|
|
#31 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 12 832
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
skoro nie masz umowy to w każdej chwili możesz rzucić tą pracę, po prostu powiedz, że jutro już cię nie będzie w pracy
dziwię się, że tak długo tam wytrzymałaś i to bez umowy
__________________
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Cytat:
__________________
"Przeznaczenie rozdaje karty. A my tylko gramy." Artur Schopenhauer [SIGPIC][/SIGPIC] |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 259
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Skoro nie masz umowy, to nie pracujesz. Mozesz nie przyjsc i tyle. Ja Twoim miejscu poprosiłabym o zaliczke w kwocie przepracowanych dni i sie wiecej nie pojawiła.
|
|
|
|
|
#34 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 336
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
ja na twoim miejscu jesli masz dostęp do kasy sama wypłaciłabym sobie swoje należne pieniadze za pracę.
wiem że to dość radykalne i pewnie dla wielu nieetyczne, ale ja kiedyś użerałam się z pracaodawcą o zapłacenie mi 1 tys złotych za moją pracę przez pół roku.. wcześniej prowadziłam rozmowy z dyrekcja owej firmy o terminowości wypłat, w końcu po pół roku dostałam swoje pieniądze. tyle że ja miałam umowę - miałam na co się powołać.. a jesli twój pracodawca jest taki - mozesz nigdy swoich pieniedzy nie zobaczyć. facet może się wyprzeć że kiedykolwiek u niego pracowałaś i nie bedziesz miałą jak mu tego udowodnić.
__________________
Forum o wiewiórkach: Wiewiórki
|
|
|
|
|
#35 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 807
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
fjuuu juz dawno by mnie tam nie bylo.
z tym ze watpie zebys dostala pieniadze... nie chce byc zla wrozka ale wiem jak jest |
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 362
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
To jest dobry pomysł, bo bardzo prawdopodobne że możesz tej kasy nigdy nie zobaczyć...
__________________
Tam, gdzie wszyscy myślą podobnie, nikt nie myśli zbyt wiele... Edytowane przez anetka_m Czas edycji: 2009-08-18 o 22:05 |
|
|
|
|
#37 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
no to fantastyczna robote Ci kumpela zalatwila, a jakie ma wymagania lolajnosci... szkoda, ze tylko jednostronne.
W prawie pracy jest cos takiego jak umowa ustna, ktora jest tak samo wazna jak pisemna tyle ze zazwyczaj ciezko ja udowodnic. Ja na Twoim miejsce odpuscilabym sobie ta prace bez poczuwania sie do czegokolwiek, a pieniadze to sprobuj zarobic, ale juz w nowej z umowa. |
|
|
|
|
#38 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: to tu to tam z północy na południe
Wiadomości: 2 924
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
ja w tej sytuacji poczekałabym do dnia wypłaty co by nie tyrać za darmo i tyle ... nawet nie uprzedzałabym, że jutro mnie nie ma. Taki pracodawca to zwykły cham,
Nie masz umowy to niczym nie tracisz...a za to bezczelne zachowanie to jeszcze można nasłać na niego PIP
__________________
tkwiąc w depresji!! |
|
|
|
|
#39 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 282
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Cytat:
Na takich szefów jak Twój sa patagrafy. Pomijam fakt, że pracujesz bez umowy, co jest niezgodne z prawem, ale mobbing w pracy to nie przelewki. |
|
|
|
|
|
#40 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 251
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
A ja bym dziada nagrała na telefon komórkowy-niech się dziad wystraszy, a najlepiej złożyc po wypłacie na niego donos-taki gieroj-ciekawe co by zrobił jak by PIP wpadł
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58 |
|
|
|
|
#41 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 282
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Cytat:
Ale sam fakt nagrania gościa to dobry pomysł, gdyby jej później stwarzał jakieś problemy zawsze mogłaby go postraszyć nagraniem. |
|
|
|
|
|
#42 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Co za prostak
. Ja po pierwszej takiej odezwie już nie wróciłabym do tej roboty, a koleżance powiedziałabym, żeby sobie sama poszła popracować w takim doborowym towarzystwie.Długo tam przepracowałaś? Ile kasy Ci się należy? Może faktycznie należy poczekać do dnia wypłaty i już się tam nie pojawiać? Choć z drugiej strony, jesteś tam bez umowy: jaką masz pewność, że ten gość w ogóle Ci zapłaci? W przyszłości nie zgadzaj się na prace bez jakiejkolwiek umowy |
|
|
|
|
#43 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
Cytat:
Jeśli autorka wątku zglosi się do PIP-u, nie poniesie żadnej kary. Ja bym skombinowała skądś dyktafon, nagrala parę rozmów, w ktorych szef składa jednoznaczne propozycje, dziewczyna stanowczo odmawia, a on dalej swoje. I na policję.
__________________
Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655 |
|
|
|
|
|
#44 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
witajcie,
mam podobny problem....Rok czasu byłam na stażu. Przez pierwsze miesiące było całkiem fajnie....Kilka miesięcy później zaczęło się dziać coś niepokojącego. Pan X, z którym pracowałam w biurze zaczął kierować do mnie jakieś dziwne aluzje....Najbardziej niepokojące było, kiedy przyszedł i powiedział, że poprzednie stażystki na wszystko sobie pozwalały i jeśli ja też będę to nasza współpraca będzie się dobrze układać w pierwszej chwili wzięłam to za żart, niestety wcale to żartem nie było...Zaczął stawać obok mnie lub za mną i kładł na mnie ręce pytając co mam dziś pod spodem zawsze się wyrywałam, próbowałam wszystko obrócić w żart, bo nie znałam człowieka, nie wiedziałam jak może się zachować będąc ze mną sam na sam w zamkniętym biurze i nerwowo spoglądałam gdzie są drzwi "w razie czego"....Pierwszy raz w życiu miałam taką sytuację, kiedy naprawdę się bałam, serce waliło mi jak oszalałe, kiedy przycisnął mnie do ściany na szczęści udało mi się wyrwać i czym prędzej poszłam do domu....Sytuacje powtarzały się dość często, jednak nawet, kiedy próbowałam o całej akcji powiedzieć szefowi, on zawsze brał stronę pana X, bo "on jest dobrym człowiekiem, żle to rozumiesz" Nie wiedziałam gdzie się z tym udać, co zrobić, a zrezygnować ze stażu byłoby mi ciężko, bo bardzo potrzebowałam pieniędzy Później sytuacja się trochę uspokoiła, bo pan X miał wyjazdy w dzień, więc go nie było. Ale ostatnio znowu się zaczęło w końcu trochę mu wygarnęłam, powiedziałam, że sobie nie życzę takich sytuacji, a on powiedział, że w związku z tym nasze relacje nie będą dobre....od tego czasu zaczął opowiadać na mnie straszne głupoty szefowi...., że nic nie robię, itp. Po stażu szef zaproponował mi jednak miesiąc pracy, bo nie miał nikogo nowego na staż. Zgodziłam się, tylko na ten jeden miesiąc. Dostałam umowę - zlecenie. Przez ten czas robiłam w biurze wszystko za pana X, bo on ma wyjazdy i pracę w terenie i nie ma na to czasu -tak twierdzi Od 2 tygodni prosiłam, żeby sprawdził czy dobrze zrobiłam jakieś tam zadanie, bo od niedawna to robię i wolę się upewnić. Nie zrobił tego. Dzisiaj powiedział, że jest źle i w mojej obecności jak wrócił szef, zaczął mnie obrażać, że nic nie potrafię, że na darmo tu siedzę itp itd. Próbowałam się wytłumaczyć, ale on mnie przekrzykiwał. niestety szef wziął jego stronę puściły mi nerwy i z płaczem wyszłam, mowiąc,że jutro przywiozę wypowiedzenie i , że dziękuję i do widzenia. W związku z tym mam 2 pytania, mając nadzieję, że ktoś mi pomoże ![]() Czy mogę z dnia na dzień zerwać umowę-zlecenie i czy dostanę wynagrodzenie za te pół miesiąca? I drugie...nie zostawię płazem tego jak pan x się zachowywał w stosunku do mnie. Gdzie i co właściwie mogę zgłosić? Mobbing?molestowanie? Przepraszam za chaotyczny opis, ale jeszcze jestem zdenerwowana
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: jak się zwolnić... molestowanie w pracy...
nikt nie pomoże?
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Praca i biznes
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:54.














. Ja po pierwszej takiej odezwie już nie wróciłabym do tej roboty, a koleżance powiedziałabym, żeby sobie sama poszła popracować w takim doborowym towarzystwie.
w pierwszej chwili wzięłam to za żart, niestety wcale to żartem nie było...Zaczął stawać obok mnie lub za mną i kładł na mnie ręce
Później sytuacja się trochę uspokoiła, bo pan X miał wyjazdy w dzień, więc go nie było. Ale ostatnio znowu się zaczęło
