Wysoki

[HollyG]

Napisane przez Martyska011

Wiesz u mnie jest podobnie. Mój Tż ma 196 wzrostu a ja 168 cm także prawie 30 cm różnicy
Jesteśmy ze soba 5 lat i już sie do tego przyzwyczailiśmy
Hmmm nie wiem czy wiesz , ale wysocy faceci sa dobrzy w łóżku

ehhh, to mój ez kurdupelek był ewenementem w pozytywnym sensie

[euphoria87]

Mój brat ma 196 cm wzrostu a jego dziewczyna 157cm jak ida razem przez wies to ludzie sie smieja ze słoń i mrówka idzie

[julittaa22]

A ja wam powiem, że dla mnie jest najlepiej gdy założę szpilki ( a uwielbiaaaaaam je) i jestem jeszcze tak pół głowy niższa...a że mam 165, mój Tż 186 (oprócz tego ja jestem szczupła i drobna, on duży, barczysty) jest naprawdę idealnie...równiez czuje sie bepiecznie...i zawsze miałam wyższych facetów...myślę, że to nie jest zadnen problem w przeciwieństwie do sytuacji, gdy chłopak jest dużo niższy

[Asienka187]

Ja mam 176 cm, mój Tż ma 194 cm czyli 18 cm różnicy.
Baaaardzo mi to pasuje, bo lubie chodzić na szpilkach, a mój Tż uwielbia wysokie kobiety

[Sweetheart86]

Mam 168 cm wzrostu.
Moj pierwszy chlopak mial 194cm, drugi 170 cm, a ostatni 185 cm.
Ogólnie to wzrost w drugim człowieku nie jest najwazniejszy, ale podobaja mi sie bardzo wysocy faceci.

[wiewioora83]

Napisane przez Martyska011

Hmmm nie wiem czy wiesz , ale wysocy faceci sa dobrzy w łóżku

A co ma tu do rzeczy wzrost?

Napisane przez Myszunia19

no ja np. sięgam mu do szyi i nie wiem czy to ladnie wygląda. dzis jak mnie z pracy kolezanki zobaczyly to stwierdzily ze "wyglądasz przy nim jak kurczątko"

A co Cię obchodzi jak to wygląda? Chodzi Ci o to, żeby przed ludźmi dobrze wyglądać? No i nie sądzę, żebyś wyglądała przy nim jak kurczątko. Ja też sięgam swojemu facetowi do szyi i jakoś nie wyglądamy razem dziwnie. Nie jest to jakaś kolosalna różnica. Przesadzasz.

Napisane przez studi

To i ja sie pochwalę-ja 163cm, TŻ 193cm-troche niewygodnie mi się całuje;P

A to się zgodzę... on musi się bardzo nachylać albo ja muszę stawać na palcach

Napisane przez Myszunia19

ale czy jesli chłopak jest tak wysoki to czy wam to w czymś przeszkadza? czy czujecie sie niekomfortowo no i jak podczas np spaceru??

A w czym to może niby przeszkadzać podczas spacerowania Zupełnie nie rozumiem

[Słodkaaa]

Napisane przez Myszunia19

Witajcie bylo juz pełno wątków ze chłopak jest mniejszy od dziewczyny. a moze teraz na odwrót: mianowicie ile jest miedzy wami różnicy we wzroście( czyli ze on jest wyższy) i jakie sa tego plusy i minusy dodam ze moj TZ ma 195cm a ja 168. I wyglądam przy nim jak Calineczka

eee i co z tego??

ja mam 159 a moj chlopak 202 czyli 43 cm roznicy, i jest nam ze soba dobrze owszem na poczatku dziwnie mi było, ale w tej chwili nie widze tej roznicy wzrostu ostatnia rzecz na jaka zwrocilabym uwage... poza tym ja lubie wysokich

[kejci100]

ja mam 158 , moj maz 196 , jedyny minus to taki , ze zle sie tanczy "przytulance", fajnie by bylo czasem polozyc glowe na ramieniu chlopaka jak sie tanczy..

[hatsumomo]

Napisane przez 69love69

taa, a ja mam 182 i zostają mi ci wszyscy po 170cm ;p

hahaha no przykro mi ja swojego nie oddam ... a jeśli chodzi o niedogodnosci teraz juz sie przyzwyczaiłam ale na początku naszego związku (czyli 3 lata temu ) to mnie tak bolał kark ze masakra, kiedy zegnalismy sie godzinami pod moim domem i wiadomo wpatrzona mu w oczka caly czas bylam to potem mysłałam ze mi tak zostanie z ta głową do góry no i jak juz kolezanka wspomniała jakis bliski taniec jest dziwny bo mam twarz wduszona w jego klate no ale naszczescie moge chodzic w szpilach a do całowania na palcach juz sie przyzwyczaiłam za to jest wiele plusów jakie sa Wasze dziewczyny

[GothicLolita22]

Napisane przez Madaleinee

164-ja i on 175

Ja mam identycznie

[Daenerys]

Napisane przez dziabarka

reasumujac : Polki sa za niskie dla Polskich facetow! Dziewczyny przsiądźmy sie na Włochów!

Haha

Moj TZ jest Wlochem i ma 176 a ja 169. I co? W sumie twierdzi, ze jak na Wlocha jest wysoki, to go zaliczam do watku.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez Martyska011

Wiesz u mnie jest podobnie. Mój Tż ma 196 wzrostu a ja 168 cm także prawie 30 cm różnicy
Jesteśmy ze soba 5 lat i już sie do tego przyzwyczailiśmy
Hmmm nie wiem czy wiesz , ale wysocy faceci sa dobrzy w łóżku

Dawno takiej bzdury nie czytałam. Na tej samej zasadzie można napisać, że ci z długim kciukiem mają długiego penisa

[laura999]

Plus jest pewnie taki, że przy wysokim facecie moża się (teoretycznie) czuć bardziej bezpiecznie...
Zawsze podobali mi się wysocy faceci i to bardzo...choć oczywiście nie zracam uwagi tylko na wzrost...mój TŻ jest tylko ok. 10 cm wyższy niż ja i nie zamieniłabym go na żadnego innego nawet ,,koszykarza''.
Co tam wzrost, ważny jest człowiek...bo kwetsia wzrostu nie jest w związku przecież jakoś szczególnie istotna

[shewa]

Ja mam 160 cm, mój TŻ 190 i ja się do tego przyzwyczaiłam, zawsze lubiłam wysokich. Fajnie jest się przytulić do niego i poczuć się maleństwem No, ale fakt, problem z całowaniem jest bo albo on się musi schylać, albo ja muszę stawać na palcach. Czasem ludzie się dziwnie patrzą, że ja takie małe coś, a on takie duże coś i jak to tak Ale mam to gdzieś. Ludzie zawsze zwracają uwage na takie duże różnice wzrostu, czy to kobieta jest niższa, czy facet, bez różnicy

[Słodkaaa]

Napisane przez shewa

Czasem ludzie się dziwnie patrzą, że ja takie małe coś, a on takie duże coś i jak to tak Ale mam to gdzieś.

dokładnie, na nas tez sie patrza, ale u nas to prawie pol metra roznicy

[shewa]

Napisane przez Słodkaaa

dokładnie, na nas tez sie patrza, ale u nas to prawie pol metra roznicy

Niech sie patrzą I zazdroszczą Miłości oczywiście
Jak się kogoś kocha to nie ma znaczenia czy ktoś sie patrzy czy nie patrzy, a przynajmniej mieć nie powinno.
U nas się dodatkowo to troche rzuca w oczy bo ja ogólnie drobna raczej jestem, a TŻ taki bardziej postawny, niby szczupły ale szerszy w budowie, jeszcze się ubiera dość luźno i wygląda jakby był wielki.
A ludzie chyba zawsze się patrzą jak widzą coś innego...

[hatsumomo]

Napisane przez shewa

Ja mam 160 cm, mój TŻ 190 i ja się do tego przyzwyczaiłam, zawsze lubiłam wysokich. Fajnie jest się przytulić do niego i poczuć się maleństwem No, ale fakt, problem z całowaniem jest bo albo on się musi schylać, albo ja muszę stawać na palcach. Czasem ludzie się dziwnie patrzą, że ja takie małe coś, a on takie duże coś i jak to tak Ale mam to gdzieś. Ludzie zawsze zwracają uwage na takie duże różnice wzrostu, czy to kobieta jest niższa, czy facet, bez różnicy

u mnie takie same proporcje ale jakos nie zauważam zeby ludzie jakos szczególnie sie przyglądali

[Myszunia19]

Napisane przez hatsumomo

hahaha no przykro mi ja swojego nie oddam ... a jeśli chodzi o niedogodnosci teraz juz sie przyzwyczaiłam ale na początku naszego związku (czyli 3 lata temu ) to mnie tak bolał kark ze masakra, kiedy zegnalismy sie godzinami pod moim domem i wiadomo wpatrzona mu w oczka caly czas bylam to potem mysłałam ze mi tak zostanie z ta głową do góry no i jak juz kolezanka wspomniała jakis bliski taniec jest dziwny bo mam twarz wduszona w jego klate no ale naszczescie moge chodzic w szpilach a do całowania na palcach juz sie przyzwyczaiłam za to jest wiele plusów jakie sa Wasze dziewczyny

podziel się plusami:P

[shewa]

Napisane przez hatsumomo

u mnie takie same proporcje ale jakos nie zauważam zeby ludzie jakos szczególnie sie przyglądali

Ja czasem zauważam, chociaż może to typy ludzi którzy patrzą na wszystko :P Ale pare osób się pytało mnie i TŻ'ta czy nam to nie przeszkadza, bo oni by tak nie mogli np. Kiedyś nawet usłyszałam, że wygląda to po prostu śmiesznie.

[Słodkaaa]

Napisane przez shewa

Ja czasem zauważam, chociaż może to typy ludzi którzy patrzą na wszystko :P Ale pare osób się pytało mnie i TŻ'ta czy nam to nie przeszkadza, bo oni by tak nie mogli np. Kiedyś nawet usłyszałam, że wygląda to po prostu śmiesznie.

no chyba zartujesz??

banda idiotów...

a co ja mam powiedziec

hmmm musze go zostawic, jest stanowczo za wysoki

co za kretynizm

[hatsumomo]

Napisane przez Myszunia19

podziel się plusami:P

a więc mieszkam teraz u tz, a jego cała rodzina to wielkoludy wiec tz sprzata wszytskie gorne półki no bo ja nie dosięgne, tz tez powiesza firany bo idzie mu to sprawniej niz mi z drabina, zawsze wiecej widzi np. na koncertach widzi co ciekawego dzieje sie na secenie i zawsze mnie podniesie albo wezmie na "barana" zebym mogła widzciec, na imprezach szybko wypatrzy kogos znajomego bo ja to zawsze widze tylko wszytskich łopatki :/ jak jestesmy razem na zakupach to nie musze juz kogos prosic zeby cos mi podał z górnej półki no i nie wspominając o tym, ze czuje sie przy nim bezpiecznie i lubie sie wtulic w takiego wielkoluda i czuc sie takaaa malutkaaa

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Ale to jest slodziutke Generalnie uwazam, ze mezczyzna powinien byc wyzszy od kobiety Zauwazylam pewna zabawna prawidlowosc - wysoki mezczyzna (czesto dobrze zbudowany), a przy nim drobniutka, malutka dziewczynka - chodzac ulicami czesto widze takie pary Ja uwielbiam wysokich mezczyzn - czuje sie przy nich jak prawdziwa kobieta - tak bezbronnie i bezpiecznie Swoja droga, ze rok temu, tuz przed powrotem z Anglii wdalam sie w maly romans w z kolega z pracy, Anglikiem, w firmie w ktorej pracowalam Mial 197cm wzrostu. Ja mam zaledwie 162. Nie wiem jak wygladalismy razem idac, ale w ogole mi to nie przeszkadzalo. Ba, bardzo mi sie podobalo, ze jest taki wysoki Wzrost to zaden problem w porownaniu do tych 'mentalnych' z jakimi musimy sie borykac bedac w zwiazkach...

pozdro dla wszystki 'calineczek'

[Madaaa]

Napisane przez 69love69

to jest aluzja do mnie?bo mam wagę podaną w podpisie.

Hehe. Nie Chyba jestes przewrazliwiona

Chodzilo mi o budowe ciala. Niektorzy ludzie sa drobni albo mocno zbudowani. Gorzej jak facet nalezy do drobniutkich i malutkich.

[Myszunia19]

no chyba faktycznie gorzej jest jak to facet jest nizszy od dziewczyny. a jeszcze gorzej jak ta różnica jest spora

[agooolenka]

JA TEZ uwazam ,że mezczyzna powinien byc wyzszy od kobiety

Ja mam 178 cm, mój TŻ ma 185 cm - niby mała różnica, ale jest dosyć barczysty i koleżanki się śmieją ,że jestem przy nim taka malutka...

[shewa]

Agoolenka ale czemu malutka ? Przecież wcale nie jesteś przy nim malutka

A ja uważam, że to nie ma znaczenia czy facet jest niższy czy wyższy od kobiety. To jest tylko i wyłącznie decyzja tych osób czy chcą być ze sobą, czy nie przeszkadzają im różnice wzrostu.
Ludzie jak widzą parę, gdzie jest niższy facet to od razu gapią się jakby niewiadomo co zobaczyli - no fakt, nie wpisuje się może to w 'standardowe' różnice wzrostu partnerów, no ale dajmy spokój, przecież to nie żadna tragedia. Przecież się kochają, a to jest najważniejsze.

Mi osobiście podobają się baaardzo wysocy faceci, ale skłamałabym gdybym powiedziała, że mi kiedyś taki mniej więcej mojego wzrostu w głowie nie zawrócił

[Blonde_Stranger]

Mi się to bardzo podoba i wg mnie wygląda świetnie. Ja mam 160 cm,mój TŻ - 193. Nie widzę żadnych problemów oprócz tego że dość ciężko chodzi się za rękę - moje 3 kroki to jego jeden i czasem muszę prawie truchtać

[shewa]

Napisane przez Blonde_Stranger

Mi się to bardzo podoba i wg mnie wygląda świetnie. Ja mam 160 cm,mój TŻ - 193. Nie widzę żadnych problemów oprócz tego że dość ciężko chodzi się za rękę - moje 3 kroki to jego jeden i czasem muszę prawie truchtać

Skąd ja to znam...

[laylaaa]

ja mam 175 cm a TŻ 189.
przy moim wzroscie faceci mający mniej niż 185 cm przeważnie wydają mi się niscy

[agooolenka]

[quote=shewa;12044412]Agoolenka ale czemu malutka ? Przecież wcale nie jesteś przy nim malutka


Jestem - mój Tż jest dosyć umięśniony i wyglądam wątło przy nim