|
|
#31 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 202
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
. No i nie zaluje
|
|
|
|
|
|
#32 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
![]() Tylko nie wiem czy to przekłucie pępka kiedyś nastąpi, bo moja waga ani drgnie(a jak nie mam płaskiego brzuszka to po co mi kolczyk). Ćwiczę, ale za to wszystko potem nadganiam jedzeniem. Niby nie jestem głodna, ale jak widzę coś smacznego to nie moge się powstrzymać tak to jest jak inni domownicy nie są na diecie i obżerają się pysznościami, więc przez to i ja się w końcu skuszam... A co u Was dziewczynki? Gratuluję spadku wagi, Anka11. Oby tak dalej!Pozdrawiam a poniżej załączam zdjęcia płaskich brzuszków Marzenie... Bardzo bym taki chciała mieć, ale to mało realne... Aż płakać mi się chce jak patrzę na te dziewczyny, że one takie chudziutkie
Edytowane przez Oldziunia Czas edycji: 2009-06-08 o 18:31 |
|
|
|
|
|
#33 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cześc dziewczyny chętnie się do Was dołączę.
Patrząc na te fotki aż ryczec się chce. Dokładnie 3 lata temu mogłam chwalic się taką figurką, Zero celulitu, piękne i jędrne ciało. Nie jadłam niewiadomo jak zdrowo ale w odpowiednich chyba ilościach. Przy wzroście 177cm ważyłam 57kg. Jest moim marzeniem wrócic chociaż do 60kg. Obecnie jestem 9mc po porodzie i wiem, że aby spadła mi teraz waga muszę się wziąc w garśc. Moja waga to ok.68kg i jest to dla mnie koszmar!!! Ciało nie przypomina juz tamtego brak mu jędrności, sprężystości a o spodniach z przed ciąży mogę pomarzyc.Zakładam sobie plan by troszkę cwiczyc w domku, a przede wszystkim obiecuję nie jeśc słodyczy!!! Zaczynam od 68kg. Ma byc 60kg. |
|
|
|
|
#34 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Vanessita, 3mam kciuki za Twoje odchudzanie
A co u reszty z Was, Dziewczyny? Jak tam postępy? Ja chyba od dziś przerzucam się na 2 posiłki dziennie. Tylko nie mówcie, że to niezdrowe, proszę. Ja inaczej poprostu nie umiem się opanować. Jak już po obiedzie coś zjem to potem leci cała lawina słodkości. ![]() Będę pić dużo wody niegazowanej, a te 2 posiłki będą obfite, wyjdzie mi wtedy(tak jak liczyłam mniej więcej) 800-1000 kcal. Wiadomo, że nie na zawsze tak już będę jeść, ale ok. tygodnia, żeby mi się troszkę żołądek skurczył. Dzisiaj nie umiałam się dopiąć w spodnie (ostatni raz miałam je ubrane jakieś pół roku temu i wtedy były jeszcze dobre)![]() Ale od dzisiaj koniec z tym! Będę coraz chudsza ![]() Piszcie co tam u Was, pozdrawiam Dla większej motywacji załączam kolejne piękne brzuszki: Edytowane przez Oldziunia Czas edycji: 2009-06-12 o 12:30 |
|
|
|
|
#35 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Oldziuniu tylko nie 2 bo będzie gorzej.
No chyba, nie liczyłaś przegryzki(jabłko, pomidor, truskawki można do woli!!!) Ja się jakoś trzymam co prawda nie zmusiłam się jeszcze do wysiłku ale ograniczyłam słodkie. Ani kawałeczka. Na obiadek ryba a od 19 juz nic tylko woda, woda, woda. Najważniejsza rzecz to zjeśc śniadanie do godziny po przebudzeniu wtedy nasz metabolizm przyspiesza a o to chyba chodzi |
|
|
|
|
#36 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
a jak waże 76kg, to też moge się przyłączyć
?
|
|
|
|
|
#37 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
Ja wczoraj kręciłam dużo hula-hopem i zrobiłam 100 brzuszków, a zjadłam pół bułki na śniadanie i pizzę na obiad mojej roboty i piłam wodę i herbatę zieloną. A to mnie pocieszyłaś z tymi truskawkami, Vanessita, bo ostatnio dużo ich zjadłam No to może dorzucę do tych moich 2 posiłków jakieś przekąski. Postaram się żeby to właśnie był np. jakiś owoc, a nie ciastko albo batonik.. ![]() Ja myślę, że będziesz mile widziana w tym wątku Jak u Ciebie, Suspense z ćwiczonkami i jedzeniem, napiszesz coś więcej o sobie? |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#38 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
no to super
po pierwsze to nie zamierzam się głodzić za dużo razy już to przerabiałam i wiem jakie tego były skutki,żeby teraz stosować drastyczne diety typu 1000 kcal. tymbradziej,że chciałabym schudnąć naprawde dużo - jakieś 18kg. postanowiłam,że podstawą mojej diety bedą regularne posiłki co 2-3 godziny. conajmniej 1,5l wody dziennie. rezygnuje ze słodyczy i fastfoodów. jasny makaron, chleb,ryż idą w odstawkę - przerzucam się na te 'brązowe' pełnoziarniste wersje. chociaż nie przepadam ani za mięsem, ani za warzywami, będę się starała je jeść jaknajczęściej. ostatni posiłek gdzieś ok.18. no i postaram się bardzo ograniczyć alkohol. chociaż likiery, słodkie wina, piwo z sokiem kocham na równi ze słodyczami. hm, to chyba tyle z tych głównych założeń jeśli idzie o sport, to godzina ruchu 3 razy w tygodniu. przedewszystkim. oprócz tego, poważnie zastanawiam się nad a6w, ale boje się,że nie dam rady no i jeszcze dopalacze dużo się naczytałam na temat diety cytrynowej, i zamierzam na nią przejść. zakupiłam też aplefit na ograniczenie apetytu i szybszą przemiane materii.teraz tylko wprowadzić te wszystkie plany i założenia w życie z tym zawsze najtrudniej odchudzam się już 3 dni - dzisiaj 4 - i niestety tylko jeden z tych trzech moge uznać za udany. ale dzisiaj kolejny dzień i powinno być już dobrze. chociaż ide dzisiaj na urodzinowe ognicho, i ciężko będzie odmówić alkoholu dobrze chociaż,że kiełbasek nie lubie najwyżej przyjaciółce powiem prawdę, a reszcie wykręcać się bede bólem żołądka ![]() mam nadzieje,że to Wam dało chociaż przybliżony obraz mojej osoby ![]() ah, a mierze i waże się raz w tygodniu, w środę.
|
|
|
|
|
#39 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Oj! Dawno mnie tu nie było
![]() Pojechałam do rodziców na parę dni, bo na codzień mieszkam jakieś 200km od domu rodzinnego ![]() Diety oczywiście żadnej tutaj - domowe jedzonko mamusi, nie potrafię sobie tego odmówić :/ Ale.... Zważyłam się dzisiaj. Powiem Wam szczerze, że dołączając do tego wątku byłam przekonana, i tak też się czułam, że ważę jakieś,no powiedzmy 67kg. Dzisiaj rano, po bogatym grillu waga pokazała 61kg! (mam 170cm wzrostu). Pytanie teraz, dlaczego tego nie czuję?? Poważnie, brzucha mam wielkiego, ale teraz chyba dietkowanie skończy się na tym, że ograniczę podjadanie znowu i ostatni posiłek najpóźniej o 17, ale za to brzuuuuuszków codziennie jak najwęcej. Oczywiście nie jednorazowo tylko kilka serii w ciągu dnia, może się pozbędę tego brzuszyska może się zmuszę na bieganie, to i cellulit z nóg zejdzie Powodzenia! |
|
|
|
|
#40 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
a ja wczoraj znowu, pięknie d0 godziny 18, a później chrupki kukurydziane, 7days, 3kromki białej weki, i jajecznica z 3 jajek.
boooożeeee, dlaczego mi tak trudno przestać jeść wieczorem musze coś z tym zrobić koniecznie,bo przez to całą moją diete szlag trafia miłego dnia dziewczęta!
Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-14 o 14:52 |
|
|
|
|
#41 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
![]() mówię sobie, że po 18, góra po 19 już nic nie zjem, a tu co? pół tabliczki czekolady, pizza z zamrażarki, mleko z płatkami, makaron z jakimś sosem, ryż z jabłkami, lody i różne takie inne pyszności każdego dnia sobie wynajduję dzis czytałam o Ani Cieślak, kiedyś się odchudzała-oczywiście baaaaardzo drastycznie, ale to co mi wpadło w oko z jej"diety" to RedBull, który piła. może mnie to też by jakoś postawiło na nogi i nie pozwalało na podjadanie ![]() Miałam kupic sobie Lineę ale w koncu z niej zrezygnowałam, bo wczesniej nie dzialala na mnie, a nie wiem czy inne suplementy np. Clarinol albo Bio CLa są lepsze i czy jest senswydawać na to kasę.. ![]() Nie wiem, w każdym bądź razie jutro kupię sobie zapas RedBulli(oczywiście Light ) i może to mi pomoże.a do wakacji chciałam bardziej płaski brzuch i nic z tego ![]() Moja waga nie drgnęła ani o 0,1 kg ![]() Pozdrawiam, Dziewczyny a teraz oglądałam sobie właśnie bluzki i jedna jest piękna, ale nie wiem kiedy będę mogła taką kupić i ubrać, bo czy kiedykolwiek będę mieć taki brzuch jak ta dziewczyna? Póki co noszę tylko tuniki... Edytowane przez Oldziunia Czas edycji: 2009-06-14 o 17:39 |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#42 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
faktycznie ładna chociaż to dla mnie bardziej kamizelka niż bluzka
![]() co do suplementów to ja zakupiłam sobie aplefit i chociaż używam dopiero 3 dzień to jestem bardzo zadowolona. połyka się go pół godziny przed posiłkiem i faktycznie daje uczucie sytości. jak narazie nie wiem jak to będzie z tym zachamowaniem apetytu i spadkiem wagi ale jestem dobrej myśli o, to daj znać jak już wypróbujesz te redbule. wprawdzie nienawidze ich smaku, i wydaje mi się,że za zdrowe to one też nie są ale jeśli byłyby skuteczne to czemu nie szczególnie w sytuacjach kryzysowych oldziunia, ja się ważne raz w tygodniu, i Tobie też to radze. nie ma co ważyć się za często - tylko się czlowiek niepotrzebnie denerwuje ![]() ja z dzisiejszego dnia jestem zadowolna, chociaż nie jadłam śniadania i drugiego śniadania, ale to z przyczyn ode mnie niezależnych tak więc dzisiaj było : śniadanie, g.11: kawa 3 w 1 drugie śniadanie: - obiad, g.14:20: fasolka szparagowa, grillowana pierś kurczaka, garść pistacji, 4 paluszki lajkonik ![]() ![]() podwieczorek, g.15:30: serek danio z truskawkami g.17:00 kawa z mlekiem i dwoma kostkami cukru (byliśmy popołudniu na rodzinnym spotkaniu w knajpce za miastem, wszyscy jedli lody, a ja jako jedyna piłam kawę )kolacja, g.18:30: twarożek z jogurtem naturalnym i truskawkami (nie słodzony )
Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-14 o 18:52 |
|
|
|
|
#43 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
No a ja dzisiaj całkiem dietetyczny dzień - śniadanie o 7 i od tej pory nic... Facet mnie zostawił
![]() ![]() (((( teraz albo będzie kilkudniowy wstręt do jedzenia, albo wręcz na odwrót, wpychanie w siebie co tylko się da..... póki co na samą myśl mi źle (((
|
|
|
|
|
#44 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Suspense, no to akurat faktycznie można uznać za kamizelkę, ale na tej stronce były też takie obcisłe bluzki do pępka, więc to nie dla mnie. jedyna pocieszająca sprawa, że mają też tuniki
jasne że powiem jak wypróbuję Redbulle Ja w przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię ich smaka co do ważenia to masz rację, ja chyba będę się ważyć w poniedziałki(od jutra start ), oprócz tego spisze sobie też wymiary i tak co poniedziałek będzie ważenie i mierzenieno i gratuluję, Suspense, że nie dałaś się pokusie i nie zjadłaś lodów-ja bym chyba tak nie potrafiła A jutro kupuję sobie Shape-jest w nim dvd-bikini last minute, będę ćwiczyć, może będą efekty A z suplementami narazie się wstrzymam, zobaczę jakie będą efekty po samych ćwiczeniach i diecie, jeśli wytrwam![]() Rotflm, biedna Ty bądź dobrej myśli, ja 3mam kciuki za Twoją dietkę i żeby Ci się w życiu prywatnym też ułożyło
|
|
|
|
|
#45 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
rotflm nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
![]() nie poddawaj się, wszystko się poukłada ![]() Oldziunia a mogłabyś mi wysłać w pw link do tej stronki? ![]() ja sprytnie przed wyjściem z domu zjadłam podwieczorek, więc jak oni jedli lody, to ja nie byłam głodna jakbym była, to zapewne był uległa pokusie a jak już się pomierzysz, to daj znać u mnie pewnie w środe nie będzie jeszcze żadnych zmian, ale mierzyć i ważyć też się będę ![]() ja sobie też musze znaleźć jakieś ćwiczenia, szczególnie na nogi i pośladki, ale właściwie to jeszcze nie wymyśliłam jakie. myślałam nad pilatesem, ale chyba jestem za dużym mięczakiem nie potrafie się tak wyginać i przeginać |
|
|
|
|
#46 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Suspense tylko pozazdrościc tak zbilansowanej dietki. Tak czytając jesz zdrowiutko
![]() Rotflm tak jak mówi Suspense nie ma tego złego...u mnie kiedy przeżywałam zawód miłosny potrafiłam tak ograniczyc jedzenie, że w bardzo krótkim czasie waga skakała o 6kg dla mnie dieta cud. Lecz cóż ukochanego mam już na całe życie i rozstań nie będzie także znajdź pocieszenie w tym...Co do mojego odchudzanka: -nie jem słodyczy ani krzty -podjadłam kawałeczek hot- doga od męża ![]() -jem sałatki, ciemne pieczywo i sałatki, i sałatki... -jem owoce acha jeszcze jedno oprócz trusek i pomidorków jeszcze lepsze na odchudzanie to ananas i grapefruit zmiejszają łaknienie i coś tam jeszcze ale są rewelka!!!! -i od godz. 20 nic nie jem(kładę się o 1.00)jak jestem głodna przez cały dzień popijam wodę niegazowaną -jeszcze nic nie cwiczyłam -a ważę się już niedługo |
|
|
|
|
#47 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Vanessita staram się, staram
całe życie odchudzałam się na jakiś głodówkach, dietach cud itp. i zawsze ostatecznie wracałam do punktu wyjścia, więc teraz mam zamiar zrobić to z głową o to daj znać, jak tam ważenie poszło ![]() a ukochanego na całe życie to zazdroszcze ![]() ![]() ![]() ![]() ah, a z mojego dzisiejszego jedzenia to: śniadanie: g.9:00 dwie średnie kromki chleba, plasterek masdamera z hochlanda, troche keczupu ![]() drugie śniadanie: g.12:30 banan obiad: g.15:00 (jeszcze się robi ) grilowana pierś kurczaka, pół torebki ryżu brązowego, troche sosu pieczeniowego.jeszcze gdzieś koło 17 planuje zjeść grapefriuta, i to już na dzisiaj koniec. bo widze się z kolegą, i pewnie na jakimś dobrym winie się skończy więc musze troche kalorii zaoszczędzić
Edytowane przez suspense Czas edycji: 2009-06-15 o 14:45 Powód: dopisek |
|
|
|
|
#48 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Ukochanego nie ma co zazdrościć, każdą z nas kiedyś spotka taki stan
![]() Ja póki co beczę średnio co godzinę ![]() ![]() ostatni raz tak przeżywałam rozstanie dobre parę lat temu.... życie, ludzie potrafią zawodzić...Dieta dzisiaj: 1l tigera - na cokolwiek innego ochoty brak, chociaż czuję, że żołądek pusty, ale na samą myśl o jedzeniu mi niedobrze, więc wolę się nie zmuszać... A Wy widzę wytrwale i do celu, oby tak dalej, będę trzymać kciuki
Edytowane przez rotflm Czas edycji: 2009-06-15 o 14:40 |
|
|
|
|
#49 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
W porównaniu z tym jak wyglądałam wcześniej to teraz jestem pyza, szczególnie że malutka jestem-158cm A wcięcia w talii to praktycznie nie mam![]() Co do ćwiczeń to ja znów szukam na brzuch, bo moje nogi jeszcze jakoś ujdą. Kiedyś chciałam się zapisać do Gymnasiona na Fitness dla Kobiet, ale zrezygnowałam, ponieważ już niedługo będę mieć EyeToy Kinetic(taki program ćwiczeń na Play Station2). Jak Was to interesuje to wpiszcie sobie na googlach albo na youtubie i zobaczcie jakie fajne Mam nadzieję, że przyniesie oczekiwane rezultaty, zapowiada się naprawdę ciekawie |
|
|
|
|
|
#50 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Nie wiem czy mogę się wprosić w temat ??
Ale to jeden z najświeższych jakie znalazłam... No więc tak Wzrost : 169cm ( wydaje się dużo a jednak) Waga : 80kg tragedia Cel końcowy: 65kg No więc tak kiedyś byłam aktywna sportowo ( jazda konna) dużo zajęć , praca... no ale jakoś wszystko się pokończyło i zaczęło się obżarstwo nuda, siedzenie w domu i objadanie wszystkim tym czego nie wolno jeść w nadmiarze... ( chipsy, frytki w ogromnych ilościach, napoje gazowane vel cola, pepsi, cukierki, czekolady każdego prawie dnia w nieludzkich ilościach ) zawsze powtarzałam sobie że te 2-3 kilo można zawsze zrzucić i tak za każdym razem kiedy jadłam sobie kotleta z frytkami i popijałam cola potem a ten jeden rozmiar więcej no to co... ale niestety kiedy ocknęłam się z tego złudnego wrażenia iż nadwaga mnie nie dotyczy było za późno.... na wagę 80 kg pracowałam 4.5 roku a to były duże rozmiary Wyciągnęłam swoje dawne zdjęcia i te teraźniejsze i byłam przerażona tym co sobie sama zgotowałam.... No ale właśnie postanowiłam się zmobilizować i w końcu zmienić swoją dietę te wszystkie tłuste i słodkie potrawy zamieniłam na duszone warzywa, rybkę gotowana lub duszona , owoce... no i oczywiście ruch na początku był to rower i bardzo długie trasy ale niestety mały wypadek unieruchomił mnie na kilka dni teraz ponownie zaczynam ćwiczenia mianowicie 60 brzuszków rano przed śniadaniem, długi spacer z psem ( szybki marsz).... potem 20-30 minut ćwiczeń aerobowych... po czym na wieczór czasem jakieś brzuszki chociaż z następne 60 sztuk.
__________________
*Pomagamy! http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam codziennie nowe 2 foty! http://www.carmeninred.photoblog.pl Edytowane przez Roxsana20 Czas edycji: 2009-06-16 o 16:59 |
|
|
|
|
#51 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
no to Roxsana20, 3mam kciuki, zeby Ci sie udalo pokonac zbedne kilogramy
![]() i więc piszę moje wymiary(masakra )wzrost:158cm(może byc chociaz 165 by było fajnie)waga:55kg biust: 86cm(wiadomo, że chciałabym większy )biodra:89cm(jest ok )talia:76cm(o zgrozo! udo:53cm(sama nie wiem jakie jest odpowiednie, powiedzmy nie jest zle ![]() no i co o tym myślicie? proszę o szczere wypowiedzi, pozdrawiam |
|
|
|
|
#52 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Roxsana20 ja też będe trzymać kciuki
widze,że ładnie zaczynasz, ruchem a nie głodówkami - z takim nastawieniem powinno pójść wszystko po Twojej myśli Oldziunia co do Twoich wymiarów to widać,że bardzo proporcjonalne troche zrzucisz z brzuszka i będzie cud malina.a szczupłych nóżek to baaardzo zazdroszcze ! ![]() ah, a jeśli moge zapytać, ile masz lat?
|
|
|
|
|
#53 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Dziękuje dziewczyny
jesteście kochane No właśnie długo zastanawiałam się jak to całe odchudzanie rozpocząć i ogarnąć... Głodówka nic nie daje tym bardziej że napady głodu są gorsze w rezultatach niż zjedzenie czegoś nisko kalorycznego i lekko strawnego możne i na efekty trzeba dłużnej czekać ale człowiek będzie zdrowszy i na pewno będzie miał lepsze samopoczucie jak coś sobie podje oczywiście coś zdrowego I zapomniałam powiedzieć że pije czerwoną i zielona herbatę nie uważam aby miały jakieś cudotwórcze właściwości ale jednak pomagają bynajmniej mi w odpowiedniej pracy organizmu i lepiej wpływają niż kawa ....No i tam w pierwszym był błąd gdzieś ze 84 chodziło o 80 sorki.... zakręcona jestem bo w pracy siedzę i z niej pisze ,,, Oldziunia dasz rade damy rade wszystkie razem
__________________
*Pomagamy! http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam codziennie nowe 2 foty! http://www.carmeninred.photoblog.pl Edytowane przez Roxsana20 Czas edycji: 2009-06-16 o 14:24 |
|
|
|
|
#54 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
coś się dzisiaj marnie czuje. przed śniadaniem wymiotowałam, strasznie boli mnie gardło (rano ledwo mówiłam) i głowa. wprawdzie wczoraj strasznie zmokłam, ale mam nadzieje,że nie bede chora.
z mojego dzisiejszego jedzenia to: śniadanie: jajecznica z 2 jajek, na margarynie, z cebulką. dwie średnie kromki jasnego chleba. drugie śniadanie: --- obiad: brokuły, pół torebeczki ryżu brązowego, pierś kurczaka podwieczorek: serek danio waniliowy z duuuużym bananem i truskawkami.pewnie jeszcze jakaś kolacja będzie, ale to właściwie niewiadomo, bo o 17 wychodze i nie wiem o której wróce. z ćwiczeń to jedynie 3 dzien a6w. a jak tam u Was?
|
|
|
|
|
#55 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Ja chleb jadam raz w tyg. i góra dwie kromki nawet w sumie nie brak mi go wcale....
Ja dzisiaj się zmobilizowałam i rano zrobiłam 60 brzuszków potem aero 20 minut i nawet zmobilizowałam się aby pobiegać 30 minut... i szczerze ło ludzie ciężko było biegać... to 30 minut jak katorga dzisiaj poszły ;( Suspense fajny pomysł na obiad podsunęłaś mi na jutro a się głowiłam co by tu zrobic... pod latarnia najciemniej hyhy
__________________
*Pomagamy! http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new ------------------------------------------------------------------------------------------ Zapraszam codziennie nowe 2 foty! http://www.carmeninred.photoblog.pl |
|
|
|
|
#56 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Suspense, dzięki za odpowiedź w sprawie moich wymiarów. No właśnie zrzucić ten brzuch to najgorsze co może być
A lat mam 17![]() no i życzę Ci, żebyś się nie rozchorowała i żeby było ok i pyszniutkie jedzonko jadłaś dzisiaj. ja natomiast jadłam: śniadanie:mleko 0%z płatkami Fitness obiad:karczek w sosie z kopytkami+kapusta młoda+kompot kolacja(dopiero będzie): grahamka z czymś dobrym ![]() i mam nadzieję,że więcej nic nie podjem, nie licząc Pepsi, której już troszkę wypiłam ![]() a jutro niestety będę musiała porzucić moją dietę, ponieważ idę na imprezę, więc będzie grill i alkohol. ale raz można sobie pozwolić ![]() Roxsana20, gratuluję mobilizacji do ćwiczeń ja pijam zieloną herbatę,w sumie też nie uważam że jest ona jakimś "cudem", ale myślę, że jakiś wkład w pracę oragnizmu ma ![]() I dzięki bardzo, że wierzysz we mnie |
|
|
|
|
#57 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Forum na pewno jest pewną mobilizacją
Jakby nie patrzeć, spowiadamy się z tego co jemy i zawsze możemy siebie karcić jak zjemy za dużo ![]() Dzisiaj: śniadanie:-- Obiad: krokiet z pieczarkami i 3 pierogi (robię postępy, zaczynam jeść) kolacja: -- Litry wody, energetyk... na nic innego póki co patrzeć nie mogę ![]() Tęsknota mnie dobije
|
|
|
|
|
#58 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Cytat:
no ja niestety uwielbiam chleb. chleb, ziemniaki, makarony, słodycze. węgle są zdecydowanie moimi faworytami. jeśli tylko by nie tuczyły mogłabym jeść je tonami... ![]() no to bardzo ładnie oby tak dalej! do usług w sumie też byś mogła pisać co jesz ja czasami też nie mam pomysłów, a to taka dodatkowa inspiracja ![]() Cytat:
nie samą dietą czlowiek żyje a co do Twojego jedzenia, to nie myślałaś o tym,żeby rozbić je na 5 posiłków? 3 to jednak troche mało ![]() Cytat:
widocznie na Ciebie nie zasługiwał nie łam się ! a ja dzisiaj jednak zawaliłam. kurrrrczaaaki byliśmy ze znajomymi w takiej knajpce,która połączona jest z pizzerią i dałam się namówić na pizze. zjadłam dwa taaaaaaaaaaaaaaakieeeeee wielkie kawałki ![]() a jutro czeka mnie ważenie i mierzenie. dzisiaj mija pierwszy tydzień diety. eh, pewnie efektów nie będzie w końcu tylko 3 dni z 7 były bez żadnej wtopy. tak to qurrito z kfc, ptasie mleczko, wino a teraz jeszcze ta pizza. najgorsze jest to,że w domu moge idealnie dietować. gorzej jak wychodze gdzieś ze znajomymi.
|
|||
|
|
|
|
#59 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
Suspense, to jak na pierwszy tydzień to i tak świetnie, że trzy dni były dietowo zaliczone
A co do pizzy, dwa kawałki to jeszcze nie koniec świata, zrób może "za karę" 100 brzuszków i będzie ok a co do 5 posilkow to ze mną jest taki problem, ze widzisz, niby dzisiaj miały byc 3 posilki, a i tak zeżarłam już pół tabliczki czekolady ![]() i tak to zawsze wygląda. mówię sobie, że zjem 3 posiłki, a z tych trzech robi się potem dziesięć. masakra! prawdopodobnie będę już mieć wtedy EyeToya Kinetica, więc będę sobie ćwiczyćPozdrawiam, dziewczyny
|
|
|
|
|
#60 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
|
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75
bo widzisz, kiedy jesz 3 posiłki to jesteś głodna
za duże przerwy są pomiędzy jednym posiłkiem a drugim i wtedy masz napady typu ta czekolada kiedy zwiększysz liczbe posiłków, zmniejszysz apetyt na dojadanie jakiś slodyczy czy nadprogramowego jedzenia ![]() no i podkręcisz metabolizm. pomyśl nad tym ![]() robie a6w, nie dałabym rady z jakimiś brzuszkami ![]() zaraz sobie potańcze, niech no tylko przyjaciółka przestanie mi psioczyć na gg
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.









(ostatni raz miałam je ubrane jakieś pół roku temu i wtedy były jeszcze dobre)

?













Ale to jeden z najświeższych jakie znalazłam... 
