Slub z obcokrajowcem - organizacja

[rybkie]

Napisane przez loteczka

O rany dziewczyny, jak dobrze, ze was znalazlam! Od razu musialam sie zarejestrowac na wizazu! Oczywiscie witam wszystkie inne mieszanki(nie tylko iryski), milo slyszec ze tyle nas jest My co prawda dopiero sie zareczylismy z moim Iryskiem w zeszlym tygodniu, ale juz jestem podekscytowana calymi tymi przygotowaniami, i przerazona jak to wszystko zorganizowac. Nie myslalam ze to tyle papierkowej roboty. Na razie wiem na pewno ze slub konkordatowy w Polsce. Z ciekawoscia bede sledzic watek. Mozecie podrzucic jakies pomysly co do sali? Mi sie mazy jakic palacyk, na lini Mazury - Warszwa - Krakow. Co do obraczki to tez chce na lewej, mysle ze tak fajnie, od serca
A, i poniewaz mieszkamy w Irlandii i nie bede miala okazji jezdzic czesto do polski, rozwazam pomoc doradcy slubnego. Czy ktoras z was tez o tym myslala? Szczerze mowiac o niczym nie mam pojecia......

to moze moje miejsce www.chotynia.pl ??skoro na lini warszawa krakow? poczytaj sobie watek o polecanych lokalach, i gratulacje dla nowej PM na wizaz.pl

[bbaa]

Napisane przez loteczka

O rany dziewczyny, jak dobrze, ze was znalazlam! Od razu musialam sie zarejestrowac na wizazu! Oczywiscie witam wszystkie inne mieszanki(nie tylko iryski), milo slyszec ze tyle nas jest My co prawda dopiero sie zareczylismy z moim Iryskiem w zeszlym tygodniu, ale juz jestem podekscytowana calymi tymi przygotowaniami, i przerazona jak to wszystko zorganizowac. Nie myslalam ze to tyle papierkowej roboty. Na razie wiem na pewno ze slub konkordatowy w Polsce. Z ciekawoscia bede sledzic watek. Mozecie podrzucic jakies pomysly co do sali? Mi sie mazy jakic palacyk, na lini Mazury - Warszwa - Krakow. Co do obraczki to tez chce na lewej, mysle ze tak fajnie, od serca
A, i poniewaz mieszkamy w Irlandii i nie bede miala okazji jezdzic czesto do polski, rozwazam pomoc doradcy slubnego. Czy ktoras z was tez o tym myslala? Szczerze mowiac o niczym nie mam pojecia......

loteczka
My postanowilismy ,ze slub cywilny wezmiemy w Irlandii an dopiero koscielny w Polsce( w Polsce wymagaja ogromnej iloci dokumentow jezeli slub konkordatowy, oficjalnych tlumaczen wszystkich dokumentow narzeczonego, tlumacza na slubie w kosciele itd itp.....
Jezeli chodzi o slub koscielny, to musicie udac sie do ksiedza i on wam wszystko wyjasni. ty musisz miec swiadectwo chrztu i bierzmowania z twojej parafii w Polsce.DO cywilnego tylko przetlumaczony akt urodzenia.
Nam pozostalo pare tyg.... stresik sie nasila
jak cos sluze rada
pozdrawiam

[loteczka]

Dzieki Dziewczyny!
Rybkie, Chotynia wyglada imponujaco Pokaze mojemu iryskowi. Kiedy jest twoj wielki dzien? Znalazlas juz tlumacza? Myslisz, ze oni tez tlumacza w kosciele, w razie jak sie zdecyduje na konkordatwy )

Bbaa - dzieki za info, teaz to juz jestem calkiem "confused". Slyszalam gdzies, ze jesli pan mlody sklada przysiege po polsku to nie musi byc tlumacza. Jezeli chodzi o nauki przedmalzenskie, to mozemy sie udac do jakiegokolwiek kosciola w Irlandii? Dopytam ksiedza wtedy co i jak dokladnie. Gdzie macie przyjecie weselne w Polsce?

Dziewczyny, macie jaies rady jak to wszystko zgrac na weselu tzn.zeby wszyscy wszystko rozumieli i sie razem bawil . Mam taki koszmar, ze sie sala podzieli na pol i beda dwa male wesela...

[bbaa]

Napisane przez loteczka

Dzieki Dziewczyny!
Rybkie, Chotynia wyglada imponujaco Pokaze mojemu iryskowi. Kiedy jest twoj wielki dzien? Znalazlas juz tlumacza? Myslisz, ze oni tez tlumacza w kosciele, w razie jak sie zdecyduje na konkordatwy )

Bbaa - dzieki za info, teaz to juz jestem calkiem "confused". Slyszalam gdzies, ze jesli pan mlody sklada przysiege po polsku to nie musi byc tlumacza. Jezeli chodzi o nauki przedmalzenskie, to mozemy sie udac do jakiegokolwiek kosciola w Irlandii? Dopytam ksiedza wtedy co i jak dokladnie. Gdzie macie przyjecie weselne w Polsce?

Dziewczyny, macie jaies rady jak to wszystko zgrac na weselu tzn.zeby wszyscy wszystko rozumieli i sie razem bawil . Mam taki koszmar, ze sie sala podzieli na pol i beda dwa male wesela...

loteczka
udajcie sie do ksiedza w waszej parafii i on wam powinien udzielic wszelkich informacji na temat slubu konkordatowego.
Jesli chodzi o nas,nam ksiadz tutaj jak i w Polsce poradzil najpierw slub cywilny w Irl. A koscielny w Polsce,tak jest latwiej dla nas.
Ze slubem konkordatowym dacie sobie rade tyle, ze trzeba sie troszke wiecej nachodzic przypuszczam ,ze nie jest tak zle
Tlumacza przysieglego bedziecie potrzebowac przy podpisywaniu aktu malzienskiego.Nie wiem dokladnie jak jest przy przysiedze.
My jeszcze nie zdecydowalismy w jakim jezyku bedzie przysiega.
Nauki przedmalzenskie: nam to zajelo 1 dzien (sobota od godziny 11 do 17)koszt takiego jedniowego kursu to €120. Polecam,zobacz sobie stroneke;http://www.avalonrc.com/pre_marriage_course.html
Przyjecie weselne mamy pod Krakowem.
pozdrawiam

[rybkie]

Napisane przez loteczka

Dzieki Dziewczyny!
Rybkie, Chotynia wyglada imponujaco Pokaze mojemu iryskowi. Kiedy jest twoj wielki dzien? Znalazlas juz tlumacza? Myslisz, ze oni tez tlumacza w kosciele, w razie jak sie zdecyduje na konkordatwy )

Bbaa - dzieki za info, teaz to juz jestem calkiem "confused". Slyszalam gdzies, ze jesli pan mlody sklada przysiege po polsku to nie musi byc tlumacza. Jezeli chodzi o nauki przedmalzenskie, to mozemy sie udac do jakiegokolwiek kosciola w Irlandii? Dopytam ksiedza wtedy co i jak dokladnie. Gdzie macie przyjecie weselne w Polsce?

Dziewczyny, macie jaies rady jak to wszystko zgrac na weselu tzn.zeby wszyscy wszystko rozumieli i sie razem bawil . Mam taki koszmar, ze sie sala podzieli na pol i beda dwa male wesela...

my slubujemy w sierpniu ale bedzie to cywilny wiec jak dla mnei ten caly stres z naukami przedmalzenskimi, papierkami, spowiedzia itp. to abstrakcja, My wybralismy Chotynie bo mozna miec tam slub na swiezym powietrzu na malej wysepce na srodku stawu, jest naprawde pieknie i romantycznie o co siebie nie podejrzewalam ale jak zoabczylismy miejsce to odpadlam
wlasnie poszukuje tlumacza i nijak nie idzie mi, niewielu ma doswiadczenie na takim ustnym tlumaczeniu w USC, wszyscy przysiegli glownie bizensowi nie potrafie nic znalezc wiec jakby ktoras z was juz cos miala to mnie prosze oswieccie na PW
co do wesela bedzie co ma byc takich podzialow sie nie uniknie moim zdaniem, licze ze zespol mi pomoze by to zmienic no i odpowiednie ilosci alkoholu
Ps mysle ze taki przysiegly moze i w kosciele ale glowy nie dam

[kajalenart]

witam co do slubu moja znajoma brala slub w sierpniu z Irlandczykiem w Polsce i oni poszli zupelnie na latwizne, wynajeli firme przygotowujaca sluby i wesela i oni zalatwili wszystko za nich. bylam pod ogromnym wrazeniem! sama para w Polsce musiala byc jedynie dwa tygodnie przed slubem, na proby i dostarczenie dokumentow. firma organizujaca slub zalatwila dj ktory swietnie prowadzil zabawe zarowno po polsku jak i po angielsku, zorganizowali swietne polskie jedzenie lacznie z wiejskim stolem, tradycyjne irlandzie piosenki oraz polskie rzecz jasna wszyscy bawili sie switnie a irlaadczycy do dzis wspominaja to wesele jako najlepsze na jkim byli i juz wpraszaja sie na moje, ktore tez odbedzie sie w Polsce choc narzeczony jest Irlandczykiem ja zamierzam wynajac ta sama firme pozdrawiem i zycze powodzenia

[chiante]

Napisane przez kajalenart

witam co do slubu moja znajoma brala slub w sierpniu z Irlandczykiem w Polsce i oni poszli zupelnie na latwizne, wynajeli firme przygotowujaca sluby i wesela i oni zalatwili wszystko za nich. bylam pod ogromnym wrazeniem! sama para w Polsce musiala byc jedynie dwa tygodnie przed slubem, na proby i dostarczenie dokumentow. firma organizujaca slub zalatwila dj ktory swietnie prowadzil zabawe zarowno po polsku jak i po angielsku, zorganizowali swietne polskie jedzenie lacznie z wiejskim stolem, tradycyjne irlandzie piosenki oraz polskie rzecz jasna wszyscy bawili sie switnie a irlaadczycy do dzis wspominaja to wesele jako najlepsze na jkim byli i juz wpraszaja sie na moje, ktore tez odbedzie sie w Polsce choc narzeczony jest Irlandczykiem ja zamierzam wynajac ta sama firme pozdrawiem i zycze powodzenia

eee i będziesz robić powtórkę wesela znajomej? Może warto poszukać czegoś innego ? Jest przecież tyle różnych możliwości...
Aczkolwiek gratuluję i szczęścia życzę

[kajalenart]

nie nie chce robic powtorki poniewaz agencja organizuje wszystko zgodnie z Twoja wizja. na tym wlasnie polega cala frajda- moge miec slub o jakim marze zaoszczedzajac sobie czasu i stresu moj slub bedzie inny niz jej ale bede czula ten sam komfort co ona

dziekuje

[santos]

Napisane przez chiante

eee i będziesz robić powtórkę wesela znajomej? Może warto poszukać czegoś innego ? Jest przecież tyle różnych możliwości...
Aczkolwiek gratuluję i szczęścia życzę

Ale skoro jej sie podbal, to po co byc na sile oryginalnym? lepiej miec fajny slub, taki, tory dla nas jest idealny, niz oryginalny. Tak mysle. Z reszta slub to tez ludzi, a ci beda innie wiec ... :P

Powodzenia zycze. Ja mysle, ze bym sie nie bawila i nie robila slubu w Polsce (na razie nie jestem zareczona wiec mnie temat i tak nie dotyczy :P). RObicie to z uwagi na rodzine?

[kajalenart]

ja nie robie tego ze wzgledu na rodzine tylko dlatego, ze irlandzkie wesela mi sie nie podobaja lubie polskie wesela, z zabawa, jedzeniem. w irlanii tak nie ma a poniewaz w zyciu ma sie tylko jedno wesele chce miec je zorganizowane w kraju, po naszemu:P

[loteczka]

Kajalenart
Podzielam twoja opinie, polskie wesela sa the best Nie wyobrazam sobie brac slubu w Irlandii. Moglabys mi wyslac na priv nazwe tej firmy co organizuje wesela w Polsce, ja tez o tym mysle, bo po prostu nie mam czasu sie tym zajac. Chcialabym kogos sprawdzonego. A gdzie twoja znajoma miala wesele? Dzieki za odp.

[woda sodowa]

Napisane przez giovannina

dziewczyny na ktorej rece nosicie / bedzie nosic obraczke? lewej po zachodniemu czy prawej po naszemu?

Na lewej po naszemuCiezko powiedziec jak sie juz kilka lat mieszka zagranica, ze cos jest polskie=nasze

Napisane przez WIKA26

Dzieki za odpowiedz. No wlasnie tak myslalam,ze trzeba bedzie to jak najszybciej zorganizowac.Juz mamy zarezerwowana sale i termin w kosciele,wiec najwazniejsze juz jest A jeszcze jedno mam pytanie.Bo wszyscy mi powtarzaja ze za swiadkow nie wolno brac osob ktore sa juz w zwiazku malzenskim...ale moj TZ nie ma 15 lat,jego znajomi sa juz w zwiazkachMam nadzieje ze to tylko przesady!!!

Z gory dziekuje za odpowiedzi

Pierwszy raz o czyms takim slysze, nasz swiadek jest mezaty i nie ma z tym zadnych problemow

Napisane przez loteczka

O rany dziewczyny, jak dobrze, ze was znalazlam! Od razu musialam sie zarejestrowac na wizazu! Oczywiscie witam wszystkie inne mieszanki(nie tylko iryski), milo slyszec ze tyle nas jest My co prawda dopiero sie zareczylismy z moim Iryskiem w zeszlym tygodniu, ale juz jestem podekscytowana calymi tymi przygotowaniami, i przerazona jak to wszystko zorganizowac. Nie myslalam ze to tyle papierkowej roboty. Na razie wiem na pewno ze slub konkordatowy w Polsce. Z ciekawoscia bede sledzic watek. Mozecie podrzucic jakies pomysly co do sali? Mi sie mazy jakic palacyk, na lini Mazury - Warszwa - Krakow. Co do obraczki to tez chce na lewej, mysle ze tak fajnie, od serca
A, i poniewaz mieszkamy w Irlandii i nie bede miala okazji jezdzic czesto do polski, rozwazam pomoc doradcy slubnego. Czy ktoras z was tez o tym myslala? Szczerze mowiac o niczym nie mam pojecia......

Napisze wam jak my wszystko zalatwilismy. Moj narzeczony jest Irlandczykiem, ale z Irl. polnocnej, wiec podlegamy pod przepisy UK. Od zeszlego tygodnia jestem zonka cywilna, a slub koscielny i wesele planujemu w Polsce. W sprawie slubu cywilnego poszlismy do Registrar's Office, zanieslismy nasze paszporty i akty urodzenia (moj nie musial byc tlumaczony na j. angielski i mogl byc to stary, tzn. starszy niz 3 miesiace) i od razu zostala nam wyznaczona data slubu. Dostalismy papiery do wypelnienia (tzw. marriage ceremony schedule), ktory to mielismy wyslac do nich, albo przyniesc tydzien przed slubem (pytania typu: czy bedziemy wymieniac obraczki, jaka chcemy muzyke, imiona i nazwiska swiadkow itd). Inne sprawy, jakie musielismy zalatwic: zadzwonic do ochrony City Hall, aby podac numery rejestracyjne naszego samochodu i dac im znac, ze chcemy zrobic sobie zdjecia na marmurowych schodach. Jesli chodzi o wymiane moich dokumentow, to z tego co wiem musze sie teraz wybrac do mojego USC w Polsce z przetlumaczonym aktem malzenstwa i zlozyc podanie o wpisanie go do ksiag USC (chyba ze 30zl sie za to placi), przed urzednikiem skladam oswiadczenie o tym jakie nazwisko przyjmuje, a nastepnie skladam papiery do wydania nowego dowodu osobistego. Z paszportem nie wiem do konca jak to jest, czy zanosze akt malzenstwa przetlumaczony, czy dopiero ten, ktory wyda mi polski USC...Jak juz sie dowiem, to wam napisze.

Ze spraw slubnych w kosciele: nasz ksiadz jest wyluzowany, na pytanie o nauki przedmalzenskie, powiedzial, zebym sie nie martwila, zalatwi sie (znaczy sie nie bedziemy musieli robic). Co do przysiegi malzenskiej, to ja mam powtarzac za ksiedzem, a J. bedzie czytal swoja po angielsku z ksiazeczki. Musimy przyniesc TZ-a zaswiadczenie o chrzcie i bierzmowaniu i nasz akt malzenstwa. I tyle narazie wiem, w przyszlym tygodniu bede widziala sie z ksiedzem, wiec moze jeszcze czegos wiecej sie dowiem, np. czy moglby nam dac przebieg mszy, zeby przetlumaczyc dla irlandczykow i czy moglibysmy zawrzec w ceremonii "unity candles", no i jak to bedzie ze spowiedzia (ta na dzien przed slubem) i zapowiedziami (bo Irlandczycy ich nie maja).

Co do organizacji wesela, to dosc szybko nam to poszlo. Sale wiedzielismy praktycznie od poczatku jaka chcemy, zespol, kamerzyste, fotografa, florystke, cukiernika i facetke do pieczenia ciast wzielismy od znajomych, u ktorych na weselach ich uslugi nam sie podobaly. Dorozka do slubu znaleziona przez internet. Sukienka znaleziona pierwszego dnia poszukiwan, w pierwszym salonie, wisi sobie w szafie i czeka, dodatki tez juz wlasciwie wybrane. Zaproszenia w wiekszosci rozdane w czasie naszego tygodniowego urlopu, czesc bedzie wyslana. Bus zamawia mama, bo jest nauczycielka i czesto organizuje wycieczki szkolne, wiec ma kontakty z firmami przewozowymi. Jest jeszcze sporo duperelkow, o ktorych pewnie teraz zapomnialam. Ogolnie da sie wszystko zrobic na odleglosc i ja np. nie potrzebuje wedding plannera, bo mi te wszystkie przygotowania sprawiaja mnostwo frajdy.

[silvyetta]

Hej!A czy jest tu ktos,kto tak jak my postanowil "rzucic sie na gleboka wode" i zdecydowal na slub konkordatowy w Polsce z calym tym lataniem po urzedach i tlumaczeniem dokumentow?Odezwijcie sie,dodajcie mi otuchy

[giovannina]

Napisane przez bbaa

loteczka
My postanowilismy ,ze slub cywilny wezmiemy w Irlandii an dopiero koscielny w Polsce( w Polsce wymagaja ogromnej iloci dokumentow jezeli slub konkordatowy, oficjalnych tlumaczen wszystkich dokumentow narzeczonego, tlumacza na slubie w kosciele itd itp.....
Jezeli chodzi o slub koscielny, to musicie udac sie do ksiedza i on wam wszystko wyjasni. ty musisz miec swiadectwo chrztu i bierzmowania z twojej parafii w Polsce.DO cywilnego tylko przetlumaczony akt urodzenia.
Nam pozostalo pare tyg.... stresik sie nasila
jak cos sluze rada
pozdrawiam

czesc bba
na wstpie gratulacje gdyz napewno juz jestes szczesliwa zonka, mam pare pytan do ciebie i bede wdzieczna jesli bys mogla na nie odpiwedziec.
1. czy bralas slub w registry office i tam juz obraczki sobie zakladaliscie czy tylko tam podpisywalas papier jakie nazwisko przyjmiesz?
2. czy dokumnety do slubu koscielnego zaltwialas przez ksiedza irlandzkiego a potem przez kurie?
3. czy jestes moze z co. wicklow?
4.czy bralas nazwisko meza czy podwojne?

pozdrawiam

[orchidea30]

dziewczyny czy ktoras z was slubowala z Anglikiem w Polsce? chcialabym sie dowiedziec jak wygladalo zalatwianie papierow szczegolnie certyfikatu zdolnoci prawnej do zawarcia malzenstwa. pliss pomozcie bo kota juz dosatje

[woda sodowa]

Napisane przez orchidea30

dziewczyny czy ktoras z was slubowala z Anglikiem w Polsce? chcialabym sie dowiedziec jak wygladalo zalatwianie papierow szczegolnie certyfikatu zdolnoci prawnej do zawarcia malzenstwa. pliss pomozcie bo kota juz dosatje

My co prawda cywilny mielismy w uk, ale z tym certyfikatem to z tego co wiem to musicie isc do RO i tam wam wszystko wytlumacza, a jeszcze lepiej niech TZ do nich zadzwoni (moj zadzwonil i wytlumaczyli mu wszystko, podal tez im adres i wyslali nam wszystkie potrzebne formularze).

[rybkie]

Napisane przez orchidea30

dziewczyny czy ktoras z was slubowala z Anglikiem w Polsce? chcialabym sie dowiedziec jak wygladalo zalatwianie papierow szczegolnie certyfikatu zdolnoci prawnej do zawarcia malzenstwa. pliss pomozcie bo kota juz dosatje

idzcie do Register office tam wam ladnei wszystko wytlumacza czeka sie na ten apapierek ok 3 tygodnie, potem do tlumacza, razem z aktem urodzenia a potem do urzedu stanu cywilnego, zaleszy tez czy tylko cywilny czy koscielny

[giovannina]

czesc dziewczyny, jak ida przygotowania?
czy mozecie sie podzielic swoimi przemysleniami n atemat nazwiska?
jakie bierzecie jego czy podwojne?
ja nadal nie wiem co robic moje jest typowo polskie i dlugie i skomplikowane jego typowo irlandzkie czyli z O` na poczatku, mieszkamy teraz w irl a w przyszloci Pol, mhm nie wiem..

czy maice pojecie ile kosztuje tlumacz do usc w polsce?
pozdrawiam

[Opiumalfa]

ja bym brała dwa, chyba ze oba sa skomplikowane. Ja jeszcze nie wychodze za maz (mam nadzieje ze to sie szybko zmieni ale chyba wezme oba.

[rybkie]

Napisane przez giovannina

czesc dziewczyny, jak ida przygotowania?
czy mozecie sie podzielic swoimi przemysleniami n atemat nazwiska?
jakie bierzecie jego czy podwojne?
ja nadal nie wiem co robic moje jest typowo polskie i dlugie i skomplikowane jego typowo irlandzkie czyli z O` na poczatku, mieszkamy teraz w irl a w przyszloci Pol, mhm nie wiem..

czy maice pojecie ile kosztuje tlumacz do usc w polsce?
pozdrawiam

zalezy czy tlumacz bedzie miejscowy czy bedzie musial dojechac, moj dojezdza spod warszawyi liczy sobie 400 zl za obcenosc w ten dzien pluz koszty tlumaczenia dokumentow ok 100 zl wszystko razem zalezy ile dokumentow do tlumaczenia, tlumacz musi byc obecny w USC dwa razy, raz przy pdpisywaniu zapewnien i podczas ceremonii, wiec u mnie dwa razy 400 zl , wszystko bedzie taniej jesli tlumacz bedzie z twojej miejscowosci, nie wiem gdzie bierzecie slub..czasem USC ma swojego tlumacza z ktorym wspolpracuje ale to w wiekszych miastach raczej.
Ja bym brala nazwisko meza, przeciez to zaden problem z obcym nazwiskiem w PL chyba?
U mnie prawie ze wszystko gotowe, najwiecej klopotu sprawilo mi szukanie fajnego taniego tlumacza, bo nie ma nikogo w okolicy i musze spod Warszawy brac:/

[giovannina]

rybkie, zrobilam maly rekonesans i wychodzi na to ze 1 h pracy tlumacza kosztuje 100zl wiec nie jest zle plu oczywisice koszty dokumnetow.
czy wiesz moze co to jest apostille i czy dla irlandzkich dokumentow takie potweirdzenie nalezy zrobic??
pozdrowionka

[sjoanna]

Jestem prawie u kresu dlugiej i wyboistej drogi zwanej - przygotowania do slubu z obcokrajowcem

Pare rad dla planujacych slub z Wlochem.
Wezcie polskie dokumenty duzo wczesniej niz 3 miesiace.
Ja mam miec slub cywilny we Wloszech a koscielny w Polsce.
Pani w USC nie chciala wypisac mi wczesniej dokumentu o braku przeciwskazan do zawarcia zwiazku malzenskiego, a trzeba bylo ja oklamac i wziasc go wczesniej. Nie mialabym nerwow teraz.
Ale po kolei.
Potrzebowalam ten dokument i akt urodzenia na druku miedzynarodowym. Dokumenty potwierdza i tlumaczy konsulat polski we Wloszech. Mimo ze to typowy dokument i znany temu urzedowi potrzebowali na jego tlumaczenie tygodnia!
Potem TZ zaniosl je do swojego USC i tam lezaly 1 i pol miesiaca! Dzisiaj podpisywalismy promessa matrimonio. Taki dokument ze chcemy wziasc slub. Potem macie az 180 dni wedlug prawa wloskiego na slub! Po podpisaniu 2 tygodnie publicazione (czyli takie urzedowe zapowiedzi).
Dobrze ze zgodzili sie dac nam slub cywilny zaraz po zapowiedziach 15 lipca bo mialabym problemy z koscielnym w Polsce.

Nie wiedzialam ze panuje u nas zasada - najpierw slub cywilny potem koscielny!

Z ceremonia w kosciele nie bedzie problemow. Ja po polsku. TZ bedzie czytal z ksiegi po wlosku. On nawet nauk i poradni nie musi robic. Ale to wszystko zalezy od proboszcza

To na razie tyle z moich przygod.

Pelna nadzieji ze to wszystko co moglo sie nie udac

Pa, pa

[rybkie]

Napisane przez giovannina

rybkie, zrobilam maly rekonesans i wychodzi na to ze 1 h pracy tlumacza kosztuje 100zl wiec nie jest zle plu oczywisice koszty dokumnetow.
czy wiesz moze co to jest apostille i czy dla irlandzkich dokumentow takie potweirdzenie nalezy zrobic??
pozdrowionka

apostille to takie potwierdzenie ze papirki sa ok , prwdziwe i wydane zgodnie z prawem i takie tam , to taka pieczec z wytlumaczeniem, ja na wszelki wypadek zanioslam do biura i podbilam, uwazam ze potrzebne bo polskie urzedy lubuja sie w pieczatkach a to co mi wydali w Register office to teraz po podbiciu wyglada "bardziej powaznie" kosztuje to ok £17 funtow i ja bym na twoim miejscu dla swietego spokoju zrobila, nie zaszkodzi
co do tlumacza to zalezy od regionu/miasta no i czy lokalnie czy nie, jakbym miala slub w USC w Warszawie a nie w malej wiosce na odludziu to i pewnie byloby taniej

[orchidea30]

Wlasnie jestem po zalatwieniu wszystkich formalnosci do slubu konkordatowego. Jesli chodzi o apostille to wydaje mi sie ze to zbedny wydatek. Urzedy wymagaja tej pieczatki tylko wtedy jesli wydaje im sie ze dokument jest podejrzany.

[silvyetta]

Napisane przez sjoanna

Jestem prawie u kresu dlugiej i wyboistej drogi zwanej - przygotowania do slubu z obcokrajowcem

Pare rad dla planujacych slub z Wlochem.
Wezcie polskie dokumenty duzo wczesniej niz 3 miesiace.
Ja mam miec slub cywilny we Wloszech a koscielny w Polsce.
Pani w USC nie chciala wypisac mi wczesniej dokumentu o braku przeciwskazan do zawarcia zwiazku malzenskiego, a trzeba bylo ja oklamac i wziasc go wczesniej. Nie mialabym nerwow teraz.
Ale po kolei.
Potrzebowalam ten dokument i akt urodzenia na druku miedzynarodowym. Dokumenty potwierdza i tlumaczy konsulat polski we Wloszech. Mimo ze to typowy dokument i znany temu urzedowi potrzebowali na jego tlumaczenie tygodnia!
Potem TZ zaniosl je do swojego USC i tam lezaly 1 i pol miesiaca! Dzisiaj podpisywalismy promessa matrimonio. Taki dokument ze chcemy wziasc slub. Potem macie az 180 dni wedlug prawa wloskiego na slub! Po podpisaniu 2 tygodnie publicazione (czyli takie urzedowe zapowiedzi).
Dobrze ze zgodzili sie dac nam slub cywilny zaraz po zapowiedziach 15 lipca bo mialabym problemy z koscielnym w Polsce.

Nie wiedzialam ze panuje u nas zasada - najpierw slub cywilny potem koscielny!

Z ceremonia w kosciele nie bedzie problemow. Ja po polsku. TZ bedzie czytal z ksiegi po wlosku. On nawet nauk i poradni nie musi robic. Ale to wszystko zalezy od proboszcza

To na razie tyle z moich przygod.

Pelna nadzieji ze to wszystko co moglo sie nie udac

Pa, pa

Hej my slub bierzemy konkordatowy w Polsce,wiec droga rownie wyboista i pewnie jeszcze bardziej kreta,ale inna,bo my zalatwialismy wszystko przez konsualt wloski w Polsce,jak na razie dokumenty do USC wszystkie ok,brakuje nam tylko koscielnych

[sjoanna]

Ja wybralam slub cywilny we Wloszech a koscielny w Polsce bo mialo byc latwiej i szybciej.
Tak podpowiadaly rozne osoby na forach internetowych i pan z konsulatu w Rzymie. Gdybym tylko wziela dokumenty wczesniej mialabym faktycznie bez nerwow zalatwione wszystko, a tak

Ale juz duzo za nami.
Bilety na lot na cywilny kupione i tu niespodzianka.
2 dni temu szukalam polaczenia Katowice lub Krakow - Rzym na 15 lipca.
I co jest najtansze?

Lot.
I za bagaz nie place dodatkowo.
I osoby powyzej 60 maja taniej.
Tylko godziny nocne tego lotu ale nie jest zle.

[loteczka]

Ja dawno nie odwiedzalam watku, bylam ciut zajeta przygotowaniami do slubu z moim Iryskiem. Strasznie duzo czasu zajelo nam szukanie sali przez internet, ale w koncu sie udalo, pojechalismy, zobaczylismy jedna z 3 wybranych i mamy termin na 17 wrzesnia 2011. Kosciol tez zaklapany, znalezlismy wspanialego ksiedza (tez przez internet), ktoremu zadne papierkowe sprawy sa niestraszne i powiedzial, ze elementy mszy poprowadzi po angielsku. Bierzemy slub konkordatowy, z tego co sie dowiedzialam musimy wziac licencje z parafii w dublinie i przeslac do kosciola i ksiadz juz reszte zalatwi. Jesli chodzi o strone cywilna to wszytkie potrzebne dokumenty (ktore gdzies tam mam spisane) moje i TZta zanosimy do USC nie wczesniej niz 3 miesiace przed slubem i podem jakis miesiac przed musimy sie zjawic w USC z tlumaczem i cos podpisac i to zostanie wyslane do kosciola. Wiec mam nadzieje, ze w kosciele obejdzie sie bez tlumacza, bo przysiege chcemy miec: ja po angielsku - on po polsku (zeby bylo smieszniej).
Dziewczynki, mam prosbe ogromna, wy juz jestescie blizej celu - poradzcie w sprawie muzyki, co bierzecie dja czy kapele? Ja szukam dja z angielskim, nikoniecznie bieglym, ale zeby co nieco powiedzial. Szukam i szukam, ogladam filmiki i jak slysze "Ladies please Gentleman" - w wolnym tlumaczeniu panie prosza panow, to mi troche sie slabo robi. Poradzcie cos pliss!

[bbaa]

Napisane przez giovannina

czesc bba
na wstpie gratulacje gdyz napewno juz jestes szczesliwa zonka, mam pare pytan do ciebie i bede wdzieczna jesli bys mogla na nie odpiwedziec.
1. czy bralas slub w registry office i tam juz obraczki sobie zakladaliscie czy tylko tam podpisywalas papier jakie nazwisko przyjmiesz?
2. czy dokumnety do slubu koscielnego zaltwialas przez ksiedza irlandzkiego a potem przez kurie?
3. czy jestes moze z co. wicklow?
4.czy bralas nazwisko meza czy podwojne?

pozdrawiam

Witam giovannina
Dopiero dzsiaj mam troche spokoju zeby zagladnac na watek....
Tak,juz od prawie 3 miesiecy jestem szczesliwa zona...Wszystko poszlo super!Goscie zachwyceni a oto nam chodzilo.
Mysmy pare tygodni przed slubem koscielnym wzieli slub cywilny w Irl. w reg.office.Byla to bardzo krotka i prosta ceremonia.Byli na niej tylko nasi rodzice i swiadkowie.Podczas uroczystosci wymienilismy sie obraczkami(zalozylismy na lewe dlonie a po zdjelismy je i dopiero od slubu koscielnego je nosimy caly czasJezeli chodzi o nazwisko to tutaj nie pytaja podczas ceremonii o nazwisko.Do tygodnia po ceremonii odbieracie akt malzenstwa i z tym "papierkiem"musisz pojsc do roznych instytucji gdzie chcesz zmienic nazwisko.Pozniej przed slubem koscielnym w Polsce musicie wpisac wasz akt malzenstwa w polskie ksiegi(malzenstwo jest wtedy rozpoznawalne w Polsce).Do tego bedziecie musieli przetlumaczyc akt na jezyk polski.
My mielismy duzo szczescia z ksiedzem tytaj.super!Nie musialam kontaktowac sie z kuriaJedynie musialam przyniesc moj akt chrztu i bierzmowania (nie musial byc tlumaczony bo te papiery i tak zostaja wysylane do kurii w pl.)Tylko jak zdecysujecie sie na slub cywilny tytaj musicie to zaznaczyc jak bedziecie rozmawiac z ksiedzem.

Nie mieszkam w Co. Wicklow i przyjelam nazwisko meza

To tyle.Jak bede mogla w czyms jeszcze pomoc to pisz

pozdrawiam
bbaa

[kajalenart]

ja musialam zmienic firme ogranizujaca slub i wesele. ale na szczescie dosc szybko znalazlam durga i teraz jestesmy w trakcie rozmow. co zabawne- jedna z moich znajomych znalazla na necie polska firme organizujaca w irlandii polskie sluby ale jeszcze tego nie sprawdzilam dziewczyny ile proporcjonalnie na slubie bedziecie mialy gosci zagranicznych a ilu Polakow? bo u mnie wychodzi, ze bede miala okolo 70 irlandczykow i tylko okolo 30 polakow dlatego zastanawiam sie coraz powazniej nad slubem w irlandii.

[giovannina]

Napisane przez bbaa

Witam giovannina
Dopiero dzsiaj mam troche spokoju zeby zagladnac na watek....
Tak,juz od prawie 3 miesiecy jestem szczesliwa zona...Wszystko poszlo super!Goscie zachwyceni a oto nam chodzilo.
Mysmy pare tygodni przed slubem koscielnym wzieli slub cywilny w Irl. w reg.office.Byla to bardzo krotka i prosta ceremonia.Byli na niej tylko nasi rodzice i swiadkowie.Podczas uroczystosci wymienilismy sie obraczkami(zalozylismy na lewe dlonie a po zdjelismy je i dopiero od slubu koscielnego je nosimy caly czasJezeli chodzi o nazwisko to tutaj nie pytaja podczas ceremonii o nazwisko.Do tygodnia po ceremonii odbieracie akt malzenstwa i z tym "papierkiem"musisz pojsc do roznych instytucji gdzie chcesz zmienic nazwisko.Pozniej przed slubem koscielnym w Polsce musicie wpisac wasz akt malzenstwa w polskie ksiegi(malzenstwo jest wtedy rozpoznawalne w Polsce).Do tego bedziecie musieli przetlumaczyc akt na jezyk polski.
My mielismy duzo szczescia z ksiedzem tytaj.super!Nie musialam kontaktowac sie z kuriaJedynie musialam przyniesc moj akt chrztu i bierzmowania (nie musial byc tlumaczony bo te papiery i tak zostaja wysylane do kurii w pl.)Tylko jak zdecysujecie sie na slub cywilny tytaj musicie to zaznaczyc jak bedziecie rozmawiac z ksiedzem.

Nie mieszkam w Co. Wicklow i przyjelam nazwisko meza

To tyle.Jak bede mogla w czyms jeszcze pomoc to pisz

pozdrawiam
bbaa

bbaa dziekuje za odpowiedz, ciesze sie ze wszystko wam zgrabnie poszlo i grauluje udanego slubu

ja mam kolejne pytanie do wszystkich dziewczyn o
AKT URODZENIA odpis skrocony czy to prawda ze do USC w Krakowie jest potrzebny odpis wydany nie wiecej niz 3 mies przed data slubu?
jesli tak to mam problem gdyz 3 mies i 1 tydzien przed data sluba mi wystawili((