1 czerwca start waga 70-75 - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-08, 12:14   #31
Beataboni
Raczkowanie
 
Avatar Beataboni
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 202
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez rotflm Pokaż wiadomość
Osz, rozpisałam się tak mocno i mi się skasowało wszystko ;(
Witam Was i dołączam się do wspólnego odchudzania. Nie mam wagi, ale oceniam się na niestety, ale jakieś 70kg(nigdy w życiu tyle nie wazyłam! :/). Dobrze byłoby pozbyć się tych 7-8kg chociaż, a później może jeszcze paru, najlepiej czułam się ważąć ok 57-58kg, ale to było daaaaaaaawno temu
Dzisiaj specjalnego dietkowania nie było, o 14 obiad, ok 19 kilka wafelków (:/), ale o 21 bieganie, więc jeszcze nie najgorzej
Oby wytrwać w niepodjadaniu i wyrzec się słodyczy i fast-foofów, to moje słabości :/
Powodzenia życzę! Mam nadzieję, że będziemy się wspierać




Ja mam kolczyk w pępku Zrobiłam go już dobre parę lat temu (jakieś5 chyba nawet). Samo przekłucie nie boli, a później, jeśli dobrze o niego dbasz, czyli przemywasz kilka razy dziennie i uważasz, żeby nigdzie nie zahaczyć, to po miesiącu już masz problem z głowy, później go nie czuć
Mi kolczyk robila kolezanka, nie bolalo, ale za duza igla byla wiec po prostu rozlazla mi sie dziura, ropiala mi jakis rok, ale teraz jest ok, mam dosc duza blizne, ale pod kuleczka do zakrecania nie widac . No i nie zaluje
Beataboni jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-08, 18:25   #32
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez Beataboni Pokaż wiadomość
Mi kolczyk robila kolezanka, nie bolalo, ale za duza igla byla wiec po prostu rozlazla mi sie dziura, ropiala mi jakis rok, ale teraz jest ok, mam dosc duza blizne, ale pod kuleczka do zakrecania nie widac . No i nie zaluje
Dzięki Beataboni za opisanie swoich doświadczeń z kolczykiem w pępku. No to jeśli Ty jakoś przeżyłaś przebicie przez koleżankę(na co ja bym się nigdy nie zdecydowała-podziwiam Cię) to ja u piercera chyba tez jakos przeżyję

Tylko nie wiem czy to przekłucie pępka kiedyś nastąpi, bo moja waga ani drgnie(a jak nie mam płaskiego brzuszka to po co mi kolczyk). Ćwiczę, ale za to wszystko potem nadganiam jedzeniem. Niby nie jestem głodna, ale jak widzę coś smacznego to nie moge się powstrzymać tak to jest jak inni domownicy nie są na diecie i obżerają się pysznościami, więc przez to i ja się w końcu skuszam... A co u Was dziewczynki? Gratuluję spadku wagi, Anka11. Oby tak dalej!

Pozdrawiam

a poniżej załączam zdjęcia płaskich brzuszków Marzenie... Bardzo bym taki chciała mieć, ale to mało realne... Aż płakać mi się chce jak patrzę na te dziewczyny, że one takie chudziutkie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg brzuch.jpg (27,2 KB, 5 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg brzuszek.jpg (46,8 KB, 5 załadowań)

Edytowane przez Oldziunia
Czas edycji: 2009-06-08 o 18:31
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-10, 23:58   #33
Vanessita
Zakorzenienie
 
Avatar Vanessita
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cześc dziewczyny chętnie się do Was dołączę.
Patrząc na te fotki aż ryczec się chce. Dokładnie 3 lata temu mogłam chwalic się taką figurką, Zero celulitu, piękne i jędrne ciało. Nie jadłam niewiadomo jak zdrowo ale w odpowiednich chyba ilościach. Przy wzroście 177cm ważyłam 57kg. Jest moim marzeniem wrócic chociaż do 60kg.

Obecnie jestem 9mc po porodzie i wiem, że aby spadła mi teraz waga muszę się wziąc w garśc. Moja waga to ok.68kg i jest to dla mnie koszmar!!!
Ciało nie przypomina juz tamtego brak mu jędrności, sprężystości a o spodniach z przed ciąży mogę pomarzyc.
Zakładam sobie plan by troszkę cwiczyc w domku, a przede wszystkim obiecuję nie jeśc słodyczy!!!

Zaczynam od 68kg.
Ma byc 60kg.
Vanessita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 12:26   #34
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Vanessita, 3mam kciuki za Twoje odchudzanie

A co u reszty z Was, Dziewczyny? Jak tam postępy?

Ja chyba od dziś przerzucam się na 2 posiłki dziennie. Tylko nie mówcie, że to niezdrowe, proszę. Ja inaczej poprostu nie umiem się opanować. Jak już po obiedzie coś zjem to potem leci cała lawina słodkości. Masakra! A tak może uda mi się wytrwać, chociaż przez tydzień
Będę pić dużo wody niegazowanej, a te 2 posiłki będą obfite, wyjdzie mi wtedy(tak jak liczyłam mniej więcej) 800-1000 kcal. Wiadomo, że nie na zawsze tak już będę jeść, ale ok. tygodnia, żeby mi się troszkę żołądek skurczył.
Dzisiaj nie umiałam się dopiąć w spodnie(ostatni raz miałam je ubrane jakieś pół roku temu i wtedy były jeszcze dobre)
Ale od dzisiaj koniec z tym! Będę coraz chudsza
Piszcie co tam u Was, pozdrawiam

Dla większej motywacji załączam kolejne piękne brzuszki:
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 001.jpg (32,9 KB, 3 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 003.jpg (35,2 KB, 2 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 004.jpg (39,5 KB, 5 załadowań)

Edytowane przez Oldziunia
Czas edycji: 2009-06-12 o 12:30
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 16:52   #35
Vanessita
Zakorzenienie
 
Avatar Vanessita
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Oldziuniu tylko nie 2 bo będzie gorzej.
No chyba, nie liczyłaś przegryzki(jabłko, pomidor, truskawki można do woli!!!)


Ja się jakoś trzymam co prawda nie zmusiłam się jeszcze do wysiłku ale ograniczyłam słodkie. Ani kawałeczka. Na obiadek ryba a od 19 juz nic tylko woda, woda, woda.
Najważniejsza rzecz to zjeśc śniadanie do godziny po przebudzeniu wtedy nasz metabolizm przyspiesza a o to chyba chodzi
Vanessita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-12, 22:09   #36
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

a jak waże 76kg, to też moge się przyłączyć ?
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 12:59   #37
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez Vanessita Pokaż wiadomość
Oldziuniu tylko nie 2 bo będzie gorzej.
No chyba, nie liczyłaś przegryzki(jabłko, pomidor, truskawki można do woli!!!)


Ja się jakoś trzymam co prawda nie zmusiłam się jeszcze do wysiłku ale ograniczyłam słodkie. Ani kawałeczka. Na obiadek ryba a od 19 juz nic tylko woda, woda, woda.
Najważniejsza rzecz to zjeśc śniadanie do godziny po przebudzeniu wtedy nasz metabolizm przyspiesza a o to chyba chodzi
Śniadanie jem zawsze, nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez zjedzenia rano śniadania.
Ja wczoraj kręciłam dużo hula-hopem i zrobiłam 100 brzuszków, a zjadłam pół bułki na śniadanie i pizzę na obiad mojej roboty i piłam wodę i herbatę zieloną.
A to mnie pocieszyłaś z tymi truskawkami, Vanessita, bo ostatnio dużo ich zjadłam
No to może dorzucę do tych moich 2 posiłków jakieś przekąski. Postaram się żeby to właśnie był np. jakiś owoc, a nie ciastko albo batonik..

Cytat:
Napisane przez suspense Pokaż wiadomość
a jak waże 76kg, to też moge się przyłączyć ?
Ja myślę, że będziesz mile widziana w tym wątku
Jak u Ciebie, Suspense z ćwiczonkami i jedzeniem, napiszesz coś więcej o sobie?
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 14:35   #38
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

no to super

po pierwsze to nie zamierzam się głodzić za dużo razy już to przerabiałam i wiem jakie tego były skutki,żeby teraz stosować drastyczne diety typu 1000 kcal. tymbradziej,że chciałabym schudnąć naprawde dużo - jakieś 18kg.

postanowiłam,że podstawą mojej diety bedą regularne posiłki co 2-3 godziny. conajmniej 1,5l wody dziennie. rezygnuje ze słodyczy i fastfoodów. jasny makaron, chleb,ryż idą w odstawkę - przerzucam się na te 'brązowe' pełnoziarniste wersje. chociaż nie przepadam ani za mięsem, ani za warzywami, będę się starała je jeść jaknajczęściej. ostatni posiłek gdzieś ok.18. no i postaram się bardzo ograniczyć alkohol. chociaż likiery, słodkie wina, piwo z sokiem kocham na równi ze słodyczami. hm, to chyba tyle z tych głównych założeń

jeśli idzie o sport, to godzina ruchu 3 razy w tygodniu. przedewszystkim. oprócz tego, poważnie zastanawiam się nad a6w, ale boje się,że nie dam rady

no i jeszcze dopalacze dużo się naczytałam na temat diety cytrynowej, i zamierzam na nią przejść. zakupiłam też aplefit na ograniczenie apetytu i szybszą przemiane materii.

teraz tylko wprowadzić te wszystkie plany i założenia w życie z tym zawsze najtrudniej
odchudzam się już 3 dni - dzisiaj 4 - i niestety tylko jeden z tych trzech moge uznać za udany. ale dzisiaj kolejny dzień i powinno być już dobrze.
chociaż ide dzisiaj na urodzinowe ognicho, i ciężko będzie odmówić alkoholu dobrze chociaż,że kiełbasek nie lubie najwyżej przyjaciółce powiem prawdę, a reszcie wykręcać się bede bólem żołądka

mam nadzieje,że to Wam dało chociaż przybliżony obraz mojej osoby
ah, a mierze i waże się raz w tygodniu, w środę.
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-13, 23:04   #39
rotflm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Oj! Dawno mnie tu nie było
Pojechałam do rodziców na parę dni, bo na codzień mieszkam jakieś 200km od domu rodzinnego
Diety oczywiście żadnej tutaj - domowe jedzonko mamusi, nie potrafię sobie tego odmówić :/
Ale.... Zważyłam się dzisiaj. Powiem Wam szczerze, że dołączając do tego wątku byłam przekonana, i tak też się czułam, że ważę jakieś,no powiedzmy 67kg. Dzisiaj rano, po bogatym grillu waga pokazała 61kg! (mam 170cm wzrostu). Pytanie teraz, dlaczego tego nie czuję?? Poważnie, brzucha mam wielkiego, ale teraz chyba dietkowanie skończy się na tym, że ograniczę podjadanie znowu i ostatni posiłek najpóźniej o 17, ale za to brzuuuuuszków codziennie jak najwęcej. Oczywiście nie jednorazowo tylko kilka serii w ciągu dnia, może się pozbędę tego brzuszyska może się zmuszę na bieganie, to i cellulit z nóg zejdzie
Powodzenia!
rotflm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 14:41   #40
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

a ja wczoraj znowu, pięknie d0 godziny 18, a później chrupki kukurydziane, 7days, 3kromki białej weki, i jajecznica z 3 jajek.
boooożeeee, dlaczego mi tak trudno przestać jeść wieczorem
musze coś z tym zrobić koniecznie,bo przez to całą moją diete szlag trafia


miłego dnia dziewczęta!

Edytowane przez suspense
Czas edycji: 2009-06-14 o 14:52
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 17:28   #41
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez suspense Pokaż wiadomość
a ja wczoraj znowu, pięknie d0 godziny 18, a później chrupki kukurydziane, 7days, 3kromki białej weki, i jajecznica z 3 jajek.
boooożeeee, dlaczego mi tak trudno przestać jeść wieczorem
musze coś z tym zrobić koniecznie,bo przez to całą moją diete szlag trafia


miłego dnia dziewczęta!
wiem, że Cię to chyba nie pocieszy, ale mam tak samo
mówię sobie, że po 18, góra po 19 już nic nie zjem, a tu co?
pół tabliczki czekolady, pizza z zamrażarki, mleko z płatkami, makaron z jakimś sosem, ryż z jabłkami, lody i różne takie inne pyszności każdego dnia sobie wynajduję
dzis czytałam o Ani Cieślak, kiedyś się odchudzała-oczywiście baaaaardzo drastycznie, ale to co mi wpadło w oko z jej"diety" to RedBull, który piła. może mnie to też by jakoś postawiło na nogi i nie pozwalało na podjadanie
Miałam kupic sobie Lineę ale w koncu z niej zrezygnowałam, bo wczesniej nie dzialala na mnie, a nie wiem czy inne suplementy np. Clarinol albo Bio CLa są lepsze i czy jest senswydawać na to kasę..
Nie wiem, w każdym bądź razie jutro kupię sobie zapas RedBulli(oczywiście Light) i może to mi pomoże.
a do wakacji chciałam bardziej płaski brzuch i nic z tego
Moja waga nie drgnęła ani o 0,1 kg

Pozdrawiam, Dziewczyny


a teraz oglądałam sobie właśnie bluzki i jedna jest piękna, ale nie wiem kiedy będę mogła taką kupić i ubrać, bo czy kiedykolwiek będę mieć taki brzuch jak ta dziewczyna? Póki co noszę tylko tuniki...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ciuchy.jpg (149,0 KB, 6 załadowań)

Edytowane przez Oldziunia
Czas edycji: 2009-06-14 o 17:39
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 18:51   #42
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

faktycznie ładna chociaż to dla mnie bardziej kamizelka niż bluzka

co do suplementów to ja zakupiłam sobie aplefit i chociaż używam dopiero 3 dzień to jestem bardzo zadowolona. połyka się go pół godziny przed posiłkiem i faktycznie daje uczucie sytości. jak narazie nie wiem jak to będzie z tym zachamowaniem apetytu i spadkiem wagi ale jestem dobrej myśli

o, to daj znać jak już wypróbujesz te redbule. wprawdzie nienawidze ich smaku, i wydaje mi się,że za zdrowe to one też nie są ale jeśli byłyby skuteczne to czemu nie szczególnie w sytuacjach kryzysowych

oldziunia, ja się ważne raz w tygodniu, i Tobie też to radze. nie ma co ważyć się za często - tylko się czlowiek niepotrzebnie denerwuje

ja z dzisiejszego dnia jestem zadowolna, chociaż nie jadłam śniadania i drugiego śniadania, ale to z przyczyn ode mnie niezależnych
tak więc dzisiaj było :

śniadanie, g.11: kawa 3 w 1
drugie śniadanie: -
obiad, g.14:20: fasolka szparagowa, grillowana pierś kurczaka, garść pistacji, 4 paluszki lajkonik
podwieczorek, g.15:30: serek danio z truskawkami
g.17:00 kawa z mlekiem i dwoma kostkami cukru (byliśmy popołudniu na rodzinnym spotkaniu w knajpce za miastem, wszyscy jedli lody, a ja jako jedyna piłam kawę )
kolacja, g.18:30: twarożek z jogurtem naturalnym i truskawkami (nie słodzony )

Edytowane przez suspense
Czas edycji: 2009-06-14 o 18:52
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 19:45   #43
rotflm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

No a ja dzisiaj całkiem dietetyczny dzień - śniadanie o 7 i od tej pory nic... Facet mnie zostawił (((( teraz albo będzie kilkudniowy wstręt do jedzenia, albo wręcz na odwrót, wpychanie w siebie co tylko się da..... póki co na samą myśl mi źle (((
rotflm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 20:18   #44
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Suspense, no to akurat faktycznie można uznać za kamizelkę, ale na tej stronce były też takie obcisłe bluzki do pępka, więc to nie dla mnie. jedyna pocieszająca sprawa, że mają też tuniki
jasne że powiem jak wypróbuję Redbulle Ja w przeciwieństwie do Ciebie bardzo lubię ich smak
a co do ważenia to masz rację, ja chyba będę się ważyć w poniedziałki(od jutra start), oprócz tego spisze sobie też wymiary i tak co poniedziałek będzie ważenie i mierzenie
no i gratuluję, Suspense, że nie dałaś się pokusie i nie zjadłaś lodów-ja bym chyba tak nie potrafiła

A jutro kupuję sobie Shape-jest w nim dvd-bikini last minute, będę ćwiczyć, może będą efekty A z suplementami narazie się wstrzymam, zobaczę jakie będą efekty po samych ćwiczeniach i diecie, jeśli wytrwam

Rotflm, biedna Ty nie martw się, jeszcze się wszystko ułoży
bądź dobrej myśli, ja 3mam kciuki za Twoją dietkę i żeby Ci się w życiu prywatnym też ułożyło
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 20:57   #45
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

rotflm nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło
nie poddawaj się, wszystko się poukłada

Oldziunia a mogłabyś mi wysłać w pw link do tej stronki?
ja sprytnie przed wyjściem z domu zjadłam podwieczorek, więc jak oni jedli lody, to ja nie byłam głodna jakbym była, to zapewne był uległa pokusie
a jak już się pomierzysz, to daj znać u mnie pewnie w środe nie będzie jeszcze żadnych zmian, ale mierzyć i ważyć też się będę

ja sobie też musze znaleźć jakieś ćwiczenia, szczególnie na nogi i pośladki, ale właściwie to jeszcze nie wymyśliłam jakie. myślałam nad pilatesem, ale chyba jestem za dużym mięczakiem nie potrafie się tak wyginać i przeginać
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-14, 23:32   #46
Vanessita
Zakorzenienie
 
Avatar Vanessita
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraina Wikingów
Wiadomości: 3 225
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Suspense tylko pozazdrościc tak zbilansowanej dietki. Tak czytając jesz zdrowiutko
Rotflm tak jak mówi Suspense nie ma tego złego...u mnie kiedy przeżywałam zawód miłosny potrafiłam tak ograniczyc jedzenie, że w bardzo krótkim czasie waga skakała o 6kg dla mnie dieta cud. Lecz cóż ukochanego mam już na całe życie i rozstań nie będzietakże znajdź pocieszenie w tym...

Co do mojego odchudzanka:
-nie jem słodyczy ani krzty
-podjadłam kawałeczek hot- doga od męża
-jem sałatki, ciemne pieczywo i sałatki, i sałatki...
-jem owoce acha jeszcze jedno oprócz trusek i pomidorków jeszcze lepsze na odchudzanie to ananas i grapefruit zmiejszają łaknienie i coś tam jeszcze ale są rewelka!!!!
-i od godz. 20 nic nie jem(kładę się o 1.00)jak jestem głodna przez cały dzień popijam wodę niegazowaną
-jeszcze nic nie cwiczyłam
-a ważę się już niedługo
Vanessita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 14:32   #47
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Vanessita staram się, staram całe życie odchudzałam się na jakiś głodówkach, dietach cud itp. i zawsze ostatecznie wracałam do punktu wyjścia, więc teraz mam zamiar zrobić to z głową

o to daj znać, jak tam ważenie poszło

a ukochanego na całe życie to zazdroszcze


ah, a z mojego dzisiejszego jedzenia to:
śniadanie: g.9:00 dwie średnie kromki chleba, plasterek masdamera z hochlanda, troche keczupu
drugie śniadanie: g.12:30 banan
obiad: g.15:00 (jeszcze się robi) grilowana pierś kurczaka, pół torebki ryżu brązowego, troche sosu pieczeniowego.
jeszcze gdzieś koło 17 planuje zjeść grapefriuta, i to już na dzisiaj koniec. bo widze się z kolegą, i pewnie na jakimś dobrym winie się skończy więc musze troche kalorii zaoszczędzić

Edytowane przez suspense
Czas edycji: 2009-06-15 o 14:45 Powód: dopisek
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 14:39   #48
rotflm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Ukochanego nie ma co zazdrościć, każdą z nas kiedyś spotka taki stan
Ja póki co beczę średnio co godzinę ostatni raz tak przeżywałam rozstanie dobre parę lat temu.... życie, ludzie potrafią zawodzić...
Dieta dzisiaj: 1l tigera - na cokolwiek innego ochoty brak, chociaż czuję, że żołądek pusty, ale na samą myśl o jedzeniu mi niedobrze, więc wolę się nie zmuszać...

A Wy widzę wytrwale i do celu, oby tak dalej, będę trzymać kciuki

Edytowane przez rotflm
Czas edycji: 2009-06-15 o 14:40
rotflm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 16:19   #49
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez suspense Pokaż wiadomość
Oldziunia a mogłabyś mi wysłać w pw link do tej stronki?
ja sprytnie przed wyjściem z domu zjadłam podwieczorek, więc jak oni jedli lody, to ja nie byłam głodna jakbym była, to zapewne był uległa pokusie
a jak już się pomierzysz, to daj znać u mnie pewnie w środe nie będzie jeszcze żadnych zmian, ale mierzyć i ważyć też się będę

ja sobie też musze znaleźć jakieś ćwiczenia, szczególnie na nogi i pośladki, ale właściwie to jeszcze nie wymyśliłam jakie. myślałam nad pilatesem, ale chyba jestem za dużym mięczakiem nie potrafie się tak wyginać i przeginać
Dam znać jak się pomierzę, oczywiście. Niby nie mam nadwagi, ale pomyśleć, że mniej więcej w ciągu pół roku przytyłam 7 kg to masakra W porównaniu z tym jak wyglądałam wcześniej to teraz jestem pyza, szczególnie że malutka jestem-158cm A wcięcia w talii to praktycznie nie mam Jadłam naprawdę bez opamiętania, teraz tak ciężko od razu przejść na dobrą drogę żywienia, ale jakoś się staram. Kupiłam sobie Red Bulle i będę piła na wzmocnienie

Co do ćwiczeń to ja znów szukam na brzuch, bo moje nogi jeszcze jakoś ujdą. Kiedyś chciałam się zapisać do Gymnasiona na Fitness dla Kobiet, ale zrezygnowałam, ponieważ już niedługo będę mieć EyeToy Kinetic(taki program ćwiczeń na Play Station2). Jak Was to interesuje to wpiszcie sobie na googlach albo na youtubie i zobaczcie jakie fajne
Mam nadzieję, że przyniesie oczekiwane rezultaty, zapowiada się naprawdę ciekawie
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 19:11   #50
Roxsana20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Nie wiem czy mogę się wprosić w temat ?? Ale to jeden z najświeższych jakie znalazłam...

No więc tak
Wzrost : 169cm ( wydaje się dużo a jednak)
Waga : 80kg tragedia
Cel końcowy: 65kg

No więc tak kiedyś byłam aktywna sportowo ( jazda konna) dużo zajęć , praca... no ale jakoś wszystko się pokończyło i zaczęło się obżarstwo nuda, siedzenie w domu i objadanie wszystkim tym czego nie wolno jeść w nadmiarze... ( chipsy, frytki w ogromnych ilościach, napoje gazowane vel cola, pepsi, cukierki, czekolady każdego prawie dnia w nieludzkich ilościach ) zawsze powtarzałam sobie że te 2-3 kilo można zawsze zrzucić i tak za każdym razem kiedy jadłam sobie kotleta z frytkami i popijałam cola potem a ten jeden rozmiar więcej no to co... ale niestety kiedy ocknęłam się z tego złudnego wrażenia iż nadwaga mnie nie dotyczy było za późno.... na wagę 80 kg pracowałam 4.5 roku przed tym wszystkim przy 169cm wzrostu ważyłam około 60 -62kg. Od 1 czerwca postanowiłam to zmienić w końcu spojrzałam w lustro i zobaczyłam ze nie mieszczę się w ciuchy które kupiłam 5 miesiecy temu a to były duże rozmiary Wyciągnęłam swoje dawne zdjęcia i te teraźniejsze i byłam przerażona tym co sobie sama zgotowałam....

No ale właśnie postanowiłam się zmobilizować i w końcu zmienić swoją dietę te wszystkie tłuste i słodkie potrawy zamieniłam na duszone warzywa, rybkę gotowana lub duszona , owoce... no i oczywiście ruch na początku był to rower i bardzo długie trasy ale niestety mały wypadek unieruchomił mnie na kilka dni teraz ponownie zaczynam ćwiczenia mianowicie 60 brzuszków rano przed śniadaniem, długi spacer z psem ( szybki marsz).... potem 20-30 minut ćwiczeń aerobowych... po czym na wieczór czasem jakieś brzuszki chociaż z następne 60 sztuk.
__________________
*Pomagamy!
http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new
------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam codziennie nowe 2 foty!
http://www.carmeninred.photoblog.pl

Edytowane przez Roxsana20
Czas edycji: 2009-06-16 o 16:59
Roxsana20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-15, 23:36   #51
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

no to Roxsana20, 3mam kciuki, zeby Ci sie udalo pokonac zbedne kilogramy

i więc piszę moje wymiary(masakra)
wzrost:158cm(może byc chociaz 165 by było fajnie)
waga:55kg(najbardzie j to bym chciala 45, ale i 47 mnie zadowoli)
biust: 86cm(wiadomo, że chciałabym większy)
biodra:89cm(jest ok)
talia:76cm(o zgrozo! chcę 60-63)
udo:53cm(sama nie wiem jakie jest odpowiednie, powiedzmy nie jest zle

no i co o tym myślicie? proszę o szczere wypowiedzi, pozdrawiam
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 10:19   #52
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Roxsana20 ja też będe trzymać kciuki widze,że ładnie zaczynasz, ruchem a nie głodówkami - z takim nastawieniem powinno pójść wszystko po Twojej myśli

Oldziunia co do Twoich wymiarów to widać,że bardzo proporcjonalne troche zrzucisz z brzuszka i będzie cud malina.
a szczupłych nóżek to baaardzo zazdroszcze !
ah, a jeśli moge zapytać, ile masz lat?
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 12:51   #53
Roxsana20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Dziękuje dziewczyny jesteście kochane jest mi miło No właśnie długo zastanawiałam się jak to całe odchudzanie rozpocząć i ogarnąć... Głodówka nic nie daje tym bardziej że napady głodu są gorsze w rezultatach niż zjedzenie czegoś nisko kalorycznego i lekko strawnego możne i na efekty trzeba dłużnej czekać ale człowiek będzie zdrowszy i na pewno będzie miał lepsze samopoczucie jak coś sobie podje oczywiście coś zdrowego I zapomniałam powiedzieć że pije czerwoną i zielona herbatę nie uważam aby miały jakieś cudotwórcze właściwości ale jednak pomagają bynajmniej mi w odpowiedniej pracy organizmu i lepiej wpływają niż kawa ....
No i tam w pierwszym był błąd gdzieś ze 84 chodziło o 80 sorki.... zakręcona jestem bo w pracy siedzę i z niej pisze ,,,

Oldziunia dasz rade damy rade wszystkie razem
__________________
*Pomagamy!
http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new
------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam codziennie nowe 2 foty!
http://www.carmeninred.photoblog.pl

Edytowane przez Roxsana20
Czas edycji: 2009-06-16 o 14:24
Roxsana20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 16:00   #54
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

coś się dzisiaj marnie czuje. przed śniadaniem wymiotowałam, strasznie boli mnie gardło (rano ledwo mówiłam) i głowa. wprawdzie wczoraj strasznie zmokłam, ale mam nadzieje,że nie bede chora.

z mojego dzisiejszego jedzenia to:
śniadanie: jajecznica z 2 jajek, na margarynie, z cebulką.
dwie średnie kromki jasnego chleba.
drugie śniadanie: ---
obiad: brokuły, pół torebeczki ryżu brązowego, pierś kurczaka
podwieczorek: serek danio waniliowy z duuuużym bananem i truskawkami.
pewnie jeszcze jakaś kolacja będzie, ale to właściwie niewiadomo, bo o 17 wychodze i nie wiem o której wróce.

z ćwiczeń to jedynie 3 dzien a6w.

a jak tam u Was?
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 17:06   #55
Roxsana20
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 155
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Ja chleb jadam raz w tyg. i góra dwie kromki nawet w sumie nie brak mi go wcale....

Ja dzisiaj się zmobilizowałam i rano zrobiłam 60 brzuszków potem aero 20 minut i nawet zmobilizowałam się aby pobiegać 30 minut... i szczerze ło ludzie ciężko było biegać... to 30 minut jak katorga dzisiaj poszły ;(

Suspense fajny pomysł na obiad podsunęłaś mi na jutro a się głowiłam co by tu zrobic... pod latarnia najciemniej hyhy
__________________
*Pomagamy!
http://nasza-szkapa.idl.pl/index2.php?strona=new
------------------------------------------------------------------------------------------
Zapraszam codziennie nowe 2 foty!
http://www.carmeninred.photoblog.pl
Roxsana20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 17:54   #56
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Suspense, dzięki za odpowiedź w sprawie moich wymiarów. No właśnie zrzucić ten brzuch to najgorsze co może być A lat mam 17
no i życzę Ci, żebyś się nie rozchorowała i żeby było ok
i pyszniutkie jedzonko jadłaś dzisiaj. ja natomiast jadłam:
śniadanie:mleko 0%z płatkami Fitness
obiad:karczek w sosie z kopytkami+kapusta młoda+kompot
kolacja(dopiero będzie): grahamka z czymś dobrym
i mam nadzieję,że więcej nic nie podjem, nie licząc Pepsi, której już troszkę wypiłam
a jutro niestety będę musiała porzucić moją dietę, ponieważ idę na imprezę, więc będzie grill i alkohol. ale raz można sobie pozwolić

Roxsana20, gratuluję mobilizacji do ćwiczeń
ja pijam zieloną herbatę,w sumie też nie uważam że jest ona jakimś "cudem", ale myślę, że jakiś wkład w pracę oragnizmu ma
I dzięki bardzo, że wierzysz we mnie Też uważam, że wszystkim nam się uda i sądze, że w jakimś stopniu to forum nam w tym pomoże
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 18:15   #57
rotflm
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 29
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Forum na pewno jest pewną mobilizacją Jakby nie patrzeć, spowiadamy się z tego co jemy i zawsze możemy siebie karcić jak zjemy za dużo

Dzisiaj: śniadanie:--
Obiad: krokiet z pieczarkami i 3 pierogi (robię postępy, zaczynam jeść)
kolacja: --

Litry wody, energetyk... na nic innego póki co patrzeć nie mogę
Tęsknota mnie dobije
rotflm jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 21:44   #58
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Cytat:
Napisane przez Roxsana20 Pokaż wiadomość
Ja chleb jadam raz w tyg. i góra dwie kromki nawet w sumie nie brak mi go wcale....

Ja dzisiaj się zmobilizowałam i rano zrobiłam 60 brzuszków potem aero 20 minut i nawet zmobilizowałam się aby pobiegać 30 minut... i szczerze ło ludzie ciężko było biegać... to 30 minut jak katorga dzisiaj poszły ;(

Suspense fajny pomysł na obiad podsunęłaś mi na jutro a się głowiłam co by tu zrobic... pod latarnia najciemniej hyhy

no ja niestety uwielbiam chleb. chleb, ziemniaki, makarony, słodycze. węgle są zdecydowanie moimi faworytami. jeśli tylko by nie tuczyły mogłabym jeść je tonami...

no to bardzo ładnie oby tak dalej!

do usług w sumie też byś mogła pisać co jesz ja czasami też nie mam pomysłów, a to taka dodatkowa inspiracja

Cytat:
Napisane przez Oldziunia Pokaż wiadomość
Suspense, dzięki za odpowiedź w sprawie moich wymiarów. No właśnie zrzucić ten brzuch to najgorsze co może być A lat mam 17
no i życzę Ci, żebyś się nie rozchorowała i żeby było ok
i pyszniutkie jedzonko jadłaś dzisiaj. ja natomiast jadłam:
śniadanie:mleko 0%z płatkami Fitness
obiad:karczek w sosie z kopytkami+kapusta młoda+kompot
kolacja(dopiero będzie): grahamka z czymś dobrym
i mam nadzieję,że więcej nic nie podjem, nie licząc Pepsi, której już troszkę wypiłam
a jutro niestety będę musiała porzucić moją dietę, ponieważ idę na imprezę, więc będzie grill i alkohol. ale raz można sobie pozwolić

Roxsana20, gratuluję mobilizacji do ćwiczeń
ja pijam zieloną herbatę,w sumie też nie uważam że jest ona jakimś "cudem", ale myślę, że jakiś wkład w pracę oragnizmu ma
I dzięki bardzo, że wierzysz we mnie Też uważam, że wszystkim nam się uda i sądze, że w jakimś stopniu to forum nam w tym pomoże
pewnie,że raz na jakiś czas można sobie pozwolić nie samą dietą czlowiek żyje
a co do Twojego jedzenia, to nie myślałaś o tym,żeby rozbić je na 5 posiłków? 3 to jednak troche mało

Cytat:
Napisane przez rotflm Pokaż wiadomość
Forum na pewno jest pewną mobilizacją Jakby nie patrzeć, spowiadamy się z tego co jemy i zawsze możemy siebie karcić jak zjemy za dużo

Dzisiaj: śniadanie:--
Obiad: krokiet z pieczarkami i 3 pierogi (robię postępy, zaczynam jeść)
kolacja: --

Litry wody, energetyk... na nic innego póki co patrzeć nie mogę
Tęsknota mnie dobije
wiem,że już to mówiłam, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
widocznie na Ciebie nie zasługiwał nie łam się !




a ja dzisiaj jednak zawaliłam. kurrrrczaaaki byliśmy ze znajomymi w takiej knajpce,która połączona jest z pizzerią i dałam się namówić na pizze. zjadłam dwa taaaaaaaaaaaaaaakieeeeee wielkie kawałki

a jutro czeka mnie ważenie i mierzenie. dzisiaj mija pierwszy tydzień diety. eh, pewnie efektów nie będzie w końcu tylko 3 dni z 7 były bez żadnej wtopy. tak to qurrito z kfc, ptasie mleczko, wino a teraz jeszcze ta pizza. najgorsze jest to,że w domu moge idealnie dietować. gorzej jak wychodze gdzieś ze znajomymi. chyba zaczne sobie nosić wyliczone pieniądze na wode/kawe/herbate i autobus. może wtedy nie będzie kusiło
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 21:54   #59
Oldziunia
Rozeznanie
 
Avatar Oldziunia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 529
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

Suspense, to jak na pierwszy tydzień to i tak świetnie, że trzy dni były dietowo zaliczone
A co do pizzy, dwa kawałki to jeszcze nie koniec świata, zrób może "za karę" 100 brzuszków i będzie ok
a co do 5 posilkow to ze mną jest taki problem, ze widzisz, niby dzisiaj miały byc 3 posilki, a i tak zeżarłam już pół tabliczki czekolady i to przed chwilą, więc już jest dawno po 18
i tak to zawsze wygląda. mówię sobie, że zjem 3 posiłki, a z tych trzech robi się potem dziesięć. masakra! ale staram się z tym walczyć. jutrzejszy dzień na pewno nie będzie dietowy tak jak już pisałam, ale za to w czwartek musi się udać prawdopodobnie będę już mieć wtedy EyeToya Kinetica, więc będę sobie ćwiczyć
Pozdrawiam, dziewczynyi nie dajcie się wszelkim smakowym pokusom tego świata! musimy być silne
Oldziunia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-16, 22:07   #60
suspense
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 078
Dot.: 1 czerwca start waga 70-75

bo widzisz, kiedy jesz 3 posiłki to jesteś głodna za duże przerwy są pomiędzy jednym posiłkiem a drugim i wtedy masz napady typu ta czekolada kiedy zwiększysz liczbe posiłków, zmniejszysz apetyt na dojadanie jakiś slodyczy czy nadprogramowego jedzenia
no i podkręcisz metabolizm. pomyśl nad tym

robie a6w, nie dałabym rady z jakimiś brzuszkami
zaraz sobie potańcze, niech no tylko przyjaciółka przestanie mi psioczyć na gg
suspense jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.