![]() |
#31 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 015
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Iza ![]() Diablicja ![]() Lilo ![]() Kubulek ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Nie no, spoko. Pana można besztać za egoizm i nie ma sprawy. Co nie zmienia faktu, że jest przecież szczery do bólu. Podobno miażdżąca większość związków rozpada się w momencie choroby partnera czy dzieci. Zwykle to panowie oddalają się w podskokach z pola walki. Nie wiem jak to było z deklaracjami u tych panów, ale wielu przesięgało "w zdrowiu i w chorobie, na dobre i na złe, dopóki śmierć" i inne takie. No i co z tego ? A ten otwarcie wyłożył kawę na ławę. Pani małżonka nie będzie zaskoczona jakby co...I może jej to pasi bo ona też planuje wycofać się rakiem w razie problemów ? I czy możemy na tej podstawie oceniać "jakość" miłości ? Może tu i teraz chłop jest do rany przyłóż. Nie wiadomo.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-05-14 o 12:26 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2009-05-14 o 12:32 Powód: dopisek |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]() Cytat:
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Cytat:
Co do statystyk, mnie tam kompletnie nie rusza, że panowie częściej potrafią zostawić niepelnosprawne dziecko, niż zrobi to matka, i co w związku z tym. Np., to, że wielu facetów (nie tylko zresztą) sięga po porno i wiele kobiet nie ma nic przeciwko lub akceptuje ten stan w imię ''mężczyźni tak muszą'' ( ![]() Wydaje mi się tylko, że przy tego typu otwartych oświadczeniach (wiedz, że zwinę żagle), wg mnie, wypadaloby chyba ustalić o razu granice. Np. jedno z patnerów wyląduje oblożnie chore na czas jakiś, i drugie musi mu pomoc zmienić pampersa, kaczuszkę podać, opróżnić, podmyć po krwotokach, to też nie są róże i swiece o zachodzie słońca. *Ot, takie tam właśnie miłości z terminem do spożycia, i tyle, kochanizm odwrotnie proporcjonalny do przybywających rozstępów. Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-05-14 o 14:08 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 373
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
[quote=Hultaj;12299921]Też sobie o tym pomyślałam, że w sumie bardzo wygodny układ, żadne nie musi mieć nawet udawanych zobowiązań wobec drugiego i szanowny małżonek również powinien pobłogosławić połowicę (i, kto wie, zapewne tak ustalili...), w analogicznej sytuacji gdyby zaistniała, a ta (połowica) wolna od wyrzutów sumienia czy poczucia winy, mogłaby się odwrócić na piecie i zacząć szukac sobie kogoś nowego. Właściwie, idealne rozwiązanie na dzisiejsze czasy.*[quote]
To po co w takim razie zawieranie małżeństwa i przysięga ja sie pytam??????? Bo chyba brak tu "czytania", a raczej "mówienia ze zrozumieniem" (w zdrowiu i w chorobie....) Broń Boże nie oceniam tego związku, ale ja na taki układ bym nie poszła, chyba życie ze świadomością że jeśli mi się coś stanie zostaję sama by mnie uwierało.
__________________
Zuzanna Helena ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: ToruĹ
Wiadomości: 42
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Moj chlopak (dobra, chlopak to nie maz, narzeczony, ale badz co badz jestesmy razem juz prawie 3 lata) moze byc obciazony genetycznie choroba. Moze, nie musi. Musialby zrobic pewne testy, sam narazie sie boi je zrobic, a i nie jest to wlasciwie w tej chwili konieczne (byc moze nawet nie daloby sie teraz nic wykryc? nie wiem jak to dokladnie wyglada..)
Skoro on nie chce a jestesmy 'tylko' zwyczajna para to nie chce w jego decyzje nt ewentualnych badan ingerowac, co innego jakbysmy bardziej powaznie planowali wspolna przyszlosc. Ale mielismy kiedys bardzo powazna rozmowe. Moglismy sie rozstac (z przyczyn nie zwiazanych w jakikolwiek sposob z choroba). Powiedzial mi wtedy ze boi sie robic badania (ja zawsze wiedzialam ze moze byc obciazany), ze nie wie czy by mi powiedzial ze wyszly pozytywnie czy odszedl by mowiac mi ze odchodzi z innego powodu (przestal kochac czy cos). Mowimy tu o sytuacji czy my odejdziemy. A ja dostalam innego rodzaju odpowiedz - moze to ja Ciebie po prostu opuszcze, zeby nie sprawiac Ci klopotu. Nie wiem czy mnie to zabolalo ze nie chcialby zebym to ja sie nim opiekowala czy co wtedy czulam ale na pewno nie ulge ze pozbylabym sie klopotow i to bez wyrzutow sumienia jakichkolwiek, bo przeciez nie znalabym prawdziwego powodu. I nie rozumiem jak moznaby bylo z wlasnej woli odejsc. Przestac kochac bo ktos choruje? Czy ta osoba zmienia sie w kogos innego? Mozna powiedzmy powoli oddalac sie od niej w przypadku choroby psychicznej gdzie np nie ma z nia kontaktu, nie mozna mowic o jakimkolwiek partnerstwie.. Ale chyba mimo to, z szacunku i przywiazania, warto pomoc? Byc gdzies tam obok, chocby jako przyjaciel? Ale kalectwo fizyczne? Co to zmienia w relacjach miedzy kochajacymi sie ludzmi, co zmienia w uczuciach? Ja wtedy mu odpowiedzialam na to co powiedzial, ze jesli bylby chory (czy tez moglby zachorowac i by o tym wiedzial) to chcialabym wiedziec. Chcialabym moc zrobic wszystko zeby zlagodzic objawy, zeby szybko leczyc, zeby wprowadzic profilaktyke, zeby zrobic wszystko co w mojej mocy zeby byl przy mnie i zebym mogla mu pomoc. Studiuje kierunek, po ktorym moglabym sie profesjonalnie zajac badaniami nad choroba, uwarunkowaniem genetycznym czy mozliwosciami profilaktyki czy leczenia. I wiem, ze chcialabym zrobic wszystko, bo go kocham i chcialabym zeby byl ze mna jak najdluzej. Dokladnie jak w przysiedze ktora tu przytaczacie - w zdrowiu i w chorobie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
![]()
Ja tylko chciałam uściślić, że słowa przysięgi brzmią "(...)i ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci" - w przypadku ślubu kościelnego oraz "(...) i uczynię wszystko aby nasze małżeństwo było zgodne, szczęśliwe i trwałe" w przypadku ślubu cywilnego. I w jednym i w drugim przypadku zakłada się, że małżeństwo ma być trwałe a nie tymczasowe. Szkoda, że ludzie tak łatwo o tym zapominają.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki ![]() Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2009-05-14 o 15:05 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Tak samo jak wisi mi i dynda to, że w wielu związkach kobiety robią za woly robocze, bo panowie mają ''2 lewe rączki'' do ''babskich'' czynności (za to nie wisi mi i dynda lansowanie poglądu, przez owe panie najlepiej, bo panom to się trudno dziwić, że tak być powinno).
Kiedy jedno z partnerów staje się kalekie czy obłożnie chore na lata np., to wg mnie cholernie ciężka próba i nie ma co zakładać, że wynik byłby pozytywny. Tym bardziej, że nikt nikomu nie chciałby być ciężarem. Ale przy takiej oficjalnej deklaracji, można się zacząć zastanawiać, a właściwie, wypadałoby to zrobić, czy mąż będzie kochał swoją żonę po 2 porodach i cyckach 2 piętra niżej, a żona, gdy chłopczę już figurę greckiego boga zamieni na brzuszek i łysinkę. ![]() Edytowane przez Hultaj Czas edycji: 2009-05-14 o 15:07 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Cytat:
Z tym, ze aby prowadzic dalej merytoryczna i teoretyczna (bo takiej praktyki nikomu zycze) dyskusje trzeba ustalic pewne definicje pojec. Co by potem nie wyszlo, ze teza sie chwieje, bo na nieprawidlowych zalozeniach podparta. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: Jesli zostaniesz kaleką odejdę
Cytat:
jednak choroba,czy kalectwo to inny scenariusz,nie obdziela po równo. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:33.