Seks i religia - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-06, 22:43   #31
askor90
Rozeznanie
 
Avatar askor90
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 613
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
1) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=348006
2) https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=336218
3) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=%B6lub
4) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ghlight=%B6lub
5) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo
6) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo
7) https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ght=dziewictwo

wyżej znajdziesz bardzo zlożone odpowiedz (nawet calkiem sporo)

więc tak:
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała?
-nie, nigdy nie przyrzekałam że zostanę dziewicą do ślubu

Jeżeli tak, czy było warto?
-moim zdaniem - nie warto

Czy teraz nie żałujecie?
-nie żałuję mojej decyzji

A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
-jak wyżej

Więc powiem ci tak. Człowiek ma potrzeby fizjologiczne - musi jeść pić wydalać, także rozładowanie popędu jest podstawową potrzebą. Nie rozumiem czemu łączyć się w pary - kochać się ale nie uprawiać seksu. Ślub z osobą którą naprawdę kochasz jest kwestią czasu, formalnością. Nie mam pojęcia czemu czekać. Po prostu nie wiem. To też trochę męczy faceta. Jesteś z kimś, kusisz go ale nie dasz mu tego. Nie nazwę tego egoizmem...Ale męczeniem się wzajemnie. I on i ty macie potrzeby.
Dziewictwo to nie jest błona dziewicza. Najbardziej bawią mnie katoliczki które mówią tak "dziewicą jestem bo seksu nie oprawiałam ale znamy swoje ciała wiemy co nas podnieca bo lubimy oralnie. palcówki, między piersi też. ale dziewicą jestem bo mam błonę" to jakiś absurd. Dziewictwo jest w głowie. Dziewicą jest się mentalnie. Nie ma na co czekać, jeżeli dojrzało się do tej decyzji oraz jest się z osobą którą się kocha.
Dodam że nie nalezę do kościoła katolickiego ale w Boga wierze. Wierzę że nas stworzył i dal nam wolną wole. Seks to nie jest nic złego. To piękny akt miłości. Mój Bóg zabrania mi zabijać ale pozwala się kochać, bo nie ma nic piękniejszego.
Nie chcę być złośliwa, ale z tego co czytasz, jesteś wierzącą - niepraktykującą osobą. A dla mnie to jest właśnie śmieszne. Tak nie można. Chodzi mi oto, że nie można wierzyć w Boga, nie znając Go. A można Go poznać właśnie przez Kościół. Bo czy można wierzyć w Boga, a nie uznawać Kościoła? To tak jakby uwielbiać leczo bez papryki. Oczywiście, nie chcę uchodzić za znawcę religii rzymsko - katolickiej, oraz za osobę rozumiejącą i znającą wszystkie aspekty wiary. Ale mam wrażenie, że jesteś jedną z tych osób, które mają swój własny sposób na rozumienie zamiarów Bożych. Owszem, domyślam się, że seks to piękny akt miłosny, ale Bóg jednoznacznie głosił, że tak jest Tylko, w związkach małżeńskich.
A poza tym to dziękuję za podzielenie się swoją opinią.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
no cóż :P czas pokaże. póki co młoda jesteś.
Jestem, ale wiem, że dla mnie to optymalny termin na podjęcie niektórych decyzji.
askor90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 23:04   #32
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez shockwaves Pokaż wiadomość
Ja mam inne doświadczenia. Jestem ateistką i każdy facet, który ateistą nie jest odpada dla mnie w przedbiegach, kropka.
Cytat:
Napisane przez BrigitteBardot Pokaż wiadomość
Tutaj bym polemizowała. Nie liczy się, jeśli jedno jest niewierzące, a drugie tak, ale jednocześnie oboje są dla siebie tolerancyjni i dogadają się w kwestii seksu. Może dla kogoś czekanie nie jest problemem, jego sprawa. I wtedy nie ma problemu.

A teraz przypadek - katoliczka i świadek jehowy (ok, wiem że to sekta, ale w Polsce uznani są za związek wyznaniowy o ile się nie mylę). Religia się nie liczy? Doktryna wymaga zarówno od katoliczki jak i od świadka przeciągnięcia wybranka na swoją stronę. Poza tym jeśli jedno jest ateistą, a drugie osobą wierzącą, to kiedy mowa o ewentualnym ślubie - dlaczego jedno ma przysięgać przed Bogiem, skoro w niego nie wierzy? To się ociera o świętokradztwo.

Przykład pierwszy lepszy, bo można zestawić ze sobą dwa inne wyznania. Sama mam koleżankę, która jest głęboko wierzącą katoliczką i wiem, że ona nie związałaby się z nie-katolikiem, choćby niewiadomo jak kochała. W związku z tym szuka tylko wśród kolegów z oazy.

W związku, gdzie jest różnica w wyznawaniu wiary zawsze jedno musi się poświęcić dla drugiego.
Heh no dobra ale moj TZ nie jest swiadkiem jehowy () tylko protestantem (przepraszam za ta emotke ale nie moglam powstrzymac sie od smiechu ). Twoje porownanie ze swiadkiem jehowy jest naprawde bardzo fajne, podoba mi sie (i ja wcale nie uznaje swiadkow jehowy za sekte. sasiadka babci byla swiadkiem jehowy, naprawde do rzeczy kobiecina gadala)

A wracajac do tematu: to co piszecie wlasnie potwierdza regule. Bo sa przypadki, w ktorych religia sie liczy, ale z reguly jesli 2 ludzi sie kocha to nie ma to znaczenia. No i nie mowie o nastolatkach (19 lat to jeszcze nascie) tylko o doroslych ludziach. Kazdy dojrzewa w roznym czasie i czasem majac lat 19 mozna jeszcze zmienic zdanie na pewne tematy.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 23:06   #33
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Seks i religia

znowu o tym samym ?

Podjęłaś decyzję to się jej trzymaja nie szukasz na forum glaskania po główce iutwierdzania ze dobrze zrobilas.

jesli postrzymujesz sie od wszelakich czynnosci seksualnych to ok jesli trenujecie oral itp to wdg. mnie bez sensu jest zaciskanie ud i udawanie cnotki.


kazdy z nas jest inny ,jedni wytrwali i zalują ,inni wytrwali i nie żałują itd.

ja tam uwazam ,że lepiej żalowac ,że coś sie zrobiło niż żałować ,że sie tego nie zrobiło.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-06, 23:06   #34
shockwaves
Wtajemniczenie
 
Avatar shockwaves
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 698
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Nie chcę być złośliwa, ale z tego co czytasz, jesteś wierzącą - niepraktykującą osobą. A dla mnie to jest właśnie śmieszne. Tak nie można. Chodzi mi oto, że nie można wierzyć w Boga, nie znając Go. A można Go poznać właśnie przez Kościół. Bo czy można wierzyć w Boga, a nie uznawać Kościoła? To tak jakby uwielbiać leczo bez papryki. Oczywiście, nie chcę uchodzić za znawcę religii rzymsko - katolickiej, oraz za osobę rozumiejącą i znającą wszystkie aspekty wiary. Ale mam wrażenie, że jesteś jedną z tych osób, które mają swój własny sposób na rozumienie zamiarów Bożych. Owszem, domyślam się, że seks to piękny akt miłosny, ale Bóg jednoznacznie głosił, że tak jest Tylko, w związkach małżeńskich.
A poza tym to dziękuję za podzielenie się swoją opinią.
A dla mnie śmieszne jest jak ktoś wierzy i praktykuje Porównanie wiary do leczo też mnie śmieszy
Z łaski swojej nie nawracaj ludzi na 'jedyną słuszną drogę'.

Rozumiem, że ze względu na wiarę zdecydowałaś się na czystość przedmałżeńską, a kiedy masz zamiar to zakomunikować swojemu facetowi?
shockwaves jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 09:45   #35
chiante
Zadomowienie
 
Avatar chiante
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
Dot.: Seks i religia

Kwestia wiary, praktykowania czy nie to sprawa osobista i nie wiem po co rozdmuchuje się takie sprawy na forum publicznym.

Mam tylko nadzieję, że Twój facet nie jest muzułmaninem.

Ach.
Mnie "śmieszy", jak ktoś ma tylko ślub cywilny, a co tydzień lata do kościoła odbębnić Mszę i udaje, że wszystko jest jak najbardziej okay. No ale to już nie moja brocha... Jak już wspomniałam to kwestia własnego sumienia.
__________________



Edytowane przez chiante
Czas edycji: 2009-07-07 o 09:48 Powód: .
chiante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 10:26   #36
BrigitteBardot
Zadomowienie
 
Avatar BrigitteBardot
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 144
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
Heh no dobra ale moj TZ nie jest swiadkiem jehowy () tylko protestantem (przepraszam za ta emotke ale nie moglam powstrzymac sie od smiechu ). Twoje porownanie ze swiadkiem jehowy jest naprawde bardzo fajne, podoba mi sie (i ja wcale nie uznaje swiadkow jehowy za sekte. sasiadka babci byla swiadkiem jehowy, naprawde do rzeczy kobiecina gadala)

A wracajac do tematu: to co piszecie wlasnie potwierdza regule. Bo sa przypadki, w ktorych religia sie liczy, ale z reguly jesli 2 ludzi sie kocha to nie ma to znaczenia. No i nie mowie o nastolatkach (19 lat to jeszcze nascie) tylko o doroslych ludziach. Kazdy dojrzewa w roznym czasie i czasem majac lat 19 mozna jeszcze zmienic zdanie na pewne tematy.
Zaznaczyłam, że ŚJ to tylko przykład. Można sobie pod niego podstawić każde inne wyznanie. Przynależenie do Kościoła/zboru/czegokolwiek wymaga od człowieka przestrzegania zasad wiary, a większość wyznań zakłada, że wyznawca wchodzi w związek małżeński z innym wyznawcą, przysięga przed Bogiem i wychowuje dzieci zgodnie z doktryną. Przykład ŚJ i katolika posłużył mi idealnie, ponieważ obie wiary zezwalają młodym na ślub wtedy, gdy oboje należą do zboru/Kościoła.

Chodzi mi o to, że niezależnie od wyznania jedno musi zrezygnować z czegoś dla drugiego. Jeśli człowiek jest ateistą, to wiążąc się z osobą wierzącą musi mieć świadomość, że będzie musiał dla niej zrezygnować ze swojej niezależności i wbrew sobie przysiąc przed Bogiem, w którego i tak nie wierzy. Podobnie po ślubie będzie musiał szanować zasady osoby wierzącej, w tym w sferze seksualnej. Chyba, że wierzący dostosuje się do ateisty, w co wątpię, bo widzę wśród znajomych, co stawiają na pierwszym miejscu. I powiem to - przeraża mnie, że ktoś jest w stanie skrzywdzić siebie i drugą osobę, którą kocha, zostawiając ją w imię Boga.

I nie wiem czy religia Świadków jest taka zabawna i do rzeczy, skoro nie mogą oni umawiać się na randki w samotności (wyjście z grupą przyjaciół, w której jest również sympatia też jest uznane za randkę, podobnie jak pisanie sms-ów), dzieci nie powinny bawić się z dziećmi innych wyznań, niewskazane jest (oczywiście jak się uprzesz, to możesz) podejmowanie studiów wyższych i inne tego typu smaczki. Przepraszam za off-top.

Dlatego ponawiam swoje pytanie do autorki wątku - czy po ślubie też będziesz się stosowała do nauki chrześcijańskiej? Zero antykoncepcji (poza kalendarzykiem) i dozwolone przez kościół praktyki seksualne?
Jeśli tak, to nie rozumiem, czemu nie poinformowałaś chłopaka przez 11 miesięcy. Pachnie mi to wręcz małym oszustwem (zakładając, że on nie wie).

Cytat:
Napisane przez rapifen
Dodam że nie nalezę do kościoła katolickiego ale w Boga wierze. Wierzę że nas stworzył i dal nam wolną wole. Seks to nie jest nic złego. To piękny akt miłości. Mój Bóg zabrania mi zabijać ale pozwala się kochać, bo nie ma nic piękniejszego.
Cytat:
Napisane przez askor90
Nie chcę być złośliwa, ale z tego co czytasz, jesteś wierzącą - niepraktykującą osobą. A dla mnie to jest właśnie śmieszne. Tak nie można. Chodzi mi oto, że nie można wierzyć w Boga, nie znając Go. A można Go poznać właśnie przez Kościół. Bo czy można wierzyć w Boga, a nie uznawać Kościoła? To tak jakby uwielbiać leczo bez papryki. Oczywiście, nie chcę uchodzić za znawcę religii rzymsko - katolickiej, oraz za osobę rozumiejącą i znającą wszystkie aspekty wiary. Ale mam wrażenie, że jesteś jedną z tych osób, które mają swój własny sposób na rozumienie zamiarów Bożych. Owszem, domyślam się, że seks to piękny akt miłosny, ale Bóg jednoznacznie głosił, że tak jest Tylko, w związkach małżeńskich.
Nie rozumiem, co Cię śmieszy w stanowisku rapifen, zwłaszcza, że jest ono zdrowe i rozsądne. Ona nikogo nie obraża i nie żyje wbrew swoim zasadom. Po prostu nie praktykuje żadnej wiary, ale jak każdy logicznie myślący sobie człowiek zdaje sobie sprawę, że ktoś to wszystko stworzył i żyje zgodnie z zasadami moralnymi [nie zabijaj]. Ja tu nie widzę nic śmiesznego, a już tym bardziej żadnej hipokryzji.

Wiara w Boga bez praktykowania jak leczo bez papryki? Czyli jeśli nie identyfikuję się z żadną wiarą nie mam prawa zdawać sobie sprawy, że jest nad nami ktoś, kto tak urządził świat? To jest dopiero śmieszne.

Dla niektórych związek bez seksu jest jak robienie prania bez proszku, jazda samochodem na pustym baku, cokolwiek. Seks jest naturalnym, wyższym etapem bliskości. Zaznaczam, że nie chcę Cię do niczego przekonywać, ale ja nigdy w życiu (widzę, że jak większość zresztą) nie zdecydowałabym się na to, co Ty. Tak samo, jak nie rozumiem niektórych znajomych i ich krucjat, które zabraniają im się napić lampki wina. Nie rozumiem czemu to ma służyć, poza ćwiczeniem silnej woli. Zwłaszcza, że lampka czerwonego wina ma pozytywny wpływ na serce.

Autorko wątku - jeśli Twój facet jeszcze nie wie... uważasz, że to uczciwe ukrywać ten fakt przed nim? Z tego co wnioskuję, odległość sprzyja nie tylko wstrzemięźliwości, ale i odwlekaniu tej rozmowy, która powinna się odbyć na początku związku. Ja bym miała wyrzuty sumienia, nie informując faceta, w co wchodzi.

Edytowane przez BrigitteBardot
Czas edycji: 2009-07-07 o 10:39
BrigitteBardot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 15:30   #37
pani-jesień
Zakorzenienie
 
Avatar pani-jesień
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 429
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Cześć. Chciałabym się z Wami czymś podzielć. Jakiś czas temu postanowiłam, że będę uprawiać seks dopiero po ślubie, moja decyzja związana jest z kwestiami religijnymi. Mam chłopaka, On jest nie wierzęcy, i myślę, że będzie mu trudno zaakceptować taki bieg wydarzeń, do tego On wywodzi się z innej kultury, mieszkamy świat drogi od siebie i nie widujemy się często.
Mam do Was pytania.
Czy, któras z Was miała podobne postanowienie i wytrwała? Jeżeli tak, czy było warto? Czy teraz nie żałujecie? A może, któraś zdecydowała się na to i nie udało się tego dokonać?
Pozdrawiam serdecznie i proszę o odpowiedzi.
Napiszę krótko: kiedy byłam w Twoim wieku, miałam takie samo postanowienie jak Ty i nie wytrwałam, czego nie żałuję.
Nie wyobrażam sobie związku bez seksu.

A na pociechę dodam: znam dwie pary, które postanowiły i wytrwały.
__________________
Jesteś!
pani-jesień jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-07-07, 20:34   #38
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Nie chcę być złośliwa, ale z tego co czytasz, jesteś wierzącą - niepraktykującą osobą. A dla mnie to jest właśnie śmieszne. Tak nie można. Chodzi mi oto, że nie można wierzyć w Boga, nie znając Go. A można Go poznać właśnie przez Kościół. Bo czy można wierzyć w Boga, a nie uznawać Kościoła
religie mają różnych bogów. W Islamie nie posiada imienia ani wizerunku. W religii Chrześcijańskiej jest w trzech osobach. Judaizm - JHWH. U mnie możesz go nazywać stwórcą, stworzycielem, panem, istnieniem - jeżeli słowo 'Bóg' cię obraża. Więc dobrze, wierze w stwórcę. Który obdarzył mnie sumieniem, moralnością. Nikogo nie krzywdzę, nie potrzebuje ksiąg pieniędzy świątyni żeby być wdzięczna za dar życia. Tyle, nie wiem co w tym zabawnego. Nie potrzebuje chodzić do budynku, nie daję żadnych świadectw wiary takich jakimi są sakramenty. Ale i absolutnie nie potępiam tego typu zachowań. Ja wierzę jedno, ty wierz w drugie, a osoba trzecia niech wierzy w jeszcze co innego. Ważne by każdy był szczęśliwy i potrafił ze sobą żyć na wzajem.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 21:43   #39
chiante
Zadomowienie
 
Avatar chiante
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
religie mają różnych bogów. W Islamie nie posiada imienia ani wizerunku. W religii Chrześcijańskiej jest w trzech osobach. Judaizm - JHWH. U mnie możesz go nazywać stwórcą, stworzycielem, panem, istnieniem - jeżeli słowo 'Bóg' cię obraża. Więc dobrze, wierze w stwórcę. Który obdarzył mnie sumieniem, moralnością. Nikogo nie krzywdzę, nie potrzebuje ksiąg pieniędzy świątyni żeby być wdzięczna za dar życia. Tyle, nie wiem co w tym zabawnego. Nie potrzebuje chodzić do budynku, nie daję żadnych świadectw wiary takich jakimi są sakramenty. Ale i absolutnie nie potępiam tego typu zachowań. Ja wierzę jedno, ty wierz w drugie, a osoba trzecia niech wierzy w jeszcze co innego. Ważne by każdy był szczęśliwy i potrafił ze sobą żyć na wzajem.
Choć jestem osobą wierzącą i praktykującą to muszę stwierdzić, że coś w tym jest...
__________________


chiante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 22:48   #40
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez askor90 Pokaż wiadomość
Nie chcę być złośliwa, ale z tego co czytasz, jesteś wierzącą - niepraktykującą osobą. A dla mnie to jest właśnie śmieszne. Tak nie można. Chodzi mi oto, że nie można wierzyć w Boga, nie znając Go. A można Go poznać właśnie przez Kościół. Bo czy można wierzyć w Boga, a nie uznawać Kościoła? To tak jakby uwielbiać leczo bez papryki. Oczywiście, nie chcę uchodzić za znawcę religii rzymsko - katolickiej, oraz za osobę rozumiejącą i znającą wszystkie aspekty wiary. Ale mam wrażenie, że jesteś jedną z tych osób, które mają swój własny sposób na rozumienie zamiarów Bożych. Owszem, domyślam się, że seks to piękny akt miłosny, ale Bóg jednoznacznie głosił, że tak jest Tylko, w związkach małżeńskich.
A poza tym to dziękuję za podzielenie się swoją opinią.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------



Jestem, ale wiem, że dla mnie to optymalny termin na podjęcie niektórych decyzji.
Można, jeśli nie jest się katolikiem, a osobą wierzącą w Boga. A nie zauważyłam, żeby rapifen określiła się jako katoliczka...

Co do Twojego pytania - nie, nie podjęłam takiej decyzji. W postanowieniu uprawiania seksu przedmałżeńskiego wytrwałam i uważam to za słuszną decyzję.

I powiedz chłopakowi o tym jak najszybciej bo ukrywanie tego przed nim jest nieuczciwe.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-07, 23:50   #41
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Seks i religia

Według mnie całkiem dojrzale piszesz... Trochę mnie smuci to, że niektóre wizażanki oceniły Twoją decyzję jako niemądrą. Zgadzam się jednak z tym, żebyś przy najbliższej okazji porozmawiała z chłopakiem.
Jeśli o mnie chodzi to jestem katoliczką praktykującą, ale... moja wiara nie jest zbyt głęboka, tak jak Twoja(tak mi się wydaje). Z moim chłopakiem jesteśmy 2 lata i robimy wszystko oprócz seksu klasycznego. Wiem, że zaraz posypią się słowa krytyki, ale powiem to otwarcie: czuję się dziewicą. Mogłabym powiedzieć: dziewicą w sensie technicznym, ale ten aspekt jest dla mnie najważniejszy. Można powiedzieć, ze czuje się nie niewinną dziewicą Jeszcze jakiś rok temu chciałam wytrwać w dziewictwie do ślubu, ale potem to zaczęło jakoś się zmieniać... Chcę kochać się z moim chłopakiem, nie wiem jeszcze kiedy(jest to spowodowane tym, ze niedawno zrobił coś, przez co trochę straciłam do niego zaufanie, a w tej jakże ważnej chwili chcę mu ufać w 100%). Gdyby nie to, co się stało, zapewne zrobilibyśmy to w te wakacje . No a tak muszę jeszcze trochę poczekać, mi się aż tak bardzo nie śpieszy...
Uważam, że macie szanse wytrwać, jeśli oczywiście on się zgodzi. Problemem jest to, ze rzadko się widujecie. W takiej sytuacji łatwiej trzymać w ryzach swoje pożądanie...
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-07-08, 09:37   #42
zagubiona89r
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 972
Dot.: Seks i religia

Jeśli masz takie czyste postanowienie to mogę życzyć w nim tylko powodzenia bo będzie bardzo trudno. Szczególnie jak będziecie się częściej widywać.

Najważniejsza rzecz POWIEDZ chłopakowi, że wszelka cielesna bliskość dopiero po ślubie. Powinien wiedzieć o Twoich poglądach na tą kwestię. Nie mówiąc mu oszukujesz go w nieco okrutny sposób jak dla mnie.

P.s z ciekawości po ślubie jako głęboko wierząca katoliczka będziesz stosowała naturalne metody? Kalendarzyk, czy metoda termiczno-objawowa?
__________________

... znam słowa, które jak atropina rozszerzają źrenice i zmieniają kolor świata. Po nich nie można już odejść ...
zagubiona89r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 12:52   #43
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Z moim chłopakiem jesteśmy 2 lata i robimy wszystko oprócz seksu klasycznego. Wiem, że zaraz posypią się słowa krytyki, ale powiem to otwarcie: czuję się dziewicą
no niestety slowa krytyki przy czymś takim są nieuniknione.
seks oralny z nazwy wskazuje że to też seks. :}
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 13:05   #44
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Seks i religia

Ale żenada...
Macanki, łapki tu i tam, seks oralny, minetki, lodziki, macanie po piersiach, penisie itd - jak najbardziej ok. Tylko nie wchodź we mnie, bo ja dziewica...
Po prostu pusty śmiech mnie ogarnia, jak czytam takie bzdury. Albo jesteś dziewicą do ślubu, bo chcesz zachować czystość, albo przestań pisać bzdury, jaka to czystość do ślubu jest ważna, bo co to za czystość?
ŻADNA. Jedyna różnica to taka, że masz kawałek błonki i tyle.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 13:09   #45
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Nie no mnie zastanawia, w waszych głowach siedzi myśl "Bóg zabronił wsadzać członka do pochwy (przed ślubem)" ale "do buzi" to już można tak?:P wyjaśnijcie mi ten fenomen _-_
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 14:18   #46
chiante
Zadomowienie
 
Avatar chiante
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Nie no mnie zastanawia, w waszych głowach siedzi myśl "Bóg zabronił wsadzać członka do pochwy (przed ślubem)" ale "do buzi" to już można tak?:P wyjaśnijcie mi ten fenomen _-_


chciałabym, ale nie potrafię tego wyjaśnić
__________________


chiante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 18:55   #47
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Seks i religia

Nie Bóg, tylko ja. Znaczy Bóg też ale cóż... Może mi wybaczy Szczerze mówiąc to nie widzę nic złego w seksie przedmałżeńskim, nikt tym nikogo nie krzywdzi. Przed taką forma seksu mam opory i już. Przed innymi "seksami" już nie. Ale to dziwne że nie widzicie różnicy między seksem oralnym a zwykłym, wg mnie do klasycznego potrzeba dużo większego stopnia bliskości.
A i ten kawałek błonki dla mnie jest dosyć ważny.
Takie moje zdanie Chyba nie chodzi o to żeby komuś wmawiać, że nie jest dziewicą skoro się nią czuje.
ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 19:19   #48
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: Seks i religia

Nie rozumiem zalozenia niektorych osob, ze jesli ktos jest wierzacy i chce byc dziewica do slubu, a robi inne rzeczy, ktore- zdaniem niektorych- sprawiaja, ze nie jest sie dziewica to od razu nie ma prawa byc wierzacym albo katolikiem. Powiem wam, ze mnie to ryba czy katolik uprawia seks przed slubem czy nie i czy chce byc dziewica w swoim wlasnym umysle a naprawde nie jest. To nie ma znaczenia! Wiec nie wiem po co niektorzy pytaja o antykoncepcje. Juz wczesniej pisalam, ze jestem ateistka, ale mnostwo moich znajomych to katolicy. Wiekszosc chodzi do kosciola albo tylko od swieta albo w ogole i im oraz mnie to obojetne co mysla inni. Chca sie pieprzyc to sie pieprza, chca stosowac antykoncepcje to stosuja. A co powiedza w kosciele to problem ksiedza i ich a nie moj. Wiec jak ktos chce byc dziewica do slubu a potem stosowac antykoncepcje to czemu nie. Jego wybor, jego zycie, jego wola.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 19:54   #49
ager
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 28
Dot.: Seks i religia

do askor
warto czekac...na pewno nie pozalujesz.Ja zrobilam to dopiero po slubie, w wieku 22 lat i nie zaluje.Ciesze sie,ze pomimo tego,ze bardzo kusilo wytrzymalam.Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie
ager jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 20:25   #50
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Cytat:
A co powiedza w kosciele to problem ksiedza i ich a nie moj. Wiec jak ktos chce byc dziewica do slubu a potem stosowac antykoncepcje to czemu nie. Jego wybor, jego zycie, jego wola.
nie bardzo. ksiądz to wysłannik waszego Boga. dobrze nie będę się już kłócić, ważne by na sile być katolikiem mimo że nie zgadza się z zasadami religii, bo tak trzeba i już
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 20:38   #51
skierka1981
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 3 324
Dot.: Seks i religia

Askor, ja wytrwałam tzn ja z moim mężem teraz. narzeczeństwem byliśmy 6 lat - bywało ciężko wiadomo pokusy się czaiły, ale nawet jeśli dochodziło do czegoś co uważaliśmy że to za dużo - dotykanie, pocałunek to szliśmy razem do spowiedzi z postanowieniem poprawy i potem było ok. kilka razy upadaliśmy ale warto się potem podnosić i trwać dalej. mimo nie sprawdzenia się przed ślubem, nie żałuję. pierwszy raz był cudowny. stosujemy też naturalne metody planowania rodziny obecnie oczekujemy na zaplanowaną córę (tzn. płeć nie była planowana ) jutro termin porodu.... niczego nie żałuję i trzymam kciuki żeby ci się udało.
nikogo nie potępiam też, każdy ma swoje sumienie i dokonuje wyborów. każdej z was życzę wszystkiego dobrego
skierka1981 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:07   #52
angellek89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Świętochłowice
Wiadomości: 407
Dot.: Seks i religia

Mam bardzo podobnie jak ciri15 - jestem praktykującą katoliczką, ale z moim TŻ robiłam już prawie wszystko oprócz klasycznego seksu - z tym że za dziewicę się nie uważam i w swojej opinii uprawiam seks, bo brak jednej czynności nie sprawia, że to przestaje być seks. Tej jednej rzeczy ciągle nie było, ale powodem jest raczej strach. W każdym razie nie widzę nic złego w seksie przed ślubem, jeśli jest wynikiem i okazaniem miłości. Tyle że na początku naszego związku ja i TŻ byliśmy mocno związani z ruchem oazowym (tak tez się poznaliśmy), oboje byliśmy na rekolekcjach i... z perspektywy czasu muszę przyznać, że to wcale nie jest wyższy stopień wtajemniczenia w wierze, a robienie wody z mózgu. Podjęliśmy wtedy wspólnie takie postanowienie jak autorka wątku i dlatego chciałabym odpowiedzieć na jej pytania. Nie, nie wytrwaliśmy i żadne z nas nie żałuje tego. Ale kiedy zaczęło pojawiać się między nami pożądanie narzuciliśmy sobie sztuczny dystans, żeby wytrwać w czystości i przez pół roku zmagalismy się ze sobą, wtedy pooazowe pranie mózgu powoli minęło i stwierdziliśmy, że w sumie to nie uważamy tego za nic złego, a naprawdę bardzo tego chcieliśmy. Także żałuję, ale tylko tego, że bliskość fizyczna zaczęła się między nami pół roku później niż by mogła, gdyby nie wpływ oazy.
Pozdtrawiam serdecznie
angellek89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:07   #53
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
nie bardzo. ksiądz to wysłannik waszego Boga. dobrze nie będę się już kłócić, ważne by na sile być katolikiem mimo że nie zgadza się z zasadami religii, bo tak trzeba i już
jak ktos chce byc katolikiem na sile to prosze bardzo. niech sobie bedzie. mnie to ryba.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:37   #54
chiante
Zadomowienie
 
Avatar chiante
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Stąd :)
Wiadomości: 1 008
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
nie bardzo. ksiądz to wysłannik waszego Boga. dobrze nie będę się już kłócić, ważne by na sile być katolikiem mimo że nie zgadza się z zasadami religii, bo tak trzeba i już
Ksiądz to nie wysłannik Boga, ale naśladowca Jezusa, taki ówczesny apostoł

Oj ktoś nie chodził na katechezę...
__________________


chiante jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:47   #55
lady karen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Napisane przez ciri15 Pokaż wiadomość
Nie Bóg, tylko ja. Znaczy Bóg też ale cóż... Może mi wybaczy Szczerze mówiąc to nie widzę nic złego w seksie przedmałżeńskim, nikt tym nikogo nie krzywdzi. Przed taką forma seksu mam opory i już. Przed innymi "seksami" już nie. Ale to dziwne że nie widzicie różnicy między seksem oralnym a zwykłym, wg mnie do klasycznego potrzeba dużo większego stopnia bliskości.
A i ten kawałek błonki dla mnie jest dosyć ważny.
Takie moje zdanie Chyba nie chodzi o to żeby komuś wmawiać, że nie jest dziewicą skoro się nią czuje.
A według mnie większego stopnia bliskości potrzeba do oralnego. Zresztą jeśli przeszkodą są "stopnie bliskości" to nie widzę sensu w uprawianiu jakiejkolwiek formy seksu.
lady karen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 21:57   #56
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

Cytat:
Ksiądz to nie wysłannik Boga, ale naśladowca Jezusa, taki ówczesny apostoł
No jak, sługa Boży czy nie? No może nie bardzo ten wysłannik faktycznie ;pp
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 22:44   #57
Rosaline
Zadomowienie
 
Avatar Rosaline
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 158
Dot.: Seks i religia

z tą antykoncepcją w kościele kat. to też jak dla mnie śmiesznie.
skoro jest się w związku małżeńskim, to można seks uprawiać, ale przecież naturalne metody to nie są metody antykoncepcji tylko planowanie rodziny. więc jeśli już małżeństwo ma np. 2 dzieci i na więcej nie może sobie pozwolić bo ich nie stać na utrzymanie kolejnego dziecka, to co, ma się od seksu powstrzymywać? no niby dlaczego?
btw. znam parę która stosuje tylko naturalne metody. ma 5 dzieci.
__________________
Żyj i daj żyć innym.
Rosaline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 22:59   #58
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: Seks i religia

No ja już nie będę nadmieniać całej listy zakazów jakie są serwowane przez różne religie. Mniejsza o to czemu się z tym nie zgadzam itd itp

ale...
Cytat:
ale przecież naturalne metody to nie są metody antykoncepcji tylko planowanie rodziny.
Dla chcącego nic trudnego metoda objawowo-termiczna wcale nie jest taka "nieskuteczna". Jest wątek nawet NPR-sposób na życie. Zaręczam że znam kobiety które stosują i dzieci nie mają. Co innego kalendarzyk który skuteczny prawie wcale nie jest...


Cytat:
więc jeśli już małżeństwo ma np. 2 dzieci i na więcej nie może sobie pozwolić bo ich nie stać na utrzymanie kolejnego dziecka
temat pt seks w rodzinie katolickiej. z różnych portali katolickich powklejałam wypowiedzi księży i złożyłam listę na temat jak powinien seks wyglądać. wiesz że wytrysk musi zakończyć się w pochwie?

wszystkich zainteresowanych zapraszam -> http://www.szansaspotkania.net/
dowiecie się na przykład że tabletki i spirala to metody aborcji

http://www.szansaspotkania.net/index.php?pageid=10219 (estrogen jako łagodna kastracja:P)

to wszystko jest pisane przez katolików i dla katolików. na forum wypowiadały się osoby które do zaleceń się stosują i czują się z tym dobrze. przyjęli taką drogę życia bez problemu. natomiast nie rozumiem po co nazywać się Katolikiem czy podczepiać się pod jakąkolwiek religię jeżeli te zasady ci nie pasują.
Chociaż u mnie to nie tylko o zasady chodzi ale i o całość kościoła, przede wszystkim historię itp. To już trochę offtop.
ale poczytajcie sobie stronę szansa spotkania i sami zdecydujcie co jest prawdą
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 23:06   #59
Rosaline
Zadomowienie
 
Avatar Rosaline
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 158
Dot.: Seks i religia

chętnie poczytam...
a z tym wytryskiem... jak nie będzie w środku, to grzech?
chciałoby się powiedzieć: o ku*** ale kultura mi na to nie pozwala

w niektórych zasadach kościoła kat. widzę tylko perfidne utrudnianie życia i nic więcej. nie mówię o wszystkich, ale jeśli z tym wytryskiem rzeczywiście tak jest, to nie wiem czy się śmiać, czy płakać. zresztą, jako ateistka chyba nie muszę się tym przejmować... to tylko ciekawość

z tej strony od rapifen: "seks przybliża do Boga a wiara ubogaca życie seksualne małżonków."
odkryć istnienie Boga w seksie?
z całym szacunkiem, ale... podczas seksu mam o Bogu myśleć?
__________________
Żyj i daj żyć innym.

Edytowane przez Rosaline
Czas edycji: 2009-07-08 o 23:10
Rosaline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-08, 23:10   #60
tulula1227
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Poland
Wiadomości: 869
Dot.: Seks i religia

Wieczna dyskusja.... Która nie ma końca

Miałam okazje zapoznać się nieco bliżej ze Świadkami Jehowy [ dzięki przyjacielom rodziny, których znamy od lat] i musze stwierdzić, że w wielu sferach bardzo się z nimiz gadzam..M.in. ze stosunkiem co do antykoncepcji .Chyba jako jedyne religie ją akceptuje...a przeciez w dzisiejszych czas to konieczność.
__________________
tulula1227 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-04-06 19:59:13


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.