrego" wpadnę |
|
|
|
|
|
#38 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 764
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Święte słowa: "trochę ruchu nie zaszkodzi" i ... wykrakałaś: kupiłam sobie stepper i zamierzam na nim chodzić
Potrzebny mi tunning, bez dwóch zdań. Mam motywację, by przestawić się na zdrowszy tryb życia i zamierzam wytrwać w tym postanowieniu. Sushi było pyyyyyszne, ale dodano do niego ... szczypiorku!!! Bleeeeeh, nienawidzę szczypiorku, nie smakują mi nawet te miejsca, na których przez chwilę leżał, fuj Mam dwa pytania nie cierpiące zwłoki: Czy któraś z Was używa elektrycznego grilla? Czy sukienka z Trolla przed kolana to dobre posunięcie?
|
|
|
|
|
#39 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
A mnie dopadła depresja związana z wiekiem,a może bardziej z tym, ze posypał się mój kolejny zwiazek. Zrobiłam sobie prezent na urodziny i wyjechałam na wycieczkę, było super. Ale wróciłam a tu szara rzeczywistość. Nie mam nic, rodziny, dziecka, męża, partnera. Mimo że jestem fajną atrakcyjną kobietą (to opinia innych) I co dalej?? ...
|
|
|
|
|
#40 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 383
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cześć 35+latki! Niusia74 cisz się tym co masz! Jesteś młoda! Wierz mi , nieraz Ci co mają rodziny z dziećmi zazdrszczą Tobie; swobody, spania do 11 , braku zobowiązań! Jeszcze nacieszysz się tym wszystkim Zobaczysz !
Pozdrawiam 35 latka |
|
|
|
|
#41 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 352
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
witam! tak troche nietypowo o tej porze...w wieku 35 lat biadolilam ze nie urodze już 3-ciego dziecka bo nas nie stac.Teraz mam 40 i 11 mies coreczke.Oprócz tego 16 -letnią córke i 18 letniego syna.Nie była to wpadka .Pracuje znów od 2 miesiecy.Mam czasem sajgon w domu ale jestem szczesliwa.Bardzo.Nie czuje sie babcią.Nie uwazam ze moje dziecko bedzie sie mnie wstydzilo.Czułam sie staro w waszym wieku ,teraz jak 20-stka.Siły i wigor większe niz wczesniej.Czasem jest ciezko ,ale ten uśmiech,te łapki , pierwsze słowa ,kroki...rozkładaja mnie na łopatki...Niedawno wróciłam z pracy .I życze sobie i wam spelnienia marzen ,chociaz moje sie już spełniły.
|
|
|
|
|
#42 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
to i ja się tu wpisze
witam wszystkie 35ki jestem z grudnia i dopiero skonczyłam 35lat,też mnie to coraz bardziej dołuje,ale jestem zdania,ze każdy wiek ma swój urok.dziewczyny głowa do góry
|
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Kolejna "74 dolacza do grona
![]() Jak juz wspomnialy moje przedmowczynie KAZDY wiek ma swoje plusy i minusy, ja nie chcialaym miec znowu 20 lat, napewno nie, bylam glupiutka jak koza, chociaz wydawalo mi sie ze wszystkie rozumy pozjadalam hehehe. Mam corke 14 lat i ciesze sie bardzo ze juz jest taka wyrosnieta choc jak to mowia male dziecko maly klopot...itd. Mysle o tym zeby miec malucha ale nie teraz moze za jakis rok moze dwa...zobaczymy. Moj TZ jest ode mnie 7 lat mlodszy, od 4 lat pracuje i mieszkam zagranica i wlasnie wiek byl powodem do tej zmiany, stwierdzilam ze cos MUSZE zmienic bo potem moze byc za pozno i absolutnie nie zaluje. Majac 20 lat nigdy bym sie na to nie zdecydowala.... I uwazam ze nie ma takiej rzeczy ktorej nie moglabym zrobic tylko dlatego ze skonczylam 35 lat....wrecz przeciwnie.Mam inne priorytety, wiem czego chce od zycia i teraz juz umiem o to walczyc.. I z wlasnego doswiadczenia powiem ze zycie jest CUDOWNE a jezeli czujecie ze was przygnebia czas pomyslec co jest tego powodem moze praca moze facet moze niezrealizowane marzenia i zmiencie to! NIGDY nie jest za pozno! |
|
|
|
|
#44 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#45 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Ddiana- sciemniac nie bede- oj cieszylabym sie majac pare lat mniej ,
zwlaszcza majac mlodszego faceta Niestety latka leca , cofnac czasu nie mozemy wiec po co zawracac sobie tym zawracac glowe...? Jestesmy pieknymi, wartosciowymi kobietami i musimy nauczyc sie cieszyc tym co mamy, jeszcze daleka droga przed nami
|
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
tak święte słowa,teraz trzeba DBAĆ o siebie
![]() Yolii powodzenia życzę i samych przyjemnych chwil w związku
|
|
|
|
|
#47 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Hehehehe
Dziekuje za mile slowa i wzajemnosci zycze!
|
|
|
|
|
#48 |
|
Branzoletka
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 887
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Jaka szkoda, że wątek zamarł, bo tak optymistycznie się tu zaczynało robić
No cóż ja jestem 73 rocznik Moimi krytycznymi urodzinami były 37 nawet nie chciałam wychodzić z domu,żeby je świętować, bo też nie było czego... bez rodziny faceta itd. Los jednak dał mi prezent i siłą wyciągnięta przez przyjaciółkę na miasto poznałam mojego tż z którym obecnie staramy się o dziecko Zwariowałam?? Chyba tak i dobrze mi z tym Fakt mam chwile zwątpienia, bo ciało już nie te i włosy nie takie gęste ale i tak nie mam co narzekać Trzymajmy się babki dzielnie,bo najgorsze dopiero przed nami za jakieś...20 lat
__________________
10.05.2014- ost.rozjasnianie i zapuszczanie naturalek 15.10.2014- Leń ćwiczy ![]() 27.12.2014. ![]() przepraszam ale pisze z klawiatòry bez polskich znakòw 13.08.12
|
|
|
|
|
#49 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Witam wszystkich! 35 lat, mąż, córka i czterech pasierbów. W domu kołomyja, brak na wszystko czasu, nastoletnie dzieci dają do wiwatu. Zwłaszcza córa. Czasem chce się uciec z domu i zaszyć gdzieś daleko... ale wystarczy że mąż weżmie mnie za rękę i pójdziemy na spacer a świat zaczyna wracać do normy.
Branzoletka trzymam kciuki i pełen szacun za dojrzałą decyzję! Edytowane przez judka33 Czas edycji: 2011-11-20 o 22:02 |
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Witam
rocznik 74, dwójka dzieci i kiepska samoocena. Niestety nie mogę się pochwalić super wyglądem. Parę kd nadwagi oraz zmęczona, poszarzała twarz robią swoje... Walczę z tym dzielnie, no ale do samozadowolenia jeszcze troszkę ... |
|
|
|
|
#51 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Trudno wydostać się z dziury w jaką wpadamy po trzydziestce... Może któraś z Was ma na to złoty środek?
|
|
|
|
|
#52 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
judka33 może dziurą bym tego nie nazwała ,jak juz to wyciszenie
a co chodzi o nasze pociechy to w każdym bąc razie z dzieciakami nie wygrasz ,zawsze powtarzam do córki że jest jak pijawka dziury nie zrobi a krew wyssie . ![]() A tak na marginesie miraabelka nie przejmuj się nadwagą , żadko która kobitka po 30 ma figurę super laski. Niby liczysz kalorje , ćwiczysz a,i tak waga ani drgnie ,w moim przypadku mąż jak szczupak ,mi wystaje tu i tam , i jak gotować ? Męża chce podtuczyć sama schudnąć ech.
|
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Ja nawet nie zauważyłam, kiedy z rozmiaru 38 weszłam w 40. Nogi chude, góra ok ale brzuch i tyłek jakby nie moje...
Moja córa to jak stado pijawek! Synek też nie lepszy, dochodzi do tego rywalizacja między nimi. Kto mądrzejszy, kto zasłużył na karę,kto jest faworyzowany. Szału można dostać, nie ma czasu na swoje potrzeby. A niedługo Sylwester. Nie widzę siebie w sukience w rozmiarze 40. Nie chcę. |
|
|
|
|
#54 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
No i was rozumiem
No a dzieci och z nimi to wieczny kłopot. Starsza córka to już pannica i ostatnio przyszła mi głową z boku wygoloną do zera. O mało co nie padłam. A syn no tego to energia rozpiera! Uczyć się beee za to kopać piłke jak najbardziej
|
|
|
|
|
#55 | |
|
Branzoletka
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 887
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
judka coś w tym jest, że jak masz miłość i wsparcie swojego faceta, to nawet zmarszczki wydają się mniej okrutnie brzydkie
Swoją drogą czterech pasierbów ty to dopiero masz... wesoło Podziwiam szczerze mirabelka a możesz sobie na sokowirówkę pozwolić? Świerze soczki cuda z nami robią ![]() Fakt coraz trudniej nam zachować szczupłe figurę, bo hormony robią swoje i jeszcze, to chemiczne żarcie(a wiadomo toksyny są pożywką dla cellulitu) Ja też od kilku lat balansuje między 38 a 40 rozm. i wkurza mnie, że tyle lat po dziecku miałam płaski brzuszek a teraz jakaś oponka pcha się do mnie siłą Cytat:
Ja to mam stracha jak nie wiem, bo po pierwszej ciąży miałam super figurkę ale jak się jest młodym, to wszystko szybko sie regeneruje a teraz Nie mniej tyle lat czekałam aż z kimś normalnym będe mogła mieć drugie dziecko i nie wyobrażam sobie go nie mieć Powtarzam sobie, że będzie dobrze i tego się będe trzymać
__________________
10.05.2014- ost.rozjasnianie i zapuszczanie naturalek 15.10.2014- Leń ćwiczy ![]() 27.12.2014. ![]() przepraszam ale pisze z klawiatòry bez polskich znakòw 13.08.12
|
|
|
|
|
|
#56 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Boję się czterdziestki! Aktualnie siedzę w domu, na pracę nie ma szans, dzieciaki rozniosłyby chałupę w pył. Mąż jest starszy i jego energia roznosi, ale faceci znoszą to inaczej.
żeby nie zwariować, dziergam na drutach, łapię się za szydełko, robię ozdoby świąteczne, zupełnie jak babcia!! Życie przelatuje między palcami, patrzymy na dzieci jak rosną i raptem zauważamy, że my też urosłyśmy, tylko nie w górę a wszerz. Mirabelka odważną masz córkę. Moja sama sobie przebiła ucho, jedną dziurkę już miała ale co tam jedna jak wszystkie metale mają po dwie. Ucho zaczęło się paprać, bolało musiała wyjąć kolczyk. Nie obyło się bez kary-tydzień bez internetu. Zabieram telefon, glany, każę sprzątać łazienkę. Zapraszam do mojego klubu na wizaż.pl"Nastolatki w domu!"-zmęczeni rodzice. Edytowane przez judka33 Czas edycji: 2011-11-24 o 13:08 |
|
|
|
|
#57 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cytat:
Co do soczków uwielbiam, ale nie mam sokowirówki Cytat:
|
||
|
|
|
|
#58 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Zauważyłyscie dziewczyny , w czasach naszej młodości człowiek sam miał jakieś odchyły , ale co chodzi o pokorę i posłuszeństwo względem rodziców to ono było . Co mamy teraz ? zero szacunku ,posłuszeństwa ,bez karność , co zaplanuja to praktycznie to zrobią .
Nie wyobrażam sobie samemu przekuć ucho ,nos czy język. W szkole mojej córki jedna drugiej przekuwała w kiblu lub na ławce w parku . Zero wyobrażni. Ale powiedz takiej nastolatce ze zachowuje się jak dziecko ,o matko nie mało oczy wydrapie. miraabelka a Twoja córa w jakim wieku? |
|
|
|
|
#59 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Moja córa uwielbia temat II wojny światowej. Nie przegadasz jej. Dzieje hitlera ma w jednym paluszku. To jej konik. A mnie to wszystko przeraża. Glany, plecak kostka muzyka ostra i głośna. Ozzy Osborne to jej "narzeczony". Ale poza tym jest słodka i kochana( jak chce oczywiście).
Synkowie to świetni pływacy, też mają swoje za uszami. |
|
|
|
|
#60 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 116
|
Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Cytat:
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Kobieta 30+
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.




7i 9 lat.
, wiec używam kremów nawilżających dla alergicznych niemowlaków + co 2 dzień a czasami i codziennie maseczek z glinek i ziół. Czasmi się kopnę do kosmetyczki na mikrodermabrazję lub algi.
) łapię nowy wiatr w żagle, zrobiłam się bardziej uparta, zdecydowana, chyba tez bardziej konflikowa
, zamierzam się przekwalifikować, wykszatłcić w nowym zawodzie i założyć własny biznes.


Dzisiaj pracuję do 21, więc wieczorem zafunduję sobie "tylko" jakąś fajną, odprężającą kąpiel, ale jutro - moje ulubione jedzonko! Smacznego, dziewczyny, co u Was?










No cóż ja jestem 73 rocznik
Moimi krytycznymi urodzinami były 37 nawet nie chciałam wychodzić z domu,żeby je świętować, bo też nie było czego... bez rodziny faceta itd. Los jednak dał mi prezent i siłą wyciągnięta przez przyjaciółkę na miasto poznałam mojego tż z którym obecnie staramy się o dziecko




Co do soczków uwielbiam, ale nie mam sokowirówki 
