Panie z SEPHORY - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-11-26, 12:29   #31
Vulgata
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Panie z SEPHORY

Do ZIPY.O Koleżanko. Przecholowałaś. Nie "oceniaj" - nie znając. Mogę zripostować, też nie znając, że w Twojej wypowiedzi może tkwić - ukryty cel. Najpierw poczytaj sobie moje posty w tym Temacie, gdzie głównie bronię sprzedawczyń, i ochroniarzy, gdy zgłosiłam Perfumerię do miana ZŁOTEJ PERFUMERII, a pochopnych, nieprzemyślanych wypowiedzi nie załączaj. Zresztą, niewiele w temacie siedzisz, boś tutaj dopiero od lipca. Uprzejmie proszę, bez tego rodzaju wycieczek pod moim adresem. Nie życzę sobie. Póki co, nie oceniłaś ani jednego kosmetyku. A ja już kilka. I to z najwyższej półki. I nie używam tylko jednego opakowania-a kurację prowadze zgodnie z zasadą, przez kilka miesięcy. Zaraz będą następne. I nie będę kładła na ladę kasy, przed sprawdzeniem kosmetyku. Za kilkaset złotych. Na tym dyskusję z Tobą uważam za zakończoną. Amen.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 12:59   #32
madge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: taki dziwny kraj ;)
Wiadomości: 49
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

Pozwolisz, ze włacze sie do dyskusji. Prawde mówiac nie rozumiem co wspólnego maja oceny kosmetyków na KWC - (nawet te z najwyzszej półki, jakby ocena najdrozszych kosmetyków była lepsza od oceny tych tańszych - wybacz, ale smieszy mnie to. Nie wiem, w czym jest lepsza wizazanka oceniająca drozszy kosmetyk od tej, która ocenia tańszy?? To jakas nowa forma dyskryminacji??) - to uwaga na marginesie - do naszego zadowloneia badz nie z obsługi w perfumeriach. Ja równiez oceniałam niewiele kosmetyków (i to w dodatków tych tańszych, wiec chyba jestem gorsza), ale to dlatego, ze po prostu mi sie nie chce. Jestem leniwa i nie chce mi sie wymyslac błyskotliwych recenzji, nie bawi mnie to i juz. I według Ciebie nie mam prawa podyskutowac na temat obsługi w perfumeriach, bo mam mało ocen, tak??
I druga sprawa - czy staz na wizazu tez ma jakies znaczenie?? Bo według mnie zadnego.

I jeszcze taka malutka uwaga, juz zupełnie na marginesie - widziałam, ze cytujesz Zenona z Kition, a z drugiej strony piszesz "przeholować" przez "ch" - moze troszke konsekwencji w erudycji, co?? Hihihihi
madge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:02   #33
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia


ale mnie rozbawilas
Aquila napisał(a):
> Z odwiedzin w dużych sklepach kosmetycznych wyciągam jeden wniosek - im młodszy pracownik/stażysta, tym bardziej sie stara, więc zawsze wybieram tych najmłodszych/nowych. A Sephorę w Auchan w Sosnowcu wspominam z obrzydzeniem - nie ze względu na sam sklep, a ochroniaża-skunksa! Nie wiem ile czasu ten facet się nie mył, ale śmierdział okropnie starym, niemytym brudasem - jak ostatni kloszard! Fuj! A miał góra 20 lat. Kiedyś, jak robiłam zakupy postanowił za mną połazić i zrobił poważny błąd, zbliżył się za bardzo. Nie byłam przygotowana na taki odór, rzuciłam wszystkie zakupy i wybiegłam, zielona, prawie wymiotując . To było w grudniu, tuż przed Świetami, za mną wyszła większość klientek (nie wiem czy ja to spowodowałam czy "zapach" ochrony ). Ale od tamtej pory, czyli tak ze dwa lata, tam nie byłam. Panie z Sephory były mocno niezadowolone "zdziesiątkowaniem" klienteli.
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:12   #34
Hela_Bertz
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 544
Re: Panie z SEPHORY

Zgadzam się z Vulgatą Sehory i Douglas łódzki są naprawdę ok! Nigdy nie usłyszałam tam złego słowa i w ogóle trafiam zazwyczaj na bardzo pomocne "kobity"))) Szczególnie lubię Sephorę w Geancie na Piłsudskiego - jest tam taka babka , około 30-stki, która bardzo miło, fachowo i dobrze obsługuje, niezależnie od tego, czy ma się na sobie futro z norek, czy podarte dzinsy:P
Hela_Bertz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:17   #35
Vulgata
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

Do Madgy. Już odpowiadam. Najpierw na błąd gramatyczny. Nie zauważyłaś więcej jakie popełniłam wczoraj? Bo popełniłam. Pisząc spokojnie. A w zburzeniu? Jesteś bezbłędna zawsze?. Ten "przytyk" mnie nie obraża. Muszę więcej uważac. Ale i tak się zdaży. Nie potrafisz jedynie /szkoda/ odróżnić błędu popełnionego pod wpływem emocji. Zdaża się to największym erudytom. Kto to rozumie jest o poprzeczkę wyżej. Oceny kosmetyków, czy to z niskiej czy z wyższej półki , nie mają nic do rzeczy. Tak samo postępuję, kupując kosmetyk pielęgnacyjny za 50 zl. Szkoda, że żle / być może nie świadomie/ odczytałaś mój post. Rozumiem. Zdaża się każdemu. Ale zarzucanie komuś złośliwości w odniesieniu do posta w którym to, chwalę sobie Sephory, ganię i narzekam i narzekać będę na sieć M-Styl ....to trochę dziwne. NIE będąc uczestnikiem takich wizyt. Nie uczestnicząc w tym. Czemu do tego postu akurat? Nie znając- rzeknę- że jedzie mi to posadką z M-Stylu. O dyskryminacji nie ma mowy. Również używam kosmetyków tańszych - za radą, oceną i podpowiedzia Wizażanek. Chyba wątpliwości, jakie miałaś-rozwiałam. Pozdrawiam serdecznie.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:34   #36
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

madge napisał(a):
> I jeszcze taka malutka uwaga, juz zupełnie na marginesie - widziałam, ze cytujesz Zenona z Kition, a z drugiej strony piszesz "przeholować" przez "ch" - moze troszke konsekwencji w erudycji, co?? Hihihihi

Widzę, że robi się nieprzyjemnie, Kąśliwie i "hihihihi" [a może między "hi" a "hi" powinny być spacje??].

Rodzi się tylko pytanie czy ktoś kto cytuje Zenona z Kition koniecznie chce wykazać się erudycją [pochwalić, wynieść nad innych]? Czy nie można się pomylić? Czy jak czytam dzieła Woltera to nie wolno mi popełniać błędów [jednego na 10.000 poprawnie napisanych słów] i co najważniejsze: czy ktoś nie może grzecznie zwrócić uwagi tylko szydzić złośliwie?

Chyba wyślę petycję do admina o opcję sprawdzania pisowni, bo widzę, że każda "awanturka" kończy się kąśliwymi uwagami a propos.. Aż strach pisać.


Spadam z tego wątku.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:38   #37
madge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: taki dziwny kraj ;)
Wiadomości: 49
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

Hihihi, wiedziałam, ze sie lekko zdenerwujesz To podenerwuje Cie jeszcze troszkę:
- zdarza piszemy przez "rz" (chyba że miałaś na myśli zdąża, ale raczej wątpię, hihihi. Chyba że pisałaś wielce wzburzona...). I to jest błąd ortograficzny, nie gramatyczny, hihihihi
- mój nick jest nieodmienny (madge to nie to samo co magda)
- jezeli chodzi o ortografię to jestem bezbłędna, po prostu wstydziłabym sie pisac nieortograficznie, to kwestia znajomosci własnego języka i juz. A jesli chodzi o inne sprawy, to robie błedów ile wlezie i juz

Mozesz mi wytłumaczyć ponizszy fragment Twojej wypowiedzi?? Bo nie za bardzo rozumiem, do kogo pijesz?? Do mnie czy do Zipy??
Ale zarzucanie komuś złośliwości w odniesieniu do posta w którym to, chwalę sobie Sephory, ganię i narzekam i narzekać będę na sieć M-Styl ....to trochę dziwne. NIE będąc uczestnikiem takich wizyt. Nie uczestnicząc w tym. Czemu do tego postu akurat? Nie znając- rzeknę- że jedzie mi to posadką z M-Stylu.

I cio Ty na to Vulgatko??
madge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-11-26, 13:46   #38
skarbonka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 128
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

Zdarzyły mi się w Sephorze prezenty przedziwne, żeby nie powiedziec obraźliwe. Np. garść mini-cukierków z komentarzem "Będzie pani miała na drogę", innym razem "ulotka na temat najnowszego zapachu Diora", która była karnecikiem ze zdjęciem tegoż przeznaczonym na paragon - czyli prezenty na odczep się. Oczywiście, zawsze były to upominki dawane zamiast, a nie oprócz próbek. O te ostatnie zresztą przestałam już prosić, wolę sobie poczytać KWC zamiast żebrać.
skarbonka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:46   #39
madge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: taki dziwny kraj ;)
Wiadomości: 49
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

> "hihihihi" [a może między "hi" a "hi" powinny być spacje??].
>
>
nie, spacje dam wtedy, jak będe miała czkawkę, a teraz pośmiałam się bez spacji, hihihihi
madge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:49   #40
satine
Zadomowienie
 
Avatar satine
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 1 875
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

A co powiecie o Sephorze w Katowicach (tej w Geancie 3 Stawy i w Empiku) oraz o Douglasie??????Bardzo jestem ciekawa jak tam traktują klientów.Ja jeszcze nic nie kupiłam w Sephorze ale sie do tego właśnie przymierzam
__________________


satine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 13:57   #41
201701051337
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-10
Wiadomości: 1 907
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

Czy ktoś kupuje u Zielińskiej w Opolu ????? Chciałabym powymieniać skumulowane przez lata wrażenia !!!!
201701051337 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-11-26, 13:57   #42
sarenka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2002-07
Lokalizacja: Nizina Mazowiecka
Wiadomości: 9 023
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

madge napisał(a):
> nie, spacje dam wtedy, jak będe miała czkawkę, a teraz pośmiałam się bez spacji, hihihihi

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=18704

hi «wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech, często z odcieniem zadowolenia, satysfakcji, czasem złośliwości, szyderstwa»
Hi, hi, udało się!
Jaki on głupi, hi, hi, hi!

Ja też mam swoje własne zasady ortografii. Jak mi smakuje zupa to piszę "zupa" a kiedy jest wg. mnie niesmaczna piszę "zópa" etc.

Tak na marginesie - to już naprawdę spływam - zastanawiam mnie tylko skąd w Tobie tyle złości i złośliwości.. Leczysz kompleksy wytykając komuś jego błędy? Nie musisz odpowiadać i tak nie przeczytam.

Pozdrawiam.
__________________
Naucz się zachowywać obojętność wobec fałszywych sądów o Tobie.
Bez takiej obojętności człowiek nie może być wolny.
Lew Mikołajewicz Tołstoj

WESOŁYCH ŚWIĄT!
sarenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 14:03   #43
Enterpe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 203
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

madgie. Kolejne wcielenie Profesora Miodka. hi,hi,hi.
Są tacy, co robią błędy, nie roszcząc sobie miana do "bycia erudytą". W swym życiu, mimo błędów, popełnianych z różnych przyczyn, mogą osiągac więcej od osób takich jak Ty/przepraszam, lecz piszę od serca/ . A może mają sekretarki i dyktują teksty? Ty sekretarki nie masz. Czyli tak wysoko - jeszcze nie zaszłaś. Powtarzasz burzliwe wątki w tym temacie. Jak, kłuje Ciebie w oczy błąd popełniony przez inna osobe-opuśc ten post. Lub oducz się "kąśliwych" uwag. Były błędy, są i będą. Nikt ze słownikiem w ręce nie będzie pisał, by Ciebie zadowolic. Nawet nie sprawdzę, czy nie popełniłam błędu. Nie jesteś miła.
Enterpe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 14:11   #44
Enterpe
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 203
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

A swoją drogą. Pisownia opanowana- kojarzenie zerowe.Spadam
Enterpe jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 14:15   #45
kasiulka
Zakorzenienie
 
Avatar kasiulka
 
Zarejestrowany: 2003-11
Wiadomości: 4 303
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

Sephorę na Trzech Stawach nawet lubię, eskpedientki są z reguły miłe, ochroniarze tacy jak wszędzie, czyli kręcą się i tylko przeszkadzają , próbeczki są z reguły uzależnione od wysokości zakupów, natomiast Douglasa nie trawię. Kiedys kupowałam tam perfumy i kolorówkę za parę stówek. Wpadłam prosto z pracy, ubrana raczej zwyczajnie i chyba ochrona stwierdziła że przyszłam cos ukraśc bo chodzili za mną krok w krok bezczelnie patrząc mi na ręce. Dodam że było to krótko przed zamknięciem sklepu, byłam jedyną klientką, więc jeśli wydałam im się podejrzana mogli mnie obserwować bardziej dyskretnie bo i tak nie mieli nic lepszego do roboty. Aż dziw że nie wyszłam wtedy z siebie i w konsekwencji - ze sklepu. Nie musze chyba dodawać że nie dostałam zupełnie nic do moich zakupów. To była moja ostatnia wizyta w tym sklepie. Nie wiem, może miałam pecha i niepotrzebnie się zraziłam ale faktem jest że staciłam zupełnie ochotę na odwiedzanie tego miejsca.
__________________
moj blog

Oliwka
kasiulka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2004-11-26, 14:17   #46
madge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: taki dziwny kraj ;)
Wiadomości: 49
Re: Panie z SEPHORY - do Vulgaty

sarenka napisał(a):
> madge napisał(a):
> > nie, spacje dam wtedy, jak będe miała czkawkę, a teraz pośmiałam się bez spacji, hihihihi
>
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=18704
>
> hi «wyraz, zwykle powtórzony wielokrotnie, naśladujący śmiech, często z odcieniem zadowolenia, satysfakcji, czasem złośliwości, szyderstwa»
> Hi, hi, udało się!
> Jaki on głupi, hi, hi, hi!
>
> Ja też mam swoje własne zasady ortografii. Jak mi smakuje zupa to piszę "zupa" a kiedy jest wg. mnie niesmaczna piszę "zópa" etc.

Ten fragment jest bez pudła, hihihihihi
>
> Tak na marginesie - to już naprawdę spływam - zastanawiam mnie tylko skąd w Tobie tyle złości i złośliwości.. Leczysz kompleksy wytykając komuś jego błędy? Nie musisz odpowiadać i tak nie przeczytam.

Ależ moja Droga, nie czytaj.Po prostu mnie zbieram materiał do pracy doktorskiej i mam dzis pewnien cel, który udało mi się osiągnąc Wątek mam juz wydrukowany i wieczorkiem zajme sie pisaniem, tak na gorąco
>
> Pozdrawiam.

Ja również.
madge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 15:22   #47
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Panie z SEPHORY

zipa napisał(a):
> Przykre jest nasze społeczeństwo.....
>
> Dlaczego piszecie takie listy?
>
> Czytając wasze wypowiedzi mam wrażenie, że chodzicie do sklepów nie po towar a po próbki "kupiłam za 100zł i do stałam tylko dwie próbki" - a poprosiłaś o więcej?!?!?
>
Nie, nie chodzimy (ja przynajmniej) po próbki. Głównie dlatego, że mnie już niestety sklepy odzwyczaiły. Ale nadal uważam, że próbki są obowiązkowym dodatkiem do zakupów. Możesz na mnie wieszać psy, może jestem prosta i niewychowana, trudno, ja już tak mam, przy zakupie ekskluzywnego produktu oczekuję "nagrody". I nic się w mojej mentalności nie zmienia, tzn od kiedy x lat temu przy pierwszym zakupie wyspkopółkowym dostałam w reklamówce "materiały promocyjne", włącza mi się odruch psa Pawłowa za każdym razem, kiedy ekspedientka pakuje mój zakup. Zresztą, Martiene bardzo ciekawie opisała ten mechanizm
Czy zdaża nam się pytać o próbki? oczywiście, ja w swoim poście miałam na myśli taką właśnie sytuację. Zaznaczam, że o ile nie robię żadnych zakupów, nawet mi do głowy nie przyjdzie prosić, bo na bank wiem, że nie dostanę, poza tym, nie jest mi miło, kiedy pomyślę, że pani właśnie szacuje, czy kiedykolwiek wrócę, bo ową próbkę urzwczywistnić inwestycją w produkt. Po ostatnich, dość sporych zakupach pielęgnacji prosiłam o próbkę nowego kremu Lancome: nie ma. Stwierdziłam, że sorry, ale się nie dam. Zapytałam o Hydra Zen (w najbliższym czasie musiałam kupić krem). Nie ma. I tak dalej, i tym podobne. Cyz może mi pani zrobić testerek w małym plastikowym opakowaniu: nie (a wiem, z własnych doświadczeń, że tak robią). Ok, może według niektórych Wizażanek pani postępowała prawidłowo, ale mnie szlag trafił. Jak mam wydać na krem większą gotówkę, to po prostu chcę go przetestować. Ubrań też nikt nam nie każe kupować na oko (a często ubranie to mniejsza inwestycja). Szczególnie, ze po kilku wpadkach (cóż, nie mamy próbki tej maseczki, ale ja panią zapewniam, że będzie idealna dla pani cery - a ja ląduję z na przykład obrzydliwie zatłuszczającą moją super-widocznie-przetłuszczająca się cerą maską Diora) moje zaufanie do wiadomości personelu perfumerii spada do zera.
Kolejna rzecz: nie mam mani prześladowczej, ale po moich dwóch ostatnich wypadach do perfumerii dostałam... dwa razy pod rząd próbki podkładów, kolor neutralny, czyli o jakies 5 tonów dla mnie za ciemny, bo mam cerę typu biel, i większość kolorówki na paletach jest dla mnie za ciemna. Najzabawniejsze jest to, że przy jednym z tych zakupów pani schyliła się pod ladę, wysunęła głowę, spojrzała szacująco na mnie, i zapakowała mi ostaniego, nieco opalonego beżowego Biotherma. Złośliwość? Tak to odebrałam.
Z moich dalszych obserwacji wynika, że, o ile robię zakupy z moim chłopakiem, panie są automatycznie miłe. I jak to się tłumaczy?
I tak dalej, i tym podobne. Jak widzisz, problelem nie jest chodzenie po próbki (po prośbie, chciało by się rzec), ale ogólny stosunek do kilenta.

Vulgatko - ja Cię tylko proszę, nie przejmuj się, wiesz, jak bardzo Cię wiele osób tutaj ceni i poważa - w tym ja też.
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 15:27   #48
zipa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 27
Re: Panie z SEPHORY

Moja droga

dlaczego uważasz, że ja niemogę się wypowiadać? Bo nie oceniam kosmetyków? A Ty oceniasz te z wyższej półki - co chciałaś przez to powiedzieć? Żenujące. Nie oceniam bo nie mam na to czasu i ochoty. Nie mogę się wypowiadać bo jestem Wizażanką od lipca? Ale klientką Sephor jestem od kilku lat.
Smutne i przykre....
zipa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 16:03   #49
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Re: Panie z SEPHORY - do madge

Czytałam wątek w pracy i obiecałam sobie, że się nie odezwę, ale Twój ostatni post, Droga Madge, po prostu zwalił mnie z nóg. Wzięłaś udział w dyskusji, żeby osiągnąć swój cel? Moje gratulacje. Wszystkim życzę (i sobie samej), aby osiągali cele w tak błyskawicznym tempie - bach, cztery posty, w ciągu raptem półtorej godziny - i materiał na pół rozdziału
Jeśli w całej pracy doktorskiej wykażesz się taką znajomością tematu i błyskotliwością, jaką pokazałaś w zrozumieniu niniejszego wątku - będzie ona na pewno poprawna, z punktu widzenia ortografii.
Powodzenia na obronie
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-11-26, 16:24   #50
madge
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: taki dziwny kraj ;)
Wiadomości: 49
Re: Panie z SEPHORY - do sabi

Ja przynajmniej byłam złosliwa, bo akurat mi na tym zalezało i tak, jak piszesz, osiagam swój cel, chociaz jednak nie tak szybko, jak bym chciała. A moja praca - moge Cie zapewnic - bedzie najlepszym przykładem idealnej ortografii

A Ty? Po lekturze Twojej wypowiedzi nasuwa mi sie tylko 1 wniosek - przemawia przez Ciebie zwykła zawiść. I to jest najsmutniejsze...
madge jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 16:30   #51
kai555
Rozeznanie
 
Avatar kai555
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 506
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

Aquila napisał(a):
> To było w grudniu, tuż przed Świetami, za mną wyszła większość klientek (nie wiem czy ja to spowodowałam czy "zapach" ochrony ). Ale od tamtej pory, czyli tak ze dwa lata, tam nie byłam. Panie z Sephory były mocno niezadowolone "zdziesiątkowaniem" klienteli.
To sie nazywa ochrona!!! A tak swoja droga - w Sephorze w Galerii Lodzkiej sa naprawde mile fajne babki - szczegolnie Justyna (chyba tak ma na imie) wizazystka , jest tam tez jedna pani, po ktorej ani razu nie widzialam, zeby chociaz udawala zadowolona - zero usmiechu, nadasana na caly swiat i robi wielka lache ze kogos obsluzy albo wogole zaszczyci spojrzeniem (akurat do Sephory w GL chodze bardzo czesto). Ostatnio polazlam tez obok do Douglasa - zupelnie powalila mnie na kolana tamtejsza wizazystka. Dawno nie spotkalam tak milej osoby - ogolnie. Mimo ze nic nie kupilam dziewczyna wszystko mi wytlumaczyla co i jak pomalowac, dobrala kolory itd. Gdybym miala kase to by mnie chyba namowila na kazde zakupy . Na pewno tam wroce PZDR N
__________________
to ja, d'ou vient le vent - bot KWC nie łyka francuskiego więc recenzuję jako kai555
kai555 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 16:41   #52
sabi
Zadomowienie
 
Avatar sabi
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 1 399
GG do sabi
Re: Panie z SEPHORY - do madge

Zwykła zawiść? Ojej... Przemawia przeze mnie troska o wysoki poziom merytoryczny prac doktorskich w naszym kraju, ot co

Plus troska o nerwy Wizażanek, które zaglądają tutaj, m.in. po to, aby się zrelaksować, czegoś ciekawego dowiedzieć, wymienić uprzejmie poglądy, pomóc sobie wzajemnie. Etc etc. A nie uczestniczyć w wątku, który miał zupełnie inny temat przewodni, a który rozwinął się w zwykłe przepychanki słowne, po to, abyś Ty zrealizowała Swój Cel na Dziś. Przecież wyłącznie dlatego byłaś złośliwa, jak sama napisałaś.

Ja również wzięłam udział w przepychance, i wcale nie jestem z siebie dumna. A w tym wątku dziękuję już za uwagę.
__________________
Hold me now
I'm six feet from the edge and I'm thinking
That maybe six feet
Ain't so far down
sabi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 17:19   #53
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Panie z SEPHORY

Hmm, jak miło, gdy wątek na forum przekształca się w osobiste wycieczki... ja co prawda nie mam pewności, czy wypowiedź, do której pozwolę sobie się ustosunkować, adresowana była do mnie. Poza pojawieniem się po (w sensie czasu) i nad (graficznie) moją wypowiedzią nie doszukuję się zbyt wielu związków, jednak proszę:

Zipa,
w razie, gdybym ową drogą była ja (Twoja odpowiedź pojawiła się chronologicznie po moim komentarzu) to śpieszę wyjaśnić, objaśnić i naświetlić tym, którzy lubują się w doszukiwaniu trzeciego dna, że NIGDZIE w mojej wypowiedzi nie ma nawet śladu tego, o czym piszesz.
-Nie uważam, że nie masz prawa się wypowiedzieć, wręcz przeciwnie, wierzę też, że każdy ma prawo się do Twojego posta ustosunkować.
-Nie wiem, czy oceniasz kosmetyki czy nie, i do głowy mi to nie przyszło. Nie wiem, czy przytyk do wyższej półki jest do mnie, jeżeli tak, rzuć prosze okiem na listę moich ocen. Zresztą, nie muszę się nikomu tłumaczyć z moich preferencji i zakupów.

Zadałaś pytanie - nawet dwa - ja na nie odpowiedziałam, w sposób najjaśniejszy i najczytelniejszy, żeby było miło, przyjemnie i przejżyście dołączyłam przykłady. Czy naprawdę jest o co się kłócić?

zipa napisał(a):
> Moja droga
>
> dlaczego uważasz, że ja niemogę się wypowiadać? Bo nie oceniam kosmetyków? A Ty oceniasz te z wyższej półki - co chciałaś przez to powiedzieć? Żenujące. Nie oceniam bo nie mam na to czasu i ochoty. Nie mogę się wypowiadać bo jestem Wizażanką od lipca? Ale klientką Sephor jestem od kilku lat.
> Smutne i przykre....
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-26, 22:13   #54
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Panie z SEPHORY - do sabi

madge napisał(a):
> Ja przynajmniej byłam złosliwa, bo akurat mi na tym zalezało i tak, jak piszesz, osiagam swój cel, chociaz jednak nie tak szybko, jak bym chciała.

Nie używa się, polonistko, słów "chociaż" i "jednak" obok siebie, bo ponieważ znaczą one to samo (hi, hi, hi)
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-27, 12:32   #55
mimbi
Zakorzenienie
 
Avatar mimbi
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 109
Re: Panie z SEPHORY- Miłe doswiadczenia

Omijalam ten watek i omijalam, ale w koncu dopisze cos od siebie. Troche nie rozumiem podzialu na Sephory, Douglasy etc. bo to przeciez nie od sieci zalezy czy ktos jest dla nas mily czy nie. Mozemy zrzucic na karb korporacji to, ze pani w Sephorze byla dla nas niemila, ale jakie wytlumaczenie mamy dla pani Krysi z malej drogerii osiedlowej? He?
Bardzo wazna sprawa jest to, ze sprzedawcy i ochroniarze oceniaja nas z powodu wygladu. W sensie - im kto drozej ubrany tym sa dla niego bardziej uprzejmi i fachowi. Sytuacja z zeszlego tygodnia - jestem w Douglasie w Toruniu na Szerokiej. Jestem dosc niska, wygladam na uczennice liceum (mimo, ze skonczylam juz dawno temu , a ze zima, to nie ubieram sie w ekskluzywne obcasy, ale normalnie, zeby bylo cieplo - czapka, kurtka, trampki pumy. Podchodze do sprzedawcy i pytam go, jaki podklad moglby mi polecic do cery suchej i mlodej, bo uzywalam Diora i to chyba jednak nie dla mnie. A ten gosc zaczal mnie przepytywac z podkladu Diora! Jakbym mu klamala! Wiecie, poczulam sie dosc niemilo, to ze nie bije ode mnie zlota poswiata, nie nosze grubych lancuchow z platyny i szpilek z krokodylej skory nie znaczy ze cale zycie jestem skazana na Soraye (Nie mam nic do Sorai, nie chcialam nikogo urazic, chodzi mi o roznice w cenach) . Jak mu powiedzialam, ze chcialabym sprawdzic kolor Clinique (na nadgarstku, a fuj) blizej okna, to mi powiedzial, ze wolalby zebym nie odchodzila stad z testerem. Jaki z tego wniosek? Ludzie kradna nawet testery! Bylo mi wstyd, co to za kraj?
I jeszcze jedna anegdota odnosnie traktowania ludzi patrzac przez pryzmat ubrania - znajomi byli w restauracji na obiedzie. Pan domu ubrany niezbyt wyjsciowo, bo wrocil akurat z dzialki, czyli stroj raczej niezobowiazujacy. kelner traktowal ich na odczepnego przez caly czas posilku, trzy razy prosili o wode, raz przyniosl nie to , co chcieli, byl nieuprzejmy i bural cos pod nosem. Jak przyszedl czas placenia, to znajomy wyjal z kieszeni plik dwusetek (ma biuro podrozy, jechal przelac pieniadze). Kelner zdebial i zaraz zrobil sie mily, ale nie dostal ani grosza napiwku, za to, jakim chamem byl wczesniej.
Moze powinnysmy tez zaczac stosowac taka technike? Moze to cos zmieni?
mimbi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-11-27, 16:39   #56
zipa
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 27
Re: Panie z SEPHORY

Och Joannea, przepraszam ten list był do Vulgary.
Z nerwów i pośpiechu źle go umieściłam.
jeszcze raz sorki za bałagan.
pozdrawiam
zipa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-04, 19:51   #57
Maroszek
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 1
Próbki i obsługa w Sephorze

Postanowiłam się włączyć do tej dyskusji w nadziei że być może niektóre Panie zmienią zdanie na temat braku próbek i jakości obsługi w Sephorze i podobnych sieciowych perfumeriach. Jestem dyrektorką handlową w Sephorze i jestem osobiście odpowiedzialna między innymi za jakość obsługi.
(1) Dostępność próbek. Próbki są materiałem reklamowym dostarczanym nam przez dostawców. Jest ich permanentnie za mało. Niektóre firmy po prostu ich w ogóle nie dostarczają, inne dostarczają za mało. Brakowi próbek "firmowych" staramy się zapobiec poprzez próbki robione z testerów w perfumerii na życzenie klienta (w małe firmowe pudełka).
Konsultantce najłatwiej będzie Państwa obsłużyć, jeśli jasno powiecie, co chcecie wypróbować. Niestety może się zdarzyć, że w danym momencie nie mamy ani firmowych próbek ani testera danego produktu, ale powinny to być sytuacje rzadkie.
(2) Uprzejmość obsługi. Jeśli spotkacie się Państwo z nieuprzejmą lub niekompetentną obsługą, to będziemy wdzięczni za przekazanie tego typu informacji kierownikowi perfumerii lub na przykład poprzez www.sephora.pl. Na pewno nie jesteśmy idealni, chociaż z licznych prowadzonych przez nas badań wynika że olbrzymia większość naszych klientów jest zadowolona z jakości obsługi w Sephorze.
Ja osobiście z przerażeniem czytam uwagi o "złych" spojrzeniach czy tonie głosu konsultantek - to są oceny niezwykle subiektywne. Konsultantka jest człowiekiem takim samym jak i klienci i ma prawo do chwil dekoncentracji, tego się nie da uniknąć. Dla naszych sprzedawców każdy klient jest ważny a już na pewno nie mają żadnego interesu w zniechęcaniu nikogo do wizyt w naszych perfumeriach.
Jeśli potrzebujecie Państwo porady czy pomocy konsultantki, to bardzo proszę jej o tym po prostu powiedzieć. Wielu klientów nie chce pomocy konsultantek i ofertę porady odczytują jako nachalność.
(3) Pada tu również wiele zarzutów o nieuczciwośc naszych pracowników. Są to zarzuty anonimowe i nieudowodnione. Nasi pracownicy mają z oczywistych powodów możliwość wypróbowania produktów które sprzedają, ale nie mają możliwości niekontrolowanego wynoszenia z perfumerii testerów ani próbek. Jeśli ktoś z Państwa ma dowody na to, że jest inaczej, to proszę o nie anonimowy kontakt. Rzucanie anonimowych oszczerstw w eter nie jest według mnie w porządku.
Rzeczywiście na Allegro i na bazarach wre handel produktami podrobionymi, kradzionymi lub przeszmuglowanymi, ale ich źródłem nie jest Sephora. Jest to olbrzymi nielegalny biznes, z którym my nie mamy nic wspólnego.

Jeśłi mają Państwo inne pytanie, to bardzo chętnie na nie odpowiem. Będę również wdzięczna za wszelkie uwagi.

Pozdrawiam serdecznie,
Renata Maroszek
Dyrektorka Handlowa
Sephora Polska
rmaroszek@sephora.fr
Maroszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-04, 22:09   #58
Vulgata
Gość
 
Wiadomości: n/a
Re: Próbki i obsługa w Sephorze

Pani Renata Maroszek. Pozwolę sobie podziękować, za bardzo obszerne wyjaśnienie w temacie interesującym każdą kobietę.
Miejmy nadzieję, że dostępność próbek i testerów, przed podjęciem decyzji o zakupie- będzie znacznie większa. Napewno zadba o to centrala sieci perfumerii "SEPHORA".
Osobiście, jestem zadowolona z obsługi w Waszych Perfumeriach - z małym jednym wyjątkiem.Swą opinię wyrażałam tutaj na Forum. Zyczyć jedynie sobie możemy, by pod takim samym wrażeniem pozostały Wszystkie Panie w tym i Wizażanki.
Dziękuje.
Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-12-05, 13:22   #59
MonisiaPP
Raczkowanie
 
Avatar MonisiaPP
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 267
GG do MonisiaPP
Re: Panie z Sephory z Gdyni

Troche pozno sie wlacze.. Zgadzam, sie z Toba panie z Sephory w Gdyni sa bardzo uprzejme... zawsze zaproponuja te (nieszczesne) probki hi, hi ,hi i objasnia zasady jakiejs promocji, sluza rada... Ochroniarze czasami rzeczywiscie patrza na rece, chociaz wydaje mi sie, ze obserwuja atrakcyjne kobiety, < spojrz czasem Sarenko, moze po porstu ktoremus wpadlas w oko Kochana!! >
Jeszcze jedno, jestem zawiedziona poziomem dyskusji w tym watku i tym, ze niektore z was psuja dyskusje, podburzaja sie wzajemnie, by wykorzystac to potem w doktoracie... takei wykorzystywanie jest przykre!!
Za bledy przepraszam!!
MonisiaPP jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-06, 20:56   #60
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Re: Panie z Sephory z Gdyni

Nie wiem, czy po tak długim czasie od ostatniego postu warto jeszcze kontynuować dyskusję. Ale ponieważ ja zawsze lubię wrzucić swoje pięć groszy w dyskusję, jeśli temat mnie porusza, więc tym razem nie zrobię wyjątku.

Zauważyłam, że Wizażanki w tym wątku są wyraźnie podzielone na dwa obozy: lubiacych i nie lubiących perfumerii Sephora.. Moim zdaniem wszelka generalizacja tematu jest zła. Wszystko nie zależy od sieci a od tej, konkretnej czarno-bialej perfumerii i ludzi, ktorzy w danej perfumerii pracują.Jeszcze raz więc pozwolę sobie podziękować i pozdrowić miłe i profesjonalne Panie Asystentki z Sephor w Matarni i na Dworcu PKP( mieszkam w Gdańsku). Cenię zawsze ich rady bo naprawdę się starają by dobrać produkt odpowiadający aktualnie potrzebom mojej skóry.

Kwestia próbek..... Moim zdaniem zasada jest prosta: są dla klienta i po to by klient sam sobie wypróbował produkt a potem podjął decyzję dotyczacą kupna pełnowymiarówki. Wiele produktów odkryłam właśnie dzięki próbkom. We wspomnianych przeze mnie Sephorach nigdy mi próbek nie żałują, raczej ja sama rezygnuję z próbek zapachów, wolę testować kremy, sera i podkłady. I nawet te próbki są uważnie przez te panie dobierane do moich potrzeb, czy raczej do potrzeb mojej skóry. Chętnie zrobią też próbki kremów do mini-słoiczków ale należy o nie POPROSIĆ. Te panie nie są telepatkami. Raz otrzymalam też kosmetyczkę Diora z mini-produktami. Jestem stałym klientem, zakupy w Sephorze robię raz na dwa miesiące, przeciętnie za kwotę 200-400 zł.

Jednak nie zgadzam się do końca z panią dyrektor d/s dystrybucji. Mam znajomą, czy też raczej miałam, która za przetłumaczenie drobnej rzeczy chciała mi się odwdzięczyć siatką mini-produktów. Znajoma pracowała w Sephorze, więc może nie jest tak do końca, że pracownice nie wynoszą. Dziewczyna już tam nie pracuje, choć nie ja się do tego przyczyniłam.

Drogie panie! Asystentki dają Wam próbki. Te, które aktualnie przysłał producent. Nie mogą Wam dać próbek, których nie posiadają.

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-08-06 o 20:57
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.