Chcę napisać/Piszę/Napisałam własną książkę. PISARKI ŁĄCZMY SIĘ;-)

[brunetka6]

ja tez zawsze chcialam napisac ksiazke. zaczelam pisac ale jak to przeczytalam, to pomysl wydal mi sie glupi. sam pomysl ze napisze ksiazke.

[Monika1994]

Po przeczytaniu tego co piszecie, chyba jednak poczekam z tą "książką" jeszcze kilka lat Nija wspomniała o stylu pisania. Kilka nauczycielek po przeczytaniu moich prac mówiło właśnie o bardzo fajnym stylu, ale myślę, że jednak powstrzymam się na razie i pozbieram więcej pomysłów na przyszłe lata, kiedy bardziej ukształtuję styl wypowiadania się i formowania myśli w słowa i sensowne zdania

[Vegusia]

Super wątek!

Dziewczyny, podziwiam determinację tych, które piszą bądź pisały i były blisko końca lub skończyły. Pisanie opowiadań też jak najabrdziej doceniam.
Kiedy byłam w gimanzjum dostałam wyrożnienie w ogólnopolskim konlursie literackim i to było moje największe osiągnięcie...nie zostalam lareatką, ale i tak cieszyłam się jak głupia.
Miałam pomysły na książkę, nawet zaczynałam parę razy pisac, ale skończyło się na słomianym zapale...
Niemniej...zawsze marzyłam, aby zostać pisarką...nie tak bardzo znaną, ale po prostu dobrą.
Styl to z pewnościa problem i myślę, że warto poczekac, aż się ukształtuje, ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo, kiedy jest ten "wlaściwy" czas na pisanie.
Spotkałam się kiedyś z opinią, że prawdziwi pisarze to dopiero po czterdziestce...może powinnam poczekać?
Najgorsze w pisaniu jest chyba to, że zasiadamy do niego z wielkim zapałem, a kiedy czytamy te pierwsze strony, to często wydaje nam się, że to co napisałyśmy jest zbyt banalne, głupie, bez sensu i na pewno nikogo nie zainteresuje...

[Hikaru]

Zawsze lubiłam pisać, ale ostatnio niestety nie mam czasu. Uwielbiam pisać króciutkie opowiadania, bez wyszukanego słownictwa, a także zwykłe, dłuższe.
Wiernie zabieram się za jedną "książkę". Mam od cholery fragmentów, bo często mam pomysł na koniec książki, środek, czy coś co sie upchnie między tym a tym, ale nie mam motywacji do "sklejenia" tych częsci ze sobą jakimś spójnym tekstem.

Może pochwalicie się jakimś krótkim kawałkiem waszej twórczości? Chetnie bym poczytała;>

[Nija_]

Napisane przez Monika1994

Po przeczytaniu tego co piszecie, chyba jednak poczekam z tą "książką" jeszcze kilka lat Nija wspomniała o stylu pisania. Kilka nauczycielek po przeczytaniu moich prac mówiło właśnie o bardzo fajnym stylu, ale myślę, że jednak powstrzymam się na razie i pozbieram więcej pomysłów na przyszłe lata, kiedy bardziej ukształtuję styl wypowiadania się i formowania myśli w słowa i sensowne zdania

Mnie też tak wtedy mówili, że taki fajny styl, bla bla bla Ale zupełnie inaczej się patrzy na swoja twórczość z perspektywy czasu. Jeżeli cyfry w Twoim nicku to Twój rok urodzenia, to jestem od Ciebie o 5 lat starsza. Możesz mi wierzyć, że za 5 lat będziesz zupełnie inną osobą I będziesz również inaczej pisać

Wydaje mi się, że nie musisz zupełnie porzucać pisania w oczekiwaniu na "lepsze czasy". Zapewniam Cię, że za kilka lat w Twojej głowie powstaną nowe pomysły na fabułę, wątki i bohaterów A na razie pisz, przelej na papier to o czym myślisz teraz. Takie pisanie pomoże Ci ulepszyć styl. Wtedy za kilka lat, już z nowymi pomysłami, będzie Ci łatwiej. No i samo czytanie książek też wiele daje

Napisane przez Hikaru

Z
Wiernie zabieram się za jedną "książkę". Mam od cholery fragmentów, bo często mam pomysł na koniec książki, środek, czy coś co sie upchnie między tym a tym, ale nie mam motywacji do "sklejenia" tych częsci ze sobą jakimś spójnym tekstem.

Ja mam dokładnie tak samo
Najwięcej mam dialogów - w głowie. I często jest sobie powtarzam, żeby nie zapomnieć. Dziwne, że jeszcze nie zaczęłam recytować tego przez sen.

[ani93]

Napisane przez zyskowa

ja chcę dostac wasze książki, jak wydacie to autora i tytuł

też bym chciała jak któraś wyda, to informujcie na forum, bo chętnie kupię i przeczytam.

jeśli chodzi o moją twórczość, to kiedyś próbowałam, ale szybko mi się odechciało. może kiedyś znowu zacznę

[Monika1994]

Napisane przez Nija_

Mnie też tak wtedy mówili, że taki fajny styl, bla bla bla Ale zupełnie inaczej się patrzy na swoja twórczość z perspektywy czasu. Jeżeli cyfry w Twoim nicku to Twój rok urodzenia, to jestem od Ciebie o 5 lat starsza. Możesz mi wierzyć, że za 5 lat będziesz zupełnie inną osobą I będziesz również inaczej pisać

Wydaje mi się, że nie musisz zupełnie porzucać pisania w oczekiwaniu na "lepsze czasy". Zapewniam Cię, że za kilka lat w Twojej głowie powstaną nowe pomysły na fabułę, wątki i bohaterów A na razie pisz, przelej na papier to o czym myślisz teraz. Takie pisanie pomoże Ci ulepszyć styl. Wtedy za kilka lat, już z nowymi pomysłami, będzie Ci łatwiej. No i samo czytanie książek też wiele daje

Tak, te cyfry to rok urodzenia. Idiotyczny nick, wiem, ale zmienić się nie da domyślam się że będę całkiem inną osobą, bo nawet patrząc na samą siebie sprzed roku widzę wielką różnicę. Może coś napiszę "do szuflady", chociaż sama nie wiem. Co do czytania, to bardzo lubię czytać, muszę upolować na wakacje kilka fajnych książek sagę Sapkowskiego o Wiedźminie na przykład, żeby jeszcze raz przeczytać, bo jest świetna

[Vegusia]

Napisane przez ani93

też bym chciała jak któraś wyda, to informujcie na forum, bo chętnie kupię i przeczytam.

Ja też, ja też !

[tinulka17]

No tak myślałam. Przeczytałam co pisałyście i ogólnie mowiąc mój plan spalił na panewce Nie dokończę tej książki bo wydaje mi się idiotycznie głupia

[nikki999]

Napisane przez tinulka17

No tak myślałam. Przeczytałam co pisałyście i ogólnie mowiąc mój plan spalił na panewce Nie dokończę tej książki bo wydaje mi się idiotycznie głupia

a czytał ją ktoś?

[tinulka17]

nie

[nikki999]

Napisane przez tinulka17

nie

to niech ktoś przeczyta, ktoś komu nie będzie głupio powiedzieć Ci wprost co o niej myśli i żeby to też nie była tylko jedna osoba, samemu się własnej pracy nie powinno oceniać

[tinulka17]

Nie wiem, czy odważyłabym się komuś ją pokazać.

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Nie wiem, czy odważyłabym się komuś ją pokazać.

[BeRtA1111]

przełam sie wydaje mi się, że nic nie tracisz komuś ją pokazując.
i dziewczyny, ja też chcę namiary na książkę, jeśli któraś z was ją wyda

[BJean]

ja napisałam w wieku 16 lat opowiadanie (dość dłuugie) które umieściłam wtedy w necie.
Miałam trochę czytelników którzy mieli problem z odbiorem( hmm.. młodsi nie zrozumieli ) ale nie przejęłam się tym.

Z chęcią napisałbym powieść dla szerszego grona czytelników, (głownie dla dorosłych, inteligentnych ludzi, którzy będą potrafili zrozumieć co czytają ; )
brak czasu... chociaż myslałam wielokrotnie żeby wydać książkę psychologiczną, ale w necie mogłam być anonimowa a z książką to już ciężej... bo wolałabym nie podpisywać się pod tym co stworzę.

[nikki999]

Napisane przez BJean

ja napisałam w wieku 16 lat opowiadanie (dość dłuugie) które umieściłam wtedy w necie.
Miałam trochę czytelników którzy mieli problem z odbiorem( hmm.. młodsi nie zrozumieli ) ale nie przejęłam się tym.

Z chęcią napisałbym powieść dla szerszego grona czytelników, (głownie dla dorosłych, inteligentnych ludzi, którzy będą potrafili zrozumieć co czytają ; )
brak czasu... chociaż myslałam wielokrotnie żeby wydać książkę psychologiczną, ale w necie mogłam być anonimowa a z książką to już ciężej... bo wolałabym nie podpisywać się pod tym co stworzę.

to napisz e-booka

[eyo]

ja mam za sobą :
-szereg nastoletnich wierszy ;D

- kilkudziesięcio stronnicową ( a4) nieskoczoną ksiazke z serii fantasy, mocno fantasy nie chwalę sie pomysłem bo wydaje mi się oryginalny więc może kiedyś skończę, poprawię i pomyślę na poszukanie opcji wydania ?? marzę o tym kawałkami powstaje od paru lat... może kiedys skończę...

- początki książki z zakresu horror/psychologiczny póki co również kawałkami nieco na podstawie własnego związku z serii "skoro wymysliła taka ksiazke to chyba ma nierowno pod sufitem"

[ani93]

Napisane przez BJean

brak czasu... chociaż myslałam wielokrotnie żeby wydać książkę psychologiczną, ale w necie mogłam być anonimowa a z książką to już ciężej... bo wolałabym nie podpisywać się pod tym co stworzę.

możesz posługiwać się jakimś pseudonimem.

[Nija_]

Uroczyście informuję, że zaczęłam pisać. Na razie mam dwie strony w Wordzie

[Ija]

Od kilku miesięcy krąży za mną myśl żeby coś napisać... ale jakoś nie miałam odwagi przyjąć tego do wiadomości. Tak po prostu chodziło to za mną... aż do momentu jak natrafiłam na ten wątek teraz myślę sobie, ze to może być nawet całkiem fajny pomysł... oczywiście nikt poza mną by tego nie przeczytał, ale tak dla siebie, żebym mogla przeczytać to za kilka lat i stwierdzić albo: "byłam wtedy jeszcze dzieckiem", albo "to ja to napisałam? chyba nie..."

osobiście mysle że będzie to to pierwsze, ale zawsze można się trochę z siebie pośmiać prawda?

[nikki999]

Napisane przez Nija_

Uroczyście informuję, że zaczęłam pisać. Na razie mam dwie strony w Wordzie

powodzenia!

[Kreskaaa]

Temat dla mnie! Co wakacje obiecuję sobie, że w końcu zacznę coś większego- na razie pisałam tylko krótkie opowiadania na konkursy. Czasami przyjdzie mi do głowy jakaś ciekawa scena, ale szybko ulatuje. Chyba musze kupic sobie jakis maly notatnik i miec zawsze przy sobie-skoro mówicie, ze to działa Kiedy moja siostra była mniej więcej w moim wieku(16l) napisała książke, taką o nastolatkach, pod koniec dość tragiczną, a siebie -jako główną bohaterkę obdarzyła oczywiście samymi zaletami i umieściła w rezydencji z basenem Bardzo fajnie czyta się takie rzeczy "po latach", nawet jeśli nie jest to literatura "najwyższych lotów" :P Gorzej, że mnie denerwuje jak nawet wypracowanie w szkole nie wyjdzie idealnie takie jak chciałam (bo np. pisałam na szybko) i to mnie zniechęca... Wiadomo, super byłoby napisać coś niesamowicie odkrywczego/poruszającego/ważnego itd. ale tak od razu to chyba się nie da. ;(

No właśnie, macie może jakiś pisarzy, którzy są dla Was inspiracją, niedoścignionym wzorem?

[WasteTime]

I ja się dołączę! W myślach cała książka powstała, leń ze mnie, że nie chce mi się całej historii przepisywać.. Od dłuższego czasu myślę nad wydaniem, wie może któraś z was jak się dostać do wydawnictwa i jak tam z nimi rozmawiać?

[rastafara]

Ja tylko dodam od siebie, że zawsze warto dać naszemu tworowi szansę. Mam na myśli, ktoś wspomniał, że po dwóch stronach łatwo stwierdzić, że to co dotychczas napisaliśmy jest banalne, głupie itd. I, jasne, nic na siłę, ale odłóżmy to do szuflady, niech sobie trochę poleży. Może minie rok zanim sobie o niedokończonym opowiadaniu przypomnimy, może kiedyś podczas robienia porządków je znajdziemy i wtedy przeczytamy i ocenimy. I wiecie co? W moim przypadku byłam pod wrażeniem tego co stworzyłam, chociaż podczas pisania uważałam, że to się robi coraz głupsze i nie trzyma kupy.
Teraz zajmuję się fanfickiem, bo wpadłam na, moim zdaniem, świetny pomysł (to szczególna sytuacja, bo nigdy wcześniej tego nie stwierdziłam) i chciałabym przelać go na papier. Kiedy ponownie się wprawię (dawno nic nie pisałam...) planuję jakiś autorski projekt. A wydanie książki? Fiu-fiu. Chciałabym... Pożyjemy, zobaczymy.

[Sweet :)]

Pisanie sprawia mi dużą przyjemność, więc tak jak większość z Was czasem coś stworzę.
Kiedyś zaczęłam pisać książkę o wilkołakach Była straszna, ale styl pozostawiał wiele do życzenia hehe

Teraz mam w głowie pomysł na książkę. Temat będzie bardzo trudny, no ale zobaczymy, co z tego wyjdzie

[BeRtA1111]

dziewczyny, mam pytanie z ciekawości ;D jeśli macie jakiś pomysł, to od razu widzicie w umyśle zakończenie historii? ;P bo ja mam z nim problem. pozwalam boahterce 'żyć własnym życiem' a potem po prostu nie wiem, kiedy urwać. :p to mogłoby trwać w nieskończoność :PP

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ----------

Napisane przez Kreskaaa

No właśnie, macie może jakiś pisarzy, którzy są dla Was inspiracją, niedoścignionym wzorem?

Stephen King, za styl i historie. Przeważnie nie czytam horrorów, ale te jego są super. :P
Paulo Coelho - za to, w jaki barwny sposób opisuje emocje, stany psychiczne i dąży do poznania sensu życia ;P

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez nikki999

to napisz e-booka

z ciekawosci przejrzalam Wasz watek i sie tu wtrace jesli moge

Jesli ktoras z Was mysli o opublikowaniu swojej ksiazki czy opowiadania nie polecam umieszczania tekstu w sieci. Niestety prawa autorskie w internecie sa w Polsce jeszcze nie dokonca uregulowane i ciezko potem dojsc swoich praw jesli bedziecie chcieli " dostac papierek" ze tekst ejst Wasza wlasnoscia.Ktos moze skorzystac z Waszego pomyslu lub nawet wykorzystac fragmentu Waszego opowiadania i gdy po pewnym czasie ( nawet po paru latach , tekst raz zamieszczony w internecie "nigdy nie znika") zechcecie wydac ksiazke w formie takiej jak byla ona zamiesczona w sieci lub po ulepszeniu ( ale fabula ta sama) moze byc problem z wydaniem jej.

Naprawde polecam dopracowanie swoich tekstow i kontakt z jakimis wydawnictwami ( na poczatek polecam te mniejsze) bo to swietna sprawa. Mozna zyskac poczucie spelnienia no i oczywiscie zarobic

Powodzenia

[tinulka17]

Berta, ja mam tak. wymyślam watek główny i wszystko rozbudowuje w trakcie pisania tak, że jest i wstęp i rozwinięcie i zakończenie.

[Em91]

Witam,jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo wiem co gdzie i jak w każdym razie widzę,że trafiłam pod dobry adres .
Otóż podobnie jak Was interesuje mnie pisanie . Jak miałam 12 lat napisałam swoją pierwszą ksiązkę,która miała dokładnie 130 stron zeszuty w kratkę.Co prawda pomysł sam w sobie był dobry ,ale styl niekoniecznie ;p .
Ostatnio napisałam moją kolejną książkę . Znów pisałam w zeszycie w kratkę,bo tak mi po prostu wygodniej . Książka jest jak mi się wydaje typowo dla dziewczyn,aczkolwiek myślę,że pomysł miałam dosyć oryginalny . Martwię się jedynie,że styl w dalszym ciągu wymaga dopracowania , chociaż pokazałam ją już trzem osobom w i wszystkie były zachwycone treścią . Chciałabym spróbować to jakoś wydać,ale zupełnie nie wiem co mam zrobić,gdzie się z nią zglosić,czy mogłaby mi któraś z Was pomóc ?
Pozdrawiam )

[zagubiona_w_swoich_snach]

Napisane przez Em91

Witam,jestem tu nowa i jeszcze nie bardzo wiem co gdzie i jak w każdym razie widzę,że trafiłam pod dobry adres .
Otóż podobnie jak Was interesuje mnie pisanie . Jak miałam 12 lat napisałam swoją pierwszą ksiązkę,która miała dokładnie 130 stron zeszuty w kratkę.Co prawda pomysł sam w sobie był dobry ,ale styl niekoniecznie ;p .
Ostatnio napisałam moją kolejną książkę . Znów pisałam w zeszycie w kratkę,bo tak mi po prostu wygodniej . Książka jest jak mi się wydaje typowo dla dziewczyn,aczkolwiek myślę,że pomysł miałam dosyć oryginalny . Martwię się jedynie,że styl w dalszym ciągu wymaga dopracowania , chociaż pokazałam ją już trzem osobom w i wszystkie były zachwycone treścią . Chciałabym spróbować to jakoś wydać,ale zupełnie nie wiem co mam zrobić,gdzie się z nią zglosić,czy mogłaby mi któraś z Was pomóc ?
Pozdrawiam )

Najpierw musisz znalesc wydawnictwa ktore Cie interesuja( polecam te mniejsze na pcozatek) , popatrzec na stronie internetowej czy maja zamieszczone informacje jaka czcionka/wielkoscia liter/z jaka interlinia/marginesem ma byc tekst.Tekst oczywiscie musisz jak najdokladniej skorygowac , poprawic bledy ortograficzne , stylistyczne ( jesli ktores sa zamiszczone swiadomie dolaczyc osobna karte na ktorej zaznaczyc ktore to bledy).Jesli wydawnictwo , ktore Cie interesuje nie ma zamieszczonych takich informacji to skontaktuj sie z nimi - albo osobiscie albo telefonicznie i zapytaj.Mozesz wyslac swoj tekst( obecnie wiekszosc wydawnictw chce dostac tekst na papierze i w formie komputerowej) do kilku wydawnictw ale jesli jedno z nich zdecyduje sie wydac Twoja ksiazke zanim podpiszesz umowe skontaktuj sie takze z innymi wydawnictwami do ktorych wyslalas tekst a ktore Ci nie odpowiedzialy.Moze inne wydawnictwo tez jest chetne i bedzie oferowac wyzsza cene?

W samym wydawnictwie po otrzymaniu Twojego tekstu odbywa sie to chyba tak( tego akurat nie ejstem pewna) ze czyta ja 2/3/4 zatrudnionych do tego "znawcow" literatury. Jesli wiekszosc stwierdzi ze tekst sie im nie podoba/nie odpowiada charakterowi danego wydawnictwa , tekst jest odrzucany , jesli wiekszosc stwierdzi ze tekst jest dobry - nawiazuja z Toba kontakt , jesli glosow na tak i na nie jest po rowno czyta ja jeszcze wydawca i to on ma ostateczny glos.


Mam nadzieje ze pomoglam , zycze powodzenia