Proszę o pomoc... Znów chodzi o kontakty damsko-męskie

[Cathas]

Napisane przez halszka88

szanuj sie? sorry nie jestem dziwka i nie sypiam z pierwszym lepszym, moze wy tak macie, ja niekoniecznie, a mocny wstzras to ja juz w zyciu mialam (ojciec alkoholik i 2-krotny gwalt) wiec chyba podziekuje wszytskim za komentarze, ktore mnie obrazaja, dzieki wszytskim i nie odpisujcie, bo juz tutaj nawet nie wejde nigdy, szkoda, ze ludzie potrafia tak ranic

Tja, i znów, posty nie po myśli autorki i obraza majestatu. I coś dużo Wizażanek ma gwałty w zanadrzu, w takich sytuacjahch.
Przykre.

Powiem tak - chcesz, to się wygłupiaj dalej. Aż on Cię kopnie w 4 litery i to będzie najlepsza rzecz, która Cię czeka.

[anulka24]

Pytałaś o radę, my odpowiadamy, przecież nikt Cię Autorko nie chciał obrazić,urazić, ani tym bardziej nie życzy Ci źle, nie wiem, po co te nerwy.
To jest Twoje życie, zrobisz jak uważasz. My tylko obiektywnie oceniliśmy opisaną przez Ciebie sytuację.

[Szarlotka7891]

Ja bym na Twoim miejscu wybiła sobie go z głowy jak najszybciej. Z jego strony jest zero zainteresowania, jakichkolwiek działań, ma olewczy stosunek do Ciebie;/ Co z niego za facet??? Moze gdy Cię straci to doceni? jesli nie to zanaczy ze mu nie zależy.

[halszka88]

gówno wiesz o mojej przeszlosci wiec sie z laski nie wypowiadaj ksiezniczko

[Dotka90]

Koleżanko: szanuj się odnosiło się do szacunku do samej siebie, a nie do szacunku związanego z seksem.
Nie szanujesz się, bo facet olewa Cię ciepłym moczem, a Ty latasz za nim nie wiadomo po co, mimo, że sytuacja jest tak jasna i klarowna, że jaśniejsza chyba już być nie może.

[c640cdfa886255292692728c9c3f51a456c1754b_657ce90228a24]

Napisane przez halszka88

szanuj sie? sorry nie jestem dziwka i nie sypiam z pierwszym lepszym, moze wy tak macie, ja niekoniecznie, a mocny wstzras to ja juz w zyciu mialam (ojciec alkoholik i 2-krotny gwalt) wiec chyba podziekuje wszytskim za komentarze, ktore mnie obrazaja, dzieki wszytskim i nie odpisujcie, bo juz tutaj nawet nie wejde nigdy, szkoda, ze ludzie potrafia tak ranic

Ech, a Ty zauważyłaś tylko ten fragment o pójściu do łóżka w wypowiedziach dziewczyn... A tego, że Ty stajesz na rzęsach, a on nie robi NIC, już nie zauważyłaś <--- o to chodziło głównie z tym nieszanowaniem się.

Szkoda, że już tu nie wejdziesz, bo bym Ci napisała, że potrzebujesz pomocy. TY potrzebujesz pomocy, nie on. I bym Ci zaoferowała książkę "Kobiety, które kochają za bardzo"...

[pogodynka20]

Skoro przeszłaś już tyle, to tym razem bądź silniejsza i nie pozwól się kolejny raz zranić... Walcz o swoje szczęście, a nie wystawiaj na kolejne porażki i krzywdy!
Tutaj nie chodzi o obrażanie Cię, poprostu dziewczyny piszą prosto z mostu ale szczerze...