Lednica 2009!! Kto jedzie?

[agniesikk]

Napisane przez Lavatia

Ja jadę drugi raz będąc ateistką Ale od tego miejsca bije tak pozytywna energia, że choć raz w życiu każdy z ludzi powinien tej energii doświadczyć xD zresztą gdzie lepiej zjednać ku sobie faceta? xD Ehh, wszyscy myślą ze mlodzież jest taka grzeczna i wierzy w Boga - fakt, sa ludzie ktorzy slepo wierza w KK i Bóg wraz z wiarą są najważneijszymi rzeczami w ich życiu.. Ale na Lednicy można też spotkać młodzież pijącą alkohol, palącą marihuane i zataczającą się z kąta w kąt.. Zwłaszcza w okolicach jeziora w bezchmurną pogodę jaka była w zeszłym roku. Mimo wszystko miłego wyjazdy i Wam i sobie :d A skąd jedziecie? Ja z Łodzi wraz ze szkołą i wspólnotą

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------




proszę - http://www.lednica2000.pl/2009/

U mnie w parafii ksiądz powiedział, zresztą miał już taki przypał- jak kogoś złapie na piciu i paleniu, to odsyła tę osobę do hotelu i potem musi być osobiście odebrana przez rodziców.

Po cholerę jechać, żeby się najarać? Czy trzeba to robić pod osłonką? Odwaga jak 150...

[Lavatia]

Napisane przez agniesikk

U mnie w parafii ksiądz powiedział, zresztą miał już taki przypał- jak kogoś złapie na piciu i paleniu, to odsyła tę osobę do hotelu i potem musi być osobiście odebrana przez rodziców.

Po cholerę jechać, żeby się najarać? Czy trzeba to robić pod osłonką? Odwaga jak 150...

nie pytaj mnie poco jarają bo nie wiem ... Jestem jedną z tych, którzy uważają narkotyki (nawet marihuanę, której legalizacja jest jednym 59 celów najważniejszych celów Polski) za totalne gówno. Także amen takim..

[ilo16na]

Napisane przez agniesikk

U mnie w parafii ksiądz powiedział, zresztą miał już taki przypał- jak kogoś złapie na piciu i paleniu, to odsyła tę osobę do hotelu i potem musi być osobiście odebrana przez rodziców.

U mnie ksiadz mowil roku temu ze ten kto ma alkohol i bedzie pil wraca pieszo do domu.. lub spi w tym hotelu tam.

Modlmy sie o pogode na jutro

[agniesikk]

Napisane przez ilo16na

U mnie ksiadz mowil roku temu ze ten kto ma alkohol i bedzie pil wraca pieszo do domu.. lub spi w tym hotelu tam.

Modlmy sie o pogode na jutro

I dobrze robią, muszę przyznać.
Przyjeżdżają jakieś czereśniaki, robią sobie prywatę. My postanowiliśmy- żadnych Mp playerów! Bierzemy twistera itp. i gramy

[miskaa5]

Jednak jade pociagiem tylko spowrotem dopiero rano... nie wiecie może ile kosztuje pociąg ok 50 km... patrzylam w cenniku i 9 zł, ale to jest dobra cena?;P

[ilo16na]

Ma ktoras z Was nr z Plusa?
Bo wtedy moglabym sie z ktoras spotkac jutro

Na n-k sprawdzali pogode na jutro i 17 stopni i 0,3 mm deszczu czyli nie zatopi nas
Ale mogloby byc tak 20stopni

[miskaa5]

Ja mam nr z plusa
Oby tylko sie pogoda poprawila...zeby chociaż nie padało

[ilo16na]

O to z Miska sie jakos umowimy jutro

Tak w ogole to w niedziele zdajemy relacje-kto gdzie byl i o ktorej przeszedl przez rybe( jak sie wyspimy )

[miskaa5]

Pewnie

[Lavatia]

Ja w zeszłym roku zasnęłam w kolejce I przez rybę nie przeszłam A nie wiecie może ile jest tych butelek z wodą święconą? Bo są śliczne

[miskaa5]

Napisane przez Lavatia

Ja w zeszłym roku zasnęłam w kolejce I przez rybę nie przeszłam A nie wiecie może ile jest tych butelek z wodą święconą? Bo są śliczne

Jak można zasnąć w kolejce i pod rybą nie przejsć?

[Lavatia]

ojj można jak leżysz na trawie bo wszystko stoi bez kofeiny we krwi to zasypiasz

[Jutte]

no aj jadę po raz drugi tylko z parafią z której nei znam kompeltnie nikogo tylko księdza:P troche sie boje :P

[Marcc]

ja też nikogo praktycznie nie znam, mam wyjazd o 22 oczywiście spakowana, zwarta i gotowa.. no prawie
już nie umiem się doczekaaaaaaaaaaaaaaaaać!

[Lavatia]

Napisane przez Marcc

ja też nikogo praktycznie nie znam, mam wyjazd o 22 oczywiście spakowana, zwarta i gotowa.. no prawie
już nie umiem się doczekaaaaaaaaaaaaaaaaać!

o 22? To skąd jedziesz jeśli można wiedzieć?

[agniesikk]

Napisane przez Marcc

ja też nikogo praktycznie nie znam, mam wyjazd o 22 oczywiście spakowana, zwarta i gotowa.. no prawie
już nie umiem się doczekaaaaaaaaaaaaaaaaać!

Oj Wy to z daleka My wyjeżdżamy o 3.

Szerokiej drogi

[Lavatia]

Napisane przez agniesikk

Oj Wy to z daleka My wyjeżdżamy o 3.

Szerokiej drogi

Ja o 5 dopiero

Sorki Marcc doczytałam właśnie w profilu :P

[Marcc]

katowice, troszkę dokładniej tarnowskie góry - jeśli Ci to co coś mówi

uciekam już z domu z mega uśmiechem na twarzy )
bawcie się dobrze! (co ja mówię, przecież to pewne.. )

[Jutte]

no to ja was pobije - wyjeżdżam o 9 w zeszłym roku wyjedzałam o 10, czy 11 :P ajj żeby tylko nie padało..

[danuskahehe]

ide modlic sie o pogode jestem dobrej mysli ale mimo to uzbrojona po zeby w plaszcze przeciwdeszczowe, parasol, skarpetki i spodnie na zmiane wiec nic mnie nie zaskoczy

[miskaa5]

Z mojej szkoly wyjezdzaja o 8;p a ja musze przed 7 bo pociagiem jade...

[anuscha]

jejku, ale Wam zazdroszcze! ja sie zgapilam i za pozno. dobrej pogody Wam zycze

[Jutte]

ech byłam jak ścierka :P heh teraz piję 5 herbatę i bardzo liczę żeby nie być chorym jeszcze bardziej :P( bo jak jechałam to juz byłam chora::P) bo w śr mam egzamin! :P

ech najbardziej mi szkoda brewiarza ;/ caluśki mokruteńki;/ bedę suszyć...

gdybym nie poszła pod rybę to bym była sucha a tak.. wszystkie 6 warstw jakie miałam na sobie wraz z kurtką przeciwdeszczową jak ścierki:P

pozdrawiam wszystkie Ledniczanki 3 majcie się ciepło

[Meliana13]

Ja nie przechodziłam przez rybę, moja grupa wyjechała już o 23
Ale i tak było fantastycznie


Nawet pogoda nie popsuła mi humoru, w końcu w deszczu też można śpiewać i tańczyć A na mszy siedziałam owinięta ciepłym śpiworem

Jechałam pierwszy raz i już wiem, że nie ostatni

[ilo16na]

Danuska kurcze za pozno napisalas

Ja tez niezle zmoklam..spodnie mialam mokre do ud( a plaszczyk deszczowy mi sie troszke podarl wczeszniej)
A parasol i tak mialam..
Szlam przez rybe ale nie dalam rady i wrocilam do autobusu..

[pragnienie]

Ja pojechałam pierwszy raz i na razie nie mam ochoty na powrót. Zmarzłam, zmokłam, nie przeszłam przez rybę (żeby nie być jeszcze bardziej mokrym), niewiele widziałam, gdy jakiś ksiądz czy ktoś coś czytał, nic nie mogłam zrozumieć, bo wszyscy strasznie nadawali w moim sektorze, jedynie z mszy jestem bardzo zadowolona. W dodatku autobus ugrzązł w błocie i 3h czekaliśmy, aż nas ktoś wyciągnie. Gdy kierowca zadzwonił po straż, a potem na policję w obu przypadkach powiedzieli mu jedno - wina organizatora, na takie pole nie powinno być wjazdu i trzeba sobie jakoś poradzić. W końcu ktoś nas wyciągnął, ale nie wiem kto, bo spałam Wróciłam koło 9 do domu

[agniesikk]

Było cudownie... Pomimo tego deszczu, przemokłam do suchej nitki, ale to nic nie zmienia. To był świetny czas. Za rok na pewno jadę.

PS Ta spowiedź na Lednicy- niesamowita.

W sumie nic więcej nie mam do powiedzenia, to chyba dla mnie zbyt osobiste. Ale już rozumiem, co ludzi ciągnie na te spotkania.

Pragnienie, aaaa, to Wy ugrzęzliście w tym błocie? Pamiętam, że nie mogliśmy wyjechać, bo ktoś drogę zablokował. Oj kupa śmiechu była wtedy w autokarze, bo nie mieliśmy co robić. Słuchaliśmy co mówią przez CB radio

[Lavatia]

Ja juz nie wracam :d Przeszłam przez rybę o 00.50 I zeszłoroczna Lednica wydawała mi się lepsza, piękniejsza. Sektor E to były same jakieś kluchy ;/ Wszystkim zimno, pod parasolami i nikt nic nie widział.. Nawet przy przemienieniu nie podnieśli dupy z karimat - buraki ;/ Ja niedawno wstałam i znowu idę spać Wszystkim dobranoc Trzymajcie się

[Nija_]

Mam pytanie techniczne Oglądałam wczoraj wiadomości na TVP3 i pokazywali to "przejście przez rybę". W jakim celu przechodzi się przez tę "rybę"? Czy to jest jedyna możliwość wejścia na tę "imprezę" (w sensie spotkanie modlitewne), na lednickie pola czy to ma wymiar tylko symboliczny czy chodzi o coś jeszcze innego

[agness_e]

Ja również byłam Pierwszy raz i już planujemy ze znajomymi wyjazd w przyszłym roku To było niesamowite przeżycie, cudownie się bawiliśmy!