![]() |
#31 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
ja na swojej studniówce byłam, wynajmowaliśmy sale, 300 zł od osoby ale było warto i nikt nie żałował
![]()
__________________
Be My Mirror, My Sword and Shield
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Moja przyjaciółka nie była na studniówce...zresztą na 30 osób z klasy nie było ok.8 osob! Nikt nie prawił im morałów itp.
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
![]() Moja książkowa wymiana. Zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: ch-nów/krk
Wiadomości: 7
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Ja na swoją studniówkę nie idę. Głównie dlatego, że tego typu imprezy nie są w moim stylu... Pop rostu wiem, że bawiłabym się tam źle.
Nie mam osoby towarzyszącej, jestem zupełnie aspołeczną osobą. Ostatni raz w sukience byłam na własnej komuni. W ogóle mnie tego typu rzeczy jak fryzjer, makijaż, kosmetyczka, sukienka nie bawią ani interesują. W klasie dziewczyny mogą godzinami gadac o studniówce. Jedna dziewczyna będzie mieć sukienke prosto od Armaniego z Włoch przywiezioną :| eh.... W ogóle kiepska jest organizacja w tym roku... W mojej szkole chyba sobie tego nikt nie wyobraża jak to będzie wyglądać. 700 osób plus stoły na sali gimnastycznej - dużej, ale bez przeady..... Generalnie trochę wkurza mnie jak rodzina, znajomi nauczyciele, mówią "ale to jedyna noc w twoim życi! będziesz tego żałować!" osobiśice od zawsze robiłam co chcialam. Na półmetku też nie byłam. Chociaż klase mam całkiem ok. Co do kosztów to faktycznie, są całkiem spore.... Chlopak nie ma takiego problemu, ale dziewczyny mają przerąbane i tak więszkszość (bez obrazy ![]() Btw. życzę wszystkim wspaniałej zabawy na stódniówce 2008 (i nie tylko!) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Według mnie nie ma co się zmuszać do takich imprez.Owszem,jest to fajna zabawa,jedna na całe życie,ale po co wyrzucać kasę,skoro wiemy,że nie będziemy się tam dobrze bawić?Ja osobiście byłam na swojej studniówce,bo chciałam iść.Teraz na studiach organizowane są połowinki i mimo,że generalnie lubię takie imprezy to nie idę,bo zwyczajnie nie mam ochoty na strojenie się i to całe zamieszanie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Zadomowienie
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
to prawda. Koszt studniowki jest bardzo wysoki.. Jak dla mnie za duzo zamieszania jak na jedna noc. Pare miesiecy wczesniej wszyscy juz planuja, mysla o tym. Moze to jest szczegolna niepowtarzalna impreza ale mimo wszystko jakos nie moge w krecic sie w ten szal panujacy w mojej klasie i mam raczej niegatywne podejscie do studniowki. Moze dlatego ze moja klasa jest calkowicie niezgrana. U mnie w klasie raczej kazdy idzie na studniowke. Mozliwe ze jedna dziewczyna nie pojdzie bo jest w ciazy i akurat pare dni wczesniej ma wyznaczony termin. Mysle ze jakby okazalo sie ze jakas osoba nie idzie ze wzgledu na brak kasy to poskladalibysmy sie zeby mogla bawic sie z nami.
__________________
Czuła tak, jakby słońce wschodziło ostatni raz... bo anioły czasem odlatują mimo, że schowasz ich skrzydła pod poduszke... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: @
Wiadomości: 1 069
|
![]()
Ja byłam na swojej studniówce.Nie żałuję. Mam pamiątkę w postaci kasety video i mogę oglądać jak to było 10 lat temu
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Potwierdzam swój post sprzed pół roku - na studniówkę nie idę jako jedyna z klsy, nie żałuję i ogólnie śmieszy mnie to całe zamieszanie wokół tematu.
![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Pomerania :)
Wiadomości: 2 363
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Tak samo jak u mnie...ehh...
Studniówka nie przypominała najzwyczajnieszej zabawy dla maturzystów ale było to istne "targowisko próżności"...Dziewczyny odstawione jak na bal! Co w niektórych przypadkach wyglądało wręcz śmiesznie...np. czarne, błyszczące rękwiczki do łokci + diadem na głowie! Miałam problem z rozpoznaniem niektórych osób! Nie dziwię się, że ludzi nie stać na wydanie na jedną noc praktycznie ok.500- 600 zł! Ale sami sobie "narzuciliśmy takie standardy" ![]()
__________________
maniaczko-fanka mundurowych
![]() Moja książkowa wymiana. Zapraszam ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=630571http:// |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Re: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
ja także miałam drogą studniówkę (jak na moją kieszeń;/) bo płaciłam niecale 400zł od osoby... ale tak musialo być, w szkole niedało sie jej zorganizować, bo przeszkadzały jakies przepisy, wiadomo, stary budynek nie jest przystosowany np. na wypadek pożaru...
A ja chcialam miec w szkole, nawet nie zewzględu na kasę, ale po prostu - tak fajnie i jakos swojsko by było ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Re: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
ja idę na studniówkę, ale tylkod latgeo, ze moja mama poszła do pracy i stać nas teraz na taki wydatek, ja płace 600 zł za sama studniówkę od pary, a do tego jeszcze kamerzysta około 100 zł i też uważam, ze laksi strasznie przeginaja, sama mam skromna sukienke jednak do makijazystki i fryzjera musze iśc bo drozej mnie wyniesie zakup kosmetyków do zrobienia samodzielnego makijażu niz jak komuś za to zapłace. Ale uwazam,że koszty studniówek są coraż wyższe i boje się ze dojdzie do sytucaji kiedy to będą poprostu bale dla elit :/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 565
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Cytat:
![]() ![]() Ja miałam studniówkę w styczniu 2007 i płaciłam 260zł I o nic się już nie martwiła. tzw z tej kasy była pyszna wyżerka xD, kamerzysta, zespół, dj i upominki dla nauczycieli I jeszcze z całej puli pieniędzy została nam jeszcze kasa ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
z tego nam juz raczej nic nie zostanie :/ ale tak to jets jak sie nie ma nic do powiedzenia i o wszytskim decyduje dyrekcja i jeden z rodziców, który wszytko załatwia u znajomych :/
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
jak ja sie ciesze ze trafilam na ten watek
![]() i zobaczylam ze tyle dziewczyn nie bylo na 100dniowce i nie zxaluja tego.. ja mam w tym roku.. i poprostu nie chce isc.. kase mam, faceta tez bym znalazla, pewnie i bym sie wbawila.. ale poprostu nie chce.. wszystko bylo oki(nawet marudzenie klasy-mam super, wszystkkich ich lubie, mozliwe ze ze wzajemnoscia ![]() ![]() a wczesniej milczeli.. nawet miejsca nie zarezerwowalam, niby kumpele powiedzialy ze by mnie wkrecily, znalazly partnera i takie tam... ale ja nie chce.. juz mnie to meczy.. serio juz mam dosc.. teraz szukam jakiegos obozu, to moze powiem ze termin mi nie pasuje, ale pewnie u rodzicow to nie przejdzie ![]() dziewczyny pomocy!!! bylam w tamtym roku(jako osoba towarzyszaca) i nie podobalo mi sie, wybawilam sie...a le nie chce isc 2gi raz, rodzice mowia "ale to nie byla twoja, na twojej bedzie innaczej" heeeellllpppp.... co robic? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Kasientos, powiedz rodzicom, ze przeciez nie moga cie zmuszac, jak nie chcesz. Tym bardziej, ze to przeciez oszczednosc jak nie pojdziesz
![]() Ja nie ide, bo nie i juz. Nie chce, nie moge i w ogole. Wole te pieniadze wydac na wyjazd. A koszt studniowki- 430zł za parę.. ![]() Za droga impreza jak dla mnie. Jakbym poszla, to nie pojechalabym do Tz. Rachunek jest prosty.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Uff chyba ten wątek to odpowiednie miejsce, żebym mogła wpisać co myślę o tym studniówkowym szumie
![]() A więc - nie rozumiem tego całego szumu wokół studniówki ![]() Na swoją idę, ale traktuję to jako fajną imprezę, okazję do zabawy (być może ostatniej) z klasą, z którą przeżyłam fajne 2,5 roku, z fajnymi ludźmi z innych klas, a nie jak największy w życiu bal ![]() ![]() Moja sukienka kosztowała 89 złotych, jeszcze czeka mnie kupno butów (więcej niż 60-70 złotych na pewno nie wydam), dla mnie to sporo pieniędzy i nie wyobrażam sobie, żebym miała jeszcze wydawać na fryzjera, kosmetyczkę, tipsy, solarium, specjalną bieliznę, biżuterię itd ![]() Jak zobaczyłam niektóre sukienki na studniówkowym wątku to: ![]() Pomaluję się sama, robię to codziennie rano od 4 lat ![]() ![]() Idę z kolegą z klasy i wybraliśmy tańszą opcję - 115 złotych od osoby. Sukienkę mam czarną, zwyczajną, do kolan... Taką, żeby można ją założyć i na urodziny babci i na dyskotekę. Pewnie będę wyglądać jak "co ty tutaj robisz żebraku", ale co tam, jakoś tym się najmniej przejmuję ![]() Ale - niech każdy robi co chce, jak ktoś się chce odstawić jak na bal, proszę bardzo, nic mi do tego ![]()
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Nija, bardoz fajne masz podejście, naprawdę
![]() Nie musisz być wystrojona jak księżniczka, by się dobrze bawić, a gadanie, że 'no co ty, to przecież studniowka ' zawsze mnie dziwiło. Impreza jak impreza, tyle że droga.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! ![]() PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Ja nie byłam na studniówce, bo po prostu jej nie miałam! Zawaliłam szkołe po pierwszym semestrze trzeciej klasy, potem sobie totalnie odpusciłam i poszłam do szkoły wieczorowej.
Nawet gdybym miała mieć tą studniówke to bym po prostu nie poszła. Nie lubię tego typu imprez, ja jestem spokojna, imprezy domówe a i owszem, ale tkaie wielkie spędy? Nie, dziękuję. Zrezygnowałabym także ze zwzgledu na towarzystwo w mojej klasie, chodziłam do żeńskiej klasy więc o przyjaźnie było bardzo trudno, raczej wzajemnie się obrzucałyśmy obelgami (tak, tak było!) Każda dziewczyna się stroi, każda chce wyglądac jak najlepiej a gdzie tu radośc ze wspólnej zabawy? No i koszt... To jest stanowczo za droga impreza. Rok temu byłam u znajomej, własnie w dniu studniówki. Nie chciałabym przeżywac tego co ona, latała po całym domu, wściekła, krzyczała na wszystkich, bo taka była zdenerwowana tą imprezą. Dla mnie studniówka w dzisiejszych czasach jest jakby loterią, przekomarzaniem się która ma ładniejszą sukienkę, którą ma lepszą fryzurę i piękniejsyz makijaż. Aaaa i która ma fajniejszego chłopaka. A ta co przyszła bez osoby towarzyszącej jest pewnie głupia i nikt jej nie chce. Nie dla mnie takie imprezy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
wenedka
dzieki ![]() tylko ze kasa to u mnie zaden argument... ale mam nadzieje ze przestana na mnie naciskac... przez to od paru dni wystarczy ze cos mi wypadnie z rak a ja juz w ryk ![]() meczy mnie taka sytacja.. chcialabym zadowolic rodzicow. ale ja nigdy nie robie nic przeciw sobie.. mam nadzieje ze jakos to przezyja.. ps. moza znacie jakies fajne obozy w terminie tak miedzy 24.01-3.02 ? ![]() Cześka u mnie w klasie jest 22:3.. 3 chlopakow ![]() a co do kiecek, fryzur itp.. masz zupelana racje.. u mnie np. juz sie pozapisywaly pol roku wczesniej i to w oddalonym miescie o 40km do fryzjerow, kosmetyczek ![]() solarka i te sprawy to u nich codziennosc.. a najbardziej powalila mnie jedna dziewczyna.. bedzie miala kiecke z trenem ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 012
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#50 | |
po prostu Em :)
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 29 527
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Cytat:
![]() Ja chcę to zobaczyć! ![]() ![]()
__________________
![]() od maja 2012 przejechałam na rolkach 488 km
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 862
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
moja studniowka juz niedlugo, placimy 260 zl od pary + kamerzysta ok 50 zł.
sukienka kosztowala mnie 350 zl, do tego dokupilam szal, torebke, bizuterie i troche niezbednych kosmetykow. na solarium sie nie wybieram, makijaz i fryzurę robie sama, ewentualnie pojde dzien wczesniej do fryzjera podciac grzywkę.. z mojej klasy na studniowke nie wybiera sie kilka osob, bodajze 4. wszystkie te osoby (dziewczyny) nie ida.. z braku partnera. ich wybór. co do sukni z trenem, na kole, diademow i "odwalania" sie niewiadomo jak w ten dzien to.. uwazam, ze kazdy ma prawo zrobic ze soba co chce i innym nic do tego ![]() dla wielu dziewczyn studniowka bedzie jedna z niewielu okazji w zyciu, zeby zalozyc dluga wieczorowa suknie. jeśli dziewczyna wymarzyla sobie taka a taka kreacje to dlaczego, jesli ma ku temu mozliwosci, ma jej sobie nie sprawic? niech ma 'wypasiona' kreacje nawet za 2000 zl, a jak kogos to 'boli' to jego problem.
__________________
'we're all mad here. I'm mad. you're mad.' said the Cat 'how do you know I'm mad?' said Alice 'you must be' said the Cat 'or you wouldn't have come here' |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 1 166
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Jestem w szoku jakie podajecie ceny za studniowki. 1000zl za wszystko??
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: mój mały kącik
Wiadomości: 4 286
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Cytat:
Też jestem w szkou cenowym ![]() ps. ja miałam studniówkę 5 lat temu i takich cen na szczęście nie było ![]()
__________________
edit 29 ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 492
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Cześka
emememsik dokladnie... ![]() Cytat:
![]() no wg mnie takie "odwalanie sie" nie ma sensu bo nie jest sie w stanie czlowiek wybawic (a chyba min po to sie idzie) w takim stroju, fryzurze, myslac tylko czy sie nie rozpada, nie roziwiazuje, nie spada itp... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Przyczajenie
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
u mnie w klasie chyba połowa klasy idzie w sukienkach z tymi okropnymi kołami, ktore przypominaja mi jakies cyrkowe obrecze i z gorsetami przez które pewnie nie beda mogly oddychac. ja mam skromna i prosta sukienke, bo przede wszystkim stawiam na wygode
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
kamyyla i bardzo dobrze
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 695
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Moja klasa miała studniówkę rok temu, płacili 200 zł. od pary, a cała impreza działa się na sali gimnastycznej naszej szkoły. Ja nie poszłam bo nie miałam z kim, a poza tym wiem że nie bawiłabym się dobrze z moją klasą. Oczywiście matka i inni wielokrotnie powtarzali mi że jestem głupia, że to jedyna taka impreza w moim życiu, że będę żałować.
A nie żałowałam ani przez chwilę i mi z tym dobrze ![]()
__________________
"Co nie zabije to wzmocni...To nieprawda. Co nie zabije, to nie zabije. Wcale nie musi wzmacniać, potrafi sponiewierać i zostać na całe życie." Jacek Walkiewicz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: A kto to wie
Wiadomości: 2 884
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Studniówka u mnie była 6 lat temu, i też w niej nie uczestniczyłam - względy wyłącznie finansowe...
![]() (250 zł za osobę, w lokalu, plus różne dopłaty) Dzisiaj żałuję, ale tak się stało i już. Jeżeli ktoś wahałby się czy iść, jeżeli może, to absolutnie tak! ![]() To jest jedyna taka impreza w życiu, wielokrotnie później wspominana, naprawdę żal nie iść... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Niektóre z Was chyba trochę przesadzają
![]() Wiele osób mieszka w odległych krańcach Łodzi więc to też sprawia, że będziemy bawić sie tylko "klasowo", bo nikt nikogo nie zna. Chcieliśmy Studniówki poza szkołą-protest dyrekcji oczwiście sprawił że jednak jest w szkole ![]() Chcieliśmy osób towarzyszących, bo jako jedna z dwóch szkół mieliśmy "tradycję" spędzania tego dnia bez osób towarzyszących- po wielu kłótniach wywalczyliśmy że 10 osób z klasy może kogoś przyprowadzić. Na dodatek cały bajzel kosztuje 180zł + 100zł od toawrzyszącej, co za imprezę w szkole moim zdaniem wychodzi bardzo dużo. Klasa jest "średnio" zgrana :/ Ale to w końcu Studniówka. BAL - tak, właśnie, BAL. Dlatego też wypadałoby ubrać się jakoś inaczej ![]() ![]() Ja sama traktuję to jak symboliczne zakończenie tej 4-letniej męczarni ![]() Jeśli ktoś nie chce iść-też jego sprawa. Jedni będą żałować, inni nie. Normalne. Jednakże moim zdaniem lepiej żałować że coś się zrobiło, niż że czegoś się nie zrobiło :P No chyba że kogoś nie stać, to inna kwestia. P.S. Sory za składnię :P
__________________
"Jeśli chcesz grać w piłkę, musisz myśleć jak piłka."
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 266
|
Dot.: Studniówka - obecność nie obowiązkowa?
Ja już jestem po swojej studniówce
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:25.